Dziennik rrmi - komentarze
rrmi - 15-01-2009 14:08
Danap
Dziekuje , wiem :D :wink:
A jak tam Twoja Niobe ? Pogadaj cos :D
Kasia
Co ja bede gadala
:D
Zosiu
Nie wiem co to znaczy urosla z tylu , ale mam nadzieje , ze zdjecia mi to wyjasnia.
Domyslam , ze sie dziewcze przecudnej urody jest :P
Nie zwalaj tu na nikogo winy , bo kazdy gadal , ze sie fajnie mieszka , ale czy Ty sluchalas choc troche :roll: :D
Maluszku
Chlopcy sa pozdrowieni :D
Jeszcze maly cytacik ze zwierzecego
To jeszcze raz ja , chciałam napisać słowo do ludu :D .
Jestem bardzo szczęśliwa, bo dostaję bardzo wiele pytań o te kubraki i dalsza spedycja towaru rusza. Dość często ludzie na innych forach pytają czy taki kubrak to nie za mało na zimę i czy dobrze ogrzeje?
Powiem najszczerzej jak potrafię, oczywiście , że to za mało, to nawet mniej niż pies powinien dostać. O wiele lepsza byłaby kanapa w cieplutkim domu, pan z troską gładzący futro , śmiech dzieci w koło, radość jaki to nasz Sierściuch jest kochany i jedyny na świeci. Rano wspólny spacerek w drodze po bułki, potem śniadanko, własna miska , krótka drzemka zanim Rodzina wróci do domu i ten błysk w oku gdy wchodzą, są wrócili, bo czekałem na nich jak pies . Potem jak to w życiu, obiadek, gadanie co u kogo, jak w szkole jak w pracy, no takie normalne rodzinne rozmowy . Następnie ten kto ma czas wychodzi na spacerek, pogadać z sąsiadami przy okazji, wszyscy są zachwyceni jak tan pies się zmienił w oczach, a pies wie , że o nim gadają i się szczerzy, tak jestem już innym psem. Potem to już wedle uznania, a to telewizornię pooglądać, a to się wygrzać, może komuś jaja porobić, jak to w Rodzinie. Do kolacji szybko leci, jedni już po lekcjach, drudzy przygotowani na wyjście do pracy. Dzień Rodziny dobiega końca, powoli powieki stają się coraz cięższe, ale pies nie chce zasnąć, chce żyć tą chwilą jak najdłużej, właśnie wyśnił się jego sen. Jednak zasypia , bo ten kominek tak mocno grzeje w futro, trochę pomlaska , posapie, no jak to w domu.
Taki scenariusz jest najlepszy z możliwych dla tych psów ze schronisk. Jednak nawet najbardziej szczere pragnienia, same się nie ziszczą. Wszystkie wspaniałe rady i pomysły, mocy sprawczej niestety nie mają. Potrzeba ludzie, którzy wprowadzą je w życie, a w życiu jak to się mówi ,lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu, czyli tłumacząc na nasze, lepszy pies w kubraku ,niż bez niczego na gołej ziemi. Oczywiście, że te kubraki, nie mają cudownych możliwości, nie przeniosą psa do domu, nie nakarmią, nie pogłaszczą, ale maja jedną wielką zaletę, istnieją naprawdę, tu i teraz .Powstają na naszych oczach, z naszych kurtek, są szyte przez nasze koleżanki, dostarcza je nasza poczta i trafiają do konkretnych psów. Zdjęcia nie są zrobione w photoshopie, są na nich nasi prawdziwi bohaterowie tej akcji i setki rąk, które się do tego przyłożyły. Marzenia rzecz piękna, ale mrozy rzecz prawdziwa. W tym roku , całą energię kieruję , aby przyszły jak najpóźniej. Powstrzymuje je już na wschodzie, jak to mówią wiara góry przenosi, a ja bardzo wierzę, że nam się uda. Pomysłów doskonałych mam całą głowę, tylko życie weryfikuje te najbliższe realizacji. Zanim zamówię piękne kanapy do schronów i budy ocieplone, tłum chętnych do adopcji przywitam, zrobię to co dzisiaj mogę zrobić, wyślę kurtkę, bo to jest pierwszy krok do dalszych marzeń. Czasem nie warto wybiegać za daleko, bo można nie zauważyć tego co jest bardzo blisko.
No ile macie do szafy, 2 -3 -4 -5m kto ma dalej ręka do góry? No tak myślałam, jednak, szafy są najbliżej. Potraktujmy to jako pierwszy etap, teraz kubraki, a potem cała reszta wspaniałych wizji , od czegoś musimy zacząć?
kaśka maciej - 15-01-2009 15:50
Posłuchaj, to tak na serio z tymi starymi kurtkami??
Musze przejżeć u siebie, pewnie ze 2-3 sztuki by się znalazły :roll:
1 swoją to mam na pewno, ale popatrzę.
gdzie to mam wysłac??
Zochna - 15-01-2009 16:21
qrcze - wszystko chyba do pojemnika PCK wrzucilam - przy okazji przeprowadzki :evil: ale poszukam.
Zosiu
Nie wiem co to znaczy urosla z tylu , ale mam nadzieje , ze zdjecia mi to wyjasnia. No normalnie . Z tylu wyzsza jest. Za to z przodu nizsza :lol:
Fajna. Obie pindzie fajne :D
Jakies fieranki chyba musze powiesic. Bo sie jak na wystawie czuje.
Nie zeby jakos ktos sie szczegolnie gapil. wrecz przeciwnie. ale tak jakos.
Nigdy nie bylam jakas taka na firanki :roll:
Sa jakies fajne zaslonki ?
mayland - 15-01-2009 16:40
Z tymi kurtkami to kurcze..... racja jest :roll:
rrmi - 15-01-2009 17:06
Zosiu
Ja to lubie ciezkie firanki i zaslony :roll: Nie zeby juz zaraz na kilogramy je brac , ale , zeby chociaz na ciezkie wygladaly :lol:
Z kurtkami to jest na powaznie , nie ma byc ladne , nie mabyc modne , ma byc .
Moga byc tez polary , kocyki , cos co pod ortalion mozna podszyc , zeby do cialka przylegalo cieplutkie.
Adresy gdzie wyslac juz Wam daje na pw .
A to moje synki z rana
http://img210.imageshack.us/img210/3...2009004mz5.jpg
danap - 15-01-2009 17:13
Danap
A jak tam Twoja Niobe ? Pogadaj cos :D
namawiała, namawiała i namówiła :lol:
Niobe wygląda równie majestatycznie jak Twoje psy. Choć sądzę że Twoje są większe bo ona ciągle jest niejadkiem. Potrafi dwa dni nie jeść. Waży 43 kg więc mieści się normie, ale w dolnej granicy.
