ďťż
Dziennik rrmi - komentarze




AmberWind - 18-10-2007 14:18
rrmi,

Pewnie praca na maksa Cie pochlonela :roll: Strasznie tu cicho sie zrobilo :( Wszystko w porzadku? Mam nadzieje, ze konczycie walke z Wasza sypialnia, a kotlownia wspaniale Wam pracuje :-)

Korzystajac z okazji pouprawiam troche prywaty :roll: rrmi, nie przegonisz? :oops: :oops: :oops:
Jesli 1950 wpadnie tu na troche i mialby chwile czasu, aby odpowiedziec to mam pytanie. Dzisiaj od hydraulika uslyszalam, ze moje kaloryfery nie sa zapowietrzone. To ze sa zimne poziomo (u gory cieple - na troche jak dobrze pamietacie - a na dole zimne) nie oznacza zapowietrzenia. Zapowietrzenie byloby wtedy (to z rozmowy telefonicznej z hydraulikiem), gdyby cieplo i zimo bylo pionowo. Pol kaloryfera pionowo zimne a pol cieple.
Jesli natomiast jest tak jak u mnie, to znaczy ze uklad jest sprawny, niezapowietrzony tylko kominek ma zbyt mala moc :o
Kominek to EdilKamin Aquatondo Sfera 22 moc max. 21 KW, kubatura 530 m3. Kubatura mojego domu to 670 m3, czyli byc moze to jest przyczyna niedogrzania. Z drugiej strony szkoda, ze ta informacja dotarla do mnie teraz, a nie podczas doboru elementow grzewczych, w ktorych uczestniczyl hydraulik ...
Nie mniej, czy teza o braku zapowietrzenia moze byc prawdziwa?

Normalnie osiwieje przez to grzanie ...

Kupilam zapas termometrow ... teraz dopiero zacznie sie pelna kontrola, a nie tylko subiektywne odczuwanie :roll:

rrmi, przepraszam za ta prywate, ale rece juz mi opadaja ...





rrmi - 18-10-2007 17:00
Amber
U nas dziala bardzo fajnie piec i w ogole podlogowka wszedzie to jest to.
Moj Maz mowi , ze to co powiedzial hydraulik jest mozliwe ,ale raczej by dyskutowal :roll: .
Zreszta jak mowi to pewnie wie.
Niemniej poczekalabym na opinie 1950 , bo On najmadrzejszy.

A probowaliscie odpowietrzac tak jak mowilismy?
Musisz zajechac jednak do nas i zobaczyc jak prosto mamy to odpowietrzanie zorganizowane. :roll: Telefon do mnie masz , dzisiaj nie ruszamy sie z domu t jak co to dawajcie.

ps.U mnie z odieraniem telefonow jest roznie , ja tyeraz tu , telefon nie wiem gdzie , to sie prosze nie zniechecac :oops:

Powinnas tez powiedziec chyba juz na to czas, kto Ci tak doradzal i kto to robilta instalacje , bo to chyba troche nie tak , zeby hydraulik byl nie miejscowy , znaczy powinien byl uprzedzic , ze na wezwania bedzie pojawial sie za ...ekhmmm

Mohag
Kochana :D , myslalam , ze wszystkie swoje juz obgladneli :D
A tu i Zosia jeszcze :D

Ciekawam gdzie nasza AnSi bywa :roll: :roll:

Dpsiu buziaki :P

Zeljko licze na jakis ladny obrazek od Ciebie :P
My szpachlujemy nasza sypialnie.
Chyba jutro malowanie :P



1950 - 18-10-2007 19:10

Amber

Niemniej poczekalabym na opinie 1950 , bo On najmadrzejszy. :oops:
odpuść sobie,
nie psuj mi opinii :roll:





rrmi - 18-10-2007 19:16
1950
Mam nowe opakowanie wazelinki to uzywam :D
Poza tym tutaj zaden obcy pies z kulawa noga nie zaglada ,
wciaz sklad rozmawiajacych ten sam , to opinia sie zachowa :D

Amber
Mam nadzieje , ze nie zamarzasz , zimno sie zbiera na noc :roll:





1950 - 18-10-2007 20:34
no.... :roll:



Żelka - 18-10-2007 21:33
melduje, ze Net mam znowu na stale - znaczy sie na czas nieokreslony :lol:
No sie rozumie, ze jak uznasz jakis moj obrazek za godny pokazywania..., to sie dogadamy... :wink:



1950 - 18-10-2007 21:53

melduje, ze Net mam znowu na stale - znaczy sie na czas nieokreslony :lol:
No sie rozumie, ze jak uznasz jakis moj obrazek za godny pokazywania..., to sie dogadamy... :wink:
widziałem,
podobało mi się :D



AmberWind - 18-10-2007 22:01


Amber
Mam nadzieje , ze nie zamarzasz , zimno sie zbiera na noc :roll:
Kochaniutka, wlasnie zrzucilam polar z ktorym od ponad dwoch tygodni rozstalam sie tylko trzy razy - na czas prania 8) Teraz nie piore, co oznacza ze jest cieplej :-) Na dole mamy juz 20 st., w sypialniach 19. Licze na wiecej, chociaz 1950 nie pozwala szalec i powoli adaptowac system, przepedzajac zimna wode :D
Bedzie jak mowi, bo kierunek dobry :-) Jeszcze piec godzin temu mialam tylko 17 stopni :roll:
Zerknelam jeszcze raz na termometr w gabinecie (tu mamy sama podlogowke) - jest juz ... tadammmm 21 st. :-)
Wielkie dziekuje dla 1950 :D



rrmi - 18-10-2007 23:14

melduje, ze Net mam znowu na stale - znaczy sie na czas nieokreslony :lol:
No sie rozumie, ze jak uznasz jakis moj obrazek za godny pokazywania..., to sie dogadamy... :wink:
Czy Ty aby za przeproszeniem z domu nie nadajesz? :o :D :P :P
Spowiadaj sie szybko.

