Dziennik rrmi - komentarze
rrmi - 17-12-2007 19:44
Przecież rrmi nie może mieć dzieci wiec psa traktuje jak dziecko...
rrmi ...mła mła cmo cmok pieseczka w dupke jak w gładką pupke niemowlęcia :lol:
ale te typy tak mają, kochają co mają :roll: :roll: :lol:
Zebys ty wiedziala jaka jestes smieszna to chyba bys poszla naprawde do pracy do cyrku .
Zeljko
Piesek jest cudowny :P
Zosiu
Ten moj maly je kiedy go zaprosze , sam nie idzie :roll:
braza - 17-12-2007 19:53
[quote="zphugawron@wp.pl"]
Mamuniu!!!! Taka zabawa a mnie nie było!!!!! No nie daruję sobie normalnie, że opuściłam spotkanie z Panią Gawron!!!!! Przemiła kobieta!!!!!! A jak dzieci kocha i szanuje!!!! Oburza się, gdy je od żab przezywają!!!! Ja prosze o jeszcze!!!!
Pablita cmoknij w nos i podrap za uszkiem od Szanownego :D Oj Kobieto! Poczytaj wstecz to zrozumiesz, że tu nie o moje dzieci chodziło. Bo dzieci to nie żaby (napenwo nie moje śliczności :P ) Oj Kobieto, a jak poczytasz jeszcze bardziej wstecz, to też zrozumiesz, że tu w ogóle o żadne dzieci nie chodziło!!!
rrmi tak spokojnie piszesz o dziecku jak o żabie??? Dziwne :roll:
Ale w końcu człowiek troche ma ze zwierzęcia. Najwidoczniej przejawia się to u rrmi-ego :lol: To wytłuszczone udowadnia, że nie czytałaś wcześniejszych wypowiedzi ze zrozumieniem :wink: :D
braza sie obraza :roll:
czy ktoś brazie kazał?
Przecież rrmi nie może mieć dzieci wiec psa traktuje jak dziecko...
rrmi ...mła mła cmo cmok pieseczka w dupke jak w gładką pupke niemowlęcia :lol:
ale te typy tak mają, kochają co mają :roll: :roll: Wtarabaniłaś się z buciorami do wątku i obrażasz Gospodynię - cudowną wspaniałą Kobietę, której nawet do pięt nie sięgasz!!!! Nie potrafisz przełknąć, że są ludzie, którym nie imponujesz swoim małomiasteczkowym, kiczowatym gustem - to Twoja sprawa!!! Swoim ostatnim wpisem udowodniłaś mi bezsprzecznie, że nie jesteś warta mojej dalszej uwagi!!!
Obrazić to ja się mogę na kogoś, kto jest tego wart!!! Na Panią, Pani Gawron, nie mam czasu i ochoty się obrażać 8)
Żelka - 17-12-2007 19:59
Zosiu ale mnie kusisz. U nas jest jednak ten problem, ze nie ma co z psem zrobic jak wyjezdzamy na rehabilitacje. Czasami ja z synem zabieram sie do moich na poludnie i zostaje sam maz.., a on czasu nie ma aby dbac o psiaka.
A jak brac to juz traktowac jako czlonka rodziny, jako dziecko, bo to tez stworzenie Boskie.
Ale ten wlasnie psiak mi sie marzy bardzo. Nawet nature mamy podobna. :D Oj mialabym kumpla i bratnia dusze na pewno.
frosch - 17-12-2007 20:07
no nie kloccie sie prosze, bo......dzidzie obudzicie :D
jak tam malenstwo??? nakarmione i do lozeczka polozone???
wymiziaj go na dobranoc ode mnie :D
rrmi - 17-12-2007 20:09
Zeljko
Mysle , ze problem jest inny .
Poki co mieszkasz w bloku i nie dasz rady z nim wychodzic .
Pozniej w domu jest juz inaczej , on sobie moze cale dnie na podworku byc , zima tylko nie caly dzien ,bo zmarznie bidulka .
Jesli wyjezdzasz to zawsze sie znajdzie ktos , kto przyjdzie wyprowadzic .Jak piesek sie pomeczy przez niedlugi czas bez Rodziny to nic mu nie bedzie.
Tylko bardziej niz zwykle bedzie sie cieszyl jak wrocicie.
Chyba masz tam jakas normalna sasiadke , nie mysle oczywiscie o tej tego :wink:
W psychologu jest watek o in vitro .
Czyjas kolezanka nie moze miec dzieci , tak pomyslalam jak przez glupote mozna jednak czasem kogos dobic :-?
Brazuniu
Nie denerwuj sie i nie gadaj na powaznie , bo nam zabawa ucieknie :D
Frosiu
Lezy w srodku i dyszy , cos mu sie sni :D
Kto wie moze jakas zabka :D Wymiziany jest juz na zapas, dzisiaj spiewalam mu piosenke , nie chce wiedziec co sobe pomyslal :roll:
zphugawron@wp.pl - 17-12-2007 20:09
Wiecie co, a ja szczerze to mieszkam na wsi i mój ojciec ma niewiem może 5-6 psów, takie bezrasowce... teraz jedna suka się oszczeniła i ma 2 szare i 4 czarne węglowe szczeniaczki... Moje Dziewczynki lubią do szczeniaczków zaglądać i włażą nawet do budy (czego ja nie lubie...ble...pchły iiiiiiiiiiiiiii :roll:
nie lubie tych kundli bo są fałszywe, łaszą się jak tylko nosa się im pokaże na dworzu.
Na swoim (nowym domku, ogrodzonej działce) chciałabym mieć jakiegoś kochanego psa np. dużego białego owczarka. Ma ktoś takiego psiaka???
Żelka - 17-12-2007 20:11
zphugawron@wp.pl Prosze Cie, nie pisz takich rzezcy o ludziach ktorych nie znasz.
rrmi ma dziecko,wspanialego i bardzo dobrze wychowanego syna. Nie mowiac o tym, ze jest przystojny. :P
Wiem, ze troche Ci przykro z powodu wpisow w Twojej galerii, ale zapomnij o tym. Masz ladny domek, cieszysz sie z urzadzania go i bardzo dobrze, tak trzeba. Szkoda sie tak obrazac i tracic czas na zle mysli i emocje. Zachowaj ta energie na domek. Tyle wspanialej pracy przez Toba.
