Dziennik rrmi - komentarze
AmberWind - 24-10-2007 17:13
Amber
Wez Ty sie wylecz w koncu i przyjedz do nas popodziwiac nasza nadludzka prace.
Przeca wiesz, ze przyjade! 8) Tylko wirusow i bakterii sie wyzbedziemy :evil: Poki co ja zasmarkana, a Marek w goraczce lezy :-? Jakos do soboty musimy na nogi stanac, bo czeka nas dlugie pracowanie ... Ale to juz ostatnia taka jazda przed zasluzonym urlopem ...
Martwie sie tylko, abysmy wyzdrowieli, bo zamiast lepiej nam byc to jest chyba gorzej :roll:
rrmi, no to osadzasz sie w domu na dobre. Jak juz kufry rozpakowujesz, to znaczy sie, ze idzie ku lepszemu ... i jak przeczytalam cieplejszemu :D Ho, ho, ho ... 24 st. TO MI SIE BAAARDZO PODOBA :D
Marek mowi, ze w listopadzie moze Wam pomoc z domowa siecia :-) To wielka wygoda. Swobodnie i bez zadnych kabli mozna nadawac z kazdego punktu domu, tarasu czy ogrodka :-) Bedzie bardzo mobilnie 8)
BTW wlasnie montuja mi lustra w lazienkach ... bedzie sie w czym przegladac o swicie :o I szyby do kuchni. Ciekawa jestem efektu 8)
DPS - 24-10-2007 19:36
Rrmisiu, ale pięknie! :D :o
Ja też tak chcę. Przyjedziesz. Będziesz za projektantkę. I żadnych wykrętów. 8) Wikt i opierunek mogę Ci dać. :D
Kolor w sypialni bardzo mi sie podoba. Łóżko jeszcze bardziej. :o
A łazienka, tak jak przypuszczałam, jest piękna! :D Muszla mi się bardzo podoba, taka ilegancka...
Ambercia, czy Ty już rozum postradałaś?
Za$%^&*(dalaj do łóżka i dajże spokój kobieto z tą pracą! :evil:
To praca ważniejsza dla Ciebie niż zdrowie? Po co Ty pracujesz? Żeby żyć? :evil:
Bo mnie tu wychodzi, że żyjesz, żeby pracować! :evil:
Dorosła niby, a taka nieinteligentna! Cholera! Tak nie można!
Zastanów się, co byś powiedziała swojej Mamie, gdyby robiła tak jak Ty!!!
Domagam się leczenia!!!! A nie łażenia!!!!! :evil: :evil: :evil:
Twój chłop kiedys ode mnie usłyszy, że Ci pozwala chorej latać!!!! @$%^^&&**!!!!!!!!!!!!!!!!!! :evil:
I nie przeproszę za moje wrzaski!!!!!!!!
kuleczka - 24-10-2007 19:40
ja nic nie widzę :(
a tak się podlizuję i na co mi to :roll:
:D
- 24-10-2007 19:58
Dawno do Ciebie nie zagladalam a tu sie tyle dzieje. Na zdjecia sie nie zalapalam :( . Jak czytam to juz chyba niewiele zostalo. Lazienki zrobione , sypialnie tez. Ale Wam zazdroszcze , ze juz u siebie , tak naprawde u siebie.Ja tez poprosze o zdjecia.
Maly pies nam zachorowal i nie mialam czsu zajrzec na forum, bo ciagle do lekarza trzeba bylo jezdzic.Nie spalam chyba z tydzien. Nie miala baba klopotu to kupila sobie psa.
Maxtorka - 24-10-2007 20:19
ja nic nie widzę :(
a tak się podlizuję i na co mi to :roll:
:D Ja też nie :roll:
Ale ja to starawa jestem temu i niedowidzieć mogę :lol: :lol:
I żeby nie bylo nie mam żadnej blokady na priwy :lol: :wink:
kaśka maciej - 24-10-2007 20:23
ja nic nie widzę :(
a tak się podlizuję i na co mi to :roll:
:D Ja też nie :roll:
Ale ja to starawa jestem temu i niedowidzieć mogę :lol: :lol:
I żeby nie bylo nie mam żadnej blokady na priwy :lol: :wink: też nie mam blokady :roll:
no i też widzę ciemność, ciemność widzę :roll:
AmberWind - 24-10-2007 21:05
Depsia,
No to na mnie wyjechalas :oops: Chyba mi sie nalezalo :-? Ale sama wiesz jak to jest, przyjelo sie zlecenie to nie mozna zawiesc ... Do tego te terminy z roznymi podwykonawcami umowione, to tez czlowiek staje na rzesach, aby wszystko gotowe bylo ... Wczoraj Marek musial umyc okna w jadalni pod nowe zaluzje i dzisiaj juz z lozka nie wstaje :( Lezy, jeczy, smarka, kicha, prycha ... Moja Mama juz chyba 5 razy dzwonila z awantura, ze przez to wszystko sie wykonczymy ... Mamy dzwonic do niej codziennie, a ona po glosie (chrypa jest albo nie, katar w rozkwicie czy przekwicie :lol: ) bedzie wiedziec NAJLEPIEJ czy sie kurujemy, czy ONA ma sie ladowac w Intercity i do nas przyjechac :o Ostatni argument zatrzyma nas chyba grzecznie w lozku :lol:
bonnie,
A co sie maluszkowi stalo? Wczoraj z naszej malej wykrecilismy kleszcza wielkosci sporej fasoli ... tak opity byl krwia :roll: Teraz Majuta bacznie obserwujemy czy przez przypadek nie zarazila sie babeszja :( Zawsze pilnuje, aby dokladnie co 4 tygodnie podawac Exspot, ale przez przeprowadzke zapomnialam :oops: :evil: No glupia baba ze mnie :evil:
DPS - 24-10-2007 22:11
Na pewno umycie okna było sprawą życia i śmierci, nie? :evil:
rrmi - 24-10-2007 23:25
Brazuniu
Kolor farby podam Ci inna raza , bo nie wiem gdzie puszka.
Jak odnajde rachunek za lozko to tez wtedy powiem.
Odnalezienie teraz u mnie czegos to z cudem graniczy :roll:
Dpsiu
Posmiej sie ,posmiej :D
Co do stanu zdrowia naszej Amber to masz racje , ale wiem jak to jest i rozumiem Ja.
Amber
Dzieki za pomoc .