Jest piękna i urocza (no może piękna inaczej;)) Na ostatniej wystawie w Rybniku startowałyśmy w klasie młodzieży otrzymała ocenę doskonałą i zajęła 2 miejsce.
Od niedawna włączył się jej instynkt obrońcy, ale na hasło Niobe wystarczy ja juz pilnuję uspokaja się i tylko czuwa- patrzy tymi swoimi ślepiami na obcych jakby chciała zahipnotyzować.
Jest moja całą sobą- taka bezwarunkowa miłość jest rozbrajająca.
Niestety nie jest przytulasta :cry: a może to i dobrze. Bardzo nieufna, nie podchodzi i nie daje się głaskać obcym a nawet mniej obcym. Choć pewnie wiesz z doświadczenia że do głaskania takich psów jak nasze nie ma chętnych.
Umięśniona, ale Twoje psiaki są ładniejsze bo nie są takie "suche" (tak powiedział o niej pan sędzia) Ponieważ uważam że szczęsliwy pies to zmęczony pies dużo z nią chodzę. Za to chodzenie zostałam potępiona przez kilku hodowców spotkanych na wystawach, że niby molosy nie powinny i takie tam. Ale przecież bordogi do niedawna były psami pracującymi i użytkowymi, a stały się kanapowcami przez leniwych właścicieli- tak ja sobie to tłumaczę.
pozwolę sobie wstawić fotkę:
http://images28.fotosik.pl/241/1778551c52f2ad99.jpg
to jest zaproszenie do zabawy
mokka - 15-01-2009 17:13
Cze :D , to wszystko z tymi kurtkami to najprawdziwsza prawda, my se z Gospodynią jaj nie robimy, czynnik racji też występuje w tej sprawie. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że pojawienie się mojej osoby w tym apelu może wpłynąć na niepoważne odebranie tej prośby. Poprawię się przy pisaniu następnej odezwy do ludu i umieszczę sprostowanie. Jako nowy miszcz kung-fu oznajmiam, że moja osoba przechodzi teraz transformację i niedługo zdobędę wcielenie mokate, tak już się o mnie pojawiło w sieci. Nowe wcielenie będzie zupełnie odmienne od obecnego, nie będzie klepania trzy po trzy ,tylko poważne rozmowy ze słuchaczami na poważne tematy. Juz niedługo obiecuję, proszę o cierpliwość. Dzisiaj oglądam film instruktarzowy pt Kung- fu Panda. Myślę, że już jutro będę odmieniona. Tak , tak i jeszcze raz tak, ten temat istnieje naprawdę, oto dowód: http://www.dogomania.pl/forum/f938/c...4/index67.html
Temat na dogo w tej sprawie ma 68 stron :o . Moje kolejne wcielenie amelka2 bierze w tym udział. Mam tez kilka innych wcieleń, ale nie mogę się jeszcze ujawnić, poza tym dzisiaj Staremu robię test płonącej pochodni, to musze mieć moc. Pisałam na poważnie, wszyscy myśleli, że to lipa, teraz pisze jako miszcz kung-fu potraktujcie to odpowiednio.
RRmi oświadczam , że jestem białą kobietą, cywilizowaną , no w sumie można tak to naciągnąć. Niniejsza publikacja ma na celu nakierowanie potencjalnych zainteresowanych naszą akcją. Tak to się dzieje, nie zmyślam, nie kłamię, nie fantazjuję. Można to prosto sprawdzić, kto napisze do mnie PW dostanie adres do wysyłki tych kurtek. Można nawet zrobić to lepiej , niech Rrmisia się wypowie w tej kwestii, może niech tez wyda jakąś odezwę. Ona jest w temacie, jest blisko oka cyklopu, bierze udział w tej zadymie jednym słowem. W sumie to mamy ochotę przydymić jeszcze w innych sprawach, ale nie wszystko tak od razu. Wszystkie fora psie mają do czynienia z moimi wcieleniami, wiem wszystko co się tam dziej, przesyłam info telepatycznie, wiedziałam, ze dzisiaj się ruszy na mu, miałam rano wizję jak myłam zęby. Dobra , nie napisze co u kogo jutro będzie, musicie sami mieć motywację do działania. To tyli ode mnie w ty sprawie. Oświadczeni końcowe:
TO PRAWDA, UWIERZ RRMI, JAK MI NIE DAJESZ WIARY, RRMI NIE KŁAMIE.
Koniec oświadczenia :lol: .
rrmi - 15-01-2009 17:32
Dana
Super dziewuszka , ma piekny usmiech i te fafluchy , no miodzio .
Super Wam poszlo na wystawie , gratuluje , jak do Wawy bys sie wybierala daj znac , na pewno przybede z transparentem :D
43 kg to mowisz dolna granica ?No to ok , a jak dziewczynka nie jest kawalem baby to moze i tez dobrze :D
Moi podobnie jak Niobe kochaja mnie najbardzej na swiecie .
Jest takie powiedzenie .
Chcesz byc kochana kup sobie dobermana :lol: :lol:
Widac , ze bordozki tez takie sa tylko sie jaos biedne nie moga zrymowac :wink:
Zagladaj do nas czesciej i zawsze ze zdjeciem , takie mamy warunki :D
Mokka
To Ty teraz widze jestes moakte cappuchino :lol: :lol:
Jako karate i kung fu miszcz musisz byc jednak wiarygodna , inaczej nie przystoi , wiec ja Tobie wierze , jesli gadasz ,ze ja w cyklopie to znaczy ja w cyklopie /sobie dziury kopie :lol: /
No co do mnie z tym laniem wody to bym tak nie przysiegala , ze niby jako w sumie nie leje .No leje , ale kurde nie w sprawach takich powaznych.Musze leciec z chlopakami na chwile , ale wroce .Jak slowo :D
Sluchaj a Ty z ta Amelka to na powaznie ????? :lol: :lol: :lol:
Żelka - 15-01-2009 18:46
rrmi z takimi chlopakami to Ty mozesz bez strachu wszedzie spacerowac. :D
Zochna po woli, Net tez bedzie w swoim czasie. Co do firan, to mam ta sama chorobe co Ty i rrmi, no nie moge patrzec na okna bez firan.
Jeszcze u kogos jak maja tak nowoczesnie to nawet fajnie wyglada ale u siebie to musze miec jakas szmate na oknie. :roll:
Zerknij do watku Sonisi, tam jest pare stron z firanami i zaslonami.
rrmi - 15-01-2009 18:56
Ponieważ uważam że szczęsliwy pies to zmęczony pies dużo z nią chodzę. Za to chodzenie zostałam potępiona przez kilku hodowców spotkanych na wystawach, że niby molosy nie powinny i takie tam. Ale przecież bordogi do niedawna były psami pracującymi i użytkowymi, a stały się kanapowcami przez leniwych właścicieli- tak ja sobie to tłumaczę.
