ďťż
Dziennik rrmi - komentarze




rrmi - 21-10-2008 12:04

bo jak słyszę czasem jak ludzie pierdzielą teksty w stylu :" głowa do góry, wszystko będzie dobrze, to mam ochotę zabić" Hehe :lol: :lol:
Mam tak samo.Najfajniej , nawet tu na forum czasem to widac.
Jestes silna , mozesz , no super.
Wiadomo ,ze "podbudowanie" jest wazne , ale czasem ludzie przesadzaja.
Czlowiek wiele rzeczy wytrzmuje , bo nie ma wyboru , a nie dlatego , ze jest jakis nadludzko silny :-?

Mam sasiada teraz , doktor psychologii ,spacerujemy czasem z psami razem . Patrzy na mnie i ocenia .Sam to mowi i nie ukrywa , bo co tu ukrywac . Jak pigula na zyly , to silniejsze jest. :D
Namawial mnie w ubieglym tygodniu , zebysmy razem na jakies studia poszli , tak dla jaj .Ze mozna sie usmiac z roznych pogawedek .No ale mi sie nie chce . Jako psycholog zle mnie ocenil .Myslal , ze japo zarzadzaniu i marketingu jestem .Tak niby wygladam :lol:
Powiedzialam , ze chyba kon by sie usmial :lol:

No dobra , ogolnie mowiac sie zawracala nie bede , klapki na oczy , zycie plynie dalej :wink:

Mohag
Nie zebym cos tam miala do Twojego Rubika .Nie smialabym nawet :wink:
Szereg bialych Rubikow :D

Dpsia
Generalnie to psom sie kaszy nie daje .Tak wyczytalam .No jak kto uwaza , ja daje ryz albo makaron , 2 jajeczny raczej :D
Co do suchej to ciekawam jaka dajesz .Czesc suchych slabo sie trawi i dlatego psy nie przybieraja.
Jako ciekawostke powiem.
Czytalam niedawno na jakims forum ,ale moze to zart byl , ze komus pies nie przybiera na wadze .Roczny doberman i jakies 35 kilo wagi.
Troche malo .To go pytali co je .Wiec tak:
Rano jakis tam baton miesny , chyba takie cos co w marketach , pol kilo.
Na obiad Chapi suche .
Na kolacje zlewki , wyjasnil , ze to co zostalo w domu po calym dniu z posilkow , zalane woda . :o
Ludzie nie uwierzyli , nie wiem czy to nie podpucha , w kazdym razie gosc sie nie wycofal , a dyskutowal dalej .

Moi to tez lubia to co nam zostaje , mielone to mogliby jesc od rana do nocy , no ale kaman :D
Za nalesniki daliby sie pociac na kawalki :lol:

Nie zebym mowila/myslala/ , ze tak karmisz ,bo pewnie nie , tak tylko mi sie przypomnialo apropos tej kaszy i karmienia.
Prawda jest taka , po psie odrazu widac co dostaje jesc .
Moze te kudlate maja inaczej , ale po czarnym dobermanie to widac.
Musi byc kurde blyszczacy , ze az po oczach bije :P

Jak jestem w miesnym to widze co ludzie kupuja .
Przewaznie kosci psy jedza i resztki . Na wsi maja po kilka psow , bo niby z serca przygarniaja i pozniej kosz na smieci przewrocony czesto bo psy na kolacje wypuszczaja .Nie wszyscy na szczescie .
No ale ja to jestem moze nie tego.U mnie chlopcy jak rodzina .

Moj Stary tak w ogole to zaczal juz sie zastanawiac nad prezentami naBoze Narodzenie.Mowil , ze mi korale kupi ,bo tak ogladalam ostatnio.
Jak nie brac za 2 miechy bedzie juz trzeba grabic w domu na swieta .U nas choinka tuz po Thanksgiving bedzie pewnie , jak w Ameryce.
My to swieto bardzo lubimy i obchodzimy.





rrmi - 21-10-2008 12:30
OOO!!!!
Goscia bedziemy mialy :D
Moja ulubiona Hodowczyni okazalo sie tez tu na FM kiedys bywaa i przypomniala sobie swoj nick.
Ta to jest calkiem nawiedzona , wiec mamy prawie komplet :D
To ta hodowla ,o ktorej kiedys pisalam :P



Karen - 21-10-2008 12:38
ożesz w morde......
1. nie hodowczyni - brak słów, ja nie hodowczyni o maaaaaaaamo :roll:
2. Ulubiona to już super - wielkie dzięki !!!!

może od początku - dawno temu szukałam wiochny, zarejestrowałam się lecz.... w obecnej chwili ani nik mi nie wchodził, a adres e-mail wywalało - cóż TEMPAK stary nie umiał sie zarejestrować raz jeszcze - ale.... z pomocą uczonych sie udało i oto znów jestem ,,bywalcem'' :lol:

wiochne kupilismy, chałupa stoi, zagajnik jest, czworonogi mają gdzie zostawiać swoje ślady - obok piękny las, obecnie pełen grzybów

pomyśli ktoś zyć nie umierać - może i tak, lecz warunki są inne niz miastowe, cóż jak sie kupuje domek po babci 100-letniej, wszystko zaczynamy od początku

mam co chciałam, mam las, mam chałupke, mam piekny teren i brzozy które obecnie WYCINAMY..... wiem wiem nie nada - ale.... one sie sypią aż strach się bać, mają tyle lat co owa babcia - więc sukcesywnie co można ratujemy, co trzeba wycinamy, ogólny sajgon

taki rys historyczny mojej osoby......
stara, nie całkiem oświecona, wieśniaczka (z czego chwilami jestem dumna jak paw) zapsiona do kwadratu, i to tyle..... na początek

