ďťż
Dziennik rrmi - komentarze




Maluszek - 28-05-2009 08:49
Karen - to maleństwo na fotce przesłodziutkie jest :D

rrmi - mogę prosić o namiary na obróżki? Super :D
może nadszedł czas, żeby moim wymienić? Czy one ciężkie są?

mokka - Twój wykład o Kuciaczku - bezcenny :D
Skopiowałm, wkleiłam do worda i zachowałam na pamiątkę :D
Czy można prosić o następny wykład? O czym kolwiek :D

miłego dnia Wszystkim życzę :D





mokka - 28-05-2009 13:59
Cze :lol: , na szybko wpadłam, piękne to rottkodobcie :lol: Jestem w kropce, w wielkiej psiej kropce, mam bardzo poważny dylemat i cały czas nie mogę przestać o nim myśleć, nie jem i nie śpię .... i nie chudnę, co w tym wszystkim jest najgorsze. Z pozytywnych spraw Świnka ma strój na weselicho, foty mam, Prosiak siedzi jak straszydło i pokraka, ale wstawię. Lepsze foty dam niebawem.

Fota pt: "Weź się ode mnie odwal, ty stara ruro, co mnie tak męczysz, nie widzisz, ze tam kot na mnie czeka. Zrobię minę zbitego psa i łamagi, to się szybciej ten oszołom ode mnie odczepi". Pomyślała Świnka :lol: .
http://images49.fotosik.pl/132/d8fe5f4f9abfc248.jpg

Komplecik jest czaderski.

Karen . Sama prawda to co mówisz :D .
Marjucha. Wszystko z Tobą w normie :lol: .
Oxa. Ładne te dobcie co wstawiłaś :lol: .
Rrmi , za gwiazdę to Ciebie zbiję :lol: .
Maluszek, napiszę, a i owszem, teraz mam cykl o agrouprawach razem z całą ideologią, bo to komplet :lol: .
Kuleczka, zdrowie bez zmian, czyli dzień jak co dzień i na poprawę się nie zanosi :lol: .
Gosiek. Dzień dobry, oczywiście odpowiadam, a nawet dzień doskonały.
Zalecę koło wieczora. Ciał :D .



rrmi - 28-05-2009 16:22
Maluszku
Nie wiem jak na wage , ale na pewno to nie to samo co Rogozy, bo nie szaciane tylko skorzane sa .
Skora tez podszyte i gabke maja w srodku .
Okucia porzadne , wiec tez nie delikatne i nie lekkie .
Jesli wolisz takie bardzo lekkie to szmaciaki jednak chyba musisz .
Moim sie podobaja i ciezar chyba im nie przeszkadza .
Mysle , ze Misiek by pieknie wygladal i bardzo ucieszyl ztakiego prezentu na dzien dziecka :D Ucaluj Miska ode mnie i powiedz , ze tesknie za tym usmiechem i pogawedka :D
Nie wiem co Swinka w temacie wagi mysli , ale chyba jej pasuje , z tego co wiem nie chce tego zdjemowac :lol:
Piekna synowa jednak moja jest :D W czerwonym jej do twarzy bardzo .
Nawet nie za bardzo wyzywajaco wyglada :roll: Zreszta ona nie jest z tych oczywiscie :lol: Kot widzial i mowi , ze bardzo mu ona na czerwono pasuje.A ze siedzi jak kwoka na jajkach to co zrobic , a moze Wy tam kuroasty chcecie wychowac jakies ? :lol:

Mokka
Jak juz taka jestes madra i wszechwiedzaca to powiedz jak wytepic takie jakies robale granatowe , blyszczace i obrzydliwe :-? Bardzo duzo ich u nas , kreca sie kolo kup , najpierw myslalam , ze to jakies takie kupojady , ale sa i tam gdzie chlopcom sie nie zdarza :wink:
Leza przewaznie na plecach a ja chodze z lopata i je na pol przecinam , fuj
Moze na cole tez da rade ?

Za kilka dni beda kwiaty te fioletowe takie co mi dalas , w sumie to juz sa bardzo duze , tylko jeszcze paki nie puscily .
Takie rozowe drobne tez juz sa i caly czas kwitna i wiecej ich jakby i jeszcze taki zolty malutki , ale nie wiem co to :roll:

Chyba juz po deszczu u nas



Zochna - 28-05-2009 18:55

Mokka
Jak juz taka jestes madra i wszechwiedzaca to powiedz jak wytepic takie jakies robale granatowe , blyszczace i obrzydliwe :-? Bardzo duzo ich u nas , kreca sie kolo kup , najpierw myslalam , ze to jakies takie kupojady , ale sa i tam gdzie chlopcom sie nie zdarza :wink:
Leza przewaznie na plecach a ja chodze z lopata i je na pol przecinam , fuj
Moze na cole tez da rade ?

Za kilka dni beda kwiaty te fioletowe takie co mi dalas , w sumie to juz sa bardzo duze , tylko jeszcze paki nie puscily .
Takie rozowe drobne tez juz sa i caly czas kwitna i wiecej ich jakby i jeszcze taki zolty malutki , ale nie wiem co to :roll:

Chyba juz po deszczu u nas
rrmi to są żuki gnojowniki i Tych ich łopatą nie dziabaj, bo one bardzo pożyteczne są, jak sama nazwa wskazuje :lol: Niech Cię nie zwiedzie, że leżą na plecach, bo może są już po robocie.
Nasz ekosystem ich potrzebuje,a my jesteśmy częscią ekosystemu :o
Albo może częścią czegoś innego, to mi się pomyliło.
Takie jest moje zdanie na przykład. Ale może mokka ma inne i
każe dziabać :roll:

A propos tej wagi , to odkryłam bardzo dobre wafelki , nazywają sie pryncypałki , maja mnóstwo kalorii i w ogóle są pyszne :D

Cieszę się że ogrodnictwo u Ciebie kwitnie .u mnie zakwitła lawenda :oops:
ale w doniczce :)





rrmi - 28-05-2009 20:41
To sie Zosiu z ta lawenda spisalas na medal , ale malo jak w donicy jednak :lol:
Cienizna jednym slowem .