No Kochana , ale z ta skromnscia to przeginasz.
Wszystkie Twoje prace reczne :D debesciaki :D

1950 to sie tak wlasnie jak byl u mnie to tak dziwnie przypatrywal .
Normalnie sie balam , ze podprowadzi ta Panienke haftowana :roll: :D

Amber
Dziecino , bardzo sie cieszymy , ze juz poszlo jakos :D
Wiedzialam , ze 1950 wart jest tej flaszki.
Bo wiadomo , jakos sie trzeba zrewanzowac.
U mnie ma goscine na jakies 2 tygodnie to wpadniemy latem :D
Mam nadzieje , ze Majusia zadowolona z cieplego.
Walczcie i czekamy na poranny raport :D

Ja zostalam szpachlujaca ,

ale jakos duzo bylo po mnie poprawek :-? :roll:



braza - 18-10-2007 23:44
Rrmisia a co Ty się tak uwinęłaś z tymi zdjęciami??? Sypialnia Synka wyszła super, to ja nie rozumiem :roll:

Amber cieszę się że już Ci cieplej :D



DPS - 19-10-2007 08:30
Rrmisia, Tobie się pewnie ręce trzęsły z niepokoju o Amber, temu dużo poprawek. :D
Amber, ogromnie się cieszę, że jest lepiej, 1950 rzeczywiście należą się duuuuże podziękowania! :D
Mam nadzieję, że zaniedługo zobaczymy piękne fotki z nowej sypialni. :roll:



AmberWind - 19-10-2007 08:32
rrmi,

No baaaa ... flaszka musi byc! Niedawno wstalam, sprawdzam temperature, a tu na dole 20 st., u gory 19 :-) Ostatni raz dolozylismy tak ok. 23.30, rano o 8.00 temperatura na plaszczu byla jeszcze 40 st :o Dom wydaje sie bardzo komfortowy, cieply i taki ... bardziej suchy :-).
Bylam tez w garazu, rowniez cieply chociaz tam same grzejniki i balam sie, ze znowu bedzie cieplo - zimno i nic sie nie nagrzeje.

1950
- jeszcze raz dziekuje za pomoc i telefoniczne wsparcie :D

Jak przyjedzie moj hydraulik to i tak wiele rzeczy musze jeszcze wyjasnic i wypytac ... :-? :roll:

rrmi, no to dzisiaj kolorek rzucacie :-) Fajnie, teraz najpelniej zobaczycie efekty pracy!

Kochani, podajcie jakis sposob na drosophile melanogaster, czyli muszke owocowa :-) Kupie jablka, poloze na stole i zaraz mam tego mnostwo. Nie zamkne szczelnie buleczek kukurydzianych i zaraz sie mnoza ... no normalnie w bloku nigdy ich nie mialam, a tu chwila - moment i pelna kuchnia :o



braza - 19-10-2007 08:56
Rrmisiu pokazęsz ten kolorek, prawda??? Tylko nie tak króciutko, na konie chcę jechać i późno wrócę!! (a testy z prawka, w mordę same do głowy wlezą :-? )



rrmi - 19-10-2007 09:31
Dzien doberek :D
Powiedzcie dziewczynki :D czym czyscic piekarnik.
Ostatnio pieklam mieso bez rekawa i tak sie ufajdolil , ze szok.

Liczymy , ze dzisiaj bedziemy malowac.
Moze bardziej mamy nadzieje :roll:

Brazuniu
Pokaze kolorek , chociaz nie jestem do konca pewna wyboru , za malo mialam czasu na pozastanawianie sie.
W sumie to jednak nie lubie pokazywac co u mnie w trawie piszczy i doszlam do wniosku , ze niepotrzebnie te komentarze rozgrzebalam znowu.
Tylko bardzo mi milo , ze zagladacie :D

Amberska
To masz juz jak w domu , cieplo i milo.
Co do muszek nie mam pojecia.
U nas jakos nie ma tego duzo.
Czasem jak banany za dlugo leza .
Generalnie trzymam wszystko w lodowce.
:roll:
I tak dobrze , ze juz sie odzwyczailam od trzymania chleba w lodowce ,
jak w Ameryce :D

Dzisiaj do nas Pan Kominiarz przyjedzie.
Musze cos z guzikie miec pod reka , to moze jakie szczescie sie do mnie usmiechnie :P
Za Was tez potrzymam inne guziki :D



AmberWind - 19-10-2007 09:42
rrmi, do czyszczenia piekarnika uzywam tego samego co do czyszczenia szyby kominkowej, czyli pianki Starwax. Idealnie rozpuszcza przypalony tluszcz, wszelakie tluste zacieki i inne takie w piekarniku. Mozesz tym czyscic i blachy i szybe. Wystarczy spryskac, przetrzec recznikiem jednorazowym, ewentualnie powtrzac, gdy bardzo sie napskudzilo.
Pianke kupisz np. w LM na zaraz przy lakierach do drewna, bejcach. Jest tam stoisko z roznymi plynami do czyszczenia i z mopami. Cena ok. 20 zeta.

No nic ... lece popracowac :D



rrmi - 19-10-2007 09:45
Milego dnia pracy :D

Pianke kupie i mam nadzieje pomoze , bo sie wkurzylam , ze tak nawyrabialam.
Dzieki

Jejku , ale dzisiaj paskudnie na dworzu jest :-?



braza - 19-10-2007 09:47
Co do piekarnika, chyba moge pomóc. Mr.Muscle - Oven Cleaner - śmierdzi paskudnie, ale praktycznie sam czyści - nie chce tylko sam się psikać :-? :wink: Sprawdziłam, leń jestem i za często tego nie robię więc syf jak cholera, ale po psiknięciu i odczekaniu może jakiś 10-15 min. (np. na papieroska) cały ten syf schodzi. Ale ostrzegam: śmierdzi koncertowo!!!!



marjucha - 19-10-2007 09:57

Co do piekarnika, chyba moge pomóc. Mr.Muscle - Oven Cleaner - śmierdzi paskudnie, ale praktycznie sam czyści - nie chce tylko sam się psikać :-? :wink: Sprawdziłam, leń jestem i za często tego nie robię więc syf jak cholera, ale po psiknięciu i odczekaniu może jakiś 10-15 min. (np. na papieroska) cały ten syf schodzi. Ale ostrzegam: śmierdzi koncertowo!!!! To przynajmniej trudniej się go napić :roll: :oops:



braza - 19-10-2007 10:03

Co do piekarnika, chyba moge pomóc. Mr.Muscle - Oven Cleaner - śmierdzi paskudnie, ale praktycznie sam czyści - nie chce tylko sam się psikać :-? :wink: Sprawdziłam, leń jestem i za często tego nie robię więc syf jak cholera, ale po psiknięciu i odczekaniu może jakiś 10-15 min. (np. na papieroska) cały ten syf schodzi. Ale ostrzegam: śmierdzi koncertowo!!!! To przynajmniej trudniej się go napić :roll: :oops: :D :D :D
Dokładnie!!!! Poza tym to jest pianka :D



Żelka - 19-10-2007 11:37
Ja z mieszkania nadaje, stwierdzilismy, ze w miescie nie da sie bez netu.., a jak mam do wiosny tutaj byc.., to co...., nie moge ciagle pracowac u meza w pracy... W koncu nikt mi za to nie placi... :roll: 8)
Czekam na fotki sypialni. :wink:



mmmad - 19-10-2007 11:42

Poza tym tutaj zaden obcy pies z kulawa noga nie zaglada ,
wciaz sklad rozmawiajacych ten sam , to opinia sie zachowa :D
Zachowa, a jakze...
No bo kto tu zaglada... raptem Amber, Zeljka, 1950, DPS, Google, Mohag, braza, ciocia Ula, Maxi, jea...