Jak najbardziej tutaj sie z Toba zgadzam .My tez duzo chodzimy .Teraz moze ciut mniej kiedy byly duze mrozy , ale jesli jest tak jak dzisiaj to spoko.Oni we dwoch biegaja i nie jest im zimno .
Kiedy wracamy jedza i odpoczywaja . Kiedy wstaja zaczynaja sie szalenstwa .
Moi jedza duzo i wszystko .Maly przedwczoraj zjadl swieczke i nie obrane jajka na twardo w ilosci sztuk 3 , 4 pozostale udalo mi sie uratowac. Maly je rowniez suchy chleb , wiec nie zostaje dla konia i chusteczki do nosa .Interesuje go mydlo , ktore z wiadomych wzgledow lezy wysoko teraz .
Zeljko
Chodzimy gdzie sie da , a najwiecej po lasach :D
kaśka maciej - 15-01-2009 18:59
mokka, normalnie...........aż mi się lepiej zrobiło :lol: :lol:
rrmi, Gotti przypomina mi moją Córę :lol:
Ona też jest taka urocza 8)
A Synek to Pablo, kurcze no serio
Zachowują się identycznie :roll:
mayland - 15-01-2009 19:00
Dzięki za info z tymi kurtkami. Odrazu człowiek inaczej patrzy na niektóre rzeczy :roll:
rrmi - 15-01-2009 19:01
Zuzia sie do Pablisia przytulala jak pamietam :D
Chyba juz sie stesknili , co?
Pokazujesz im zdjecia ?
No ale powiedz sama , zgrabni ci moi chlopcy , co nie ?
Mayland
Z najwieksza przyjemnoscia :P
i
kaśka maciej - 15-01-2009 19:04
Zuzia sie do Pablisia przytulala jak pamietam :D
Chyba juz sie stesknili , co?
Pokazujesz im zdjecia ?
No ale powiedz sama , zgrabni ci moi chlopcy , co nie ? Stęsknili, stęsknili a jakże :)
Pokazuję im co tylko wkleisz i zawsze reakcja jest taka : ooooooooooooooooo mamiiiiiiiiiii, alee słodkiiiiii :lol: :lol: :lol:
Zgrabni, zgrabni 8)
mayland - 15-01-2009 19:07
Zgrabni, zgrabni :lol:
Moj przy nich to jak wypierdek :lol: Ale syn na niego mówimy :lol: I też to jest mój pies. Mnie słucha innych nie :lol: A córkę to olewa totalnie. Za to lubi z nią spać bo bierze go pod kołdrę :wink: :lol:
Najlepszy jednak jest jak wracam do domu i miałam kontakt z innym psem no i siłą rzeczy czuć ode mnie innego psa. Wtedy fuka na mnie, skacze i odpycha mnie :lol: :lol:
rrmi - 15-01-2009 19:23
No Mayland nie gadaj tak o nim , jaki tam wypierdek , no wstyd o wlasnym Synku tak nadawac :D przeciez to ladne dziecko .
Wklej zdjecie , tu i tak same psie tematy to bedzie mi milo :D
Kasia
To musze wiecej wklejac widze :wink:
kaśka maciej - 15-01-2009 19:25
No Mayland nie gadaj tak o nim , jaki tam wypierdek , no wstyd o wlasnym Synku tak nadawac :D przeciez to ladne dziecko .
Wklej zdjecie , tu i tak same psie tematy to bedzie mi milo :D
Kasia
To musze wiecej wklejac widze :wink: koniecznie, koniecznie
bezbłędnie rozpoznają który jest który :)
rrmi - 15-01-2009 19:31
No to prosze bardzo , specjalnie dla Dzieciakow
http://img134.imageshack.us/img134/9...2009001qz9.jpg
Amelka to chyba nam zaginela :roll:
marjucha - 15-01-2009 20:14
Jakie ładne przekąski :wink:
Wpadłem na chwilę i daję znak, że żyję :wink:
Ja tu jeszcze wrócę 8) :lol: :lol:
Nefer - 15-01-2009 20:16
Myslisz Rrmisia, że narciarska kurtka może się nadać wiesz ..
rrmi - 15-01-2009 20:37
Myslisz Rrmisia, że narciarska kurtka może się nadać wiesz .. To moze jak juz wrocisz z tych nart :D
Na powaznie ma byc cienka i bez puchu .
Jesli nie masz jak wyslac to przekaz i ja polece na poczte w sobote .I jakis polarek doloze przy okazji.
Marjuszek
Dla Ciebie tez sie jakas przekaseczka znajdzie :D
Nefer - 15-01-2009 20:42
Myslisz Rrmisia, że narciarska kurtka może się nadać wiesz .. To moze jak juz wrocisz z tych nart :D
Na powaznie ma byc cienka i bez puchu .
Jesli nie masz jak wyslac to przekaz i ja polece na poczte w sobote .I jakis polarek doloze przy okazji.
Marjuszek
Dla Ciebie tez sie jakas przekaseczka znajdzie :D Kurtka Campusa - już mnie wkurza, bo od razu rozpadły się jej kieszenie w środku. Jest chyba nieprzemakalna, ale na pewno nie puchowa. Cienka (stosunkowo - no taka standardowa narciarka). Muszę kupić coś zastępczego , więc najwyżej zostawię w niedzielę :(
marjucha - 15-01-2009 20:46
Myslisz Rrmisia, że narciarska kurtka może się nadać wiesz .. To moze jak juz wrocisz z tych nart :D
Na powaznie ma byc cienka i bez puchu .
Jesli nie masz jak wyslac to przekaz i ja polece na poczte w sobote .I jakis polarek doloze przy okazji.
Marjuszek
Dla Ciebie tez sie jakas przekaseczka znajdzie :D Niech zgadnę :roll:
Nóżki w galarecie :wink:
Fajne te psiaki, ale ja już się nie mogę doczekać, aż będę mógł sobie sprawić owczarka niemieckiego :D .
No, ale to dopiero jak wybuduję, żeby mieć ciut więcej czasu dla niego :roll: .
rrmi - 15-01-2009 20:48
Jak sobie zyczysz :D Jestem w kazdym razie chetna do wyslania , no ale akurat teraz to nie wie czy dasz rade cos kupic ,bo to sezon w najlepsze :roll:
Nefer - 15-01-2009 20:51
Jak sobie zyczysz :D Jestem w kazdym razie chetna do wyslania , no ale akurat teraz to nie wie czy dasz rade cos kupic ,bo to sezon w najlepsze :roll: Ja na nartach nie jeżdżę , więc może co znajdę - w końcu są wyprzedaże :):)
rrmi - 15-01-2009 20:59
Nefcia
My naprawde nie naciskamy , po prostu jesli mozesz .