Jestem pewna, ze kiedys z duma pokazesz nam swoj domek i to najwazniejsze, bo to przeciez ma byc Twoj dom i Ty z niego powinnas byc szczesliwa. A jesli komus sie nie spodoba, to trudno, nie traktuj ta osobe jako wroga. Tak po prostu juz jest. Ale cale szczescie, ze nasze domy to nasze domy i to nam maja sie podobac.
Na prawde, zapomnij o tym i nie pisz takich rzeczy ktore moga dla kogos byc obrazliwe.
To taka moja mala prosba, :P ale masz prawo do swojego innego zdania oczywyscie.
Pozdrawiam Cie serdecznie.
rrmi - 17-12-2007 20:12
Wiecie co, a ja szczerze to mieszkam na wsi Przeciez to widac :D
zphugawron@wp.pl - 17-12-2007 20:15
rrmi ale czemu Ty jesteś bardziej nerwoy jak ja???????????????????
Zochna - 17-12-2007 20:16
to prawda Zeljko - madrze prawisz.
Psiak jest czlonkiem rodziny,mysle ze Twoj Synek tez by psiaka pokochal - ale obowiazek tez jest.
My mamy spora rodzinke na miejscu i w razie wyjazdu mozemy na Nich liczyc.
Latwiej tez jak sie juz zamieszka w domu - z ogrodem i z milymi sasiadami ;)
Nawet nie wiem czy ten piesek, o ktorym pisalam nie znalazl juz wlasciciela - jakbys jednak chciala sie przekonac - to daj znac :D
Żelka - 17-12-2007 20:18
Dzieki. Na razie poczekam i poznam sasiadow, zobacze jacy to ludzie, bo rodziny nasze daleko, nie ma na kogo liczyc.
zphugawron@wp.pl - 17-12-2007 20:19
Przecierz aj nikogo nie chce obrażać...tylko tak poważnie żartuje...ho....co Wy się nie znacie na żartach... Z tymi dziećmi to podpucha, że nie mkoże ktoś tam...Przecież każdy ma z nas swoje dziecko...
A jeśli...to zawsze są rozwiązania adopcyjne, in vitro bla bla bla...
No sory jak kogoś uraziłam, takimi głupimi żartami
rrmi - 17-12-2007 20:21
Zeljko
Pomysl , mysle , ze w razie czego mozna sie jakos wspierac .
Mi za daleko byloby jezdzic do niego codziennie , ale mysle , ze nasz Pablo by mial calkiem fajnie z kolega , no moze kolezanka bylaby lepsza.
A to chlopiec czy dziewczyna?
Jesli to jakies Twoje marzenie to mozna sie zastanowic , wiem , ze nie zrobisz niczego pochopnie , :P
Mysle , ze Stefek tez by pokochal , a to lagodne psiaki.
Zobaczysz jak u nas bedziesz jak pies sie Stefkowi spodoba.
Jestem pewna
zphugawron@wp.pl - 17-12-2007 20:24
Zelijko! Proszę no Ty taka dobra, wrażliwa, pomocna duszyczka mnie nie zrozumiałaś? Ja nie chciałam nikogo urazić, ale zażartować Przepraszam, jeśli mnie nie lubicie za moje błędy to ja już ide... ale postaram się poprawić :(
braza - 17-12-2007 20:24
Dobrze, dobrze, już będę grzeczna :D
A moja psuka przyniosła kiedyś pchły - wielkie jak czołgi - ale miały takie miłe mordki, że żal nam było je wypraszać :D Same zdecydowały, kiedy odejść :wink: A jak byłam małą dziewcynką to namiętnie spałam w budzie pewnej psuki o wdzięcznym imieniu Aza :D Ona też miała pchły!!!!
Żelka - 17-12-2007 20:28
Zelijko! Proszę no Ty taka dobra, wrażliwa, pomocna duszyczka mnie nie zrozumiałaś? Ja nie chciałam nikogo urazić, ale zażartować Przepraszam, jeśli mnie nie lubicie za moje błędy to ja już ide... ale postaram się poprawić :( No to dobrze, ze nie chcialas i ladnie przeprosilas. :P
To teraz juz bedziemy normalnie gadac. :D
Bo my tu wszyscy budujacy, kazdy przechodzi przez to samo i to nas laczy, wiec nie ma o co sie obrazac.
We mnie zawsze znajdziesz dobra dusziczke. :wink: Trzymaj sie. :P
Żelka - 17-12-2007 20:30
Zeljko
Pomysl , mysle , ze w razie czego mozna sie jakos wspierac .
Mi za daleko byloby jezdzic do niego codziennie , ale mysle , ze nasz Pablo by mial calkiem fajnie z kolega , no moze kolezanka bylaby lepsza.
A to chlopiec czy dziewczyna?
Jesli to jakies Twoje marzenie to mozna sie zastanowic , wiem , ze nie zrobisz niczego pochopnie , :P
Mysle , ze Stefek tez by pokochal , a to lagodne psiaki.
Zobaczysz jak u nas bedziesz jak pies sie Stefkowi spodoba.
Jestem pewna no ja nie mam jakiegos konkretnego psiaka na mysli, tak tylko sie pochwalilam jaki mam psi gust. :lol:
rrmi - 17-12-2007 20:33
To gust masz Zeljko super :P
Tylko czesania duzo .
Zosiu i ja mam podobnie :-? :wink:
Tez sie opanowalam :wink:
AmberWind - 17-12-2007 20:56
Dzieki. Na razie poczekam i poznam sasiadow, zobacze jacy to ludzie, bo rodziny nasze daleko, nie ma na kogo liczyc. No wlasnie :-) Z tego powodu my nie mamy duzego psa, tylko kieszonkowego :lol: Bez problemu chodzi z nami wszedzie ... no prawie, bo do kina Majuta nie zabieramy ;) A tak poza tym to strasznie nam z sucza wygodnie. Zapakuje sie to z latwoscia do samochodu, metra, pociagu czy samolotu. Z otwartymi rekoma przyjmuja takie psy hotele i pensjonaty, w restauracjach tez nie problem. Latem w wiekszosci do zamowionego obiadu dostajemy gratis miske z woda :lol: A po zdjeciach w Casinie Orbisu mozemy wlazic z sucza na sale zgubnego hazardu :lol:
Ale duze psiaki fajne som :D Zawsze to wieksza powierzchnia do przytulenia i grozny wyglad na spacerze 8) I nie trzeba tak pod nogi patrzec :lol: :lol: :lol:
rrmisiu, a ze zapytam jak tam postep prac? 8) :lol:
rrmi - 17-12-2007 21:00
rrmisiu, a ze zapytam jak tam postep prac? 8) :lol: Postep jest duzy :D
Pablo zaczal jesc sam z tej nowej miski :D
Dwa razy usiadl jak mu kazalam , takze niezle jest :P
Czy dawac mu wapno ?
