Dziennik rrmi - komentarze
Żelka - 25-07-2007 22:01
To sie pisze na ten autograf. :D A takich pieknych inaczej, jak ja nie szukaja do tego filmu? :lol:
rrmi - 25-07-2007 22:26
Zeljko cos sie pomysli dla Ciebie :D
Jak bedzie rola dla ladnej i chudej jak patyk :D :wink:
I ze Stefkiem of course :P
Aggi - 25-07-2007 22:30
tylko, żeby mi się tam chłopak nie zmarnował, bo wiesz... :roll:
bym Ci napisała ile jechałam, ale jeszcze mnie kto zlinczuje 8)
zdjęć nie wklejam bo mi się nie chce :lol: :lol: :lol:
anSi - 25-07-2007 22:34
Czesc :) - parapety beda w srode na liste autografowa tez mnie prosze wciagnac szkoda ze tego zdjecia z kuprem ku gorze nikt Ci jednak nie zrobil na winko aroniowe sie juz pisze choc przepisu stosownego zadnego nie znam :) :)
Uff :)
Aggi - 25-07-2007 22:40
anSi nawalona jesteś ździebko jakby? :wink: :wink: :wink: :lol: 8)
rrmi - 25-07-2007 22:59
anSi nawalona jesteś ździebko jakby? :wink: :wink: :wink: :lol: 8) Jaka Ty spostrzegawcza jestes ,
no nie moge :D
AnSusia widzialas ?
Zosia objawila sie.
Mam nadzieje , ze sie wesele nie przeciagnie 8)
Cos sie dzieje?
Kurcze nie mam pojecia jak sie do tego wina przybrac ,moze u Chefa poszukam ..
Tak poza tym elektyk robi , mamy szanse na odbior tego i przejscie na normalny prad .
Po wylewkach zaczniemy zalatwiac odbior domu .
Żelka - 25-07-2007 23:02
Jak bedzie rola dla ladnej i chudej jak patyk :D :wink: Nie kopie sie lezacego Ty dziumdzio jedna! :lol:
anSi - 25-07-2007 23:03
Aggi jeszcze nie , narazie na podwojnym gazie :)
rrmi - jak to tak juz odbierac chcecie? Czesciowo?
poza tym cos mi sie obilo o uszy, ze Zochna z jakims koscielnym na wojazach byla :o :D
Zochna - 25-07-2007 23:05
:lol:
fajnie ma
znaczy AnSi .
no wiec, sprawy mam nastepujace :
1. bardzo gratuluje Aggi zieciu (zieciowi) 8)
czy bedzie w telewizorze ? czy w moim tez ?
czy role ma oralna ?
2. kuchnia :o
o kuchnia , ogromna. przepastna. super
moja to taka mala sraczka przy niej :cry:
3. wybralam kafle do mojej (chyba) - moge wkleic ?
anSi - 25-07-2007 23:09
...
3. wybralam kafle do mojej (chyba) - moge wkleic ? Tak, tylko odkryj, je troche bardziej, niz rrmi tye swoje jasne...:)
rrmi - 25-07-2007 23:10
Wklejaj , raz dwa .
Przeciez to wspolne jest. :D
I ta dziumdzia Zeljka tez zobaczy :D
.AnSi no kombinujemy ,zeby szybciej.
Budynek nie musi miec wszystkiego na tip top zeby go odebrac ,
zobaczymy
8)
Mial role powazna , kibica na trybunie :D
Zochna - 25-07-2007 23:40
qrka , nie wkleje bo nie moge znalezc ..
chyba skasowalam zdjecie czy cos :roll:
tutaj mam ze strony www - ale w rzeczywistosci to zupelnie inaczej wygladaj:roll:
niby biale , ale takie brudne :D to mam nadzieje , ze sprzatac nie trzeba :P
http://www.valverde.matian.it/DomuS3...E%5CBS4751.jpg
Zochna - 25-07-2007 23:49
Cześć Zochna :D !! Cześć Aggi :D !!
ewusia - 26-07-2007 09:07
na winko aroniowe nie mam przepisu ale za to na nalewke mam :D wklejam dwa przepisy do wyboru, oba pyszne... w drugim można dać troszkę mniej cukru bo wychodzi słodka jak likier...
Nalewka z aronii 1
1,5 kg owoców aronii
Owoce były mrożone kilka dni przed nastawieniem nalewek w celu zlikwidowania goryczki
1l spirytusu
1 laska wanilii
8-10 goździków
skórka z 1,5 cytryny
skórka z 1,5 pomarańczy
szczypta cynamonu
0,75 kg cukru
ok 0,5-0,7l wody
Aronię i przyprawy zalac spirytusem na 3-4 tygodnie,po czym nalewkę zlac do innego naczynia.Owoce zasypać cukrem.Gdy się całkowicie rozpuści zlać syrop i połaczyc ze spirytusem.Owoce na koniec zalać ciepłą woda,a po dniu lub dwóch odsączyć.Powstały płyn połączyć z nalewką,przefiltrować i pozostawić na co najmniej kilka miesięcy.
Nalewka aroniowa 2
Do słoja wsypujemy 1 kg umytych owoców aronii, dodajemy laskę wanilii, kilka goździków i kawałek świeżego korzenia imbiru. Mieszankę zasypujemy 0,5 kg cukru i zalewamy 1 l dobrej mocnej wódki. Słój szczelnie zamykamy i ustawiamy na parapecie okna, by zawartość ogrzewało słoneczko. Po dwóch tygodniach cedzimy, filtrujemy i do butelek, jak wyżej. Nalewce aroniowej trzeba sześć miesięcy, ale bez przesady, gdy wcześniej odkorkujemy jedną z buteleczek, to nic się nie stanie :D
jak teraz nastawisz to akurat na parapetówkę będzie jak znalazł :D
mmmad - 26-07-2007 10:23
Tak poza tym elektyk robi , mamy szanse na odbior tego i przejscie na normalny prad . Tak sie przejalem tym Twoim antynowosciowym widzimisie, ze zaczalem myslec, jaki to bedzie ten eklektyczny styl w tym domu...