Jesli ktokolwiek moze
Potrzebne sa tez takie rzeczy ;
najpotrzebniejsze rzeczy:
koce
koldry
poduszki
polary
oratlion nieprzemakalny
Marjuszek
Galretke z nozek to ja nawet umiem zrobic naprawde :D Fajnie miec szczeniaczka , tylko za szybko one rosna :roll:
mokka - 16-01-2009 10:42
Cz :D .Oczywiście bez nacisków, jak jest cos co zbywa to super, ja nie ma, to szukamy dalej. Kto ma wyjazd na narty, to niech spokojnie w kurtce jedzie , no bez takich poświęceń :lol: . Powiem Wam w tajemnicy, że rottki nam pomagają. Jeszcze jedna ciekawostka, Rrmisia świadkiem. Maiłam kiedyś kundlowatą rottkę nazywała sie Bossa , zdrobniale Boska, czyli te rottki w dobrym kierunki do mnie idą :lol: . Ostatnio chciałam policzyć wszystkie moje psy, te domowe nasze własne i te którym szukaliśmy nowych domów. Po 20 sztuce już się pogubiłam. No ludzie czy je nie wychowałam sie w patologii? Jak ma mam teraz normalnie żyć :lol: ? Kasia ja energię wysyłam jak Kaszpirowski, adin, dwa, tri, czetyrie i już jesteś doładowana :lol: .
rrmi - 16-01-2009 17:00
Popatrz mokate boska jak Cie na tym rottkowym forum slusznie ocenili :D
Sluchajcie znowu jest do adopcji dobermanka, ma ponad 4 lata , jest w Wawie , mozna sie spotkac i zapoznac .Nie byla w schronie , ktos po prostu nie moze jej miec dluzej .
Nie wnikam co i jak .Sucz szuka domu .
Zdjecia wkleje pozniej .
Amtla czy to nie Ty mialas ochote ? :roll:
Wiecej w dziale zwierze tez czlowiek :)
mokka - 16-01-2009 19:57
Cze :lol: Pewnie, że dobrze, ja to mam bardzo dobry charakter, tak o mnie na mnieście gadają :lol: . Poznali, czy się nie poznali, wiadomo i tak jak to jest ze mną. Dawaj foto tej małej, nawet nie pisz słowa schron. To dla takiego psa jak dobek prawie jak śmierć. Ta mała to normalny domowy pies, ja myślę, że będzie dobrze.
rrmi - 16-01-2009 21:16
No wlasnie mam zdjecie .
Jesli ktos ma ochote a obawia sie , bo dobermany maja jakas tam opinie , prosze pytac tych , ktorzy byli moimi goscmi , w moim domu i mieli okazje poznac moje psy , ktore pewnie wiele sie nie roznia od tej mlode panny.
Panna powinna byc jeszcze bardzej mila i przytulasna , chociaz nie wiem czy ktos moze byc bardzej niz Pablis :P :P :P
Ostatnio przyciskam ich noski i mowie bi bip i oni sie smieja wyraznie . :lol:
No dobra wiem , wiem :roll:
To jest nasza panna
http://lh4.ggpht.com/_qgK6CAf3gAE/SW...A%20KANAPE.JPG
Żelka - 16-01-2009 23:09
Wiesz, ze ja sie nie nadaje na to aby miec psa, ale poswiadczam, ze Pablis (bo drugiego pana nie poznalam) mnie nie zjadl i nawet wygladalo, ze wcale nie mial zamiaru. :D Za to chcial sie bawic, porywal Stefka recznik i uciekal z nim do ogrodu. :lol: Dal sie glaskac i wciaz bylo mu malo. :P
rrmi - 16-01-2009 23:15
Bo Dobermany to takie wieczne dzieci sa :P
Faktycznie , ze Ty Kotka nie widzialas .Ten to jest artysta .Ma sodki usmiech bardzo i jest przytulanka .No sama slodycz .
Stefka to by chyba we dwoch zalizali :lol: Byli u nas znajomi zmalym dzieciem , kilku kiesiecznym , to pojechal do domu caly polizany, ale jaki szczesliwy za to . Az sie od smiechu zaniosil tak mu sie podobalo .
Oni celowo byli z takim malym , zeby oswajac z psami ,no ale do tego psy musza byc pod kontrola. Moje buraki niby sa :wink: :D
mokka - 16-01-2009 23:36
Śliczna jest. Rrmisi Kotek to potwierdzam model doskonały :lol: . Wstawiaj jeszcze foty tej biedulki, ładna bardzo, zadbana, w super wieku, no ja nie wiem nad czym się zastanawiać. Co do opinii, ja mam amstaffkę, to juz chyba gorszej opinii nie ma żadna rasa, a jaka jest moja Świnka? Wspaniała psina, cierpliwa tak, że niejeden pies nie wytrzymałby tego wszystkiego co ona ze mną przechodzi na co dzień.
malgos2 - 17-01-2009 02:45
Ze tez ja dopiero teraz na taki mily psi watek trafilam. :roll: Chlopcy w ubrankach boscy. :D
magi - 17-01-2009 09:29
http://img205.imageshack.us/img205/2...2009015we3.jpg
super fota :D
następne zresztą też no nic tylko całować :lol:
zuber - 17-01-2009 10:45
rrmi
zajrzałam karnie jak kazałaś :lol: , szkoda psa okrutnie.
Już raz rozsyłałam wieści w sprawie innego psa po wszystkich znajomych i nic to nie dało, ale będę czujna jakby co.
mayland - 17-01-2009 12:52
http://forum.muratordom.pl/u-w-a-g-a...-r,t149229.htm
Na wszelki wypadek.... :roll:
rrmi - 17-01-2009 20:56
http://forum.muratordom.pl/u-w-a-g-a-p-o-z-a-r,t149229.htm
Na wszelki wypadek.... :roll: Dzieki Kochaniutka , bede czytala , poki co rzucilam okiem i przestraszylam sie .
Zuber
Wiem , wiem , ale szuka to puszczam wici gdzie sie da .Czasem przypadkiem cos w ucho wpadnie .
Myslalam , ze moze Wam sie dziewcze spodoba , na spacery znowu bysmy mogly razem chodzic :D
Magi
Caluje go , caluje , caly czas .
Dostal dzisiaj nowy kajdan na szyjke , bardzo dumny siedzial i podoba mu sie .
Mokka
Te opinie to sa Wiesz , amstaff , doberman to amstaff i doberman .A tych podobnych , w typie to pewnie wiecej niz tych prawdziwych.
Mam nadzieje wielka , ze to sie kiedys zmieni .
Zdjecie dziewczecia zaraz jakies wstawie . :D
Malgos 2
To jest watek o budowie przeciez :lol:
No wlasnie o tym jak sie buduje wiezi , jak sie opiekuje i jak sie kocha to za co sie jest odpowiedzialnym .