Grzyzie sciany :roll:
Ja mysle , ze takiego Majuta to wszedzie przygarna.Gwiazda jak nie patzec , tak przedwczoraj Odwroconych ogladalam to az dech zapiera , taka madra , tylko mi sie nie podobalo jak taki jednen ja przestraszyl , ze niby Pikus spadaj stad. :roll:
Cham jeden :wink:
kuleczka - 17-12-2007 21:05
Wiecie co, a ja szczerze to mieszkam na wsi i mój ojciec ma niewiem może 5-6 psów, takie bezrasowce... teraz jedna suka się oszczeniła i ma 2 szare i 4 czarne węglowe szczeniaczki... Moje Dziewczynki lubią do szczeniaczków zaglądać i włażą nawet do budy (czego ja nie lubie...ble...pchły iiiiiiiiiiiiiii :roll:
nie lubie tych kundli bo są fałszywe, łaszą się jak tylko nosa się im pokaże na dworzu.
Na swoim (nowym domku, ogrodzonej działce) chciałabym mieć jakiegoś kochanego psa np. dużego białego owczarka. Ma ktoś takiego psiaka??? cóż za hipokryzja :roll:
a skąd wiesz, że ten którego przygarniesz nie będzie fałszywy?
psy to już takie wredne są i kłamią na potęgę :P
rrmi - 17-12-2007 21:09
nie lubie tych kundli bo są fałszywe, łaszą się jak tylko nosa się im pokaże na dworzu.
Na swoim (nowym domku, ogrodzonej działce) chciałabym mieć jakiegoś kochanego psa np. dużego białego owczarka. Ma ktoś takiego psiaka??? obrzydliwa jestes , idz juz stad
AmberWind - 17-12-2007 21:11
Cham jeden :wink: Moja Mama powiedziala to samo! Cham i wsiok :lol:
A co do wapna, to do tego co tam w garze dla niego gotujesz dodawaj preparaty witaminowe dla szczeniakow ras duzych. U weta dostaniesz dobre specyfiki.
Z tymi scianami to nic. Przyjdzie etap kaprofagii i to bedzie jazda :lol:
Skarbenku szukalas weta? Ja jezdze do dobrego na Kabaty. To taki psi internista. Jak chcesz podam namiary :-)
Jakbys szukala natomiast specjalistow ortopedow, okulisty, stomatologow czy kardiologow to mam to tez opanowane ;) Mam jednak nadzieje, ze psiak bedzie pelen zdrowia i zadna konsultacja tego typu nie bedzie potrzebna :-)
rrmi - 17-12-2007 21:15
Amber
Dzieki , wiedzialam , ze bedziesz miala weta.
Potrzebuje sie na sobote umowic na szczepienia.
Koniecznie musi byc sobota :wink: Jutro bym zadzwonila ,
zeby sie umowic , mam nadzieje , ze nie bedzie problemu przed swietami.
Popytam o te preparaty witaminowe.
Poki co i moje kapcie zaczely mu smakowac :D
Zdrowy jest , fajny , wesolutki.Ci hodowcy od ktorych kupowalismy go sa oboje weterynarzami , wiec dzieciaki byly zadbane bardzo. :P
AmberWind - 17-12-2007 21:21
Wet:
ul. Kabacki Dukt 14 (na przeciwko TESCO)
tel. (22) 32 168 32
godz. przyjec pon- pt 10.00 - 22.00
sobota 9.00 - 16.00
niedziela 10.00 - 13.00
Przyjmuje tam wet Jakubowski i Pani Weronika. Lubie ich obydwoje, Maja tez wiec nie ma roznicy do kogo akurat trafisz :-)
Żelka - 17-12-2007 21:58
How, hownoc!
Ide spac. Jutro wstane madrzejsza o caly jeden dzien. Ah, jakie zycie jest piekne. 8) :wink:
zphugawron@wp.pl - 17-12-2007 22:19
Wiecie co, a ja szczerze to mieszkam na wsi i mój ojciec ma niewiem może 5-6 psów, takie bezrasowce... teraz jedna suka się oszczeniła i ma 2 szare i 4 czarne węglowe szczeniaczki... Moje Dziewczynki lubią do szczeniaczków zaglądać i włażą nawet do budy (czego ja nie lubie...ble...pchły iiiiiiiiiiiiiii :roll:
nie lubie tych kundli bo są fałszywe, łaszą się jak tylko nosa się im pokaże na dworzu.
Na swoim (nowym domku, ogrodzonej działce) chciałabym mieć jakiegoś kochanego psa np. dużego białego owczarka. Ma ktoś takiego psiaka??? cóż za hipokryzja :roll:
a skąd wiesz, że ten którego przygarniesz nie będzie fałszywy?
psy to już takie wredne są i kłamią na potęgę :P Oj nie wszystkie psiaki są fałszywe. Mielismy takiego starego już, owczarka niemieckiego i trzeba było go uspić bo miał złamaną łape i skakał na trzech, bo ta 4 nie zrastała się (stary pies i stare kości nie chciały się zrosnąć) ale był tak kochany dla dzieci, woził je na karku i był bardzo wierny. Zostały po nim tylko zdjęcia.
Kuleczka lubisz mi takie przytyki robić? Ty jesteś pewnie Pani z miasta? Dlaczego uwarzasz mnie za hipokrytke?
rrmi - 17-12-2007 22:46
Amber
Dzieki , bede sie umawiala .
Ktos mi dal teraz namiar na lecznice tutaj blizej .
Boje sie tego czasu przedswiatecznego , terminy mam na mysli.