WITAM wszystkich w Temacie :lol:



rrmi - 21-10-2008 12:41
No super , to sie jeszcze psami pochwal , zeby bylo wiadomo cos za jedna :D Wspominalam tu pewnie o Tobie nie raz , ale co sie samemu pokazac to samemu :D
I dzieciakami. Niektorzy sobie wyobraza jak pachna szczeniaczki i na sama mysl sie pousmiechaja :D
Mniam





mokka - 21-10-2008 12:42
To i tak Ci jeszcze nie dowalił, znacznie gorzej jest wyglądać jak księgowa :lol: . Ja to lubię ludzi ze sprzedaży bezpośredniej czyli akwizytorów, ten udawany entuzjazm mnie bierze jak nic. Moją kumpelę kiedyś wyrywał młody gin, nie byłoby w tym nic zdrożnego, ale panna była w 5 miesiącu dość widocznej ciąży, a on to przeoczył, jak to się, mówi szewc bez butów chodzi.
Dokładnie, co do jutrzejszego dnia, to nie mogę postąpić inaczej, ale nie wiem jak dam sobie z tym radę :roll: , pewnie jak zwykle jakoś to przeżyję.
Co do kaszy to ja tez jestem na nie, tak bez wdawania się w szczegóły. Sucha tez ważne jaka, wiele to typowe zbożówki, takie śmieci jak pedigree, chappi, purina dog chow itp. Depsia napisz całodzienny jadłospis co, ile i jaka sucha, to zobaczymy co i jak. Tak najprościej ocenić, na błysk można dawać siemię lniane, taki glut i ładnie po tym inne sprawy idą, albo olej, ja dawałam słonecznikowy, normalnie do michy. Daje też tran , ładnie się świeci, Świnkę trudno w błysku utrzymać , bo ona bardzo lubi sie brudzić i wylegiwać w ziemi. Ja karmię kurczakiem, ryżem i marchewką,, przekąski to sucha bułka, kości Świnka nie dostaje, bo ma sensacje. Okresowo dostaje tez witaminy i minerały. Wstawię Świnkę, która wczoraj mnie pocieszała, łachy ogrodowe , tradycyjnie :-? .
http://images23.fotosik.pl/285/3425769270cf76d2.jpg
O rany, Rrmisiowa Hodowczynia przyszła, czapki z głów już poleciały i do tego jeszcze wieśniaczka, maja ludzie dobrze w życiu :lol: . Dawaj psy, to najważniejsze na tym forum jest :lol: .



DPS - 21-10-2008 12:49
A czemu kaszy się nie daje? :roll:
Ja to Karusiowi jak dotąd ryż z marchewką i kurczakiem (rosołowe bez kości długich, bo wiadomo) rano i po południu, a do tego suchą karmę z Biedronki, bardzo ją lubi.
Rrmisia, ja wiem, że Ty swoim chłopcom wszystko co najlepsze, ale mnie to nie stać na takie drogie karmy dla psa. Zresztą, to kundelek wiejski jest, jakoś kiedyś ludzie wcale nie dawali suchej karmy, bo nie było takich rzeczy, a psy żyły.
No i czasem na jakąs jarzynową się załapie. Innych zup mu nie daję.
Nie wiem, może trzeba jeszcze raz go odrobaczyć, w schronie mówili, że odrobaczony, ale jakoś...
I ostatnio zauważyłam, że ciągle ma lekki wyciek ropny z ptaszka! :o
Do weta musowo podjechać, zapytać, może trza jakiś antybiotyk... :roll:
Dzisiaj mu zdjęcia zrobiłam, jak czeka na Pańcia swojego ukochanego.

Jak on płacze, jak Pan go nie zabierze gdzieś ze sobą!
Dzisiaj położył się przy bramie i tęsknym wzrokiem patrzył na pole, bo Pan traktorem pojechał, a jego nie zabrał.
I tak czekał, aż Pan wróci.



Spartankaa - 21-10-2008 12:51
Karen - witaj! Poznajesz mnie :-)



rrmi - 21-10-2008 12:52
He , widac ,ze Swinka to i przy kompie obyta jest , bardzo mi imponuje :D
Tak madrze patrzy , jakby ze 3 posty walnela na muratorze przed chwilka :D

Hodowczyni to nie moja wlasna , ale jakby wlasniejsza niz te co byc powinny. :roll:
Codziennie sie nagada jak cos pytam .Wyszlo jak wszlo , ze moi z innych hodowli , ale kazdemu nagadam , ze jak chce dobermana to od Nich.
Male gotowe sa do wziecia , cudne i poza tym .Temu juz tu pisalam o dzieciach.
Ogoniaste sa :D

Te siemie i tran to chyba nie musze dawac jak moi i tak sie swieca jak ich wlasne jajka , co?

Dzisiaj mieslismy troche pracy , wiec musialam surowizne miec , zeby bylo wydajniej pracowac .
Ae to ostatni raz.
Maly jak czuje wolowine to dostaje malpiego rozumu :wink:
A calkiem dobrze pracuje i na chlebie z maslem i pasztetowa :D

Dzis ostatni dzien chorobowego :P



Karen - 21-10-2008 12:55
nienie - nie hodowczyni - prooeeeesze
to jest tak

telefon - pan pyta o szczeniaka, gadka szmatka tralalala godzina ok na długie rozmowy o psach (21.00 z groszami) i pada pytanie

On: a gdzie teraz są pani szczeniaki???
ja: jak to gdzie :o (w sumie to zgłupiałam nie wiedziałam o co facetowi chodzi)

On: no pytam GDZIE są teraz pani szczeniaki???
ja: - (dalej ogłupiona odpowiadam) pod moimi nogami, śpią na materacach w kuchni :D

On: TO PANI je w DOMU TRZYMA ?!?!?!?!
ja: (biegiem wóriłam do normy - odpowiadam) a GDZIE mam trzymać??? w stodole??? toz to dobermany nie??? gdzie mają spać??? w piwnicy??? (wściekła jak zaraza) ale się starałam.... być grzeczna :wink:

dlatego własnie pieszę - nie hodowczyni - wszystko inne byle nie TO

MOKKA a foto z PSEM faktycznie bije po oczach :P

SPARTANKAA oczywiście że poznaje - jak inaczej :lol:

foto??? tyle ich że nie wiem które wstawić i czy w dziale o ,,domach'' mozna coś w innym stylu - czy takiego zielonego zaraz ktoś nie upomni :oops:

bachorzęta - te z wieczornej kuchni, które trzeba później odsikać i ZANIESĆ do ich pokoju na górę :lol:

http://www.wrocek.pl/zdjecia_ogloszenia/4306_1.jpg[/code]



Spartankaa - 21-10-2008 12:56

A calkiem dobrze pracuje i na chlebie z maslem i pasztetowa :D Spartan "chodzil" na marchewke :-) Kazdy na szkoleniu mial kielbaski w kosteczke pokrojone, paroweczki a ja....marchew.