O tym jakie sa radosci i jak zal jak trzeba sie pozegnac na 2 godziny , bo sie jedzie po zakupy , albo o tym jaka jest radosc kiedy wraca sie po 2 minutach , bo smieci trzeba bylo wyniesc .
Tak wiec jednak o budowaniu .Cudnych wiezi z tymi , ktorz kochaja nas bezwarunkowo .I na smierc i zycie . :P :P :P
malgos2 - 17-01-2009 21:08
Malgos 2
To jest watek o budowie przeciez :lol:
No wlasnie o tym jak sie buduje wiezi , jak sie opiekuje i jak sie kocha to za co sie jest odpowiedzialnym .
O tym jakie sa radosci i jak zal jak trzeba sie pozegnac na 2 godziny , bo sie jedzie po zakupy , albo o tym jaka jest radosc kiedy wraca sie po 2 minutach , bo smieci trzeba bylo wyniesc .
Tak wiec jednak o budowaniu .Cudnych wiezi z tymi , ktorz kochaja nas bezwarunkowo .I na smierc i zycie . :P :P :P Bardzo pieknie powiedziane. :D Jedno mi tylko przeszkadza - jak mozna wyrzucac smieci bez psa? :o :o :o :lol: :lol: :lol: :lol:
rrmi - 17-01-2009 22:12
Malgos
Moj kosz na smieci stoi tak , ze widac mnie kiedy do niego ide i zabiera mi cala akcja 1 minute .
Drzwi mam calusienkie przeszkolne , wiec chlopcy maja mnie na oku , a ciesza sie jednak jakbym wrocila po miesiacu lazegi :D
echh gdyby sie tak moj Stary cieszyl z moich powrotow :roll: :lol:
Kotus jest taki dumny z nowego lancuszka , ma taki podwojny , inny niz Pablisiowy , zeby ich z daleka mozna bylo rozroznic i wiadomo , na ktorego drzec ryja :D
kaśka maciej - 17-01-2009 22:39
Jesli ktos ma ochote a obawia sie , bo dobermany maja jakas tam opinie , prosze pytac tych , ktorzy byli moimi goscmi , w moim domu i mieli okazje poznac moje psy , ktore pewnie wiele sie nie roznia od tej mlode panny.
Panna powinna byc jeszcze bardzej mila i przytulasna , chociaz nie wiem czy ktos moze byc bardzej niz Pablis :P :P :P Potwierdzam to co mówi Rrmi. Tez mi się wydawało, ze dobermany to raczej agresywne psy. Nic bardziej mylnego!!! Tak grzecznych psów nie widzialam :)
MOje dzieci sie z nimi bawiły. Pablo to prawdziwy dzentelmen, dał się tarmosić Córce, Gotti jest urozczym szczeniakiem :) Są bardzo dobrze ułożone :)
rrmi - 18-01-2009 00:01
No dobra , swiadkowie przesluchani .
Teraz mozemy dalej szukac domu dla suczki :D
Kasia
Tak calkiem na powaznie to powiem Ci , ze predzej jakis jorczek dzieciaka ugryzie niz doberman.
I niech ktos gada , ze to male ugryzienie w razie czego , pogadac dobra rzecz , trauma dziciakowi i tak zostaje.
Nie slyszalam od nikogo , zeby doberman pogryzl dziecko , ani wlasne ani u sasiadow . :D
Inna sprawa jest ,ze dreczenia psa np. przez ogrodzenie , szturanie kijem czy innne fajne zabawy .
Dobermany akurat pamietliwe sa . Mysle jednak , ze w tym akurat temacie nie sa wyjatkowe :roll:
W sumie to ja sama jestem gorzej pamietliwa niz taki doberman . :D Pewnie jeszcze gorsza :D
Temu mam dobre ubezpieczenie na moich :roll: :wink:
kaśka maciej - 18-01-2009 00:04
Kasia
Tak calkiem na powaznie to powiem Ci , ze predzej jakis jorczek dzieciaka ugryzie niz doberman ja w to wierzę, nie widać, a słychać, ujada jak opętane, ni to pies ni kot. :roll: Jakoś się tymi psami nie zachwycam, ale ja podobno wredna suka jestem to tak mam :)
rrmi - 18-01-2009 00:13
A jaka Ty tam zaraz wredna , no nie gadaj mi tak przed snem :D
U nas na szkoleniu to sie wszyscy z tego podsmiewali :roll:
zuber - 18-01-2009 08:58
Rogal i trzy dobermany na spacerze :o :o :o
Czarno to widzę. :wink: :wink:
mayland - 18-01-2009 09:03
... poki co rzucilam okiem i przestraszylam sie ... O widzisz, reakcja już jakaś jest. I o to chodziło :wink:
rrmi - 18-01-2009 11:16
Rogal i trzy dobermany na spacerze :o :o :o
Czarno to widzę. :wink: :wink: No ale mialby siostre , ktora by mogla go obronic przed Pablisiem .
Mowil Ci Filip co bylo wczoraj rano?
Rogal do nas Mu uciekl , Pablo sie z nim wital a Gotek wykorzystal okazje i Munka zagonil za dom. Dwa razy szczeknal i tyle bylo psa do obrony posesji :roll:
A Ty co tak seidzisz od rana przy kompie ?
My juz po spacerku , w lesie sosnowym bylismy za droga , ide patrze a ze 20 metrow przede mna z prawej biegnie jedna , druga i trzecia sarna a za nimi Gotek :roll:
Na szczescie sie przywolal koluch maly :lol: On jak nie wraca na wolanie to go Pablis pozniej sam szkoli , wiec woli wracac .
Sarny teraz jak chcesz isc z Filipem sa przewaznie za tym domem co stoi kolo torow z taka laciata dachowka. Tam w lasku stoja :D
Mayland
Pomyslalam , pomyslalam , ale przyznam szczerze , ze wciaz wlasnie obawiam sie o takie sprawy .
Nie wyobrazam sobie prawde mowiac jak mozna taki piec zostwic na chodzi i isc do pracy .
Przyznam , ze jak wychodze z chlopcami na dwor to jakos tak mysle , zeby nic sie nie stalo .
No lece poki co :D
Milego dnia :P
Ne wiem dlaczego , moze dlatego , ze to moj pierwszy piec takiego typu :roll:
1950 - 18-01-2009 11:55
r, nasze prawo jest takie, że leśniczy lub ktoś z koła łowieckiego ma prawo zastrzelić psa który biega wolno po lesie,
i nie ważne, że właściciel jest razem z nim,
rrmi - 18-01-2009 12:03
Niech ten lesniczy zamiast strzelac do psa , ktory jest z wlascicielem zajmie sie klusownikami ze wsi obok , ktorzy to ze stodoly strzelaja do saren , o malo nie zabiajac wlasciela psa na polu , razem z psem :-?
