ďťż
Dziennik rrmi - komentarze




mokka - 09-10-2008 13:42
Cze :lol: tak Spartankaa, pewnie ten sam, taka stara Turcja :lol: dobra, na usprawiedliwienie powiem , ze w marglu wczoraj robilim to i można się zestroić. Z tymi rodowodami napisze później czego nie wiem, bo tak na szybko się nie da. Maluszku wyczochraj ode mnie swojego Herutka, super, że sobie radzicie z tym dziadostwem. Wiadomo, że te Arthrolexy i takie tam, to tylko profilaktyka , jak jest cos poważnego to nic sie na to nie poradzi, dziewczyna na amstaffim forum operowała, ale to był bardzo ciężki przypadek dysplazji i nie miała wyjścia, sama żaba to jeszcze daleka droga do podejrzewania o dysplazję, mi hodowczyni tyle nagadała , ze połowy to nie pamiętam nawet, no ale sama się jej czepiłam o to. Mówiła jeszcze coś o cielęcym luźnym chodzie , ale jaki to jest to tez nie wiem. Na szczęście nie wiele wiem o dysplazji , i mam nadzieje, ze tak pozostanie czego sama sobie i moi psom przyszłym i obecnym życzę i Wam także życzę tego samego. Powiem jeszcze tylko w kwestii moich postów, cały czas sie cenzuruję, dałyście mi do myślenia , a dodam tylko ,że dzisiaj taka jedna poważna pani mówi mi że , radni poróżnili sie o członka, ja sie pytam czyjego? Ona bordowa ze złości odpowiada: członka zarządu.... i wściekła wyszła :lol: " Potem otwieram oczywiście nasza gazetę, a tam stoi jak wół stoi art. " Radni poróżnieni o członka" no kto takie newsy pisze, to ja juz nie wiem. Wpadnę później. Pa, a Gospodyni to gdzie ?Magi tamte sweterki też musiały być śliczne :lol:





rrmi - 09-10-2008 14:05
boshe , gospodyni po przygodach :-?
Zaczelo sie wczoraj po spacerze , Gocio zaczal kulec.
Zmarnial w oczach . Myslam , ze jakis moze bardzo zmeczony , znaczy tak naprawde to tak nie myslalam , no ale pocieszalam sie .Dzis rano ledwo wstal i odrazu do lekarzy , bo nie dal rady chodzic. Trzeba sie nazalatwiac , zeby tak od reki , no ale jak moje dzieci sa chore to ja i malpe z siebie zrobie , zeby pomoc.
RTG nie wykazalo zmian dysplastycznych . Stwierdzili ,ze to jest kulawizna czyli normalna choroba u psow duzych ras w okresie intensywnego wzrostu .
Dostalismy leki i zalecenie , ze RTG trzeba powtorzyc dla wszystkiego jak bedzie wiekszy , bo wlasciwie to te badanie nie jest bardzo wiarygodne , jesli wykonane w takim wieku .Nie mniej jesli bylyby jakies znaczne zmiany to zgodnie stwiedzili ,ze nawet teraz mozna to zobaczyc .
Co ja sie w oncy naogladalam czarnych scenariuszy to moje .Moge scenariusz jak nic napisac . :-?
Mamy zalecone 2 tygodnie nie biegania wcale , tylko siku i ku i kanapa.
Zabaw z Pablisiem tez nie .Nie wiem jak to osiagnac , w razie co bede wiazala do kolumn przed i za domem :roll:
Na pocieszenie powiedzieli , ze Gocio piekny , ze kosc gruba i bedzie ogromnym dobermanem.
Wlasciwie to ironicznie w pewnym sensie to jest przyczyna. Za szybko tez rosnie , nie ze tego , ale te co wolniej rosna nie maja takich problemow .

O diecie tez bylo , ze nie gotowac , tylko suche , no ale sie wybronilam tekstem , ze bym sie zle czula gdybym nie majac przekonania karmila ich jakkolwiek . Ponoc lekarze i hodowcy nigdy w tej kwestii zgodni nie byli. Nawet mowili , ze za duzo jesc dawac tez nie mozna. Mi to sobie sami wydzielaja i mysle , ze wygladaja dobrze. Daje przeciez kurczaki ,wolowe , ryby i twarogi .Dostaja warzywa . Kurze lapki zawsze dodaje jak gotuje . Czasem moze czegos za duzo czasem za malo , ale daj panie , zeby kazdy tak dojadal :roll:
W sumie kazdy kto ich widzi pyta sie co ja im do jedzenia daje , bo sie swieca jak te wiadomo co :wink:
Pablis to jak slonina wysmarowany jest. Maly zreszta tez .

Reasumujac moje podejrzenia byly trafne cesciowo .Slusznie sie zaniepokoilam .
Na szczescie ta kulawizna mija z wiekiem . Ponoc sporo dobemanow na to cierpi w tym wieku. Z dysplazja byloby gorzej .

Wzoraj bylam tak przejeta , ze nic mi sie nie chcialo .

Aaa i ktos mnie tam w poczekalni pytal czy to gonczy :D

Biedny byl Gociu po narkozie , bardzo . Malo mi serce nie peklo.
Teraz ju czas niejedzenia mnal pjadl troche dalam mu leki i zasnal .
Jak aniolek .
Nabral lekarzy ,ze taki mily jest i zrownowazony . Pieknie sie zachowywal .

Przy okazji sie wydalo po az setny jaka ze mnie histeryczka :-?

Mokka
Mnie tez podbaja sie swetry z jeleniami.Nie mam wlasnego , ale za to mam tai swiateczny , typowo amerykanski , w kolory flagi zmalymi reniferkami i platami sniegu .Nie moglam nie kupic :roll:



magi - 09-10-2008 14:12
:lol: członek członkowi nierówny :lol:
Rrmi nareszcie obejrzałam filmiki :D obejrzeliśmy z Diegiem normalnie siedział i głowa w jedną i w drugą a potem wskoczył mi na kolana :D
http://lh5.ggpht.com/magibudowa/SO3x...0081009117.jpg
coś mu chyba przypomina Twój głos :lol: przypomina mój :lol:
ja go tak nauczyłam (nieświadomie), że jak powiem ślicznie w odpowiedniej intonacji to leci do mnie i chce smaka :lol:
Małżek się ze mnie śmieje. Nie powiem stary bo mam zasady :wink:
I widzę, że Twój to też grzybiarz :-?



rrmi - 09-10-2008 14:29
No cudny Dzyndziolek :P :wink: Buziaki od nas w nosek , mniam

Sprobuj jeszcze jak sika albo robi kupe mowic entuzjastycznie sliczna kupa czy sliczne siki , zobaczysz , ze po kilku razach bedzie sikal i czekal az bedziesz piala z zachwytu nad jego kupami :lol:
U mnie Pablis duzy a i to lubi jak podziwiam :roll:
A Gocio to sika czy ku i zaraz leci po smaczka.