To byly czasy....



rrmi - 21-10-2008 12:58
Dpsia
Ja bym wiec dawala jak dajesz , ale bez tego suchego , chyba ze na smaczki takie suche .
I styknie.
Mozna tym wiecej szkody niz pozytku , jak slusznie gadasz , ze kiedys nie bylo suchego i dobrze psy sie maily.
Ja gdybym nie mogla kupowac Royala to dawalabym gotowane i juz.
Zupy przecez nawet jak tylko jedna lubi jesc moze . Psy moje zawsze jadly barszcz i krupnik.
Moi kochaja ja robie im kanapki ,malego naprawde z samym maslem zadawala , byle dawac z reki , od mamy wiadomo lepiej smakuje.

Siusiaczka przemywaj ze 2-3 razy dziennie jakim ziolem . Popatrz ztydzien jak nie przejdzie to do weta .
Odrobaczyc z pewnoscia potrzeba Najlepiej robic to 2 razy w roku.Co do karmienia to ja nie wyrocznia , sa madrzejsi , poczekaj co beda gadac.



mokka - 21-10-2008 13:07
Toż gadam Hodowczynia, to wielka różnica jest przecież :lol: .
No, a gdzie psy mieszkają w domach chyba, czyli wszystko jest w temacie jak najbardziej. Dobra uciekam, bo się znowu rządzę w Gospodyni wewątku, a Ona tu lubi mieć dryl i porządek :lol:



Karen - 21-10-2008 13:13
o siusiakach to będe pytać często - z tego co tylko wiem, siusiaki mają prawo mieć lekki wyciek tak jak i sunie - wszystko działa sprawnie więc są chwile że kropelka jakby ropki sie pokazuje - ale fakt faktem jeżeli jest nadmiar lepiej sprawdzić - musze sie nauczyć o siusiakach :oops:

co do karmienia..... u nas żywienie podstawowym jest gotowanie - wołowina lub inne mięsiwo + ryby bez ości do tego wszystkie dostępne ,,marchewki'' + ryzyk - surowe również, na przekąski standard, albo sklep albo jabłka + marchewki z suchego małe wcinają royala maxi juniora (już) wcześniej był starter, lecz podstawa to mój garnek i moja produkcja.......

co u nas mieszka:
http://canis-eximius.fm.interia.pl/szilaczek.jpg

Szila - wazny pies, wyprowadzony z autyzmu, normalny, rozumiejący, można powiedzieć grzeczny, już przewidywalny i suma sumarum doskonały

http://canis-eximius.fm.interia.pl/goszka.jpg
Goszka - suczka na której zawsze można polegać, to pies którego czyta się bez słów a ona sama również odczytuje nas bez mrugnięcia okiem

http://canis-eximius.fm.interia.pl/GINA.jpg
Ginka - wieczny bachor, chociaż już dorasta, rude to inne i rozpuszczone jak przysłowiowy dziadowski bicz..... ale będą z niej ,,ludzie'' - kiedyś :lol:

http://canis-eximius.fm.interia.pl/karen.jpg
KAREN - ona mieszka już w naszych sercach, nasz pierwszy doberman - przyjaciel, pies którzy nas uformował - zasneła..... źle wykonana operacja przez mostrzów klinik - nie udało sie, 2 miesiące badania, leczenia, zmiany wetów itd..... teraz jest w nas..... i tam zostanie do końca



rrmi - 21-10-2008 13:17
Spartankaa
Cos w tej marchewce jest , moj Pablis bardzo lubi pogryzac , a ja kocham patrzec jak on ta marchew je :oops:
No co poradze :roll:
Maly nie umie gryzc marchwi i chce cala do ryja :D
Malo sie nie udlawi. :lol:

Moi poki co jeszcze w objeciach leza , pomyslec , ze za chwilke zaczna sie zadymy , chociaz zaraz po przebudzeniu to sie caluja , a bawic sie zaczynaja po spacerku .

Slonce swieci , trzeba zganiac z wyrka i na ppas isc na lake. :D

No u mnie juz niektore literki nie wybijaja , czasem to moze i dobrze , jak nie byloby wiadomo o co mi sie rozchodzi .

Karen
Prawde mowiac to mi sie najbardziej Twoje brazowe dziewczynki podobaja :D I Pudzian . :P

Co do trzymania w domu lub nie .
U nas niedaleko w kojcu na podworku mieszka suczka w typie dobki .Caly rok .
W dzien w kojcu , w nocy wypuszczaja.Wiem , bo sami sie chwalili.Zaloze sie , ze lada dzien do krycia beda chcieli Pablisia.
Udam, ze mnie nie ma w domu :roll:



Karen - 21-10-2008 13:35

Zaloze sie , ze lada dzien do krycia beda chcieli Pablisia.
Udam, ze mnie nie ma w domu :roll:
oj tam - powiesz że on ma problemy z erekcją i trzeba inseminować suniaka - i będzie PO problemie :lol: :lol:

taaaaka pogoda a ja w arbajcie - grzech normalnie, w lesie grzyby rosną a ja tu..... wirtualnie mogę sobie pozbierać...... zamiast..........

co fakt to fakt!!! z tym porządkiem to bedzie ciężkawo...... ale się postaram

i tu PRAWDA - zyły dłużej i zdrowiej - wystarczy wspomnieć..... kiedyś we wrocku była weterynaria na AR + januszewicka w razie gdyby co - w obecnej chwili na prawie każdej ulicy mamy weta, lepszego gorszego i wszedzie kolejki - patrząc inaczej, ilość psów z chorobami układu trawiennego zatrwazająco wzrasta, więc jest w tym coś że jednak karminy ciut inaczej - prościej, łatwiej, moze dla ludzi przyjemniej, ale czy zdrowiej????

co do gotowania i przysłowiowych sraczek - od dziecka dziecko musi być przygotowywane do różnego karmienia, bo kto wie gdzie trafi, co dostanie.... pewnie że proszisz, tłumaczysz, dajesz przykłady - ale jednak lepiej daać i przyzwyczajać, później jest takiemu psiakowi lżej przejść przez życie- takie psie wywody.....

Miłego
P.S. nie do końca się moge połapać ......



braza - 21-10-2008 13:48
Przyszłam przywitać się z Dobermanowym Guru :D chociaż ja z innej bajki bo ON'kowa :D

Witaj Karen :D

P.S. Moja kocha surową marchewkę!!!! Gdyby mogła, jadłaby tylko to!!! Dostaje suchą karmę rano i wymieszaną z puszką mięsną wieczorem ... na gotowanym żarciu ganiałam co 2 godziny w nocy tak średnio co trzecią dobę :-? Z IV piętra!!!! Jakoś przestało mi to pasować w pewnym momencie. Od czasu zmiany - sensacje raz od wielkiego dzwonu!!