Co do tych gnojowiakow to nie wiem niby do czego one potrzebne , no ale moze Ty taka swiatowa to i Wiesz co gadasz .
No ale jak mi powiesz , ze kleszcze tez w tym Twoim niby ekosystemie maja swoje role i to wazne to ja juz nic nie powiem. :roll:

Ja juz o wakacjach mysle . Zapisalam sie na oboz z chlopcami , szkoleniowy .
I juz sie ciesze :P
Normalnie jak wroce to juz bede taka madra a oni tacy grzeczni , ze zapomne , ze mam 2 dobermany w domu :lol:

U nas wichura , koncem swiata mi pachnie :wink:



oxa - 28-05-2009 21:00
Mokka, nie bij gospodyni za gwiazdę, bo prawdę gada :D wykład też chętnie przyjmę :D

Rrmi, no podpadłaś kobieto straszliwie 8) moje ulubione żuki ciapiesz, toć ładniejszych nie ma chyba, uwielbiam je, jak byłam mała zbierałam w lesie :lol:

Karen, maleństwo klawe, cukierkowe nawet, nie ma chyba ładniejszych fot niż małe szczeniory :D

Mokka, pięknie Twoja siedzi, no zupełnie jak moja, arystokratycznie :lol: (tylko mojej lepiej się powodzi :lol: waga nijak spaść nie może, a tu wakacje idą i babcia znów będzie grana, już się boję :roll:)

A teraz prywata :lol: dziecię moje pierworodne, (11 l.) dziś w mistrzostwach Polski w pływaniu 4 w krałlu (cholercia jak to się pisze :lol: chyba styl dowolny :roll: inaczej) i 9 w żabie. Normalnie taka jestem dumna, że aż urosłam :lol:



Zochna - 28-05-2009 22:29
O żęsz oxa :)
to gratulacje wielkie - bo to wielki sukces :D



Gosiek33 - 28-05-2009 23:05

[b]

A teraz prywata :lol: dziecię moje pierworodne, (11 l.) dziś w mistrzostwach Polski w pływaniu 4 w krałlu (cholercia jak to się pisze :lol: chyba styl dowolny :roll: inaczej) i 9 w żabie. Normalnie taka jestem dumna, że aż urosłam :lol:

http://www.ajlawgifs.yoyo.pl/gify31/029.gif

Ale w kraulu w okręgu warszawskim? Bo to korespondencyjne są mistrzostwa dla jedenastolatków :roll: Przerabiałam to bo moja medalowa była w okręgu w grzbietowym :lol: a kolega klubowy okazało się potem, ze złoto wywalczył w kraju 8) Też byłam strasznie dumna z mojego dziecka. Czy byłaś na zawodach? Mnie mało serce nie wyskoczyło z piersi gdy płynęła i bałam się, czy nie pomyli się ile basenów ma popłynąć, bo był kiedyś taki chłopiec, który z emocji prowadząc o kawał za szybko skończył i został zdyskwalifikowany :-?



Karen - 29-05-2009 07:43
Witam poranie

http://tmp1.glitery.pl/text/148/31/1...LACJE-2608.gif dla zdolnych pociech !!!!

Mokka moi walczą z tym cholernym Turkuciem - walczą i czytają, lecz nie jest to proste, to są ogródki działkowe w mieście i muszą wszyscy razem, inaczej paskudztwo jest i będzie - wyczytali z ciekawszych o łajnie końskim, o słoiczkach o zakopywaniu na zime tralalala takie tam - ale czy dadzą radę??? dzień dzisiejszy wszystko zniszczone, piwonie leżą, lilie w pąkach pościnane, porażka........

u nas: na jednym ORZECHU liście mają czerwone kropki :( jabłonka nadal pare listków ma w mszycy - w sobote w CNOS-ie popytam co z tym fantem zrobić.......

tym Turkuciem to jestem załamana jak słucham - niech on się od nas trzyma z daleka bo odpadnę........

a Świnka fajna, jak Oxa pisze - siedzi ARYSTOKRATYCZNIE :)

mam dość deszczu - chce słońca, lata i odpoczynku :(

Rrmi dobrze że jedziesz na obóz - bardzo bardzo !!!!

wracając do tematu rottko-dobermaniego - KOCHAM to FOTO, ale czy na pierwszym planie jest na 100% doberman :-))

http://canis-eximius.pl/kubel/bucek.jpg



rrmi - 29-05-2009 08:29
Oxa
Gratuluje :P :P :P
Super , juz widze jak spuchlas z dumy :D

Do wielbicieli zukow .
Jesli ktos ma zyczenie moge nazbierac , zapakowac i wyslac . Jakas ja jednak obrzydliwa jestem .

Karen
Bylo jeszcze takie zdjecie gdzie maly lezy na pleckach i widac go w calosci .I te raczki i nozki takie mniam , jak niedzwiadek .Pamietam dobrze to zdjecie :D To byly Goszki male te ostatnie .