Zeljko
Mam nadzieje , ze wstaniesz bez bolu w klacie
:D
kuleczka - 17-12-2007 23:11
Zeljka, ale Ty mądrzejesz podczas nocy, czy jak?
ja to mam wrażenie, że bardziej jednak się wieczorem można nauczyć i doświadczyć 8) :wink:
jak tam Pablusio?
pańcia z miasta musi wiedzieć :D
miałam dziś cały dzień ból w kolanie, normalnie u fryzjera nie mogłam usiedzieć :roll:
człowiek się sypie
braza - 18-12-2007 08:58
Dzień dobry mówię z samego rana (a może w środku nocy :roll: )
Witanko :D Wstawać wszyscy!!!! :D
Kuleczko sprawdź to kolano, bo ja nie chcę, żebyś się rozsypała!!
zphugawron@wp.pl - 18-12-2007 09:01
Przecież rrmi nie może mieć dzieci wiec psa traktuje jak dziecko...
rrmi ...mła mła cmo cmok pieseczka w dupke jak w gładką pupke niemowlęcia :lol:
ale te typy tak mają, kochają co mają :roll: :roll:
:lol: . Zebys ty wiedziala jaka jestes smieszna to chyba bys poszla naprawde do pracy do cyrku . Szanowny Rrmi przecież życie jest dość szare i nudne, więc trzeba mieć nieraz małego fioła i rozweselać siebie i innych głupotami :lol:
braza - 18-12-2007 09:03
Przecież rrmi nie może mieć dzieci wiec psa traktuje jak dziecko...
rrmi ...mła mła cmo cmok pieseczka w dupke jak w gładką pupke niemowlęcia :lol:
ale te typy tak mają, kochają co mają :roll: :roll:
:lol: . Zebys ty wiedziala jaka jestes smieszna to chyba bys poszla naprawde do pracy do cyrku . Szanowny Rrmi przecież życie jest dość szare i nudne, więc trzeba mieć nieraz małego fioła i rozweselać siebie i innych głupotami :lol: Ja jestem z tych innych i mnie nie rozweseliłaś :-? Ale nie wiem jak reszta "innych" :roll:
rrmi - 18-12-2007 09:05
jak tam Pablusio?
pańcia z miasta musi wiedzieć :D
Pablito od rana mial przygody , a ja z nim.
Wyszlismy do lasu na spacerek i 2 sarny prosto na nas biegly.
Na szczescie zobaczyly nas i sie przestraszyly , zawrocily.
Jejku , jaki moj pies jest obronny :D
Najdalam sie strachu , zdazylam zlapac go na rece zanim one zawrocily :roll:
Kulka czy nikt Cie za kolano nie trzyma ? :roll:
Brazunu
Jak sie spalo i czy beda trojaczki ?
frosch - 18-12-2007 09:08
czesc ciotki :D
czuje sie w pelni rozweselona :P
a ajk tam zadowolenie braza ?? 8)
braza - 18-12-2007 09:10
Rrmisiu Pablito ma na Ciebie bardzo zdrowy wpływ - o tej porze już na nogach :D :roll: No kocham tego szczylka :D
Poczekam jeszcze ze dwa dni to i pięcioraczki będą - na ludziska z tego foruma można liczyć :wink: :D Załatwią to :D
rrmi - 18-12-2007 09:10
czesc ciotki :D
czesc :D
ciotki to sa stare i chodza na roraty :roll:
a my tutaj zgromadzone to jestesmy swieza krew :D
rzec mozna podlotki :roll:
frosch - 18-12-2007 09:13
czesc ciotki :D
czesc :D
ciotki to sa stare i chodza na roraty :roll:
a my tutaj zgromadzone to jestesmy swieza krew :D
rzec mozna podlotki :roll:
nie pamieta juz jak na rozaniec razem chodzilysmy 8)
oj .....pamiec szwankuje :roll:
ale to i tak lepszejsze niz lomot w kolanie
starzeje nam sie kulka , starzeje :P
braza - 18-12-2007 09:17
czesc ciotki :D
czuje sie w pelni rozweselona :P
a ajk tam zadowolenie braza ?? 8) Podziel się ze mną tym rozweseleniem :oops:
Zadowolenie wlazło na szczyt :D
rrmi - 18-12-2007 09:20
Rrmisiu Pablito ma na Ciebie bardzo zdrowy wpływ - o tej porze już na nogach :D :roll: No kocham tego szczylka :D
Poczekam jeszcze ze dwa dni to i pięcioraczki będą - na ludziska z tego foruma można liczyć :wink: :D Załatwią to :D No ma .
Nawet juz obiad nastawony dla niego i bigos sie gotuje .
Takze sie obrobilam.
Jeszcze weta musze zgodzic i moge zaczac sprzatac.
Cala noc z Synkiem spal maly :D
Piecioraczki ? Za duzo tego troche , nie dasz rady oporzadzic. :roll:
Frosia
Naprawde nie pamietam , wiem tylko ,ze od wiosny w Amberowie sie zaczynaja zloty na rogu ulicy :roll:
Zrobilabym pierogi ,ale nie mam grzybow pod reka , obiecalam sobie , ze nie kupie gotowych .
A z sama kapusta tez mozna ? :oops:
braza - 18-12-2007 09:26
Z samą kapustą też można!!! I są pysznowate!!!
Ja w kwestii formalnej, żeby nie było zgrzytów - bigos dla Was, nie dla szczylka sierściowatego, prawda :roll:
rrmi - 18-12-2007 09:29
Dla nas bigos .
:D Mlodemu sie zachcialo.
Pablito poki co kurczaczka z ryzem i marczewka wcina.
Na dworzu bardzo brzydko jest :-?
