ďťż
Dziennik rrmi - komentarze




rrmi - 29-08-2008 22:49

I skarpety na drutach mozna podziergac ;) Ot sie znalaza dziergaczka :lol:
Ja wole herbatke z pigwa , ale u nas nigdzie nie ma
Sasiadka dala mi ostatnio sloiczek to popijam :D

Brazuniu
Masz sliczny avatarek :D

Maluszku
Do Niedzieli :P

Nie chce zapeszyc , ale chyba jutro odpalimy kominek.
Gdybym wiedziala jaka to robota to nie mialabym w domu kominka :wink:
Znaczy ja tylko podziwialam prace , ale moj Stary musial wiedziec co i jak , bo ja ciemna masa wciaz nie wiem jak to ma wygladac :oops:





Żelka - 29-08-2008 22:53

zima fajna jest :D na narty mozna jechac :D
no i Boze Narodzenie jest :D
najsmutniejszy to listopad jest , co nie ?
chociaz - jak tak deszcz o szyby dzwoni a w srodku cieplutko
i herbata z cytryną - to da sie wytrzymac .
I skarpety na drutach mozna podziergac ;)
Oj Zocha jak ja Cie lubie. :D Poprawilas mi nastorj na koniec dnia a bylam troche w dolku.
Dzis nie bylo pradu u nas we wsi przez 6 godzin. Deszcz padal i wialo. O kosciach nie wspomne i paru innych zmartwien tez. :-?
A tutaj prosze. Zochna mi przypomniala jak nalze na swiat patrzec. :P
No! :D
Spicie dobrze, dobranoc. :P



Maluszek - 29-08-2008 22:53
trzymam kciuki za odpalenie kominka :D
do niedzieli :D



rrmi - 29-08-2008 22:58

Spicie dobrze, dobranoc. :P U mnie poki co chlopcy spia .
My wrocilismy z zakupow wieczorowa pora , kupilam chlopakom wolowinke i dalam surowa.
Co ten maly wyprawial to sie nie miesci w glowie . :o
Chyba codziennie musze kupowac , zeby na to popatrzec. :roll:
Co Tobie kochaniutka dolega i jakie masz zmartwienia oprocz braku pradu ?





Żelka - 29-08-2008 23:04
Aj, martwie sie moja mama. Sama tam mieszka a ma juz 74 lata. Zima idzie i nie podoba mi sie, ze taka tam samiutka. Daleko ma do miasta, a sprawnosc juz nie ta co kiedys. Rece bola, nogi bola.... :roll:
Musze jakos wykombinowac aby Ja tutaj sprowadzic na dluzej niz te dozwolone 3 m-ce, bo co dla Niej. Przyjezdza w grudniu i w marcu musi wracac do wiziebionej starej chalupy. :roll:
Musze wyniuchac gdzies jak zalatwic dluzszy pobyt, ale jakos tak aby mama nie musiala jezdzic i zalatwiac ino ja tutaj.... :roll:
Ide juz spac, od kiedy na wsi mieszkam to wczesniej spiaca jestem. :roll:



Zochna - 29-08-2008 23:06

Spicie dobrze, dobranoc. :P
Zeljko
Ty to kochana jestes :D Dobrej Nocy :D

rrmisia - jak to mozliwe jest , ze Wy rano zaczynacie kominek budowac -
a wieczorem juz odpalacie :D :o
Zuchy komsomolcy normalnie no :D :wink:

tatara bym zjadla :roll:



rrmi - 29-08-2008 23:17
Zeljko
A mozliwe to zalatwc jakos ?
Jakich znajmosci potrzebujesz ?

Zosiu
Pogadaj
:D
Kurde jak sie nie bedzie dobrze palilo to chyba sepuku zrobie :roll:
Zdjec wiecej poprosze



anSi - 29-08-2008 23:36
Zeljko, ja to nie za bardzo rozeznana, ale wydaje mi sie, ze skoro zadnych wiz do Chorwacji i z ..nie ma, a na granicy czesto nawet nie sprawdzaja paszportow *nam nie sprawdzali, jak jechalismy :)), to przeciez nikt nawet nie wie, kiedy Twoja mama przyjedzie i na jak dlugo? jesli ktos wie lepiej, to niech wyprowadzi mnie z bledu :)



Żelka - 30-08-2008 14:29
Do trzech miesiecy nie ma wiz, ale na dluzej sa. :-?
Jakos to da sie zalatwic. Juz znalazlam w Necie gdziemam sie udac w Ozarowie i maz pojedzie zapytac jak to sie zalatwia.
Jakbymmieszkala przy granicy, to nie bylo by problemow. Mame do auta i przez granice, aby tylko stepel byl, a potem znowu z powrotem na 3 miesiace.
A tak musi byc jakis papier.
Damznac co mi sie udalo. :P



DPS - 30-08-2008 21:06
Oooo, jak tu miło i ciepło - przykominkowo z nadchodzącą jesienią. :D
Zeljko, Ty to dobre serduszko masz i dużo silnej woli, choć nie wyglądasz, to chyba jednak jakoś dla Mamy załatwisz. :D

Zosiu, Andzia śliczna, a Jagunia jeszcze piękniejsza. :D
Bardzo proszę przytulić obie ode mnie, z tym, że Jagunię pierwszą. :D

Rrmisia, fajnie, że Młody wrócił cały. Ja to ciągle mam nerwa, bo mój już 16 jedzie sam na uniwerek, znowu wszystko nowe, znowu będzie na głębokiej wodzie, a do tego mówił w czwartek, że katar ma - z jego astmą to się może różnie skończyć. :-?



Zochna - 31-08-2008 09:25
dziendobry :D

dziękuję depsiu :) ja tez jestem wielbicielka urody i osobowosci Jagusi ;)
jako i Pablisiow :)

fajnie macie z tymi Chlopakami - podroznikami :D
depsia
- jakos mam wewnetrzne przekonanie, ze Synek poradzi z gleboka woda spokojnie . Takze nie martw za duzo tylko sobie dumna badz :)
Milego dnia :)



rrmi - 31-08-2008 09:30

dziendobry :D

dziękuję depsiu :) ja tez jestem wielbicielka urody i osobowosci Jagusi ;)
jako i Pablisiow :)
Przyznaje , ze bardzo inteligentnie Ci sie to udalo :D
I ja za Jagusia jestem bardzo , jako i za Andzia teraz tez :D

Dpsia
Da rade na tej wodzie , pewnikiem.
Dostosuj sie do Zosinych porad i tyle.