I ja sie obozu ciesze , bardzo a nawet bardziej .Juz przezywam :lol: jak stonka oprysk :lol:

Jakos tak widze oczami wyobrazni ta walke z turkuciem :lol: :lol:

Milego dnia zycze



oxa - 29-05-2009 17:01
Gosiek byłam wczoraj cały dzień, a dziś też trochę :lol: mała skasowała 4 miejsce w żabie na 200 i 7 w kraulu :lol: taka agentka. Gratuluję Wam :lol: Nie mów, że też byłaś :D i nie powiedziałaś, że Ty to Ty :lol: Na Polonezie? Bo druga część była w Ożarowie :D Jestem ciekawa, jak wyjdzie w zestawieniu na Polskę 8) Moja od września pływa dopiero, nie chwalę jej za bardzo, ale jest debeściara :lol: I gdzie ten kolega widział zestawienie z innych okregów, jest w necie? Ja widziałam ożarowskie tylko :roll:

Karen, nie sęp nam fot, jeśli Rrmi pozwoli wrzucaj czasami na poprawę humoru 8) masz te foty takie very eleganckie :D

Rrmi, gdzie ten obóz, nie mow, że do miasta wyjedziesz, przecie Ty masz raj u siebie patrząc na foty, a może w końcu i na żywca :lol:



mokka - 29-05-2009 19:18
Привем дорогие Пебама. Емо я мокка. У меня болит голова и ноетаму я розгопываю на русском языке. Подпуга Ррми сказала, что так будет лутше дла всеч :lol: .
Oxa wielkie i serdeczne gratulacje, Polska Wschodnia puchnie z dumy.
Karen , no z turkuciami , łatwo nie jest, namęczą się, za piwonie nie miałbym litości to jedne z moich ukochanym kwiatów.
Rrmi o niczym innym już nie gada jak o tym obozie, chce mnie dobić psychicznie i dobije, to tylko kwestia czasu. W sumie nauczyłam się już z tą świadomością żyć i całkiem sobie dobrze z tym radze.
Życzę Wszystkim miłego wieczoru, bo u mnie to zapowiada się wręcz fantastyczny, winny jest , ofiara jest, kat jest , będzie się działo :lol: . Mam bojowniczy nastrój bo nikt mnie nie rozumie i jakoś ludzie cały czas wyśmiewają moje bardzo poważne i życiowe dylematy. Zamykam się w sobie bo muszę przemyśleć kilka bardzo istotnych spraw, między innymi stopy mojej Świnki.



Zochna - 29-05-2009 19:24
no patrz. a o gnojownikach sie nie wypowiedziala :roll:
chyba ze w jezyku.

a co jest w stopy Śwince ?



rrmi - 29-05-2009 21:04

a co jest w stopy Śwince ? Smierdza jej podobno :roll:

mokka
Dziekuje Ci za cudowny dzien i za mily wieczorny akcent , mialam nadzeje , ze pojdziesz wypic ze 3 browce i chyba sie nie pomylilam .
Ofiare zostaw juz , bo ze wspolczucia i ja ze 3 puszki wypije .
Biedny czlowiek , pomyslec , ze ludzie sami sie na tak desperacki krok decyduja , chociaz kto wie czy to bylo bez naciskow :lol: :lol:
Wlasciwie nie moglo byc po dobroci , jakos sie w glowie nie miesci :lol:

Ktoregos piatku o tej porze bede latala po placu i krzyczala dawaj Gotek dawaj Pabli , ale nie kazdy tak bedzie mial :lol: :lol:

Dobra , juz nie mam sumienia tak Cie meczyc , chociaz calkiem dobrze udajesz , ze Cie nie rusza takie gadanie :D Tylko sie w sobie nie zamykaj prosze Cie :wink:

oxa
Ty nie gadaj nawet , ze jakas moja zgoda potrzebna na wklejanie psich zdjec :roll: czy cos :wink: czy inne gadanie o plywaniu dzieciecym :D
Na oboz jade na slask, bedziemy jechali z 6 godzin pewnie z nimi dwoma.
Mam nadzieje , ze jakos uda sie na przezyc .
Najwyzej ktorego na kolanka wezme :D
Na zywiecto pewnie w next week bedzie ok :D



marjucha - 29-05-2009 21:20
Czy ja już pisałem, że Parys we wtorek chodził jak nakręcony :wink:
Nie poznawałem go normalnie.
Nawet kupy nie zrobił :lol: :lol: :lol:
Na PT istniała tylko piłeczka i ja :D
Na IPO zdziwił się pozorant, gdy Parys jak torpeda przyładował w rękaw :wink:
Później stwierdził, że mocno go zaskoczyła siła, z jaką Parys uderzył na rękaw :wink:
Niestety jutro opuszczamy szkolenie :-?
Siła wyższa - ślub ważniejszy :wink:
Teraz sobie piję ostatniego kawalerskiego browarka i oglądam zdjęcia ze szkolenia.
Fajne są 8)

Miłego... :D



Gosiek33 - 29-05-2009 21:22
Wieczorne dzień dobry wieczór mówię :lol: zagoniona jestem pracą i budową :wink:

Moje dziecię pełnoletnie już :wink: wtedy okręg warszawski pływał na Potockiej. A skoro Twoja pociecha pływa dopiero nie cały rok to super jej idzie, tym większe gratulacje :lol: :lol:



rrmi - 29-05-2009 21:55
Marjucha
Gdyby nie to ,ze Ty z drugiego calkiem konca Polski to namawialabym Was na oboz . Mam nadzieje , ze bedzie super i bedziemy czesciej .
Daj nam tu wiecej zdjec , powkurzamy mokke :lol:
Czy mam Ci poza tym narobic wstydu i zalozyc konto na YT ?
W sumie to masz dostep do mojego to tam mozesz wgrywac tez .

Wypije owocowa herbatke za pomyslonosc i zebys sie jutro nie zajaknal :wink: Jak tam Ania przed tym wielkim dniem ?

