ďťż
Dziennik rrmi - komentarze




rrmi - 02-12-2007 19:03

Rrmisia, to kiedy po Ciebie na stację pod Intercity wyjechać? :P W swoim czasie :D

Zeljko
Moge ich nawet ucalowac jesli chcesz :D

Mysle , ze Kulka lezy ze slojem kiszonych ogorkow i dopiero na Gospodynie Zdesperowane sie zwlecze.

Ze Zosia w kotlowni to wiadomo :D





DPS - 02-12-2007 19:18
Eeeeeee tam, stara śpiewka. 8)



Żelka - 02-12-2007 19:26
dpsia Stefcio, lat 13, ja 39 koncze w srode. :D :wink:
rrmi ucalowac, ucalowac jak sie da. :D



Zochna - 02-12-2007 22:13
Zeljko Ty to jestes pracowita :D i to w tak mlodym wieku 8)
moglabys wkleic to bordo - bo mi link nie dziala :)

u Was jak ? u nas fajnie :)
piec chodzi. znaczy wlasciwie to stoi ,ale chodzi w sensie ze grzeje.
Ojciec moj budowe dzisiaj odwiedzil , ubrany po niedzielnemu, tedy do zadnej pracy sie nie nadawal, tyko chodzil i nadzorowal.
po chwii majster od zapachow niesmialo zaproponowal - jak pan tak nie ma co robic, to moze po piwo by pan skoczyl .
no myslalm ze umre :lol: bo moj ojciec bardzie z tych szanujacych sie ;)
obylo sie bez rekoczynow.

no to odpoczywajcie :D





rrmi - 02-12-2007 22:22

dpsia Stefcio, lat 13, ja 39 koncze w srode. :D :wink:
rrmi ucalowac, ucalowac jak sie da. :D
To okazja jak znalazl. :P :P :P

Zosia
Dobre :lol: :lol:
Co Ojciec pozniej powiedzial?Dziekuje , ze napisalas o tych drzwiach do garazu , u nas juz prawie tez sa :roll:
Prawie :roll:

Ogladacie ?
Ja oczywiscie.
Ciekawe co bedzie z Susan i Mike :D



Żelka - 02-12-2007 22:25
Zochna ni ma jeszcze bordo :roll: Nie wklejalam.



AmberWind - 02-12-2007 23:10
Zeljko,

Sama nie wiem, ale chyba taka okazje trzeba o stol oprzec 8) :D Bedzie sie dzialo :D

Zochna,

Oj zobaczysz :-) Kotlownia to magiczne miejsce. Na poczatku idziesz do pieca z pewna taka niesmialoscia, potem robisz sie coraz bardziej odwazna, a nawet dociekliwa... Nastepnym krokiem sa watpliwosci i targajace rozterki, czy aby wszystko z nim dobrze, bo cos tak sie krztusi juz od 12 godzin :lol: , czy aby oby lekarza nie nalezy wzywac, ale gdy dochodzisz do wniosku, ze lekarz cos dlugo sie nie zjawia ;), sama ubierasz rekawice, prawie chirurgiczne i zaczynasz pierwsza w swoim zyciu operacje na otwartym ... palenisku :lol:
Czego Ci oczywiscie nie zycze, nie mniej sprawe znam doskonale :lol:



rrmi - 02-12-2007 23:14

nie mniej sprawe znam doskonale :lol: My palaczki wszystkich krajow laczmy sie :D

Amber
Jak zwykle odzialas opis naszych pasji w odpowiednie gacie :D



AmberWind - 02-12-2007 23:18

My palaczki wszystkich krajow laczmy sie :D :lol: :lol: :lol:



DPS - 03-12-2007 09:09
Witajcie, wojowniczki czerwonego paleniska! :D

Zeljko, to Ty młodziutka jesteś, a taka utalentowana, no, no!!! Teraz będzie mi łatwiej Was sobie wyobrazić. :D

Amber - piękny opis, po prostu piękny. Wzruszyłam się, jak to czytałam. :roll:

Rrmisia - ja Ci dziękuję za Twój głos na doradcę, chociaż - to się nie należało. :oops:



rrmi - 03-12-2007 09:41

Witajcie, wojowniczki czerwonego paleniska! :D
Niech moc bedie z Toba.
Przeciez tez popalasz :D

Sprawe tytulu trzeba skorygowac mysle , bo Redakcja nastukala tych doradcow a to przeciez nie o to chodzilo.
Zeby Ci dali jakis fajny napis to fajnie by bylo,np.o Agro .
:D

Pogoda to jest tragiczna :-?