Pogadamy na mijscu zdarzenia.
Zdaje sie, ze Twoj tlumaczyl mojemu co i jak.
Poki co cala nasza siec dziala jak wczesniej.
Baza jest w jednym pokoju i 2 laptopy w drugim i jest ok.
Jak bedzie wiecej domu wykonczonego to i sieci wecej sie przyda wiec Marek bedzie jak znalazl.
Ucaluj Majutka ode mnie , biedulka sie umeczyla pewnie :-?
Bonnie
I co juz ok jest z Kiwi ?
Co tam w swiecie slychac ?
Jak sie macie?
JeaNo co sie madrzysz ?
Co Ty tam Wiesz o przekladaniu :roll: :D
Maxi z Kaska
O jakich blokadach mowicie
Znowu samooobrona ? :o
- 24-10-2007 23:52
Amber
Stracila apetyt i jeszcze doszly problemy zoladkowe.Okazalo sie , ze zlapala jakiegos wirusa. Ale na szczescie od wczoraj jest juz bardzo dobrze.
No to masz zmartwienie ze swoja mala.Wiem , ze mozna zrobic test. Ale bedzie dobrze, nie martw sie. Moje starsze psy kiedys ze spaceru przynosily po 10 kleszczy na raz , taki byl wysyp tego dziadostwa. Na szczescie zaden nie byl zarazony.
http://i22.tinypic.com/2lmne6r.jpg
rrmi Ty mnie niezle zaraz opie...ysz za te zdjecia. :D
Przeslij mi tez cos na pocieszenie.Znaczy jakies zdjecia domu.
AmberWind - 25-10-2007 09:57
Na pewno umycie okna było sprawą życia i śmierci, nie? :evil: Depsia, nie krzycz juz bo w glowie mi trzeszczy :oops: 8) No wiesz jak czasami jest ... czlowiek sie slania, a i tak zrobi bo cos mu podpowiada, ze musi ... :oops: Wiem, wiem, to glupie ale czasami tak mam :roll:
Szkoda, ze budowlancy nie kieruja sie taka sama obowiazkowoscia :-? :roll:
rrmi, jak bedziemy potrzebni to daj znac :-)
bonnie, rozumiem Ci doskonale. Takie maluchy nawet przy lekkich wirusowkach potrafia sie bardzo szybko odwodnic :( A czlowiek odchodzi od zmyslow, jak tu pomoc siersciuszkowi ... Dobrze, ze maluch wrocil do zdrowia :-)
DPS - 25-10-2007 15:41
No dobra, Amber, odpuszczę Ci, choć język wciąż jeszcze mnie świerzbi. :x Ja po prostu martwię się. Jak mozna tak lekcewa... dobra, odpuszczam. :-?
Mam nadzieję, że jak najszybciej będziecie zdrowi! :D Trzymam kciuki za to! 8) I pomodlę się za to, dobra? :D
Rrmisia, Ty jako Wielokrotnie Przełożona Siostra Oddziałowa najlepiej z nas wiesz czym grozi takie przechodzenie grypy. No powiedz sama, czy pozwoliłabyś na to swojemu Synkowi albo Mężowi? :roll:
I cieszę się bardzo, że masz już tę sypialnię. :D A sufity w domu już macie? :roll: Bo u nas w stodole w korytarzu to Mąż teraz robi. :lol: 8)
Bonnie, Kiwi jest po prostu cudna! :o Te oczka i pyszczek... Rozkoszna, naprawdę! :D
AmberWind - 25-10-2007 17:16
No dobra, Amber, odpuszczę Ci, choć język wciąż jeszcze mnie świerzbi. :x Ja po prostu martwię się. Jak mozna tak lekcewa... dobra, odpuszczam. :-?
Mam nadzieję, że jak najszybciej będziecie zdrowi! :D Trzymam kciuki za to! 8) I pomodlę się za to, dobra? :D
Depsia,
Wielkie dzieki za troske i za modlitwy :oops: :D Generalnie bardzo odporna na chorobska jestem. Kataru nie mialam chyba od trzech lat, ale jak juz mnie cos wezmie to rzeczywiscie na powaznie :( Chyba wybiore sie do lekarza. Swiszczy mi w oskrzelach, zatoki zakorkowane a na dodatek glos stracilam ... A tak lubie gadac ;)
Sobota bedzie ciezka ... czeka mnie ponad 14 godzin pracy. Odwolac, przelozyc sie nie da ... Znajomi biora slub i juz rok temu obiecalam i cyrograf podpisalam, ze uwiecznie dla nich ten piekny dzien 8) A ze fajni to sa ludzie, to bede sie starac, aby wszystko bylo wzorcowe z uczuciem i takie piekne :oops: ...
Moze przezyje :roll:
Oczywiscie moj hydraulik, mimo zapewnien sie nie pojawil :evil:
Grzejemy caly czas, ale i tak jestem pewna, ze dwa obwody sa zapowietrzone. Generalnie robie jak 1950 mowil, czyli albo podlogowka, albo grzejniki. Wtedy jest najbardziej efektywnie. W domu cieplo ... Nie mniej jak czytalam, ze ktos przez cala zime np. 6 czy 8 mp drewna spalil to zastanawiam sie w jakich standardach cieplnych zyl ... Puscilam z dymem ponad 2 mp, a mrozy jeszcze nie nadeszly. W domu jest bardzo cieplo :oops:
No i znowu rozpanoszylam sie w watku rrmi ...
DPS - 25-10-2007 18:57
Ambercia,
ja już nie wiem, co ja ma Ci powiedzieć. Jak polecisz robić foty przy świstach oskrzelowych itd., to może się to skończyć zapaleniem płuc albo sepsą. Nie straszę, ostrzegam tylko. Znajomi mogą mieć innego fotografa, Ty nie możesz mieć drugiego zdrowia. To ja się pomodlę. Jednak. :roll:
A po spaleniu 8 metrów drewna mamy cieplutko całą zimę. Ważne jest, żeby było suche (najlepiej co najmniej 2-letnie), bo wtedy jego wartość energetyczna jest wysoka. Rozprowadzamy grawitacyjnie gorące powietrze i jest naprawdę ciepło - zazwyczaj około 23 - 24*C. Jesteśmy bardzo zadowoleni z naszego kominka, a mamy go już jakieś 8 lat. :D
AmberWind - 25-10-2007 19:15
Depsiu,
Ja wiem, ze wazne jest aby drzewo wyschlo ... Jednak u nas nie bylo na to szans :( 6 mp kupilam jeszcze w czerwcu, wiec troche wyschlo. Kolejnych 6 we wrzesniu, a zamowione 4 mp grabu dopiero do mnie jedzie :(
Teraz (z praktyki) wiem przynajmniej jaki rodzaj drewna idzie szybko w komin, a jaki dlugo sie pali i daje duzo energii. Nastepnym razem wzialabym tylo grab i jakis 1 mp brzozy, bo swietnie sie na niej rozpala.