AmberWind - 18-12-2007 09:35
miałam dziś cały dzień ból w kolanie, normalnie u fryzjera nie mogłam usiedzieć :roll:
człowiek się sypie Jezusiku, nie strasz! Jutro ide i mialam nadzieje na przyjemny relaks, a nie na lupanie :roll: 8)
rrmi, widze ze sie spelniasz :D A to, ze pies spi z Synkiem to niby gdzie ma spac, he? ;) Nasz zawsze z nami w lozku. Glowa koniecznie na poduszce, reszta pod koldra. I na mus jednym boczkiem, albo przynajmniej noskiem przytulona do mnie, albo do Marka. Sa jednak minusy takiego "rozpasania" ... Trudno jej zrozumiec, ze lozko jest dla nas nie tylko do spania i czasami oczekujemy intymnosci :oops: :lol:
Milego dnia dla Wszystkich ... i cieplego :D
DPS - 18-12-2007 09:45
No, Was tylko na chwilkę zostawić. :D
Już rozrabiacie. :lol:
Pablita proszę wymiziać i wytulić od cioci z rana. 8)
Czuję się zabawiona i zadowolona czytając. :D
Mimilapy jednak potrzebne na świecie są, bo nudno byłoby. :D
Jestem zawiedziona, bo nie trafiłam na listę forumowych komentatorów, muszę pomyśleć jak to nadrobić. :evil:
Kulka, a gdzie Ty to kolano trzymałaś? Albo może źle Ci je trzymali? :roll:
Gospodynia, a co z kominkiem słychać? Choinka już jest? Ja się chyba dzisiaj przysposobię z choinką. Tylko jeszcze nie wiem, jak ją ubiorę. :roll:
mmmad - 18-12-2007 09:50
Na swoim (nowym domku, ogrodzonej działce) chciałabym mieć jakiegoś kochanego psa np. dużego białego owczarka. Ma ktoś takiego psiaka??? Facet ktory na forum ma nazwe NiktSpecjalny kocha PepsiGoldena, mysle, ze sie dogadacie...
mmmad - 18-12-2007 09:55
Jakbys szukala natomiast specjalistow ortopedow, okulisty, stomatologow czy kardiologow to mam to tez opanowane ;) :o :o :o :D :D :D
Ja czuje, ze potrzebuje dobrego stomatolaga.
p.s. pewnie dlatego jestem taki zgryzliwy...
mmmad - 18-12-2007 09:59
czesc ciotki :D
czesc :D
ciotki to sa stare i chodza na roraty :roll:
a my tutaj zgromadzone to jestesmy swieza krew :D
rzec mozna podlotki :roll: Ja chyba cos pisalem o kolku rozancowym, ale chyba musze odszczekac. Mam takie przelotne wrazenie, ze chwilowo bedzie inaczej :)
rrmi - 18-12-2007 10:10
A to, ze pies spi z Synkiem to niby gdzie ma spac, he? ;) Nasz zawsze z nami w lozku. Powinien z nami ,ale Synek go przechwycil jak zasnelismy :D
Masz tez lubi jak dotyka do nas, nie moze byc oddzielnie.
:D
Teraz mi tu lezy pod reka :D
I tak fajnie spaie sobie przez sen.
Pozostaje wanna jeszcze , Wiesz o czym mowie :roll: 8) :lol:
Taki by sie Kulce przydal na wygrzanie kolana
Dpsiu
Choinka jest juz u nas , stoi w kuchni , bo tam siedzimy przewaznie .
Kominek trzeba troche rozebrac , kilka warstw i nie ma chetnego , wszyscy psem zajeci :roll:
Mmmadziu
Jakze trafne spostrzezenia.
I ja uwazm , ze swoj ze swoim sie zawsze dogada , tylko pepsi goldena zal :-?
Jesli Ci nudno to sie ozen , chyba , ze kolko rozancowe pomoze :D
Kiedys bylo takie powiedzenie fajne , "jak masz korzen to sie ozen".
Nie wiem do konca jak to interpretowac , ale sie zastanowie :wink:
AmberWind - 18-12-2007 10:22
Jakbys szukala natomiast specjalistow ortopedow, okulisty, stomatologow czy kardiologow to mam to tez opanowane ;) :o :o :o :D :D :D
Ja czuje, ze potrzebuje dobrego stomatolaga.
p.s. pewnie dlatego jestem taki zgryzliwy... No wlasnie ... tez tak zauwazylam, ze jak kasasz to tak polgebkiem ... chyba jednym zebem, co? 8) :lol:
mmmad, o kolko rozancowe to tu raczej trudno ;) Ale jak wciaz poszukujesz, to przyjedz do mnie wiosna :oops: :wink: Pokaze Ci slawna kapliczke na rogu i wypisz wymaluj to czego szukasz :lol:
Od paru dni wieczorami ogladalismy sobie wszystkie czesci American Pie. Mimo, ze czasami gagi sa dosc obrzydliwe to i tak ubawilismy sie setnie :lol: ;) Jesli ktos ma gorsze, szare dni ... moze nawet PMS (mmadziu to do Ciebie :oops: ), to polecam 8)
rrmi - 18-12-2007 11:13
Amber
Dzieki takim filmom mozna sie jednak posmac :D
Ja to mam jednak swoje rozrywki :D
http://img267.imageshack.us/img267/400/aaaa6pi4.jpg
http://img507.imageshack.us/img507/7996/aaaa7vl1.jpg
zphugawron@wp.pl - 18-12-2007 11:26
Rzeczywiście jest z czego się pośmiać. Zwłaszcza z tej daty na fotach. Nie wiedziałam, że mamy 18 miesięcy (D M R) :o :P :lol: :P :lol:
DPS - 18-12-2007 11:28
I mi się jeszcze coś przypomniało. :evil:
Zrobilabym pierogi ,ale nie mam grzybow pod reka , obiecalam sobie , ze nie kupie gotowych .
A z sama kapusta tez mozna ? :oops: A jak chciałam Ci przysłać, to nie wzięłaś!!! :evil: :evil: :evil:
Że niby trujące! :o Albo jakieś nie takie!!! :o :x
Nooooo, teraz to długo się będziesz tłumaczyć!!! :evil:
Bym Ci przysłała takich dobrych na święta, ale teraz to to nie dojdzie już!!! :x
#@$$%^^&*(*()%^!!!!!
Ambercia - jak obwieściłam rodzinie, że ten Pikuś z "Odwróconych" to mój znajomy pies z foruma jest, a jej pani to jeszcze bardziej znajoma, to gęby porozdziawiali szeroko i cały film z zapartym tchem ogladali! :lol: :lol: :lol:
Sonika - 18-12-2007 11:30
Witaj rrmi, psiak cudny, napatrzeć się nie można :D .
Tylko go nie zacałuj :wink: .
Widzę, że u Ciebie nadal wesoło :wink: :D .