Dawaj Magi tez filmiki , bedziemy podziwiac :P

Spartanka
Nie dziwie sie , ze chcesz kopiowac . Kazdy ma swoje upodobania. Ja tam uwazam generalnie , ze jest duzo psow , ktore maja wiekszy problem , np .co dzis zjesc na obiad , bol po obcieciu mija .
Wlasciwie to nie wiem czy mam zdanie w tym temacie .Na pewno wiem , ze moje psy najladniejsze sa na swiecie i koniec. :P

Na wystawach maja niby nie patrzec na uszy , ale wiadomo jak jest . Ja jak juz Gotka podlecze to moze sie jednak namysle . Ogladam zdjecia i widze , ze Pako z niego jak nic . Bardzo podobny jest .Z tym , ze jesli bym gdzies pojechala to tak dla siebie ,bo hodowlanki robic nie chce mi sie i tak .No ale kto wie , moze sie wciagne :D
Pako jakies klubowki wygrywa slyszalam europejskie .
Mowilam Gociowi , ze moze byc dumny z tatusia :D

Lekarz powiedzial , ze Gocio ma lapki jak maly konik :D





Piątka - 09-10-2008 14:36
Qurcze, ale u Was fajnie, ja jeszcze nie żyję psimi sprawami..ale tęsknie patrzę..
czekamy na dom..zostawiam pozdrowienia, podrapię za uchę..i dziekuje za fajne wpomnienia jak rodzinne klejnoty o Sarze bohaterce.. pozdrawiam :)



rrmi - 09-10-2008 14:40
Czesc PiatkaPsie sprawy sa najfajniejsze na swiecie pod warunkiem , ze wszystko ok .
Mnie bezradnosc czasem dobija , no ale jakos sie uspokoilam.Wczoraj wieczorem mialam swiadomosc , ze nic nie moge zrobic , bo nigdzie nie ma pracujacego RTG w nocy i musze czekac do rana .

A psamozesz kupic juz , niech jezdzi razem na budowe i sie przyzwyczaja .
Chyba , ze masz jakies przeciwwskazania.

A o jakim myslisz ? :D
Pogadaj :D



Spartankaa - 09-10-2008 15:46

Na wystawach maja niby nie patrzec na uszy , ale wiadomo jak jest . W dobkach nie slychac juz jakis tam komentarzy od sedziow ale wiadomo, kazdy ma swoj gust a wystawy coby nie bylo sa konkurem pieknosci. Nie raz widze jak sedzia klapouszki podnosi nad glowe i patrzy na glowe z profilu.



Spartankaa - 09-10-2008 15:51

Nawet mowili , ze za duzo jesc dawac tez nie mozna. Mi to sobie sami wydzielaja i mysle , ze wygladaja dobrze. Cos w tym jest. Wiele osob uwaza, ze pies powinien byc caly czas lekko glodny, zreszta...czlowiek podobno tez :-)

Ja popieram zasade, ze pies powinien dostawac o stalej porze ( raz, dwa czy 3 razy dziennie - zalezy od psa i wlasciciela :-) i jak nie zje w 20 - 30min, tzn jak nie zacznie jesc to miske zabieram. Nie popieram jak stoi caly dzien, bez wzgledu na to czy to gotowane czy chrupki. To tez pomaga psu trawic, bo stale godzin powoduja, ze u psa sie kwasy pomagajace trawic "produkuja" i wtedy pies lepiej trawi. Odruch Pawlaowa np jak ktos z biologii pamieta :-)



1950 - 09-10-2008 18:02
[b]Magi[/b,] rewelacja ten Twój kundel :lol:



braza - 10-10-2008 00:59
A ja się wymądrzę na temat jedzenia: juz drugi mój pies ma karmę w misce cały czas. Wsypuję rano i jeśli nie zje, to jej sprawa. Mam jedną zasadę w związku z tym: jeśli zje powiedzmy do południa, to wieczorkiem dostaje drugą, normalną porcję karmy wymieszanej z mięsem, jeśli tylko uszczknie kilka ciastek w ciągu całego dnia, bo i tak bywa, nic innego nie dostaje. Rano miska jest pusta :D Do tej pory ta właśnie metoda się u mnie sprawdza. Zazwyczaj poranna porcja znika z miski tak po około godzinie. W ciągu dnia psuka dostaje surowe warzywa (uwielbia marchew i seler), jakiś owoc - za winogrona to nawet "Inwokację" powie :wink: a wieczorkiem porcja żarełka. Jakoś mi tak nie pasa to zabieranie miski sprzed nosa, nie wiedzieć dlaczego.

Dobra, idę spać :D Spokojnej nocy i miłego poranka :D



magi - 10-10-2008 08:41
Dzień dobry :D
Zachwycać się nad kupą powiadasz :lol: Diego już w dzień woła o siusiu i potem leci po smaka tak jak Gocio jak jestem z nim na dworze :) z tym problemu nie mam najgorzej, że w nocy jeszcze nie wytrzymuje albo nie chce wytrzymać :roll: Czasami piszczy w nocy złążę z łóżka a tam już brudno :-? no i pytam się go po co mnie woła żebym posprzątała :lol:

Mój poprzedni pies miał karmę cały czas w misce sam sobie dozował też nie jestem zwolkenniczkom zabierania miski. Co innego jak jest mały to wiadomo ile mu nasypiesz tyle wtryni.