Wciornastek - 26-07-2007 10:37
Może tutaj coś znajdziesz na temat win http://www.winodomowe.com/przepisy.htm
Ja mam taką książeczkę o wyrobach win i innych nalewek domowym spospobem
Wino ze śliwek
Trudno wyciska się z nich sok, niezbyt dobrze się klaruje, długo dojrzewa. Wstępna fermentacja w miazdze.
moszcz ze śliwek
litrów
10,00
Do tego ok 2 kg aronii
cukier
kg
3,00
woda
litrów
3,10 do 5
Drożde: Madera, Tokay, Sherry, Portwein
Żelka - 26-07-2007 21:20
Dziumdzia zobaczyla. :D
Zochna - 26-07-2007 21:40
Zeljko zrobie zdjecie windy specjalnie dla Ciebie. a ja myslalam ze Wy parterowy budujecie :D
Dziumdzia zobaczyla. :D i z zachwytu jej mowe odjelo :lol: :wink:
a moze bys tak powiedziala Zeljko , ze ladne co? :D
rrmi - 26-07-2007 22:09
Ewusiu i Wciornastku dziekuje za przepisy , widze , ze musze jakis gasior kupic .
Po dzisiajszym dniu gasior raczej kojarzy mi sie z takim co na dachu lezy . :D :wink:
Mam jeszcze inne krzewy z takimi jakby jagodkami , ale te to raczej nie jadalne chyba sa .
Moze jutro zrobie jakies zdjecie i pokaze :D
Tak sie przejalem tym Twoim antynowosciowym widzimisie, ze zaczalem myslec, jaki to bedzie ten eklektyczny styl w tym domu... No w tych czasach to nawet ja prad musze miec :D
Jak inaczej strawy mam nawarzyc?
Zosiu no parterowy , ale co mi szkodzi winde miec , tak?Plytkipierwsza klasa.
I wlasnie tak przy okazji chcialam niesmialo nadmienic ,ze ja jednak wspominalam Cie podczas Twojej nieobecnosci.
Mowilam ,ze Ty jedna moj wybor plytek bedziesz rozumiala.
Zwlaszcza tych do lazienki. :D
Poza tym taka refeksja mnie naszla.
Siedzialam na bezrobociu jakies 2 tygodnie .
Teraz nosze dachowke , wiec pracuje.
I jak tak siedzialam to jadlam .
Mialam wyrzuty sumienia ,ze nic nie robie i jem.
Teraz jem wiecej ,bo pracuje.
I tak sobie tlumacze , ze pracuje , wiec musze sie dobrze odzywiac .
I nie dobrze jest ze mna w tej kwestii. :roll:
A , i jeszcze pije czerwona oranzade. :roll:
Zdjecie windy zaraz uszykuje , tylko drozdzowke wciagne.
Zeby nie jesc bez powodu to za zdrowie mmmada zjem
.
Zawsze to na kogos mozna zwalic winy :wink:
Zosiu czy mozesz jakies inne zdjecie tych plytek?
Takie nie netowe :D
Żelka - 26-07-2007 22:23
Zochna pewnie, ze ladne, chcialam dodac jeszcze, ze nie bedzie drobnego brudu widac, ale mnie wygnalo expressem do lazienki. Dziecko wykapane i jestem wolna.
ATy Zochnus tyz lubisz retro? Bo to chyba nie bedom kafle do nowoczesnych rzeczy? :roll:
Zochna - 26-07-2007 23:14
no parterowy , ale co mi szkodzi winde miec , tak? no nic :D znaczy bedzie w poziomie chodzic :D
Na refleksje, jak zaczynaja nachodzic, to najlepiej cos zjesc :roll:
i popic.
no wlasnie nie moge tych plytek, bo myslalam ze zrobilam, ale zle myslalam,
a teraz to sie aparat utopil ,z poczatku nie calkiem na smierc
ale po reanimacji okazalo sie ze jednak calkiem hlip.
Moze sprobuje narysowac ;)
Zeljko - lubie :D poza tym jakas taka wsiowa jestem :roll:
ale prund bede miec :wink:
rrmi - 26-07-2007 23:32
Winda dla Zeljki i Ziec dla Aggi :D
http://img49.imageshack.us/img49/7810/forum53cv7.jpg
Zosiu i ja taka wsiowa i bardzo mi sie to podoba :D Normalnie tak lubie to miejsce gdzie obecnie przebywam , ze nie mialam pojecia , ze sie tak zachwyce.
Poopowiadaj co jeszcze oprocz plytek nabylas droga kupna :D
Moze Zeljka tortu nam przyniesie na ten stres :P
Mam nadzieje ,ze przesylka dotrze na jutro :wink:
Cos sie dlugo wlecze :roll:
anSi - 26-07-2007 23:52
A dla mnie co???
rrmi - 27-07-2007 00:00
AnSi kochaniutka , a co bys chciala? :D
Slonce w reklamowce? :wink:
guscik - 27-07-2007 00:32
Ja przyjme sloneczko jak bedzie w reklamowce. :P
Ladne postepy. :D
mmmad - 27-07-2007 09:09
Zdjecie windy zaraz uszykuje , tylko drozdzowke wciagne.
Zeby nie jesc bez powodu to za zdrowie mmmada zjem
.
Zawsze to na kogos mozna zwalic winy :wink: Ach dziekuje, na swoj sposob ciesze sie, ze o mnie pamietasz. :D
Okruszki prosze golebiem przyslac.
Winda fajna, moze zaadaptujesz do piwniczki na winy?
rrmi - 27-07-2007 21:14
Ladne postepy. :D No ba!!!!
A sloneczka to chyba masz dostatek , czytam pogode .
Jakos cialem tutaj sie telepie , a duch czasem sie pogubi 8)
mmmadziu
Moge tak do Ciebie mowic? :D
Powiedz mi jak cieszysz sie na swoj sposob?