Kasza jest dla psów be, Depsiu kochana!!!! Psy nie za bardzo ją trawią, tak jak i ziemniaki!!!



DPS - 21-10-2008 14:03
O, dziękuję, to teraz już będę wiedziała.
Jak kasza niedobra, to czemu wolontariuszka z fundacji psiej egzaminowała mnie czym będe żywić ew. nabytek i jak powiedziałam, że kasza z mięskiem i ew. sucha jako dodatek to bardzo się cieszyła, że OK? :o
Nie to, żebym Wam nie wierzyła, nie, ale czego ona tak źle gadała? :o :-?
Tutaj wkleiłam dzisiejszą fotkę Karusia. :oops:



Karen - 21-10-2008 14:10

Jak kasza niedobra, to czemu wolontariuszka z fundacji psiej egzaminowała mnie czym będe żywić ew. nabytek i jak powiedziałam, że kasza z mięskiem i ew. sucha jako dodatek to bardzo się cieszyła, że OK? :o
Nie to, żebym Wam nie wierzyła, nie, ale czego ona tak źle gadała? :o :-?
dobrze ,,gadała'' ogólnie doberman nie ,,jest za'' kaszą, ale owczarki i podobne spokojnie ,,jadą'' na kaszce z mięskiem - osobiście gotowałam owczarce kaszę i żyła długo i szczęśliwie - ryż wcina 3/4 świata więc coś w tym jest - delikatniejszy bardziej przyswajalny itd.... w Biedronce masz tańszy ryż chyba najtańszy na rynku w obecnej chwili - osobiście kupuję jak jestem przy biedronce...... co do ziemniactwa - w suchych paszach jest również ziemniak - często wpisują pulpa ziemniaczana czy cuś w stylu - ziemniak nie powinien być podstawą zywieniową, ale luzikiem można psu dodac do jazynowej i ziemniaka - nie otruje, z tego co mi gdzies tam świta - chyba przy dietach nerkowych nalezy zwiększyć ilosć, ale musiałabym sprawdzać - coś tam jest z nerkami i ziemniakami...... nie do końca jestem pewna, lecz ziemniak dla psa nie jest trujący

uciekam na wiochne z arbajtu do arbajtu - lecz tamten przyjemniejszy :)



mokka - 21-10-2008 14:46
Depsiu, z ta kasza to właśnie nie tak, że zabija albo coś :lol: , ja nie daje kaszy mojej suce, bo ona bardzo lubi ryż i dodatkowo ma problemy ze skórą, a ryż jest chyba najbezpieczniejszy jeśli chodzi o alergie i takie tam, to samo gadała mam wetka na AR. W schronie to kasza dla psa jest wypasem . Dużo zależy od psa, jak nauczony jest jeść kasze i całkiem dobrze ją trawi to pewnie można, ale już sobie na moich psach obserwowałam to i tamto i nie raz zauważyłam, że są problemy z trawieniem kaszy. Miałam też psy kaszolubne , szczególnie lubiły gryczaną, a i miałam psa , który był zdrowy jak byk a jadł ziemniaki z wołowiną i marchewką, bo tak był nauczony u poprzednich właścicieli i nic innego nie chciał. Ja bym wywaliła, to suche z Biedronki, to taki śmieć żywieniowy. W chorobach nerek u psa to jest w ogóle cyrk z dietą, ziemniaki ze względu na potas raczej trzeba wykluczyć chyba, o ile jeszcze dobrze pamiętam ,bo tych zaleceń to jest wiele i zależy jak niewydolność wygląda czy jakoś tak. Na hasło nerki u psa niedobrze mi się robi ,podobnie jak na hasło narkoza czy chociażby na hasło sterylka ,a to wszystko za sprawą wetów niestety. Lepiej dawać mniej żarcia a lepszego, niż iść na objętość. Depsiu Twój psiak dobrze wygląda, nie ma co go tuczyć, może taka jego uroda :D .



Spartankaa - 21-10-2008 15:14

Udam, ze mnie nie ma w domu :roll: BLAD!!! Pogadaj z nimi, pokaz biedy na naszej stronie, niech zobacza ile tego biedactwa jest i niech wiedza, ze takim czyms powiekszaja tylko grono tych biedakow!!!



DPS - 21-10-2008 15:41
Oooo, kochane, toście mnie pocieszyły! :D
Dobra, to ja spróbuję, co on powie na tę kaszę z mięskiem, może mu posmakuje i będzie good. Ryzu też przez 2 pierwsze dni nie chciał jeść, a potem jadł, aż furczało, a micha wylizana zostaje. :D
Może i ta kasza jakoś będzie. :roll:
Odstawię to suche, najwyżej będzie jako awaryjne, jak czasem mnie nie ma i nikt mu by nie ugotował (Babcia nie chce gotować dla psa :( ).
Hmmm... może i taka jego uroda, że patyczak taki... :o
Tylko we wsi wstyd, pomyślą, że głodzę stworzenie. :oops: :roll:

Jak już mam Was tutaj i tak się znacie, to ja chciałam jeszcze o cos zapytać... :oops:
Karo zachowuje się jak każdy wiejski burek - na widok wszystkiego, co się porusza, pędzi do płotu i obszczekuje bez pamięci i ile sił. :oops:
Czy jest jakaś metoda, żeby go oduczyć tego głupiego obszczekiwania...? :oops:



kaśka maciej - 21-10-2008 15:43
Czy tylko "psiary" mają ty wstęp??? :roll:

Mój Boże, nie dość, ze niedopasowana architektonicznie, z pretensjonalnym i nijakim domem, to jeszcze bez psa jestem :o :cry: :wink: :wink:

Pozdr wszystkich



braza - 21-10-2008 17:28
Ja nie wiem Kaśka, czy Ty masz pretensjonalny dom, bo widywałam już bardziej pretensjonalne i o całe lata świetlne brzydsze, a co do psa .. zawsze można sobie sprawić taką sierściowatą przytulanę :D

Depsia, jest sposób, ale jak każdy długi i potrzebna konsekwencja!!! Odwołuj go za każdym razem ... to może być np. gwizdek ultradźwiękowy, bo szkoda gardła, ale najpierw musi poznać ten dźwięk i dobrze go sobie kojarzyć :D A poza tym, to jak każdy szanujący się pies pilnuje swojego, ot i tyle :D Moja to dopiero pyska drze, niech Ci Agduś powie :-?



