ďťż
Dziennik rrmi - komentarze




kuleczka - 13-12-2007 17:04
jestem zła, smutna i rozgoryczona :(
zobiłam coś, czego się wstydzę, ale ciekawość była silniejsza.....
mój 12-letni syn oswiadczył niedawno, że ma dziewczynę
pośmialiśmy się z mężem, pożartowaliśmy z tego (oczywiście tak między sobą), szczególnie, że byli razem w kinie
tzn oni i kilka osób z klasy na bajce "ratatuj"
dzisiaj syn nie wylogował się z gadu i weszłam w Jego archiwum rozmów
ciekawość była tym silniejsza, że pilnował tego jak oka w głowie

ludzie, czuję się jakbym dostała obuchem w głowę, nie tego się spodziewałam
raczej niewinnego flirtu, głupot, ale nie tego.........
z drugiej strony pamiętam, jak się udawało dorosłego już pod koniec podstawówki, kto lepiej przeklnie, na starych "pojeździ"

najbardziej mnie teksty tej dziewuchy wyprowadziły z równowagi, bo szczerze, z ręką na sercu mój Syn to przy niej pikuś, jedyna ekstrawagancja, na jaką sobie pozwala, to przekleństwo (tu akurat użyte w kontekście szkoły)
natomiast odp. rówieśniczki z klasy cyt. "jebać to się możesz ze mną" :o

co ja mam robić??? zareagować, olać, obserwować???

mam dość

przepraszam rrmi, że u Ciebie





rrmi - 13-12-2007 17:24
Kulka
Teraz trzeba jakos ta biede ogarnac.
Co sie stalo to sie nie odstanie , zajrzalas i juz.
Nie dopusc do sytuacji , w ktorej moglabys sie wysypac , bo wtedy bedzie kicha totalna.
Domyslam sie , ze ta dziewczynka na tez 12 lat. :-?

Troche mnie zatkalo , ale po tym co Mlody opowiada o imprezach gdzie bywaja troche strasze dzieci to mie juz chyba nic nie zdziwi.

Na pewno musisz byc czujna , nie masz jakiegos extra zajecia dla Niego ?
Na szczescie takie romanse szybko sie koncza :-?
Z pewnoscia jest cos w checi zaimponowania , no ale kiedys to jednak nie az tak bylo .
Jak Ty myslisz sprawe rozwiazac ?
Planujesz cos zrobic ?



kuleczka - 13-12-2007 17:39
w pierwszym odruchu, chciałam pójść do pokoju, gdzie odrabia lekcje, uszu natrzeć, nakrzyczeć I dać szlaban na WSZYSTKO do odwołania

jestam nadal roztrzęsiona, bo w głowi mi się nie mieści
mam przecież jeszcze swoje listy "miłosne" do pierwszego chłopaka i to takie niewinne było i dziecinne
ale pamiętam też jak zakumplowałam się z taką Agą pod koniec podstawówki
byłam ziółko jak nie wiem co, jednak nie do tego stopnia, żeby do chłopaka tak się odzywać
mam mętlik w głowie
myślę, że daliśmy synowi zbyt dużo swobody, chyba mu zorganizuję jakieś dodatkowe zajęcia: piłka nożna, angielski....
taka moja pierwsz myśl, zresztą tak jak i Twoja

internet, telefon, sms-y, to jednak ułatwia sprawę, łatwiej napisać na gadu, niż powiedzieć prosto w oczy
wodzi to młodych na pokuszenie
ale tego się przecież nie da uniknąć

narazie nie mówiłam mężowi, bo wiem, że by nie wytrzymał (chyba) i zrobił z tym porządek na cito, ale niekoniecznie odpowiednio
powiem, jak syn będzie w szkole, żeby zdążył ochłonąć do Jego powrotu
coś musimy ustalić, nia ma wyjścia

najgorsze jest to, że czuję niechęć do własnego dziecka :(



rrmi - 13-12-2007 17:47
Tak sobie poszlam do pieca zajrzec myslac o tym i taka refleksja mnie naszla :-?
To dziecko nauczylo sie czegos takiego od doroslych.
I to chyba nie z TV , bo az takich tekstow nie slyszy sie nawet w filmach .
Tak czy inaczej dobrze zrobilas , ze nie zaczelas robic awantury .
I nie win sie , ze za duzo swobody dajesz.
Inaczej sie nie da , w domu nie zamkniesz.
Mysle , ze naprawde dobrym pomyslem jest cos Mu w zastapstwie wyszukac , wazne , zeby to lubil.
W tragicznej sytuacj dobrze kupic X Box :-?
Nie mysle jednak , ze ta sytuacja taka jest , ot dziewczynka sie nasluchala i chciala dorosla poudawac. Wsytd sie przyznac , ze sie jest takim doroslym :-?
Nie zebym uzywala az tak , ale ogolnie.
Zaloze sie , ze Twoj Mlody ma z tym tez problem .
Moze poczekaj na sytuacje , kiedy ktos sie wyrazi i zacznij rozmwaiac na ten temat , tlumaczac , ze to ..no Wiesz takie tam. Generalnie uwazam , ze dzieci sa dobrymi obserwatorami i Mlody juz widzi , ze ona brzydko mowi i przestanie ja lubic.
MowieCi.Tylko wyczaj sytuacje , zeby pogadac . Staremu zaloz klodke na narzad mowy :wink:





AmberWind - 13-12-2007 17:51

w pierwszym odruchu, chciałam pójść do pokoju, gdzie odrabia lekcje, uszu natrzeć, nakrzyczeć I dać szlaban na WSZYSTKO do odwołania
Tiaaaaa ... do 21 roku zycia najlepiej :lol:

Kulka, popatrz na to z innej perspektywy. Gdyby Twoi Rodzice przechwycili Twoje listy z mlodosci, to tez szlag by ich trafil, ze takie "postepowe" ... Teraz Ty czujesz to samo, ale tylko dlatego ze swiat sie zmienia... Przeszlosc wydaje Ci sie taka blacha i trywialna, gdy natomiast to co przeczytalas urasta do rangi niewybaczalnego wystepku ...
Owszem, dziewucha jest wulgarna i w ogole, ale zadaj sobie pytanie dlaczego fascynuje (mniej lub bardziej) Twojego Syna? Czy nie dlatego, ze u wielu nastolatkow to wlasnie jest jazzy? Jak szybko sie pojawia, tak szybko mija ... wraz z budowaniem innych wartosci, poznawaniem innych srodowisk.
Dlatego pomysl z dodatkowymi zjeciami jak najbardziej jest SUPER.
I na Boga, nigdy, przenigdy, nawet gdyby Cie ogniem przypalano nie mow Mu, ze przeczytalas zapiski z gg ... Obserwuj, rozmawiaj, pokaz inne srodowiska, inne zainteresowania, zorganizuj Jego zycie na nowo, ale zachowajcie (razem z Mezem) to odkrycie tylko dla siebie :-)



jea - 13-12-2007 18:00
Kulka, wszystko zależy od syna...
za moich czasów, takie laski, to kozy były, które zawsze czekały,może mniej wulgarny język :roll:
ale ja (z funflami) polowaliśmy na te z I ligii...nieosiągalne, czasami był sukces 8) :wink: (żarty)
Nie rób dymu, nikt na łatwiznę nie leci, takie laski przeważnie na aucie są 8) :lol:



kuleczka - 13-12-2007 18:10
fajnie tak się wygadać, naprawdę
mam nadzieję, że jutro spojrzę na to z innej perspektywy

masz rację Amber, "nie pamięta wół jak cielęciem był", jednak jak pisała rrmi, nie tak to onegdaj bywało
mówię ze swojej perspektywy, bo pamiętam jakie ziółka w klasie były
jednak niezaprzeczalnie dziewczęta były skromniejsze i bardziej powściągliwe
wiem, że w tym wieku bycie jazzy to wartość najpierwsza, tak jak zaimponowanie rówieśnikom...........aż bym chciała, żeby już dorósł, zmądrzał

mam w planach wybadać, co to za dziewczyna, z jakiego domu, znam tylko imię i ze zdjęcia klasowego
naprawdę ładna ma buźkę i tak jej skromnie z oczu patrzy :roll:

boszzzzz, zaczynam inaczej patrzeć na teściowe



kuleczka - 13-12-2007 18:19

Kulka, wszystko zależy od syna...
za moich czasów, takie laski, to kozy były, które zawsze czekały,może mniej wulgarny język :roll:
ale ja (z funflami) polowaliśmy na te z I ligii...nieosiągalne, czasami był sukces 8) :wink: (żarty)
Nie rób dymu, nikt na łatwiznę nie leci, takie laski przeważnie na aucie są 8) :lol:
\
jea, dziękuję Ci za trzeźwe, męskie spojrzenie, bardzo
trochę mi się mina rozpogodziła :)
oby syn myślał tak samo,
pocieszające jest, że na te jej zaczepki i aluzje seksualne średnio odpowiada
raczej zmienia temat i nie ciągnie tego
dalej nie wierzę, szkoda że nie widzieliście Go, przecież to dzieciak, chudziutki taki
ma 12 lat, a wygląda na 10, to taki okres, że dziewczęta o głowę przewyższają chłopców, mają piersi, tyłki, a chłopaki przy nich jak konuski :wink:



rrmi - 13-12-2007 18:56
To ja moze mniej na pocieszenie powiem.
Powiedzialam o tym moim , teraz przy obiedzie.
I obaj walneli smiechem :roll: :roll: :roll:



kuleczka - 13-12-2007 19:38
ładnie tak się śmiać z cudzego nieszczęścia :)
ja tu włosy z głowy wyrywam..............
lżej mi trochę na duszy, że się smieją, a nie oburzają :wink:
idę się wziąć do jakiej roboty, praca jest dobra na wszystko,
zwłaszcza fizyczna



DPS - 13-12-2007 19:49
Kulka, no widzisz, 13 dzisiaj. :x
Ja to tak walczę już drugi dzień, że nawet opowiadać nie chcę. Wiadomo, 13. :evil:
Ty jakoś przytnij czas na gg i telefony, angielski, jazda konna czy modelarstwo będzie bardzo dobrze.
Za nic się nie przyznawaj, że wiesz.
Pogadaj ogólnorozwojowo przy najbliższej okazji, jak radzi Rrmi.
SPĘDŹ Z DZIECIAKIEM WIĘCEJ CZASU, POPYTAJ GO, CO CZYTA, CZEGO SŁUCHA, KOGO LUBI I ZA CO - POTRAKTUJ GO POWAŻNIE W TYCH ROZMOWACH, NIE OCENIAJ, NIECH OPOWIE, BĘDZIESZ WIDZIAŁA Z TEGO CZY SYSTEM WARTOŚCI U NIEGO JUŻ MOCNY I CZY MA KOŚCIEC. Matko, sorki za CapsLock, wcisnął się przypadkowo.
Jak pogadacie, w karty albo w Monopol zagracie, pośmiejecie się razem - będzie lepiej. Na pewno. :D



braza - 13-12-2007 21:33
Witam w przelocie :D

Kuleczko wyobrażam sobie Twój szok po przeczytaniu tych "złotych myśli" owej pannicy :-? Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia jak bym zareagowała... Moja to jeszcze dzieciuch, a po rozejrzeniu się wkoło chyba nie żałuję, że takowym dzieciuchem jeszcze jest. Mogę tylko zapewnić Cię, że jestem z Tobą i wspieram Cię mocno myślami!!



Żelka - 13-12-2007 21:43
W zyciu mu nic nie mow, no co Ty! Straci do Ciebie zaufanie i nie daj Boze szacunek. I na pewno juz nigdy Ci o niczym nie powie.
Co zlego w tym, ze gada z baba na Gadu? Tak na prawde. A, ze ta troche wali nie tak, to pewnie tez troche udaje, ze taka... :lol:



mayland - 13-12-2007 21:53
Kulka moja córka ma 12l lat i czasem gada na gg :o :o :o
Ale cos w tym jest. Mam porównanie. Koleżanki córka jest tylko rok starsza ale to inna osoba. Doroślejsza. Moja fizycznie wygląda na wiele starszą (wysoka, szczypła). Ale psychicznei moja to jeszcze dziecko. Kolorowe gazety, zespoły muzyczne,płyty, ciuchy sportowe. Ta druga dizewczynka korzysta z usług dobrego fryzjera, ciuchy z markowych butików, kosmetyki z Avonu, buty na obcasie i tak by wymieniać.... Jakby było conajmniej z 5 lat róznicy miedzy nimi. I nieważne, że matka sobie odmówi a jej da pieniądze. Czytajac o koleżance Twego syna jakbym miała tamta dziewczynę przed oczami..... Wiesz, jej matka inaczej ją postrzega, nie widzi tego, że źle robi. Cieszy sie, że ma ładną córkę, że jej córka ma powodzenie, ze jest obrotna. Mam czasem wrażenie że dzieje się tak dlatego, ze jest przeciwieństwem matki z dzieciństwa. Czyżby realizowała niespełnione ambicje matki?