Piątka ja już sobie nie wyobrażam domu bez psa :D po śmierci Dinusia dom był taki pusty :-? masakra :-? Dino jeżdził z nami na budowę codziennie, matko jak on kwiczał jak żeśmy dojeżdżali a potem biegał jak w amoku i zawsze leżał na piasku przed garażem i obserwował :D coś Wam pokażę jak znajdę :)

Dochtór dziękować, dziękować :D



magi - 10-10-2008 08:52
Dino na budowie :D

http://lh4.ggpht.com/magibudowa/SO76.../g66950005.jpg

http://lh5.ggpht.com/magibudowa/SO77.../f63800030.jpg

Mam nadzieję, że Gospodyni wybaczy :)



Maluszek - 10-10-2008 09:00
rrmi - tak mi przykro, że Gotek zachorował :cry: :cry: :cry: bidulek :( Najważniejsze, że to jest do wyleczenia :D i dobrze, że na razie nie widać żadnych dysplastycznych zmian :D

Obejrzałam filmiki :D Gotek jest jednak malutkim zakapiorkiem :wink: :lol: Fajny jest :D

mokka - wyczochrałam Miśka :D Był z tego powodu bardzo zadowolony bo on z tych miziastych i do tego bardzo namolnych jest :D

magi - cudna fotka :D Misiek do tej pory tak w piachu leży :D

Moje psy też mają karmę cały dzień tzn. dostają rano jedzonko (suche) kiedy zdjedzą to ich sprawa. Po południu jak micha jest pusta dostają drugą kolejkę jedzonka (przeważnie coś mokrego) i wieczorem dostają następy rzut (such). Jedzą w trzech turach bo u Miśka może wystąpić z przejedzenia skręt żołądka więc tak jest dla niego lepiej. Po mokrym (jest go ilościowo więcej) Misiek ma przymusowy odpoczynek - tak przynajmniej ze 2 godzinki sobie leży w chałupce.



braza - 10-10-2008 12:43
Przywitam się :D

Rrmisia, jak Gotek????



rrmi - 10-10-2008 20:51
Co za dlugie dni przede mna :roll:
Dobry wieczorek :D

Gociu lepiej dziekuje .Dzialaja tabletki , wiec chodzi normalnie , znaczy moze chodzc normalnie , staram sie , zeby nie chodzil za duzo , no ale latwe to to nie jest zadanie.

W celach rozrywkowych zabralam go na przejzdzke samochodem .Tyle mial przygod na dzisiaj :-?
Pol dnia obgryzal kosc , pozniej ucho wedzone .Jak bylsmy z Pablisniem na spacerze to staral sie czytac ,myslal , ze zje worek Royala ,chyba chcial pic ze szklanki , ale mu sie stlukla , myslal , ze surowe ziemniaki mozna jesc .
Wybieral sie tez chyba do sklepu w pojedynke i do tego z moja torebka :D
Staral sie jakos sobie radzic .
Moja bieda kochana .
Az boje sie myslec co to my sie umeczymy w czasie postnego chodzenia
:roll:
Bede probowala po Niedzieli nauczyc ich grac w karty , moze czas jakos zleci.

Hodowczyni mi dzisiaj napisala , ze po tych tabletkach moze wymiotowac , ale jakos poki co dobrze to znosi . Apetyt ma normalny ,musze mu trocheniej dawac jesc , bo nie chodzi za duzo , zeby sie nie utuczyl.

Co do jedzenia to ja mam tak samo jak maluszek .Boje sie skretu i wole jak jedza tyle ile moga i kiedy chca , a nie dwa razy do oporu. Mysle , ze wazne , zeby karmic zgodnie ze swoim przekonaniem .
Swiat sie zmienia to wiadomo , ale do mnie przemawia prosty argument .Kiedys nie bylo suchej karmy a psy zyly po 15 lat .
Dobermany tez .A teraz ?
Czy jest na swiecie jakis tak wiekowy doberman ?

Zreszta ja w to gotowanie dla nich wkladam cale swoje serce :D
Mam co do tego co i jak robe w kwestii karmienia takie przekonanie jak w zadnym innym temacie .Gdybym tak wiedziala jak ich wychowywac , zeby nie bylo awantur to bylabym najbardziej szczesliwa.

No lece narazie :D



Maxtorka - 10-10-2008 22:06


Gociu lepiej dziekuje .
Uff, no normalnie mi ulżyło . Będzie dobrze :D
Wymiziaj Gocia ode mnie a Pablisiowi przybij piątkę i posmyraj za uszkiem :D

I w ogóle dziewczyny wytarmoście Wasze psiaki od ciotki Maxi . Macie wspaniałe zwierzaki z tym że najpiękniejszym , najkochańszym i pod każdym względem naj- psiakiem był mój Maksiu :D :D :D



braza - 10-10-2008 22:36
No to ulżyło mi trochę, ale zupełnie ulży, jak już będzie okey na całego!!! Wysmyraj go tak czule od cioci Brazy :D



rrmi - 10-10-2008 22:43


Uff, no normalnie mi ulżyło . Będzie dobrze :D
Wymiziaj Gocia ode mnie a Pablisiowi przybij piątkę i posmyraj za uszkiem :D
To sie widze Gocio musial rozchorowac , zebys raczyla sie odezwac :D
Czesc Sis
Chlopcy wycalowani moi , Gotek w guza , Palis w czolko.
Pablis byl w miescie ,w stolcy znaczy to tak kulturalny wrocil , ze normalnie szok :D

Maxi
No ja juz mam czerwony dywan na Twoj przyjazd.Bedzie raz uzyty dla Kaski
:P



Maxtorka - 10-10-2008 23:51

To sie widze Gocio musial rozchorowac , zebys raczyla sie odezwac :D
Czesc Sis
Chlopcy wycalowani moi , Gotek w guza , Palis w czolko.
Pablis byl w miescie ,w stolcy znaczy to tak kulturalny wrocil , ze normalnie szok :D

Maxi
No ja juz mam czerwony dywan na Twoj przyjazd.Bedzie raz uzyty dla Kaski
:P
Raczyłam się , a jakże , piwkiem :lol: :lol:
I jutro też będę 8)

Po mojemu to Pabiś wcale po kulturę do stolycy jeździć nie potrzebuje , on już jest bardzo kulturalnym dżentelmenem :D
Po mamusi :wink:

Sis , Kaśkę ucałuj i mocno , do pierwszych siniaczków wyściskaj :P

Buziaki dla wszystkich Gości tego wewątka :D



jea - 11-10-2008 00:04
Cześć dziewczyny :D

Maxi buziaki :P



DPS - 11-10-2008 19:16
Wpadłam takoż pozdrówka dla wszystkich zostawić.
Rrmisia, Kasię ode mnie mocno wyściskaj, a chłopców swoich wymiziaj i pod paszkami podrap. :wink:
Mają pozdrowienia od Karusia. :D



Maluszek - 11-10-2008 19:42
Maxi - fajnie, że znowu jesteś :D :D :D
mam nadzieję, że będziesz częściej :D

rrmi - z Gotkiem na spacery wychodź na smyczy (wtedy nie będzie za bardzo biegał) i muszą to być kruciutkie spacerki. Oj bidulek :cry:
Wycałuj chłopaków ode mnie :D