DPS - 18-12-2007 11:33
Rzeczywiście jest z czego się pośmiać. Zwłaszcza z tej daty na fotach. Nie wiedziałam, że mamy 18 miesięcy (D M R) :o :P :lol: :P :lol: Jeszcze wielu rzeczy nie wiesz. I pewnie się nie dowiesz... :lol: :P 8)
rrmi - 18-12-2007 11:41
Jeszcze wielu rzeczy nie wiesz. I pewnie się nie dowiesz... :lol: :P 8) Dpsiu
To niemozliwe , zeby ..ekhmm :roll: :D
I ja teraz tych grzybow zaluje , chyba kupie pieczarki , bo takich lesnych ze sklepu boje sie kupowac :-?
Soniko
Chyba nie moge pzestac , korzystam z okazji poki taki maly i pachnacy szczeniaczkiem jest :D
Gryzie krzeslo , powiedzialam mu , ze jak nie skonczy to do budy pojdzie :lol:
Sonika - 18-12-2007 11:44
Gryzie krzeslo , powiedzialam mu , ze jak nie skonczy to do budy pojdzie :lol: I co, przestraszył się :lol: ?
Żelka - 18-12-2007 11:52
Witojcie wszyscy, faceci tez. :D Ta co zyje sie odzywa. Dzis raportu o bolach nie bedzie, nie chce psuc watku, bo tak dobrze wam idzie. :wink:
Sonika - 18-12-2007 11:55
Tylko Kuleczka się nie odzywa, pewnie zawiało ją w przeciągu :roll: .
rrmi - 18-12-2007 11:58
I co, przestraszył się :lol: ? Nie .
Powiedzial , ze jak mu zrobie jedzie , jedzie chlop na koniku hop to przestanie :D
I sroczke tez zrobilam. :D
Zeljko
No ale powiedz jak sie masz dzisiaj ?
Kulka sie starzeje , ganty Ja pobolewaja , to i laptopa ciezko otworzyc :D
Sonika - 18-12-2007 12:01
E tam laptopa, ja mam lepsze informacje :wink: .
Żelka - 18-12-2007 12:07
Czuje sie dzis dziwnie, jakbym po grypie byla. Cala dygoczaca jakas i mnie mdli... :roll:
No chcialas, to teraz wiesz. :lol:
Kulka a na kolano to kapusta pomaga, podobno.
rrmi a czemu Ty grzybow w sklepie nie kupisz?
rrmi - 18-12-2007 12:10
mnie mdli... :roll: Jak raz na sierpien fajne chrzciny.
Postawimy stoly na podworku :D :D :D
Boje sie w sklepie kupowac , ze moze trujace :roll:
Soniko
Widzialam ten przeciag .
Co tu duzo gadac :D
Ciesze sie , ze sie usmiechasz :P
Żelka - 18-12-2007 12:17
Boje sie w sklepie kupowac , ze moze trujace :roll: Aaaa, to dlatego mnie mdli. Ide zlozyc reklamacje. Pa! :D
kuleczka - 18-12-2007 12:25
Jezdem,tylko porządki robię, faktury piszę i telefony wykonuję
wszystko naraz :roll:
Kurcze, ale mnie wczoraj we fryzjerni załatwili :( i to moja zaufana fryzjerka
tak mnie pod święta farbnęła chyba, tylko raczej pod wielkanocne
mam na głowie, wielkanocnego kurczaczka :-?
Mojny chodzi i się śmieje :P
umówiłam się na czwartek do takiego polecanego z netu 8) :oops:
ciekawe.........
póki co w domu siedzę, tym bardziej, że kolano jeszcze całkiem nie tego
Dobrze, że sobie chociaż na Pablusia popatrzę i porozczulam się
słodziak do kwadratu
ja widzę, że on mam zadatki na mendalistę 8)
pozuje, jak stary wyjadacz
i te oczy.....myślałby kto, jakie niewiniątko :P
rrmi, moja babcia mi robiła często
dyr dyr dyr na koniu,
dej Żydzie tytoniu,
zapalimy fajeczkę,
pojedziemy do domu
dyr dyr dyr dyr.....
może się Pablowi spodoba :D
DPS - 18-12-2007 12:32
Boje sie w sklepie kupowac , ze moze trujace :roll: No coś Ty!!! :o :lol:
Najwyżej trochę białkowane, ale mało. Wal śmiało i kupuj. 8)
I tak ciśnienie nadal mam przez te grzyby wysokie. :evil:
Nie sądziłam, że kiedyś to napiszę, ale... czekam z niecierpliwością na Housa! :P
Umieram z ciekawości, co on na to. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Chyba jeszcze będzie wesoło. :D :D :D
Zeljko, a może Ty powinnaś wziąć sobie jakiś valerin mite albo coś lekkiego uspokajającego. Ziołowe czy coś. :roll:
Człowiek powinien dobrze się czuć na święta. :wink:
rrmi - 18-12-2007 12:39
Dpsiu
I jak kupie to trzeba najpierw namoczyc ? :oops:
No jakims takim nieudanym egzemplarzem jestem :-?
Poki co kupilam sode i pierniki zrobie dzis wieczorem moze , chyba ,
ze czegos mi zabraknie znowu.
Wlasnie ,gdzie House ?
House Napisz m swoj adres , bo moze mam jakis stary :roll: , zebym mogla podac koperte z prezentami , jak nasz friend bedzie wracal , musze to miec , bo w kazdej chwili moze do nas przyjechac i musze dac gotowca ,tak zeby tam znaczek tylko dokupil!!!
Kulka ladna piosenka , jak wstanie to mu zaspiewam.
Wrocilismy ze spacerku i zasnal.
Juz taki fajny jest , skacze , biega , tylko zimno mu na dworzu widac .
Musze jakis kaftanik skombinowac.
Zeljko
Jestes pewna , ze to grzyby ? :roll: :D
Pablo chcial do Was pomachac , ale jakos tak sobie wyszlo :D
http://img264.imageshack.us/img264/3875/aaaa8uo3.jpg
mmmad - 18-12-2007 12:55
Mmmadziu
Jesli Ci nudno to sie ozen , chyba , ze kolko rozancowe pomoze :D
Kiedys bylo takie powiedzenie fajne , "jak masz korzen to sie ozen".