Żelka - 03-12-2007 09:46
Witam Was po nocnej zmianie. Moj stefek od 3 nie spi, skubaniec jeden. A ja tu ledwo oczy trzymam otwarte. Co robic jak spac nie wolno, bo Jemu ufac nie mozna, ze cos sobie nie zrobi, dziumdziak jeden. A bawy sie jakby byl najbardziej wyspany na swiecie. :lol:
I wez tu badz ciegle pieknym i mlodym, jak snu brakuje. Dobrze, ze jestem dziwaczka bo inaczej bym juz zdziwaczala. :lol: :wink:
U nas tez pogoda brzydka, nie moze sie zdecydowac czy to dzien czy ciagle noc.... :roll:



rrmi - 03-12-2007 09:51
Dziumdziak nie dziumdziak , wyspal sie to i wene do zabawy ma. :D
Moze sie z Nim pobaw to i Tobie spac sie odechce.
A jak nie to do garow.Tortem urodzinowym sie zajmj :D
Ja tam juz od rana galaretke z nozek gotuje :D

Kulka po baletach to chyba ma ta chorobe co to sie nazywa migrena :roll: :roll:



DPS - 03-12-2007 10:40
Rrmisia, Ty się nie stresuj, Ty napisałaś, jakbyś mi w myślach czytała! :D


Dobrze, ze jestem dziwaczka bo inaczej bym juz zdziwaczala. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Eeeee, to chyba u Kulki tupot białych mew jest. :roll: :P



braza - 03-12-2007 10:47
Dzień dobry mówię wszytkim :D

Rrmisia o tej galaretce z nóżek to ja mojemu Szanownemu nie powiem, bo pogna!!! To jedna z niewielu rzeczy, którą On uwielbia, a ja nie ... umiem robić i nie lubię :oops: (a może kolejność inna - nie lubię dlatego nie umiem :roll: No nie wiem :roll: )

Miłego dzionka Ferajno!!!!!

A Kuleczka to już drugi dzień z migreną - niepokojące to jest :(



rrmi - 03-12-2007 11:04

Rrmisia o tej galaretce z nóżek to ja mojemu Szanownemu nie powiem, bo pogna!!! To jedna z niewielu rzeczy, którą On uwielbia, a ja nie ... umiem robić i nie lubię :oops: (a może kolejność inna - nie lubię dlatego nie umiem :roll: No nie wiem :roll: )
Moze jednak sprobuj?
Wrzucasz do gara nozki , miesko i gotujesz.
Ja wkladam tam razem zawsze cebule i pora zielone czesci , marchewke , czosnek , abo to co mam zwarzyw.
Gotuje dlugo , pki mieso nie odchodzi od kosci.
Pozniej robi sie tego mamamlyga , trzeba poukladac w salaterkach izalac tym w czym sie gotowalo.
Dodaje groszek zielony , jajka na twardo , albo nie dodaje jak mi wyjda :roll:
I juz.
Sprobuj , napewno sie uda.
Pomysl o tym jak On sie Tobie za to odwdzieczy :oops:

Kulka dojdzie i wroci :D
Czekam na newsy o Muszce :P



anSi - 03-12-2007 12:09
Czesc, tak sobie Was podczytuje, bo nic nie chce mi sie robic. Szaro, buro i ponuro. Jutro znowu mam prezentowac sie przed roznymi miejskimi urzednikami - ten moj dyrektor to sprytny jest - jego zapraszaja, a jak trzeba cos do rzeczy na forum powiedziec, to zawsze mu pilne wyjazdy wypadaja i wtedy szuka sobie.....zastempcy :evil:

Chce ktos moze kota - puchota? :D



braza - 03-12-2007 12:25
Z galaretą to nie wiem - Szanowny jednak jest w tym lepszy ode mnie, ale nie bardzo Mu się chce - tylko On w sumie je!! Ale jak mi jaki durny pomysł we łbie zaświta z gotowaniem, to będę wiedziała, gdzie przepisu szukać :D

Wredna pogoda tutaj jest :evil:



rrmi - 03-12-2007 16:53
AnSi
To pewnie ten sam dErektor , tak?
Moze on ma zaburzenia komunikacji i tak to wychodzi :roll:

Brazuniu
Na Twoim miejscu bym sie postarala.
U nie juz stoi w lodowie i czeka do kolacji :D :wink:

Wiecie , ale ta pogoda to mnie denerwuje , no szok normalnie.

House
U Was to chyba zapadalo troche.
Widzialam w telewizorze :D
Z kolega wczoraj gadalam , ze na nartach juz nawet byl w upstate.
Mowil , ze bardzo duzo jest sniegu.
Nic to , w Niedziele przyleci to jeszcze rtoche polskiej pluchy zazna :lol:



kuleczka - 03-12-2007 17:25
Witajcie kochani :D trochę mnie nie było,
dopadło mnie jakieś weekendowe zmęczenie :oops:
opierałam się z całych sił coby nie wejść i nie napisać coś fajnego
jednak po ostatnich mych literówkach przyobiecałam sobie, że w takich chwilach gęba na klódkę 8)

Muszka śmiga jak przedtem, noce spędza nadal w przedsionku, chociaż już nie musi i cieplo przecież na zewnątrz
jednak jakoś tak się przyzwyczaiła i my też :wink:

człowiek pobaluje trochę, zdrowie zniszczy, a tu co proszę, same tytuły :D trzeba iść i pogratyulować

rrmi, jak ja lubię zimne nóżki i Osobisty też
zawsze mi się trudne wydawały do zrobienia, ale widzę z Twojego przepisu, ze prościzna
muszę zrobić (a dajesz kurze łapki?)