Resztę psów rrmisiowego wewontka też proszę w nosy pocałować od ciotki Maluszka :D

miłego wieczora :D



jea - 11-10-2008 19:47
Całusy dla wszystkich :P



rrmi - 11-10-2008 21:50

Maxi - fajnie, że znowu jesteś :D :D :D
mam nadzieję, że będziesz częściej :D

rrmi - z Gotkiem na spacery wychodź na smyczy (wtedy nie będzie za bardzo biegał) i muszą to być kruciutkie spacerki. Oj bidulek :cry:
Wycałuj chłopaków ode mnie :D
Maxi jest czesto , ale z ukrycia :wink:

Kochana wiem , ze chodzic prawie wcale nie powinien .Staramy sie , ale to nie jest latwe , widzialas ich :roll:
Jak zaczyna sie cos dziac wychodze z duzym na spacer.Maly sam nie jest najgorszy .
Po lekarstwach poczul sie lepiej , widac , ze juz nie cierpi wiec chcialoby sie :-?
Poki co jakos nienajgorzej jest Pablis jakby rozumie , ze cos nie tak .Czasem zapomina .No co ja bede gadal .Musialam splawic Krolika :wink: , a tak nam sie dobrze randkowalo , bo zaczynala sie zadyma .Po prostu nie pozwalam , ale co sie czasem nagadam to moje :roll:
Dobrze , ze my sie love to mi pewnie wybaczy :D

Kaske od Was wycaluje , zeby nie bylo , ze jestem taka czy inna , ale do netu to Ja tylko na chwilke , bo ma ze mna sie nagadac glupot :D

Maxi
Mam nadzieje , ze sie za mnie poraczylas tez i w ogole na zdrowie.
No nic polatam po chalupkach i nyny pewnie czas :D
Dobrze , ze dzieci juz spia ,
Te mlodsze zwlaszcza :wink:



Mohag - 11-10-2008 22:03
Przyszlam powiedziec halo i zobaczyc zwierzyniec 8)



rrmi - 11-10-2008 22:06
Moja Droga , na halo to sie gacie palo :D
Gdzie jestes jak Cie nie ma , przyznam , ze czesto mysle o Tobie :wink: Jak sie masz ?
Czasem mogasz mi na forum , ale ja juz nie tak czasowa jak kiedys :roll: Czesto nie doczytuje , bo pedze :wink:

Jak podoba sie moj zwierzyniec ?



Mohag - 11-10-2008 22:15
Zwierzyniec pierwsza klasa, co dwa to nie jeden 8) Tez bym sobie drugiego, ale z baza wypadowa przy dwoch psach jest trudno :roll: :wink:
Ostatnio wpadlam w depresje po urlopowa i tak jakos mi niejako... ja chce juz na emeryture i do Italii na stale :wink: no i teraz dobija mnie pogoda... zaczynam zapadac w sen zimowy, to moje niskie cisnienie mnie kiedys wykonczy. A tak ogolnie to stara bieda... jedynie co to moge sie juz prawie przeprowadzac, ale mi sie nie chce :lol:



kuleczka - 12-10-2008 00:02
Jak Maxi przyszła to ja też :wink:
we dfwie zawsze raźniej :P

Witam wszystklich w ten miły sobotni wieczór, co to ja miałam powiexzeć ten tego ten :roll:



braza - 12-10-2008 00:35
Ja też przylazłam :D Kasicy buziaka daj :D



DPS - 12-10-2008 07:37

Jak Maxi przyszła to ja też :wink:
we dfwie zawsze raźniej :P

Witam wszystklich w ten miły sobotni wieczór, co to ja miałam powiexzeć ten tego ten :roll:
Kulka, wszelki duch! :o
Jak miło Cię widzieć! :D



braza - 12-10-2008 10:03
Dzień dobry :D



Zochna - 12-10-2008 10:44

Kulka, wszelki duch! :o
Jak miło Cię widzieć! :D
a mnie ? :evil: ;)

na koniec swiata idzie czy cos :D cuda sie dzieja :D
Kuleczko i Maxi - witajcie :D
Kare mialyscie, co :roll:



DPS - 12-10-2008 12:25

Kulka, wszelki duch! :o
Jak miło Cię widzieć! :D
a mnie ? :evil: ;) Zosiu, Ciebie to ja zawsze love. :D
Tylko nie zajeżdżasz do mnie. :roll:



1950 - 12-10-2008 13:30
Hosanna :lol: :lol: :lol:
WITOJCIE NAM Kuleczko i Zochna
zawitały wreszcie z powrotem :lol: :lol: :roll:



Spartankaa - 12-10-2008 19:18
Witam niedzielnie!

W naszym schronie znalazlam dzis sliczna suczke, ON'ke. Zerwala sie komus z lancucha i nawet z koncowka tego lancucha trafila do schronu. Pelna energii, szalona, nieokiełznana. Dzis bylysmy na pierwszym spacerku, nie jest zle choc duzo pracy aby jak wyprostowac. Ale moze mi sie uda, trzymajcie kciuki.

No i domku tez zaczne jej szukac.



Zochna - 12-10-2008 20:09

Zosiu, Ciebie to ja zawsze love. :D
Tylko nie zajeżdżasz do mnie. :roll:
ze tez ja tego wczesniej nie przeczytalam :D
dzien bym miala jakis jeszcze lepszy :D
ja Ciebie depsia tez teges :D
ja to niesmiala troche jestem - ale zaraz zajade 8)

witaj 1950 :D
z tym ze ja tu jestem caly czas zawitana :D
to Kulka z Maxią takie swieto uczynily :D

z ciekawych rzeczy to pyszny szpinak dzisiaj jadlam :)
no i Andzia z Jagunia jakby w wiekszej przyjazni :D



braza - 12-10-2008 23:45
Spartanko. to ja trzymam za powodzenie, aczkolwiek ON'ki to nieokiełznane są z natury :D

A moja sucz utyka na lewą przednią, pewnie z przeforsowania.... :-? Dostała w kość w sobotę, aż mi głupio :-?



Spartankaa - 13-10-2008 08:30
Zocha a znasz Rukole we Wrzeszczu? Tam podaja pierogi ze szpinakiem - PYCHOTA!!

braza - kciuki sie bardzo wazne, szkoda aby suczka sie marnowala w schroniskowym boksie. Dzis zrobie foty i Wam ja pokaze.