Nie widzialabym sensu wtym , zeby lesniczy czy mysliwy zabil mi psa , tylko dlatego , ze chodze z nim po lesie i po lace .
Nie dyskuuje wiecej w tym temacie , bo poza tym co napisalam uwazam , ze mysliwi to zlo konieczne walesajace sie po lasach i mordujace biedne zwierzeta . Lepiej zeby wzieli sie za ich dokarmianie , bo patrzac jak wiesniaki poluja to niebawemnic juz nie zostanie z tej zwierzyny , a na sarne to sobie bedzie mozna popatrzec w telewizji.
Uwazam , ze polowania to debilizm .Jedzenie zajecy czy saren czy dziczyzny jest obrzydliwe .
Taie zdanie mam od ponad 30 lat , kiedy to widzialam jak moj sasiad mysliwy oprawial zajaca , jelenie i wieszal rogi na sciane w pokoju.
1950 - 18-01-2009 12:09
:oops: sorry,
ja chciałem tylko Ci przekazać, że takie prawo u nas funkcjonuje,
rrmi - 18-01-2009 12:12
Znam to prawo , ale nie uwazam , ze jest za specjalnie madre , jak wiele innych zreszta w tym cudnym kraju .
Nie musisz przepraszac , bo nie ma za co .
- 18-01-2009 14:57
Czesc rrmi
Ale Twoi chlopcy urosli, dawno do Ciebie nie zagladalam i nie moge odroznic ktory to Pablo a ktory Gotek :D Pieknie o nich piszesz i aby takich ludzi kochajacych zwierzeta bylo coraz wiecej.U nas w tym roku tez bylo bardzo duzo polowan na sarny. Sama widze , ze co roku roku zima przychodzilo okolo 20 -u saren teraz jest tylko polowa. Ja moje caly czas zima dokarmiam , ale juz mnie serce boli co bedzie za rok jak mnie nie bedzie a zimy tu sa coraz gorsze.
- 18-01-2009 18:58
Rrmi to moja Kiwi i moj 14-latek.
http://i42.tinypic.com/2cgk3t5.jpg
http://i40.tinypic.com/r711de.jpg
http://i43.tinypic.com/1498lmp.jpg
rrmi - 18-01-2009 20:23
Bonnie
Nie masz pojecia jak ciesze sie , ze Cie widze .
Jak sie masz Kochana ?
Wnioskuje , ze Florida czekac ma na Ciebie niebawem :)
Zycze Ci z calego serca , zeby jak najlepiej sie wszystko ulozylo .
Daj znac na pw jak tam 8)
Kiwi jest cudna w tym plaszczyku :D
Adlaczego tylko jeden amstaff ?
Jak ogon ?
Pozdrawiam Cie najserdeczniej jak to mozliwe .
mokka - 18-01-2009 22:05
Bonnie cudnego masz dziadunia, dużo zdrowia dla niego. Trzymam bardzo mocno kciuki za dobcię, aby domek szybko się znalazł, świetna jest.
rrmi - 18-01-2009 22:10
Bonnie ma jeszcze dziewuszke , ktora nazywa sie Bonnie :D
Wiozla oboje do ameryki w ten wielki swiat , tylko Kiwi jest tamtejsza :D
Gdzies tutaj jest wiecej zdjec Kiwi i Bonnie , ale gdzie to juz nie pamietam :roll:
- 18-01-2009 22:21
To moje dziewczyny.
http://i42.tinypic.com/2cdiav8.jpg
http://i43.tinypic.com/e5kyfb.jpg
rrmi - 19-01-2009 11:28
No ta mala Kiwi to jest gwiazda normalnie .Przeslodka :D
A jak stosunki siostrzane pomiedzy nimi?
Ja to juz mam traume na mysl o dojrzewaniu moich chlopakow .
Poza tym mam dzisiaj zly dzien od rana .
Snilo mi sie , ze wazylam sie i waga pokazala 68 kilogramow .
:-?
Przez te cholerne wafelki co to je robie ostatnio taki scenariusz jest mozliwy :-?
kaśka maciej - 19-01-2009 11:35
wazylam sie i waga pokazala 68 kilogramow .
:-? chyba razem z Gotkiem :lol: :lol:
mokka - 19-01-2009 17:27
Taaa bardzo się przestrasz :lol: . Zobacz dwa asty w Rodzinie u Bonnie żyją sobie zgodnie, a to nie jest zgodna rasa tak oględnie mówiąc. Ja do Świnki tez mam zamiar dołączyć małe co nieco i jestem spokojna, że będzie dobrze, a wiesz jaka Świnka jest.
Mi się kiedyś niewiele mniej zdarzyło w realu :lol: . Tragedii wtedy nie ma, tylko opona robi się wielka i balony bardzo rosną, ale chodzić można swobodnie :lol: . Do pływania dobra waga , taka niezatapialna i. Są więc i plusy jak widać.
Jak ta dobcia, są może jakieś nowe wieści o domku? Myślę o niej bardzo :roll: .
Sonika - 19-01-2009 18:23
[quote="rrmi"]
Snilo mi sie , ze wazylam sie i waga pokazala 68 kilogramow .
:-?
quote]
O rany, a ja taka zadowolona chodzę ostatnio :-? .
No toś mnie dobiła rrmiś :( .
rrmi - 19-01-2009 18:25
Ty mi nawet kochana nie gadaj o takim realu , juz wolalabym wrocic do swoje wagi z dnia slubu :D Cale 45 kg zywego towaru Stary moj sobie przysposobil .
No ale to ponad 21 lat temu bylo :roll:
Tak wiec Kasia jak widzisz to jest mozliwe , a z Gotkiem byloby wiecej duzo , bo on juz ponad 35 wazy .
Wlasciwie jakabym jadla tyle co on tez bym pewnie o takiej wadze snila .
No ale ja jesc swieczek i i jajek w skorupkach nie bede chyba.
Suchego chleba tez nie lubie i pomaranczy ze skorka tez nie .
Ne mowie o kradzionych surowych ziemniakach :roll:
Ze tez jemu to wszystko nie szkodzi jakos to ja nie wiem , ale mysle , ze jak tak dalej bedzie nasze jedzenie bedzie wynoszone do garazu .
Bo ja zwrotu "nie wolno" uzywam tak czesto i nic . Jemu chyba sie juz wydaje , ze nazywa sie "nie wolno" .
