ďťż
Dziennik rrmi - komentarze




rrmi - 22-11-2007 17:04
Amber
No nareszcie odezwalas sie :D
Za namiar nie dziekuj , policzymy sie przy nastepnym spotkaniu :roll:
Tak wiec spoko :D :wink:

Trzymam kciuki , jak co to dzwon , przybedziemy jesli bedzie potrzeba .
Choc mam nadzieje , ze jakos to dobrze sie skonczy.
Telefon do 1950 masz.
On fachowiec .
Nam bardzo sie przysluzyl , nawet Mu nie powiedzialam co i jak , poza sprawami oczywistymi , ze projekt i krok po kroku jak zrobic :D

Kiedy bylismy w sklepie , w czasie tych montazy CO , to stwierdzil , ze to co nam sprzedano to nie to co potrzeba i kazal oddac.
Pojechalismy wiec do sklepu i mowimy grzecznie co i jak i , ze chcemy odac.
W tym momencie dzowni 1950 pyta sie co i jak i mowie , ze facet nie chce przyjac tego.
Na co nasz bohater jak sie rozdarl do telefonu , to bylo slychac w calym sklepie.
Mowil brzydko , a nawet bardzo brzydko :D :lol: i ten pan w sklepie uslyszal.
I juz byl jakos tak bardziej przyjaznie do nas nastawiony .
Moze nie byl pewny z kim rozmawiam i tak na wszelki wypadek postanowil , ze bedzie bardziej przyjazny dla klientow.

1950 masz naprawde u nas flaszke za to . :roll: :D
Zdawaj relacje czesto z tego co sie dzieje.
Macie lancuch ? :roll:

Jak co to Majutem szczuj :D
Buziaki





AmberWind - 22-11-2007 17:09
rrmi,

Na Majuta zawsze w takich akcjach liczyc mozna ... no normalnie dziob jej sie nie zamyka :oops: Gdybym z kolan wypusciala, to jak nic dopadlaby delikwenta :oops: 8)
Wciaz trwa zabawa w cieplo-zimno i poki co nikt nic nie wie :o
No czekam ... przeciez wiecie, ze cierpliwa jezdem .



rrmi - 22-11-2007 17:18
Amber
A co on gada ?
To , ze my nie wiedzielismy gdzie co podlaczyl to zrozumiale .
Ani fachowcy , a i kotlownia u nas inna .
Sam jednak powinien wiedziec jak ruszyc ten kosmos , ktory zrobil :D
Ty zamknij dom i klucz wloz do kieszeni.
Tak dla wszystkiego.

Twojny z nim tam chodzi ?



AmberWind - 22-11-2007 17:25
Oto porcja humoru na wieczor, bo sie jakos rozerwac musze czyli cytaty z mojego ulubionego watku ;)

ale to tez jest dobre, z cyklu S-F i bajek wspolczesnych ;)

a tutaj, mamy male potrzeby i male zuzycie ;) ale czy rzeczywiste???


rrmisiu,
moj jest pilnuje i widze, ze az ma ochote warknac, ale kultura mu nie pozwala :lol: Nie mniej jak zobaczylimy ta bezsilnosc w oczach, ze tak zagadkowo jest, to siedzimy w gabinecie i konca czekamy. Pojde moze drzwi zaryglowac i psy sasiada spuscic :roll: :lol:





rrmi - 22-11-2007 17:37
Lubie te cytaty. :D
Mi najbardziej podobalo sie jak ktos we watku o zuzyciu gazu napisal , ze placi 185 pln na miesiac za gaz :D
I jeszcze sie klocil jak ktos mu powiedzial , ze malo prawdopodobne :roll:

Sluchaj , powiedz co sie dzieje , cos on musi mowic .
Odpowietrzyl ?
Nauczyl Was jak to robic ?



AmberWind - 22-11-2007 18:00

Sluchaj , powiedz co sie dzieje , cos on musi mowic .
Odpowietrzyl ?
Nauczyl Was jak to robic ?

Poki co moge tylko napisac ... nie mam drzwi, wiesz ...

Skrobne PW



braza - 22-11-2007 18:22
Dobry wieczór przyszłam powiedzieć!!

Rany!!! Czytając o dzisiejszym dniu czuję się jak na froncie - toż to prawdziwa wojna o ciepło!!!! Amberciu mam nadzieję, że będzie dobrze!

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających :D



rrmi - 22-11-2007 18:30
Brazuniu
Co tam u Ciebie ?



braza - 22-11-2007 18:32

Brazuniu
Co tam u Ciebie ?
Nie jest najgorzej, ale mogłoby być lepiej!!!! Zaraz napiszę u się, nie będę Ci tu śmiecić! Tylko kolacyję dziecku osobistemu zrobię.



kuleczka - 22-11-2007 18:37
ale mi tu PR robią
już teraz to napewno nie pojade na żaden zlot
se ludzie nawyobrażają bógwieco, a tu kicha :roll: :lol:

Amber, już sobie wyobrażam Ciebie z tą łopatą :D
jak bonydydy 8)

rrmi, powiedz lepiej, że Cię Twojny zatrzasł
cobyś spokorniała nieco w kozie
i łatwiejsza była w obejściu i w ogóle :D



rrmi - 22-11-2007 19:41

już teraz to napewno nie pojade na żaden zlot
se ludzie nawyobrażają bógwieco, a tu kicha :roll: :lol:
W sumie to jak do mnie zajedziesz to zawsze kogos spotkasz :D
Dom otwarty :D

Nie zamknal , nie zamknal , ciekawe kto obiad by ugotowal.
Rozpuszczeni sa do granic nieprzyzwoitosci.
Codziennie swiezy obiadek :D

Mroz sie bierze.

Zosia
Over .
Dojechal piec ?

AnSi
Ciekawa jestem nie ukrywam jak Twoja pompa.
Napisz co nie co .
Pozdrowka dla S :P



DPS - 22-11-2007 19:43
http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/a080.gif

RRMI!!!
RADOŚNIE KWICZAŁAM, KULAJĄC SIĘ PO PODŁODZE!!!
Oczęta łzami mi się splynęły były całkiem!!! Buahahahahaha!!!!!!!!
Mam nadzieję, że Majusia i jej Pańcia nie obrażą się na mnie!!!!
O Jesoooo, dobrze, że odkurzyłam dywan, nie upaprałam się jak się kulałam!!!
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:



kaśka maciej - 22-11-2007 19:48
Cześć
Widzę, że LASKI się przyjęły i mają się dobrze 8) :D
I tak trzymać



mmmad - 22-11-2007 19:49

ale mi tu PR robią
już teraz to napewno nie pojade na żaden zlot
Tak tak, jakbys juz na jakims kiedys byla... :P

Na stole widzialem identyfikator Kuleczka. Jak wychodzilem - tez byl.