Kurde , musze jechac a mi sie nie chce , no ale musze , tak bym chciala juz w kominku napalic.

A bo nie mowilam , jednej rury nam zbraklo i trzeba dokupic , zeby to do komina wsadzic i sie wtedy juz powinno palic.
Takze o kciuki prosze.

Nie myslalam , ze taki kominek to az tak wielka praca i konstrukcja :o



DPS - 31-08-2008 11:56
Mojny już ponad miesiąc zmienia stary kominek na nowy. :-?
W lipcu stary rozebrał, a teraz stoi dopiero wkład na postumencie i dolna część obudowy.
Dobrze, że westfalkę mamy i grzyby trzeba robić, to i tak w niej palę. :wink:



braza - 31-08-2008 12:42
Dzień dobry! A dlaczego ja nie wiem, jak ten kominek wygląda :roll: :-?



marjucha - 31-08-2008 12:44

Dzień dobry! A dlaczego ja nie wiem, jak ten kominek wygląda :roll: :-? No właśnie.
Nawet ja nie wiem :roll: :wink:
Miłego dnia :D



DPS - 31-08-2008 15:02
Ja byłam, to coś widziałam, ale mało. :roll:
Byłam bardziej zainteresowana innymi sprawami, na przykład gospodarzami i ich pieskiem. :D
I łazienką trawertynową piękną z bardzo ładną muszlą i umywalką. :P
Że nie wspomnę o prysznicu. 8)



1950 - 31-08-2008 15:06

Dzień dobry! A dlaczego ja nie wiem, jak ten kominek wygląda :roll: :-? No właśnie.
Nawet ja nie wiem :roll: :wink:
Miłego dnia :D bo kobieta (a zwłaszcza żona) może wszystko zjeść, ale nie musi wszystkiego wiedzieć:lol: :lol: :lol:



rrmi - 31-08-2008 21:17
Coby nie gadac , jak nie brac , to Wam powiem ,
ze sie kurna jego mac pali w kominku :D
Normalnie nie mozemy uwierzyc :D

Boshe co ten maly Gotek wyprawia to szok.
No jest taki rozrabiaka , ze niemoge , znaczy moge ,
ale w zasadzie :roll: :D

Bardzo przezywam to co sie u Kaski stalo :(

http://img365.imageshack.us/img365/4...yyyyyyytq3.jpg



DPS - 31-08-2008 22:03
Ty chociaz na PW jakieś foto tego palącego się kominka daj. Pocieszę się, bo mój kominek jeszcze daleko w polu z robotą. :wink:

To co u Kasi - bardzo też przeżywam, tragiczne wydarzenie... :cry:

Gotti piękny, ale esesman mu z oczu patrzy... :P
Pabliś całkiem inny i to widać nawet na zdjęciach.
I love Pabliś. :oops:

Gottiego też proszę pogłaskać, zaraz po Pablisiu. :D



magi - 01-09-2008 10:23
Ja tam się nie obrażam :)
Sami instalowaliście kominek :o



rrmi - 01-09-2008 16:23

Ja tam się nie obrażam :)
Sami instalowaliście kominek :o
A dlaczego mialabys sie obrazic ?
Chyba nie nadazam :roll:

My nie instalowalismy kominka.
Kominek jest otwarty , murowany :D
Wlasnie pale od poludnia

Dpsia
Jak ja Ci dam esesmana to zobaczysz :D No ale maly jest niezly , faktycznie ,
musze duzo pracy w niego wlozyc , bo inaczej nikt przy mnie glosu nie podniesie , nie mowiac o rekach/gestykulacje mam na mysli/.
Jak Pablis skacze z radosci to on sie na Pablisia rzuca i go gryzie :o

Lece



Żelka - 01-09-2008 21:43
Pozdrowko Wam! :P :wink:
rrmi jak juz wychowasz malego to napisz pare wskazowek jak zmiekczac twardzieli - przydasie nie tylko wlascicielom psow. :D :wink:
p.s. kominek sie przyda jak nic - u nas wieczory zimne. :-? Moj facet nadal w krotkich gaciach lata po domu, ale ja zaczynam szukac cieplych skarpet. :roll:
A na kadrze mam juz koc. :oops: :roll:



DPS - 02-09-2008 09:52

Dpsia
Jak ja Ci dam esesmana to zobaczysz :D No ale maly jest niezly , faktycznie ,
musze duzo pracy w niego wlozyc , bo inaczej nikt przy mnie glosu nie podniesie , nie mowiac o rekach/gestykulacje mam na mysli/.
Jak Pablis skacze z radosci to on sie na Pablisia rzuca i go gryzie :o

Lece
No i proszę - na moje wychodzi! :lol:
A kiedy do mnie przyjedziesz, żeby mi dać? :P



magi - 02-09-2008 10:30
Rrmi za kotkę Magi, która została Andzią :lol:



rrmi - 03-09-2008 14:46
Znaczy mamy Andzie sztuk dwie :D

Jejuniu , sie najadlam strachu.
Rano Gotek obudzil sie z takim guzem na glowie ze szok.
Wlasnie niedawno wrocilam z SGGW , zrobili RTG i sie okazalo , ze nabil sobie takiego guza po prostu.
No ale nerwow zjadlam .Oklady mam robic zimne .

