ďťż
Dziennik rrmi - komentarze




AmberWind - 11-02-2008 18:42

Rrmisiu, ja już trzeci rok odgrażam się, że w ogóle zostawię robotę, że wystarczy samo gospodarstwo, i jakoś dotąd jestem w tej pracy. :o :-? Chyba wypalam się jako nauczyciel. :roll: Depsiu, to najwyzszy czas zmienic robote 8) :D Dzien w ktorym zlozylam wypowiedzenie byl jednym z najszczesliwszych dni w moim zyciu :-)
Pamietam byl wtedy sierpien, upal, slonko, gorac a ja ... ja wolna jak ptak :lol:

Zeljka, cos czuje ze do lekarza podchodzisz jak do jeza ... ;) Czyli tak jak ja :lol: Ku rozpaczy calej mojej rodziny, lecze sie sama i pewnie gdybym z rowna latwoscia jak polykam pigulki, mogla rowniez wykonywac na sobie drobne zabiegi chirurgiczne i ambulatoryjne to pewnie bym to robila :lol:
Gdy bardzo w nocy dusi i drapie to jak nic najlepiej dziala Thiocodin. Generalnie nie leczy ;), ale cudownie eleiminuje kaszel, tak ze nawet dlugie przemowienia mozna wyglaszac bez "zgrzytu" ;) Wiem ... sprawdzilam 8)

rrmi, jak sie masz Gospodyni? Pakujesz narty, czy myslisz o kominku? :D Daj znac co tam u Ciebie ... wiem, wiem ... zamiast łiskacza nerwosol, ale sama wiesz ... dobrze bedzie :D

mmmad, no calkiem bym zapomniala 8) Jako ze przepasc nas dzieli w gustach .. no sam wiesz jakich, absolutnie nie polecam Stardust. Nam sie podobal, wiec mozesz sobie darowac. Natomiast Niania w NY to jakas totalna beznadzieja :roll: I pomyslec, ze za tandetnie sprzedanymi moralkami stoi kobieta zarowno w roli rezysera jak i scenografa :o
Moze Tobie sie spodoba? Hmmm ... :roll:

braza, hej, hej :-) Co tam w stajni slychowac? Cieplej co?





rrmi - 11-02-2008 18:44
Jestem , jestem, baw sie dobrze Brazuniu.

Bonnie
U Was jak kiedys w Polsce pewnie zimy sa :-?
Jeszcze troche , u nas w suie cieplo a ja spralizowana.

Majka
Trzeba bylo pomachac naszemu mlodemu , jakis obiad wyniesc do autokaru , a Ty co? :D

Zeljko
Albo do lekarza albo nie gadac mi tu , bo sie w koncu za Ciebie wezme :roll: :wink:

Pablinio ma super kolege i tak krecimy sie z sasiadka i socjalizujemy :D

A Klan ktos ogladal .?
Jak tam Rysiu ?

Hejka Amberowo , zyja widze , to dobrze , Majuta prosze ucalowac :D



kaśka maciej - 11-02-2008 18:46

Chyba wypalam się jako nauczyciel. :roll: Nie jesteś sama :-?
W sumie to przykre jest, że studia pójdą na marne, ale moje nerwy, dzieci, mąż, dom i w ogóle życie jest od tego wszystkiego ważniejsze :roll:

A tak w ogóle to cześć wszystkim :D



DPS - 11-02-2008 20:01
Zeljko, widzisz? :D Jak Oddziałowa mówi, to słuchać trzeba. :D

Mnie to się ta koszula podoba. Elegancka jest. 8)

Kasia - to nie pójdzie na marne. :o
Przecież Twoja znajomość języka powinna nadal Cię utrzymywać. :roll:
Amber, czy my się wreszcie czegoś dowiemy o działeczce?





rrmi - 11-02-2008 20:37

Amber, czy my się wreszcie czegoś dowiemy o działeczce? No wlasnie cos pary nie puszcza :roll: Moze za kilka dni powie , ze juz po krzyku , ze wraca od notariusza :P

Kaska
Ty to juz dlugo nie pociagniesz w tej szkole.
Mysle , ze na korepetycjach teraz przed maturami calkiem niezle mozna zarobic , a tak w ogole to na lekacjach ang caly czas.
Zreszta zobacz na Dpsie , zyje i bez takiej szkoly , nawet usmiechnieta chodzi , tak wiec da sie bez tego zyc.
Do konca roku masz czas na decyzje.
A co Twoj Stary gada w tym temacie ?



AmberWind - 11-02-2008 20:43
Depsiu, po wczorajszym rekonesansie na kabackich dzialkach doszlismy do wniosku, ze latwiej miejska dzialke byloby nam kupic w Warszawie niz Krakowie :lol: No ale Kabaty to nie Krakow :lol:
Wciaz szukamy.... ale spokojnie ... predzej, czy pozniej znajdziemy :D Jak nie sama, to z domem :lol:

kaska, no co Ty? Jakie studia pojda na marne :o Na wlasny rachunek efektywnej mozesz je wykorzystac :-) Glowa do gory i wiecej wiary w siebie :-)



Żelka - 11-02-2008 20:55
Ah, dobrze, ze jestes rrmi, bo ja juz myslalam, ze co Wy tam robicie tyle, jak syna w domu nie ma, ze tak czasu i sil na forum nie zostalo. 8)
p.s. Dzis juz glowa mnie nie boli. Maz jutro wyjezdza musze byc zdrowa! :D
A tak w ogole, dzis wiosna byla u nas..., nie wiem czemu sniegiem strasza... :-?
No i House sie odezwal i zaczal gotowac, wiec wszystko do normy wraca. :D Mozna sie uspokoic. :D



rrmi - 11-02-2008 20:59

Glowa do gory i wiecej wiary w siebie :-) Na wieki wiekow.

Wcale sie nie zdziwie jak zostaniecie na Kabatach :lol:

Zeljko
Mam nadzieje , ze nie kitujesz z ta glowa.

A powiedz co za rehabilitacja ze Stefkiem
Cos nowego moze ?

I ja o mrozach slyszalam :-?
Prawde mowiac juz prawie nie zyje z zimna :-?