DPS - 21-10-2008 18:54
Ehe... Zanim ja na podwórze do bramy dolecę, wcześniej pół domu obleciawszy dokoła, to on już dawno napyskować zdąży, drań mały... :lol:



magi - 21-10-2008 19:41
Dzień dobry :D

Karen witam :D
no szczeniaki przeurocze a te duże to wiadomo :D

Mokka Świnka pociesza tyłem :roll:
a minę ma jakby z politowaniem patrzała na fotografa :lol:

A ja jestem za suchą :D to już po mnie :lol:
tzn jak kto woli i chce :D
myślę, że technologia i badania i nie tylko tak poszły do przodu, że sucha jest dobrze zbilansowana i dostarcza wszystkich wartości odżywczych psiakom :) :)
i nie jakaś tam najtańsza w markecie :-?

kiedyś ludzie prądu nie mieli, wc w domu i czy było lepiej :roll:



rrmi - 21-10-2008 20:24
Poki co powklejam zdjecia :D
Wieczorek .

Pablis jak rozmawiamy , akurat udalo mi sie cyknac jak mowi :D

http://img359.imageshack.us/img359/4...2008007eu0.jpg

http://img98.imageshack.us/img98/177...2008006nk1.jpg

Modlitwa nad koscia :D

http://img151.imageshack.us/img151/5...2008004es3.jpg

Przestroga przed kupowaniem lozka dla psow bez zdejmowanego pokrowca do prania :-?
Tu Gociu jest oczywiscie na tym lozku :D

http://img151.imageshack.us/img151/5...2008001lb4.jpg

Magi
Kazdy ma swoje przekonanie co do sposobu karmienia .
Wazne zeby robic to co uwaza sie za najlepsze .

Kasia
Jako bezpsowa wypada zebys chociaz pukala jak wchodzisz :lol:

Dpsia
Suche mozna zalac rosolem chociaz . Poza tym Twoj nie wyglada jakos chudo , w kazdym razie tak mi sie wydaje , ze wyglada normalnie :roll:

Spartanka
Masz racje , wpuszcze ich do domu jak co , zamkne drzwi , wyjme klucz z zamka i otworze Nadzieje Dobermana :-?
Naprawde mysle , ze przyjda :roll:

Tak w ogole to ja w gwiazdy ide :D
Mokka
Twoja kolezanka psycholog przy moim doktorze psychologii to kurde Wiesz :wink: Dzisiaj sasiad mi powiedzial , ze na wykladzie inauguracyjnym na jednej z uczelni opowiadal o naszych spacerach i glownie o mnie :o
Bardzo mnie zaskoczyl tym ,ale dodal , ze powinnam czuc sie wyrozniona :roll:
Nie chcial powiedziec co tam naopowiadal , ale prawie przysiegal , ze nie o tym , ze ja niby mam nie tego :wink:

Usmialam sie , bo niedawno sie dowiedzialam , ze ktos ze znajomych
piszac ksiazke tez o nas wspomnial dosc duzo :o
Tak wiec jak co to wiecie :D

No dobra teraz czekam na podziwianie moich maluchow :P
Pablis to pieknie te raczki sobie uklada , co nie ?

Magi
A Twoj Dzyndzel to nie ma czasem zgrubien w nadgarstkach ?
Tak pytam , dla wszystkiego .



1950 - 21-10-2008 20:47
:cry:
dzisiaj zeszła Gapcia, miała 14 i pół roku, nie było mnie przy niej,
druga suka mała trzy tygodnie temu macicę a półtora tygodnia temu wylew,
pusto jakoś,



rrmi - 21-10-2008 20:50
Dziadek
Nie mam slow , zeby powiedziec jak bardzo mi przykro.
Niestety to wlasnie zwierzeta ucza nas przemijania .

:( :( :(



braza - 21-10-2008 20:52
1950, to smutne. Najgorsza w tej naszej psiej przyjaźni jest świadomość, że nasz czworonóg będzie żył krócej.
"To tylko pies, tak mówisz, tylko pies...
A ja ci powiem, że pies to czasem więcej jest niż człowiek.
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz, psia dusza większa jest od psa.
My mamy dusze kieszonkowe...
Maleńka dusza, wielki człowiek.
Psia dusza się nie mieści w psie.
A kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie.
A kiedy się pożegnać trzeba i psu czas iść do psiego nieba,
To niedaleko pies wyrusza, przecież przy tobie jest psie niebo,
Z tobą zostaje jego dusza"


Ku pocieszeniu serc.
(autorka: Barbara Borzymowska)

Rrmisia, wybacz....



mokka - 21-10-2008 20:59
Rrmi w to , że oni sie świeca to wierzę, nie musisz już poświaty dodawać i gwiazdorzyć :lol: .
http://img98.imageshack.us/img98/177...2008006nk1.jpg
Ten błysk to juz przegięcie :lol: .
Może na wykładzie opowiadał studenciakom, że jak nie zaliczą jakiegoś kolosa , to ma znajomą co ma dwa dobki :lol: . W książkach o Tobie piszą, to coś musi być na rzeczy. Ja nieskromnie powiem, że wystąpiłam kiedyś w telewizji co prawda lubelskiej i w sądzie ulicznej , ale zawsze. Nawet nie wiedziałam o co pytają, byłam bardzo zmęczona, całym tygodniem intensywnej nauki :oops: . Dobre jest to zdjęcie Gocia z jego Ukochaną, ładna z nich para :lol:
http://img151.imageshack.us/img151/5...2008001lb4.jpg
Ci co przyjdą umawiać krycie, to powiedz, że Pablis ma chorobę weneryczną, lepiej to niż, że jest impotentem jak radzi Karen, wyśmieją chłopaka , szacun na dzielnicy straci i tyle z tego będzie. Oj ,Magi , jak ma Świnka pocieszać przodem jak ona mi pada do stóp i nieba chce przychylić, co wyraźnie widać na zdjęciu :lol: , na fotografa to fakt patrzy niechętnie, ale jak może patrzeć jak lampą po oczach całą serię dostała i była zła :evil: .
Już zmieniłam, nie chciłam siać perwersji :oops:



rrmi - 21-10-2008 21:05
Brazuniu
Nie mam co wybaczac , no nie gadaj tak.