Kurcze , zeby lekarze dla ludzi byli tacy jak ci tam w SGGW byloby super :roll:
To tymczasem :D



mokka - 03-09-2008 16:03
Hejka.No to on jest bratem świnki bez wątpienia, ona tez cała poobijana chodziła, guzy jak rogi . Zęby mleczne tez sobie powybijała, blizn na pysku miała tyle co walczący pies i jeszcze masę innych kontuzji. Będziesz miała ciekawie to chyba jakieś takie podobne typy jeśli chodzi o wariactwo i świrowanie na moje oko :lol: . W niedzielę moja Mama zupełnie nieświadomie pozbawiłaby świnkę życia, czyli otruła trutką na szczury. Były emocje wet, toksykolog i takie tam, ale świnka żyje i świruje dalej. Nie wiedzieliśmy kogo ratować czy moją Mamę czy świnkę czy obie równocześnie. Strasznie było. U nas , wszyscy mają chyba dzisiaj " trudne dni" normalnie brak słów, a do końca dnia jeszcze daleko.



rrmi - 03-09-2008 16:13
Mokka
No to biedna swianka byla ,co?
Dobrze , ze historia z happy endem :D
No i najwazniejsze , ze Mama nie zeszla.
Ja to lekarzowi powiedzialam odrazu , ze jak cos nie halo to niech reanimacyjny szykuja :oops:
Tak mysle , ze ona z Gotkiem to pasowaliby do siebie.
Wczoraj jadlam banana a maly sie przygladal.
Dalalam mu kawalek to jak dziob wyciagnal :o
No jak piskle.
I taki odglos wtedy wydaje , postaram sie to zlapac i umiescic tam gdzie zwykle.
Jest jeden nowy , zajrzyj.
A jak maly jakiegos starego gnata zakopanego przez Pablisia na gorsze czasy zlapie to szok :o
Oj TV to my teraz nie potrzebujemy.

Do Mlodego z uczelni przyszlo.
W kopercie .
To postawilam przy Jego miejscu na stole .
Calkiem jak na amerykanskim filmie :lol:

Stosunki u nas sa w miare ok , rano chlopcy sie liza , myja nawzajem .
Najgorsze jest po sniadaniu.
Pablis wtedy miewa ataki :D
Ja stoje i pilnuje , zeby do krwistych akcji nie dochodzilo .

Malego ucze przywolania , poki co.
Mysle , ze jak sa we dwoch to latwiej jest , bo wtedy jeden przez drugiego biegna .



DPS - 03-09-2008 17:57
No to na nudę obie nie narzekacie. :D
Dobrze, że wszystko się dobrze kończy. :wink:



braza - 03-09-2008 21:02

Dzień dobry! A dlaczego ja nie wiem, jak ten kominek wygląda :roll: :-? No właśnie.
Nawet ja nie wiem :roll: :wink:
Miłego dnia :D bo kobieta (a zwłaszcza żona) może wszystko zjeść, ale nie musi wszystkiego wiedzieć:lol: :lol: :lol: No bardzo śmieszne, naprawdę bardzo śmieszne...i jakże pouczające :-? :wink:

Witanko wieczorne!!! Pokaż trochę tego ognia - kominkowego, bo ten ogień na czterech łapach to już znany i oblukany :D



1950 - 03-09-2008 21:11
brazylko wybacz :oops: :oops: :oops: :cry: :cry: :wink:



DPS - 03-09-2008 22:21
Dziadek, co Wy tam z Brazą kombinujecie? :roll: :o



1950 - 03-09-2008 22:38
nic,
ona nie chce przyjechać w zielonogórskie :-?



braza - 04-09-2008 01:58

nic,
ona nie chce przyjechać w zielonogórskie :-?
A właśnie, że chce!!!! Tylko że chcenie nijak się ma do możenia :-?
A co tam Dochtór, wybaczam - nie lubię lewatyw :wink: :D

Dzień dobry :D



braza - 05-09-2008 09:42
No ja nie rozumiem ... czuję się zignorowana i nierozumiana .. niech mnie ktoś przytuuuuuliiiiii... :(



Maluszek - 05-09-2008 10:07
brazunia - ja mogę przytulić jakby co :D

rrmi - cudne to zdjęcie małego z mięchem jest :D

miłego dzionka życzę Wszystkim :D



1950 - 05-09-2008 19:40

No ja nie rozumiem ... czuję się zignorowana i nierozumiana .. niech mnie ktoś przytuuuuuliiiiii... :( pójdź serce, złóż swą kształtną główkę na mym ramieniu,
zaraz Ci będzie lepiej



braza - 05-09-2008 23:29

No ja nie rozumiem ... czuję się zignorowana i nierozumiana .. niech mnie ktoś przytuuuuuliiiiii... :( pójdź serce, złóż swą kształtną główkę na mym ramieniu,
zaraz Ci będzie lepiej ...ale uczyć nie będziesz kazał :roll: ... a nieeee to nie serce chcieli uczyć jeno dziecię :wink:

Dochtór, na Ciebie to zawsze liczyć można, Siostra kilkakrotnie Przełożona to siem wypieła na mnie totalnie :-?



1950 - 06-09-2008 07:26
no wiesz, ona ma dwoje dzieci :-?



braza - 06-09-2008 10:13

no wiesz, ona ma dwoje dzieci :-? Nie będę zdziwiona, jak jeszcze ze dwoje przygarnie :wink:

Dzień dobry :D



Zochna - 07-09-2008 10:43
dzien dobry :D
jak tam przychowek ?

Andzia rozkoszna, Jagunia chora :( - ale letko , ja zielona , Stary zarobiony ;) - weekend jak codzien :D

Braza- sliczne zdjecie :D

aha- z drobiazgow tam budowlanych - to mamy kawalek elewacji i prawie plot.
a w srodku rozpizdziel :D



braza - 07-09-2008 14:21
Dzięki Zochna :D A tak się razem pasłyśmy.... we dwójkę raźniej :wink: :D



kaśka maciej - 07-09-2008 20:28
Dobry wieczór. Jest tu kto???



braza - 07-09-2008 20:29
Ja przylazłam 8)



Sonika - 07-09-2008 21:07

rrmi - cudne to zdjęcie małego z mięchem jest :D
Idę patrzeć :roll:



Nefer - 07-09-2008 21:09
Bry wieczór :)



Sonika - 07-09-2008 21:09
Fakt :D



kaśka maciej - 07-09-2008 21:10
Ja to bym chętnie popatrzyła na jakies dwa fajne pieski....