House i to w jakiej ladnej koszuli :D

Aaaa co do aluzji :roll:
My ze Starym nie jestesmy tacy jak sobie pomyslalas i nie stych poza tym :roll:



Żelka - 11-02-2008 21:11
Dzis byla taka mala dzidzia. Z 4 m-ce. Darla sie bydna jak nie wiem.., bez przerwy...
A ten moj aniolek nie wiedzial co jest grane. W koncu wzial i sam zrobil podkowke do placzu. Ale nie plakal tylko byl smutny.
No rrmi on ma takie na plecki, bo skolioze ma. Jedna strone plecow musi rozciagnac druga wzmocnic... Aby wyprostowac ten taki luk... Nie wiem jak to wytlumaczyc... :roll:



joan - 11-02-2008 21:55
Zeljka - mam przyjaciół w w-wie - rehabilitantów- pracują i na części etatów i prywatnie...wiem że Ola rehablituje dzieci - jest dobrą, spokojną i ciepłą i cierpliwą kobietą - zupełnie ja Ty... :roll: Piotr rehabilituje dorosłych - uzupałniają się nawzajem i sa naprawde cudownymi ludźmi... :lol:
jaby co- napisz do mnie- skontaktuję Cie z nimi... :wink:



AmberWind - 11-02-2008 22:54

I ja o mrozach slyszalam :-?
Prawde mowiac juz prawie nie zyje z zimna :-?
Wlasnie ucielam sobie mala przejazdzke na Mokotow ... No normalnie szyby w aucie musialam skrobac ... i droga jakas taka sliska ... -1,5 st. .... brrrrrrr ziab okropny :roll: I pomyslec, ze od dwoch tygodni niesmialo wypatruje wiosny 8)



Żelka - 11-02-2008 23:37
joan a gdzie pracuja w jakiej czesci W-wy? Do mojego synka to raczej chlop potrzebny, bo on jest duzy i silny, a trzeba dla niego wszystko robic.



DPS - 12-02-2008 06:55
No i dzień doberek wszystkim. :D

Właśnie, Rrmisia, Ty musisz więcej o nas zadbać tutaj, bo my sieroty bez Ciebie. :roll: I nudno jest. :P

Amber, no to pisz, kochana, co się dzieje, bo ja ciekawa jestem i myślę wciąż o Was. Jak tam Majusia? Proszę o mizianie od cioci DPS dla suni. :D

Zeljko, ja się bardzo cieszę, że przestała Cię głowa boleć, ale Ty badania zrób. :roll:
Stefek Cię zdrowej potrzebuje. Musisz dbać o siebie, żebyś zawsze mogła mu pomóc. :D

Buuuu, moja Abra mocno chora... :cry: [/b]



kaśka maciej - 12-02-2008 10:17

Kaska
Ty to juz dlugo nie pociagniesz w tej szkole.
Mysle , ze na korepetycjach teraz przed maturami calkiem niezle mozna zarobic , a tak w ogole to na lekacjach ang caly czas.
Zreszta zobacz na Dpsie , zyje i bez takiej szkoly , nawet usmiechnieta chodzi , tak wiec da sie bez tego zyc.
Do konca roku masz czas na decyzje.
A co Twoj Stary gada w tym temacie ?
Mój Stary mówi, że trza być twardym, a nie miętkim :-?
Ale widzę, że ostatnio sam wymięka i mówi, że nie wytrzyma ze mną do czerwca :lol: i że coś z tym tematem musi zrobić.
To, że zmiana być musi, to juz postanowione, nie wiem tylko czy nastawić się na tłumaczenia, czy korki :roll:
No ale na szczęście mam trochę czasu na decyzję :roll:



joan - 12-02-2008 11:11
Zeljko - podpytam ich co i jak - i ci napiszę... :wink:

Kasiu -Ja złożłam piepiery dwa tygodnie temu. Pracuję jakby nic się nie wydarzylo - to znaczy klientom nic nie mówię - i sie nie obijam....nie obraziłam sie na to miejsce (urazy schowam dla siebie- chce rozstać się grzecznie i z klasą)
Ale ta świadomość że nic nie muszę...nie za wszelka cenę...to naprawde uskrzydla - otwierają się oczy i wydaje sie że jeszcze wszystko jest możliwe...
To truizmy. Ale ten kto doświadczył pracy w zlej atmosferze wie o czym mówię...
A i rynek pracy jest (na razie) dla nas łaskawy...8)
Kasiu - przecież możesz zmienić zdanie w każdej chwili... :roll:



rrmi - 12-02-2008 14:30
I stal sie cud , Serj Tankien bedzie w Polsce , w Wawie , mamy juz bilety :D :D :D :P :P :P :P :P

Ja pierdxiele , przezywam jak stonka oprysk :roll: :P
Nasz Mlody az usiadl , bo dzwonilam powiedzec :D

Pablita bede musiala komus podrzucic.
Mysle , ze Amber bedzie swietna ciotka :roll: :oops:



jea - 12-02-2008 14:59

...czy nastawić się na...korki jestem za...zwłaszcza, że dziś wtorek i czas na... 8) :wink:

Cześć dziewczyny :D
Widzę siostra, że jakaś radość dzisiaj szczególna u Ciebie :D



rrmi - 12-02-2008 15:06

Widzę siostra, że jakaś radość dzisiaj szczególna u Ciebie :D Tak koncert i mamy bilety , to nawet opic wypada :D
Nawet nie marzylam :roll:

Kurde Dpsiu
Mysle ja o Twojej suczy i mysle :(



DPS - 12-02-2008 18:07

Kaska
Ty to juz dlugo nie pociagniesz w tej szkole.
Mysle , ze na korepetycjach teraz przed maturami calkiem niezle mozna zarobic , a tak w ogole to na lekacjach ang caly czas.
Zreszta zobacz na Dpsie , zyje i bez takiej szkoly , nawet usmiechnieta chodzi , tak wiec da sie bez tego zyc.
Do konca roku masz czas na decyzje.
A co Twoj Stary gada w tym temacie ?
Mój Stary mówi, że trza być twardym, a nie miętkim :-?
Ale widzę, że ostatnio sam wymięka i mówi, że nie wytrzyma ze mną do czerwca :lol: i że coś z tym tematem musi zrobić.
To, że zmiana być musi, to juz postanowione, nie wiem tylko czy nastawić się na tłumaczenia, czy korki :roll:
No ale na szczęście mam trochę czasu na decyzję :roll: Kasia, ja już chyba pisałam o tym, ale powtórzę. Mam koleżankę, która jest właścicielką takiej szkoły językowej. I ona chce tę szkołę sprzedać, bo ma więcej z tłumaczenia niż z całej szkoły. Stosunek 60 do 40. Temat wart przemyślenia. Chyba tłumaczenia lepsze. :roll:



DPS - 12-02-2008 18:23
Co do Abry - ma się nieźle jak na tę sytuację. Staramy się zapewnić jej dużo serca i dobrą opiekę. Ma co najmniej 5 guzów, doskonale wyczuwalnych przez skórę.
Chyba jej to nie boli. :roll:
Będziemy się starali, żeby jak najdłużej była z nami.
Dobra, zmiana tematu.
Nasiona pomidorków dostałam, haaaaaaa!!! :D :D :D
Nawet nie wiecie jak się z tego cieszę. :D
W ekologicznym gospodarstwie takie niezmieniane pomidory to fantastyczna rzecz. :D
Już planuję jak je posiać w doniczkach osobno, oznaczyć i dbać. :D
Kto przyjedzie, może na sos się załapie. :P



1950 - 12-02-2008 18:54
śledzę Was Baby :lol: :lol: :lol:
Wielki Brat czuwa :roll:



kaśka maciej - 12-02-2008 19:28
Dziewczyny, widzę, że Was tez gnębi ta moja robota :lol:
No powiem tak: na dzień dzisiejszy raczej tłumaczenia, ja po prostu MUSZĘ odpocząć od nauczania, na samą myśl dostaję obrzydzenia :-?
Ale może potem jak mi przejdzie, to w jakiejś prywatnej szkole mogę zajęcia prowadzić, tam przynajmniej przychodzą ludzie, którzy chcą się uczyć i łaski nikomu nie robią, że są przygotowani na zajęcia :roll:



rrmi - 12-02-2008 20:40

Dziewczyny, widzę, że Was tez gnębi ta moja robota :lol: Gnebi.
Wiem , ze trzeba zmienic stan , ja po naukach poszlam do pracy do banku ,
popracowalam kilka miesiecy , chyba ze 4 :roll: i poszlam w diably.
Chyba nie lubie miec pracodawcy , wole nim byc :D

1950
Ja sie Ciebie nie boje :roll: :D

Dpsiu
Zdawaj relacje kiedy chcesz , ja czasem mysle , ze lepiej ne pytac , bo czlowiek za slaby aby mowic , Wiesz co mam na mysli :-?



DPS - 12-02-2008 22:05
Dziękuję - to jest własnie to, co dzieje się ze mną. Czasem brak sił, by mówić. :(
Kasia - dobrze kombinujesz, ja Ci to mówię. :D

1950 - czy Ty na pewno nie należysz do partii małego wodza? :lol:



1950 - 12-02-2008 22:58


1950 - czy Ty na pewno nie należysz do partii małego wodza? :lol:
:-? no wiesz nawet bogusław mnie tak nie spostponował,

przecież pisłem - wielki brat a nie mały :roll:



Żelka - 13-02-2008 03:26
Kto rano wstaje temu pan Bog.................................., spac nie daje. :evil: :lol:
No dobra, dobra spicie jeszcze nie bede Was zagadywac.
Choc z drugiej strony po co ktos mial by spac jak ja nie moge....
Hm, zastanowie sie.., a Wy w tym czasie............., wiadomo....., szmacznie spac! :D :wink:



DPS - 13-02-2008 07:00
1950 - ja, spostponować? :o Gdzieżbym mogła! :D
To ja już nie wiem, nowy monitoring sobie testujesz? :roll:
Bo muszę wiedzieć, żeby goła tutaj nie latać. Czasami jak piszę, to tylko w piżamce. :lol:

Zeljko, bój się Boga, cóż Ty wyprawiasz po nocach zamiast spać jak pan Bóg przykazał? :o
Czy Wy znowu we dwójkę ze Stefkiem urzędujecie? :roll:



rrmi - 13-02-2008 11:14
Mam nadzieje Zeljko , ze odsypiasz wlasnie :D
Ten Twoj Mlody to jest ranny marek , bo zeby nocny to raczej nie :wink:



mmmad - 13-02-2008 11:49

I stal sie cud , Serj Tankien bedzie w Polsce , w Wawie , mamy juz bilety :D :D :D :P :P :P :P :P Tej kategorii cudow nie znam. Wyjasnij co to, bo widze, ze bardziej Cie to cieszy niz spiacy Esesman...



rrmi - 13-02-2008 11:57
mmmadziu
Spiacy malutki esesmanek jest najbardzej rozkoszny.
Nie gryzie wtedy co popadnie :D
Tak w ogole jak podrosnie to chyba Cie zadusi za te zlosliwosci :lol:

Serja poszukaj w Google .
Normalnie ciary po plecach :P :P

Sluchajcie radzcie.

Mj Pabli bawi sie z pieskiem sasiadow
Sa w tym samym wieku , z tym , ze tamten nie ma zadnych szczepien ani nie byl odrobaczany.
Czy sie Blin czyms nie zarazi , pomimo , ze ma wszystkie najlepsze szczepienia i co bylo trzeba?
Sasiadka mowi , ze raz byl odrobaczany jeszcze tam skad go wzieli , ale nie jest pewna.
Powiedziala , ze sie teraz tym zajmie i prosila zebym Jej wyjasnila co jak , no ale jakos nie mam pewnosci czy to zrobi , chociaz sadze , ze tak.
A poki co?
Boje sie , zeby sie jakas franca do nas ne przyplatala.
Tamten maly jest slodzik i wyglada zdrowo , ale sie martwie.



Żelka - 13-02-2008 12:29
Dzien dobrerk. :D
My zasnelim o 08 rano i wspalim do 12. :-?
Od 03 do 08 byl u nas normalnie dzien.
Teraz dochodzimy do siebie a potem na rehabilitacje. :D
Wiosnay nie ma......, jeszcze........ :(



DPS - 13-02-2008 12:43
Rrmisiu, nie zabraniałabym Pablisiowi. Skoro kolega wyglada zdrowo... Gdyby coś było nie tak, jest powód do zastanawiania się. Ale aż tak na zimne bym nie dmuchała. :roll: :D



jea - 13-02-2008 13:33
Rrmisiu, kup pigułke i daj mu w kiełbasce, sama go odrobaczysz :D
Dpsia ma racje, za dużo myślisz :roll:



rrmi - 13-02-2008 13:41
Dobra , dobra , posmiejcie sie :D
I tak sie na wsi beda smiac ze mnie , bo dzs rano wolalam Pablina -"chodz kwiatuszku" :roll:

Mielismy juz psa chorego na parwo.
Uratowalismy go , ale co sie umeczyl to tylko on wie.
O sobie nie mowie juz , chyba 2 tygodnie spalismy na zmiany , a wet nawet w nocy przychodzil z kroplowka .Nie dawal mu szans , ale jakos nie podjelam "decyzji" i mialam racje.
Wdziecznosc w oczach psa bezcenna , ale wiecej nie chce.
Pewnie przezyl dlatego , ze byl szczepiony .