Ciekawe jak długo moja będzie taka.....dziecinna :roll:
Współczuje Ci bardzo. Nie wiem co bym zrobiła. Kilka dni temu córka mnie okłamała (niewine kłamstwo, ze wyszła z psem a nie zrobiła tego). To juz było dla mnie szokiem bo jej ufałam. Porozmawiałysmy, powiedziałam jej wprost co czuję, jak mnie zawiodła. Popłakała sie. Ustaliłyśmy karę i tego się trzymamy. Nie wypominam jej tego, nie mówimy o tym więcej. Ona wie, że bardzo źle postąpiła.



rrmi - 13-12-2007 22:42
Kulka
A czy uwazasz , ze On od czasu kiedy Wam powiedzial , ze ma ta dziewczyne zmienil sie jakos ?
Chodzi mi o ustalenie tego czy dziewcze ma na Niego jakis wplyw ?
Moze zaczal pyskowac czy cos takiego?
Bo jesli nie , to tylko zajmij Go czyms , daj Mu wiecej swojego czasu , moze On sam biedny nie wie jak sie z tego wycofac .
Takie mi sie tluka po glowie.

Zreszta z tym wiecej czasu to masz i tak ostatnia chwle , za jakis czas bedzie juz Mu sie wydawalo , ze jest dorosly i przyjdzie czas zero kontaktu , tak jakby i pozniej znowu zobaczy , ze ma Mame.
To tak w skrocie. Bardzo wielkim :roll:
Pewnie kazdy przechodzi to inaczej .
Moj nie tak calkiem dawno nie dal sie poprzytulac ani pocalowac przy kims.
Teraz juz jest inaczej , jak za malego Synka :D
Kiedy wolontariusze ze Stasiem od nas wychodzili i sie poryczalam przytulil mnie , sam tez byl zrozpaczony :-?



- 13-12-2007 23:53
Kuleczko, nie przejmuj sie tak... to normalna kolej rzeczy.
Traf chcial, ze zajrzalas do gg, przezylas szok,
ale dzieki temu masz mozliwosc odpowiedniego zadzialania
(boszszsz, to teraz tak wczesnie sie zaczyna... :o ).
W przeciwnym wypadku dalej zylabys w blogiej nieswiadomosci,
ze masz jeszcze mamusinego, grzecznego syneczka, nynusia malutkiego
platonicznie zakochanego w kolezance z warkoczykami... :wink:

Zgadzam sie z przedmowczyniami, pracuj nad syna kregoslupem,
zapewnij mu brak czasu na myslenie o pierdolach,
wspinaczka, konie,
fotografia, jezyki (z tych mniej niebezpiecznych :wink: )
tam wejdzie w inne srodowisko, pozna inne wartosci,
no co ja sie bede wiecej wymadrzac,
wiadomo.

Na pocieszenie dodam, ze ja dopiero teraz dowiaduje sie co moje dziecka wyprawialy bedac cielecinkami jeszcze...
szczegolnie coreczka moja kochana...
Wlos mi sie jezy na glowie!!!
A takie porzadne ludziki teraz,
nie chwalac sie oczywiscie. :D

A w ogole rrmi to ja przepraszam, ze tak bez pukania. :roll:



rrmi - 14-12-2007 00:26
matka w dom , a tu nie popsprzatane :D :roll:
I jeszcze spiewaja i sie przekrzykuja :D



DPS - 14-12-2007 07:47
Śpicie? :roll:
Bo ja nie. Dzień dobry. :D



mayland - 14-12-2007 07:53
Witaj DPS :lol: :lol:
Mam nadizeję, że Kulka dzisiaj inaczej na to wszsytko spojrzy, że zobacyz to w innych barwach, mniej drastycznych. Oby tak było!



anSi - 14-12-2007 09:34
matka wrocili - czas sie do roboty wziac, obejscie pospzatac, w piecu napalic...swieta ida :)

U mnie znowu rozkuwanie kawalka sciany - kabelek dyndajacy trza przesunac blizej sufitu, aaa...i dzisiaj pierwsze palenie w kominie



mmmad - 14-12-2007 11:00
Kuleczka, porazilas mnie swoim zachowaniem... Zastanawiasz sie, czy powiedziec synowi co mu wykradlas, ale piszesz o tym tak, ze KAZDY sie moze dowiedziec?

Rozumiem Twoj problem, ale nie roztrzasaj go publicznie.



braza - 14-12-2007 13:54
Mmmadziu wybacz, że się wtrącam, nie chcę odgrywać tutaj adwokta Kuleczki, ale szczerze mówiąć zrobiłabym dokłądnie tak samo! Niektóre zachowania naszych dzieci nas przerastają i uważam za zupełnie normalną chęć podzielenia się naszym szokiem, rozgoryczeniem nawet z innymi udźmi, chociażby po to tylko, żeby usłyszeć zwykłe, normalne słowa pocieszenia, że nie tylko nasze dziecko dorasta, nie tylko nasze dziecko ma niestety kontakt z ludźmi, od których najchętniej trzymalibyśmy je w odległości równej galaktycznej!!!! To pomaga!!! Nie odebrałam tego jako "rozstrząsania problemu publicznie" tylko jako zwykłe zapytanie o poradę, co zrobić i jak się zachować w takiej sytuacji!!!



kuleczka - 14-12-2007 14:52
mmmad,co Cię ugryzło ostatnio :roll:
powiem tylko tyle:
pożaliłam się u rrmi, wśród swojaków, a nie np w psychologu, zakładając nowy temat
nie mam nazwiska w nicku, ani adresu zamieszkania, a nie sądzę, aby komuś chciało się grzebać w mojej forumowej pisaninie, aby odnaleźć tego chłopca, co to mu dziewucha napisała na gg
potrzebowałam bardzo pociechy
poza tym, pozwól, że sama będę decydowała o tym, co mam roztrząsać publicznie, a czego nie