Sonika - 07-09-2008 21:22

Ja to bym chętnie popatrzyła na jakies dwa fajne pieski.... Ja też



rrmi - 07-09-2008 21:35
Wieczorek Dziewczynki:D

Niby jestem , ale jakby mnie nie bylo.
Maly nas przestraszyl dzis zrana , guz na glowie sie powiekszyl , wiec pojechalismy do SGGW , pobrali mu krew , popatrzyli raz jeszcze.
Mam podawac leki i robic oklady , wiec robie oklady i podaje leki .
:roll:

Maly wyglada jak malutki zydek , znaczy guz wyglada jak jarmulka :D

Tak poza tym od srody przybral na wadze 60 dkg , rosnie jak na drozdzach , ale sie nie dziwie .
Tak im tu dogadzam , ze az sama jestem z siebie dumna.
Maly to nawet banay je , winogrona i wszystko co zaczeka na niego :D
Nawet szyszke chcial zjesc dzisiaj w lesie :roll:
Pablis z zazdrosci :wink: tez zaczal jesc owoce :lol:

Jejuniu , jacy oni sa cudni we dwoch to szok.

Maly jak przez kalke , tyle aly, w ta sama strone sie odwraca , patrzy tam gdzie duzy .
Generalnie na dworzu jest ok .
W domu gorzej .
Zaczepiaja sie nazwzajem.
Maly glupi nie jest , wie , ze jak zaczyna piszczec to ja przyjde , to piszczy :roll:
Dobrze , ze przyuwazylam to , bo bylam gotowa Pablisa podejrzewac .

Oj lece , moze wroce to poczytam co tam u kogo ,bo juz calkiem opozniona jestem :oops:
Nie ze w rozwoju tylko w temacie.

Zosiu
Co z Jagusia ?



Sonika - 07-09-2008 21:35
:D



rrmi - 07-09-2008 21:50
Brazuniu
Zerknelam , masz piekny avatarek

Tak sie zastanawiam czy Zosia wie co to jest rozpizdziel na podworku , moze wie moze i nie :roll: :oops:

http://img170.imageshack.us/img170/7...zzzzzzzog8.jpg

Sonis , Kasia
Mam nadzieje , ze sie usmiechnelyscie :P



braza - 07-09-2008 21:58
Ja się czuję normalnie zaszczycona tym zerknięciem :D A pochwała mojego awatarka doprowadziła mnie do spuchnięcia ... z dumy :D

Oni we dwóch te gałąź przytargali :roll:



mokka - 07-09-2008 21:59
Cze :D , ale trafiłam, nie mów, że mały tak śpi :lol:



rrmi - 07-09-2008 22:03

Cze :D , ale trafiłam, nie mów, że mały tak śpi :lol: No a nie widac , ze spi ?
:D :roll:
Bylo lepiej , ale nie zdazylam cyknac :D
Zajrzyj na filmiki :wink:
Jutro wiecej zgram , bo mam duzo :D

Brazuniu

Drzewa chlopcy nie przyniesli , ja przytargalam , bo takie sie fajnie pali w kominku , tak pstryka , jak sie rozpala .
A ze za goraco , zeby palic to lezy , a ze ropizdziel to lezy i trzeba tylko omijac i po klopocie :D



Nefer - 07-09-2008 22:07
Mały jest nie do podrobienia :)



1950 - 07-09-2008 22:11
:o :o :o
zguba się znalazła



Sonika - 07-09-2008 22:16
Ale ma fajnego fafla.



rrmi - 07-09-2008 22:16

:o :o :o
zguba się znalazła
A kto sie zgubil ?
Neferka ?
No ja nie nadazam jednak.

Buziaki Dziadek

Nefer
My w nim zakochani bardzo , ale naprawde kawal z niego cholery :D
Mniam

Jak mu cos daje z reki w nagrode ,to taki odglos wydaje , ze mozna pasc ze smiechu.
Doszlo do tego , ze mu wciaz cos daje ,zeby sobie posluchac.

Wiem , wiem , pogielo mnie .
No trudno



mokka - 07-09-2008 22:50
Obejrzałam, no padłam normalnie :lol: . Dopiero doczytałam, że Gotek ma problemy z tym guzem :oops: , dobrze, że jest pod konkretną opieką medyczną. Trzymam kciuki i pazury za szybki powrót Gotka do zdrowia, ale on jest rozkoszny.



Nefer - 07-09-2008 22:52

Jak mu cos daje z reki w nagrode ,to taki odglos wydaje , ze mozna pasc ze smiechu.
Doszlo do tego , ze mu wciaz cos daje ,zeby sobie posluchac.
ALE JAKI ODGŁOS ???????? Zaintrygowałaś mnie :):)



braza - 07-09-2008 22:59
Ja tez zerknęłam!!!! I próbuje jakoś nazwać ten odgłos ... :roll: ... nie bardzo mi to wychodzi :D :D
Świetni są!!!!!



rrmi - 08-09-2008 09:54

ALE JAKI ODGŁOS ???????? Zaintrygowałaś mnie :):) Cos jak chrumkanie swinki :D

Nie napisalalm , ze Gocio ma guza wygolonego .
Jesuuu jak on wyglada :roll:

Z osiagniec osobistych to bylam sama autem w miescie po mieso.
Znaczy Pablis ze mna byl. :D
Wrocilam calo .
Kupilam chlopakom kosci takie wielkie wolowe.
Pracuja teraz wiec na tarasie. :D
Maly tak obgryzal , ze spadl z tarasu :roll:



Maluszek - 08-09-2008 12:15

Ja tez zerknęłam!!!! I próbuje jakoś nazwać ten odgłos ... :roll: ... nie bardzo mi to wychodzi :D :D
Świetni są!!!!!
no to muszę obejrzeć te filmiki bo zaciekawiło mnie to cmokanie

rrmi - mam nadzieję, że nasze spotkanko w końcu dojdzie do skutku. Bardziej pasuje Wam sobota czy niedziela?



DPS - 08-09-2008 12:16
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Rrmisia, teraz to Ty już całkiem samodzielny kierowca jezdeś, ale fajnie. :D



Maluszek - 08-09-2008 12:22

Z osiagniec osobistych to bylam sama autem w miescie po mieso.
Znaczy Pablis ze mna byl. :D
Wrocilam calo .
Brawo :D :D :D


Kupilam chlopakom kosci takie wielkie wolowe.
Pracuja teraz wiec na tarasie. :D
Maly tak obgryzal , ze spadl z tarasu :roll:
A fotkę zrobiłaś? Przecież taka kostka to pewnie większa od Gotka jest. Ciekawe jak sobie z nią poradził?



rrmi - 08-09-2008 12:43
Fotki robie zawsze i wszedzie :D

http://img257.imageshack.us/img257/8...zzzzzzzpo5.jpg

Maluszku
Mysle , ze w sobote bedziemy w okolicy , bo ponoc za Waszym Obi jest jakis sklep z listwami przypodlogowymi , dokladnie takimi jakie bym chciala.
Wiec zajedziemy .
Tradycyjnie jednak nie bierz nas pod uwage i jak cos tam bedziesz miala do roboty to sobie rob. :D

Dpsia
No do miasta mam z 5 minut jazdy to faktycznie kierowca ze mnie :lol:



Maluszek - 08-09-2008 12:51

Fotki robie zawsze i wszedzie :D

http://img257.imageshack.us/img257/8...zzzzzzzpo5.jpg
ciekawe ile Gotkowi zajmie uproanie się z tą kosteczką?