Nie wiem do konca jak to interpretowac , ale sie zastanowie :wink: Przyblize Ci interpretacje poprzez wlasciwe zacytowanie:
"Swedzi korzen - to sie ozen"
Ja widze, ze wzbiera w Tobie fala macierzynskich tesknot... Moze wpadlabys tak miedzy swietami i zostawila ich troche u nas? Mysle, ze obie strony bylyby zadowolone :D . I mmmad-ness tez, zabralbym ja do kina np na American Pie 5 :p
marjucha - 18-12-2007 12:56
No nareszcie będę mógł do DPS-ki pisać płomienne listy 8)
Rrmi psiak cudny jest, ale gdzie mu do mojego Snajpera :lol:
A co tu tak mało budowlanie się zrobiło? :wink:
mmmad - 18-12-2007 12:57
Kuleczka, za moich czasow to bylo tak:
dylu dylu na badylu
idzie chnura z Czernobylu
raz dwa trzy
skazony jestes Ty
W kwestii grzybow: w lato zostalem hodowca boczniakow, potem na oczyszczalni rosly "olszowki", a na koniec mielismy przepiekne kompozycje muchomorowe.
DPS - 18-12-2007 13:17
Dpsiu
I jak kupie to trzeba najpierw namoczyc ? :oops: Najlepiej na całą noc. Do nadzienia pierożków rano przepuść przez maszynkę razem z tą kapustą, będzie super. I dodaj jeden grzybek do barszczyku, a kilka do bigosu, jesli robisz na święta. Do bigosu rzuć jeszcze śliwki suszone, daj miodu, dopraw czerwonym winem. Pycha! :D
DPS - 18-12-2007 13:24
No nareszcie będę mógł do DPS-ki pisać płomienne listy 8) A nie mogłeś? A ja tak czekałam! :oops: :lol:
Uff, pot mnie oblał, jak zobaczyłam, że priva tu wkleiłam. Jeszcze by jaiś niepowołany przeczytał. :oops: Dobrze, że zdążyłam usunąć. :lol:
Żelka - 18-12-2007 14:59
Wypraszam sobie podejscie z uspokajaczamy. :roll: Czemu wszyscy ludzie, lekarze tez :lol: , mysla, ze jak ktos ma dziecko niepelnosprawne to zaraz mu sie naleza uspokajacze. :roll: Ludzieee, ja spokojna baba jezdem, nie wkurzajcie mnie! :lol: 8) :wink:
Musze po prostu troche odpoczac i odespac. Z oslabienia tez czlowiek moze czuc sie jak lunatik, nie? No i nie wolno mi nic robic. Praca zle na mnie dziala. 8) Aspolutnie! :D
Pablito taki sldoki jest. Czemu to tak jest, ze jak male to slodkie a potem wszystkich sasiadow odstrasza. :roll:
Moj maz jak zobaczyl duzego Pablito, powiedzial, ze on najdalej do sklepu dojedzie i dalej nie. :roll: Bidny cos go psy nie lubia. Wszystkie na niego szczekajom a jeden to nawet go dziobnal jak byl mlodszy... :-?
House adresu nie daje! Nawet maila nie chcial dac. :lol: Jak Go CIA nie namierzy to ja nie wiem jak Ty mu to dostarczysz... :roll: A jak w Ameryce ma tyle wcielen co na forum to masz przechlapane! :lol: 8) :wink:
rrmi - 18-12-2007 17:16
mmmadziu
Moge wpasc , a co zostanie po swietach do jedzenia dobrego? :roll:
Bo u mnie chyba nawet z pierogow nici , bo Dpsia kazala zemlec przez maszynke , a ja nie mam maszynki i nie kupie teraz , bo w sobote z Pablem do lekarza i tak jakos ogolnie :roll: No to kupie , zawsze jedlismy kupowane to i teraz zjemy.
Poza tym to korzen trzeba myc , wtedy nie swedzi :roll:
Tego Twojego wierszyka to nie bede malemu mowila , bo teraz jest za maly , zeby mowic z nim o tym co bylo , a pozniej jak urosnie bedzie myslal raczej o suczkach z cieczka :wink:
Marjucha
Ze Snajperem malo kto moze sie rownac , wiadomo. :D
Zrobilo sie pieskowo , ale to dobrze , bo juz dosyc tego budowania .
Ile w koncu mozna :roll: :D
Czy plomienne = milosne ?
Zasadniczo tez bym lubila takie dostawac :D
DpsiaCalkiem dobrze mi z tym winem doradzilas.
Mialam jedna butel , bo Kulka tak widac z pusta reka :lol: nie chciala do mnie zajechac , to przywozla .
Jako , ze nie jestem szczesliwa posiadaczka korkociagu , zaczelam dziubac nozem .
Jak juz chcialam polac to sie wzielo i rozbryzglo :roll: :oops:
Musialam sie oprac i przebrac :D
Coz , zawsze mialam problem z rzeczami zostawiajacymi plamy, a w zestawieniu z biala bluzka i czekolada jestem najlepsza :D
Zeljko
Poradze sobie z Housem , mam Jego adres , z tym , ze nie bylam u Nich dosc dawno , a moze dom zmienili ?
Wole wiedziec :D
Pablito Twojego Meza nie ugryzie, daj juz spokoj.
Poza tym dobermany to sa inteligentne psy .
Jesli czlowiek zachowuje sie ok to pies bedzie sie nawet do niego prztulal.
W razie zagrozenia ..nie przewiduje zagrozenia ze strony Twojego Meza.
Przyjedziesz sama zobaczysz. :P
Z tym , ze teraz moze ugryzc :wink: , bo wszystko gryzie , ale taka uroda szczeniaczkow.
Ma zeby jak szpilki :D
ps.Jak ja sie Ciebie pozbede z domu , przeciez to oczywiste , ze sie zakochasz i zechcesz zostac :D
- 18-12-2007 17:44
rrmi
Jak nie masz maszynki to posiekaj drobno nozem kapuste i grzyby.Ja tak zawsze robie i wychodzi dobrze.