Ja np. place 100 zl za gaz miesiecznie*.

*np za lipiec i sierpien.



rrmi - 22-11-2007 19:51
Dpsia
Ty sie nie smiej , bo nie ma z czego.
Musialabys widziec jak ona dawala u nas na Mlodego.
Az tak zawodzila :lol:
Amber jej zatkala otwor do szczekania to az piala :D
No nie dasz wiary jak slowo.

:P :P

Polaczmy sie duchowo z Rodzina Amberow , bo chyba potrzebuja . :-?



Zochna - 22-11-2007 20:01
A więc - ze tak rozpoczne bardziej po miastowemu , AnSi
zapracowana przez 7dni w tygodniu - bo wszystkie swieta wstecz i naprzod odrabia ku chwale ojczyzny :D temu malo czasu ma zagladac.
Ansiowego S spotkalam w okolicznosciach zakupow budowlanych - takze wiem
ze tyciu poprawiaja po majstrach estetyke - ale juz idzie ku dobremu.
Mam nadzieje, ze zajada jak juz AnSi troche spoleczenstwo wyksztalci i bedzie mogla odetchnac.

rrmi - dziekuje , piec zajechal :D ladny jest. z piecem zajechalo dwoch panow i zostaja podobno do wtorku :roll: Znaczy -jak dla mnie moga zostac nawet do srody - byle wszystko sie popodlaczalo :)
Za to odjechaly grzejniki - bo jakies takie nie teges byly. Takze szukam na gwalt grzejnikow - bo panowie te ktore nam sie podobaja to moga dopiero w styczniu dowiezc :roll: niby nie ma az takiego strachu - bo podlogowka bedzie grzala - ale lepiej zeby byly.
Czy polecacie jakies grzejniki ? Tylko bez technicznych pytan prosze ;)

Jeszcze mam sprawe o kulce i o rozy ;) ale to w nastepnym poscie :D

Acha- pozdrowienia dla Wszystkich :D



rrmi - 22-11-2007 20:10
mmmadziu
A Twoja znowu oglada ? :roll: :D

Zosiu
To cieszymy sie razem z Toba .
Pamietaj , co nie jest calkiem oczywiste, zeby podlaczyli Wam zawor trojdrozny i do tego dobrze .Tak mowi moj Maz , zeby powiedziec.
Nie jest to oczywiste, bo u 2 sasiadow podlaczyli zle a komus wcale.
Moze 1950 potwierdzi co pisze lub zaprzeczy , ale cos na rzeczy jednak z tym zaworem jest- to pilnuj.

Moglas tego AnSiowego S ode nie ucalowac.
Wiem , pewnie nie pomyslalas :roll:

Co do grzejnikow to nie mam zadnego , a te co pamietam z dawnych lat to juz nie pamietam chyba nawet dobrze jak sie nazywaly.
Mam jedynie uraz do regulusow , ze wzgledu na ekhmm..wiadomego osobnika o dzwiecznym imieniu boguslaw.

Bedziesz robila kolacje tym panom? :D



kaśka maciej - 22-11-2007 20:12
rrmi, oglądasz?? 8)
bo ja poraz 123456787777 tak :lol:



rrmi - 22-11-2007 20:16
Kasia
Co i gdzie ? :D



kaśka maciej - 22-11-2007 20:22

Kasia
Co i gdzie ? :D
No jak to co???!!!!
Ojciec Chrzestny part II ( I była w zeszłym tygodniu) na TVN siedem 8)



DPS - 22-11-2007 20:29
Rrmisia, no ja przez Ciebie dzisiaj się wykończę!!!
Otwór do szczekania i piała!!!! Dywan już wykulany do gładkiego, słowo daję!!!
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Laski, a co Wy ogladacie? Dlaczego ja tego nie ogladam? :roll:

Mam nadzieję, że u Amber idzie ku dobremu. :roll:



rrmi - 22-11-2007 20:43
Kasia
Nie mam takich swiatowych programow :roll:

Dpsia
To co mialam napisac,ze jej pysk zatkala ,
czy gebe czy ryja moze co gorsze ? :roll:
Tak poza tym to ona ma buzke i to usmiechnieta zawsze. :D
Jakas do mnie podobna :roll:

Cos sie nie odzywaja :-?
Moze kopia :roll:



Zochna - 22-11-2007 20:45
zawor trojdrozny. dziekuje bardzo - zapamietam.

nie bardzo moglam S calowac, bo okolicznosci byly niesprzyjajace .
majster za nim chodzil :D
ale pozdrowienia gorace przekazalam, ma sie rozumiec od Wszystkich.

zapomnialam ze Wy macie podlogowke wszedzie.
My mamy (znaczy mamy miec) grzejniki na poddaszu .


Bedziesz robila kolacje tym panom? :D ekhm... oczywiscie 8)



rrmi - 22-11-2007 20:51
Zosiu
Mialals o Kulce plotkowac z tego co pamietam :D
Pilnuj tego zaworu , a pozniej sie odwdzieczysz za przypomnienie. :roll:

U sasiada fachowiec z takim przekananiem mowil , ze nie jest potrzebny,
ze daloby rade uwierzyc.
Kazal jednak sila zamontowac i zle zamontowali , niech wiec wlaczy sie Tobie lampka jak beda sie dasac.
Mam jednak nadzieje , ze nie trafia sie Tobie partacze :D



Zochna - 22-11-2007 21:29
Aaa, wlasnie

tam gdzie roza tam i kulce :)
znaczy nic odkrywczego to nie mam do powiedzenia, tylko chcialam potwierdzic,ze atrakcyjnosc kuleczki nawet po charakterze pisma widac - a tak po prawdzie to widzialam zdjecie 8)

a w sprawie rozy - to tez rozwazam ja na scianie w sypialni :) - ale tak bardziej w ksztalcie makow czy innej konwalii. albo moze storczyka . no chyba, ze malwy .