No zlodziej , ale po kim t nie wiem :roll:
Pablis to jak ten maly konczyl swieczke, na co ja wyszlam akurat z lazienki to patrzyl z takim zniecheceniem :lol:
No dobra , w sumie to zimno i wilgotno jest , jak sie zaboze to moge przesac do wiosny i tyle :D
Sonis no ale o co sie rochodzi ? :roll:
kaśka maciej - 19-01-2009 18:27
Jemu chyba sie juz wydaje , ze nazywa sie "nie wolno" :lol: :lol: :lol:
rrmi - 19-01-2009 18:30
No jak mowie "nie wolno" a maly spi , wiec mowie do Pablisia , bo chce malego obudzic to maly glowke podnosi , to chyba cos jest na rzeczy :D
Jaki on jest diabel slodki to szok :D
Ostatnio jakos na calowanie go wzielo bardzo :D
Sonika - 19-01-2009 18:31
A co złego z 68?
rrmi - 19-01-2009 18:39
Sonis duzo :roll:
Nie zapominaj , ze ja jestem wzrostu krasnalowego raczej i kosci drobnej , to jakbym tyle wazyla to opona o ktorej mowi mokka bylaby taka jaka kiedys mialam w bmw , ponad 200 :lol: Bo mi w opone wlasnie idzie jak co.
Od dzisiaj zero wafelowo robionych , zero ptasiego mleczka , same owoce ,tak niech bedzie profilaktycznie moze , zeby pozniej nie gadac , ze w sny wierze :D
Tak naprawde to Sonis ja Ci powiem .
Nie ma co sie lamac , tak ja jak i Ty mamy Mezow , pewnie obaj posluszni :wink: , grzeczni i wpatrzeni , choc moj tak jakby dziwnie na mnie patrzy jakos dookola i oczy Mu sie szerzej tez jakby otwieraja .Poki jednak usta przy tym ma zamkniete to dajmy spokoj . :lol:
A jak Twoj ma ?
No ale deser co mam na dzisiaj to jeszcze zjem . :D
Sonika - 19-01-2009 18:47
Właśnie zjadłam rosołu, przegryzłam kabanosem i wrąbałam tabliczkę czekolady i trochę mi niedobrze.
Nie wiem co mnie tak wzięło.
Jak tak dalej pójdzie to będzie mieć oczy jak spodki.
mokka - 19-01-2009 18:58
Sonia Ty sie nie łam, waga dobra jest , gadałam przecież. Wiecie ile za mną wtedy chłopaków latało, prawie całe LO. Jak biegałam na WF to specjalnie przychodzili sie pogapić, nie mówicie, że to na Was nie robi wrażenia. Jak schudłam to miałam ręce grubości nóg, to wtedy dopiero miałam słabo. Jak miałam tak z 65 kg , byłam boginią, włosy tleniona na blondzik, perła na powiekach, lekki róż na wardze i mogłam prawie wszystko jak Marilyn Monroe, oczywiście w wersji powiatowej :lol: .To były czasy, oczywiście wagowo jeszcze wszystko przede mną :lol: .
Mój tak ma cały czas, chyba to nie szkodzi zdrowiu, tak myślę :lol: .
Sonika - 19-01-2009 19:09
Ja się nie łamię, fcale, ale to fcale, powiem nawet, żem zadowolona jest, bo miałam więcej.
A teraz to ze mnie laska :wink: .
mokka - 19-01-2009 19:30
Soniu, ze mnie też, nie powiem , że nie :lol: , a Rrmisia to już szprycha de lux. Czyli tu same najładniejsze dziewczyny się spotykają, wiedziałam o tym od zawsze :lol:
rrmi - 19-01-2009 22:13
No oczywiscie , ze najladniejsze , posune sie nawet dalej cuda dziwy Pani Kochana , cuda dziwy tutaj sa.
Mialam cos jeszcze dopowiedziec , ale moze lepiej nie :roll: :lol:
No to milych snow , w ktorych nie bedzie wagi :D
Żelka - 19-01-2009 22:39
choc moj tak jakby dziwnie na mnie patrzy jakos dookola i oczy Mu sie szerzej tez jakby otwieraja .Poki jednak usta przy tym ma zamkniete to dajmy spokoj . :lol:
A jak Twoj ma ?
:D O jak ja Cie lubie, wariatko Ty jedna! :lol: :wink:
rrmi - 20-01-2009 12:36
Dobra , dobra Zeljko .
Zaszlas i sie odezwalas tutaj , bo wyczytalas , ze sa tu same najladniejsze laski .
Juz ja Cie rozszyfrowalam :lol:
Slonce piekne , nawet sie spocilam na spacerku .
Wiosna idzie , widze ja za winklem :D
Żelka - 20-01-2009 14:39
No po dziszejszym sprzataniu to laske potrzebuje.., prawie. :roll: Oj za mlodu inaczej bylo. :roll:
A u nas tez sniegu coraz mniej. Nie wiem czy mi smutno czy nie, ale choinke dzis schowalam. :P
Pozdrowienia dla rodzinki.
rrmi - 20-01-2009 18:31
No coz Kochana , starosc nie radosc :lol:
Mokka
W ktorym etapie choroby jestes to ja wiem , ale moze dzieki temu uda sie Tobie Starego podejsc , jesli juz wybralas hodowle :roll:
Zosia
No juz , juz koniec zartow , dawaj zdjecia dziewczyn i to raz .
AnSi
Jak Rufus sie miewa ?
Moja dzieciarnia spi , zaraz po spacerze przyjechal pan do pieca to pilnowali .
To milego wieczoru zycze :D
zaba_gonia - 20-01-2009 19:05
http://img60.imageshack.us/img60/1382/8012009004lc3.jpg super chłopaki!!!!!!!!!!!!
pozdrawiam :D
mokka - 20-01-2009 20:37
Chora głowę to ja mam, potwierdzam, ale nie jest chyba tak źle, pocieszam się tym :lol: :
Do tej pory jestem raczej zawsze wredna i krzykliwa, a o Starym gadam Stary, a nie jakiś tam Misiu Kotku itp, czyli jeszcze się chyba trzymam :lol: .
rrmi - 20-01-2009 22:41
O Zaba wszelki duch , a gdzie Ty tu zbladzilas u mnie :D
Dzieki za komplementy , no ale jesli chlopcy do mnie podobni to niby jacy maja byc ?
Pozdrow Miarasa ode mnie i ucaluj Wike w nos :P
Mokka
Dla sprawy to mozna i gejsza zostac .
Na tymczas oczywiscie :D
zaba_gonia - 21-01-2009 10:44
O Zaba wszelki duch , a gdzie Ty tu zbladzilas u mnie :D
Dzieki za komplementy , no ale jesli chlopcy do mnie podobni to niby jacy maja byc ?
Pozdrow Miarasa ode mnie i ucaluj Wike w nos :P
rrmi zaglądam do Ciebie nierzadko, zwłaszcza po to zeby zobaczyć Twoje pieski. :D Rzeczywiście tak wygladasz jak one? :roll: :wink: :lol:
Miras dziękuje za pozdrowienia :D
marjucha - 21-01-2009 10:53
O Zaba wszelki duch , a gdzie Ty tu zbladzilas u mnie :D
Dzieki za komplementy , no ale jesli chlopcy do mnie podobni to niby jacy maja byc ?