Sasiadka pewnie sie zajmie maluchem , wypytywala mnie co i jak , no ale wole wiedziec :wink:

Zeljko
Dobrze , ze chociaz w dzien pospaliscie .
Chyba nie ma nic gorszego niz byc niewyspanym :-?

http://www.youtube.com/watch?v=BfnqYbRTxCU

http://www.youtube.com/watch?v=jhi7fgXq0Ps

:P :P :P
Mojego tez naucze :D



1950 - 13-02-2008 18:40
dps no dooobra,
wybaczam :lol: :lol: :lol:

Baby jestem tutaj 8)



Zochna - 13-02-2008 18:47
przyszlam, bo slyszalam ze 1950 jest :D



kaśka maciej - 13-02-2008 20:20

przyszlam, bo slyszalam ze 1950 jest :D on jest wszędzie :D
u DPS też jest 8) :D
pozdrawiam 1950 :D



rrmi - 13-02-2008 21:17
Jakos tak sie rozchodzil wzial :D



kaśka maciej - 13-02-2008 21:19

Jakos tak sie rozchodzil wzial :D tak, szwędacz mu się włączył :D



jea - 13-02-2008 21:33

Jakos tak sie rozchodzil wzial :D tak, szwędacz mu się włączył :D ponoć w kiecy lata 8) :lol:



DPS - 13-02-2008 22:09
Do mnie? :o
Ja hetero jestem... :oops: :roll:



kaśka maciej - 13-02-2008 22:10

Do mnie? :o
Ja hetero jestem... :oops: :roll:
wiemy wiemy
don't worry :lol: :lol:



1950 - 13-02-2008 23:23

przyszlam, bo slyszalam ze 1950 jest :D jezdem :lol:
cześć Zochna :lol: :lol:



1950 - 13-02-2008 23:25

Jakos tak sie rozchodzil wzial :D tak, szwędacz mu się włączył :D ponoć w kiecy lata 8) :lol: jea srasz se w papiery :lol: :lol:



DPS - 14-02-2008 06:59
Dzień dobry!
1950, czy Ty już przebrałeś się w portki? :roll:



1950 - 14-02-2008 10:30

Dzień dobry!
1950, czy Ty już przebrałeś się w portki? :roll:
jesteś okropna :lol:



jea - 14-02-2008 10:51

Dzień dobry!
1950, czy Ty już przebrałeś się w portki? :roll:
dalej Cię podgląda, za węglem jest
portek nie widzę, za daleko 8)



mmmad - 14-02-2008 11:35

Do mnie? :o
Ja hetero jestem... :oops: :roll:
Moze on nie do Ciebie... A maz w domu? :D



1950 - 14-02-2008 11:41
mmmad Ty też srasz sobie w papiery :lol:



jea - 14-02-2008 11:42

Do mnie? :o
Ja hetero jestem... :oops: :roll:
Moze on nie do Ciebie... A maz w domu? :D męża podobno nie ma ale...koza ponoć się błąka :roll: :wink:



mmmad - 14-02-2008 11:46

Do mnie? :o
Ja hetero jestem... :oops: :roll:
Moze on nie do Ciebie... A maz w domu? :D męża podobno nie ma ale...koza ponoć się błąka :roll: :wink: I jakis krolik tez...



1950 - 14-02-2008 11:58
koza to jest Długiego,
i nie wierzę żeby ją puścil,
pozatym nie chodzę w gumowcach :wink:



DPS - 14-02-2008 13:03

koza to jest Długiego,
i nie wierzę żeby ją puścil,
pozatym nie chodzę w gumowcach :wink:
No coś Ty, koza jest Lidki z sąsiedniej wsi. :D
Ty, a Tobie ukradli te gumowce, że nie masz? :roll:
Bo przecież jakbyś miał, to byś chodził, jak każdy rozsądny człowiek. 8)



jea - 14-02-2008 13:07

Do mnie? :o
Ja hetero jestem... :oops: :roll:
Moze on nie do Ciebie... A maz w domu? :D męża podobno nie ma ale...koza ponoć się błąka :roll: :wink: I jakis krolik tez... króliki sąsiad wytrzebił, podobno...



rrmi - 14-02-2008 14:59
Zdzichu idzie z lewej , wiec prosze uwazac .
Wroce na wiosne , prosze sie o mnie nie martwic :D
Bawcie sie dobrze :P



DPS - 14-02-2008 15:59
Jak wyjeżdżasz to miłego wypoczynku, a jak nie to dlaczego nas zostawiasz? :P



kaśka maciej - 14-02-2008 16:04

Jak wyjeżdżasz to miłego wypoczynku, a jak nie to dlaczego nas zostawiasz? :P i dlaczego na tak długo???? :roll:



1950 - 14-02-2008 23:13
pilnuję :roll:



Żelka - 15-02-2008 04:38
Ahoj! :D
My dzis znowu w pracy od 3. :roll:



Żelka - 15-02-2008 20:04
Czy tu juz nie wolno nic pisac?????????????????????????? :roll:
Nie uda sie to. :D



marjucha - 15-02-2008 20:23

Czy tu juz nie wolno nic pisac?????????????????????????? :roll:
Nie uda sie to. :D
No ba.
Przecież w końcu znowu się pojawiłem :wink:



kaśka maciej - 15-02-2008 20:47
rrmi, teraz lepiej powiedz co TY kombinujesz?? :roll:



rrmi - 15-02-2008 21:10
Nic . Jakos weny nie mam :roll:
Wy bawcie sie u mnie dobrze :D



Żelka - 15-02-2008 22:44
Wiem co Ci jest. Zima wraca, to dlatego. :roll:
Nie dawaj sie. :P Wiosna i tak coraz blizej. :wink:



Zochna - 15-02-2008 23:49
mocze nogi we wrzatku i popijam grzanca.

jakis idiot skonczony przywiazal psa do plotu a sam udal sie do baru dwie przecznice dalej, na konsumpcje piwa.
jade na basen, widze przywiazanego psa.
wracam po dwoch godzinach, widze przywiazanego, trzesacego sie psa.
nie mam kurka jak zaparkowac w poblizu - i lece 100 metrow
z mokra lepetyna. Psina sie trzesie - warczy na mnie jak chce ja odwiazac.
w koncu mi sie udaje , ale okazuje sie ze nie ma obrozy i spada jej smycz i juz w ogole nie mam jak jej zlapac :( boi sie bida i jest agresywna.
dzwonie po Mojego i po straz miejska - i tak sie razem trzesiemy przez nastepne pol godziny. Ekipa przyjezdza i w tym samym momencie wraca nawalony wlasciciel. Zmyl sie tak szybko , razem z psiakiem , ze nawet nie zdarzylam go w tylek kopnac. a mialam wielka ochote.
Ostal mi sie jeno katar.
Co za idiot no.

Pozdrawiam Was :D



1950 - 16-02-2008 00:17
to szkoda że mu dupy nie skopałaś,
mogłaś się zagrzać i przynajmniej nie byłabyś przeziębiona,

ale ja tutaj jestem i czuwam,
mocz nogi spokojnie,
a grzańcem to się podziel,
nie bądź wiśnia :wink:



DPS - 16-02-2008 18:05
Zosiu, że też musiałaś na takiego kretyna trafić. :evil:
Naprawdę szkoda psiaka.
I pewnie bardzo kocha tego swojego "pana". Psia jego mać. :evil:



1950 - 17-02-2008 11:49
i tutaj też wreszcie spokój :roll:



Żelka - 17-02-2008 17:39
Uwziela sie. :roll:



kaśka maciej - 17-02-2008 17:47

Uwziela sie. :roll: noo, w zwierzętach się udziela, a tu ni chu chu :-? :(



Żelka - 17-02-2008 20:31
Nawet moge zrozumiec, ze mozna bardziej lubic zwierzeta od ludzi. :roll:
Ale tu o nas mowa. Jak mozna nami sie zmeczyc? 8) Tego nie kumam. :roll:
No jesli o mnie chodzi to dam Jej troche czasu, bo ja cierpliwa jestem z natury.., ale potem bede czula sie zaniedbana i niechciana. Co tu duzo gadac, taka jest prawda. :roll:



rrmi - 17-02-2008 20:38
Przeciez jestem ,ale co mam juz tak do konca zyca pisac glupoty :D :wink: Bym chciala troche jakos na madro :lol:
Ide z Bliniem na szkolenie .Bede wec uczona :D

Blis jest tak kochany :P :P



Żelka - 17-02-2008 20:44
No prosze, jak nas ocenila, ze my tu niby piszemy... Ale nam dowalila...Czy sie podniesiemy, czy nie?
http://p.animalia.pl/img/produkty/zoomy/auto/a55494.jpg
Prosze. To madra kosc na skonczony 4 miesiac dla Pablita.
Wszystkiego dobrego Pablo! :D Abys zawsze gosci dobrze traktowal. 8)



rrmi - 17-02-2008 20:52
Przeciez nie Wam dowalilam tylko sobie. :D

Pabli dziekuje i pyta kiedy sie spodziewac takiej Pani ze zgrabnymi nogami :D
Do pogryzenia :lol: :wink:

http://img169.imageshack.us/img169/8636/pabliaavt3.jpg



Żelka - 17-02-2008 21:28
Zanim ja sie wybiore to zrob mu taka kuracje. Podawaj moje wyszywanki do wachania aby sie do zapachu przyzwyczail. 8) To jak przyjade to bede juz jego znajoma.
p.s. Ja juz nie pisze nic bo sie nie podnioslam... 8)



rrmi - 17-02-2008 21:36
Zeljko
A czy Ty upadlas , ze mialas sie podnosic czy co ?
Bo nie kumam :roll:
Pablinio i bez wachania Twoich wyszywanek Cie polubi , a Ty w koncu sie przekonasz , ze taki doberman to nie morderca.
Przysiegam :D

Kulka nie rob jaj :evil:



DPS - 17-02-2008 22:37
No proszę, nas nie da się tak łatwo porzucić, mam nadzieję. :P
Blinio coraz piękniejszy, a jak sierść mu błyszczy - ho, ho... :D



Żelka - 17-02-2008 22:55

Zeljko
A czy Ty upadlas , ze mialas sie podnosic czy co ?
Bo nie kumam :roll:
Upadla kobieta. Hm, musze sie zastanowic czy Ty sie martwisz czy jak. :lol:
Pewnie, ze nie upadlam, przeciez wiedzialam, ze my bez Ciebie nie wytrzymamy. :D :wink:
A Pablito jak ze szkolenia wroci to mnie nie bedzie chcial znac. Musze tez sie doszkolic, to pogadam z nim. :wink:



- 18-02-2008 04:12
rrmi
Ale fajne zdjecie. Ale lapeczki to ma niczego sobie.U mnie w domu psi szpital. Wszystkie mi sie pochorowaly. Jutro moja Kiwi ma sterylke. Mam ja zostawic juz o 7-ej rano, odebrac o 4pm.Troche sie denerwuje , zeby sie nie obudzila podczas operacji i zeby sie wybudzila po narkozie . Ma troche problemy z oddychaniem, no ale jutro jeszcze raz wypytam sie o wszystko lekarza. Ale jestem zdenerwowana.



rrmi - 18-02-2008 07:40

No proszę, nas nie da się tak łatwo porzucić, mam nadzieję. :P
Blinio coraz piękniejszy, a jak sierść mu błyszczy - ho, ho... :D
Kochana , nie zamierzam porzucac .To ne o to chodzi.
Maz zaczyna pracowac , a raczej powoli sie rozkreca i nie ma budowlanie o czym pisac .
Prace zaczniemy jak bedze cieplej , bo poki co Pabli zdrowo daje :wink: i nawet szkoda cos robc .