Gosiek
Az dziw bierze , ze nasze dzieci takie dorosle a my wciaz jak nastolatki :D

Na oboz biore kamere i aparat , wiec bedzie tez co ogladac :D



marjucha - 29-05-2009 22:07
Ania przejęta. I dobrze 8)
Nie to co ja :oops: :lol:
Za dużo się dzieję, żebym miał czas się stresować :wink:
No dobra, idę spać, bo zaczynam łapać stresa :wink:
Dobranoc :D



mokka - 29-05-2009 22:18
Cześć :D . Nie wiem dlaczego, ale zawsze mnie bawi jak się mówi właśnie cześć :lol: .
Oxa napiszę jeszcze raz ,że Polska Wschodnia puchnie z dumy. Przekaż Młodej gratulacje , to jest piękny wynik i ranga ,aż ściska za gardło. Pewnie puchłaś z dumy i unosiłaś się ponad powierzchnię, no ale jako Matka takiej Zawodniczki to w sumie uzasadnione jest. Czyli już koszulki musisz drukować i dobrze zapamiętać to wydarzenie, potem będziesz miała jak znalazł jak trzeba będzie wywiadów udzielać. No sama zobacz, przecież o każdej takie sławie mniej więcej tak to idzie: " jak miała jedenaście odnosiła już sukcesy na Mistrzostwach Polski w pływaniu . Szlifuj nazwy dokładnie, abyś w przyszłości ładnie wypadała. Prasa lubi takie wywiady rodzinne i w każdym wspominaj, że niby nas pozdrawiasz czy coś takiego. Nie ma co mnie podejrzewać o gadanie durnot. U nas był chłopiec który od małego opowiadał, że będzie aktorem i będzie miął swój własny teatr, bo bardzo lubił oglądać wszelkiego rodzaju przedstawienia i kochał ten klimat. Na dzień dzisiejszy ma teatr, a właściwie grupę teatralną, nie chce tutaj pisać jaką, bo to mogłaby być krypto reklama. Właśnie w wieku dziecięcym rodzą się najpiękniejsze marzenia, które dojrzewają latami, a potem to już można sobie w różnych wywiadach doczytać. Ja bardzo chciałam być kosmonautką i gadali mi , że to nie możliwe jest i chyba dlatego nią nie jestem. Śpiewałam Walentyna twist na różnych imprezach i obmyślałam jakiego psa zabiorę ze sobą, bo tam była właśnie ta Łajka. Czytałam o Hermaszewskim i Tiereszkowej chyba wszystko co było możliwe. Najbardziej mnie ten pies w kosmosie fascynował, po kolejnym wypracowaniu pt.” Kim chcesz zostać w przyszłości?”, pani wezwała Teresę na rozmowę i poleciła sprawdzić dlaczego ja tak fantazjuję i opowiadam takie brednie. Ja w podstawówce naprawdę w to wszystko wierzyłam, bo skoro inni tam polecieli, to i ja pewnie bym mogła. Niestety nikt w to wiary nie dawał i marzenia upadły. Wiara czyni cuda ,a wola kruszy skały i to wszystko w wieku takim nastoletnim właśnie się zaczyna. Ja osobiście uwielbiam słuchać i patrzeć na takie dokonania jak Młodej, bo ma pasję, wyniki i cel, mnie to zawsze bardzo wzruszało. Jeszcze powiem tylko, że ze wzglądu na moją nadpobudliwość i gadatliwość, dostawałam zawsze w przedszkolu najgorsze role, bo jak wyszłam już na sceną to zejść nie chciałam, powiedziałam to co miałam do powiedzenia, a potem zaczynałam zmyślać i improwizować, było to trudne do strawienia dla pań, dla dzieci jak i rodziców. Jako 5 latka dostawałam już same ochłapy. Tak trafiła mi się rola myszy w jednym z przedstawień, nic miałam nie gadać, tylko przejść przez scenę, tak niepozornie jak szara myszka. Wyłam z tydzień za taką zniewagę i konałam . Moja kochana Prababcia, wytłumaczyła mi, że nie ważne jaka to rola , ale ważne jak zagrana. Nie wiem jak to zorganizowała, chyba pobliska Fabryka Obuwia miał w tym swój udział, jak i okoliczni pracownicy. Sąsiadka z takiego futra szaroburego sztucznego i szkaradnego, uszyła mi strój myszy. Wielkie uszy, ogon na drucie , imitacja sera Liliput, taka co była na wystawi sklepu społem też była częścią tego stroju. Cały czas ćwiczyłam fikanie tzw. gwiazdy. Poszłam na przedstawienie w tym w stroju super myszy, fikałam same koziołki, cały czas latałam po scenie. Dostałam owacje na stojąco, do dzisiaj mi to Teresa wypomina, a i jeszcze fryzurę komunijną na Limahla czy jakoś tak, była taka opowieść niekończąca się i tam występował taki smok co wyglądał jak ast. Podczas tego przedstawieni miałam tylko 5 lat zrozumiałam jedną z tajemnic Klasztoru Shaolin, nie noc co Wy :lol: , oczywiście że nie to , zrozumiałam że , sama główna rola to za mało aby osiągnąć sukces, dlatego potem byłam już bardzo mocna w różnych epizodach. Tak napisałam to, bo mnie jakoś tak na wspomnienia wzięło.
Zochna , nie wypowiadam się o nieznajomych, nie znam tych żuków, to nie zmyślam, jeszcze coś nagadam i będzie ich więcej. Wtedy mój los będzie bardzo niepewny, to lepiej już nic nie gadać.
Marjucha, na jak Parys kupy nie zrobił, to już jest gość i ma szacun na placu pewnie prze to większy.
Rrmi no mój Stary biedny człowiek, ale sam się tak pchał, a że ja kulturalna jestem to i nie odmówiłam. Teraz ma co ma, no ale to nie moja wina . Dobrze , że ma autyzm to jakoś zadowolony nawet się wydaje z tego wszystkiego, a może i zwariował kto to wie, no bo chyba nie ja. Teraz ma stres i się boi, ale znowu jak się boi to jest miły , no i co poradzę , straszyć muszę tak mi wychodzi. Śwince nogi nie śmierdzą, to co innego śmierdziało.
Dobrej nocy Wszystkim, chyba już się oddalę. Pociesze strapionych, nakarmię godnych i porozmawiawiam o co tam się innym rozchodzi. Hołk :lol: .