Mam dzisiaj lepszy nastój, min dzięki Wam kochani
dziękuję wszystkim za dobre słowo, rrmi braza depesia Zeljka mayland, matka, naprawdę :wink:
wczoraj nie mogłam sobie znaleść miejsca, dosłownie świat mi się zawalił na głowę
podczas kolacji zaczęłam rozmowę z synem, a raczej on sam zaczął opowiadać o szkole, kolegach
w tej rozmowie poruszyłam temat sylwestra, bo miał iśc do kolegi (po sąsiedzku), zapytałam kto będzie
wymienił samych kumpli, zapytałam więc o tę dziewczynę, powiedział
"ja już jej nie lubię, ona jest jakaś dziwna" 8)
pytam "ale o co chodzi"
na to synek, czerwieniąc się, że "nie mogę Ci powiedzieć".......nie nalegałam
ale mi się gęba rozpromieniła :D
powiem jeszcze jedno
tak nam się fajnie rozmawiało, już dawno nie słuchałam Go z taką uwagą
czasem to trzeba dostać za przeproszeniem po łbie, żeby się obudzić
oczywiście temat zajęć dodatkowych otwarty, syn na moją sugestię powiedział, że chce należeć do bractwa rycerskiego :roll: bo kolega chodzi jest podobno bardzo fajnie,
nauka wallk, miecze, historia rycerstwa, takie tam :P
no i angielski, niechętnie, bo ma niemiecki w szkole i twierdzi, że będzie mu się myliło.....jednak przystał na to

dobrze, że Mu nie powiedziałam w afekcie o odkryciu :wink:
aaa, mąż spoko, przełknął i ochłonął, ale mam wrażenie, że nie wstrząsnęło to Nim aż tak :roll: :D

dobra, zmiana tematu, bo nadużywam Twej gościnności rrmisia
buziaki dla wszystkich!!!



AmberWind - 14-12-2007 16:48
kulka,

Milo Cie widziec w lepszym nastroju :-) Teraz to juz bedzie tylko lepiej, a Synek bedzie mial fajne zajecia dodatkowe :-)

Odnosnie zajec dodatkowych, to szukam dobrego trenera ... tenisa :-) Postanowilam od stycznia wrocic po kilku latach bezczynnosci tenisowej na kort :-) Moj Mikolaj zapowiedzial mi prezent w postaci dobrej rakiety i calego osprzetu ... no i trenera dorzuca :oops: :lol:
Jesli ktos ma namiar na kogos dobrego w moich okolicach to chetnie skorzystam z kontaktu :-)

Bylam dzisiaj na jakis gigantycznych zakupach o calkiem przyzwoitej godzinie i to co zobaczylam w centrach handlowych, to istny koszmar :roll: Tysiace ludzi, wszedzie kolejki, do przymierzalni, do kas, po koszyk, do windy, na parking i z parkingu doslownie wszedzie 8) Stracilam prawie 3 godziny i wlasciwie nic nie kupilam :(

rrmisia, jak szpachlowanie? Choinke juz macie?



rrmi - 14-12-2007 17:00
Ciesze sie Kulka , ze juz Ci lepiej.
Jea mial racje , chlopaki wiedza za ktora warto sie ogladac a za ktora nie , Mlody znakiem tego ma zmysly.
Dla wszystkiego zapisz Go na te rycerstwo , pewnie jeszcze jako mloda Matka nie Wiesz jak okropne porzucone dziewczynki byc moga :o
Wiec uwazaj dla wszystkiego .Calkiem powaznie teraz mowie.
Moja kolezanka w 2 klasie podstawowki ...albo nie bede wspominala , bo to i tak nie do uwierzenia.

Mmmadziu jak sie ma klopot to rozmawia sie o tym z bliskimi.
Tak sie mimo wszystko sklada , ze my tutaj jakos sie chyba lubimy i w jakis sposob zwiazani ze soba jestesmy.
Nawet spotkania nie przypominaja spotkan obcych ludzi , bo znamy sie w pewnym sensie .
I to jest fajne.
Ja tez jak bylam u Ciebie to sie jakos obco nie czulam .
Ja sie z tego ciesze , bo wielu takich serdecznych znajomych zostawilam tam , dzieki forum mam do kogo gebe otworzyc i czasem sie z kims spotkac.

Co to ja chcialam w ogole powiedziec , to nie wiem .
Przez te psy to schudlam az bo jesc nie moge :roll:
Znaczy przez tego psa co go wciaz nie mam.
Rodzina przebakuje o szczeniaczku jednak na powaznie.
No sama nie wiem juz co mam zdecydowac , bo w sumie chodzi nam o to zeby cos pazurkami stukalo w nocy po panelach i pod koldre z rana wskoczylo zeby sie pogrzac :P

AnSi
I jak z kominkiem , paliliscie juz ?



DPS - 14-12-2007 17:13
Kuleczka, cieszę się ogromnie, że udało się jakoś zażegnać Toje najgorsze obawy. :D
Widzisz, ja wiedziałam, że najlepiej będzie, jak pogadasz z dzieckiem o nim samym. :D Nie ma to jak rozmowa mamy i dziecka - poświęcony mu czas zawsze w dwójnasób procentuje. 8)
A z tymi świątecznymi zakupami to ja wymyśliłam coś. :roll:
Pomyślałam, że trzeba jechać do marketu całodobowego, np. Tesco, ale o jakiejś nieludzkiej godzinie - w środku nocy albo o 5 rano, wtedy nie będzie tłumów i uda się zakupy zrobić szybko i sprawnie, bez kolejek w kasie. :D
Patentu nie zastrzegam, można korzystać z pomysłu. 8)



rrmi - 14-12-2007 17:28
Dpsia
Litosci , o 5 rano do sklepu ? :o
O tej porze mam najlepsze sny :roll:



kuleczka - 14-12-2007 17:31
rrmi, mam nadzieję, że ta porzucona dziewczynka znajdzie sobie rychło inny obiekt seksualnych swych fantazji :roll:

co do szału w sklepach, to jest tragedia dosłownie :roll:
jednak o 5 nad ranem, to bym co najwyżej mogła po markiecie polunatykować :D
nic więcej

ciekawam co za cudaka w końcu wybierzecie rrmiowie :wink:
najważniejsze, żeby był przytulaśny nie 8)

Amber, znaczy szukasz trenera z dobrym sprzętem, do tego z polecenia :roll:
ciężko będzie :lol:



rrmi - 14-12-2007 17:41
Amber
Trenera nie mam , choinki tez nie , szpachlowanie w trakcie .
Chyba jutro na rynek pojedziemy do miasta i kupimy choinke .
Ty kupilas juz ?
Maja ma juz mikolajowa czapke? :D

Jesli jest jak mowicie to ja nie jade na zadne zakupy , jestem wkurzona jak stoje w kolejce .Tak se pogadac zdrowo , bo lodowka jakas wietrzna sie robi to bede musiala.
Powiem Wam , ze u nas w sklepach to pol biedy , ci ludzie w kasach jakos sie uwijaja.
W Ameryce to jest dramat.
Ile to razy zostawilam zakupy i poszlam w diably z nerw to nie zlicze.
Na poczatku jak tam bylam , pozniej juz przywyczailam sie.
U nas jest 1000 razy lepiej.
Moze dlatego , ze nie ma czarnych z dlugimi pazurkami na kasach :roll:



AmberWind - 14-12-2007 17:53

Tesco, ale o jakiejś nieludzkiej godzinie - w środku nocy albo o 5 rano, wtedy nie będzie tłumów i uda się zakupy zrobić szybko i sprawnie, bez kolejek w kasie. :D
Patentu nie zastrzegam, można korzystać z pomysłu. 8)
Oj mozesz sie zdziwic :roll: Jako nocny Marek ;) tez tak sobie myslalam ... ;) Bylam w TESCO kilka razy na nocnych zakupach tak ok. 2 w nocy. Ludzi raczej nie ma, ale waskie gardlo jest na kasach :( Pracuje w porywach do trzech stanowisk kasowych i kolejki sa ogromniaste :evil:

rrmi, no choinki jeszcze nie mamy :( Moja Mam przekonuje mnie, ze po co to nam jak i tak swietujemy gdzie indziej, a potem zaraz do SPA sie szykujemy i tyle bedziemy mieli z tych Swiat :lol:
Moze i racja, ale tak dom zostawiac bez drzewka ... :roll: I co znajomi powiedza, ktorzy wtedy beda u nas pomieszkiwac :roll:


Amber, znaczy szukasz trenera z dobrym sprzętem, do tego z polecenia :roll: Otoz to :-) Sprzet dobry to ja zamierzam miec, ale wiesz ... fajnie aby i on tez byl wyposazony :lol: 8)



Żelka - 14-12-2007 18:20
Witojcie!
Ja dzis polamana,znowu dzis w nocy mialam dyzur. Nie, nie snila mi sie tesciowa, moj syn chyba tak na zmiany pogody reaguje.
Klamek jeszcze ni ma. :evil: Jak kupujecie w Praktykerze to tylko to co maja na polkach, bo zamowienia jakos slabo realizuja. :-?
Kulka fajnie, ze tak wyszlo i synek sam ja ocenzurowal. :wink: Czasami trzeba uspokoic nerwy i uwierzyc w wlasny rozum naszych dzieci.., ale czujnosc zawsze nalezy zachowac.
rrmi to House az tak ceni moja prace. :P No nie powiem, nie powiem, milo mi sie zrobilo. :D :wink:



braza - 14-12-2007 18:23
[Witam Towarzystwo wieczorową porą :D

Kuleczko ciesze się z Twojego lepszego nastroju naprawdę bardzo, a mam ku temu powód: głupio by mi było tryskać radością gdybyś Ty jeszcze zgryza miała, ale teraz moge się pochwalić: Szanowny wraca w poniedziałek!! Widzicie, jak wredna egoistka jestem :oops:

Choinki jeszcze nie mam (ta sztuczna u córci się nie liczy), ale w tym roku nie będę musiała ciągnąć jej za sobą Szanowny odwali za mnie całą robotę!!!! Kolejny powód do dobrego humoru!!! No i prezenty prawie już mam - wiertarka się właśnie wysłała!!!! Został mi tylko syn Laski, bo podobno też będzie na święta :-?

Z tej radości przeogromnej wzięłam się za robienie pasztecików z ciata francuskiego, które to rzeczone paszteciki uwielbiam, ale nie nawidzę ich robić, bo czasochłonne są!!!!!



- 14-12-2007 18:26
rrmi
Wpadlam tylko sie przywitac. Masz racje z tymi zakupami. ja tez nienawidze robic zakupow, zwlaszcza w takim okresie jak ten.
No i mam miesiac laby. :D Sylwia ma dzis zakonczenie semestru w szkole.Drugi zaczyna sie pod koniec stycznia. :D
[/b]kuleczka
Wiedzialam , ze to tak sie skonczy. Bardzo masz madre dziecko.




braza - 14-12-2007 18:30

.
Przez te psy to schudlam az bo jesc nie moge :roll:
Znaczy przez tego psa co go wciaz nie mam.
Rodzina przebakuje o szczeniaczku jednak na powaznie.
No sama nie wiem juz co mam zdecydowac , bo w sumie chodzi nam o to zeby cos pazurkami stukalo w nocy po panelach i pod koldre z rana wskoczylo zeby sie pogrzac :P
To ja się powymądrzam jeszcze, dobrze :oops:
Rrmisiu kochana ! Dać bezdomnemu psu dom to jest czyn godny wystawienia pomnika!! To fakt i nikt tego nie zmieni!!! Jest tylko małe "ale" i musisz to dokładnie przemyśleć: wychowanie psa od szczeniaka daje Ci 90% gwarancję, że będzie to pies taki, jakiego Ty chcesz!! Pies 6-cio letni to istota już w pełni ukształtowana przez różne uwarunkowania: szkolenie, traktowanie, nawyki! Jeśli psuka rotka miała dobry dom, była kochana, była czonkiem rodziny a tylko z losowych powodów ten dom straciła, to nie ma się co bać!! Na pewno jest miłym, wspaniałym psiakiem. Ale w przypadku, jeśli nie masz pewności co do sposobów jej wychowania i traktowania, możesz mieć małego zonka!

Się wymądrzyłam :oops:



AmberWind - 14-12-2007 19:11
brazuniu,

Dobrze prawisz :-) Podpisuje sie pod wszystkim co naskrobalas :-)
rrmisie, musza stoczyc jeszcze niejedna wewnetrzna walke, az podejma ostateczna decyzje z ktora bedzie sie utozsamiac cala Ich Rodzinka :-) A potem to juz na dobre i zle, w zdrowiu i chorobie w problemach i szczesciu :-) A my tutaj bedziemy kibicowac Ich psiakowi bez wzgledu na to czy bedzie suodkim sceniackiem, czy tez psem ze schronu, albo innego porzucenia :D :D :D
Trzymam kciukasy za Wasz wybor a potem za psiura, aby byl dla Was niczym czlonek Rodziny :-)



Zochna - 14-12-2007 19:32
dzien dobry :D
wrocilam na lojczyzny lono i ide sadzic jajo
bo ino to sie zostalo. znaczy w lodowce :D



mmmad - 14-12-2007 19:36

mmmad,co Cię ugryzło ostatnio :roll:
powiem tylko tyle:
pożaliłam się u rrmi, wśród swojaków, a nie np w psychologu, zakładając nowy temat
(...)potrzebowałam bardzo pociechy
poza tym, pozwól, że sama będę decydowała o tym, co mam roztrząsać publicznie, a czego nie
Ale roztrzasaj sobie gdzie chcesz i co chcesz... Twoja sprawa. Ja Ci chcialem zwrocic uwage na aspekt techniczny. Podgladasz archiwum syna, nie chcesz mu o tym powiedziec (mezowi o zawartosci) i jednoczesnie obwieszczasz to calemu swiatu. A jak Twoj maz czy synowie zajrza tu, niekoniecznie dzis, ale moze za rok lub dwa?