Upadla kobieto spalas dzisiaj cala noc ? :D

Bonnie
Trzymam kciuki , mam nadzeje , ze bedzie ok .
A na co chore sa astki ?
Przeziebione czy powaznej ?
U Was pewnie zimno?
U nas tez , na dodatek dowalilo sniegu.
I wciaz pruszy :-? ,no ale za oknem pieknie teraz na wsi jest :D



mmmad - 18-02-2008 08:56
rrmi, moze Cie ogarnelo przesilenie forumowe? Ja mam juz chyba trzecie... ale taki schodzace... czytam tylko watki, ktore znam...

A gdzie Stary zaczyna pracowac (znaczy czym sie bedzie zajmowac, bez szczegolow) i czy to jego suwerenna decyzja :roll: :D ?

Od upadlej kobiety juz niedaleko do upadlej madonny...



danap - 18-02-2008 10:40
pierwsze marzenie spełniam :D

http://images33.fotosik.pl/134/120b9acc2ea9ce51med.jpg

nie najlepszej jakości- zdjęcie oczywiście (z telefonu), bo podbródek to jakości pierwszej :lol:

prawda :wink: ??



Żelka - 18-02-2008 13:13

Upadla kobieto spalas dzisiaj cala noc ? :D Juz wstalam. :P Nie spalam. :P



- 18-02-2008 15:07
rrmi
Juz zawiozlam mala na operacje. Pies w przyszlym tygodniu najprawdopodobniej bedzie mial amputowany ogon. Tak sie skonczylo radosne merdanie ogonem.

danap
Piekne to Twoje Marzenie.



rrmi - 18-02-2008 20:48

danap
Piekne to Twoje Marzenie.
To bylo moje marzenie zobaczyc te fafluchy :D
Za co dziekuje .Sa cudne .Macie uciechy teraz , co ?

Bonnie
No i co tam ?
Caly dzien myslalam , ze pewnie siedzisz jak na szpilkach :roll:
I jeszcze ten ogon , no ale widze , ze nie ma wyjscia.
Biedny :-?

Jak tam poza tym sprawy?
Moj Mlody spotkal w Zakopanem teraz amerykanow.
Wysiadali z autokaru i sie zastanawiali czy nie na darmo wydali tyle kasy na Polske.
Zaprowadzil ich na grzanca do knajpy i juz sie zaczelo podobac.
I byli od nas z NJ , nawet z Bergen County :D

Zeljko
Spj dzisiaj upadla kobieto od wieczora do rana.Stefla do kapieli i do wyrka :D

mmmadziu
Nie mam przesilenia , tylko troche zajeta jednak jestem .Chodze z malym na spacerki , spiewam mu piosenki , czytam o szkoleniach i tak dzien mija :roll:

Nie powiem Ci gdzie Stary zaczyna pracowac , bo On nie pracuje w jednym miejscu.
My z tych co to ani u kogos na etacie ani w jednym miejscu nie mozemy.
Jak to mowia starych drzew sie nie zmienia .
:lol: :lol:



- 18-02-2008 23:16
rrmi
Juz po wszystkim. Jest naprawde w dobrej kondycji, nie to co moja starsza suczka. Pamietam jak sie strasznie wycierpiala.Dostala specjalna narkoze dla tych wlasnie ras. Jak nas zobaczyla to tak zaczela plakac , dopiero uspokoila sie w samochodzie. Starsze psy tylko ja wylizywaly przez kratke kenela. Zostala mi tylko jeszcze sprawa z psem. Mam nadzieje , ze tez sie dobrze skonczy. Jutro jade kupic jakis specjalny proszek do posypania tego ogona , jak nie pomorze to w przyszlym tygodniu amputacja. :cry: Ale jestem dobrej mysli , ze jednak moze sie obejdzie bez tego.



rrmi - 19-02-2008 07:58
To sie ciesze bardzo.
Teraz juz tylko lepiej bedzie. :P

Mysle , ze chyba nie unikniesz tej amputacji.
To twarde ogony sa , a jesli on tak biedny macha nim , bo moze byc z ogonkiem niedobrze.
Dlatego niektorym rasom sie chyba te ogony obcina .
Ne martw sie na zapas.

Jak przygotowania do powrotu ?
Mam juz szukac dzialki dla Was ?
Transparent juz szykowac na Okecie ? :D

Pogoda jest taka obrzydliwa , ze gdyby nie Pabli to nie wychodzilabym z domu.
U Ciebie Bonnie chyba sporo na minusie ?

Zeljko
ile spalas dzisaj ?



Żelka - 19-02-2008 08:11
Ahoj!
Dziekuje za troske, my spalim dobrze i cala noc.
U nas pachnie wiosna i z okna widac jak juz przygotowuja pod droge S8. Powycinali duzo drzew. :(



rrmi - 19-02-2008 08:14
Slyszalam wczoraj wlasnie , ze dzisiaj miasto przekazuje teren wykonawcy.
Kurde , to z kopyta ruszyli faktycznie.

Ty powiedz na kiedy przeprowadzke planujecie ?
Czy juz szukac prezentu na nowy dom czy mam czas ?



Żelka - 19-02-2008 08:23
Szukac zawsze mozna!
A tak powaznie, to maz znowy wyjezdza w przyszlym tygodniu, jak wroci to juz zabieramy sie po woli do przenoszenia i podlaczania i takie tam. A po Swietach (tak mowil) to juz na calego przeprowadzka.
Ale wiesz jak to u nas jest. My sie przeprowadzamy juz od ponad roku. :roll:



mmmad - 19-02-2008 13:30

Ahoj!
Dziekuje za troske, my spalim dobrze i cala noc.
U nas pachnie wiosna i z okna widac jak juz przygotowuja pod droge S8. Powycinali duzo drzew. :(
Gdzie to S8 buduja???



Żelka - 19-02-2008 14:21
A W-wa Bemowo. :-?
Niestety kiedys okna mojego mieszkania wychodzily na dzialki, zielen, drzewaka, :D czasami smrodek palonej trawy i smieci :lol: a teraz beda patrzec na droge expressowa S8. Mowia, ze w glebokim wykopie ma byc.
Mam nadzieje, ze po czasie nie beda jakies wybracje pod ziemia bloki nasze "rozwalac". (No wtedy juz nie moje, ale zawsze czyjes... :roll: )
Bo jesli o spaliny chodzi to prawdopodobnie bedzie ich mniej niz po drugiej stronie gdzie samochody w korkach jezdza. Jakby nie bylo jak sie jezdzi stala predkoscia mniej tego idzie w powietrze, niz jak sie co chwile rusza i zatrzymuje.., nie?