widzialam tez fajna rzecz : taka wneka - szafe w holu na ciuchy "wierzchnie ,
ze stylowym ladnym wieszakiem.do tego szklane przezroczyste drzwi - takie ze widac wnetrze. I na "plecach" tej wneki i tak troche na bocznej scianie - namalowany akwarela (chyba ) piekny kwiat.tak sprytnie byl namalowany , ze nawet jak wisialy ciuchy to nie zaslanialy tego kwiata. bardzo pieknie to wygladalo .
jest tylko jeden klopot - ciuchy ktore tam wisza tez powinny byc stylowe i chyba kolorystycznie dopasowane ;) no przynajmniej porzadnie odprasowane -
a nie wiem czy moge na siebie liczyc w tej kwestii :roll:
naprawde - bardzo ciekawie to wygladalo. mozna zgapiac - prosze bardzo.
jak juz namaluje - to pokaze . tak za jakies 3 lata to bedzie ;)

ps. o zaworze wrylam w pamiec - jak moj wroci to sie podziele :)



AmberWind - 22-11-2007 21:33

Polaczmy sie duchowo z Rodzina Amberow , bo chyba potrzebuja . :-? Potrzebuja i dlugo jeszcze beda potrzebowali :-?
Jest jak bylo ... nie ma ani lepiej, ani gorzej ... Nie ma tez pomyslu na to, co jest zle, bo to ze cos jest nie tak, to wszyscy wiemy ...

Kolejna wizyta w przyszlym tygodniu, czyli jak mniemam tydzien walenia po kilka taczek dziennie drewna, a temaperatura ... no sami wiecie :roll:
rrmisiowie, wiedza wiecej na tematy bolesne, a w szczegolnosci Majster .. jak beda mozliwosci, o przyjada :-) Poczujemy sie lepiej z takim wsparciem ... poki co ja, ze "instalacja jest niewydolna", a on "bo tak ma byc" :evil: :cry:

Kto chce Martini z cytrynka? Mam tez sklepowego murzynka, a zaraz wstawimy pieczywo czosnkowe :-) Spac nie idziemy, nerwa mi nie daje wiec zapraszam glodnych i spragnionych
8) 8)



rrmi - 22-11-2007 22:03

jak juz namaluje - to pokaze . tak za jakies 3 lata to bedzie ;)
Aby dozyc , szmat czasu :roll:

Amber
Moge na wsparcie do tego Martini :D
Bede dobrze wspaierajaca :D

Prosze powiedz Dpsi o Majucie co robila jak byl ten tego jego mac Twoj hydraulik :D



AmberWind - 22-11-2007 22:12
Depsia,

Ty sie nie kwicz i nie kulaj ... ;) Majut takich spazmow dostal, ze wlasnych mysli nie slyszalam :evil: :lol: Caly czas byla za wszarz trzymana na kolanach ... gdbym puscila, to sucz zostalaby pierwszym kastrujacym powyborczej Polski :lol:



rrmi - 22-11-2007 22:23
Patrz uspala sie i nie doczekala opisu .
Bedzie miala na sniadanie jak znalazl :D
Buziaki dla Majuta, prawdziwa kastrujace bohaterka :lol:



anSi - 22-11-2007 22:37
Czesc :)

No to zaczne od dobrej wiadomosci - w mikolajowy weekend mam jakos tak mniej zajec w sobote i niedziele, to zapraszam na wizytacje.
Pompa sprawuje sie - odpukac - bez zastrzezen, w domu cieplutko - a progu jeszcze przy drzwiach wejsciowych nie mamy...Nic nie powiem na temat zuzycia pradu, bo na budowlanym jeszcze jestesmy (geodeta jakies tam mapki potrzebne do odbioru od pol roku juz chyba robi :evil: )

Z tymi sosnami to rzeczywiscie do wiosny chyba poczekam :-?

A...a w domu ciagle wszystko poprawiamy, wciaz jakies kiksy budowlane sie objawiaja...a to sufit niegladki, a to na scianach gory i doliny, a to podbitka s...ona ( na wiosne bedziemy poprawiac) No samo zycie...pobudowlane



AmberWind - 22-11-2007 22:44
anSi,

A ja myslalam, ze tylko u mnie wychodza takie babole :evil: 8) Na szczescie glazurnicy na poprawki przyjada jutro, a ekipa od malowania i gladkosci sufitow w przyszlym tygodniu ...
Tylko to ogrzewanie, niczym lodowaty wrzod na tylku 8) :evil:

Uprzejmie informuje, ze rrmi wlasnie polozylam spac 8) Poleguje pewnie w sypialni i jeno roze Jej w glowie ... albo co innego :roll: :D
Jednym slowem, chcialam przez to powiedziec, ze mozemy se tu niezla impreze zrobic 8) Martini, bagietke i czosnek to ja wykladam 8)



anSi - 22-11-2007 22:47
Zapomnialabym...S. jakis taki rozanielony chodzi...pozdrawia Was ochoczo i...nawet piwo mi przyniosl.

Zosiu no Ty z tym kwiatem we wnece zainspirowalas mni mocno



anSi - 22-11-2007 22:52
Amber...ja mam grzybki i chinszczyzne w torebkach - nie wiem, czy panstwo gustuja :D

Rrmi niechaj spoczywa w lozu, a malwy i insze bratki niech sie jej we snie maluja...



kuleczka - 22-11-2007 22:57
zajrzałam tak przy wieczorze i już mi się gęba śmieje :D :D
rrmi, z tym zaworem to mi zaimponowałaś
naprawdę szacunek 8)

Zosia, ja tą szafę już widzę oczyma wyobraźni
łechce ona me synapsy i w piękny obraz się układa 8)
tylko z tym prasowaniem miałabyś utrapienie i w ogóle w takiej szafie to musi być ład i porządek
powtarzam ład i porządek :P
a najlepiej żeby nie było niczieeego........ :D
a z tymi 3 latami to dałaś, przecie już wzrok nie ten sam będzie
ale cóż.....przyjdzie przeczekać :wink:

anSi, wiesz u nas jakoś żadnych baboli po zamieszkaniu nie ma :roll:
żadnych tam nierównych sufitów, czy inszych krzywych płytek
jeno mi pseudodrewniana obudowa brodzika zbutwiała, a wanny dopiero butwieje ##$$%& wymysł arch wnętrz :roll:
przyznam jednak, że fliziarzy miałam prima sort, a gładzie, sufity to mi robiła firma brata mego rodzonego
zresztą, ja może za mało wybredna jestem w tej kwestii, nie wiem