Pozdrow Miarasa ode mnie i ucaluj Wike w nos :P
rrmi zaglądam do Ciebie nierzadko, zwłaszcza po to zeby zobaczyć Twoje pieski. :D Rzeczywiście tak wygladasz jak one? :roll: :wink: :lol:
Miras dziękuje za pozdrowienia :D A ja zaglądam do Ciebie, ale Wiki długo nie widziałem :roll:
Pozdrawiam serdecznie :D
rrmi - 21-01-2009 15:12
Zaba
Wlascwie mialo byc Mirasa za uchem a Wike w nos :lol:
No ale jesli juz pozdrowiony to nich i tak bedzie :wink:
Jak na czarno sie wyfarbuje to bedzie prawie , prawie :lol:
Marjucha
To tak nie zagladaj tylko do roboty , zdaje sie mailes odpoczywac troche krocej :D :wink:
No taka chlapa , ze szok :-?
Nie narzekam jednak , chociaz mrozu po -20 nie ma.
Na wsi to jednak niezle jest , jak sie tak wczoraj z sasiadka zgadalysmy i jak opowiedziala co ludzie gadaja to nam obu sie wlosy na glowie zjezyly :roll:
Zochna - 21-01-2009 20:18
co ludzie gadają ? :D ja tam lubię takie opowieści , na zdrowie :D
W/g wsi naszej nasz najbliższy sąsiad jest jakimś ważnym komisarzem.
Nie wiadomo skąd się wzięło - ale dzięki temu na nas też trochę splendoru spływa i jakby większy szacunek we wsi posiadamy ;) tfu . tfu oczywiście.
Jakie piękne psiaki się tu pokazują :)
Zdjęć nie mogę wkleić - bo na tym blue connect czy jak mu tam - to nie mogę nic załadować. Sama się ładuję - jak czekam 15 min na połączenie.
Rrmi - a bardziej jak Pablis czy Gotuś wyglądasz ? ;)
Ja to do Jaguni nie podobna - ona taka zgrabniutka bardziej ;)
Zeljko - łączę się w bólu :) pleców znaczy i czegoś mi w kolanie strzyka -
pewnie na zmianę pogody idzie :)
Marjuchy nie poganiaj - tyle co sobie w pracy odpocznie :D
No to do pieca czas dołożyć :)
Acha- dzisaj bym prawie z konia spadła. Tzn spadłabym - gdybym wsiadła.
Ale i tak duży postęp poczyniłam - bo tak na pół kroku podeszłam :)
Jaki on wielki z bliska - mówię Wam.
rrmi - 21-01-2009 20:41
Zosiu
To czas tego komisarza pogonic do TPSy , zeby net miec ludzki .
U nas oficjali nie ma za bardzo , a jak sa to cicho siedza .Znaczy sa , ale nawet nie bede gadala , bo nie tego :roll:
No ciekawa jestem jak Jagusia , jak Andzia sie miewaja i jak wygladaja .
Wiem , ze Jagusia jest bardzo zgrabna , bo zawsze taka byla .
U nas to z tym podobienstwem to jest roznie , bo np.Pablis z nosa to jest Starego , a Gociu we mnie poszedl.
Zfigury to oni jednak tez zgarbniejsi sa ode mnie , bo ja jem za duzo wafelkow .
W talii tez nie mam jak oni , no ale takie zycie .
Chcialam powiedziec jeszcze , ze konie to wlasnie sa duze , wiec uwazj , ale jak co to sie sfotografuj na tym rumaku :D
W sumie to by sie bylo okazjonalnie jak posmiac , no sama powiedz :lol:
A to moi przy kolacji :D Dostali dobra , bo pieknie chrkiem spiewali jak czekali na reszte Rodziny .
Tak poza tym , to jak Maly dzisiaj gdzies sie poszwedal sam na dworzu , znaczy w lesie to Pablis wiedzial , ze ja sie denerwuje , wiec jak go przyprowadzil to szok .On jednak czyta w myslach :D
http://images38.fotosik.pl/51/f2caf00fe23a595bmed.jpg
marjucha - 22-01-2009 07:08
Marjucha
To tak nie zagladaj tylko do roboty , zdaje sie mailes odpoczywac troche krocej :D :wink:
Kapo :evil: :lol: :lol:
marjucha - 22-01-2009 07:09
Marjuchy nie poganiaj - tyle co sobie w pracy odpocznie :D Słusznie prawisz :wink:
Dziękuję :D
rrmi - 23-01-2009 15:47
Tam zaraz kapo , no!!! :D
MarjuszekMam cos dla Ciebie dzieciaku :D
Dzisiaj bylam z chlopcami na spotkaniu z pozorantem .Ten Pan ma hodowle ONkow , do tego tez szkoli psy , jest licencjonowanym pozorantem , mistrzem Polski IPO .Startowal ze swoim psem .
Ma w tej chwili szczenieta po znakomitych rodziciach i jednego psuaka 6,5 miesiaca , bardzo tanio nawet , bo nie zeszly mu jajaeczka.
Tak wiec okazja zeby gotowego psa kupic niedrogo .
A i kastrowac nie trzeba :wink:
Bardzo fajne maja te kluski .
Jesli bedziesz zainteresowany daj znac .Choc obawia sie , ze dla Ciebie ciut za wczesnie.
Jak co jestem na nasluchu :D Poza tym Pan fachowo przyjrzal sie moim chlopakom .
Gotka ocenil jako rewelacja do IPO , Pablisia jako bardzo zwiazanego ze mna.
Teraz mam dylemat jak to zorganizowac , zeby kazdy mial po trochu szkolenia na poczatek .
Ciezko mi chyba samej bedzie z nimi dwoma jezdzic .
Znaczy jechac to juz nie problem , ale jak Maly probowal to Pablis grzecznie siedzial w aucie .
Jak wzielam Pablisia to Maly szczesciem sam nie odjechal :roll:
No a Pablis patrzyl wciaz co tam sie dzieje w samochodzie .
Gocio ma dobry chwyt ryjkowy :lol: Pan zauwazyl , ze bardzo sa zzyci ze soba .
Co mnie , nie powiem , cieszy :D
Moze jutro pojade na pierwsze zajecia , pomysle jak sie zorganizowac .
Fajne to jest bardzo .
Wazne tez , ze pozorant polecony przez innych hodowcow dobermanow .No a pozatym jeszcze to bylam na takim zadupiu i jechalam przez takie bloto , ze sie cudem nie zakopalam :roll:
No co tam w swiecie ?
anSi - 23-01-2009 22:33
Nijak nie moge posta wyslac, cztery razy mi odrzucilo. :( :(
Strona 90 z 105 • Zostało znalezionych 18320 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105