Maluszek - 13-10-2008 08:54
Kulka - fajnie, że i Ty się znowu pojawiłaś :D Mam nadzieję, że częściej będziesz nas odwiedzać :D

Spartanka - czekamy na fotki suczy :D i trzymam kciuki, żeby udało się znaleźć dla niej domek :D

rrmi - jak Gotek?

Cmokaski w nochale dla wszystkich zwierzów :D



braza - 13-10-2008 09:48
Dzień dobry :D



kuleczka - 13-10-2008 10:00
Dzień dobry wszystkim :D
Jakie miłe powitanie, pozwólcie że się nacieszę zawczasu, bo jak Gospodyni przyjdzie, to umarł w butach 8) :D

Rrmi, jak tam na froncie?



mokka - 13-10-2008 10:13
Hejka. Nie zjadły mnie tamte psy, tak fajnie to nie ma, ale powiem szczerze jednego to raczej czarno widzę, tyle, że ja sie specjalnie nie znam na takich przypadkach i może dlatego on mi się tak czarno klaruje. Przeczytałam dopiero o Gociu, w tym wszystkim co jest bardzo niedobre, to chociaż dobre jest to , ze to nie to , czego nazwy nawet nie napisze. Rrmi jak on dzisiaj? Dajecie sobie rade , w to nie wątpię, ale jak go unieruchomić, jak on prawie lata? Oby czas unieruchomienie zleciał jak najszybciej , jak to przeczytałam to poczułam specyficzny zapach gabinetu u weta i narkozę widziałam i to wszystko, co przeżyłaś to Twoje, ja też histeryzuję, a Stary jeszcze bardziej, to normalne w takiej sytuacji. No szkoda mi Gotka bardzo, ale juz nic nie napisze coby nie biadolić, a i do tego mam tendencję. Pozdrawiam wszystkich czytających, zajdę jeszcze później.



rrmi - 13-10-2008 10:49

Dzień dobry wszystkim :D
Jakie miłe powitanie, pozwólcie że się nacieszę zawczasu, bo jak Gospodyni przyjdzie, to umarł w butach 8) :D

Rrmi, jak tam na froncie?
Tak to prawdziwy front :roll:
Malego zaczyna roznosic :roll: :roll:

Co do nacieszenia to masz racje , no ale co ja sobie bede nerwy szarpala :roll: :wink: Do Ciebie czy ja mowie czy pies szczeka to na jedno :roll: :D

Spartanka
Dawaj zdjecia , moze kto wypatrzy i szybko pojdzie.
U mnie po ulicy biega jeden tez taki wilczkowaty , jak to sasiedzi mowia miejscowi .

mokka
Co sie mialam to moje wiecej nie chce moze sie wychoruje teraz i na ty sie zakonczy jezdzenie po lekarzach .Pablis tez mial dosc dlugo problem z oczkami a teraz zdrow jak rydz , tfu tfu

Zosiu
No i widzisz , ze nie jest zle
Jakos damy rade
:wink: Zapodaj jakies foty :D

Gocio dostaje leki wiec chodzi normalnie , z tym , ze jakos nie rozumie , ze nie moze biegac i skakac.
Ja mam swiadomosc , ze musze go trzymac w mozliwie duzym unieruchomieniu , z tym , ze proste to to nie jest .

Zaczynam ich straszyc przywiazaniem do kolumn pod domem , tylko , ze udaja , ze nie rozumieja .Jak co to pasem bede lala na gole tylki .
Gotek wczoraj scierka zaliczyl , nie wiedzial o co chodzi przez chwile , ale zaraz zaskoczyl , ze to fajna zabawa :roll:

No polece chwile po chalupach i do garow .
Strawy trzeba gosciom nawazyc i zagrabic , zeby jakos weszli do domu :D



Maluszek - 13-10-2008 11:42
rrmisia - cieszę się, że Gotek ma się już lepiej :D i nie kuleje :D

Mam już fotki (nawet wyszły :D) - jak tylko je zeskanię to od razu prześlę :D



magi - 13-10-2008 12:03
Ja to jakaś nie kumata jestem bo nic nie doczytałam o Gotku :roll:
chyba za dużo piję :wink:
no to masz pasztet :-? nie wyobrażam sobie poskramiać takiego wulkanu energii :roll:
zdrówka Gotkowi życzę, Gospodyni cierpliwości i buziak dla Pablisia :D
albo odwrotnie :roll: :lol: :wink:



Zochna - 13-10-2008 19:22
[quote="Spartankaa"]Zocha a znasz Rukole we Wrzeszczu? Tam podaja pierogi ze szpinakiem - PYCHOTA!!

czy to jest tam przy Zoo?
nie - no to Oliwa przeciez jest. To nie znam :D
zajrze przy okazji :)

udalo nam sie wczoraj odpiac jedna wsiowa sunie z lancucha :roll:
czymcie kciuki - bo sie chyba tfu tfu dom znalazl bez lancucha :D

rrmi
- a Gotek to dlugo jeszcze bedzie mial te kare ?
toz to skaranie Panskie :roll:

kulka a co Ty tak malo gadasz ? :D



Spartankaa - 13-10-2008 19:29
Oto wspomniana suczka. Nazwalam ja roboczo Aza, coby bylo krotko i zwiezlowato. Idzie nam coraz lepiej, zwlaszcza po jakis 20 min spacerku. Po wyciagniecu z bosku jest szalenstwo, dzis ledow ja uspokoilam. Skacze strasznie co zmniejsza jej szanse na adopcje. Duzo pracy trzeba w nia wlozy....
Ale sliczna jest....

http://img357.imageshack.us/img357/2559/37823339gs2.jpg
http://img337.imageshack.us/img337/5937/63724936mq9.jpg
http://img137.imageshack.us/img137/1921/77328044ih4.jpg
http://img90.imageshack.us/img90/9479/19508012ct2.jpg
http://img236.imageshack.us/img236/2433/23153760mg1.jpg
http://img236.imageshack.us/img236/2213/30909120tp7.jpg



Spartankaa - 13-10-2008 19:55

czy to jest tam przy Zoo?
nie - no to Oliwa przeciez jest. To nie znam :D
zajrze przy okazji :)
To jest Wrzeszcz, ul. Abrahama, kolo meczetu.

Beata



Zochna - 13-10-2008 20:01
dzieki Beata :)
piekna ta Aza .
Skad sie takie pieknosci w schronie biora :roll:



braza - 13-10-2008 20:04
Cudna jest! Ale bida straszliwa :cry: To młoda psuka i mądra, szybko się oduczy złych manier, zobaczysz!