Maluszku
Mysle , ze w sobote bedziemy w okolicy , bo ponoc za Waszym Obi jest jakis sklep z listwami przypodlogowymi , dokladnie takimi jakie bym chciala.
Wiec zajedziemy .
Tradycyjnie jednak nie bierz nas pod uwage i jak cos tam bedziesz miala do roboty to sobie rob. :D
może być sobota - tylko powiedz w jakich godzinkach to będę starała się być w chałupie :D



Zochna - 08-09-2008 15:22
z niepokojem zauwazam, ze Gotti dostal wieksza kosc :roll:

widzialam movies 8)
ubawilam sie najbardziej przy tym z kopaniem dziury :lol:
Juz w pierwszych scenach - gdzie wystepuje sam tyl G.- gdyz przod zakrywa dziura oraz w scenach koncowych - w ktorych G nie rozumie dlaczego
z nieba pada piach :D

ps. Jagunia miala kaszel kenelowy :roll: i letkie zapalenie spojowek.
Ale juz zdecydowanie lepiej - dzisiaj ostatni zastrzyk , no i wraca jej wigor i zyciowy entuzjazm :)



rrmi - 08-09-2008 15:35

z niepokojem zauwazam, ze Gotti dostal wieksza
kosc :roll:
Przeciez to male jest pazerne jak nie wiem co.
:roll:
Pablis poki co na wiele mu pozwala , ale mysle , ze ten slodki czassie konzy.
Byle guza wyleczyc szybko :-?

No to sie Jagusia doigrala .
A skad to takie cos sie bierze ? Tak czy inaczej dobrze , ze juz lepiej jest.
Ucaluj ja ode mnie w sam nos , Pindzie tez.Zdjecia prosze , bo musze miec pewnosc , ze Pindzia zdrowo rosnie :D

Btw Gotek ma nowa ksywke przypadkowo .
Mowie do niego Gociulo i tak przypakiem zostalo mi dzisiaj Ciulo :D
Jemu sie chyba podoba , zwlaszcza jak mam cos w reku i go wolam :roll:

Wrocilam z chlopcami w deszcze , zlapalo nas w lesie.
Maly lezy teraz pod moja bluza i sapie .

Maluszku
Nie znam dnia ani godziny ,prosze nie traktuj nas powaznie , jak co , zadzwonie tak jak teraz , bedziesz wolna ok , nie -tez ok :D



Zochna - 08-09-2008 21:50
u nas tez pada - bloto jak na wlosciach w Serbinowie ;)
kaszel kenelowy to wirusowy jest.
kaszle bida i ma katar. no tak jak u ludzi przeziebienie . plus zapolone spojowki. moze trwac 2-3 tygodnie :roll: takie ogolne oslabienie . z tym ze Jagunia do michy zasuwa jak calkiem zdrowa :D
antybiotyk sie serwuje plus mozna takie przeziebieniowe - jakis rutinoskorbin itd.. Dzisiaj wet mowil , ze mozna profilaktycznie szczepic.

wuala - na dowod ,ze jeszcze Andzi nie zjedlim :D - a dosyc slodka jest :

http://images49.fotosik.pl/9/14be08bbaca19d1dmed.jpg
http://images31.fotosik.pl/359/b26f32d26869be6fmed.jpg

rrmi - a mialam zapytac co z tym Gociowym guzem ?
tak sobie nabil i dalej mu rosnie ?



rrmi - 09-09-2008 08:45
Zosiu
No widac , ze dokazuje malutka .Gorki z piachem moi tez lubia :D
W sumie to juz nie jest taka malutka ta Twoja malutka :roll:

Jaga pewnie nie miala szczepien jako szczenie , nie moglas tego wiedziec przeciez.
Teraz w szczepieniach jest tez akurat cos na ten kaszel .
Wiem , ze sprawdzalam co tam sie zawiera i ten kaszel byl akurat na szczescie.
Grunt , ze juz lepiej .
Bedziesz ja szczepila teraz ?

Dach widze piekny , dobrze choc kawalek mozna oblukac. :D

Gotek z tym guzem to sie ma dosc bardzo :-?
Sama nie wiem co powiedziec , guz nabiy , zaczal rosnac , dlatego po lekarzach pojezdzilismy , na szczescie do SGGW mamy godzinke jazdy tylko.
Mysle , ze dzisiaj jest juz jakby mniejszy , albo bardzo bym tego chciala , juz sama nie wiem.
Wczoraj dzwonilam w sprawie wynikow , sa dobre , wiec jakos sie uspokoilam.
Myslalam przez chwile, ze to moze co inne , a nie guz :-?
Po uderzeniu zrobil sie tam krwiak i teraz musi sie rozejsc .
Dostaje leki , ktore maja to przyspieszyc .
Musze czekac , nic wiecej zrobic nie mozemy , ale biednie wyglada.
Chyba jednak go nie boli , bo dokazuje jakby nigdy nic.

Nasza byla gwiazda sie rozkreca , widzialas ?
Znowu krytykuje , nawet bledy ort , ktore sama wali :lol:
Te jej chciala bym :lol: i poradnictwo :lol:
Szkoda , ze czasu brak na zadymy.
Wesolo by sie bylo moglo zrobic :D

Milego dnia :P



braza - 09-09-2008 09:23
Proporcje mi się nie zgadzają z tymi kośćmi ... nie wiem, ale coś mi w tym ujęciu nie gra ... :wink: :D
Gdzie jest gwiazda, gdzie ....????????