Nie mam doswiadczenia z debem ... podobno tez jest dobry ...
BTW ceny drewna tak poszybowaly, ze palenie nim staje sie coraz mniej oplacalne. Przynajmniej w Wawie. Cena grabu to 190 zeta za 1 mp :o
kuleczka - 25-10-2007 20:22
Amber
Stracila apetyt i jeszcze doszly problemy zoladkowe.Okazalo sie , ze zlapala jakiegos wirusa. Ale na szczescie od wczoraj jest juz bardzo dobrze.
No to masz zmartwienie ze swoja mala.Wiem , ze mozna zrobic test. Ale bedzie dobrze, nie martw sie. Moje starsze psy kiedys ze spaceru przynosily po 10 kleszczy na raz , taki byl wysyp tego dziadostwa. Na szczescie zaden nie byl zarazony.
http://i22.tinypic.com/2lmne6r.jpg ale cuuudo :D nic tylko całować po nosku :D
to ja może lepiej nie pokażę mojej przybłędy :D
coś a'la terier, ale z przodozgryzem :)
taka się bidulka przyplątała w wakacje, pogryziona przez psy, kulejąca, tak chuda, że nie do uwierzenia :(
ale już odratowaliśmy ją i podtyła nawet
kaśka maciej - 25-10-2007 20:33
Maxi z Kaska
O jakich blokadach mowicie
Znowu samooobrona ? :o nooo o blokady na privy nie mamy :roll:
a privów jak nie było tak nie ma :roll: :-?
Zochna - 25-10-2007 20:44
ja nic nie widzę :(
a tak się podlizuję i na co mi to :roll:
:D Ja też nie :roll:
Ale ja to starawa jestem temu i niedowidzieć mogę :lol: :lol:
I żeby nie bylo nie mam żadnej blokady na priwy :lol: :wink: no. swiete slowa.
i na co czlowiek sie tak stara :roll: :D
DPS - 25-10-2007 21:41
Depsiu,
Ja wiem, ze wazne jest aby drzewo wyschlo ... Jednak u nas nie bylo na to szans :( 6 mp kupilam jeszcze w czerwcu, wiec troche wyschlo. Kolejnych 6 we wrzesniu, a zamowione 4 mp grabu dopiero do mnie jedzie :(
Teraz (z praktyki) wiem przynajmniej jaki rodzaj drewna idzie szybko w komin, a jaki dlugo sie pali i daje duzo energii. Nastepnym razem wzialabym tylo grab i jakis 1 mp brzozy, bo swietnie sie na niej rozpala.
Nie mam doswiadczenia z debem ... podobno tez jest dobry ...
BTW ceny drewna tak poszybowaly, ze palenie nim staje sie coraz mniej oplacalne. Przynajmniej w Wawie. Cena grabu to 190 zeta za 1 mp :o :o :o :o No... to przerąbane!! :o
My nie kupujemy drewna w ogóle - mamy na swoich łąkach mnóstwo olch do wycięcia, to jest mały las, palenia będzie ze 20 lat... :roll:
Brzozy też sporo. :D
Dąb dobry, ale u nas nie zdaje egzaminu. Nie pali się, tylko wyżarza, a często zdarza się, że jeśli się kominek zakręci na szczelnie (co zazwyczaj robimy przy innym drewnie) to potrafi nawet zgasnąć. :o
To Ty może przyjedź z Rrmisią i przyjedźcie tirem, to weźmiecie trochę. :D U nas te grubsze i droższe metry kosztują około 90 zł/m. Mieszkamy w lasach, na pograniczu Borów Dolnośląskich i Puszczy Rzepińskiej. :D
rrmi - 25-10-2007 22:45
Bonnie
Cudo , cudo , cudo :P :P :P
Normalnie to chyba z nia spicie , co? :D
Dpsiu
Moze my z Amber jakis transport zalatwimy i bedziemy kupowac drzewo u Was w okoliy ?
Duza roznica e kasie.
Ganiaj Ja na tyle , zeby sie w poniedzialek do wyra polozyla ,
a jak nie pomoze to strasz InterCity :roll:
Kulka
Ja Ci powiem , ze masz wilekie serce :P
Mi to tam w sumie tez bez znaczenia czy brzydki i kulawy psiak czy urodziwy , ja lubie kazde co na 4 chodzi :D
Brazuniu
Zapomnialam powiedziec , ze te plytki to Pastorelli , do holu tez ta firma , reszty nie mam .
Znaczy mam trawertyn , ale nie wiem jak sie markuje , bo nie patrze na napisy kupujac.
Na lazienkowyh sie zorientowalam dopier jak kladlismy lazienke.
Holowe mialy duzy napisa na pudelkah to zapamietalam :oops:
Zosiu
Bym marzyla [jesli juz tak sie starasz] o zdjeciu Jagusi , tylko nie mow ,
ze nie dziala aparat , bo dla mnie stare moze byc :D
BTW Amber
Sie przydasz do pomocy , ale nie dohodzaca :roll: :D
Papierki oddane do PNIB .
Panom sniadanie przerwalam :oops:
Kasia
Lepiej gadaj jak wiezba :roll:
kaśka maciej - 25-10-2007 23:23
Kasia
Lepiej gadaj jak wiezba :roll: aż mnie świerzbi, żeby Ci powiedzieć :roll:
ale poczekaj do jutra :roll:
nie chcę zapeszyć :roll:
AmberWind - 26-10-2007 00:12
BTW Amber
Sie przydasz do pomocy , ale nie dohodzaca :roll: :D
Papierki oddane do PNIB .
Panom sniadanie przerwalam :oops: rrmisiu,
Skrobnij jakie masz dla mnie zadania :-) Wszystkie przyjmuje na klate 8) :D
Gratuluje zlozenia papierow! Teraz tylko 21 dni i mozna swietowac!