jea - 29-05-2009 22:28
witanko :)
widzę, że nikt nie wita...nie pamięta :roll: :(

Pozdrawiam serdecznie :)



rrmi - 01-06-2009 07:52

witanko :)
widzę, że nikt nie wita...nie pamięta :roll: :(

Pozdrawiam serdecznie :)
Pamieta , pamieta , tylko w weekendy ma co inne co do roboty niz komputer :D

mokka
Patrze ze Ty taka uduchowiona bylas od malenkosci jednak :lol:
Dobre , pisz wiecej takich opowiadan :wink:
Ciekawa jestem jak moje uprawy na Twoim polu ?
Pomidorki juz powiiny byc wsadzone w grunt ogorki posiane .
Ja to juz mam malosolne , super sa , w Ameryce to takie bylo wszystko nawozone , ze nie dalo sie robic malosolnych trzeba bylo zydowskie z Brooklynu kupowac :D

Marjucha
Poopowiadaj troche . :P

Dzien dziecka dzisiaj , u nas prezenty wczoraj byly :D
Wszystkim zycze najlepszego :P



Karen - 01-06-2009 08:15
Dobry Dzień !!

NAJLEPSZEGO z Okazji dnia Dziecka :P

abyśmy kwitły szczęściem, tryskały zdrowiem i pławiły sie w dostatku

Gosiek :o pełnoletnia jesteś??? :o

Oxa !!!! SUPER, tak trzymać !!! Gratulacje dla ,,małej'' !!!
Mokka Zdrastwuj - ja dumam szto u Tiebia nie bolit gołowa, i u Ciebie wsio w paradkie :-))))

Turkucia dziś widziałam na MARTWO !!! przynieśli mi zdechniętego - ło ranyśku :o jakie to okropne stworzonko, a jakie wielkie - a fuuuuuuuuj....... mordują, lecz co z tego kiedy nie wszyscy sąsiedzi mordują - w słoikach w dziurach olejowych - wszędzie turkucie jak grzyby po deszczu :(

Zochna gnojowniki chyba milsze, ładniejsze i grzeczniejsze.......
Marjucha Parys mężnieje - poważny facet się robi.
RRmi super że i kamera i aparat, będziemy czekac na relacje, Twoje Chłopaki spiszą się na medal, - nie to co moje świrki..... wczoraj wykopały floksa i zjadły w całości - im nie w głowie jeszcze ani szkolenie ani rękaw, ja nie wiem :-? te moje czorty chyba później dojrzewają - a może ja widze w nich tylko bachorzęta.......

Rrmi :o podglądałaś mnie w sobote????

:P :P :P



rrmi - 01-06-2009 21:36
Karen
Po cichu licze , ze moze jednak sie skusisz i wybierzesz sie na chwilke .
Nie wiem jak tam bedzie z przerwami w pracy i takie tam , w sumie to nic nie wiem , pilnuje , zeby pokupowac potrzebny sprzet , chyba mam juz wszystko .
Chlopcow nabralam , ze to niby na dzien dziecka takie prezenty :lol:

Twoje bachorzeta takie same jak i moje . Dalyby rade . No moi kochaja obrone , ale maja byc slady i ogolnie PT jesli ktos ma problemy .
Znaczy co komu bedzie i super .
Chyba sie nie doczekam .

Floksy tak sobie pachna , wiec moze i Twoim tez taki zapach nie pasowal .
Moi poki co nie wykopuja tego co posadzilam , ale wyrwali jedna calkie spora brzoze , dobrze , ze mam tego duzo .
Dolki kopia takie , ze w nocy mozna nogi polamac :D
Ale to nie wazne jest przeciez , wazne , zeby byli zadowoleni :wink:

Po dzisiejszym padli mi , ta dawali , ze myslalam , ze pozabijam :D

Fajny jest dzien dziecka jednak :D

Karen
Nie podgladalam Cie , no ale normalni ludzie w takim wlasnie czasie sadza i sieja :D



Gosiek33 - 01-06-2009 23:09

Gosiek :o pełnoletnia jesteś??? :o no przecie ja już stara baba jezdem 8)



Karen - 02-06-2009 07:10
Dzień (jak zwykle) w miarę dobry :P

Gosiek
pokaże Ci siebie - starsza jesteś????
http://www.theater-senftenberg.de/l9...20Jaga%201.jpg

RRmi wiem wiem - lecz...... czy z Taką buźką można się pokazać wśród ludzi????



Gosiek33 - 02-06-2009 10:29

Dzień (jak zwykle) w miarę dobry :P

Gosiek
pokaże Ci siebie - starsza jesteś????
http://www.theater-senftenberg.de/l9...20Jaga%201.jpg

RRmi wiem wiem - lecz...... czy z Taką buźką można się pokazać wśród ludzi????
No, nie wiem :roll: :roll: :roll: chyba troszkę bardziej nobliwa :roll: :roll:

http://nadjakseruje.blox.pl/resource/old_20lady.gif



Piątka - 02-06-2009 10:37
cześć RRmi :) zajrzałam jak sie masz :) co słychać :wink: atu widze piekny nowy avatarek i włascicielke piratkę :D
dobrego dnia :)



kaśka maciej - 02-06-2009 10:48
Dzień dobry, zastałem Jolkę :roll:



oxa - 02-06-2009 11:30
Hej,

witam, i o słonko pytam :roll:



rrmi - 02-06-2009 14:32
oxa

Na jutro spacerowa pogoda jest przewidziana wiec moze w koncu sie uda .
Uda jak zwykle sa dwa , no ale moze tym razem sie uda :D
Zaraz sie wlasnie chyba wypada za jutro :roll:

Karen

Nie oszukuj , nie jedna moze Ci figury pozazdroscic .
Teraz inne czasy , mlode sa juz nie takie jak kiedys , chyba to te hamburgery tak dzialaja .