Dzień dobry :D



rrmi - 09-09-2008 11:13
Dzien doberek Brazuniu

Przewaznie to oni i tak jedna kosc razem gryza , a ze maly wszystko chce to inna sprawa :roll:
Kominek zaraz bedzie mozna zobaczyc wiadomo gdzie ,nawet palacy sie.

No wlasnie sie juz podymilo , przepalilo i czas zabrac mi sie za reszte wykanczania /sie/.

K-G w salonie i w holu zostalo zrobic i meble kuchenne.
Trzecia lazienka nie ruszana , ale juz zdecydowalam , ze bedzie marmur .
Nie chce robic kolejnej w trawertynie , a te plytki modne to nie dal mnie.

I tak mysle czy te szafki murowane czy normalne.
Jak mi sie kuchna Aggi przypomni to wole jednak murowane.
Zosiu a Ty jakie masz ?Cos czuje , ze my jakos w podobie



marjucha - 09-09-2008 11:32

Dzien doberek Brazuniu

Przewaznie to oni i tak jedna kosc razem gryza , a ze maly wszystko chce to inna sprawa :roll:
Kominek zaraz bedzie mozna zobaczyc wiadomo gdzie ,nawet palacy sie.

No wlasnie sie juz podymilo , przepalilo i czas zabrac mi sie za reszte wykanczania /sie/.

K-G w salonie i w holu zostalo zrobic i meble kuchenne.
Trzecia lazienka nie ruszana , ale juz zdecydowalam , ze bedzie marmur .
Nie chce robic kolejnej w trawertynie , a te plytki modne to nie dal mnie.

I tak mysle czy te szafki murowane czy normalne.
Jak mi sie kuchna Aggi przypomni to wole jednak murowane.
Zosiu a Ty jakie masz ?Cos czuje , ze my jakos w podobie
Ja się tak nie będę bawić :evil:
Znowu szyfr i nie wiem o co chodzi :roll:
Dzień dobry :wink:



rrmi - 09-09-2008 14:09
Marjucha
O ja jedna taka, nijak nie wiem jak moglam Ci linka nie podac.
Przejde dzis jeszcze za kare z 10 km :D
Strasznie duzo jem , bo wlazlam ostatnio w jakies stare spodnie w rozmiarze nr 2 i tak sobie popuszczam.
Przed chwilka wciagnelam czekolade.
Kocham owocowe czekolady z Goplany :oops:
Mozna dziennie i 3 zjesc :oops:
I takie jeszcze fajne wloskie biscotti z czerowna oranzda :oops:
Jestem straszna . :-?

Fajny muchomor rosnie u nas kolo kosza na smieci , az szkoda , ze tesciowa nie przyjedzie :roll:

Zosiu
Ta mala Pindzia to w oczach rosnie normalnie , napatrzec sie nie moge :D



kaśka maciej - 09-09-2008 14:40
Cudowne są te pieski.
A guz jak?? Mniejszy???



magi - 10-09-2008 08:57
Rrmi dziecku na betonie pozwalasz spać, no bój się wiesz kogo :wink:
Nie no śliczne są te Twoje syneczki, sierściuchy im lśnią normalnie jak gwiazdom :lol: widać, że bele co nie jedzą :wink:

I jeszcze się Andzią pozachwycam :D no słodka taka jak nie wiem :D zjadłabym :wink: ślicznota :D
Dużo zdówka pieskom życzę :D
Ps. a czy tego linka to ja też bym mogła :roll: pooglądać :roll:



rrmi - 10-09-2008 10:15
No Andzia to wiadomo , ze fajna jest :D
Nie mniej ja mam slabosc do Jagusi jakos tak :oops:

Dawaj Zosiu zdjec wiecej .

Magi mam nadzieje , ze u Ciebie dziala link , bo Marjucha narzeka , ze nie tego :roll:

Jakos nikt mojego kominka nie podziwia :roll:

Guz u malego jakby mniejszy , ale musze miec ich wciaz na oku , bo maly zaczepia Pablisia .
Wczoraj Pablis pierwszy raz sie wkurzyl na powaznie.
Sama go widzialam pierwszy raz takiego zdenerwowanego.
W sumie gdybym go nie znala , to jak tak warknal to narobilabym w gacie :oops:
Grunt , ze ostrzega Gocia , to kochany chlopczyk jest jednak.

No nic , zasneli , ide malemu oklad robic i masciami smarowac .
Sie mam :D



marjucha - 10-09-2008 10:26

No Andzia to wiadomo , ze fajna jest :D
Nie mniej ja mam slabosc do Jagusi jakos tak :oops:

Dawaj Zosiu zdjec wiecej .

Magi mam nadzieje , ze u Ciebie dziala link , bo Marjucha narzeka , ze nie tego :roll:

Jakos nikt mojego kominka nie podziwia :roll:

Guz u malego jakby mniejszy , ale musze miec ich wciaz na oku , bo maly zaczepia Pablisia .
Wczoraj Pablis pierwszy raz sie wkurzyl na powaznie.
Sama go widzialam pierwszy raz takiego zdenerwowanego.
W sumie gdybym go nie znala , to jak tak warknal to narobilabym w gacie :oops:
Grunt , ze ostrzega Gocia , to kochany chlopczyk jest jednak.

No nic , zasneli , ide malemu oklad robic i masciami smarowac .
Sie mam :D
Bo ten typ już tak ma, że musi ponarzekać :wink:



rrmi - 10-09-2008 10:29
Marjucha
Ciekawe jaki bedziesz na starosc , jesli juz teraz zrzedzisz :lol:

Gotek to dobre dziecko jest jednak , lezy sobie grzecznie ze scierka na glowie .
Biedulek malutki.
Jak ja bym chciala juz zapomniec o tym cholernym guzie :-?

Ciekawe gdzie to mmmmadziu sie zapodzial.
Pewnie wykreslil mnie z listy znajomych :roll:



braza - 10-09-2008 10:33
A się fajnie hajcuje!!!! A scenka z kopaniem dziury jest po prostu cudna :D :D

Dzień dobry :D



magi - 10-09-2008 10:45

No Andzia to wiadomo , ze fajna jest :D
Nie mniej ja mam slabosc do Jagusi jakos tak :oops:

Dawaj Zosiu zdjec wiecej .