- 20-02-2008 01:00
rrmi
Dom zaczne dopiero sprzedawc jak zrobi sie cieplo. Troche sie juz ruszylo z nieruchomosciami. U nas jest okropnie zimno.Nie funkcjonuje w taka pogode , mam jej juz serdecznie dosyc. Teraz raczej jestem bardziej zajeta psami. Rozmawialam z lekarzem i jednak po takiej amputacji pies cierpi.



rrmi - 20-02-2008 09:00
Mam nadzieje Zeljko , ze ta drogie ne wplynie na zmiane ceny za mieszkanie :roll:

Bonnie
No to masz duzy probem z ogonem zle bez ogona tez niedobrze :-?
Jak widze temperatury u Ciebie to mne trzesie z zimna.
Jednak NJ lepsze pod tym wzgledem bylo.

U nas wczoraj bylo nawet znosnie.
Jak dzsaj tak bedzie zaczynamy z Pablisiem bieganie .
Dzis rano Muniek , piesek od sasiadow przyszedl pod nasz taras , z tym , ze byl u siebie za siatka.
Jak Pabli go zobaczyl to malo przez drzwi nie wyszedl , z szyba. :roll:
Kiedy wypusciclam to bylo jedne wielkie bieganie.
Ladnie sie bawia. :P

Tak nam by sie ogrodzenie przydalo , ale teraz nawet nie ma mowy , przez ta cholerna droge :-?
Pewnie boki zrbimy i od drogi jakas prowizorke .



- 20-02-2008 14:53
rrmi
Mam nadzieje , ze za dwa , trzy tygodnie zacznie robic sie coraz cieplej. Ten tydzien potwornie jest zimny.W nocy sa minusowe temperatury F".Wczoraj kupilam w polskiej aptece taki proszek do posypania na rany i widze , ze rana sie zasklepia. Do tej pory niczym nie moglam tej rany przysuszyc. W czesci ogona pojawila sie rozowa skorka na tej ranie. Moze jeszcze da sie uratowac ten ogon. Szkoda mi psa , bo juz stary jest i troche by sie wycierpial.Teraz musimy uwazac , zeby ten ogon z radosci nie latal na wszystkie strony i sie znowu nie poobijal.Najgorsze jest to , ze amstafy to strasznie zywotne i radosne psy.Ciagle sie ciesza.Tu lekarze to widza tylko jedno wyjscie. Dlatego nie cierpie tutaj lecznictwa.Jak bylam u weterynarza zeby dal cos na ten ogon , to nic nie dostalam.Trzeba amputowac i tyle.Jezeli nie bedzie poprawy przez tydzien , to jestem juz umowiona na operacje w przyszlym tygodniu.



Żelka - 20-02-2008 15:26

Mam nadzieje Zeljko , ze ta drogie ne wplynie na zmiane ceny za mieszkanie :roll: Nie wiem, mysle ze wplynie. Z reszta jakby nie patrzec przez wykonawcow to jestesmy juz stratny, bo inaczej sprzedawalo sie jeszcze chocby rok tomu. Ale jest jak jest. Wazne ze wiosna idzie. :wink:



rrmi - 20-02-2008 21:55
Bonnie
A czy on nie za leciwy na narkoze ? :-?
Lekarze pewnie lepiej wiedza
:roll:

My tez wlasnie wrocilismy od lekarza Pabli ma zapalenie spojowek.

Trzymam kciuki za szybkie ocieplenie u Ciebie :D

Zeljko
Wiem , ze masz prawo byc rozgoryczona , chyba bym zwlaszcza boorga udusila :-?

Kulka to sie chyba zabozyla , nie uwazacie ?
Mokka tez :roll:
I Amber :roll:

Ja wiosne czuje i Wy tez mam nadzieje .
Mam bazie na drzewku :P



jea - 20-02-2008 22:46
ja mam fiu bździu



DPS - 20-02-2008 22:56
U nas dzisiaj cudny dzionek był. 8)
Udało się nawet trochę po zimie posprzątać w ogrodzie. :P
Brazunia gospodarstwa zwiedzała agroturystyczne i na koniach z Karlą się woziły. :D
Wyjeżdżają dzisiaj. :evil:

No Kulka i Amber to już przeginają. :o



AmberWind - 21-02-2008 09:46

No Kulka i Amber to już przeginają. :o no bez przesady :lol:

Troche zabiegana jestem 8) Duzo sie u nas dobrego dzieje, no ale tez duzo pracy ... nie mniej fajnie jest. W powietrzu wisi wiosna i jeszcze troche a kwiatki z laki bedziemy zbierac 8)

Wczoraj byla u mnie Znajoma ze swoim troche ponad rocznym dzieciatkiem. Malutka cudna, rezolutna, zywiolowa i komunikatywna ... ale musze Wam powiedziec, ze po 4 godzinach tupotu, okrzykow, czasami wrzaskow, zdejmowania ze schodow, wchodzenia na schody, znowu zdejmowania i znowu wchodzenia, bronienia mebli i podlogi przed zamazaniem markerem, podsuwania ksiazeczki do mazania markerem, bronienia podlogi i podsuwania ksiazeczki, czulam sie jak po tygodniu ciezkich robot na kopalni :lol: Padlam do lozka tuz po 22.00 i nawet nie wiem kiedy zasnelam :lol:
Malutka obiecala, ze mnie jeszcze odwiedzi, wiec bedzie szansa popracowania nad kondycja ... :wink:

Z nowosci budowalnych, to budowa naszej drogi w pelni :D Jak sie okazuje, nie jest to jakies hop-siup i droga jest. Kazdego dnia przyjezdza cala masa ciezarowek z ziemia, albo piachem, ktora zrzuca wielkie kopy to tu, to tam, a potem do pozna spychacze przegania grudy, zamieniajac je na plaski teren. I tak kazdego dnia ... ciekawe kiedy zaczna lac na to asfalt :roll: ... nie moge sie doczekac :D

BTW czyzby poprawial sie rynek budowlany dla inwestora? Pare dni temu byl u nas czlowiek i pytal o prace przy domu, a dzisiaj kolejny z oferta uslugi ocieplania i podbitki ... hmmm ... mamy jedno i drugie, wiec tak jakby troche nie na czasie ...



rrmi - 21-02-2008 10:41
Dpsiu
To smutno Ci bedzie kiedy Brazunia pojedzie :-? Pewnie wiele Jej wyjasnilas w temacie agro .
Lepiej bedzie wiedziala co i jak ma robic :D

Amber
Ciesze sie , ze sie znalazlas , bo cos nas omijalas :roll:
Obstawiam , ze w kwetniu kupicie .
O czytaniu ze zrozumieniem sie nie bede wypowiadala :-?