Mokka
Czy mowiac ukochana mialas na mysli kosc ? :roll:
Musze dodac ,ze teraz spi na tej kosci , trzyma na niej glowke.
Maly ma takie fajne usta.
:wink:
A Swinka to ma brazowe oczy ? Kurcze moi to tak na kolankach nie moga posiedziec :roll:

Mysle , ze moj sasiad opowiadal o wariatce co to wola do psow chlopcy do mamy , ale to biegiem marsz :lol:
ps .Chorobe weneryczna mowisz ?
Ze niby taki z niego bzykacz? :lol:



mokka - 21-10-2008 21:10
Kurcze, nie mogę tego posta edytować, a dopiero doczytałam, to bardzo przykre jak nasz Zwierzak odchodzi, ja wierze w to, że zwierzeta uczą nas że jest TU i TERAZ, ale także TAM i POTEM......." Gdzieś jest Tęczowy most ......

Dokładnie ta strona Nieba jest zwana Tęczowym Mostem. Kiedy zwierzę umiera, udaje się w to specjalne miejsce, które dla nas pozostających tutaj jest niedostępne.

Są tam łąki i wzgórza dla wszystkich naszych Wyjątkowych Przyjaciół, więc mogą razem bawić się i biegać. Jest mnóstwo jedzenia, wody i słońca- nasi Przyjaciele żyją w cieple i dostatku. Wszystkim zwierzętom, które były chore i stare zostaje przywrócone zdrowie i wigor; ranne i okaleczone zostają uzdrowione i są znowu silne, dokładnie takie, jakie pozostały w naszych wspomnieniach i w snach z dni minionych.

Są tam szczęśliwe i zadowolone, z wyjątkiem jednej, małej rzeczy: każde z nich tęskni za kimś wyjątkowym, za kimś kto pozostał. Razem bawią się i biegają, ale przychodzi taki dzień, kiedy jedno z nich nagle zatrzymuje się i spogląda w dal. Jego błyszczące oczy patrzą uważnie; jego ciało zaczyna drżeć. Raptem oddziela się od innych, leci przez zieloną trawę, szybciej i szybciej... Poznał Cię! I kiedy Ty i Twój Przyjaciel wreszcie się spotkaliście, przytulacie się do siebie w radości ponownego połączenia- nigdy nie będziecie rozdzieleni. Deszcz szczęśliwych pocałunków na Twojej twarzy, ręce tulą ukochaną głowę, znów patrzysz w te ufne oczy, które tak dawno odeszły z Twojego życia, ale na zawsze pozostały w sercu... Razem przechodzicie przez Tęczowy Most...




rrmi - 21-10-2008 21:21

Nie wiem, co się dziej, że nie mogę edytować swoich postów :evil: . Jestes na FM :D
Przeprosze Pablisia jutro , bo juz spi . Nie cce go budzc , zmeczony jest dzisiaj , byl z kolega na dlugim spacerze , a Gocia w domu zostawil i martwil sie co tam sie dzieje za demolka , czy jakas kosc zostanie dla niego , samo zycie .
Nie powiem , ze to Ty tak powiedzialas :wink:

Czytalam gdzies kiedys to co napisalas wyzej , piekne to i ja zaraz rycze jak czytam takie tam :-?

Karen tez ostatnio pozegnala sie z Karusia .Smutne to tematy , ale gdzies trzeba sie wyplakac .



DPS - 21-10-2008 21:41
Dochtór - bardzo mi przykro, też w tym roku zegnaliśmy naszą nieodżałowana Abrunię. :cry:
Pięknie dziewczyny wyżej napisały, też sobie ryknęłam...



Zochna - 21-10-2008 22:02
tak przykro mi 1950 :(



Zochna - 21-10-2008 22:03

Dzisiaj sasiad mi powiedzial , ze na wykladzie inauguracyjnym na jednej z uczelni opowiadal o naszych spacerach i glownie o mnie :o
Bardzo mnie zaskoczyl tym ,ale dodal , ze powinnam czuc sie wyrozniona :roll:
Nie chcial powiedziec co tam naopowiadal , ale prawie przysiegal , ze nie o tym , ze ja niby mam nie tego :wink:
wow :D

a Twoj Stary to o tym wie :P :wink:



Karen - 22-10-2008 07:33
Witam z rańca - http://canis-eximius.fm.interia.pl/kawa.gif podana......

MOKKA dokładnie to samo myślę szczególnie hasło STERYLKA doprowadza mnie do rozpaczy....... Karen przez to właśnie odeszła... zdrowa, piekna, na swój wiek młoda bez jednego siwego włoska na pycholu - straszne to jak Przyjaciel odchodzi.... a ty nic nie możesz już zrobić.....

1950 szczerze współczuję ........

Kaśka Maciej PIEKNE zdanie - to może koooooota???? jakby co to nijaki dom mam ja..... :D:D:D:D

Dompodsosnami
:D:D:D a jak ma się zachowywać ??? chwale sobie takie zachowanie!!! (dzwonka nie potrzeba) jak dziewczyny przeginają to wołam ,,laski do domu'' albo ,,dziewczyny koniec burkowania - wy wiejskie kundle'' i słuchają :D:D:D ale tak prawdziwie - jak odwołasz.... kiedyś tam to daj cokolwiek, pochwal, wsadz kawałek kiełbasy do ryjoka i dooooobry pies...... po 100 latach :wink: nauczysz że burkowanie jest dobre na krótką metę i trzeba biec co sił jak Pani woła :D:D:D:D

Magi oj tam - juz po Tobie :D:D:D my też suchy dajemy - takie czasy i basta, ale jakoś tak wyszło że gotujemy - a czy lepiej..... nie przejmuj się ważne aby pies był zdrowy i szcześliwy

KIEDYŚ??? kochaana ja prądu nie miałam prawie całe LATO!!!! zalało piwnicę, poszły jakieś styki kable, spaliłam przewody i licznik - musielismy czekać aż woda opadnie (nie opadała bo dolewaliśmy :D:D ) a potem heja z wymianą z fachmanami tralalalala - a na marginesie dodam że w domu gromada szczeniąt.... a z drugiej strony.... czy było lepiej??? jak nie mieli TV to mieli czas na to na co my teraz nie mamy :D:D:D:D rozbawił mnie temat wspomnieniowo..... jak dobrze że tzw., WC mam w chałupie :D:D:D:D i nawet woda się spuszcza :D:D:D:D

RRMI to świetliste foto to faktycznie przegięcie :D:D:D Maaaamo jaki ten maluch już wielki :o chyba Cię w tej hodowli oszukali co do wieku :D:D:D Mówiący Pabliś zajefajny !!!

z tą impotencją może przesadziłam, faktycznie mogą go wyśmiać..... a weneryczna to taka no - normalna :D:D:D:D:D chyba mnie głupawka wzięła - dobry dzień będzie......



rrmi - 22-10-2008 08:28
Karen
Gocio wielki , ale Twoje Buraki tez nie mniejsze , dawaj jakies foty malych , oko trzeba pocieszyc :D
Ciekawa jestem ile Pudzian juz wazy ?