Magi mam nadzieje , ze u Ciebie dziala link , bo Marjucha narzeka , ze nie tego :roll:

Jakos nikt mojego kominka nie podziwia :roll:

Guz u malego jakby mniejszy , ale musze miec ich wciaz na oku , bo maly zaczepia Pablisia .
Wczoraj Pablis pierwszy raz sie wkurzyl na powaznie.
Sama go widzialam pierwszy raz takiego zdenerwowanego.
W sumie gdybym go nie znala , to jak tak warknal to narobilabym w gacie :oops:
Grunt , ze ostrzega Gocia , to kochany chlopczyk jest jednak.

No nic , zasneli , ide malemu oklad robic i masciami smarowac .
Sie mam :D
link mi się otwiera ale nie wszystkie filmy mogę obejrzec :-?
no kominek to tak nie wyraźnie jakos widać za to ogień pierwsza klasa :lol:



rrmi - 10-09-2008 10:59
Magi
Jak Brazunianapisala , sie hajcuje.
Obudowy kominka jeszcze nie ma.
Ja w ogole z salonem czekalam na kominek , bo chyba bym zniosla jajo , gdybym miala pomalowane.
Przy pierwszych rozpaleniach sie dymi.Wizje kominka , obudowy znaczy juz mam w glowie , a u mnie to caly sukces. Stary zrobi cokolwiek bym nie wymyslila .
Sie nagada , ale zrobi :D

On to ma ze mna jednak dobrze , nic nie musi wymyslac .
Kupilam lampy w sobote , to nawet nie wiedzial jakie ani nawet nie pytal.
Zobaczyl jak wieszal , mowil , ze ladne :P
No i zaplacil :wink:
Farbe by tez kupila do holu , ale kurde naprawde nie mam pojecia jaki kolor.
Chyba zrobie dwa kolory , to mi bedzie latwiej .
Strukturalny juz tam polozony , ale sufit bym byla musiala zaszpachlowac jeszcze , jakos tak mi zeszlo z tym sufitem :roll:

Teraz mam myslenie ,bo Stary chce jak najszybciej to robic i kazal palcem pokazac gdzie gniazdka ma robic i jakie lampy maja byc .
Jakos ciezko mi z tym idzie.
Za to wiem gdzie TV i ze kanapa jedna przy kominku ma byc. :D

Nie wiem dlaczego sie cos nie otwiera , prosze nie reklamowac .
Ja mialam tylko pokazane jak sie wstawia filmiki i koniec :D



Maluszek - 10-09-2008 13:17
rrmi - czekam na telefon :D
Ogienia w kominku jeszcze nie obejrzałam - wieczorkiem to zrobię.

Zochna - cieszę się, że Jagusia zdrowieje :D Skąd takie paskudztwo może pies załapać?
Pindzia cudna jest :D Domowe imię też ma super :D

Proszę od nas wycałować w nosy obie panienki i obu chłopczyków :D



rrmi - 10-09-2008 21:23
Maluszku
Bede dzwonila , sobota na 100% nie , wiec moze Niedziela :D
Moje nosy wycalowane .
Maly to goszy jest jednak do Pablisia.
Nauczyl sie prawie komendy "noga".
Jutro musimy dopracowac tylko.

Lepiej sie nauczyl ze jak zapiszczy to ja biegne .
Piszczy bez sensu :D
Na surowe wolowe rzuca sie jakby tydzien nie jadl :D
Taki kokoszek :P

Pablis kokosi sie teraz kolo mnie , znaczy super :P



1950 - 10-09-2008 21:56
pacze i pacze i gówno widzę :-?



Zochna - 10-09-2008 22:11
sam kominek u mnie troche slabo widac , ale w kominku sie pieknie pali - taki otwarty ogien to jest to :)
a obudowa bedzie kamienna, jak mniemam ?

dziękuje bardzo Wszystkim za serdecznosci :D Jagi chwilowo nie caluje ,
bo jej fąfle z nosa kapią . Poza tym - jak mi dzisiaj przylozyla ..
rzucila sie witac tak gdzies z 200 metrow i na pelnej predkosci spotkala sie z moim - za przeproszeniem - podudziem. slowo daje - zobaczylam gwiazdy :roll:
mam piekna sliwe - poki co niedojrzalą :roll: Jaga w calosci - na szczescie.

kuchni to ja jeszcze nie mam :oops: jakis mglisty zarys ino.
jakbym miala miejsce - a nie mam - to poszlabym w murowane :).
ja bede miala tylko dolna zabudowe - takze scianki zabralyby za duzo miejsca ,niestety .
Ale bede miala murowana kuchnie - taka fajerkową ...znaczy kiedys ..
Co tam nie wymyslisz rrmi - na pewno bedzie ladnie :) Murowane - fajne :D

A'propos tego kaszlu kenelowego - okazuje sie , ze pol populacji pieskiej w sasiedztwie to zalapala. Przyszlo razem z psem , ktorego sasiedzi wzieli
2 tygodnie temu ze schroniska . Andzia sie trzyma zdrowo - bo szczepiona.

To ja caluje Wszystkich :D



Zochna - 10-09-2008 22:27
acha - zapomnialam sie pochwalic , ze osiagnelam najwyzszy stopien wtajemniczenia w malowaniu sztachet.
pracuje autorska metoda siodemek ;)
Gdyby ktos byl w sztachetowej potrzebie - prosze jak w dym :D
jeden jest slaby punkt - drewnochron wszystkie rekawice rozmiekcza - takze
efektem ubocznym jest zielony , w miare trwaly manicure .
No, ale to tylko kwestia doboru kolorystycznego garderoby ;)



DPS - 10-09-2008 23:25


Jakos nikt mojego kominka nie podziwia :roll:
Bo mało kto linka ma. :-?
Na przykład ja nie mam. :(

Cieszę się ogromnie, że z guzem u małego lepiej - troszkę się martwiłam. :oops:
Oby jak najszybciej całkiem zniknął.
Zróbcie jakąś fajną zadymę, coooooo???? :P Z gwiazdą w roli głównej. :lol:

Zosiu - kuruj Jagunię, widać z tego powitania, że kaszel mocno jej nie zaszkodził, znaczy się dobrze będzie. :D



rrmi - 11-09-2008 10:32

pacze i pacze i gówno widzę :-? Masz tego linka juz od dawna , wiec po prostu zajrzyj :D

Dpsia
Twoj net tego nie ruszy , nie ma szans :-?
Guz chyba sie zmniejsza , albo bardzo bym chciala , zeby tak bylo :roll:

Zosiu
Moze Ty powinnas zajac sie teraz zawodowo malowaniem plotow ?
Pomysl , nie musialabys z paznokciami do kosmeyczki chodzic , jak raz zawsze pomalowane .
Nie dosc , ze bys zarabiala to jeszcze oszczedzala :D
Nie no jestem genialna :D

Jagusie mozesz ode mnie ucalowac nawet z gilami , mi nie przeszkadza :lol:

Co do kaszlu to juz slyszalam kilka opinii , ze ze schronow wydaje chore zwierzeta :-?
Przyznaje , ze co niektorzy wolontariusze sa tego.