Amber, nie powiem bo trudne jest Twe położenie
i wcale bym się nie zdziwiła jakbyś z tą łopatą na serio
oby się wszystko jakoś dało naprawić, podrasować, sama nie wiem........
a na imprezę bym poszła, dawno już nie byłam
będzie ze 3 tyg :roll: :P



Zochna - 22-11-2007 22:59
AnSi - przyjdz sobie chociaz naznacz te sosny - coby na wiosne bylo wiadomo ktore Twoje.

to przez te tynki minaralne te gory i doly . a przeciez pan ostrzegal , ze beda brzydkie ;) :P
ja tez mam gory i doly. dobrze ze swiatlo budowlane punktowe to sie nie przygladam za bardzo :D



kuleczka - 22-11-2007 23:01

anSi,

A ja myslalam, ze tylko u mnie wychodza takie babole :evil: 8) Na szczescie glazurnicy na poprawki przyjada jutro, a ekipa od malowania i gladkosci sufitow w przyszlym tygodniu ...
Tylko to ogrzewanie, niczym lodowaty wrzod na tylku 8) :evil:

Uprzejmie informuje, ze rrmi wlasnie polozylam spac 8) Poleguje pewnie w sypialni i jeno roze Jej w glowie ... albo co innego :roll: :D
Jednym slowem, chcialam przez to powiedziec, ze mozemy se tu niezla impreze zrobic 8) Martini, bagietke i czosnek to ja wykladam 8)
rozumiem, że Gospodyni śpi, a Wy z Majutkiem pilnujecie obejścia :D
kurka, miałabym blizej to już bym leciala w podomce i papuciach na imprę .....



braza - 22-11-2007 23:04

anSi,

A ja myslalam, ze tylko u mnie wychodza takie babole :evil: 8) Na szczescie glazurnicy na poprawki przyjada jutro, a ekipa od malowania i gladkosci sufitow w przyszlym tygodniu ...
Tylko to ogrzewanie, niczym lodowaty wrzod na tylku 8) :evil:

Uprzejmie informuje, ze rrmi wlasnie polozylam spac 8) Poleguje pewnie w sypialni i jeno roze Jej w glowie ... albo co innego :roll: :D
Jednym slowem, chcialam przez to powiedziec, ze mozemy se tu niezla impreze zrobic 8) Martini, bagietke i czosnek to ja wykladam 8)
Ogóry kiszone mam, własne, w kołobrzeskiej solance kiszone :D



anSi - 22-11-2007 23:04
Kuleczka no to szczesciara z Ciebie z tymi babolami :)

Zosiu no niby majster mowil, ale nie o Himalajach, takie bieszczadzkie pagorki to jeszcze bym przezyla. Powiem Ci, ze dopoki oswietlenia sufitowego nie bylo, to tez w nieswiadomosci zylam. Za to plecy mozna sobie na moich scianach podrapac. Zapraszam



kuleczka - 22-11-2007 23:13

Kuleczka no to szczesciara z Ciebie z tymi babolami :) tiaaaaa
a Ty masz fajosko z rozanielonym S....
piwo i w ogóle 8) :D
pozazdrościć, mój chrapie na kanapie aż szyby w oknach dzwonią :lol:



Zochna - 22-11-2007 23:14
patrz kuleczka - ten cytat z klasyka to wypisz wymaluj
do szafy sie odnosil :lol: a filozofowie sie jakiegos drugiego dna duszukiwali :roll:

AnSi
- u mnie bardziej w rowy marianskie poszlo.
z drapaniem pomysl przedni . zaproszenie przyjete :D

2 klapsy moge dołozyc do imprezy.



kuleczka - 22-11-2007 23:38

patrz kuleczka - ten cytat z klasyka to wypisz wymaluj
do szafy sie odnosil :lol: a filozofowie sie jakiegos drugiego dna duszukiwali :roll:
ja myślę, że ta myśl jest bardziej uniwersalna i ponadczasowa
to był jednak geniusz!!! 8)

braza, dawaj te ogóry :D



AmberWind - 23-11-2007 00:32

rozumiem, że Gospodyni śpi, a Wy z Majutkiem pilnujecie obejścia :D
kurka, miałabym blizej to już bym leciala w podomce i papuciach na imprę .....
No Kochana, cos bysmy poradzili na ten Twoj 3-tygodniowy odwyk :lol: TYlko, abys znowu na migreny sie nie skarzyla ;)

Zochna, czy ja dobrze glowkuje, ze chcesz nam krzyczec "KLAPS, ujecie pierwsze, scena pierwsza martini wjezdza na stol?" :lol:

brazuniu, ogory to i na i po imprezie dobre beda :-) Zagrycha i lekarstwo w jednym ... moze kulce nawet migrena bokiem przejdzie :roll:

BTW migreny, mialam kiedys bardzo, bardzo kulturalna (ze szczegolnym naciskiem na bardzo) znajoma w pracy, ktora tak srednio raz na dwa tygodnie przez 2-3 dni migrenowala. Wtedy bez broni nawet nie podchodz ... siedziala w zaciemnionym gabinecie, a jej sekretarka bezszelestnie przynosila kolejna porcje mikstur. Podczas jednego takiego ataku, widzac jakie cierpienie rysuje sie na jej licu, ze wspolczuciem rzucilam "no i co Kochana, znowu migrena?", a ona na to"migrene to ma ksiezna, mnie to lep nap...dala..." :lol:



rrmi - 23-11-2007 08:22
Was zostawic na chwile to zaraz impreza .
I dobrze , ze chlopow na noc nie sprowadzilyscie :roll:
Jeszcze taka Kulka jedna bedzie mi moje zawory na swiatlo dzienne wyciagala , kurna jego mac :D
I to z jakims szacunkiem.Slowo honoru , ze z zadnym szacunkiem nigdy nie mialam nic wspolnego.
Zawsze z jednym chlopem sypiam i nie nazywa sie szacunek , tylko Majster :D
U nas znowu zmrozone za oknem.