A wlasciwie po co te papierki? :roll: Odbior powinin byc jednoznaczny z zawieszeniem firanek, i juz! powiedzcie, ze dobrze gadam! Moze troche w goraczce, ale dobrze ;)
Depsiu,
Nastepna dzialke, to z lasem kupie :-) Bardzo lubie palic w kominku ... Lubie podniesc szybe do gory i patrzec na ogienek :-) Ostatnio kupilam weglarke 8) Mam w czym goracy popiol trzymac ;) Edukuje sie w zyciu w domku i powoli zaczynam panowac nad niesfornym smietnikiem ;), popiolem w kominku, szambo juz nie takie straszne, nawet brak gazu nie doskwiera mi az tak bardzo ... chociaz ucieszyly mnie prace pana koparkowego i zapowiedzi, ze jak przyjade po 1 listopada powinna byc juz skrzynka :D
Lubie ten dom i to miejsce :-)
Ale ceny drewna to mamy kosmiczne :evil:
AmberWind - 26-10-2007 00:14
Kulka,
Wklejaj te zdjecia! Podobnie jak rrmisia, uwielbiam wszystkie siersciuchy! Moze troche mniej koty ... ale to tylko przez moje kichanie i prychanie na ich widok ;)
No, nie daj sie prosic tylko wklejaj!
mmmad - 26-10-2007 09:15
Mi to tam w sumie tez bez znaczenia czy brzydki i kulawy (...) czy urodziwy , ja lubie kazde co na 4 chodzi :D To my sie jednak gdzies wczesniej musielismy spotkac... :D
DPS - 26-10-2007 10:00
Rrmisiu, ja nie wiem, jak by to wyszło z kosztami transportu. U nas do kupienia jest przede wszystkim brzoza, grabu nie ma w ogóle. :roll:
Ale sucha brzoza to świetny opał do kominka.
My mamy olchę, to najwyżej na przyszły rok pogadamy, w tym to za późno. Opał trochę gorszy od brzozy, ale cena jest atrakcyjna, myślę. :D
Amber, u nas w gminie to InterCity się zatrzymuje i ja Cię znajdę w razie czego. Chcesz skandalu we wsi? To lataj i nie lecz się. Wtedy ja przyjadę i urządze pod domem skandal, że jestem porzuconą kochanką. TWOJĄ KOCHANKĄ. :lol:
Z chałupy wstyd Ci będzie wyjść jeszcze długo. 8)
DPS - 26-10-2007 10:46
Rrmisia - IDŹ TO ZOBACZ!!! :o :o :o :lol: :lol: :lol:
House pisze wiersze!!!
braza - 26-10-2007 12:42
Rrmisiu dzięki za informacje o płytkach :D A czy udało Ci się odnaleźć pudło z sypialnianą farbą :oops: tak delikatnie i nieśmiało.....
No i czemu znowu milczysz???
Ja tam też twierdzę, że wszystkie sierściuchy są "debeściaki" :D Kuleczko pokaż to swoje odratowane cudo :) i przesyłam uściski za dobre serducho :D
kaśka maciej - 26-10-2007 15:43
Dzień dobry, to ja :roll:
Chciałam tylko powiedzieć, że więźba przywieziona, układana ma być jutro.
A Ciebie znowu nie ma :-?
Dowidzenia :P :roll:
AmberWind - 26-10-2007 17:32
Wtedy ja przyjadę i urządze pod domem skandal, że jestem porzuconą kochanką. TWOJĄ KOCHANKĄ. :lol:
Z chałupy wstyd Ci będzie wyjść jeszcze długo. 8) No to z grubej rury dalas :lol: :oops: :oops: :oops: Czujac pismo nosem, caly dzionek przelezalam w lozku. Nie mniej glos stracilam :( Nawet nigdzie nie dzwonie bo i tak nikt niczego nie rozumi co mowie :lol:
Depsiu, ale masz piekny avatarek 8) Alez cudny las ... na romatyczne spacery we dwoje :D Chociaz, nie wiedziec czemu z kominkiem tez mi sie kojarzy ;) :lol:
brazuniu, nasza rrmisia to pracowita i lepska Dziolcha. Pewnie teraz cos maluje szpachluje, upieksza lub mebluje :-) Ona na miejscu na pewno nie usiedzi! sadze, ze w nocy cos do nas skrobnie :-)
rrmi - 26-10-2007 23:38
Jestem , jestem , tak moze duhem bardziej , wpadlam tylko na chwilke w dzien zobaczyc czy Kasce wiezbe dowiezli i dowiezli , wiec polecialam dalej :D
Brazuniu
W Niedziele bede musiala sprzatac , bo zaczynamy living robic wiec puszke sila rzeczy odnajde.
mmmadziu
Sie widzielismy i spotkalismy , bo ja byla w Twoim domu :D
Nie pamietasz? :o
Ja tam do dzis wspominam jaka masz fajna Rodzinke :D
Amber
Ladnie Ci wyszlo z tym , ze lubisz ten dom i to miejsce.
Zabrzmialo na powaznie i jakby od serca :P
Dpsiu
Masz odjazdowe pomysly
:D :D W sumie to moze jak juz zjedziesz tym InterCity do Amber to ja zapraszam serdecznie do mnie :P
Tak licze , ze dziennie po domu to i z 15 kilosow trzasne :roll:
Dobrze nam dzisiaj w sumie poszlo .
Jakby domowo sie robi :D
DPS - 27-10-2007 00:06
Rrmisia - IDŹ TO ZOBACZ!!! :o :o :o :lol: :lol: :lol:
House pisze wiersze!!! RRMI
Byłaś?????? Widziałaś????? Z tym, że ten czerwony napis o Housie to link jest. :lol:
braza - 27-10-2007 00:06
Fajnie, że jesteś :D Z tą puszką spokojnie, od tego nie zależy moje życie :wink:
P.S. Korcą mnie te gołąbki 8)
DPS - 27-10-2007 00:11
Dpsiu
Masz odjazdowe pomysly
:D :D W sumie to moze jak juz zjedziesz tym InterCity do Amber to ja zapraszam serdecznie do mnie :P Też byś chciała? Chyba nie dam rady dwóch skandali jednego dnia. :roll:
Mój Stary mówi, że mam się w głowę popukać, co ja gadam. :D
Żelka - 27-10-2007 11:21
rrmisia a czy nie jestescie Wy chociaz troche zmeczony ta robota?! :wink:
Przychodzisz tutaj i gadasz "bedziemy robic living" :D jakby to wszystko bylo takie ..., normalne. 8) :D :wink:
Ja nie wiem.., ale Wam sie chyba jakis specjalny tytul forumowy nalezy z racji tego, ze wszystko sami budujecie. I to w takim tepie!