Piateczko

Dawno nie bylo Cie widac , siemanko :D

Piratka to moze ja nie jestem , no ale co mnie chlopaki na smyczy wyciagaja na obronie to moje .Pozniej sie dziwie , ze mam dlugie rece , niby zlodziejskie , a to obronne po prostu :D
Na obozie to bedzie od rana do nocy takie ciaganie roznego rodzaju , trzeba bedzie posilki regenarecyjne wykupic .
Tu u nas w szkole to i tak na mnie patrza jak ja daje rade :lol:
Moi silni , ciagna jak lokomotywy . Takie narciarstwo na piachu :wink:

Kasia

Jolki nie ma , odeszla na zawsze :wink:

Gosiek

My mlode jestesmy i tego sie trzymajmy , nie ma co narzekac .

Nasza uwielbiana mokka chyba bana dostala za pisanie roznych roznosci albo zamknela sie w sobie , bo cos nie ma Jej i nie ma :roll: :D
Zreszta kto wie , moze pisze jakas powiesc .

Milego dnia :P



marjucha - 03-06-2009 07:45
Dzień doberek :D
Wpadłem się przywitać, bo mnie jakiś czas tu nie było.
Chciałem ogłosić iż już nie jestem kawalerem i proszę nie nastawać na moją cnotę :oops: :lol: :lol: :lol:
Ślub i wesele już za Nami.
Było naprawdę fajnie i wszystko się udało.
Zdjęcia najwcześniej za dwa tygodnie.
Nawet pogoda dopisała, bo zaczęło padać dopiero po naszym przyjeździe do knajpy :wink:
Po powrocie do domu Parys na Nasz widok dostał takiej głupawki, jakiej w życiu u Niego widziałem :wink:
Ubawiliśmy się setnie i gdyby nie zmęczenie to pewnie trochę dłużej byśmy z nim się pobawili.
Wczoraj byliśmy na szkolonku :wink:
Parys po raz kolejny mnie zaskoczył(z resztą nie tylko mnie) i chodził jak nakręcony.
Byłem wniebowzięty :D :D :D
Od następnego szkolenia na IPO zaczynamy rewiry i takie tam, bo Parys gryzienie ma opanowane :wink: i jest ostro nakręcony :wink:
Wczorajszy trening sprawił mi naprawdę dużą frajdę, bo widziałem że i Parysowi się chciało.
Kupiliśmy grzebień do czesania DON-ków i teraz Parys bardzo się odchudził, bo mu połowa sierści wyszła.
Tak poza tym to praca i praca.
Na szczęście w poniedziałek wyjeżdżamy na tydzień :D
Gospodyni chciałem przekazać, że wczoraj dotarła przesyłka, za którą bardzo dziękuję :D
I czekam na linka do zawodów :wink:

Pozdrawiam serdecznie :D



kaśka maciej - 03-06-2009 09:13

Dzień doberek :D
Wpadłem się przywitać, bo mnie jakiś czas tu nie było.
Chciałem ogłosić iż już nie jestem kawalerem i proszę nie nastawać na moją cnotę :oops: :lol: :lol: :lol:
Ślub i wesele już za Nami.
Było naprawdę fajnie i wszystko się udało.
to super :D gratuluję nowożeńcom :D

Zdjęcia najwcześniej za dwa tygodnie to nie super :x :-?



Karen - 03-06-2009 09:23
http://i-zyczenia.pl/kartki/15/361.jpg

życzymy Wam, aby płomień Waszej Miłości nigdy nie gasł,
niech każdy odczuwa jego ciepło i blask......

NAJLEPSZEGO!!!



rrmi - 03-06-2009 13:09
Marjucha
I my gratulujemy i czekamy na zdjecia .
Bardzo sie ciesze , ze Parys taki zawodowiec jest , musisz byc bardzo dumny :D

Tak myslalam czy u Was pada czy nie w sobote , glupio zmoknac w slubnych strojach :wink:
Super , ze przesylka dotarla , szybko , nie to co u mnie , listonosz przyjezdza raz na jakis czas :roll:
Wieje bardzo , jakby koniec swiata jednak bliski . I pada co chwila :-?
Ot i lato niby .
No lece , bo mnie tu Kot zaczepia , zeby go poglaskac i calowac sie jakby chce .
Moi to sie smieja z niego , ze on ma urode jak panienka , bo ma takie usteczka smieszne . Z tym , ze ja sie z taka opinie nie zgadzam :D

ps .
Na zawody zgloszone sa tylko 2 psy :-?



rrmi - 04-06-2009 16:30
Ciesze sie , ze ten watek jest az tak popularny i w zwiazku z taka ogladalnoscia , czyli jak mniemam zamilowaniem do psow pozwole sobie wkleic linka z allegro .

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=648249160

Po raz milinowy widac jasno i wyraznie ile takie pieski maja wspolnego z rasa .
Nie rozumiem juz tak calkiem na marginesie jakim prawem jest tam napisane , ze to dobermany .
Po takiej matce to sa kundle i tyle .
Po 700 pln .
Powiedzmy sobie jasno , rowniez po raz milonowy ,ze pies bez rodowodu nie jest rasowy , jest mieszancem i jak czesto bywa pozniej wystawiony przez roznego rodzaju fundacje na allegro za 1 pln .