Z tym zaznaczeniem sosen to rozumiem , ze trzeba zaznaczyc , ale jak ?
Kotki to sikaja na swoje , a AnSi co niby mialaby zrobic ?Bo jak tak sobie wyobraze w ten zamroz Ja nieboge zaznaczajaca to mnie trzesie z zimna :roll:

Moze Dpsia wie jak to sie jakos prosciej znaczy te sosny :D



DPS - 23-11-2007 09:27
No proszę, mój net wczoraj nie chciał już wieczorem pracować i mnie imprezka ominęła! :x
No dziewczyny, jak znowu sobie wyobraziłam Majutka w spazmach i piejącą, wczepioną w okolice kastrowania i ze szczękościskiem... Po prostu dawno tak nie płakałam z radości - całe lata!!!! Całą resztę scenki też sobie wyobraziłam - drący się wniebogłosy i latający po pomieszczeniu delikwent z uczepionym Majutem, za nimi bezradnie kręcąca się Amber, popiskująca na Majuta, żeby puścił (popiskująca bez większego przekonania), usiłujacy opanować mordercze zapędy delikwenta w kierunku Majuta Amberny... Haaaaaaaaaaaa, ale ubaw!!! W dywanie to zaraz dziura wykulana będzie!!!
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Z tym zaznaczaniem sosen to ja nie wiem. Trochę trudno byłoby chyba AnSi sikać (nie ma otworu z wyrzutem w bok), to może mogłaby obgryzać, jak bobry? Trzeba by się tylko ciepło ubrać i można spróbować. :D

Amber, tak na poważnie - chyba musisz innego fachowca poprosić o diagnozę (ja to już wiem, kogo bym poprosiła :wink: ) i wtedy podjąć jakieś kroki prawne w kierunku nienależytego wykonania umowy czy jakoś tak. Trzeba z prawnikiem to skonsultować jszcze. Przecież niemożebne jest tak marznąć całą zimę. :o



rrmi - 23-11-2007 09:32

Amber, tak na poważnie - chyba musisz innego fachowca poprosić o diagnozę (ja to już wiem, kogo bym poprosiła :wink: ) Dobrze gadasz , z tym , ze nasz wielebny 1950 tez nie lokalny jest.
Hydraulik instalator musi byc miejscowy i juz .
Pomylka zdarzyc sie moze kazdemu.
Trzeba to jednak szybko i sprawnie moc poprawic.

W sumie to jakby dojechal to ja sie z obiadkiem ofiarowuje :D



mmmad - 23-11-2007 09:34

Was zostawic na chwile to zaraz impreza .
I dobrze , ze chlopow na noc nie sprowadzilyscie :roll:
:roll: :roll:



AmberWind - 23-11-2007 09:46

Z tym zaznaczaniem sosen to ja nie wiem. Trochę trudno byłoby chyba AnSi sikać (nie ma otworu z wyrzutem w bok), to może mogłaby obgryzać, jak bobry? Trzeba by się tylko ciepło ubrać i można spróbować. :D
Depsiu,

Majut na kroczu to jeszcze nic, ale AnSi jako bobr znaczacy sosny, to jest dopiero hicior :lol: :lol: :lol:

Co do mojej bolaczki, to czas urzedowy musi minac ... dopiero wtedy interwencja jest sluszna i zgodna z prawem :roll:

Ja wiem, ze to moze byc jakis trudny i wyszukany problem ... Sama gdy takie miewem, mowie ok teraz nie wiem, ale doczytam, podpytam madrzejszych i przyjde jutro badz za dwa dni i wyjasnie, czy zrobie ... Rzecz ludzka, nie?
Nie denerwuje mnie wiec, ze taka wade ma moja instalacja ... Wkurzam sie, ze ona wciaz jest a problem pierwszy raz byl zgloszony 5 pazdziernika ...
Poza tym to powazny problem i kosztowny ... Nie tylko w cenie 6mp drewna, ktore poszly z kominem i bez efektu, ale rowniez naszej dlugiej z Markusem choroby, co ani przyjemne, ani tanie nie bylo ... No i to schizofreniczne owijanie sie polarami :roll: Czy tak powinno byc w domu, ktory lubimy?

No dobra, dosc narzekan bo od gadania cieplej nie bedzie :lol:

rrmi, zamroz, ale kolejny dzionek slonka :-) Salon mi sie nagrzeje!!!!! :D
A brykiecik w kominku to cud, miod i orzeszki! Skonczyly sie trudy rozpalania, a potem podrzymywania konkretnego ognia, aby dobrze nagrzac plaszcz. Teraz jest prawie bezobslugowo :lol:



anSi - 23-11-2007 12:07

...Z tym zaznaczaniem sosen to ja nie wiem. Trochę trudno byłoby chyba AnSi sikać (nie ma otworu z wyrzutem w bok), to może mogłaby obgryzać, jak bobry? Trzeba by się tylko ciepło ubrać i można spróbować. :D ... No ja wypraszam sobie rozsiewanie plotek na temat rzekomego mego wybrakowania w kwestii otworu :evil: :lol: Nieco gorzej z wyrzutnia boczna....moze jaki polski hydraulik by pomogl :-?

U nas mrozu niet, nawet slonko czasem blysnie



rrmi - 23-11-2007 13:51
A ja chcialam dzisiaj byc szpachlujaca.
Niestety mam zakaz szpachlowania po tym jak wyszpachlowalam nasza sypialnie. :-?
Wiec nie wiem co mam zrobic .
Chyba sie zrobie na ladnie i posiedze :D

AnSi
Moze sie ta wyrzutnia Tobie jakos sama naprawi , no nie wiem co radzic :roll: Ale dowalilas Dpsia , nie wytrzymam z Toba :lol:



DPS - 23-11-2007 14:13
W kwestii hydraulików to ja nie mogę pomóc AnSi - nam pomaga stary niemiecki instalator, zawsze nam bardzo ładnie robi. :lol:

A to się da zmienić kierunek wypływu na przykład na boczny? :roll: Bo ja może byłabym zainteresowana. Mam parę rzeczy do olania. 8)



rrmi - 23-11-2007 14:21

A to się da zmienić kierunek wypływu na przykład na boczny? Moim zdaniem centralny strumien jest lepszy.
I jakby mocniejszy, bardziej zdecydowany.
Mam jednak swiadomosc ,ze moge sie mylic.



kuleczka - 23-11-2007 14:29

No dziewczyny, jak znowu sobie wyobraziłam Majutka w spazmach i piejącą, wczepioną w okolice kastrowania i ze szczękościskiem... Po prostu dawno tak nie płakałam z radości - całe lata!!!! :lol: :lol: :lol:
boszzz, ja też sobie nieraz lubię tak powyobrażać :D
a jak mnie głupawka ogarnie, to nie ma zmiłuj :lol:

rrmi, z tym strumieniem to ja bym powiedziała, że najlepszy górski
taki świeży, chłodny, orzeźwiający, prawie jak morska bryza 8)