No, wiem, wiem, ze co nieco robili inny - ale tez w tym pomagaliscie. Mi sie to w glowie nie miesci.
Jeszcze Twoj chlop, wiadomo kawal faceta ale Ty taka drobniutka, gdzie Ty tyle sily masz? :roll:
Normalnie mowie, tytul Wam sie nalezy! Ma ktos pomysl jaki? :roll: To zagadamy Redakcje, co??? :D
Żelka - 27-10-2007 11:24
Rrmisia - IDŹ TO ZOBACZ!!! :o :o :o :lol: :lol: :lol:
House pisze wiersze!!! RRMI
Byłaś?????? Widziałaś????? Z tym, że ten czerwony napis o Housie to link jest. :lol: Iiiii, to chyba nie ten house!!! :D
Za powazne to jak na Niego! :lol:
DPS - 27-10-2007 11:43
Rrmisia - IDŹ TO ZOBACZ!!! :o :o :o :lol: :lol: :lol:
House pisze wiersze!!! RRMI
Byłaś?????? Widziałaś????? Z tym, że ten czerwony napis o Housie to link jest. :lol: Iiiii, to chyba nie ten house!!! :D
Za powazne to jak na Niego! :lol: Ale to by oznaczało, że można się logować pod takim samym nickiem. :o Jak długo trzeba nie używać nicka, żeby znowu był dostępny dla ogólu? :roll: Bardzo to jest ciekawe, z tym, że ja nie chcę innego nicka. :D 8)
DPS - 27-10-2007 11:45
rrmisia a czy nie jestescie Wy chociaz troche zmeczony ta robota?! :wink:
Przychodzisz tutaj i gadasz "bedziemy robic living" :D jakby to wszystko bylo takie ..., normalne. 8) :D :wink:
Ja nie wiem.., ale Wam sie chyba jakis specjalny tytul forumowy nalezy z racji tego, ze wszystko sami budujecie. I to w takim tepie!
No, wiem, wiem, ze co nieco robili inny - ale tez w tym pomagaliscie. Mi sie to w glowie nie miesci.
Jeszcze Twoj chlop, wiadomo kawal faceta ale Ty taka drobniutka, gdzie Ty tyle sily masz? :roll:
Normalnie mowie, tytul Wam sie nalezy! Ma ktos pomysl jaki? :roll: To zagadamy Redakcje, co??? :D NAJLEPSZY SOBIERADZIK NA TYM FORUM :D :D :D
Żelka - 27-10-2007 13:19
A ja juz nawet nie pamietam czy House byl House czy house..., ale to chyba nie On, z reszta niech sie sam przyzna.., znaczy sie wypowie. :wink:
Co do tytulu, bardzo trafny. :P
DPS - 27-10-2007 14:34
Nie wygląda mi to też na Housa. :lol: Ciekawe jest natomiast, że pojawił się ten nick. :roll:
Może ktoś będzie jeszcze miał jakiś pomysł na tytuł dla Rrmi. :P
Okropnie śmieszy mnie, jak jea pisze, że "Siora śmiga na wałku". Oczami wyobraźni widzę wtedy, jak drobniutka Rrmi jedzie z piskiem na wałku okrakiem, wałek śmiga po ścianie w te i wewte i ogólnie jest wesoło jak na kreskówkach. :lol: :lol: :lol: 8)
Amber, cieszę się, że avatar Ci się podoba - to prawdziwa radość słyszeć pochwałę z ust prawdziwego fachowca. :D
braza - 27-10-2007 20:15
Głosuję na Najlepszy Sobieradzik :D Świetny tytuł :P
rrmi - 27-10-2007 21:12
Głosuję na Najlepszy Sobieradzik :D Świetny tytuł :P Ten sobieradzik to juz wcale mi sie nie tego :roll:
:D
I w ogole to nie tego .
I tak te oswiecenie mnie jakos irytuje.
Dpsiu
To nie nasz Housik, nie wydaje mi sie. :roll:
Brazuniu
Kolor to salmon stream2173-30
BM :D
Dpsiu :lol: :lol:
Aha , zeby nie bylo.
To ja wcale nie jestem drobniutka przeciez .
I zjem jak chlop na budowie.
I w sumie to pluje jak chlop na budowie , najbardziej to lubie :D :oops:
Zeljko
Kiedy mam jakies obiadki szykowac dla Was ?
Dzisiaj gotowalam zupe , po raz pierwszy od Waszej wizyty kiedy to gotowalam dla Stefka i tak sobie wspomnialam :P
Jutro pewnie bedziemy mieli juz caluska kuchnie w k-g :D
I zaraz plytki i sie z garazu wyniesiemy z jedzeniem :P
Pewnie golabkow nagotuje z tej okazji :D
braza - 27-10-2007 21:21
Głosuję na Najlepszy Sobieradzik :D Świetny tytuł :P Ten sobieradzik to juz wcale mi sie nie tego :roll:
:D
I w ogole to nie tego .
I tak te oswiecenie mnie jakos irytuje.
Nie chcesz, to trudno :( Ale jak już w końcu ruszę, to i tak będę wiedziała, do kogo z pytaniami uderzać :wink:
Brazuniu
Kolor to salmon stream2173-30
BM :D
A przy okazji możesz to BM rozwinąć :oops:
Pewnie golabkow nagotuje z tej okazji :D Mniam,mniam :)
rrmi - 27-10-2007 21:43
Brazuniu
Benjamin Moore :D
Te duluxy i inne tikurile sie chowaja .
Sluchajcie mnie uwaznie Moje Drogie .!!!!
Nie robie niczego co jest jakies bardzo wyjatkowe .
Nie uwazam , ze mi sie jakiekolwiek tytuly naleza czy podziw czy co inne :D
Ot , jak mowie dom budujemy.