Spartankaa - 13-10-2008 20:07
No bida, az zal serce sciska jak ja widze w tym boksie z buda... Chudzina na dodatek. Ale pogodna na spacerkach, nie poddaje sie jeszcze.



mokka - 13-10-2008 22:16
Ja nie mogę na to patrzeć i te oczy, jeszcze pełne wiary i nadziei , że będzie domek :( . To, że skacze to nie taki znowu problem nie do przeskoczenia. To co zobaczyłam ostatnio u tego jednego psa o którym pisałam, to dopiero dramat, nie wiem co o nim myśleć. Ta sunia to w schronie będzie musiała kisnąc, czy jest jakaś szansa na tymczas? Dobrze , że u nas jurto wojna , to może paru durni polegnie. Jakbyście blokady znali tylko z inicjatywy Lepera, to jesteście w błędzie. Właśnie się dowiedziałam, że jutro o 9.00 jest blokada naszej ulicy, miasto zamknęło wiadukt i wyznaczyło objazd nasza ulicą. Ludziom to sie bardzo nie podoba , bo samochody jeżdżą, a u nas jest wieś , położona 5 minut od centrum, ale to nie ważne, będzie blokada jak drut. Ciągniki 2 nówki sztuki dzisiaj myją, kosy klepią na jutrzejszą blokadę się rychtują, ja niestety nie mogę nic jutro blokować, a ze Świnką to pewnie dałybyśmy radę jak nic, szczególnie Świnka uwielbia wszelkie zadymy. Może wsparcie , o którym tu wcześniej pisałam potrzebne mi będzie wcześniej, niż sądziłam. Może niedługo będę się przedstawiała tylko imieniem i pierwszą literą nazwiska jak tak dalej pójdzie, no ciekawsze czasy jak nic.



braza - 13-10-2008 23:42
Mokka, no jak rany, taką zadymę chcesz przepuścić :o A w razie gdyby, to ja Ci będę listy i paczki na adres wysyłać :D

Spartanko, Mokka ma rację, to skakanie to pikuś. Nie takie rzeczy psy robią i daje się je tego oduczyć. Moja też próbowała - podstawiałam zgięte kolano, nadziewała się na nie i w tym samym momencie była otwartą dłonią stanowczo "przygniatana" do podłogi ze słowami: "Fe! Nie skacz!!!" Pomogło bardzo szybko, tylko że wszystkie te rzeczy były robione prawie razem ... jednym słowem niezły refleks i prędkość działania potrzebne :D Ale co ja Ci mówię, toż Ty sama wiesz :D



kaśka maciej - 13-10-2008 23:51
Heloł, sie melduję, że jestem.
Bawię z ferajną u rrmiów i jest super. Napasła nas gospodyni pyszną strawą, pękamy w szwach.
Pozdrawiam Was wszystkich i całuję mocno.



Nefer - 14-10-2008 00:29
Dziękuję :):):)



Nefer - 14-10-2008 00:30
Dziękuję :):):)



Nefer - 14-10-2008 00:30
Dziękuję :):):)



Nefer - 14-10-2008 00:35
Dziękuję :):):)



Nefer - 14-10-2008 00:35
Dziękuję :):):)



jea - 14-10-2008 05:19

Dziękuję :):):) a Ciebie, co tak powtórzyło :roll: 8)



marjucha - 14-10-2008 06:44

Dziękuję :):):) a Ciebie, co tak powtórzyło :roll: 8) Pewnie chciała stronkę pyknąc :wink:



Maluszek - 14-10-2008 08:15
rrmisia - tak żałuje, że nie mogłam przyjechać się z Wami spotkać :cry: :cry: :cry:
Już miałam do Ciebie dzownić, że jednak przyjadę ale wcześniej zadzwoniłam do mojego stolarza, o której zamierza być a on na to, że w ogóle nie zamierza się wczoraj pojawić i że może będzie gdzieś dopiero w piątek. I wtedy dostałam takiego wkurwa, że raczej nie byłabym miłym towarzystwem :( a mogło być tak pięknie.

pozdrawiam Was goraco :D
Uściskaj ode mnie Kasię :D
Piesy oczywiście też :D



Spartankaa - 14-10-2008 08:28
mokka - na razie nie mam jej gdzie dac ani DT ani domku stalego tymbardziej. Porobilam jej ogloszenia w sieci, mam nadzieje, ze ktos sie zglosi. Dzis dam ja tez na allegro.

braza - ja wiem co z tym zrobic i wyglada to podobnie jak piszesz wlasnie. Ona po prostu sie cieszy, ze ja z boksu wyciagam. Mysle, ze gdyby byla w domku kilka dni to juz by nie skakala.

Szkoda mi jej okrutnie i licze, ze ktos ja adoptuje, ktos odpowiedzialny, zanim sunka zacznie gasnac za schroniskowymi kratami :cry:



kaśka maciej - 15-10-2008 21:01
haaaaaaalllllllllllloooooooooooooooo :roll:
napisz coś, bo nie wiem czy jakiegoś bydła nie zostawiliśmy po sobie :roll:



Zochna - 15-10-2008 21:30
na karkowke sie przerobi jakby co, nie boj kasia :wink:
rrmi
pewnie z Gociem gra w warcaby :roll:



rrmi - 15-10-2008 22:05
hejka z wieczora :D

Poki pamietam , to w jakims watku na forum ktos chcial tego Barona zabrac do siebie , to moze zamiast Barona by ta sucz wzial ?
Chyba nawet ta dziewczyna u mnie po sasiedzku mieszkac bedzie .
Zal patrzec nate biedy ze schronow :-?

Gosciom moim raz jeszcze za mile towarzystwo dziekuje .akos tak miwzielo i zeszlo i dopiero siadlam na porzadnie do kompa.
Dzieci spia to mam chwile .
Dziewczyny widzialy jaki u nas sajgon , to sie juz pewnie nie dziwia , ze ja malo bywam w swiecie :D

Co to ja mialam ?
No jakos tydzien zlecial , dzisiaj wzielam Gocia z nami na chwilke na smyczy , malo nie oszalal z radosci
Tak to tylko za dom chodzil za sprawami kupno -sikowymi.
Poszli my we mgle pochodzic nasza wiejska droga . Fajnie ta sie idzie z dwomatakimi psami . Ludzie z daleka mijaja :D
Maly zaczepny bardzo , mysle , ze przy nim nowych znajmosci nie bede miala jak zawierac .I bardzo dobrze .