DPS - 19-10-2007 12:26
Rrmi, ja Cię rozumiem, że Ty nie chcesz pokazywać. :oops: :D
Ale nam możesz, nie wstydź się. :lol: My też tak mamy. 8)



AmberWind - 19-10-2007 19:15

Ja z mieszkania nadaje, stwierdzilismy, ze w miescie nie da sie bez netu.., a jak mam do wiosny tutaj byc.., to co...., nie moge ciagle pracowac u meza w pracy... W koncu nikt mi za to nie placi... :roll: 8) Internet tak samo wazny jak suszarka do wlosow, czy pilniczek do paznokci :-) Wiem cos o tym! W bloku bylam na amen rozpuszczona. Mielismy 2 Mb/sek, a po przeprowadzce z koniecznosci podzielilismy lacze Orange na dwa komputery i jakos dzialalismy :roll: Nie byla to zadna rozpusta, ale na jednej karcie moglismy dosc swobodnie pracowac.
Ale dzisiaj nastapila smakowita zmiana :-) W koncu dostalam nowiutka karte z Ery i musze przyznac, ze jestem bardzo mile zaskoczona :-)

Poza tym dom jakis cieply sie wydaje. Zaczelam palic dopiero od godziny, a temperatura na dole to wciaz 20 st. Po cichu licze na 21 wiec dorzucam drwa i zacieram lapki :lol: Jak pomysle ile mne jeszcze dzisiaj pracy czeka, to jakos mi nieswojo ... Jedni rozpoczynaja weekend, a ja w robocie po uszy zakopana :roll:

rrmi, czy juz po malowaniu? 8) :D



Żelka - 19-10-2007 20:42
Amber mowisz, ze internet z Ery jest ok? Gadaj cos wiecej. :P
Fajnie, ze masz juz cieplutko. Ja zmarzlak jestem, wiem o czym mowie.
rrmi jak tam sypialnia? Czy juz ma kolor? :roll:



braza - 19-10-2007 20:46
Amber to ja z Tobą te łapki zacieram z radości :D

Rrmisiu jak bardzo sorry, ale utknęłaś na drabinie, czy cuś? :wink: Jak tam sypialnia?



kuleczka - 19-10-2007 20:56

W sumie to jednak nie lubie pokazywac co u mnie w trawie piszczy i doszlam do wniosku , ze niepotrzebnie te komentarze rozgrzebalam znowu.
Tylko bardzo mi milo , ze zagladacie :D
jak ja Cię rozumiem :wink:
też tak miałam z moją galerią, żałowałam i nie chodzi o tą aferę z gazetą, ale tak ogólnie, trochę się czułam jak ekshibicjonistka :roll:
jednak Ty mało pokazujesz, więc luz :)
:lol:
waham się co do przyszłej budowy, czy relacjonować :-?



rrmi - 19-10-2007 21:27
Kulka
Jesli o mnie chodzi to przy nastepnym domu nawet nie pisne co i gdzie i jak.
Po 2 razach , kiedy to forumowicze , ktorzy wiedzieli gdzie mieszkam i napisali o tym, na forum mam dosc.
Nawet nie powiem kiedy ten dom sprzedam :D

Brazuniu
Nie utknelam , trzymam lampe caly dzien :D I kupowalam do garderoby wyposazonko i trche nam to zajelo.
Nie jest pomalowane , za duzo po mnie poprawek.
Jutro za to na pewno zrobimy garderobe i pomalujemy .

Raz jeszcze dzieki za porady piekarnikowe .
Zapomnialam kupic , chociaz wiedzialam , ze zapomne i napisalam na kartce , z tym ze zapominalam zabrac te kartke :D

Marjucha
Co tam u Ciebie , ja nie mam czasu czytac za duzo wiec moze jakas prywatna relacja ?
Wiem , nie zasluzylam sobie :D

Mmmadziu
Gdzie byles Dziecino kiedy Cie nie bylo ?

Dpsiu
Jestem z natury wsydliwa :D

Amber
Ciesze sie , ze dziala juz , bo martwilam sie , ze za duzo tego grzanca popijasz :lol:
Majusia mam nadzieje juz wygrzana :P
Zeljko
Buziaki dla Was trzech :P



braza - 19-10-2007 21:41
Z kartkami to i ja tak mam - jakoś same do kieszeni czy portfela wejść nie chcą, no i kiszka :-?

Czy ja się mogę powymądrzać trochę?? Mogę, mogę???? :oops:

Kuleczko i Rrmisiu rozumiem i szanuję oczywiście Wasze podejście do pokazywania wnętrza swoich domów, ale nie rozumiem poczucia jakiegoś dziwnego żalu i ekshibicjonizmu-jak to ujęła Kuleczka :roll: Kuleczko - z zachwytem oglądałam wnętrza Twojego domu!!! Mam na dysku zapisane parę zdjęć (ooops), bo stały się dla mnie swego rodzaju inspiracją. Twoje pokoje jeszcze się Rrmisiu robią, ale szafę już dojrzałam i pomyślałam sobie: "Kurczę, coś takiego właśnie!" Nie chcę się narzucać i zbyt nachalnie wołać o zdjęcia (zrobiłam to u Kuleczki i dość długo było mi głupio :oops: ) u Ciebie tego nie zrobię. Ale każde wklejonie zdjęcie może po prostu pomóc innym w zobaczeniu tego, co mają w wyobraźni ale nie są do końca pewni, jak to będzie - mi na pewno!
Dlatego bardzo proszę, nie pozbawiajcie mnie przyjemności oglądania ładnych, przemyślanych wnętrz, dobrze?? Nie muszą być tego całe tony, wystarczy 1 może 2 ...