No dobra , mozecie do mnie na pni sie odnosic :D
Albo wasza wysokosc pomocnik :lol:
Żelka - 27-10-2007 21:52
Wasza wysokosc pomocnik !!! To jest to! :D Tytul jak ulal! :D
p.s. rrmi ciesze sie na te golabki, :D ale ni ma kiedy teraz przyjechcac, maz bedzie na wyjezdzie, my sami w domku a ja tak daleko nie jezdze, bo bym sie zgubila...,
a samoloty do Was nie lataja.... :roll: :wink:
Ale zawsze mozecie wpasc do mnie aby czas mi szybciej minal.... :wink:
rrmi - 27-10-2007 21:56
Zeljko
My juz nawet na sumie nie bywamy , a Ty nas chcesz rozrywkowo zaangazowac? :D
Chcialam cos zakomunikowac i zapomnialam kurna co.
Amber
Czy wciaz zyjesz ?
Pewnie na weselu sie bawi :roll:
kaśka maciej - 27-10-2007 21:58
Zeljko
My juz nawet na sumie nie bywamy , a Ty nas chcesz rozrywkowo zaangazowac? :D
Chcialam cos zakomunikowac i zapomnialam kurna co. Bilobil :roll:
Bo Ty nawet zapominasz o nas ostatnio :roll: :evil:
rrmi - 27-10-2007 22:02
Kasia
Co Ty za bzdury wygadujesz no sie wez i popukaj :D
Farby juz kupilas ?
Zaraz sie wykonczeniowka zacznie to sie zastanawiaj , zeby pozniej nie na lapu capu :D
Widze Brazuniu , ze Ty lubisz golabki :D
Ja z wloskej kapusty najbardziej , takie jakby ladniejsze sa :roll:
braza - 27-10-2007 22:03
Dzieki serdeczne :D :D
kaśka maciej - 27-10-2007 22:05
Kasia
Co Ty za bzdury wygadujesz no sie wez i popukaj :D
Farby juz kupilas ?
Zaraz sie wykonczeniowka zacznie to sie zastanawiaj , zeby pozniej nie na lapu capu :D
Widze Brazuniu , ze Ty lubisz golabki :D
Ja z wloskej kapusty najbardziej , takie jakby ladniejsze sa :roll: nie kupiłam jeszcze, ale się rozglądam :roll:
a gołąbki też lubię i robię tylko we włoskiej kapuście :D
Mohag - 27-10-2007 22:35
nie lubie golabkow, nie lubie farb, nie lubie pomagac, nie lubie sie meczyc, nie lubie stolarzy, nie lubie jak mnie glowa naparza, nie lubie ... ostatnio nic nie lubie :roll:
rrmi - 27-10-2007 22:38
Mohag
Kochana , no co jest na rzeczy ?
Jesli moge odpowiedziec cos fajnego ,t chetnie pomoge.
Jako pierwszy pomysl :
Jesli pojdziesz pograbic 5 minut liscie to beda Cie bolaly rece i zapomnisz o innych sprawach.
Moze byc ?
Żelka - 27-10-2007 22:39
O jakiej Ty rozrywce mowisz, bo ja nie bardzo rozumiem. 8) Przyjsc pogadac, kawy sie napic, stare mieszkanie zobaczyc... :D :wink: Meza nie ma do piatku, to troche nudy mi skrocisz. :roll:
Wtorek moze byc ladny, albo sroda.... :D
Żelka - 27-10-2007 22:44
Czwartek tez moze byc.... :lol:
Mohag - 27-10-2007 22:46
oj te Twoje liscie Slonce, to pikus w porownaniu do porzadkow jakie dzis z tego nielubienia zrobilam ... normalnie jak kiedys moja babcia na swieta, horror dla domownikow :oops: ale trudno musza te moje fale nielubienia przezyc.. przejdzie mi i bedzie gut :wink:
ale lubie, przyjsc pogadac, kawy sie napic i stare mieszkanie poogladac, tylko kurna to tak daleko :roll:
mmmad - 27-10-2007 22:57
[quote="mmmad"]
Mi to tam w sumie tez bez znaczenia czy brzydki i kulawy (...) czy urodziwy , ja lubie kazde co na 4 chodzi :D
mmmadziu
Sie widzielismy i spotkalismy , bo ja byla w Twoim domu :D
Nie pamietasz? :o
Ja tam do dzis wspominam jaka masz fajna Rodzinke :D No i skonczylo sie rumakowanie... :cry:
Zochna - 27-10-2007 23:39
a zajrze :) widze, ze robota sie posuwa, to i dobrze.
szorowalam dzisiajplytki w kuchni i ten tam , no - pochlaniacz.
znaczy w starej kuchni.
a potem wzielam i smazylam watrobke :evil: no zesz - sie wszystko pochlapalo.
poza tym w ogole nie przepadam za watrobka.
tez bym lubila przyjsc , kawy sie napic i mieszkanie poogladac -
tylko tez mam wszedzie tak daleko :roll:
rrmi - a ogrod tez bedziecie sami ? czy za pomoca ogrodnika ?
acha- drzwi wejsciowe zamontowalim . nie podobaja mi sie :(
i teraz nie wiem :roll: wymieniac czy przeczekac i polubic :roll:
a poza tym wszystko fajnie :D
DPS - 28-10-2007 08:58
Zosia, Wy to chociaż z Brazą macie bliżej. Nie wiem, gdzie okolice Zeljki są. Też mam wszędzie daleko. :(
Rrmisia, to ja może jednak kiedyś na te gołąbki zajadę. Lubię gołąbki.
Fajnie, że kuchnia się wyłania z mroków niebytu. :wink:
Radosny czas teraz masz. :D
święta będziesz obchodzić w pięknym nowym domu. :D
AmberWind - 28-10-2007 10:43
Amber
Czy wciaz zyjesz ?
Pewnie na weselu sie bawi :roll: 8) 8) 8)
Wstenie myslalam, ze to bedzie jakies 12 godzin pracy, z ktorych zrobilo sie 16 :o Jedynym pocieszeniem jest to, ze ludzie wyjatkowi, wlasciwie jak dobrzy Znajomi, nie mowiac juz o calej Uroczystosci, ktora byla zjawiskowa :D
Mimo, ze ledwo zywa bylam, to jakos calosc atmosfery podtrzymywala mnie w dobrej kondycji ;)
Dzisiaj jednak stwierdzam, ze sprawa jest chyba rozwojowa :( Od wczoraj juz nie tylko nie mowie, ale jak staram sie cos powiedziec to z atakiem miotajacego kaszlu :( No i chyba cos swiszczym mi w oskrzelach ...