Gociu w warcaby nie zeby chcial grac , mowi , ze szachy woli .

Duzy jest bardzo .Kurde jak mloda suczka wyglada /wzrostem znaczy sie ma sie rozumiec/.

Kasia
Ta Twoja malutka to mi sie bardzo spodobala .Tak milusinska.Mam nadzieje , ze wrazenia po psach maja dobre i beda Was namawilaly na wlasnego .
Dobermana oczywiscie :D
Za pochwaly dziekuje . Mysle , ze przesadzone , no ale rozumiem , ze kazdy stara sie byc mily :D

Dobrze , ze masz juz ten net w koncu . :P

Zosiu
Jak dziewczynki ?

A co to newsow ze wschodu nie ma ? :roll:

To sie jeszcze pokrece i nyny :D



mokka - 15-10-2008 22:31
Heja :D , ja teraz jeszcze Brazunię w ten wschód wciągam, ale nic z tego nie wyjdzie, znaczy sie mogłaby mieć na wschodzie co tam zapragnie, ale kolizje rodzinne sie pojawiły. Okazuje sie , że ja i Barazy Szanowny Mąż, nie napiszę tak jak o Moim bez obaw, to jesteśmy ziomalami, że niby ze wschodu chłop czy jakoś tak :lol: . Gotek nie lubi grać w warcaby, to normalne że wolałby szachy, ja tam jestem za czytaniem, cała Polska czyta dzieciom :lol: . Też tak lubię jak mi ludzie z drogi schodzą, fajne to jest, bo myślą ,że Świnka ma te 3 tony uścisku i takie tam co podawał Fakt, jednak ludzie u nas oczytani i swoje wiedzą. Dobrze, że goście mili są nawet jak to przesłodzone, mi tam się zawsze coś wywie i zaraz jest niemiło. Dwa dobki we mgle to i w gacie można narobić, nie ma co sie ludziom dziwić, że jacyś strachliwi, sama bym się telepała. Jak Gotek sobie radzi z takim dyskomfortem jakim jest totalny brak zadym, ja tam go rozumiem i współodczuwam nawet. Blokady nie było, cieniasy na widok policji i straży miejskiej pozwiewali do domów, nie mają godności jak nic, bo podobno mandatami straszyli ,a czym niby mieli straszyć ? To na razie tyli w ty sprawie :lol: . Pa



rrmi - 15-10-2008 22:42
No wlasnie , niektorzy to tak Szanowny i w ogole , a Ty to tak jako i ja Stary :roll:
Moze czas jakies zmiany wprowadzic ?
Szanowny byloby tak jakossciagniete , ale moze Ukochany ?
Jedyny ?
Przemysle to , zwlaszcza ze moj pewnie podczytuje .A noz , jako , ze kura domowa jestem na jakies waciki rzuci extra ?
Kto to zgadnie :D

Musze doczytac ile dobki maja uscisku w ryju
Przemnoze i calkiem w nocy po lesie bede chodzila.

U mnieto jeszcze bylo fajnie z tym , ze jak bylismy tak na metr od ludzi to ci zauwazali glosno , ze to ta z tymi psami idzie , jakby nie bylo widac .
Kiedys , u mnie na prowincji /wschodniej btw/ to baby ja sie kolo lawki pod blokiem przechodzilo to chociaz daly sie oddalic i dopiero wtedy wyciagaly swoje informacje o kims .Fajnie to bylo tak przechodzic , cicho jak makiem i za chwile takie szur szur :lol:



Zochna - 15-10-2008 22:42
biedny Gocio - ile on jeszcze na uwiezi bedzie ?
Mam nadzieje, ze do szachow ma godnego partnera :)

a dziękuję, Dziewczynki super , tfu tfu.
Andzia siada i wszystko podaje, pięknie się pilnuje ,Jagunia jakby wyluzowala
- ale ile to mnie tlumaczenia , glaskow i przytulan kosztuje to nie wypowiem :)
Andziulek mądrutki bardzo jest - z urodzenia raczej ,no bo nie nabyła- bo i skąd:)

A..mamy nowego sąsiada z pięknym dobermanem :)
bardzo przemiły - znaczy doberman, bo sąsiada bliżej nie zapoznałam.
Bardzo był zabawowo do Jaguni usposobiony -
a ona na początku z dystansem, jak na damę przystało ;)
Ale myślę, że się zaprzyjaźnią. Uszy ma kopiowane - i od tego od razu grozniej wyglada. No to lece i usciski :)



rrmi - 15-10-2008 22:47
Gociu na L4 bedzie jeszcze tydzien .
No ucaluj dziewczynki od nas , Pablis tez by za Jagusia bardz byl i na ewno jak dame potraktowal.

Jak sie zapoznasz zapytaj zjakiej hodowli jest sasiad ?
Moze jaki kuzyn , kto to wie, swiat maly :D



mokka - 15-10-2008 23:11
Rrmi,no nie gadaj, ja to jakbym do Starego, Ukochany się zwracała to pewnie leczyćby mnie kazał. Mam dla Niego jeszcze inne określenia, ale to raczej na forum sie nie nadaje :lol: . Stary to mnie nie czyta, on w sieci jest nieobecny, gdzie jak gdzie, ale na forum tzw. budwlanym to na pewno. Starego budowa to interesowała jak zeszłoroczny śnieg, on do dzisiaj nie w temacie. Jak ktoś o cos pyta to do mnie odsyła. Jak mi udarem dziury pod obrazki wiercił, to ściana wyglądała jak po ostrym ostrzale, kable tez przewalił, no zdolny chłop mi sie trafił jednym słowem. Stary to jest jednak Stary, nijak inaczej sie nie da określić. Kurcze doczytałam , że to o Pablisiowego kuzyna chodziło, ale ja mam trybienie ,a już nawaliłam o niewinnych ludziach :lol: . Ide spać , bo mi sie coś miesza.



braza - 15-10-2008 23:50
To ja się przywitam i powiem, że Szanowny to faktycznie gdziesik tam kaj ze wschodnich rubieży, niedaeko Białegostoku. Dlatego mi nie bardzo po drodze na ten wschód :-?

Piątki dla chłopaków i pozdrówka dla wszystkich :D



mokka - 16-10-2008 07:54
Cze :D . Z okolic Białegostoku to u nas jest Świnka, my bo Białegostoku to mamy tak ok. 240 km, ale to taki północny -wschód, nasz wschód jest taki centralnie wschodni :lol: Dobrze, ze Gotkowi tylko tydzień L4 zostało, juz zleci. Lecę , ale wrócę. Czaderskiego dnia wszystkim życzę :D



braza - 16-10-2008 11:20
Mokka, to jak bardziej północny wschód to kawał drogi!!!! To ja przemyślę...