Majster najwyraźniej nie doceniają Cię i Twego poiągu w kierunku szpachlowania :roll: oni to w ogóle rzadko nas doceniają
żeby kobiety szpachlującej w butach prady nie dopuscić
skaranie z nimi :D



rrmi - 23-11-2007 14:49

żeby kobiety szpachlującej w butach prady nie dopuscić
skaranie z nimi :D
Moze kiedys dopusci , kto to dzisiaj zgadnie :roll:

I tak dobrze , ze Prada nie wie o tych mokasynach , bo nie wiem co by bylo :D

Aaaa Kulka Tobie sie strumienie pomylily :roll:



AmberWind - 23-11-2007 15:19
rrmi,

Wez Ty sie ubierz w mala czarna, moze mokasyny se daruj, ale jakies inne eleganckie szczudla wloz, usiadz na oslawionym stole, noga na noge, cieniutki papieros trzymany od niechcenia, karminowe usta, trzepocace rzesy i ... i ponegocjuj w sprawie szpachlowania ... My niedoceniane som, ale wdziecznym wdziekom trudno sie oprzec, nawet takim perfekcyjnym Majstrom jak Twoj 8)
Oczyma wyobrazni widze ta scene ... 8) no kadry same mi sie przesuwaja :D

Rano byli glazurnicy. Dwa kafle odpadaja w hollu :roll: Popatrzyli, cos tam podyskutowali ... musial ktos na nie wejsc jak klej wiazal ... zdarza sie, nie? Kupia paczke kafli i w poniedzialek albo wtorek wymienia ...
To mi sie podoba ... jak sie tyle robi, to zawsze latwo o jakas pomylke lub wypadek, ale sprawa bedzie zalatwiona jak trzeba. Polecac bede dalej ... 8)



rrmi - 23-11-2007 16:11

Polecac bede dalej ... 8) Oczywiscie , ze tak.
Wazna sprawa jest sposob w jaki zalatwia sie reklamacje.
Bledow nie popelniaja tylko ci , ktorzy nic nie robia.

Ty sobie az tak nie wyobrazaj.
Poza tym moje male czarne nawet nie wiem gdzie sa.
Tyle tych we workow stoi po calym domu , ze nawet nie staram sie znalezc.
Jedna to pamietam taka calkiem tego jest.
Z duzym dekoltem , tak zmyslnie obszytym czyms blyszczacym.
Jak raz na sywestra bedzie :D :roll:

Jak tam rozklad temperatur ?



AmberWind - 23-11-2007 17:05
Dzisiaj to slonko nas ogrzewalo :o Jak wstalismy w domu bylo 20 st., potem popalilam kominkiem od 8 do 11 i poszlam spac ;) W nocy spalam tylko 4 godziny tak bylam poruszona :evil: Gdy wstalam ok. 14.00 kominek mial juz tylko zar, wiec popmy nie pracowaly, ale na gorze bylo 19 st. a na dole 22 :D Dom mam caly dzien nasloneczniony, a dzien byl przepiekny i w sumie cieply :-) Nawet Majut wesolo machal na spacerze ogonkiem :D
Bylo wiec dobrze, nawet bardzo dobrze, chociaz wiemy, ze jest zle ;)

No nic ide robic placuszki z jablkiem :-) To akurat robic lubie i umiem :-) Pychota!



rrmi - 23-11-2007 19:25
Tez bym zjadla takie placuszki.
Chyba jutro zrobie. :D
A mowilas , ze masz dwie lewe .
Dobrze , ze nie uwierzylam .
W koncu kazdy ma jakies ukryte talenty :D
A Majut lubi placki ? :roll:



AmberWind - 23-11-2007 20:20
rrmi,

Trza bylo podjechac :-) Nastepnym razem zrobie jak przyjedziecie :-) Czasami cos mi sie udaje ... ale tylko czasami :-)

Majut lubi wszystko ... przeciez wiesz ;)

Zapomnialam doniesc, ze wczoraj byli tez u nas Znajomi i pieknie wyregulowali nam okna :-) Teraz chodza jak ta lala. Ale ... ale odkryto, ze musimy jeszcze raz zapiankowac dol od okna tarasowego :o Jutro czeka wiec nas dzien pracy u podstaw. Marek dokonczy sciane kominkowa paciac struktura, a ja pojade po pianke do okien. Szykuje sie tez wielkie sprzatanie, bo jakos tak szybko balaganimy a od chodzenia w butach piachu mamy juz cala piaskownice :o



DPS - 23-11-2007 21:24
Kuleczka, a Ty masz receptę na produkcję chłodnego orzeźwiającego strumienia moczu? :o :lol:
Centralnie to ja mam. Chciałabym mieć opcję boczną, bo wypiąć się tak daleko nie potrafię. Z tym, że to może być grawitacja, że wszystko na dół leci. :roll:

Amber, cieszę się, że chociaż dzisiaj nie było tak źle. Kiedy będzie kontynuacja dochodzenia do diagnozy? :roll:

Proszę podziękować Majusi ode mnie za kulanie po dywanie!!! :D



kuleczka - 23-11-2007 21:39


Aaaa Kulka Tobie sie strumienie pomylily :roll:
tak sądziłam, że tu chodzi raczej o strumień świadomości
nic to, następnym razem zgadnę :P

Amber, macie już widzę niezłe osiągi w kwestii temperatury
oby tak dalej :wink:
placki z jabłkami też uwielbiam, ale jezdem obecnie na diecie
udusiłam sobie na kolacje 3 jabłka z cynamonem zamiast zaplanowanych warzyw na patelnie
tak mi się jakoś jabłek zachciało

Depesia, w kwestii fizjologii, diurezy znaczy, to się nie wypowiadam
tyle tylko że czasem to olewam sikiem prostym wszystko
w sumie to często nawet 8)



kaśka maciej - 23-11-2007 22:05

czasem to olewam sikiem prostym wszystko
w sumie to często nawet 8)
to ja podobnie, z tym, że ja cienkim parabolicznym

cześć wszystkim :D



Zochna - 23-11-2007 22:07

Amber
- ciesze sie ze slonce do Was zajrzalo :)
Kulka , depsia & Co - ciesze sie ze Was widze :)
rrmi kochana - tez sie ciesze ze Cie widze i z duma donosze, ze jestem posiadaczem dwoch zaworow trojdroznych.
jeden robi cos tam dobrze podlogowce a drugi tez dobrze temu drugiemu ogrzewaniu . hawgh 8) a co.