Tak przy okazji zapytam czy wykonczyles juz u siebie te tylne wejscie do domu i czy polozyles tam kamien?
Pokaz jakas fotke, pls
U nas lezy sporo dachu , ale moj dekarz przyucza sie w sumie do zawodu , wiec powoli idzie robota .
Poza tym tnie dachowke pod gasiory jakby to jakies plytki byly.
Znaczy wolny i dokladny :roll:
Burza byla u nas .
Żelka - 27-07-2007 21:59
Ty taka mloda i takiego duzego faceta masz za syna? kiedy on ci tak urosl? Co prawda, tata wysoki bardzo, to syn nie moze byc inny. :P
Winda super, nie wiem czy u nas byla czy nie byla, musialabym poszperac po zbiorach.
tortem czestuje ale w moim watku. :wink:
Zochna jak lubisz wies, to do nas zapraszam. :D Co prawda Twoje kafle ladniejsze i lepszej firmy od naszych.., ale goscinnosc chyba taka sama. :D :wink:
rrmi - 27-07-2007 22:05
Zeljko no widzialam tort , sliczny jest :P
Mam najswiezsze wiesci ,przesylka dotrze w kazdej chwili.
Jesli nie to jutro reklamujemy. :wink:
Odezwe sie , daj mi swoj cell na PW , bo gdzies wsadzilam ,
albo domowy lepiej , bo tez wsadzilam :roll: .
Jak tam Stefek sie pogoscil :D ?
Nasza Zosia to tez na wsi .
I ladnie tam u Nich , znam te okolice.
PS. Prosze mi tymi tekstami o przystojnosci i cudnosci Meza mojego jedynego tu nie szastac .
Bo sie zbiesi :D
Byl juz wspominany po sasiedzku ostatnio i jakis taki wazny sie robi :D
PS .2 Moj Synek faktycznie duzy i po Tacie :P :wink:
Maxtorka - 28-07-2007 08:56
Zochna jak lubisz wies, to do nas zapraszam. :D I ja zapraszam bo u mnie tez wiejskie klimaty i w dodatku przy lesie , grzybków można nazbierać albo innych jagódek 8)
I ptaszki świergolą :D
A w kwestii męża to może z taką niesmiałościa dodam iż ruda jestem jak pewna żona :wink: i w związku z tym chyba się do zaopiekowania nadam 8) :wink:
Nie żeby już teraz ale jako rezerwa jakby wszystkie chętne gdzieś powyjeżdżały 8)
PS. Słucham właśnie Archive :D
Co za miłe przebudzenie :D
rrmi - 28-07-2007 09:20
A w kwestii męża to może z taką niesmiałościa dodam iż ruda jestem jak pewna żona :wink: i w związku z tym chyba się do zaopiekowania nadam 8) :wink:
Nie żeby już teraz ale jako rezerwa jakby wszystkie chętne gdzieś powyjeżdżały 8)
Jak to milo wiedziec , ze ma sie takie opiekuncze kolezanki. :D
Maxtorka - 28-07-2007 09:29
A w kwestii męża to może z taką niesmiałościa dodam iż ruda jestem jak pewna żona :wink: i w związku z tym chyba się do zaopiekowania nadam 8) :wink:
Nie żeby już teraz ale jako rezerwa jakby wszystkie chętne gdzieś powyjeżdżały 8)
Jak to milo wiedziec , ze ma sie takie opiekuncze kolezanki. :D Ja już tak mam od urodzenia że lubię pomagać 8) :D
Nic na to nie poradzę :wink:
rrmi - 28-07-2007 13:19
Ja już tak mam od urodzenia że lubię pomagać 8) :D
Nic na to nie poradzę :wink: Ludzie!!!!
Normalnie druga Matka Teresa :P :P
Ja to mam tak , ze jak ktos obdarza mnie zaufaniem , to robie wszystko , zeby Go nie zawiesc i nie wykorzystac.
Tak normalnie z ludzkiej przyzwoitosci.
Moj elektryk ma inaczej.
Dzisiaj liczylam juz kilka razy do dziesieciu i wychodzilam z pomieszczenia gdzie sa noze.
No jest taki troche chory i ma wolne ruchy .
OK
Wiedzialam o tym , ale ma opinie solidnego i do garazu tez nam elektryke robil.
Moze jakos dam rade, prosze moze w intencji mojej cierliwosci cos zrobic , bo nie recze.
Jak to dobrze , ze my sami prawie wszystko robimy.
Inaczej bym nie dala rady .
Tak jak Zeljka z parkietem :-?
No nic to grunt ,ze parkiet posuwa sie do przodu :wink:
A moj osobisty dekarz robi wlasnie kosze.
Pieknie ten koszpierwszy wyglada.
Zupelnie jak po fachowcu. :D
A moj Synek uczy sie ukladac dachowke .
Zdolny po mnie widac jest , bo dobrze Mu idzie.
Wiadomo :D
Kupowalam dzis blache na obrobki przy Al.Krakowskiej w Blachotrapezie .
W Sekocinie
Super obsluga .
Polecam kazdemu ,tam sie nerwow nie straci.
Mialam moze szczescie , bo sam Pan Derektor nas obslugiwal :D
mmmad - 29-07-2007 20:53
mmmadziu
Moge tak do Ciebie mowic? :D
Powiedz mi jak cieszysz sie na swoj sposob?
Tak przy okazji zapytam czy wykonczyles juz u siebie te tylne wejscie do domu i czy polozyles tam kamien?
Pokaz jakas fotke, pls Mozesz mowic, jak chcesz. tylko zeby nam plci nie pomylili. Bo Ty brzmisz tak bardziej mesko :)
Na swoj sposob to ja zazwyczaj merdam ogonkiem ;)
Nie zrobie zdjec, albowiem aparat mnie odopuscil. Tesc polozyl kamienie zarowno z tylu, jak i z przodu. Z tylu jednak jakby bardziej. A drzwi sa nadal tymczasowe, planowana wymiana w przeciagu najblizszych kilku lat, ze wskazaniem na "w przeciagu".