A my po spacerku , oczka maja sie lepiej :D

I kilka zdjec

Za kazdym razem jak otwieram laptopa jest tak

http://img149.imageshack.us/img149/3691/aabk9.jpg

http://img71.imageshack.us/img71/3716/35383726xx3.jpg

http://img176.imageshack.us/img176/9157/aaauq6.jpg

Po kopaniu dolka przed tarasem , chyba kakas zasadzke pies szykuje :D

http://img71.imageshack.us/img71/4753/aaaaaul4.jpg



AmberWind - 21-02-2008 10:59
bonnie,

Zapomnialam zapytac, co sie stalo z ogonem Twojego psiura? Moze da sie to jakos zaleczyc. Jesli opiszesz to w miare dokladnie, to moge podpytac swojego weta. Na amputacje zawsze jest czas ... a moze warto sprobowac innej terapii :roll:

rrmi,

Piekny pychol! Widac, ze rosnie Ci technokrata i nowe technologie mu nie obce :lol:
Czy nauka czystosc zakonczona? Pewnie Pablo sam juz domaga sie spacerkow i wyjsc na siku 8) Na szczescie wiosna za pasem, to bedzie coraz przyjemniej.

BTW ... kup dla siersciucha Expot albo Frontline. Mojego "mopa" przez caly rok zakraplam (raz na 3 - 4 tgodnie). Zima nie byla mrozna, a nasze lasy i laki pelne sa kleszczy :( W klinikach podobno znowu wysyp babeszji :(



rrmi - 21-02-2008 11:10

Mojego "mopa" Ne mow tak o niej :roll:
Bede u lekarza za tydzien na kontroli , zaszczepimy wscielzne i przy okazji kupie kropelki.
Bylo juz podobno kilka powaznych zachorowan i 2 psy zostaly uspione :-?

Pabli juz chodzi na smyczy , dopomina sie wyjscia.
Czasem zdarza mu sie popuscic jeszcze , ale generalnie juz jest ok :D
Jest madrym chlopcem.
Jak widac wiedze z kompa czerpie :lol:

Wet ocenil go bardzo dobrze.Nie wiem moze tak kitowal :wink: .
Powiedzial , ze na wystawy mozemy sie szykowac , ze lapki ladne i ryjek tez.
Poki co do szkoly trzeba chodzic.
Moze na jesienne w klasie mlodziezy w Legionowie chyba beda sie wystawimy , pomysle.
Powiedz jaka karme kupc , bo kazal m wet kupc jednak i dawac sucha tez.
Twierdzi , ze gotowanym nie dam rady.Pommo dodawania dobych witamn.
I tak musze celece nozki kurze lapki dodawac :D
Orijen , Royal czy Hill [ o tym czytalam , ze zawiera cos rakotworczego wiec odpada] czy Eukanuba , ktora ponoc nie wszystke psy lubia?
A Barf , co sadzisz o tym ?

Ja obstawiam Orijen , ale tak musze po trochu kupic na probe?
Gdzie to w ogole kupic , zeby bylo pewne , ze ne jakies tam podrobki?
W Piasecznie na Julianowskiej jest jakis sklep , czy moze w Jankach?

Ten pies Bonnie jest juz wiekowy , wiec tym bardzej narkoza niewskazana jest. Ratowalabym ten ogon .
Wiem , ze Ona robi co moze , zeby tylko psu cierpienia nie zadawac.
Amerykany ida po najmnejszej lnii oporu :-?



Żelka - 21-02-2008 11:38
Ale piesek duzy juz jest. :o Taki powazny sie zrobil, a piszczek ma madry. :P
Widze, ze kariera mu sie szykuje jak nic. Pisalas, ze moze nawet filmowa.
Czytam ja tez Twoj watek tylko nic nie pisze bo psa nie mam i sie nie znam, ale fajnie sie czyta wypowiedzi. Wczoraj mnie zielony listek rozbawil.
Fajne te opowiesci ze szkolen psow.
:P
A jak tam domek, czy cos robicie jeszcze?
p.s. U nas dzis zimniej niz wczoraj. :-? moje Stef wstal o 5 wiec juz jestesmy po spacerze, ale dzis bylo nam zimno w lapki. :roll: Zalowalam, ze rekawice nie wzielam.



- 21-02-2008 14:37
rrmi
Piekna ta Twoja psinka.

Amber
Jak juz pisalam moj pies nalezy do tych co jak pana nie widzi minute to pozniej go wita szalona radoscia. Od merdania ogonem i walenia o wszystko zrobil sie krwiak do polowy ogona . Tak stalo sie pierwszy raz na 13 lat jego zycia i w piatek ogon zrobil sie czarny a we wtorek juz odlecialo mu z 10 cm. Oczywiscie bylam tu u weta i powiedzial , ze to jest czesty przypadek i trzeba amputowac. Ja jeszcze zadzwonilam do mojego wet. z Polski i kazal czekac jeszcze dwa tyg.oczywiscie smarujac mu mascia z antybiotykiem i moczenie w sodzie . Oczywiscie zadnego moczenia nie bylo a masc raz dziennie udalo sie polozyc na ten ogon. Moj pies nie nalezy do spokojnych psow , ktore daja sobie cos przy sobie zrobic. Trodno go tez utrzymac , bo jest silny , a to ma jeszcze gorszy skutek. Tak wiec moja przyjaciolka z Polski poradzila mi kupic taki zwykly zolty proszek Dermatol do posypania ogona.Ogon oczywiscie zrobil sie okropny , nie moglam wczesniej tej rany niczym wysuszyc. Skora z wlosami zeszla do zywego.No i posypalam tym proszkiem i na drugi dzien czesc rany obrosla rozowa skorka i moze jeszcze zostalo ze 2.5 cm. ranki , ale juz widac , ze rana sie goi.Mam nadzieje , ze ogon moze da sie uratowac, tym bardziej , ze pies czuje sie dobrze i widac , ze nie cierpi.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl



  • Strona 59 z 105 • Zostało znalezionych 15027 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105