AmberWind - 23-11-2007 22:10
kulka,

Staramy sie jak mozemy ;) W gabinecie mam wciaz 22 st. a nie pale :o Zupelnie tego nie rozumiem ... moze na dworze jest cieplo :roll: Moge w koncu siedziec bez polara ;)

Depsiu,

Majusia od Ciebie wymiziana ... ale mowie Ci, lepsze bylo to bobrowe podgryzanie ;)
A kontynuacja moze bedzie, jak Bog da, w przyszlym tygodniu ...



DPS - 23-11-2007 22:13
Zosia, jak Ty ładnie nas nazwałaś! :D
Dobrze, że masz dwa trójdrożne. :D Tylko nie wiem, czy regulacja ruchu i drogówka nie będa potrzebne. :P



AmberWind - 23-11-2007 22:15

jeden robi cos tam dobrze podlogowce a drugi tez dobrze temu drugiemu ogrzewaniu . hawgh 8) a co. tez bym tak chciala, aby u nas robily dobrze :oops: 8) Pozytywnie ZAZDRASZCZAM!



kuleczka - 23-11-2007 22:16
Zosia, ale czy wsjo działa po bożemu???
oczywiście, mnie też miło Cię widzieć, znaczy vice cersa :D

Amber, mnie to jednak Majutek w kroczu spokoju nie daje :lol:
nie gniewasz się mam nadzieję :wink:

Kasia, pozwól,l że w imieniu Gospodyni przywitam i Ciebie 8)

a gdzie to nasza rrmi zapodziała się
może walczy z małą czarną, w szale wory przekopuje
będzie miał Majster używanie :D



AmberWind - 23-11-2007 22:19

a gdzie to nasza rrmi zapodziała się
może walczy z małą czarną, w szale wory przekopuje
będzie miał Majster używanie :D
Kochana, to sie nazywa, ze po rozum do glowy poszla :lol: Skoro taka wyrywna do szpachlowania, to niech sie postara, aby do fuchy zostala dopuszczona 8)

A Majut w kroczu, to wcale nie jest rzecz niemozliwa 8) Mala ... ale skoczna okrutnie ... no i zdeterminowana :lol:



DPS - 23-11-2007 22:31
Dziewczyny, proszę!!! Bo to ja dostaję spazmów zamiast Majuta!!! W dywanie już prawie dziurę wykulałam!!!
Piejąca, w spazmach, dzierżąca niewymowne w szczękościsku!!!!! Za nią Amber i za nimi Amberny!!! Wrzeszczący hydraulik!!!! Haaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!
Nie mogę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
http://www.cosgan.de/images/more/bigs/c045.gif



braza - 23-11-2007 22:39

A Majut w kroczu, to wcale nie jest rzecz niemozliwa 8) Mala ... ale skoczna okrutnie ... no i zdeterminowana :lol: http://www.jonquille1960.com/gifs.ht...htm/chien5.gif

Dobry wieczór przyszłam powiedzieć :D



Zochna - 23-11-2007 22:42

Zosia, ale czy wsjo działa po bożemu???
oczywiście, mnie też miło Cię widzieć, znaczy vice cersa :D
a bo to tam wiadomo. do srody, jak nic zejdzie, zanim strumien bedzie mozna wypuscic. mam nadzieje ze rura pojdzie, a nie na przyklad bokiem. ja Cie tez kulka vice versa :D


A Majut w kroczu, to wcale nie jest rzecz niemozliwa 8) Mala ... ale skoczna okrutnie ... no i zdeterminowana :lol: :oops: no bardzo przepraszam..
ja nie do konca bylam w temacie z tym kroczem i prawie bym o jakims schorzeniu pomyslala :oops: bardzo Majute przepraszam :lol:



rrmi - 23-11-2007 23:40
Majuta nie tak latwo obrazic chyba , chco nerwowa jest jak sie zdenerwuje oczywiscie.

Ja jestem i witam wszystkich na wieczoranej imprezie piatkowej.
Z tym , ze nie tak jak tydzien temu ,bo tak to ja sie dlugo nie napije :roll:

Poza tym tak fajnie w kuchni posiedziec ze Starym i pogadac o starych polakach.
No!!! :D

Zosiu
Jestem dumna z Twpich zaworow.
Oby dobrze trzymaly :D

I co tam w swiecie ?
Bo u nas na wsi spokoj :D



stary - 23-11-2007 23:47

Poza tym tak fajnie w kuchni posiedziec ze Starym i pogadac o starych polakach.
No!!! :D
:D
Nie wątpię .. :lol:



rrmi - 23-11-2007 23:54
O!!!
Stary :D
Siemanko , co nie dzwonisz do mnie i nie pytasz czy moge ? :D



kaśka maciej - 23-11-2007 23:55
rrmi, no choćże w końcu do mnie zobaczyć nasz dach :oops: :oops: :roll:



stary - 24-11-2007 00:01

O!!!
Stary :D
Siemanko , co nie dzwonisz do mnie i nie pytasz czy moge ? :D
A możesz???? :wink:
To dlaczego siedzimy tyle czasu, juz mnie półdupki przylgły do krzeseł.... a przecież na nich siedzieć nie kazano :roll:

:o dlaczego my gadamy przy świadkach jak siedzimy w kuchni i nikto nie je doma? spora ta kuchnia.....



rrmi - 24-11-2007 00:11

rrmi, no choćże w końcu do mnie zobaczyć nasz dach :oops: :oops: :roll: No patrz , akurat jak zdjecia sobie ogladalam to przyszlas :D
W miedzyczasie kanapki robilam. :D
Bo Stary zglodnial :roll:
I Mlody tez :D

Stary
Wypaplales , teraz plotki zaczna krazyc :D



AmberWind - 24-11-2007 00:28

Stary
Wypaplales , teraz plotki zaczna krazyc :D
no baaa ;) Teraz to juz chyba calkiem nie zasne 8) Sprawa jak z moim ogrzewaniem, wydaje sie mocno rozwojowa ;)
To Wy sobie nie przeszkadzajcie, a ja z okiem utkwionym w dziurce od klucza dokladnie sie temy przygladne :oops: :lol:



rrmi - 24-11-2007 00:35
O jaka Ty chetna do podgladania. :D
U nas dziurki nie trzeba uzywac. :roll:
Cale drzwi przeszklone przeciez sa. :D