Jesli wiec ktos mam jakiegos dobrego interniste pod reka i nie za daleko, to chetnie skorzystam ... Gripex to w telewizji tylko pomaga ...
rrmi, moze Ty kogos blisko znasz? Koniecznie prywatnie, bo w kolejkach stac nie moge ...
rrmisiu, ja wiem, ze napiszesz, iz nie robicie nic szczegolnego i w ogole 8) Nie mniej, my tez z prawdziwym zachwytem i pozytywna zadroscia na Was patrzymy! Ktos powie, wielkie mi halo przykleic plyte KG, zaszpachlowac, polozyc plytki, czy zmajstrowac kotlownie. Ale z naszego punktu widzenia, to wyczyny niemal bohaterskie :D 8) Sama widzialas z jaka enigma w oczach parzymy na rurki, zawory i inne takie :lol: Dla nas niewatpliwie jestescie Najlepszymi Sobieradzikami :-)
No nic ... pojde jednak do lozka ... milego dzionka :-)
DPS - 28-10-2007 10:54
Chyba zaraz pójdę sprawdzić o której ten InterCity odchodzi. :evil:
Ja wiedziałam, że tak będzie. :roll:
AmberWind - 28-10-2007 13:59
Chyba zaraz pójdę sprawdzić o której ten InterCity odchodzi. :evil:
Ja wiedziałam, że tak będzie. :roll: Depsia,
No nie nerwuj sie :roll: No myslalam, ze sie szybko wylecze, bo ja generalnie nie choruje ... Ale jakos potoczylo sie dla nas inaczej, bo i Marek tez "rozwojowy". Lezymy, spimy i wstajemy tylko na siusiu :oops: i na rosol Knorra :roll:
Znowu idziemy ... ciekawe co dodaja do Fervexu, ze tak zaraz po nim zapadam w drzemeczke :roll: 8)
rrmi - 28-10-2007 15:29
Tylko przelotem jestem.
Pytam wiec na szybko Amber czy czegos nie potrzebujecie ?
Oprocz internisty oczywiscie.
Jak cos to dzwon , bo tutaj zajrze za jakis czas dopiero.
Kurde , plytki polozylam w wejsciowym holu i nie wiem jaki kolor scian mam zapodac.
Nic mi nie pasuje :o
Znaczy te plytkki tak sonie probnie tylko leza , ukladanie kuchni i wejscia okolo srody
DPS - 28-10-2007 16:24
Rrmi, Wy chyba na jakichś dopalaczach zaiwaniacie! :o
Już płytki kładziecie??? :o
Znowu jestem w szoku!!! :o
:o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o
DPS - 28-10-2007 17:01
Rrmisia, ja się domagam informacji!!! :o Proszę mi raz-raz na priva o tych pomidorach!!! :o
No i co ja mam z grzybkami zrobić??? :roll:
rrmi - 28-10-2007 17:13
Znowu jestem w szoku!!! :o
:o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o Faktycznie , pobladlas jakos :roll:
Pomidory przyjda niebawem :D
W zamian na informacje , bedziesz zobowiazana wytlumaczyc mi jak to sie sieje :D :oops:
Grzybkow nie zabiora chyba , bo na lotnisku psy je wykrywaja .
Amerykane nie wiedza jakie to dobre jest.
Pewnie mysla , ze jaka trucizna :-?
Chyba dam w holu oliwkowy , w dlugim holu taki jakby ciemniejszy oliwkowy , a w livingu calkiem ciemny taki jakby zielony.
Z tym , ze wszystkie w takiej jakby jednej tonacji czy jak to sie mowi.
To Amber jakos moze rozkmini :roll:
Cos nam tortu nie przywiozla weselnego :D
DPS - 28-10-2007 17:28
Jasne, że pobladłam. Z wrażenia. :o
To może ja wyślę Tobie te grzybki i niech je sobie zjedzą jak tutaj przyjadą. :roll:
A wytłumaczyć - żaden problem. Chcesz teraz czy wiosną? :D
Oliwkowy to dobry kolor jest, z tym żeby nie było za ciemno. Dobre oświetlenie trzeba założyć, bo ciemne kolory powodują optyczne zmniejszenie przestrzeni. :roll: Jak będa na ścianach, to będzie się wydawało mniejsze. :roll: Ale Ty na pewno wiesz najlepiej jaki kolor tam chcesz. :D
rrmi - 28-10-2007 17:34
No dobra , a jesli Housik sie zrzeknie tych grzybkow to moze ja bym je przejela a przez telefon opowiem Mu jakie dobre byly :roll:
Moze i sam zje , bo chyba bedzie biznesowo w tym roku jeszcze w Polsce , to bym nagotowala.
Tylko wez takiemu nagotuj jak masz dwie lew rece do gotowania :-?
Znaczy ja mam :-?
Z tym , ze mam inne zalety .
Rozne :D
Co do kolorow to beda ogolnie ciemne , tylko wejscie nie az takie ciemne.
U nas sie nic nie zmniejszy , a jak chce to moze nawet .
Kiedy zobaczylam moj hol od kuchni do sypialni to pomyslalam , ze dluzszy jest od wagonu kolejowego :lol:
Dom juz w czescie z k-g , taki juz domowy , wyglada naprawde pieknie.
Chyba raz w zyciu nie zaluje wyboru :P
DPS - 28-10-2007 17:41
Ja tam na wszystko się zgadzam. :o
Fajnie jest, jak człowieka cieszy to, co zrobił. I jak czuje, że dokonał słusznego wyboru. :D
No to może rzuć jakim adresem na priva, cobym mogła to wysłać. :D
Obiecuję, że na forum nie podam. :P
Mówiłaś, że już kiedyś taki numer Ci wycięli.
Ale ja nie z tych.
Też mam parę zalet. Jedną jest dyskrecja. 8) :D
Mohag - 28-10-2007 18:02
ciemna zielen z bialymi "listwami" przy suficie na ten przyklad... ech cacuszko, bardzo mi sie podoba tz u kogos mi sie podoba :wink: :lol:
rrmi - 28-10-2007 18:05
ciemna zielen z bialymi "listwami" przy suficie na ten przyklad... ech cacuszko, bardzo mi sie podoba tz u kogos mi sie podoba :wink: :lol: No dobra , ale plytki mam takie jakby piaskowo kremowe :roll:
To co?
A , u nas te listwy pod sufitem i przy podlodze sa nie bale tylko ecru czy jakies takie kremowe :roll:
To co ?