Podgryzam, bo Tu ostatnio nudno jak w kolku rozancowym. :P Tak podejrzewam, bo nigdy nie nalezalem :D



anSi - 14-12-2007 19:49

dzien dobry :D
wrocilam na lojczyzny lono ...
A gdziezes to wloczyla twoja dusze utensknionom :roll: :D

rrmi - palilismy, qrcze nawet nie wiedzialam, ze to tak fajnie przy kominku posiedziec na golej podlodze :D Mebli jeszcze nie mamy, rzeczony steatyt we wtorek dopiero dojedzie - tak wiec kominek goly i wesoly, ale...dziala. Moge sie na te iskry gapic godzinami...



kuleczka - 14-12-2007 19:52

Ale roztrzasaj sobie gdzie chcesz i co chcesz... Twoja sprawa. dzięki za pozwolenie

Ja Ci chcialem zwrocic uwage na aspekt techniczny. Podgladasz archiwum syna, nie chcesz mu o tym powiedziec (mezowi o zawartosci) i jednoczesnie obwieszczasz to calemu swiatu. nie wiedziałam, że mam aż takie możliwości, po co się ograniczać, trzeba było zahaczyć o wszechświat
a meżowi powedziałam, wczytaj się dokładniej w słowa do których się odnosisz

A jak Twoj maz czy synowie zajrza tu, niekoniecznie dzis, ale moze za rok lub dwa? teraz się załamałam, naprawdę, mąż to nawet już zajrzał, niby nic, ale pewnie już szykuje papiery rozwodowe
a syn, to na bank się mnie wyprze, nie bacząc nawet na rodowy majątek
idę się utopić w bajorze :D

Zosia, wsadziłaś jajo, wrzuciłaś na ruszt, to teraz gadaj
kaj się włóczyłaś i po co 8)



Zochna - 14-12-2007 20:21
za interesemczyli sluzbowo jezdzilam w kraje cieplejsze srodziemnomorskie i tak doszlam do odkrywczego wniosku , ze czlowiek , a nawet ja - to stworzony do bardziej luksusowych klimatycznie warunkow jest, gdzie swiezy owoc morza zjesc mozna i jesionki wdziewac nie trzeba.
ze o klopotach z piecem nie wspomne. ale jak juz nas matka historia (hm - no moze raczej wlasna Matka :roll: ) w te szerokosci geo rzucila - to trudno, meczyc sie musim i kochac ten swierzop i dziecieline pałę :roll:

chyba mnie to jajo tak refleksyjnie natknelo, a moze to tez efekt dzialania lekow - bo super przewoznik Lot - niech ich szlag :evil: przez 2 godziny po plycie lotniska we w sweterku samym mnie wte i wewte ganial , - zanim im sie na liscie zmiescilam :evil: tego zasmarkana jestem i na przyjecie urodzinowo-alkoholowe sie nie nadaje,w domu mam siedziec :evil:

przepraszam, ze sie tak rozgadalam o sobie - ale musialam ten ciezar
zrzucic ;) :P

Kulka
- ciesze sie, ze z Synkiem sie powyjasnialo i sa szanse
na inna synowa ;)AnSi - fajnie ze Ci ogien w domu plonie, rrmi - ciesze sie ze Wam sie rodzina powiekszy no i w ogole sie ciesze, ze sie Wam wszystkim uklada i mmmamadowi tez :wink: :D

Jak pozarlam te aspiryne to chyba moge na basen isc nie ..



Zochna - 14-12-2007 20:24
czy Wy juz macie prezenty swiateczne zakupione :roll:



1950 - 14-12-2007 20:55


Amber, znaczy szukasz trenera z dobrym sprzętem, :o do tego z polecenia :roll:
ciężko będzie :lol:
no wiesz kulka,
tego się po Tobie nie spodziewałem :lol: :lol: :lol:



1950 - 14-12-2007 20:58

Trenera nie mam , choinki tez nie , :o :o :o :o
a na cholerę Ci choinka?
wystarczy ubrać to co jest na zewnątrz



mmmad - 14-12-2007 21:50

A jak Twoj maz czy synowie zajrza tu, niekoniecznie dzis, ale moze za rok lub dwa? teraz się załamałam, naprawdę, mąż to nawet już zajrzał, niby nic, ale pewnie już szykuje papiery rozwodowe
a syn, to na bank się mnie wyprze, nie bacząc nawet na rodowy majątek
idę się utopić w bajorze :D No jak Cie lubie (forumowo oczywiscie), tak Ci nie odpuszcze. :P Z jednej strony zalujesz, ze naduzylas zaufania syna, a z drugiej bagatelizujesz sprawe... Zdecyduj sie.



Żelka - 14-12-2007 22:47
madeeeek, nie marudz tyle bo nam sie udzieli. :lol:
p.s. ja dzis tez nie w sosie. 8)



anSi - 14-12-2007 23:53

madeeeek, nie marudz tyle bo nam sie udzieli. :lol:
p.s. ja dzis tez nie w sosie. 8)
A to dlaczego? Ja to dopiero sie mam - jutro 10 godzin w pracy, w niedziele 10 godzin, a w miedzyczasie zwozimy kartony z calego Gdanska i okolic - bo od jutra bedziemy mieszkac obiema nogami - tzn. nie tylko koty i my, ale i nasze kartony... Wigilia nam sie rodzinna szykuje :roll: Moze ktos wie, jak sprzatac, zeby co chwile tumanow kurzu nie bylo??



- 14-12-2007 23:55

Trenera nie mam , choinki tez nie , :o :o :o :o
a na cholerę Ci choinka?
wystarczy ubrać to co jest na zewnątrz A o jakim Ty zewnatrzu gadasz, he?
I co to jest "to"?

No bo ja mam problem...
Mam choinek pare setek i sie tak zastanawiam...
Mam wyciac jedna tylko po to zeby ja do domu wstawic a potem do pieca z nia?
Jakies to takie niehumanitarne mi sie widzi...
A kupowac taka z hodowli jak mam swoich pare setek?



mmmad - 15-12-2007 00:49
Uwaga, moze byc nudno...

Dziewczyny i reszta: jestescie na tyle inteligentnymi osobami, ze musicie sobie zdawac sprawe z tego, jak niebezpieczny moze byc internet. W takich dyskusjach, ktore wydaja Wam sie zamknięte, publikujemy mnostwo informacji o sobie. I sadzimy, ze bedzie to dostepne tylko dla odwiedzajacych rrmi.