No, to się powymądrzałam :oops:



rrmi - 19-10-2007 21:53
Brazuniu
Troche to nie tak :D Pokazywanie zdjec z wlasnego domu jest pewnego rodzaju ekshibicjonizmem .
O ile dla mnie pokazanie zdjec komus kogo lubie jest normalne , to mam jednak swiadomosc , ze do tych komentarzy zaglada codziennie okolo 200 osob.
Moze mniej , bo osoby powtarzaja sie , ale wejsc jest bardzo duzo.
Podgadywalam tak , ze pies z kulawa noga tu nie zglada w nadziei , ze moze ktos sie odezwie , chocby krytycznie .
Jest mi zwyczajnie niesmacznie wiedzac , ze jacys obcy ludzie podgladaja.
Oczywiscie majc do tego pelne prawo , bo to forum publiczne :D

Przysiegam wysylac Ci wszystkie zdjecia :D
W lazience kiedy posprzatam to tez zrobie zdjecie , takiej czysciutkiej. :D



AmberWind - 19-10-2007 21:56

Raz jeszcze dzieki za porady piekarnikowe .
Zapomnialam kupic , chociaz wiedzialam , ze zapomne i napisalam na kartce , z tym ze zapominalam zabrac te kartke :D
Nadpodziw, tyle w tym logicznych przemyslen, ze az dwa razy przeczytalam :-) Bardzo starannie przygotowalas sie do zakupow! Powiem wrecz - pedantycznie 8) Hmmm ... tylko "pacjent" wciaz brudny :lol: 8)
Alez wiele mamy wspolnego :-) Tez lubie sobie kartki popisac :lol:

rrmi, grzanca w lodowce porzucilam :-) W koncu moge sie grzac, bez koniecznosci trzezwienia :lol:

Zelijka
, Era o niebo lepiej chodzi u mnie niz z Orange. W Orange na naszej wsi moge liczyc co najwyzej na standard EDGE (taki kulawy troche ;)). W Erze poki co mam HSDPA. Przez jakis czas byl UMTS, ale to i tak lepiej niz EDGE. Transfer, odswiezanie stron, sciaganie plikow idzie jak burza :-)
Nie probowalam jeszcze rozmow przez Skype. Mimo, ze lacze jest szybkie to moga wystapic opoznienia pakietow, co odbije sie na "plynnosci" polaczenia glosowego. Moga, ale nie musza ... jeszcze to sprawdze :-)
Trzy tygodnie czekalam na karte Merlin z Ery, ale bylo warto. Zapisy na nia i kolejki sa jak za czasow PRL-u ... nie mniej warto bylo :-)

brazunia, dzieki :-) Ciepelko bardzo wazne jest! W domku mam juz 22 st. W koncu czuje komfort. Podlogowki w lazienkach wciaz maja jakies braki (chyba zapowietrzenie), ale to juz nie jest specjalny problem. W przyszlym tygodniu podobno ma byc u mnie hydraulik :o Szykuje mi sie tydzien pelen ekip, poprawek, montazu roznych rzeczy i atrakcji wszelakich. Zobaczymy 8)



rrmi - 19-10-2007 22:00

Szykuje mi sie tydzien pelen ekip, poprawek, montazu roznych rzeczy i atrakcji wszelakich. Zobaczymy 8) To sie dpiero rozpijesz.
Ze zgryzoty :D

U Was tez padal snieg dzisiaj ?
Kiedy zobaczylam to o malo nie zeszlam :-?



DPS - 19-10-2007 22:10
Uff, no to dobrze, że się z nami dobrze czujesz, Rrmisiu. Juz się martwić zaczęłam, że nas porzucisz i zostaniemy jako sieroty bez Wielkiej Siostry. :roll:
Aż się bałam odezwać. Żeby nie być natrętem. Tak mam - zawsze bardzo się staram, żeby nie być natrętem. :D Ale już wiem, że u Ciebie nim nie jestem. :D
Amber, pojęcia nie masz, jak ja się cieszę, że u Was wreszcie ciepło! Jakoś tak zżyłam się tutaj z Tobą i pozostałymi no i leżą mi na sercu Wasze sprawy. :roll:
Z tymi obrazkami ja Was rozumiem. Cały czas pilnuję, żeby nie pokazać części prywatnej naszego domostwa. Publicznie pokazuję tylko część przeznaczoną dla Gości - a więc publiczną z założenia. Też bym się źle czuła wystawiając dom na widok powszechny. :roll: Znajomi - to co innego. Chyba bym na priva puszczała. :roll: Te zdjęcia, znaczy się. :D



rrmi - 19-10-2007 22:21

Uff, no to dobrze, że się z nami dobrze czujesz, Rrmisiu. Juz się martwić zaczęłam, że nas porzucisz i zostaniemy jako sieroty bez Wielkiej Siostry. :roll:
No masz

Aż się bałam odezwać. Żeby nie być natrętem. Tak mam - zawsze bardzo się staram, żeby nie być natrętem. :D Ale już wiem, że u Ciebie nim nie jestem. :D
No chyba tak w ogole nie pomyslalas , ze wstydu bym sie spalila gdybys tak sie poczula , czy ktokolwiek inny tutaj piszacy

Amber, pojęcia nie masz, jak ja się cieszę, że u Was wreszcie ciepło! Jakoś tak zżyłam się tutaj z Tobą i pozostałymi no i leżą mi na sercu Wasze sprawy. :roll:
I ja mam tak samo , ostatnio brak czasu , ale zawsze chocciaz zajrze i poczytam co u Was

Chyba bym na priva puszczała. :roll: Te zdjęcia, znaczy się. :D
No niby tak , ale nie chcialabym tworzyc wokol siebie jakies tajemniczej otoczki , bo jestem zwyczajna osoba




AmberWind - 19-10-2007 22:23
rrmi,

sniegu nawet nie zauwazylam. Caly dzien bylismy w Warszawie i moze z nadmiaru pracy nawet za okno nie zerknelam. Do domu przyjechalam juz po zmroku, lecac na łep na szyje do kompuetra aby nowe lacze wyprobowac, to tez aura zbyt mocno mego wzroku nie przykula ... Nie mniej, jutro robie reportaz i jesli bedzie padac snieg to z zimna chyba padne :roll:
Dobrze, ze z kotlownia zdarzyliscie! A my dobrze, ze w koncu mamy ciepelko.