Ale ten twoj Pablo piekny. Jak skonczy 6-c miesiecy to koniecznie na mlodziezowa wystawe go zapisz.
dps
Czy ja moge prosic o dokladny przepis na barszczyk?Bardzo lubie a ten wigilijny wychodzi mi zawsze jakis nie taki. :D
frosch - 18-12-2007 18:14
rrmisia masz grzyby czy pieczarki?
te drugie smialo mozesz przed duszeniem zetrzec na tarce
albo posiekac jak radzi bonnie :D
mozna tez zmiksowac (choc nigdy tego nie probowalam )
danap - 18-12-2007 18:40
przedswiątecznie zycze wszystkiego dobrego :lol:
a ten psiak to cudo, ale ci okropnie zazdroszczę :oops:
marjucha - 18-12-2007 19:18
Marjucha
Ze Snajperem malo kto moze sie rownac , wiadomo. :D
Zrobilo sie pieskowo , ale to dobrze , bo juz dosyc tego budowania .
Ile w koncu mozna :roll: :D
Czy plomienne = milosne ?
Zasadniczo tez bym lubila takie dostawac :D
A żebym to ja wiedział :roll: :wink: 8)
Żelka - 18-12-2007 19:50
A jak tam kominek, dziala juz? Swieta nie dlugo. :P
O prosze na zab. :wink:
http://i219.photobucket.com/albums/c...g?t=1198003929
http://i219.photobucket.com/albums/c...g?t=1198004016
A wiadoma sciana, wiadomo gdzie. :D
mayland - 18-12-2007 20:09
Rrmisiu zaproszę za pośrednictwem Twoich komentarzy forumowiczów do zabawy świątecznej we wspomnienia z dzieciństwa. Mam nadzieję, ze nie bedziesz miała mi tego za złe :wink: Zapraszam serdecznie. Pośmiejmy się razem :lol:
http://forum.muratordom.pl/zdjecia-z...wa,t119457.htm
rrmi - 18-12-2007 20:20
mayland
Widzialam ten wewatek , jest super :D
Moze jutro znajde gdzies , jakims cudem moje takie zdjecia, oj byloby sie z czego posmiac :lol:
Swietny pomysl :D
Bonnie
I ja mam problem z tym barszczykiem , kupilam taki w kartonie z Krakusa , na pewno i u Ciebie sa gdzies w Polskim sklepie .
Chyba , ze jestes ambitniejsza i bedziesz walczyla z garkami.
Na te pierogi faktycznie posiekam , ale zrobie pewnie w poniedzialek , bo nie mam miejsca w zamarazalniku.
Zeljko
Kiedy wpadniesz z tymi ciastkami ? :roll: :P
Danap
Dziekuje bardzo za komlemanty.
Kiedy Ty sie swoim pochwalisz ?
Z tego co pamietam w marcu , tak?
Frosiu
Jak sie zmiksuje to mamalyga moze wyjsc , lepiej posiekam , nie ?
DPS - 18-12-2007 21:22
Rrmisia, pewnie, że możesz drobniutko posiekać. Będzie bardzo dobrze.
Z tym winem to miało być wlane do gara z bigosem. :o
Nie na bluzkę ani spódniczkę. :lol:
Barszczyk... ja to robię taki zwykły, gdzieś już pisałam. :wink:
Na skrzydełkach, chociaż na jednym, potem po schłodzeniu barszczu zbieram z niego oka zastygnięte. No, gotuję buraki znaczy się, obrane i z tymi skrzydełkami. Potem dodaję cytryny albo octu winnego, majeranku, soli, cukru, listek laurowy i kilka ziarenek ziela angielskiego. I ciągle próbuję. Staram się zrobić dzień wcześniej, bo barszczyk, który od razu po ugotowaniu wydaje się być dość jałowy w smaku, zwykle na drugi dzień smakuje dużo lepiej. Kto lubi ostrzej, może jeszcze dodać trochę pieprzu. I tyle.
Trzeba próbować, ja też dobrze nie umiem, jak widzę, że nędzny jakiś, to dorzucam kostki bulionowe albo barszcz błyskawiczny i jest git. Ale dopiero wtedy, jak na drugi dzień nędzny jest. :oops: :D
Ależ się rozgadałam! :o
mayland - 18-12-2007 21:35
:lol: :lol:
Ja zabieram ze sobą 1 góa 2 potrawy na wigilię do rodziny. W tym roku zamierzam zrobić rybę z Filipin wg przepisu Maxi z Kulinariów. Przydałby mi się jeszcze jakiś przepis no coś postnego ale niekoniecznie tradycyjnego. Dania tradycyjne zapewniają mamy i babcie a my staramy się każdego roku przywieść jakieś inne danie, które każdy chętnie próbuje :lol:
Żelka - 18-12-2007 22:08
Rrmisiu zaproszę za pośrednictwem Twoich komentarzy forumowiczów do zabawy świątecznej we wspomnienia z dzieciństwa. Mam nadzieję, ze nie bedziesz miała mi tego za złe :wink: Zapraszam serdecznie. Pośmiejmy się razem :lol:
http://forum.muratordom.pl/zdjecia-z...wa,t119457.htm Tez widzialam watek. Jest wiecej niz super. Ja niestety nie mam zdjec sprzed wojny. :roll:
Żelka - 18-12-2007 22:10
Zeljko
Kiedy wpadniesz z tymi ciastkami ? :roll: :P Nie trzeba bylo sie tak daleko odemnie budowac. Blizej bys byla,to bys juz dawnomialaswoje na Swieta. :roll: Pomysl o tym, jak nastepna dzialke bedziesz kupowac. :wink:
mayland - 18-12-2007 22:12
Zeljka Ty mnie tu nie bajeruj opowieściami z powstania :evil: Szukaj bez gadania fotki z kucykami lub bez :wink: :lol: Zapraszam :lol:
Zochna - 18-12-2007 22:25
[quote="dompodsosnami"]
Barszczyk... ja to robię taki zwykły, gdzieś już pisałam. :wink:
[/quote]
depsia - a Ty czosnku nie dajesz ?? czosnku musowo trzeba dac 8) :wink:
tylko trzeba go rozetrzec na miazge z sola - a nie zadna ta wyciskarka :D
dobry wieczor :)
Pablo bardzo elegancko wyglada, jak na tych na aksamitach poleguje :D
prosze mu metkie z obrozy oberwac , bo jeszcze bedzie go uwierac :)
Strona 45 z 105 • Zostało znalezionych 13741 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105