Ale dlaczego ja wiecej pisze w Twoich komentarzach o swojej budowie niz Ty czytasz w moim dzienniku?
rrmi - 29-07-2007 22:22
Bo tam gdzie chcialabym wejsc do Ciebie to haslo trzeba znac :D
Tak czy inaczej ciesze sie z Twojego kamienia :P
Coz byc moze bede miala okazje niebawem naocznie .. 8)
My kupilismy dzisiaj cegle szamotowa na kominek.
Pozostalo zdecydowac sie na jakis kamien .
Z tym pewnie bedzie duzo trudniej.
Dachu w sobote przybylo calkiem sporo.
mmmad - 30-07-2007 10:18
Czy Twoj MistrzOdWszystkiego robi tez samodzielnie obrobki blacharskie?
Znowu obiecanki... :)
rrmi - 30-07-2007 11:15
Robi :D
Nie zadne obiecankicacankimacanki tylko szczera prawda.
Kurcze , ale jesien :-?
Moj elektryk jest taki powolny ,
ze chyba nie wytrzymam tego nerwowo :-?
Jak bedzie padalo to pojade do Grestonu ,
moze cos w koncu wybiore do reszty lazienek
Maxtorka - 30-07-2007 17:20
A ja bym sobie tego dachu pooglądała :D
speek - 30-07-2007 20:18
I dachu i kupionych kafli w Grestonie-przeciez padalo.
rrmi - 30-07-2007 20:38
W czasie deszczu zjedlismy obiad i robilismy dalej ,
wiec w Grestonie nie bylam .
W sumie to mam juz wybrane (chyba) , oczywiscie mam watpliwosci,
wiec czaje sie poki co :D
W drugiej sumie stwierdzam , ze dziwne sa rozne ludzkie oceny i zachowania.
Tak sobie mysle , ze jesli facet sam wybudowal dom , to znaczy ,
ze cos tam wie i nie jest glupi.
Na pewno jest zawziety(to oczywiscie o moim Mezu).
I chyba tylko dlatego , ze po pracy wyglada jak facet z biura , bo dba o rece i jest oglony , zdarza sie , ze ktos mowi, ze i tak nie zrobi sam podlogowki lub nie wstawi drzwi albo nie przytnie dobrze dachowki.
No ja tego nie rozumiem :-?
Przeciez sie wczoraj sroce spod ogona nie wyrwalam i wiem co robie.
Druga grupa ludzi to ludzie wspolczujacy.
Wspoczuja , ze pracujemy na budowie.
Te gadanie przyprawia mnie o rozpacz :-?
Wiem ,wiem , ze to w dobrej wierze i cos tam , ale jakos nie moge sie z tym pogodzic i dziwi mnie to zwyczajnie. :roll:
Bo niby co?
Nie pracowalismy nigdy wczesniej fizycznie to sobie nie damy rady?
No wiem , ze skrocilam wywod i nie wiadomo o co mi chodzi , ale musialam :D
Poza tym wiem juz , ze :
Moja kuchnia bedzie wanilowa lub pistacjowa.
Nie bedzie w zadnym odcieniu brazu.
Na podlodze beda jakis finish parkiet (bo podlogowka wszedzie ).
To co?
Fajna ta kuchnia bedzie , nie? :D
Cos jeszcze wiedzialam , ale tak mnie elektryk zdolowal , ze zapomnaialm.
Podziwiam budujacych fachowcami.
Tego sie chyba nie da przejsc :-?
Zochna - 30-07-2007 23:28
Zochna jak lubisz wies, to do nas zapraszam. :D dziekuje Zeljko kochana i Maxi i rrmi i w ogole..:D
i ja na moja wies zapraszam serdecznie bo jest prawie tak ladnie jak u Was :D
Tylko, ze leje :roll:
a te plytki Zeljko to pierwsze primo drugi gatunek
a drugie primo - jakies takie podniszczone i brudne od nowosci :roll:
Nie to co Twoj parkiet :)
Rrmi ja z tych wszystkich sum co je wyzej wymienilas
to Wam zazdraszczam, niestety..:oops:
Tzn nie tam zebym obrobek blacharskich nie umiala zobic - tylko ze akurat czasu nie mialam ;)
Budowanie z he he fachowcami to droga przez mąkę jest -
lista ostatnich zawodow jest imponujaca, pozwolisz ze wymienie chociaz jedna pozycje, ktora mi najbardziej zalega na watrobie :
tynkarze wewnetrzni :evil: a niech ich obezra koleczkowskie komary abo co innego :evil:
Kuchnia waniliowa bardzo smakowicie brzmi , pistacjowa zreszta tez :)
Znaczy od frontu taka bedzie ? a blaty ?
A AnSi jak tam ? Over .
mmmad - 31-07-2007 10:02
I chyba tylko dlatego , ze po pracy wyglada jak facet z biura , bo dba o rece i jest oglony , zdarza sie , ze ktos mowi, ze i tak nie zrobi sam podlogowki lub nie wstawi drzwi albo nie przytnie dobrze dachowki.
No ja tego nie rozumiem Jako kontrprzyklad wezmy na ten przyklad mnie. Ja po pracy wygladam jak facet z biura, ale nie dbam o rece i jestem nieogolony. A jak ktos pisze, ze dobre polozenie glazury to prosta sprawa i dam rade, to ja na niego krzywo patrze.
Przyslij go do mnie na przeszkolenie, wroci z broda, a ja moze poloze w koncu "sam" pare metrow kafli. :)
rrmi - 31-07-2007 10:04
Ciekawe dlaczego tylko Zeljka jest kochana ,
a niby my z Maxi to co?
No nic jade do elektrowni.
Nie wiem naprawde co moj elektryk mial na mysli mowiac ,
ze sie wszystko zalatwi :roll:
Mam nadzieje , ze nie wyjedzie z nasza kasa ,ktora dostal na materialy ,bo widze , ze sie obrazil , zaraz po tym jak zorientowal sie , ze nie bede placila za zalatwianie rzeczy oczywistych.