Nie rozumiem jak w XXI wieku mozna mnozyc psy bez sensu .
Robi sie to jednak wciaz calkiem masowo i rozdaje za grosze po znajomych .
Popatrzcie sobie na licytacje na allegro ile psow jest po zlotowce , niechcianych , porzuconych :-?
Naprawde rece opadaja , czy my jestesmy az takim glupim narodem :-?
No tekst dobermany bez rodowodu rozwala normalnie :-?

Najbardziej martwi , ze wzrasta popularnosc "dobermanow "
Reproduktory po 100 pln :-?
No ja to moge biznes zrobic , mam dwoch i jak tak kazdy by po stowce za bzykanko zarobil to super by bylo .
W koncu szkolenia tyle kosztuja :-? Chociaz na oboz by zarobic mogli .
No to smiech przez wkurzenie , naprawde .Wiem , ze i tak nikogo nie obchodzi co ja tu wypisuje ,wciaz rozdaje sie szczenieta rasowe bez rodowodu po znajomych , ale sobie chociaz popisalam :-?
Trzeba sobie jasno powiedziec , ze w tej kasie , ktora kosztuje pies zawarte jest cos wiecej jednak niz rodowod i jesli ktos tego nie zauwaza to bardzo smieszny jest moim zdaniem . Bo oszczednosci nie zrobi na szczeniaczku za 500 pln , chyba , ze tak jak i bywa tez nie zaszczepi , bedzie karmil byle czym i na koniec jak pies zlapie parwo czy nosowke nie wyda na leczenie a kupi kolejnego takiego samego biedaka :-?

Z innych fajnych rzeczy to Kot wykapal sie dzisiaj w gnojowce takiej po deszczu , mokrutkiej , bardzo byl szczesliwy .
Gorzej bylo sie kapac pod prysznicem :lol: Spi teraz pod kocykiem i aniola udaje .
Powiedzialam , ze jak jeszcz eraz to zrobi to nie pojedzie na wakacje , ale nie wiem czy posluchal :lol:
Pablis to tak patrzyl na niego jak na ten tego :lol:



mokka - 04-06-2009 21:56
Cze :D .
Marjucha,aby każdy dzień był piękny jak sen :D . Wszystkiego czego Wam potrzeba, a nawet jeszcze więcej.
Wracająć do tematu wewątka,mogę tylko powiedzieć jako właścicielka astki, że tak jak znurano asty to chyba juz szczyt szczytów. Moda na rasę to coś najtragiczniejszego, podobny los spotkał też inne "złe psy". Ja pamiętam asty z początku lat 90, nie miały jeszcze takiej złej sławy, były piękne , silne i zjawiskowe. To co się stało później można już sobie obecnie doczytać ,a w schronach asty to już obecnie są na tony. Miałam sukę Lorkę , taką co się nie sprzedała za 200 zł, miała trafić do schronu, ale mój Stary z Teresą pojechali i przywieźli. Na jej leczenie wydałam w sumie więcej niż na psa z rodowodem, problemy były na każdym kroku. Takiej suki nigdy przedtem nie miałam, chory psychicznie pies. Już o tym wcześniej pisałam, to nie przynudzam. Naród to lubi ciemnotę i zabobon, nie dotyczy to tylko tematu psów, ostatnio to i nawet o warzywach ekologicznych się nasłuchałam. Są tacy ekolodzy co walą miedzian i dalej się upierają, że to ekologia bo jest dopuszczony do obrotu. W krajach Unii miedzian jest w odwrocie, ale czy to trzeba dyrektyw i zakazów, aby pomyśleć przez chwilę nad tym co się produkuje i sprzedaje. Miedzian kumuluje się w glebie, jest fitotoksyczny itp. Tzw zdrowych warzyw szukają nie tylko ludzie chcący uchodzić za modnych, bo jak widać po uprawach to ten typ ma końskie zdrowie, ale szukają takich warzyw dość często matki chorych dzieci, alergicznych, czy po różnych terapiach. Czy można sprzedawać warzywa lane miedzianem np dzieciom z alergią na metale ciężkie? Alergolog mówi stanowczo nie. Producent warzyw i ekologiczny producent warzyw to dokładnie w polskich realiach ta sama osoba. Jedna uprawia , sprzedaje i zarabia nie dorabiając ideologii, druga robi to samo, ale wprowadza w błąd potencjalnych nabywców uważając , że warzywa są ekologiczne i życzy sobie wyższych cen. Oczywiście nie geralizuję, bo sa wyjątki jak wszedzie. Takie przykłady można mnożyć prawie w każdej dziedzinie. Wracając do psów, to kiedyś już słyszałam bardzo doskonałe pochodzenie, na pytanie o przydomek mojej suki , usłyszałam w rewanżu” Baron z Allegro”. No można i tak, to już nawet śmieszne nie było. Kity, mity i zabobony, tak to sobie spokojnie wygląda. Ja jestem juz debiloodporna, bo mam sukę takiej rasy, że muszę taka już być :lol: . Wcześniej też miałam psy raczej nie kochane przez opinie publiczną, ale mnie to już dzisiaj w ogóle mało co i obchodzi. Rozmawiać mogę i owszem, ale wysłuchiwać wczesnośredniowiecznych kynologicznych odkryć już mi sie nie chce słuchać. Bardzo ciekawą przygodę też miałam z panią, która miała pieseczka warzącego tak ze 4kg i opowiadała mi bardzo dużo o korektach, jak przyszło do konkretów czyli zastosowania słów w praktyce, a modelką miała być Świnka , to był jeden wielki cyrk :lol: . Posłuchać dobra rzecz w sumie :lol: .
Z ciekawostek, ale już z końskiego świata to tylko powiem, że Starego Przyjaciel w gaciach wczoraj leciał do swojej klaczy, bo kobieta u której klaczka przebywa, przyjechała z krzykiem, ze Sieniawa padła. Pojechali, Przyjaciel w samych gaciach i polarce, bo juz dość wieczorową porą to było i w nerwach się nie przyodział stosownie, dojechali. Wpadają do stajni, a tam Sieniawka śpi sobie w najlepsze i przez sen zębiska pokazuje. Leciwa już trochę jest 25 wiosen i wszystkie takie przypadki, są do właściciela zgłaszane. Wyjazd był uzasadniony , kot sie przybłąkał i do domu już razem przyjechali. Teraz o tym kocie to nie ma końca w gadaniu, imię dość ładne Kocirez, o przygodach Kocireza to się dzisiaj nasłuchałam niemało. Co ja jeszcze chciałam napisać? A , że nasze uprawy czyli Rrmi i moje rosną w najlepsze, nie zanudzam już warzywnictwem, bo to dość „trudny „ do rozmowy temat :lol: . Zimno jest jakoś, ale ogród już żyje , nadchodzi moja ukochana pora roku, parasol, browar wieczorową porą i ten zapach. Tak chyba pachnie szczęście, znaczy tak mi się wydaje. To lecę, bo miałam napisać trochę o czymś innym, ale tak mnie w psim temacie natchnęło.
Ps .Karen jaka Ty ładna Dziewczonka , takaja krasiwaja, aja jaj :lol: .
Rrmi w sumie i tak Kotek dobrze wybrał, padlina to dopiero zabija, wiem co mówię.