Gotek juz dzisiaj bez Rimadylu , ciekawe jak bedzie po wyjsciu , na dlugo go nie bede brala na dwor , ale troche musi , bo mu sie biednemu na glowe rzuci w koncu .
Plakal dzisiaj w nocy , nie wiem czy go tam cos bolalo czy co :-?

Kasia
To kiedy psa kupujecie ? No musisz przeciez tu przychodzic , wiec tak z sama smycza bez psa nijak :lol:

No lece do chlopakow sie poprzytulac i na spacerek :D
Poki nie pada , bo ponoc po poludniu ma byc deszcz.

Kiedy czas sie zmienia ? :roll:



DPS - 22-10-2008 08:35
Karen - dzięki, kochana, za rady, tak też się staram go chwalić i podziwiać jak przyjdzie, ale może faktycznie trzeba by zacząć nosić kawałki kiełbaski albo cóś na nagrodę, może da się przekupić. :wink:
I pewnie pomogłoby to mu przestać się bać - jak się go woła po takim "występie" to zawsze z podwiniętym ogonem i skulony przychodzi i się boi bardzo - musiał wcześniej być w takich sytuacjach bity... :(



Karen - 22-10-2008 08:42
nowych fotów brak - wczoraj jak wróciłam dzieciaki były ozarte i wygniwały - chciałam Jamila na smyczkę na spacerniak, ale był taki miętki że nie dało rady..... nawet na smakołyki go nie ruszało.... a szkoda bo pogoda była zdjęciowo/spacerowa

Pudzian był wybitnie grzeczny wczoraj - myślę że z 13kg już ma - goni chłopak ile sił, przerósł już siuśkę (siuśka=Aisha)

pudzian
http://canis-eximius.fm.interia.pl/D.../pudzian04.jpg

siuśka
http://canis-eximius.fm.interia.pl/D...en/ajsza03.jpg

RRMI - sie mi zdaje że z tym czasem to w ten łikend

Dompodsosnami
bity mówisz??? to kiełbasa wskazana, zresztą cokolwiek serek, jakieś psie czipsy, nie wiem coś co lubi byle z ręki i wiesz co??? GŁOS - zawsze jak wołasz to ajajaj jakim wesołym głosem, taki Anioł nie kobieta :D:D:D:D

Intonacja jest bardzo ważna choćbyś mówiła - chodz tu ty buraku !!mów to miłym głosem z uśmiechem na twarzy :D:D:D wyprowadzisz na prostą jak nic - jak mi się udało Tobie tez sie uda, a miałam problemy dośc poważne. Chwilami zaciskałam zęby żeby nie wybuchnąć, albo z nerwów albo z bólu.....

a może po prostu miał zły sen, że np.: Pani mu kość zjadła i nima :lol:

aha jakbyco
Dziś Moja Goszka Kończy 4 LATA!!! niech sie Jej szczęści !!!
http://www.psiafota.pl/dogs/388/1000_big.jpg

kocham to foto - fakt że oczy nie wyszły jak trzeba, ale..... taka dumna i prawdziwa :lol: :lol:



Maluszek - 22-10-2008 09:24
rrmi - ależ ostatnio Gotek urósł :o Jest już prawie tak wysoki jak Pabliś :D

Karen - witaj :D Pudzianek słodycz piękna jest :D i w ogóle piękne masz psy :D

1950 - bardzo mi przykro :cry:

Ja nasze karmię przeważnie suchą (Hills dla dużych ras) bo nie mam kiedy gotować. Raz dziennie dostają coś mokrego. Tak ze dwa razy dostają cielęce kości. Jako przekąski uszy - tylko takie białe.

miłego dnia Wszystkim życzę :D



braza - 22-10-2008 11:24
Dzień dobry wszystkim :D



Karen - 22-10-2008 13:01
Braza oglądam Twoje kuchnie - Twoje projekty jak się nie mylę - cudo to jest.....

zastanawiamy się jak przerobic naszą kuchnię, łącząc ją z tzw., salonem - w sumie psim, ale salonem (dumnie brzmi)

kuchnia ma ok 20 metrów, pokój 28 nie jest to dokładność do pół sekundy - i tu jest problem mamy dwrzi , które mnie bardzo bardzo denerwują, ale... w chwili otwarcia musze mieć zabezpieczenie (psy) i pojawił sie problem - drzwi przesuwane?? barek jako łącznik ?? - taki ala' knajpowy, niskie ,,bonanzowe'' z zabezpieczeniem - w sumie nie mam zielonego pojęcia...... masz jakiś pomysł na coś w stylu??? może gdzieś w necie???

ma być jedno lecz w każdej chwili musi być podział - tu wolno tu nie wolno - niekiedy tak bywa, pies nie powinien wchodzić a w chwili pełnego otwarcia nie utrzymam dorosłych razem na ,,siad zostań'' niby toto mądre ale głupie :D:D:D



Spartankaa - 22-10-2008 13:57
To ja tez witam!
Karen - ile pudzian ma ma tej fotce? Boski jest.....



Karen - 22-10-2008 14:15

To ja tez witam!
Karen - ile pudzian ma ma tej fotce? Boski jest.....
:D:D:D wszystkie są boskie
to AMANI czyli Cytryn - braciszek

http://canis-eximius.fm.interia.pl/amani.jpg

- to przepiękny miot lecz bardzo bardzo rózniący się charakterem - maluchy urodziły się 10 lipca więc już są duuuuuźie - o Pudzianie móię bo to taki gnojek co to wagę urodzeniową miał bardzo niską ale goni chłopak oj gooooooooooni.....
a to foty z września

luknij na stronę w Miot A - tam ciut jest na temat i fotów odrobinę powstawiałam..... musze uaktualnić, tylko czasu wciąż brak :(

to jakieś 2 tygodnie temu - nieudolne stój :D:D:D ale dla tego któ wie na co patrzeć to wsystko jest jasne

http://canis-eximius.fm.interia.pl/pudzian.jpg

Pudzian sliczny jest tyle że rozrabiak nie z TEJ ziemi - taki facecik co to wywalisz drzwiami a wejdzie oknem i uśmiech od ucha do ucha :D:D:D

szukam sobie tych kuchni - ale wszystko jakieś takie nijakie ......