Co do szafek to chyba jednak murowane , tak w sumie chcialam bardzo , a jak zobaczylam u Aggi to sie zakochalam .
Co do kuchni fajerkowej to jestem ciekawa jak Ci sie to bedzie sprawowalo.

Zosiu
Zerkne zaraz w linka od listwe , ktory podalas , ale jak bedziesz tam gdzie Raffran powiedzial , to daj znac jaki cenni.
Ja tych listew potrzebuje od cholery :roll:

Oj lece



braza - 11-09-2008 10:37
Przylazłam :D



Maluszek - 11-09-2008 10:43
rrmi - może być niedziela. Nawet lepiej :D

Kominek obejrzałam - pięknie się w nim pali. Jednak odkryty kominek jest super :D



rrmi - 11-09-2008 10:58

Przylazłam :D No to czesc :D

Maluszku
Tylko prosze nie czekaj na nas specjalnie.
Jak cos Ci wypadnie to ok.
Z tym , ze bede sie bardzo starala :D

Kurcze , Pablis jakis bojowy sie zrobil.
Teraz na spacerze przechodzil kolo nas jais facet , z daleka go zobaczylam i wzielam chlopcow na smyczki.
Kiedy sie mijalismy Pablis sie bardzo najezyl.
Gdyby chlop wykonal jakis glupi ruch pewnie bym Pabla nie utrzymala .
Maly patrzyl tylko .
Facet w rzeczy samej wygladaldosc dziwnie , nie wiem jak to okreslic , ale moze tak jakby go wypuscili po 15 latach odsiadki :roll:

Tak mysle , ze moze pozoranta bym poszukala i zaczela oIPO .
Niby mamy nawet prawie po sasiedzku pozoranta , ale on szkoli owczarki.
To jednak calkiem inne psy .
Doberman w ataku i obronie jest bardzo rozny od ON i troche bym sie chyba obawiala.
Jednak pokusa , ze blisko jest duza.
Przede wszystkim nie chcialabym zrownowazonego psa zmarnowac.
Mokka co gadasz ?



mokka - 11-09-2008 11:09
Cze :D Obejrzałam, normalnie czad. Najlepsze jednak jest :Ty :evil: rogaty :D . Faktycznie ma wielką śliwę, oby mu to jak najszybciej rozeszło się sie po kościach. Świetny jest, taki mały wariat, w duecie ze świnką przestawiliby nie jeden dom. Tak coś widzę, ze to podobne typy są. Jednak Pabli to jest gość, opanowanie, kultura, prezencja, powaga. Zna chłop swoją wartość, to, co się będzie do wariata burzył :lol: Wczoraj dalecy znajomi chcieli abyśmy oddali im naszą świnkę :o , nie to nie żarty jak początkowo myślałam. Nie pisze już, jakie miałby tam mieć "zastosowanie", bo tak to dokładnie określili, bo i słów szkoda. Tradycyjnie wypadłam na złą kobietę. Najgorsze, że na to wszystko musiała patrzeć ich 4 letnia niepełnosprawna córeczka. Szkoda dziecka, skąd ludziom takie pomysły do głowy przychodzą to ja nie wiem.



mokka - 11-09-2008 11:16
Zara napisze o IPO :lol: , tylko teraz mi gitarę zawracają i musze trochę drukować. Opowiem z życia wzięte historyjki o szkoleniu u policjanta . Dobrze , że wy z Wawy , jest gość od cc , ma całkiem dobra opinię. Szkolenie IPO u astów jest trochę kontrowersyjnie, bo zupełnie przez ludzi nie zrozumiałe. Opowiem o szkoleniowcu z Ukrainy i parę innych bajek tez opowiem. Zara bede.



rrmi - 11-09-2008 11:19
Mokka
Zaintrygowalas mnie tym zastosowaniem swinki , pogadaj jeszcze :roll:
Zla kobieto :D

Pablis , masz racje , :D klasa sama w sobie , ale czasem ma odpaly i daje malemu popalic calkiem niezle.Tak wiec z ta powaga to bym nie przesadzala :roll: :D
Sytuacja sie o tyle komplikuje , ze maly ma guza , wiec musze jakos wkraczac , kolo sie zamyka , bo trzeba na guza uwazac .
Od wczoraj mimo wszystko zaczelam Gotka stopowac , bo zaczepia za bardzo , a pozniej ryczy albo ryczy na zapas .Jednym slowem sie nie nudze , chyba , ze spia akurat , jak teraz .

No gadaj jeszcze co masz do gadania w temacie pozorant :D , bo tak jakby sie sklaniam 8)
Czekam , czekam , kawe se zaleje moze :D
U policjantow szkolic nie bede , %^#^*&^*$#8 , moje psy madre sa :roll:



Zochna - 11-09-2008 12:25

Zosiu
Zerkne zaraz w linka od listwe , ktory podalas , ale jak bedziesz tam gdzie Raffran powiedzial , to daj znac jaki cenni.
Ja tych listew potrzebuje od cholery :roll:

Oj lece
lecaj lecaj :D

zajrze tam - tylko , ze najwczesniej we wtorek - wczesniej nie dam rady.
Ja to mysle , ze one tak z 50-60 zeta przyjda za 2 metry :roll:
Bo czegos za dwa metry podaja. ale z tego podobno mozna jakos za metr wyliczyc.

no troche boli. nawet sie zastanawiam czy zycie bez listew byloby jakos bardzo gorsze ;)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl



  • Strona 77 z 105 • Zostało znalezionych 17213 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105