Nie po to bralam elektryka zuprawnieniami ,zeby za cs wiecej placic :-?
Chyba , ze to taki standard :-?
Zosiu u nas ta kuchnia nawet z takimi ladnymi kolorami nie bedzie do jedzenia ,to po prostu w kuchni bedzie sie jadlo :D
rrmi - 31-07-2007 10:13
Przyslij go do mnie na przeszkolenie, wroci z broda, a ja moze poloze w koncu "sam" pare metrow kafli. :) Znaczy potrzebujesz pomocnika do polozenia kafli?
Rozpalaj grila i jedziemy , bedziem kladli :D
mmmad - 31-07-2007 10:24
Przyslij go do mnie na przeszkolenie, wroci z broda, a ja moze poloze w koncu "sam" pare metrow kafli. :) Znaczy potrzebujesz pomocnika do polozenia kafli?
Rozpalaj grila i jedziemy , bedziem kladli :D Pomocnika? Nie. Pomocnika to moge sobie wynajac (chociaz mam wykonawcowstret postepujacy). Ja bardziej potrzebuje KogosKtoWjechalByMiBardzoNaAmbicje :) Jak, nie przymierzajac, Twoj MistrzKompletnieOdWszystkiego.
Drewno na ognisko lezy od dwoch tygodni. I tylko moknie :(
rrmi - 31-07-2007 10:26
A jak dajmy na to bym nie mogla wjechac na ta Twoja ambicje? :D :D :D
Przyjechal moj elektryk ,nie kupil skrzynki ,ani rzeczy do skrzynki :-?
A mial kupic dzisiaj ,mana to kase
Żelka - 31-07-2007 10:31
rrmi Ty tak nie dumaj to co kto sobie mysli. :wink: wszysko co umiecie robic i nie trzeba przy tym "fachowca" robcie sami. Przynajmniej bedzie dobrze zrobione. :D I nie beda potem jakies tam niespodzianki wyskakiwac.., i nie bedzie, ze sie tak nie da, bo poprzednik spieprz.l robote..., i mi wcale nie jest Was zal. Malo tego, ze taniej to jeszcze dokladniej i lepiej. :D
A Ty Zochna na etapie tynkow jestes? Czy masz to za soba? Nic sie nie zalisz tu na forum tak jak wiekszosc z nas, wiec nie wiemy gdzie Ty jestes w tym budowaniu. Pozal sie troche, bedzie Ci lzej a zaspokoisz nasza ciekawosc. :lol: :wink:
mmmad - 31-07-2007 10:40
A jak dajmy na to bym nie mogla wjechac na ta Twoja ambicje? :D :D :D
Przyjechal moj elektryk ,nie kupil skrzynki ,ani rzeczy do skrzynki :-?
A mial kupic dzisiaj ,mana to kase Ty bys nie mogla. Juz jedna taka od wjezdzania na ambicje mam :D
Hmmm, a moze zrobimy szkolenia w barterze? Ja od elektryki u siebie w domu bylem glownym wizjonerem i wykonawca... (Wizja, co prawda, byla krotkowzroczna, wykonanie takie sobie, ale jest pod tynkiem i dziala...)
rrmi - 31-07-2007 12:33
Ty Zeljko to jednak jestes :D
A w Niedziele sama zobaczysz i ocenisz na miejscu :D
mmmadziu ja nie wiem czy moj Stary na ten barter sie napisze ,
bo poki co to niby plytki-elktryka,
a jak pojda sprawy dalej to jak zechcesz sie na wiecej zamienic ,
to powiem szczerze i nie czarujmy sie
Gdzie On wiekszy skarb ode mnie znajdzie? :D
Polozylam kilka szamotowek i mysle jaki ksztalt dac mojemu kominkowi
Żelka - 31-07-2007 12:37
Pozdrawiam majsterkowyczow. :wink: Co mam upiec na niedziele? :D
rrmi - 31-07-2007 12:41
Pozdrawiam majsterkowyczow. :wink: Co mam upiec na niedziele? :D Dziekujemy za pozdrowienia :D
Dzisiaj mamy wolne ,bo trzeba bylo do elektrowni i teraz moi jada na egzamin teoretyczny do Wawy.
Ciekawe czy Mlody zda.
Mam nadzieje , bo poki co to jeszcze wczoraj nie rozumial kilku pytan po polsku.
Coz ,trzymajcie kciuki
8)
Zeljko
To ja poprosze jakis serniczek , torcik czekoladowy , moga byc te pyszne kokosanki i jakis makowiec.
No jeszcze jakby plesniak i szarlotka :P
mmmad - 31-07-2007 13:29
Jaki egzamin?
Uwazaj. Najcenniejsze skarby zakopuje sie w ziemi. :roll:
Mohag - 31-07-2007 14:10
rrmi, ja Wam wcale nie wspolczuje a wrecz przeciwnie zazdroszczam na potege :oops: dla mnie najwiekszym luksusem jaki czlowiek moze posiadac to czas 8) ktorego ja za cholere nie mam :roll: a tez bym sie potaplala troche w farbie czy innym czynniku budowlanym :lol:
anSi - 31-07-2007 14:20
...
A AnSi jak tam ? Over . Zosiu kochana... over, over i pewnie przez ta sama mąkę budowlana przechodze co i Ty. Komarow koleczkowskich bym wypozyczyc chciala (kielpinskich jakos tak malo), zeby nimi kafelkarzy moich, co to juz wchodzic mieli, ale sie rozmyslili potraktowac :evil: :evil: :evil: i murarzy, co to na urlop pojechali zostawiwszy mnie w polu doslownie i nie tylko :)
Oj zazdraszczaczam ja rrmi i jej osobistemu Majstrowi bardzo....
rrmi - 31-07-2007 14:34
mmmadziu moze i slusznie prawisz z tymi skarbami,wiec sie pogorsze , na ten przyklad nie posprzatam w domu :D
No czuje sie juz lepiej po tym zazdraszczaniu :D
Przeciez wlasnie mam ten czas ,bo pracy nie mam , wiec buduje tylko temu.