A w ogóle to dzień dobry :D



Maluszek - 16-10-2008 11:30
też się witam :D
i lecę skanować zdjęcia Gotka :D



Ivonesca - 16-10-2008 11:37
dzień doberek :-)
jakie doborowe towarzystwo tutaj przesiaduje ;-)

Aza śliczna....



Mohag - 16-10-2008 11:49
Miodzio takie potwory 8) tez bym taki respekt chciala wzbudzac w mojej wsi :lol: Tylko ze ja to bardziej w takich malych "maszynkach" sie lubuje :wink:
Taki Stafior naprzyklad bylby dla mnie calkiem, calkiem - bardziej terierrowaty niz bulowaty to juz w ogole miodzio wyglada. Maly, poreczny, z taaaka klata i taaakim lbem hihi moze kiedys... do tego mam w okolicy przyzwoite hodowle, co ulatwi poszukiwanie.



rrmi - 16-10-2008 14:28
he he witanko
Mohag
Moglabys sasiadom mowic ile taki stafik ma uscisku w ryju , to by bylo dopiero .No ale jak to w fakcie pisza , to pewnie itak kazdy mieszkaniec wie.

Tak wracajac do rzeczy to nie wiem czy nie oszaleje i ja i oni.
Wzielam Gocia z nami na chwile , bo obawiam sie , ze na glowe mu padnie , a wtedy to juz bedzie powazny problem :roll:
Jak przypomnial sobie miejsce , w ktorym lezala konska kupa to az zaczal podskakiwac.
Na szczescie i ja pamietalam , wiec obeszlismy szerokim lukiem :roll: Widze , ze on sam nie chce biegac za szybko , jakby sobie ruch wydzielal.
Pewnie po mnie taki jest madrutki :D

Chlopcy sobie poki co dyskutuja przy kosci . Chyba sie juz powoli dogaduja , zaraz ich pousypiam , bo strawy musze nawarzyc i posiedziec w spokoju chwilke .
:D
No nawet cieplo jest i slonecznie .
Kleszcze jak za czerwcowych wieczorow :-? Chyba zaczynam chciec zeby byla mrozna zima.
Pablisiowi juz zdjelam obroze przeciwpchelna i zalozylam znowu .Niby tez zakroplony , no ale po co klopoty .

Maluszku czekam na zdjecia mojego guzowatego i nie tylko.
Maila mojego masz chyba :roll:

Ivonesca
Zaraszamy na psie pogaduchy .

Mokka i ja nie zatrybiona , o jakim kuzynie piszesz ? :roll:
Jak Swinka z Bialego to moze gdzies u Toli po sasiedzku , jak raz na kawe bedziesz mogla zaleciec i w ogole :roll:
Gdybys sie wybrala ze Swinka do rodzinki :D

Brazuniu
Dawaj wiecej movies :D

No nic , musze sie do dyskusji wlaczyc . Przy kosci .



mokka - 16-10-2008 15:00
Czecho :D co ja widzę o stafikach gadacie, no jak to ile stafior ma uścisku, tyle co amstaff czyli 3 tony, to bliski kuzyn, więc nie może być gorszy :lol: . Moja druga Świnka będzie właśnie staficzką, wiele osób uważa, ze amstaff przy stafiku bardzo poważnie wypada, to nie wiem co będzie się działo. Ja to bym wolała stafiora bardziej bublowatego niż terierowatego, ale to sie jeszcze okaże, będę szukała najspokojniejszej i uległej suni, oczywiście jak na stafika. Stafiory bardzo mi sie podobają, no takie posążki z żelaza normalnie i wiecznie wesołe, cudowna rasa. O tym kuzynie to pomyślałam, że ja i Szanowny Brazy jako ludzie wschodu to może kuzynostwo jesteśmy, ale na szczęście to o Pablisia albo Gocia kuzyna szło, bo ja Brazie dobrze życzę , a siebie w zestawie rodzinnym nie polecam , tak z dobrego serca.



rrmi - 16-10-2008 15:25
Mokka
A Twoj Stary juz jest namowiony ? :roll: Czy wciaz pracujesz nad nim ? :wink:
Oj bedziesz miala w domu cyrk :D
Moi juz razem pod drzwiami pilnuja czy aby nikt nie podchodzi.
No ale jak ma ktos podejsc , jesli drzwi przeszklone i jak swiatlo jest wlaczone i oni tak stoja , to juz z daleka mozna w gacie narobic.

Maluszku
Zdjecia juz sa , dziekujemy.
No ale zadnego nie ma wspolnego zTwoimi , a myslalam , ze bedzie :roll:
Pablis na tym ostatnim pieknie wyglada , taki przystojniak .
I guza Gociowego dobrze widac , teraz widze , ze duzo mniejszy jest .
My co rano pocieszamy sie , ze maleje :D

Mokka
A u Was juz myslisz sie blokady nie kroja ?
Dali sie na spokoj ? Wstyd , mandatu sie przestaszyc :D

Ps Nie jestem pewna czy ktos w te dobre serce uwierzy , no alenie bede sie zakladala :D



Mohag - 16-10-2008 18:57
Ja mam juz ojca dla mojego malucha hihi

http://darksidetwm.pl/reproduktor/

Bylam na wystawie w Dreznie z nimi, normalnie to jest moj pies :lol: chociaz Pullera-e mam pod nosem i pare jeszcze innych dobrych hodowli.

Taki szczonek by mi sie calkiem, calkiem - koniecznie czarny z biala plama na klacie

http://dobromina.akcja.pl/grafika/horhe/horhe8.jpg

Chociaz ostatnio przyjechaly niebieskie do Polski i tez sa ciekawe 8)



kaśka maciej - 16-10-2008 19:23
Heloł:)
Moja Mała to chciała sie jeszcze wrócić do Ciebie, tak jej się spodobało, piesy zwłaszcza. Nawet jeden jej pluszowy został przechrzczony na Pablisię (wiesz, u niej mogą być tylko dziewczynki :wink: )
A co tego, że niby miła byłam, to jak mi nie zdradzisz jakiej przyprawy używasz do tego karczku to płakać zacznę. Serio, rozpowiedziałam wszystkim, że takie pyszności jadłam, że szok. Każdy się ślinił 8)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl



  • Strona 83 z 105 • Zostało znalezionych 17649 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105