Spartankaa - 22-10-2008 14:21
oj no pewnie, ze boskie sa wszystkie!
lece na stronke zatem.

na fotce z wrzesnia tez pudzian??? ogoniasty??? zostawiasz go?



rrmi - 22-10-2008 14:22
Goszka

100 lat !!!!!
Niech Pani bedzie dla Ciebie zawsze laskawa :wink:

Spartanka
Superowy Pudzian jest , nie ? Taki Burak :D

Karen
A kto u Was zostaje ostatecznie , jakies chlopaczek czy dziewczynka jak planowalas ?

Moi obszczekali Pana z karma .
Zamawialam w necie oczywiscie , bo duzo taniej , polecam sklep Szybka Karma , naprawde rewlacja .

Wlasciwie to na podanym gg mozna zamawiac , nie trzeba byc pewnie zarejestrowanym na Allegro .
Gdyby nie to ,ze niektorzy dzialaja naprawde sprawnie chyba kupowalabym w sklepie , bo mnie straszny nerw zlapal ostatnio na te Allegro :evil:

Czasem wysiadam z moimi chlopakami :lol:
Ide do lazienki to drzwi zamykam , wychodze a oni obaj siedza pod drzwiami i sie ciesza , ze wyszlam :lol:
Cudne jest to , ze jak cos jest na rzeczy to patrza w jedna strone , stoja identycznie , uszy maja tak samo i ilosc najezonej siersci na grzbiecie jest taka sama .No po rostu nie moge :D



Karen - 22-10-2008 14:29
ojej Wy tu piszecie a ja na tamtej stronie się uaktualniam - ot mądra!!!

zostaje cytryn i siuśka CAŁE zostają raaaaaaaany jak to bedzie - głowa mała wyżły se fudnłam

wszystkie ogoniaste po Szilaku - Goszakowskie nie mają ogonów, tzn., mają i machają ale ..... ciachnięte

Miłego wszystkim - spadam do moich buraków między brzozami :lol:



Spartankaa - 22-10-2008 14:31

zostaje cytryn i siuśka CAŁE zostają raaaaaaaany jak to bedzie - głowa mała wyżły se fudnłam Nie lyzwy tylko goncze polskie :lol:



rrmi - 22-10-2008 14:35
wow
To bedziesz miala wesolo jesli Amani zostaje i Aisha tez .
Amani domyslam sie , ze na wystawy bedzie jezdzil :D Moze bedziemy sie spotykac , jesli mi len odejdzie i Stary bedzie ze mna jezdzil :D
Predzej jednak bedziemy Wam kibicowac :P

Maluszku
Dlaczego dajesz tylko biale uszy ?
Moi wedzone tez lubia :roll:

Zreszta Gotek to nawet chleb z maslem wcina .



Maluszek - 23-10-2008 07:53
rrmi - bo moje wędzonych nie lubią, więc zostają tylko białe.
Misiek to jest fanem chleba - nawet masełkiem nie muszę mu smarować. Norka chlebek zje jak musi tzn. jak Misiek chce jej go zjeść.



Karen - 23-10-2008 08:13
Witam - kawa podana, czas rozpocząć pracę...... pogoda pod zdechłum azorkiem - wieje, pada, ciemno i ponuro :-? nie kocham jesieni, chyba że..... jestem w lesie jest ciepło sucho i są grzyby :lol:

http://canis-eximius.ovh.org/DZIECI2...rnik/Jamil.jpg

pokaże Wam Dziamila :D:D:D



rrmi - 23-10-2008 09:02
MaluszkuDzieki , myslalam , ze moze wedzone maja cos nie tak .Mi sie wydaje , ze jakos na dluzej do mymlania w gebie wystarczaja .
Ja daje Gotkowi jak wychodze tylko z Pablisiem .To ma zajecie i nie niszczy niczego w domu.
Musze wychodzic z nimi oddzielnie , bo jak mam ich obu to zadnego do pracy nie moge zmusic :roll: Kazdy z osobna stara sie bardzo.

Karen
Niezla klata :D U nas tez deszcz i ciemno i buro . Nie cierpie jesieni.
Ciekawe kiedy to snieg spadnie w tym roku .Opowiadalam i sniegu Gociowi , bo jeszcze nie widzial , ale mowi , ze klamie i wymyslam i ze zawsze jest lato :D



Karen - 23-10-2008 10:00
jak zobaczy to sie ucieszy :D:D:D zresztą mnie samą tez śnieg cieszy - taki mrozik niewielki i słonko i czysto biało, choinki wtedy taaaaaaaaakie piękne

http://canis-eximius.fm.interia.pl/bajka.jpg

jeszcze chwila i Święta - strach sie bać, przed chwilą był Sylwester i znowu tuż tuż - czy na starość to zawsze tak czas biegnie bez opamiętania????



rrmi - 23-10-2008 11:10
Wlasciwie to naprawde za 2 miechy swieta :D

To ja tak swiatecznie kwiatka :wink:
Prosto z Rzymu , echhh takblisko Polski byl , mogl wpasc d mnie na obiad :D

http://img.interia.pl/rozrywka/nimg/...yl_2907820.jpg

Moi to sie wczoraj makaronu ze szpinakiem najedli :o
Tak mi zostalo po obiedzie i im wrzucilam , no az im sie uszy trzesly :D

Spojrzalam na cene ryzu , bo mnie to zaciekawilo.U nas 4.80 za 1 kilo .
Mi idzie niecaly kilogram tygodniowo .

Obstawiamy kiedy pierwszy snieg spadnie ?
Ja strzelam , ze 10 listopada :D



DPS - 23-10-2008 11:18
:o
U nas to dla Karo trzeba ok. 1 kg tygodniowo. No i do tego mięsko z kurczaka i marchewka. On je bardzo dobrze, ale w ogóle nie tyje. Jak biega albo stoi, to wygląda jak wypuszczony z Oświęcimia, można żebra śmiało liczyć, a w pasie to chyba mniej niż osa ma. :oops: :(
Muszę mu chyba takie zdjęcia stojące zrobić. :roll:



Karen - 23-10-2008 12:19
Boże - u mnie 1kg dziennie :roll:

i dobrze i mocny a nie zwał na fałdzie :lol:

ja nie chce zimy - własnie słonko wyszło i jest pieknie

czy ja mogę zobaczyć DOM???? masz rrmii jakieś foty??? nic nie namierzyłam w tym temacie :( ślepa jakaś czy cuś???
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl



  • Strona 85 z 105 • Zostało znalezionych 17777 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105