Depsiu,


Dzieki wielkie :-) Internet jakos tak zbliza ludzi i lagodnie usuwa wszelakie bariery. Jak rrmisie pierwszy raz (poki co jedyny, ale NIE OSTATNI :-)) raz do nas przyjechali, to gadalismy jak starzy, dobrzy znajomi :D Tak nam sie dobrze gadalo, ze chyba przez godzine kawy nie podalam, bo tak nawijalismy 8) Az mi glupio bylo, gdy zorientowalam sie, ze o suchym pysku goscie po domu chodza i doswiadczeniem sie dziela :oops:



1950 - 19-10-2007 22:39

rrmi,

sniegu nawet nie zauwazylam. Caly dzien bylismy w Warszawie i moze z nadmiaru pracy nawet za okno nie zerknelam. Do domu przyjechalam juz po zmroku, lecac na łep na szyje do kompuetra aby nowe lacze wyprobowac, to tez aura zbyt mocno mego wzroku nie przykula ... Nie mniej, jutro robie reportaz i jesli bedzie padac snieg to z zimna chyba padne :roll:
Dobrze, ze z kotlownia zdarzyliscie! A my dobrze, ze w koncu mamy ciepelko.

Depsiu,


Dzieki wielkie :-) Internet jakos tak zbliza ludzi i lagodnie usuwa wszelakie bariery. Jak rrmisie pierwszy raz (poki co jedyny, ale NIE OSTATNI :-)) raz do nas przyjechali, to gadalismy jak starzy, dobrzy znajomi :D Tak nam sie dobrze gadalo, ze chyba przez godzine kawy nie podalam,

lepiej napisz, że myślałaś, a może zapomną :lol: :lol: :lol: :lol:

bo tak nawijalismy 8) Az mi glupio bylo, gdy zorientowalam sie, ze o suchym pysku goscie po domu chodza i doswiadczeniem sie dziela :oops:




rrmi - 19-10-2007 22:39

Az mi glupio bylo, gdy zorientowalam sie, ze o suchym pysku goscie po domu chodza i doswiadczeniem sie dziela :oops: Powinas sie spalic ze wstydu :lol: :lol: :lol: :wink:
I ja mam podobne odczucia.
U nas jak ktos przyjezdza to ciezko Go przegonic , bywa , ze gadamy przy ognisku czy grilku do pozna w nocy.
I mile to jest bardzo , tym bardziej dla nas , bo znajomych zostawilsimy raczej za oceanem .
I lubie poznawac ludzi . :D
No to zdrowko na budowie.
Privow nie bedzie :D , niech nikt na to nie liczy , zwlaszcza Kulka



braza - 19-10-2007 22:39
No ja wiem Rrmisiu i całkowicie popieram. A wiesz co jest najciekawsze? Ja podchodzę w bardzo podobny sposób do tego uzewnętrzniania się. Więcej jęzorem chlapię niż pokazuję.
Sorry :oops:



rrmi - 19-10-2007 22:47

lepiej napisz, że myślałaś, a może zapomną :lol: :lol: :lol: :lol:
hi hi hi , kto to wie.
Niby pytala jak weszlismy , ale pozniej jakby zapomniala .
Nastepna raza wezme wlasne napoje :D :wink:
I cos dla Majutka.

Nie zebym tego Brazunia , ale sama widzisz :D :wink:
Nie masz pojecia jak bede trzymala kciuki za Ciebie jak sie juz sprawy wyjasnia :D



AmberWind - 19-10-2007 22:53
1950,

Przejrzales mnie :oops: :lol: Teraz jak nic, gdy w goscine do rrmisiow pojedziemy to z wlasnym prowiantem i napitkiem, aby jakos zatrzec to okropne niedopatrzenie 8) :lol: :D



DPS - 19-10-2007 23:00
Tylko nie zapomnijcie naszego zdrowia wypić. 8) :D



marjucha - 20-10-2007 07:37
Prywatna relacja dla Rrmisi :wink: :lol: :lol: :lol:
Ławy wylane, papa na izolację poziomą i bloczki na ścianę fundamentową czekają na lepszą pogodę.
Ja w międzyczasie szukam powodów, dlaczego coś mi się nie uda, ale już tak mam :wink:
Nawet się zdążyłem przyzwyczaić i już ignoruję takie myśli :lol: :lol:
Coraz fajniej się u Was robi.
Pozdrawiam :wink:



1950 - 21-10-2007 14:23
słuchaj no, młoda :roll:
jak mogłaś dopuścić żeby spaść na drugą stronę :-?



AmberWind - 21-10-2007 18:42

słuchaj no, młoda :roll:
jak mogłaś dopuścić żeby spaść na drugą stronę :-?
ja nie wiem co z Nia jest :roll: :roll: No zebysmy musieli watek odgrzewac, ogienek niczym Westalki (1950 - Tys Westalka najwieksza 8) :lol: ) pilnowac ... no wiesz rrmi ... wstyd to okrutny :roll: :wink: :D
rrmi, jak weekend? My nafocilismy sie na maksa :roll: A do tego wczoraj wymarzlam okrutnie. W nocy lod byl nie tylko na samochodach, ale tez na drogach ... Trzeba bardzo uwazac :roll:

Depsiu,

Za Wasze zdrowie zawsze! Lepiej nam zycz, aby toasty z umiarem wznosic :lol:



1950 - 21-10-2007 18:54
Amber a jak u Ciebie z ciepełkiem?



AmberWind - 21-10-2007 19:17

Amber a jak u Ciebie z ciepełkiem? Dzieki, ze pytasz :-) Lepiej, zdecydowanie lepiej :-)
A najlepiej, jak chodzi naprzemiennie czyli albo podlogowka, albo kaloryfery. Wtedy jest jakos tak efektywnie :-)
Palilam w piatek, potem z racji tego ze cala sobote pracowalismy, napalilismy dopiero dzisiaj rano. Temperatura z godz. 8.00 to jakies 18,5 st w calym domu. Nie wyziebil sie wiec jakos tak drastycznie, ale ... ale to za malo aby bylo komfortowo. Palilam od 8.00 do 11.00. Po dwoch godzinach podlogowka jest wyraznie ciepla :-) Obecna temperatura to 21-22 st. Dom nagrzal sie tez od slonca, ale mysle ze z ciepelkiem kominkowym jest juz calkiem dobrze.
BTW w tym tygodniu bedzie u nas hydraulik ... Jest troche spraw do wyjasnienia, omowienia i nauczenia sie ... :-?
Na pewno sa dwa obwody do odpowietrzenia (w lazienkach jest z cieplem najslabiej), oraz wyjasnienie dlaczego gdy chodzi i podlogowka i kaloryfery to jest jakos tak malo cieplo, a duzo zimnej wody stoi w obwodach (biegam po domu i macam wszystkie rurki :lol: )