Karen - 05-06-2009 07:12
Witam porannie

Mokka Dzieki Ci wielkie za docenienie urody na którą przeciez pracowałam wiele lat, ale cóż, nikt tego jednak nie dostrzega, tego uroku i majestatu, tej pracy którą wkładam aby gustownie się ubrać itd., itp. w Każdym razie Dziękuję Mokka że to dostrzegłaś :P

podoba mi się z Twojego Wywodu jedno zdanie, a może bardziej słowo

cudne!!! tyle że zastosowanie jest trudne, jak to mówią okazja czyni złodzieja więc i moja skromna osoba stara się o zastosowanie, co nie zawsze jednak się udaje - ciemnogród sie poszerza i są chwile kiedy jednak cięzko być aż tak odpornym...... lecz z drugiej strony myślę że w chwili kiedy wpadniesz między wrony - może skończyć się równie marnie, ale mamy ,,lato'' i krakania nie słychać :)
co by nie było MIŁEGO DNIA i słońca na dni wolne :P



marjucha - 07-06-2009 14:10
Bry.

Co tam słychać?
Jakoś cicho się zrobiło :roll:
Jak szkolonko?
My już po pierwszym "rewirze".
Nie było źle, ale muszę się dużo nauczyć :wink:
A ja jestem odporny na wiedzę 8)
Ostatnio poczytałem trochę( bo pisać nie mogę, brak aktywacji :-? ) na forum ON-ków i wszystko fajnie, ale nie mogę zrozumieć dlaczego wśród hodowców jest taka nienawiść :roll:
Zamiast się jednoczyć przy wspólnej pasji, to uskuteczniają jakieś wyciąganie brudów, manipulują ludźmi, ech... .
Aż się wszystkiego odechciewa.
Na zawody jednak nie zjedziemy, bo Ania ma egzaminy na UG.
Za to szykuje nam się impreza w szkole dla psiaków :D
Będzie ponad trzydzieści psów z właścicielami.
Jakiś grill, film powstaje w czasie treningów i zdjęcia pamiątkowe.
Wczoraj zabraliśmy Parysa do Gdańska.
Niech się chłopak przełamuje :wink:
Na początku trochę oszołomiony ilością oddziałujących bodźców, ale później się rozkręcił :D.
Ktoś Nam podkarmił psy kiełbasą z grilla i wczoraj oby dwa wymiotowaly :evil: :evil: :evil: .
Na szczęście nic poważnego, ale jak sobie pomyślałem, że ktoś mógł zrobić im krzywdę, to mnie jasny szlag trafił :evil:
Nie pomyślałbym, że kiedyś tak mi odbije na punkcie psów :oops: :oops: :wink:

Pozdrawiamy i do przeczytania po powrocie z Zakopanego :D



Karen - 09-06-2009 13:53
:D
Chętnie przyjmę ziemię do ogrodu, może być z wykopu
:D



oxa - 10-06-2009 10:29
Witam :D

Wracam do żywych, po chorowaniu dziecisków :lol:

Dziewczyny, piękne jesteście obie :D , nie trza się licytować :wink: Mokka, ty się nie migaj, przepisy sprawdzone na ogród dawaj, i chwal się ile wlezie :roll: Masz rację z tymi uprawami, i teraz traf na takiego co nie kręci :roll: moje dzieci miały odstawić sok z kartonów, kupiłam sokowirówkę, markiewkę 8) buraczki. Po tygodniu picia zdrowych soków (warzywa z różnych żródeł) dostały takich liszajów, ze miesiąc kurowałam :evil: Nie wiem, czym oni sypią.

A hazajka gdzie, już wybyła :D I fot coś nie wklejacie :-?

Karen, po co Ci ziemia, zrób pofalowany teren, u mnie było sypane (pewnie ze 150 wywrotek i teraz załuję czasami :lol:



Maluszek - 10-06-2009 10:42
Marjucha - gatuuuuuuuuuuulki ogromniaste :D
i życzę Wam wszystkiego najlepszego :D

miłego dzionka Wszystkim życzę :D



jea - 10-06-2009 18:22
Witanko przelotne
Pozdrowienia ze słonecznego Poddąbia. :D
Morze jest pierońsko zimne o tej porze, wchodzę do wody z pomidorami
a jak wychodzę, to orzeszków ziemnych nie mogę się doszukac 8) :roll:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl



  • Strona 103 z 105 • Zostało znalezionych 19217 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105