Dpsiu
Ja zartowalam , gdzie bedziesz wysylala grzyby.
Jeszze zdaze nazbierac u nas.
Wciaz sa.
Kilka dni temu znowu pod tarasem znalazlam wielgachnego takiego :D
DPS - 28-10-2007 18:13
Ja po prostu chciałabym dotrzymać umowy - House sam zaproponował, że on chciałby grzyby suszone, no to ja się zgodziłam. :roll:
Ale jak nie chcesz podać, to ja już nie wiem, co robić. :-?
A ten zielony to ładny, widziałam w jednym dzienniku fotki z wnętrza z ciemnozieloną ścianą - wyglądało to pięknie. Wiem, że oliwkowy to inny, ale myślę, że do ecru będzie pięknie pasował, taki stonowany odcień. :D
rrmi - 28-10-2007 18:18
Ale jak nie chcesz podać, to ja już nie wiem, co robić. :-?
Kochana , nie zebym ja nie chciala.
Naprawde On tych grzybow niezabierze ze soba .
Zabiora na lotnisku :-?
zasem nawet ludziom kielbase zabieraja.
Pewnie pozniej jedza i sie dziwia , ze takie dobre :D
Podumam z tymi kolorami jak polozymy plytki.
Cos wymysle .
Mam nadzieje.
Jeszcze mi taki kakaowy chodzi po glowie , ale chyba w kuchni tak zrobie ,
w sumie to nie wiem.
Beda plytki , bedzie reszta. :D
Mohag - 28-10-2007 18:23
no to cudo... jak masz plytki piaskowo-bezowe to to ecru bedzie perfeto 8) ja w przyziemiu do takich piaskowo-bezowych plytek walne seredyn na paru czesciach scian, chociaz taka ciemna zielen bylaby tez cacy ... tylko ze za ciemno dla mnie.
ale odgapie chyba od Ciebie ten ecru na drzwi do przyziemia :oops: :lol:
rrmi - 28-10-2007 18:27
Mohag
A Ty sie juz dzisiaj uspokoilas jakos ? :D
Wewnetrznie oczywiscie.
:roll:
Mowisz , ze dobrze bedzie ?
No pewnie tak.
Jutro musze jakos kupic plytki do kuchni.
1950 - 28-10-2007 18:44
Ja po prostu chciałabym dotrzymać umowy - House sam zaproponował, że on chciałby grzyby suszone, no to ja się zgodziłam. :roll:
Ale jak nie chcesz podać, to ja już nie wiem, co robić. :-? dps, adres na priv :lol: :lol: :lol:
Mohag - 28-10-2007 18:45
Pewnie ze bedzie dobrze a co ma nie byc 8) wierze w Ciebie i Twoje zdolnosci dobierania... niby mowisz ze nie masz oka hihi ale wszystko dobierasz tak jak powinno byc :lol: czyli jak nie masz oka, to masz wyczucie .....
troche mi nerw przeszedl, ale nie moge jezdzic do Rubika bo mnie szlaczek trafia :evil: chyba za duzo od tej starej chalupy wymagam :oops:
DPS - 28-10-2007 18:51
Ja po prostu chciałabym dotrzymać umowy - House sam zaproponował, że on chciałby grzyby suszone, no to ja się zgodziłam. :roll:
Ale jak nie chcesz podać, to ja już nie wiem, co robić. :-? dps, adres na priv :lol: :lol: :lol: Jakoś niejasno się wyrażam. :oops: Mnie o to się rozchodziło, że jak Rrmisia nie ma życzenia podawać mi adresu (na priv oczywiście) no to ja nie mam jak podać im grzybów. Może pojedliby w Polsce. Ale nie żebym się upierała, adres to bardzo prywatna sprawa jest. :roll: A Siostra Przełożona chce im dać te spod tarasu. :o Chyba, że jakieś fajne halucynki tam ma. :lol:
braza - 28-10-2007 18:51
Rrmisiu ja kocham gołąbki, ale nie umiem robic :-? Ot, przyznałam się i pewnie mnie śmiechem zabijecie, bo to podobno proste jest, jak budowa cepa. Ale nie dla mnie, niestety. Mam jednak inne talenta.
Ja myśle, że zielona (ciemnozielona) ściana będzie do tych płytek pasowała. Jeśli znajdę zdjęcia z pokoju mojej osobistej córci, wyślę Ci na priva. Jasna podłoga (panele) i ciemnozielona ściana.
Zaraz idę szukać
1950 - 28-10-2007 19:06
Ja po prostu chciałabym dotrzymać umowy - House sam zaproponował, że on chciałby grzyby suszone, no to ja się zgodziłam. :roll:
Ale jak nie chcesz podać, to ja już nie wiem, co robić. :-? dps, adres na priv :lol: :lol: :lol: Jakoś niejasno się wyrażam. :oops: Mnie o to się rozchodziło, że jak Rrmisia nie ma życzenia podawać mi adresu (na priv oczywiście) no to ja nie mam jak podać im grzybów. Może pojedliby w Polsce. Ale nie żebym się upierała, adres to bardzo prywatna sprawa jest. :roll: A Siostra Przełożona chce im dać te spod tarasu. :o Chyba, że jakieś fajne halucynki tam ma. :lol: ale to mój adres :oops: :lol: :lol: :lol: :lol:
DPS - 28-10-2007 19:09
Ja po prostu chciałabym dotrzymać umowy - House sam zaproponował, że on chciałby grzyby suszone, no to ja się zgodziłam. :roll:
Ale jak nie chcesz podać, to ja już nie wiem, co robić. :-? dps, adres na priv :lol: :lol: :lol: Jakoś niejasno się wyrażam. :oops: Mnie o to się rozchodziło, że jak Rrmisia nie ma życzenia podawać mi adresu (na priv oczywiście) no to ja nie mam jak podać im grzybów. Może pojedliby w Polsce. Ale nie żebym się upierała, adres to bardzo prywatna sprawa jest. :roll: A Siostra Przełożona chce im dać te spod tarasu. :o Chyba, że jakieś fajne halucynki tam ma. :lol: ale to mój adres :oops: :lol: :lol: :lol: :lol: :o :o :o O żesz... :lol: :lol: :lol:
Dawaj, jak oni nie chcą, to mogę Tobie pulę Housa przesłać - no problem! :lol: :lol: :lol: 8)
Strona 28 z 105 • Zostało znalezionych 12224 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105