AnSusia a jak malowanie idzie? :D
Moze Zosie zapros i w ramach samopomocy chlopskiej jakos razniej bedzie?
No u nas tynki beda K-G wiec problem tynkarzy odpada.
A i komarow malo mamy na stanie teraz jakos.
Za to jaszczurki obrodzily latos.
Jedna to malo winda na dach nie wwiozlam.
Mialaby niezle wakacje :D
Wklejam moj kominek przyszly.
Tak sobie mysle , ze dobrze jesli te palenisko bedzie duze?
Jak uwazacie?
http://img441.imageshack.us/img441/8179/forum50bb7.jpg
Tyle elektryk zrobil poki co :-?
Skrzynke i te wkladki do niej jutro ma ponoc na pewno przywiezc.
http://img441.imageshack.us/img441/9794/forum51zl8.jpg
I rabek tajemnicy :P
http://img65.imageshack.us/img65/3667/forum54th3.jpg
I tu porzadki :oops:
Zosia kiedys powiedziala , ze u mnie tak czysto :roll: Przebiore sie chyba z galowego stroju po elektrowni i pozamiatam troche :roll:
http://img104.imageshack.us/img104/5892/forum52ik6.jpg
speek - 31-07-2007 17:51
Ooo!! wreszcie sie doczekalismy.Ladny ten Twoj rabek,szkoda ze tak malo.I to duze palenisko to dobry pomysl.
rrmi - 31-07-2007 17:56
Dziekuje speek , ciesze sie , ze podoba sie Tobie.
Syn powiedzial nam ,ze jak pojechalismy do elektrowni nasz elektryk calkiem glosno , nie wiedzac , ze On jest w domu , nawymyslal mi i to dosc powaznie.
Dzieciak stwierdzil , ze jak skonczy ta robote to z nim pogada :-?
Wniosek jest jeden , jesli nie dasz sie wywalic jestes ....&%^%
Capricorn - 31-07-2007 18:07
taaaa, fachowcy :evil: :evil: :evil: :evil:
A jak tam syn, zdał?
kuleczka - 31-07-2007 18:12
Oj nieładnie panie elektryku :roll:
może niech go syn znajomościami postraszy, telewizja zawsze działała na ludzi 8) :D
rrmi, podoba mi się ten rąbek zza krzaka wystający 8)
ten Twój chłop to skarb :wink:
acha, i jeszcze płytka Zosi bardzo mi leży, ciekawe jak na żywo się prezentuje
DPS - 31-07-2007 18:39
Ooooo, obrazki bardzo ładne. :D Kominek - jasne, że z dużym paleniskiem. Dach - rąbek bardzo ładny, ciekawe, jaka reszta i jaki autor? :wink: Porządki c- mogłabyś wreszcie wziąć się do roboty, na pewno jasnie oświecony wiele razy elektryk potknął się o coś i dlatego tak brzydko o Tobie mówił... :lol: Fajnie, że się dzieje! :D
rrmi - 31-07-2007 18:50
Capri Nie zdal ,jak sie spodziewalam , nie rozumial wielu slow , akurat trafil tak , jak to w zyciu.
W sierpniu natepny raz.
Sa wieksze dramaty :D
Ty z ta telewizja Kulka dobrze gadasz :D
A o tym skarbie to jak pisalam ,to mialam z mmadem siebie na mysli :D
Widac zle zrozumialas :lol: :wink:
Dps chyba wiedzialam i czulam przez skore ,ze zajrzysz do mnie i zawczasu mi sie wstyd zrobilo .
Posprzatalam sypialnie i korytarz dlugi.
Troche w kuchni.
Zreszta musze nadgonic , bo Zeljka w Niedziele zajedzie ,
to wstyd bedzie.
Sie wyda , ze ja taka niechluja jestem :D
Maz przygotowuje sie do obrobek komina .
Wygina blache i cos tam grzebie.
Obiecal , ze jak bedzie padalo to wymuruje kominek :P
Trzeba to przed oknami zrobic i tak , bo pozniej od kucia dziury do wylotu spalin z komin ka zabrudza sie okna.
Stary by sie wkurzyl
Ciekawe czy znowu w tych czerwonych porcietach przyjedzie na montaz :lol:
anSi - 31-07-2007 19:24
...
AnSusia a jak malowanie idzie? :D ... rrmi ja dopiero wzornik kororow przegladam wypozyczony za cale 100 dukatow polskich. Ty myslisz, ze to tak hopsiup... :D To palenisko duze u Ciebie mi sie widzi, w zimowe wieczory ognisko bedzie mozna rozpalic, kielbaskie upiec.... Coraz bardziej podoba mi sie u Was, chyba sie przeniose.... :)
Aaaaa... i jeszcze kupilam farbe w kolorze szary mlotkowy....slupki pod ogrodzenie bede malowac i kafle do gornej lazienki tez kupilam...
http://www.grespania.com/images/seri...pa/46ST32R.jpg
Wiecej nic nie kupilam, bo...korki straszne w 3City :evil: :o :-?
Zochna - 31-07-2007 19:41
AnSusia a jak malowanie idzie? :D
Moze Zosie zapros i w ramach samopomocy chlopskiej jakos razniej bedzie?
Wklejam moj kominek przyszly.
Tak sobie mysle , ze dobrze jesli te palenisko bedzie duze?
Jak uwazacie?
Zosia kiedys powiedziala , ze u mnie tak czysto :roll: Przebiore sie chyba z galowego stroju po elektrowni i pozamiatam troche :roll:
w temacie malowanie jestem bardzo przydatna -
wymalowalam prawie wszystkie stodoly w Szwecji, w czasach studenckich,
a ostatnio malowalam paznokcie - takze doswiadczenie mam wszechstronne
i moge sie smialo polecac 8) AnSi - bierz mnie ;)
w temacie drugim - glosuje za kominkiem nisko osadzonym i duzym.