BTW .
Drzwi sa swietnym lustrem jednoczesnie , weczorem przy swietle.
Bardzo wyszczuplaja.
Stary wiedzial jakie szyby dolozyc , zebym miala choc chwile radosci zem taka laska :D
Majut juz pewnie od koldra siedzi , to i ja sie uloze :D

Ale mialam spiek w piecu.
Rozwalilam go przecinakiem :roll:



kuleczka - 24-11-2007 11:56
Ładne rzeczy :roll:
i to pod okiem Młodego :P
nie dziwota, że się potem niewinnych nauczycielów czepia :D

ja mam takie wyszczuplające lustro w hollu
całkiem przypadkiem kupione, nie że specjalnie.......
lubię się w nim przeglądnąć od czasu do czasu :D

Amber, zaintrygowała mnie rozwojowa sprawa Twego ogrzewania 8)
mówisz, że widać światełko w tunelu :wink:



1950 - 24-11-2007 13:01

BTW .
Drzwi sa swietnym lustrem jednoczesnie , weczorem przy swietle.
Bardzo wyszczuplaja.
:o :o :o :o :o
no chyba Cię straszy :evil:
to Majster dał Ci taką szybę w której widać kości :o :o
z czego Ty chcesz wyszczupleć :o



rrmi - 24-11-2007 14:58

mówisz, że widać światełko w tunelu :wink: Ona zaczyna widziec te swiatelko po jednym grzancu :D
Kiedys bylo po dwoch , strach pomyslec co bedzie dalej :lol:

1950
Ty jednak nie rozumiesz kobiet :D :roll:



AmberWind - 24-11-2007 15:19

mówisz, że widać światełko w tunelu :wink: Ona zaczyna widziec te swiatelko po jednym grzancu :D
Kiedys bylo po dwoch , strach pomyslec co bedzie dalej :lol:
Bałdzo smieszne 8) :lol: Swiatelko to ja widziec, ale tylko jak se w kominku rozpale ;)
Chyba skonczylismy dlubac przy scianie kominkowej ... jeszcze tylko wizyta hydraulika (mam nadzieje, rzecz jasna, ze nastapi) i mozemy to poskladac do kupy, rewizje pozamykac, odkurzacz uruchomic, a potem napawac sie cieplem, cisza i spokojem 8) :lol:

Bylam dzisiaj w LM i droga kupna nabylam pianke do okien. Potem wydlubalam czesc zle wtloczonej pianki z dolu okna tarasowego i zapiankowalam ponownie. Jesli w tych czynnosciach tkwi gdzies jakis "kruczek" o ktorym nic wiedziec nie moglam, to pewnie czeka nas kolejne piankowanie. Acha ... rosilam woda, bo tak na piance napisano :roll: Powinnam wiedziec cos jeszcze? 8)
Wszystkie czynnosci wykonywalam w gustownych, kuchennych, pomaranczowych (mam sklonnosc do oczojebnych dodatkow :oops: :lol: ) rekawicach wzbudzajac chyba lekkie zdziwienie ekipy za plotem :P
To by bylo na tyle ... zwienczeniem dobrej roboty bylo wspolne rozpalanie kominka ;) i odgrzanie gotowca w piekrniku 8)



rrmi - 24-11-2007 15:28
To Ty Amberska to juz budowlaniec :D

Nie mam pojecia o piankowaniu okien , :roll:
U nas Stary piankowal .W sumie nie wiem co piankowaliscie , bo wydawalo mi sie , ze macie juz porobione te gify czy jak to zwal :roll:

Fajnie , ze dokonczyliscie juz kominek. :P
Rozumiem , ze przerobiliscie ta jakby plastikowa czesc na ta druga normalna.

Wygladalo to naprawde nie tego :roll: Tak na malym kawaleczku w sklepie to moze i nawet wyglada , ale na wiekszej powierzchni jak plastikowe wiaderko :roll:

Nie masz zadnych newsow od Rafiego w kwestii kiedy bedzie jego wielki come back ?



AmberWind - 24-11-2007 15:36
rrmi, dokladnie tak! Pozbylismy sie tego paskudnego plastiku :evil: Okropienstwo, mimo ze w sklepie bylo calkiem fajowskie. Teraz juz wszystko mamy matowe, strukturalne ... fajne, ale bedzie jeszcze lepiej, jak juz bede mogla pozakrywacte rurki, naczynia i pompy za kominkiem.

Jasne, wszystko z oknami bylo skonczone ... w piatek byl znajomy, co to na oknach sie zna i orzekl, ze musimy wydlubac pianke z dolu okna tarasowego, bo jest zle polozona, nie trzyma tak jak trzeba i jak przyjda wiatry to nam nawieje :o Zrobilam co kazal ... Na szczescie ta pianka poszla od zewnatrz, wiec nic w srodku nie widac. Mysle, ze to nie jest trudne, tak fragmentarycznie piankowac i rosic ;)
Ale kto to wie .. mnie nawet gotowanie budyniu zaskakuje :lol:

W poniedzialek bede wiedziec co dalej z cieplo-zimno ... Bo czas jest juz odliczany .... 8)



rrmi - 24-11-2007 16:18

Ale kto to wie .. mnie nawet gotowanie budyniu zaskakuje :lol:
Twoje problemy rozwiaze budyn Slodka Chwila.
Ponoc specjalizujesz sie w gotowych :D

Co robisz , moze jakas imprezke skolujemy ? :D
Lopaty i szpadle mam w pogotowiu w razie czego :roll:
Grabie tez 8)



AmberWind - 24-11-2007 16:23
Jak macie czas to przyjezdzajcie :-) Wyskocze po kruche sklepowe, w lodowce mam Martini i grzanca, wiec jak mniemam nie pogardzicie ;)
Zobaczycie jak wygladaja bebechy kominka i syf w salonie ...
Przygotujcie sie jedynie na 20 st. ale pale 8)



rrmi - 24-11-2007 17:23
Za godzinke bedziemy:)



DPS - 24-11-2007 18:17
Znowu pijecie? :o
Ja nie wiem, ale to chyba niezdrowo. :roll:
Z tym, że niektórzy mają dobre zdrowie i mogą. :D
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl



  • Strona 35 z 105 • Zostało znalezionych 12875 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105