DPS - 21-10-2007 19:30
Amber, dziękuję Ci, kochana! :D I mam nadzieję, że ciepełko już u Was zamieszka na stałe. Bo na dworze zimno idzie... :-?
A Ona...? Pewnie bierze nas na przetrzymanie i chce zagrzebać komentarze. :roll:
No ale przecież nie musi tych fotek wklejać, no... :-? Tylko niech się nie ukrywa. Bez Niej smutno jakoś tutaj na forum. :(



AmberWind - 21-10-2007 19:37

No ale przecież nie musi tych fotek wklejać, no... :-? Tylko niech się nie ukrywa. Bez Niej smutno jakoś tutaj na forum. :(
Depsia,
wyciagaj marynowane grzybki, jakas wedzoneczke, ja dorzuce grzanca, kruche - prawie domowe ;), mam tez Lindta z koniakiem ... dobry jest - zostaly jeszcze 4 kostki ;), a zobaczysz jak sie nasza zguba odnajdzie 8) :D

Depsia, a jak u Was z pogoda? Ja juz chyba pytalam, ale nie wiem czy dotarlo? Gdzie Ty wlasciwie bdujesz ten swoj Gosciniec? 8)



braza - 21-10-2007 20:52
Rrmisiu ja już nie chcę oglądać zdjęć, tylko wróć :oops: :cry:



marjucha - 21-10-2007 21:02
O co chodzi z tymi fotami?
RRmi, odezwij się :roll:



1950 - 21-10-2007 21:50

Amber a jak u Ciebie z ciepełkiem? Na pewno sa dwa obwody do odpowietrzenia (w lazienkach jest z cieplem najslabiej), oraz wyjasnienie dlaczego gdy chodzi i podlogowka i kaloryfery to jest jakos tak malo cieplo, a duzo zimnej wody stoi w obwodach (biegam po domu i macam wszystkie rurki :lol: ) moim zdaniem, ta podłogówka jest jeszcze zapowietrzona,
ale to jest moje zdanie :roll:



rrmi - 21-10-2007 22:54
Jak to milo , nie macie pojecia , ze sie tak o mnie troszczycie :P :P :P

Niniejszym informuje , ze nadaje z wlasnego lozka , z wlasnej sypialni , za ktorej sciana mam wlasna lazienke :P :P :P

Jazda byla calkiem na maxa , ale udalo sie.
Teraz w nagrode slucham Shine on Your ... i bardzo jestem zadowolona :P :P :P

Brakuje co nie co , ale jutro pewnie dkonczymy.

Zdrowko Wasze w gardlo nasze :D :D

acha, kolor sypialni jest jakis ceglasty :roll: :roll:
Jutro poprawki i zobacze jak za dnia wyglada :roll:



kuleczka - 21-10-2007 23:10
rrmisia, ale fajnie, we własnej sypialni :D
i już nie w IV RP 8)
gratulacje i czekamy na fotki :wink:



rrmi - 21-10-2007 23:14
Wlasnie poczytalam co i jak z ta IV Rzeczypospolita.

Kulka
Sto lat i najlepszego , dzisiaj chyba trzezwa nie jestes :D
Mialam nawet smsa Ci wyslac , ale jakos tak juz nie ma nowej karty do telefonu pewnie z miesiac czasu :roll:



kuleczka - 21-10-2007 23:26
Ojojojoj, ululałam się nieco tokajem :D
taka jestem happy
dzięki kochana :D

Ps. mogę Ci tę kartę przez internet uzupełnić :D no problem 8)



1950 - 21-10-2007 23:35
no młoda, fajnie jest, że mieszkasz w swojej sypialni,:lol:
ale nie fajnie jest, bo Waszych głosów brakło :-?



stary - 21-10-2007 23:54
jeszcze troszeczke , jeszcz eraz.... sorki , że tu się wkrochmalam ale gdzies muszem :wink: niemam swojegowewatka...........
jak balanga to balanga :lol: :P :lol: :P



DPS - 22-10-2007 00:09
100 lat, 100 lat!!!!!!!!!!! Jak balanga, to balanga!!!!!!!
Nietrzeźwa tez jestem, wino mi się rzuciło. :D
La, la, la,la! Na pohybel Kaczyńskim!!! Wróciła normalność!
Rrmisia, fajnie, że się znalazłas! CZK...!!!
Ale fajnie, że jesteś w sypialni! Ale się napiłam! Ale jutro będę miała tupot białych mew!
A Kulka to się szybko zmyła z imprezy! :D
Ale za to jakie ilości postawiła - no!!!! :D :D :D :D :D :D :D :D :D
La, la, la, la!!!!!!!
Pozdrawiam wszystkich!!!! Męża i myszy też! I Synka!!! La, la, la!!!! :D :D :D :D :D



kuleczka - 22-10-2007 00:13
jezdem jedsem ale mi sie klawidsxe platają :oops: :D
wypiłam całego tokajha i pół innego
nawet nie wiem co :D
cze stary 8) !!!



braza - 22-10-2007 08:31
Rrmisia!!!!!!! Ale masz suuuuupeeeeer!!!! Kawę Ci do łózka niosę!!!!!!!

http://www.fotosearch.pl/comp/csk/cs...a-~-ks6882.jpg



mmmad - 22-10-2007 12:23
Zdazylem jeszcze przeczytac troche inwektyw w "Podaj dalej" - wesolo wczoraj bylo... Ale juz nie ma...

Ja w kwestii formalnej (zona mie sie kazala zapytac, bo Wy podobno opiniotworczy u mnie jestescie): czy kucyki/warkoczyki oslabiaja wlosy?



DPS - 22-10-2007 19:18
Napisałam nawet nowy wątek z zapytaniem, gdzie nam zabrali tamten wątek. :o Taka tam była piękna imprezka w nocy, a oni zwinęli wątek. :evil: :lol: Ale napiłam się z Mężem pierwszy raz od bardzo dawna - normalnie to o 22.00 już odpływamy w krainę snów. :lol:
Ech, piękny dzień nam wczoraj nastał! :D I imprezka piękna - tyle osób, że szok! :o :D



rrmi - 22-10-2007 19:40
Trzeba bylo u mnie imprezowac. :D :D

Pozyjemy , zobaczymy .
Na pewno juz nie bedzie bolszewickich metod .