Duze palenisko jest lepsze niz male palenisko - gdyz, oprocz wiekszego rozmiaru ,ma wiele innych zalet, ktorych nie czas tu wyliczac, zreszta czesc AnSi juz wymienila 8)
Powtarzam wiec: duze i nisko osadzone :D
Rabek za drzewa wyglada bardzo ladnie .
Fajny kolor dachowki - taki klasyczny i ja taki lubie :)
w temacie balagan : jest to balagan czysty i ladnie pachnacy i jako taki nie przeszkadza , a nawet wrecz przeciwnie :D
anSi - 31-07-2007 19:51
Zosiu, a w kwestii malowania to od metra liczysz czy za dzielo wykonane? :D
Zochna - 31-07-2007 20:04
AnSi - u mnie slabo z liczeniem, ja sie spelniam w tym malowaniu
takze jeszcze moge doplacic, jak mnie ktos dopusci :lol:
Ty lepiej powiedz jak to zrobilas , ze juz przy farbach i plytkach jestes :o :D
Tylko ja taka powolna , hlip..
Widzi mi sie plytka do lazienki - czy ona ma taki metaliczny polysk od czasu do czasu ?
A udalo Ci sie namierzyc soapstone ?
Zochna - 31-07-2007 20:12
karb :wink:
acha, i jeszcze płytka Zosi bardzo mi leży, ciekawe jak na żywo się prezentuje Kuleczko - na zywo prezentuje sie ladnie, z tym ze jest troche - z przeproszeniem - rustykalna :oops: w sensie , ze nierowna i ma takie przebarwienia ,jakby byla "wytarta zebem (?) czasu " (hm..).
Ja dopiero zamowilam - na jeden kolor ,na ten najjasniejszy bede czekac m-c,
troche ciemniejsze beda wczesniej - takze wkleje zdjecie na zywo.
anSi - 31-07-2007 20:30
AnSi ...
Ty lepiej powiedz jak to zrobilas , ze juz przy farbach i plytkach jestes :o :D
Tylko ja taka powolna , hlip..
Widzi mi sie plytka do lazienki - czy ona ma taki metaliczny polysk od czasu do czasu ?
A udalo Ci sie namierzyc soapstone ?
Zochna - mieszkanie sprzedalam , ot cala tajemnica
Plytka ta kupiona lekki polysk ma. Od czasu do czasu :) Na inne kafle tez czekam. nie wiem, kiedy beda..
Soapstone czyli pietra ollare - znalazlam, ale o grubosci 2 cm, wiec nie wiem, czy taki sie nada....
A wiesz, ze teraz to chcialabym moc byc powolna i dobrze zastanowic sie nad kazdym wyborem, a tak...kompromis goni kompromis. Az sama ciekawa jestem finalu :o
rrmi - 31-07-2007 20:36
AnSi Tak patrze ,ze Ty i po wlosku juz gadasz..pietra cos tam ,no zaimponowalas mi normalnie.
Plytka ladna ,znaczy bedzie dobrze wygladalo :D
A jesli juz na dopuszczenie Zosi sie namyslisz to final szybko nastanie.
No to fajnie jest jak widze :D No jak sie namyslisz do nas przeprowadzic to niby czego nie ?
A i nagotujesz cos czasem i posprzatasz moze tez :roll:
Ja z tym kominkiem to obstawiam 40 cm nad podloga , to jak Wam sie wydaje?
Ty Zosia z tym rustykiem to uwazaj , bo nam sie jakis gosc nieproszony pojawi,za przeproszeniem :roll:
No i pieknie o moim balaganie napisalas , az zaluje ,ze zaczelam zamiatac :roll:
A kiedy wkleisz plytki?
ps.AnSi a ta plytka to tak naprawde jaki ma odcien ?/
anSi - 31-07-2007 20:47
...
A jesli juz na dopuszczenie Zosi sie namyslisz to final szybko nastanie.... Nooo, na pewno zmalujemy cus :) :)
AnSi ...
No to fajnie jest jak widze :D No jak sie namyslisz do nas przeprowadzic to niby czego nie ? ... bardziej w kwestii zalegniecia przed kominkiem myslalam :roll:
...ps.AnSi a ta plytka to tak naprawde jaki ma odcien ?/ szarobezowy, no taki... jakis
DPS - 31-07-2007 20:57
Dps chyba wiedzialam i czulam przez skore ,ze zajrzysz do mnie i zawczasu mi sie wstyd zrobilo .
Posprzatalam sypialnie i korytarz dlugi.
Troche w kuchni.
Zreszta musze nadgonic , bo Zeljka w Niedziele zajedzie ,
to wstyd bedzie.
Sie wyda , ze ja taka niechluja jestem :D E, no, rrmi, to żart z tym sprzątaniem miał być... :oops: Sorki, jakoś tak wydawało mi się, że dowcipna niebywale będę... :oops:
Gdzieś dziewczyny piszą, żeby nie wspominać o rustykalnych, bo nieproszeni goście będą - jeżeli to chodzi o mnie (pisałam, że mam rustykalne i przaśne odchyły) to bez obaw - never nie lezę nieproszona, gdzie nie wołają, spoko... :D Ale zaglądać do Twoich komentarzy mogę, co? Mogę? :roll:
Zochna - 31-07-2007 21:13
Gdzieś dziewczyny piszą, żeby nie wspominać o rustykalnych, bo nieproszeni goście będą - jeżeli to chodzi o mnie (pisałam, że mam rustykalne i przaśne odchyły) to bez obaw - never nie lezę nieproszona, gdzie nie wołają, spoko... :D Ale zaglądać do Twoich komentarzy mogę, co? Mogę? :roll: DPSNo cos Ty :D
Przepraszam, ze sie przed Gospodynie wpycham, ale
- no w zyciu nie o Tobie, absolutnie :D .