Prawda jest taka, ze publikowac mozna tu po rejestracji, ale przeszukiwac mozna wszystko anonimowo. I nie wiemy kto i w jakim celu to robi.

Dokladnie nie wiem, o co chodzi, ale byly jakies afery z "gazeta". Kilka osob wycofalo sie z pisania dziennikow, bo obrazaly czyjes uczucia albo sprowadzily na nich zlodzieji. Albo zachecaly wykonawcow do podbijania stawek lub "nabijania w butelke". Albo do zwiania z placu budowy... Itd itp...

Kuleczka, poczatkowo mialem tu wkleic wiadomosc dla Ciebie, ale sie przestraszylem i wysylam na priv. Jak uznasz, ze mam racje - przeslij innym.

A poza tym, mimo wszystko lubie poczytac, co sie u innych dzieje... :)



jea - 15-12-2007 02:31

...A poza tym, mimo wszystko lubie poczytac, co sie u innych dzieje... :) Zwłacza polewke robić 8) :roll: :wink:



rrmi - 15-12-2007 04:47
A my juz cala Rodzina w domu :P :P :P :P :P :P :P
Nie dawno przyjechalismy :D :D :D



- 15-12-2007 05:22
rrmi
Cos taka wesola.To znaczy , ze macie juz pieska? :D



DPS - 15-12-2007 08:54
Eeeeee, no gdzieście byli i jazkiego pieska przywieźliście? :o
Jak Ty o takiej nieludzkiej godzinie na forum buszujesz, to gdzieś Ty była???? :o :o :o
Rrmisia, koniec tego odsypiania, psa trzeba wypuścić na sikanie!!!!!
Wstawaj i gadaj!!!!! :D



rrmi - 15-12-2007 09:03
Piesek juz wysikany , spal cala noc w pokoju Synka na kocyku :o
Pachnie szczeniaczkiem.
Nie odchodzi ode mnie na krok [pewnie sie boi w nowej okolicy :D ]

No to ja juz nie bede zrzedzic jak w kolku rozancowym prosze proboszcza mmmadzia



Zochna - 15-12-2007 09:06

Uwaga, moze byc nudno...

Kuleczka, poczatkowo mialem tu wkleic wiadomosc dla Ciebie, ale sie przestraszylem i wysylam na priv. Jak uznasz, ze mam racje - przeslij innym.
http://www.cosgan.de/images/smilie/muede/d045.gif ;)

mmmad wyslij mi tez . ja strasznie ciekawska jestem :D



Zochna - 15-12-2007 09:10

Piesek juz wysikany , spal cala noc w pokoju Synka na kocyku :o
Pachnie szczeniaczkiem.
Nie odchodzi ode mnie na krok [pewnie sie boi w nowej okolicy :D ]

No to ja juz nie bede zrzedzic jak w kolku rozancowym prosze proboszcza mmmadzia

dawaj go tu :D
jestem troche zakrecona z tym szczeniaczkiem , ale ja zwykle rano malo kapuje.
znaczy on mlodzian jest ? :D



mmmad - 15-12-2007 09:14

mmmad wyslij mi tez . ja strasznie ciekawska jestem :D To tak jak ja... ale po stworzeniu wiadomosci dla Kuleczki to strasznie http://www.cosgan.de/images/smilie/muede/d045.gif http://www.cosgan.de/images/smilie/muede/d045.gif



DPS - 15-12-2007 09:15
No właśnie, też gdzieś pisałam na forum, że to niehumanitarne, żeby drzewo umierało dla mojego kaprysu dekoratorskiego. Temu zawsze mam sztuczną. :oops: :P
Hmmm... Może nacioniesz gałązek z drzewek i zmajstrujesz jakąś taką choinkę z nich? :roll:
Ja kupiłam ładną sztuczną i ją stawiam. Do tego biorę do domu w wazon gałązki i pachną nam. Ostatnio zresztą nie biorę wcale świerków, tylko sosny. Mają dłuższe igły, są ładniejsze, a przy tym jaki żywiczny zapach - marzenie mieszczucha. :lol: No i żywotność mają znacznie większą. A jeżeli uschną, to żadne igły się z nich nie sypią. Słowem - same zalety. :D 8)



rrmi - 15-12-2007 09:15
Zosiu
Ma dokladnie 8 tygodni i lezy sobie kolo mnie :D
Jest cudny . Powinnam isc w jego miesku zamieszac ale nie chce go budzic , zmeczony jest p podrozy i wrazeniach .To nie ruszam noga iprzy kompie siedze :D



mmmad - 15-12-2007 09:18

Zosiu
Ma dokladnie 8 tygodni i lezy sobie kolo mnie :D
Jest cudny . Powinnam isc w jego miesku zamieszac ale nie chce go budzic , zmeczony jest p podrozy i wrazeniach .To nie ruszam noga iprzy kompie siedze :D
A co z rotka na 23-grudnia?



Zochna - 15-12-2007 09:19
AnSi - to parapetowe znaczy w poniedzialek mamy :P
Kurzem sie nie przejmuj - to nie szkodzi zdrowiu .sama przez ekspirjencje sprawdzilam :wink: Gratulacje wielkie :D



rrmi - 15-12-2007 09:23
mmmadziu
zdecydowalismy jednak kupic pieska .Chyba to za duzo jak dla nas adopcja doroslego .Staralam sie , ale nie dalam rady :-?
Pewnie , na pewno gdyby odrazu zostala kiedy byla w odwiedzinach to by byla i nie szukalabym zadnego innego.
Jest jak jest i dobrze jest .

Zosiu
Bys pomoc posprzatac lepiej pojechala. :roll:



Zochna - 15-12-2007 09:23

Zosiu
Ma dokladnie 8 tygodni i lezy sobie kolo mnie :D
Jest cudny . Powinnam isc w jego miesku zamieszac ale nie chce go budzic , zmeczony jest p podrozy i wrazeniach .To nie ruszam noga iprzy kompie siedze :D
ja go wolaja , skad przyjechal, czy posiada jedna rase w sobie czy wiecej,
jakiej jest plci, ogon ma ? :D
jak w planach przyszlosciowych jest duzy to Jaga bedzie sie go bala :roll:

fajny jest zapach szczeniaczka nie ? :D



frosch - 15-12-2007 09:26
dzien dobry :D
dawaj fotki !!! dawaj fotki !!!!
malego :D

gratuluje powiekszenia rodzinki i zycze , aby pociecha chowala wam sie dobrze i byla zrodlem nieustanego usmiechu na waszych twarzach !!!
kiedy chrzciny?? znaczy sie imieniny ...no , jak sie wabic bedzie ? :roll: :lol:

p.s. poglaskaj go za uszkami ode mnie :D



rrmi - 15-12-2007 09:28


fajny jest zapach szczeniaczka nie ? :D
Bezcenny i niezastapiony :P
Kurna, ja faktycznie nie napisalam co z niego za cudny facet.
Zdjecia mam ,ale pozniej dopiero opublikuje , bo siedze jakna szpilkach , zeby pospal.
Nazywa sie Pablo [tak z domu mial i w metryczce tak stoi , wiec niech juz bedzie :D ] Jest dobermankiem .Czarny .
Chlopczyk :D
Wielki jest , jak go nosze to mnie rece bola :wink:



Zochna - 15-12-2007 09:32
frosia - zasadniczo sie zgadzam, ale buty tez niech im jakies pogryzie :wink: moga byc od Prady :P

rrmi - cykasz te zdjecia juz ?



rrmi - 15-12-2007 09:34
Frosia
Podrapalam :D Uszy ma nieobciete , na szczescie , ogonek tak.

Juz cykne nowe zdjecia i wkleje ,bo na nocnych Rodzina jest i nie koniecznie lubi byc publicznie podziwiana :D



frosch - 15-12-2007 09:38
Pablo ...ladnie :D
pewnie niejedno zmaluje w waszym domku :roll: :D :D

nie ma ogonka ?? :o szkoda ....fajnie jest widziec , jak pies sie cieszy i macha ogonem
moj jak tak macha (a czesto jest szczesliwy) zmiata doslownie wszystko w promieniu pol metra (byl czas kiedy nie mialam zadnej cukierniczki i wazonu w domu , bo okazywal radosc przy lawie 8) :D



rrmi - 15-12-2007 09:44

pewnie niejedno zmaluje w waszym domku :roll: :D :D Nie mam co do tego watpliwosci :roll:

Prosze bardzo to on.
Balagan nalezy pominac milczeniem :wink:

Dalej tak lezy ,chrapie lekko :D

Ladny , nie ? :P



frosch - 15-12-2007 09:46
cudo !!! :D
mozna sie zakochac
a te uszka ...slodziutkie :D



Zochna - 15-12-2007 09:59
nie widzialam :( a tylko kawe poszlam zrobic ...

bedzie jeszcze raz ?



rrmi - 15-12-2007 10:03
Zosiu wyslalam Ci na pw ,bo jak tu popatrzylam ile mam piachu w sypialni to pomyslalam , ze mnie ludzie na jezki wezma jak popatrza. :roll:
Pozniej zrobie jakies na innym gruncie i pokaze. :D
Tylko skad wyrzasnac lepszy grunt :roll:



braza - 15-12-2007 10:04
Rrmisia zlituj się i pokaż to cudo!!!!!!!! Chociaż na chwilkę!!!!

P.S. uwaga na kable!!! Psy w pewnym wieku tzw. obszczymurki uwielbiają je gryźć!!!!



braza - 15-12-2007 10:05

pewnie niejedno zmaluje w waszym domku :roll: :D :D Nie mam co do tego watpliwosci :roll:

Prosze bardzo to on.
Balagan nalezy pominac milczeniem :wink:

Dalej tak lezy ,chrapie lekko :D

Ladny , nie ? :P To jest nieludzkie!!!!!!! Tak cichcem i do tego tylko na pół minuty!!!! Ja się nie zgadzam!!!! Daj na priva i obiecuję, że piach g....o mnie obchodzi!!!!



DPS - 15-12-2007 10:09
Eeeeee, no ja chcę zobaczyć!!!
Rrmisia, to ja Wam gratuluję serdecznie!!!
Pablo będzie Waszym najlepszym prezentem na święta. :D
Proszę pomiziać od cioci DPS!!!
I proszę zdjęcia!!! Chociaż na priva. :roll:



AmberWind - 15-12-2007 10:21
Hej Robaczki :-)

No piekny jest! Ja juz widzialam 8) :D Ma takie duze lapuszki i za duzo skory na cialku 8) Czyli jak kazdy slodziak w jego wieku :-)
rrmisie, on wciaz w okresie kwarantanny, prawda? Musicie uwazac na psie wirusy ... a potem czesto i wszedzie z nim wychodzic, aby sie dobrze socjalizowal z rozniastymi bodzcami :-)



braza - 15-12-2007 10:27
:D :D :D :D



rrmi - 15-12-2007 10:41
Amber
Pani , od ktorej byl kupiony jest wterynarzem.
Mam wszystko zapiane , cala instr obslugi.
:D

Wet potrzebny na za tydzien .
Boshee cudny jest :P



DPS - 15-12-2007 10:49
Wow, jaki śliczny!!! Rozkoszniaczek, słowo daję!!!
Cieszę się ogromnie, że macie już Wasze psie serduszko!!!! :D :D :D
Gratuluję raz jeszcze i mam nadzieję, że mi tyłka nie zeżre jak przyjadę! :lol:



Żelka - 15-12-2007 10:53
Gdzie ten pieees? :( Dawaj no tu fotke :P



rrmi
U mnie 4.06 rano. No juz sie nie poloze jak nie zobacze malenstwa. :D Wyobrazam sobie jacy jestescie szczesliwi. No to mamusia zostalas. :D l Show 40 post(s) from this thread on one page Strona 65 z 162 - 15-12-2007 11:10

rrmi
U mnie 4.06 rano. No juz sie nie poloze jak nie zobacze malenstwa. :D Wyobrazam sobie jacy jestescie szczesliwi. No to mamusia zostalas. :D



- 15-12-2007 11:26
Nooo piekny jest.



Zochna - 15-12-2007 11:36
lece - bo plytki przywoza za chwile.
dawno zamawialam - i nie pamietam co i ile :roll:

dbajcie tam o Pabla - bo wiadomo , dziecinstwo najwazniejsze 8) :wink:



Zochna - 15-12-2007 11:40

rrmi
U mnie 4.06 rano. No juz sie nie poloze jak nie zobacze malenstwa. :D Wyobrazam sobie jacy jestescie szczesliwi. No to mamusia zostalas. :D


bonnie
- to Ty jestes o 7 godzin mlodsza niz jestes jak jestes tutaj , no nie :D
mi tak wychodzi ze jakby tak ciagle i szybko latac wschod zachod ,
to by sie czlowiek w ogole nie starzal :roll:
ale moj mowi ze tak nie jest . Ja wlasnie tego nie pojmuje :roll:

pa
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl



  • Strona 43 z 105 • Zostało znalezionych 13568 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105