Brazuniu
Dziekuje za kawke , rano jak znalazl.
Szkoda tylko , ze dopiero zobaczylam :D

Marjucha
Nie pamietam czy pisalam , to sie powtorze jak co :D
Jestem z Ciebie baaardzo dumna :P

Mmmadziu
Uwazam , ze warkoczyki maja wielki wplyw na nasze cdzienne zycie.
Wzmagaja z cala pewnoscia potencje i dodaja usmiechu.
Tak wiec zalecam jak najbardziej.
Moga byc tez na brodzie :roll:

Nie moge , alescie sie wczoraj wszyscy nawalili :lol: :lol:
Mam nadzieje , ze kaca nie macie.
Okazja naprawde super.
U Kulki to podwojna :D



braza - 22-10-2007 20:51
No normalnie to się cieszę tą Twoją sypialnią, jakby to moja była!!!!!!!
Kawę sobie na jutro zostaw, teraz już wiesz, że jest!!!!!!!

Kaca jakoś dziwnie nie miałam, a zazwyczaj występuje w postaci budzącej mój wstręt straszliwy :-? A to pewnie dlatego, że Towarzystwo było superowe!!!!! No dobrze - z małymi wyjątkami! Ale ten wyjątek to mi nawet powiedzał, że za młoda jestem ... tylko nie zdążyłam zapytać na co :roll:

Zdrówko Twojej sypialni!!!!!!!!



AmberWind - 22-10-2007 22:33
rrmi,

Gratuluje wlasnej sypialni z wlasna lazienka :-) No to macie zasluzony komforcik! Teraz zadna mysz Wam niestraszna, bo zadna nie powinna sie juz do Was dostac :-) Pewnie straz przy drzwiach rozstawiasz i dzielnie pilnujesz wlosci :-)
Jeszcze raz wielgachne brawa :-)

mmmad,

Gumki recepturki przecinaja wlosy i dlatego raczej sie ich nie poleca ... nie mowiac juz, ze zbyt mocno sciagniete prowadza do znacznego wytrzeszczu oczu i troche klopotliwego wygladu :lol:
Dlatego jesli juz cos na glowie nosic to moze nie niczym Nelly kapelusze - bo jakby sa w odwrocie ;) - a jedynie frotki, co to i cebulke wlosa i wlos oszczedzaja 8)

No nic ... ide do lozka ... mam taki bol gardla, ze chyba ranka nie dozyje :cry:



rrmi - 22-10-2007 23:17
Brazuniu
Dziekuje bardzo :D
I ja czuje sie w tej sypialni jak we wlasnej , normalnie wiem , ze mi sie nalezala. :P
Pol dnia szukalam zaslon i firanki , bo ja bez tego dlugo zyc nie moge , ale znalazlam.
Pozniej juz mielismy lzej.
Skladalismy polki w garderobie.
Znaczy ja podziwialam.
Nie do koca sie udalo , bo jakies nie takie kupilismy zaczepy.
Jutro znowu sklepy :-?
Rzozlozylam troche ciuchow na polkach i tak fajnie sie zrobilo. :D

AmberTy sie normalnie wykonczysz.
Czosnek , miod i do wyra !!!!.
Majutek w nogi .
Najgorsze , ze Ona ma tak malo tego cialka do podgrzewania :D
Buziaki

PS. mmmadziu Amber sie zna na gumkach i na frotkach , bo czesze Majusie :roll: :D



jea - 22-10-2007 23:34
Ty sie na łóżku połóż na wznak, w sufit patrz i myśl...co by tu jeszcze skołować...może lampe :roll: :wink:



rrmi - 22-10-2007 23:37
Skad Wiesz , ze nie mam lampy?
Moze mnie sledzisz ? :roll:
Nie moge jakos bez czegos mietkiego w oknie ,
ale lampy to mi juz wisza jakos :D



DPS - 22-10-2007 23:41
Rrmisia, gratuluję sypialni i garderoby!!!
Wczoraj się napiłam :oops: :oops: :oops: i nie pogratulowałam... :oops: :oops: :oops:
Ehem... to wszystko przez PiS... bo ja z radości w palnik dałam... :oops:
Ale drugi raz z takiej okazji też bym dała... 8)



jea - 22-10-2007 23:45
Siostra z doświadczenia 8) :lol:
żarówka na kablu długo wytrzyma :lol:



rrmi - 22-10-2007 23:48
Jea
Wiem , wiem , kiedy sprzedawalam poprzedni dom , dopiero pod koniec mieszkania zauwazylam , ze nie mam wszedzie lamp :D :roll:

Dpsiu
Wiem , wiem , ze z radosci pilas .
Laskawie wybaczam :P :wink:



mmmad - 22-10-2007 23:52
Amberwind, no zasadniczo nie pocieszylas mnie z tymi frotkami, bo obalilas moja teorie...

Moze ktos ma jakas inna odpowiedz? :roll: :D :roll:

rrmi w kwestii firanek: z pol roku mieszkalismy bez i sie bardzo przyzwyczailem, a teraz to mi tylko przeszkadzaja...
Co prawda, sasiadow mamy daleko.



AmberWind - 23-10-2007 07:54

Amberwind, no zasadniczo nie pocieszylas mnie z tymi frotkami, bo obalilas moja teorie...
No przykrasnie mi strasznie, ale toz to sama prawda :-) Jeszcze dwa lata temu mialam okrutnie dlugasne wlosy, ktore tak i siak spinalam i upinalam, wiec mam ze tak powiem doswiadczenie 8) Nie mowiac juz, ze upinam do teraz ... ale Majutkowi :-)

rrmi, ja juz przy sypialni Synka zauwazylam, ze lubisz miekkie i nastrojowe w oknach :-) Nie wiem kiedy w naszej sypialni doczekamy sie jakis zaslon ... moze wiosna, gdy slonce bedzie dokuczac :roll:
Na parterze tylko chcemy, aby cos w oknach bylo, bo nas robotnicy zza plotu ogladaja przy murowaniu domu :lol:

Depsia,


Gdybym tak obloznie chora nie byla, to dolaczylabym do SWIETOWANIA! Ale zdrowie troche kulawe, w gardle szpilki, glowa peka, nie mowiac juz o zatokach ... Wstret mam i do picia i do jedzenia ... nic przez gardlo nie przecisne, nawet winka :cry:

BTW w nocy malowalam jeszcze sciane pomiedzy szafkami w kuchni. Zapaskudzila sie okrutnie, a dzisiaj maja przyjechac szyby do przyklejenia, wiec musialam sie jakos wykazac ... I powinny byc tez lustra do lazienki ... i zaluzje do jadalni. I schodziarz-partacz tez przyjedzie ... zamiast wylegiwac sie w lozku musze pilnowac ekip :(

I jeszcze jedno, chwale dzien kiedy Marek kupil mi blue connect. Dziala wprost idealnie! :D



Żelka - 23-10-2007 08:34
Ja jednak poprosze o zdjecia. Moze byc na mail-a. Jak posprzatam to tez porobie i przesle. :wink: Aha, mail-a ni mam. :lol: To nic. I tak przesle. :D



1950 - 23-10-2007 23:36
znowu się włóczysz na drugiej stronie :-?