Tu byl kiedys taki wewatek troche hm..rustykalny i w nim rozne takie wyglupy byly i to takie jakby nawiazanie ..,
i to wcale o ten rustyk nie chodzilo ..o matko - rrmi chodz i tlumacz... bo ja sie plącze :D
anSi - 31-07-2007 21:27
Bo tak naprawde to o lawende szlo...:)
DPS a lavendum uprawiasz?? Jak nie, to nawet nie mysl, ze to o Ciebie moglo chodzic :) :)
rrmi - 31-07-2007 21:37
jejuniu DPS :o :D
To bylo, ze tak powiem o we wiadomej osobie , przysiegam ,
gdziez bysmy o Tobie smialy. :roll:
Ja nawet z tym sprzataniem to tego :roll:
Tak poza tym to ja mam jeszcze problem z kibelkami.
Bo tak , mam wyprowadzenia pod te wiszace ,bowszyscy tak maja.
Z tym ,ze ja widzialam ostatnie kilka lat takie wiszace tylko w w hamburgerowniach i mi sie kojarzy.
Nie zeby mi to przeszkadzalo jakos bardzo ,ale sie kojarzy.
I tak sie naradzilismy ze Starym , znaczy z moim , a nie tym od okien oczywiscie , ze jednak damy stojace .
Sa takie ladne , ze tak sie wyraze rustykalne (tfu) i do nas aurat jak znalazl beda.
To jak?
anSi - 01-08-2007 00:20
...
I tak sie naradzilismy ze Starym , znaczy z moim , a nie tym od okien oczywiscie , ze jednak damy stojace .
Sa takie ladne , ze tak sie wyraze rustykalne (tfu) i do nas aurat jak znalazl beda.
To jak? To jak znalazl beda...i tak ladnie w rustykalne klimaty sie wpisuja. Tak mi sie wydaje :-? :)
DPS - 01-08-2007 08:13
Dzięki, dziewczyny, ulżyło mi, że to nie o mnie chodzi. :D Lawendy nie uprawiam, ale ... cholerka... chętnie bym posadziła... :wink: Ale nie wklejam setek zdjęć na forum! 8) I nie mam blond włosów! :lol: Odrobiłam lekcje, co? Chyba trafiłam...? :roll:
A co do kibelków - tutaj nie ma co pytać, jak już z chłopem ustaliłaś, to dawać stojące i już. Nie ma co kierować się tym, co wszyscy robią. Kiedyś wszyscy robili stojące i człowiek przynajmniej spokojnie zad sadzał, że nie zleci. A teraz...? Różnie może być z takim wiszącym! :lol:
rrmi - 01-08-2007 09:50
DPS Dobrze odrobilas lekcje :D
uff pewnie nam ulzylo,bo niby jak moglas pomyslec ,ze to o Tobie .
U nas kazdy mile widziany jest :D
Te kibelki to nie ,zeby jakies takie rustykalne ,na nich jest napisane ,ze retro .
Ja tam sie nie znam na nazewnictwie.
Dzisiaj sie juz bede mogla pochwalic obrobkami komina :P
Powoli bedziemy zamykali polacie.
Te ciecia ida dosc wolno.
Do niedzieli powinno byc skonczone.
kuleczka - 01-08-2007 09:58
AnSi Tak patrze ,ze Ty i po wlosku juz gadasz..pietra cos tam ,no zaimponowalas mi normalnie. :lol: :lol: :lol:
jakby Ci przyszło szukać stetatytu u turikuli, to byś rrmia nie tylko po włosku pynnie śpiewała :D
DPS, ja nie wiem o jaką Ci blondynkę chodzi, ale jakby co, to ja jestem farbowana 8)
Zosia, że ta płytka wytarta zębem czasu, to tym bardziej mi się widzi. Teraz mnie w stronę takich klimatów bj ciągnie, to znaczy zawsze czułam taki zew, tylko mnie arychitektus wyprowadził na manowce :roll:
Co do kibelków rrmi to dawaj stojące jak Ci pasuje. No bo w sumie czemu nie :roll:
rrmi - 01-08-2007 10:08
No ja o takich mysle
http://image.ceneo.pl/data/products/360268/product.jpg
No Kulka nie gadaj ,ze Ty taka jezykowa jestes i ,
ze ten zew tak w sobie nosisz :D
Moj elektryk zaraz przyjedzie.
Moje Dziecko moze go pbic , bo nie lubi jak ktos mi ubliza :roll:
Maxtorka - 01-08-2007 10:24
Wklejam moj kominek przyszly.
Tak sobie mysle , ze dobrze jesli te palenisko bedzie duze?
Jak uwazacie?
Uważać to będziemy co by się nie poparzyć jak wszyscy w pierwszym rzędzie przy kominku zlegną :lol:
Temu palenisko duże być powinno :D
Rąbek oczywiście cudny , ale jak to rąbek , obiecuje więcej i ja na to więcej poczekam 8)
DPS - 01-08-2007 11:13
No ja o takich mysle
http://image.ceneo.pl/data/products/360268/product.jpg
Moj elektryk zaraz przyjedzie.
Moje Dziecko moze go pbic , bo nie lubi jak ktos mi ubliza :roll: Kibelki są przecudnej piękności - jak na nie patrzę, to sobie myślę, że może nawet swoim gościom takie założę, żeby im się miło... no... tego...
A Dziecku bić nie pozwól, bo głupka pobije, a za człowieka go osądzą. I to nie będzie sprawiedliwie. :roll:
mmmad - 01-08-2007 11:43
A o tym skarbie to jak pisalam ,to mialam z mmadem siebie na mysli :D
Widac zle zrozumialas :lol: :wink: Ciekawe jak ja to zrozumialem :)
Maz przygotowuje sie do obrobek komina .
Wygina blache i cos tam grzebie. Ale tak chce robic po nowemu, z duza iloscia silikonu dekarskiego, czy po staremu, jak jeszcze silikonu nie bylo?
Bo te nowe technologie to czasem mozna o kant komina...
Strona 8 z 105 • Zostało znalezionych 10618 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105