DPS - 24-10-2007 09:41
Amber, mam nadzieję, że wykaraskasz się z tego choróbska jak najszybciej. Chociaż nie wiem jak, bo nie leżysz. :roll: :D
Bierz lekarstwa i nie wychodź na zimno!
A siostra oddziałowa zostawiła oddział. :roll:



braza - 24-10-2007 09:57
Qrczę blade, to sypialnia juz full wypas, lampa to już pikuś. Ja tam odkąd mam własne mieszkanie żadnyc firanek i zasłon w oknach nie wieszam - nienawidzę ich później zdejmować - prać - zakładać :evil: Bleeee!!!! Ale przyznaję, że jak patrzę na niektóre pomysła w oknach u innych to i owszem, wpadam w zachwyt.

Gratuluję jeszcze raz i jakby co jestem gotowa przesłać na priva mój mail, coby na własne oczyska obejrzeć te cuda :oops: Co Ty na to??

Amber DO KOJA!!!!! Lekarstwa - bo sposoby babci już tutaj nie pomogą - i bykiem w łóżku aż do wyzdrowienia!!!!!



Żelka - 24-10-2007 10:54
rrmisia sie obrazila czy po sklepach ciagle lata i lampy szuka? :D
Napisz z dwa slowa nie badz leniwa. :wink:



mmmad - 24-10-2007 12:01
rrmi, melduje wykonanie zadania. :D

Tzn. pokoj w trzech kolorach wysilkiem trzech osob pomalowany w trzy tygodnie.
Podloga (prawie) ulozona, bo zabraklo paneli. Ktos sie pomylil przy kupowaniu, ale nie bedziemy szukac winnych... :P
(Panele kupilismy wg powierzchni uzytkowej a nie netto).



Maxtorka - 24-10-2007 13:08

A siostra oddziałowa zostawiła oddział. :roll: To się nazywa Dobra Gospodyni :D
Dyskretna , nie narzuca się gościom a wszystko na swoim miejscu i każdy czuje się jak u siebie :D 8)

Ja to chyba jednak staroświecka jestem i bym chciała się z Gospodynią chociaż przywitać 8) :wink:



jea - 24-10-2007 13:12
Pewnie znowu na wałku śmiga albo szpachelkom operuje :roll:



AmberWind - 24-10-2007 13:39
rrmi,

No wlasnie, gdzie sie zaszylas???? Wiem, wiem ... wlasna sypialnia to trzeba to jakos uczcic. Ale ile mozna swietowac, co? :evil: :lol:

Depsia, brazunia,

Gdybym tylko miala czas na lezenie, to z lozka by mnie nie wygnali ... Ale pracy mnostwo, do tego wciaz jakies budowlane zaszlosci konczymy i tak kazdego dnia ...
Dzisiaj ukonczono nam w calosci instalacje alarmu. Full-wypas ;) Lacznie z czujkami dymu i czadu. Jakby ktos szukal dobrego alarmiste, to moge spokojnie polecic :-)



kaśka maciej - 24-10-2007 15:24
ja bardzo przepraszam, ale gdzie TY jesteś????????? :roll: :evil:
no tak nas opuścić, to skandal :roll: :P



jea - 24-10-2007 15:27
Na oddziale porządek robi 8) :wink:



rrmi - 24-10-2007 15:29
Ja nie zebym tego , ale nie wiem gdzie wlozyc rece .
Zaczelam rozpakowywac ubrania , chociaz i tak w robolkach najczesciej wystepuje .
Nawet zapomnialam co mam i jakie .
Garderobe potrzebuje wieksza tak z 7 razy :-?

Przyznac sie musze bez bicia , ze szpachlowanie nie jest moja mocna strona :oops:

Brazuniu
Jak zrobie zdjecia to wysle , poki co nic oprocz stert ubran nie widac :oops:

Amber
Wez Ty sie wylecz w koncu i przyjedz do nas popodziwiac nasza nadludzka prace.

Z rzeczy organizacyjnych to jutro wieziemy dokumenty do odbioru 8)
Kierownik kazal sie uzbroic.
Na kazdy sposob :roll:

Kasia
Jak wiezba , bo nie mam czasu czytac wszedzie?



kaśka maciej - 24-10-2007 15:33

Kasia
Jak wiezba , bo nie mam czasu czytac wszedzie?
lepiej nie pytaj :evil:
ma być
podobno w piątek lub w poniedziałek
na moje pytanie w który?? pan się zdenerwował, że czego ja właściwie od niego chcę????? :o :o :evil:
cham :P



braza - 24-10-2007 15:34


Brazuniu
Jak zrobie zdjecia to wysle , poki co nic oprocz stert ubran nie widac :oops:

Wysyłam na priv maila :lol:

Kierownik kazal sie uzbroic.
Na kazdy sposob :roll:
Może być :roll: :oops:

http://upload.wikimedia.org/wikipedi...250px-AK47.jpg



rrmi - 24-10-2007 15:37

cham :P Doloze od siebie
I swinia :evil:
Pogoda sie na szczescie poprawia.

Brazuniu
To ide po aparat :D

Jea
Nie mowi sie o mnie w trzeciej osobie.
:evil:
Mowi sie , ze Wielokrotnie Przekaldana :D



rrmi - 24-10-2007 16:07
Brazuniu
Poszlo :D
U Was tez tak pieknie dzisiaj na dworzu? :P
Moze to juz wiosna idzie :roll:



braza - 24-10-2007 16:33
Na dworze ładnie, nie powiem, chociaż pioruńsko wieje :evil:

Doszło :D

Ale Ty się teroski tłumacz, co to za farba???? No jest po prostu the best!!!!!

Kafle super - czyje to bo ja nie pamiętam, czy o nich pisałaś :oops:



jea - 24-10-2007 17:04

Jea
Nie mowi sie o mnie w trzeciej osobie.
:evil:
Mowi sie , ze Wielokrotnie Przekaldana :D
:oops: :oops: :oops: :roll: myśli poszukam...ja ichnaszego używam czasem i łacinom błysne 8)
Ty nie jesteś Wielokrotnie Przekaldana :roll:
raczej Wielokrotnie Przełożona, to zdawanie nie tylko moje raczej a pewność poniekąd tu widzę 8)

P.S.
Nic nie doszło może na północ szybciej idzie
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl



  • Strona 27 z 105 • Zostało znalezionych 12145 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105