ale pluuuucha!!! brrrrrr



deja vu - 03-12-2007 17:38
Nie bylo nas, a co do sniegu to wszystko sie zgadza. :D

Strasznie mnie leb napie........ :evil:

PS. wywalilem wlasnie ze skrzynki wiadomosc prywatna do zielonej, chcialem aby wydala werdykt co do moich jajek. :P Moze ktos inny jest zaiteresowany?



kuleczka - 03-12-2007 17:50
ups, nie odebrała? :D
coś Jej ostatnio nie widać na forum :roll:
ja w tej chwili jestem najedzona, ale wieczorem się chętnie piszę na jajecznicę :P



deja vu - 03-12-2007 17:59
Moge wyslac zdjecia do oceny w tej chwili. 8) Jest tylko jeden warunek - prywatna skrzynka z poza forum :D Jak cos , to wal na priva FM. 8)



rrmi - 03-12-2007 18:10
To sie Kulka nie popisalas , zadnych postow w dobrym monencie :D Zadnych PW :roll:

Kurzecych nie daje , jakos tak nie wiem dlaczego. :D
Opowiadaj jak balowalas :D

House
Gdzie zapiles ? :D
Oswiadczam , ze ja nie chce zadnych jajek , pomimo , ze masz moja inna skrzynke :lol:



kuleczka - 03-12-2007 18:17
a co tu opowiadać :D się bywa, to i się pija :lol:
łeb napiernicza, ale dziś już mniej :roll:
Housik ma znów dziś parcie
ja też zaraz mogę mieć, bo wcinam suszone śliwki :D

Jak postępy w chałupce? dawno nie pisałaś



deja vu - 03-12-2007 18:25
bylismy w "terenie", daleko od domu. 8)

PS. zachecam do recenzji moich jajek 8) , prosze sie nie........... swiat nalezy do odwaznych. :P



AmberWind - 03-12-2007 18:35
Hej :-)

kulka, fajnie Ci widziec po burzliwym weekendzie 8) I nie opychaj sie tak tymi sliwkami ... podobno morele lepsze, a parcie skuteczniejsze :lol:

rrrmi, Ciebie podziwiam, Twojej Rodzinie zazdraszczam 8) Przy takiej kuchni Synek z domu nie bedzie chcial wyjsc ... i jakos tak kazda kandydatka na ta Jedyna, tak malo "smacznie" bedzie wygladac :lol:

A teraz news dnia ;) Moj hydraulik co to przyrzekal i przysiegal, ze dzisiaj bedzie sie nie pojawil. Rano dostalam SMS, ze strasznie wazne sprawy zatrzymaly go w domu i liczy na wyrozumialosc :lol: :evil: No q...rwa wyrozumiala jestem od ponad dwoch miesiecy! :evil: Ostateczny i koncowy termin jest w srode. Po tej dacie wysylam pismo ... do jego Urzedu Skarbowego ... Tak sobie mysle, ze moge nic nie dostac na drodze cywilnej ... co mi tam ;) Ale jak przyjdzie mu kara ponad 100 tys zeta z US, to bedzie to dotkliwa pokuta ... A o to w sumie chodzi, nie? :wink: 8)

Nooo ... i to by bylo na tyle ... ide na kawe, bo cos mi cisnienie leci w dol :lol:



braza - 03-12-2007 19:16
Amberciu kopniaczek o sile 100 tysiączków każdego sprowadzi na dobre tory!!!! :D I to jest to!!!!

Rrmisiu ja z tymi nóziami poczekam na odwiedziny u Ciebie :wink:



rrmi - 03-12-2007 19:16


Nooo ... i to by bylo na tyle ... ide na kawe, bo cos mi cisnienie leci w dol :lol:
Zasadniczo powinno skoczyc wzwyz :D
Moze Ty sprobuj z nim jak Zeljka z boorgiem rozmawiac , przez forum.Calkiem to dobre bylo , a i kwiaty dostala na koniec :roll:

Nie podgaduj mi tu , jestem gospodynia domowa torobie co do mnie nalezy :D :D

Kulka
Moze to jakas kara po pijanstwie , ze musisz te sliwki jesc.
W domu trwa szpachlowanie i wstawianie drzwi , ktore trzeba bylo wyjac z innego otworu .Robilismy jak dla siebie , to i ciezko bylo zdemontowac :lol:
No i kominka sie tak szybko nie muruje :-?

Brazuniu
U nas zawsze sie mozna najesc :D



braza - 03-12-2007 19:20
A kominek pokażesz :oops:



rrmi - 03-12-2007 19:22

A kominek pokażesz :oops: Pokaze , ale naprawde jak juz bedzie na etapie takim , ze da sie w nim napalic.
Jeszcze 100 cegiel do wymurowania , a na szamotowce sie nie podgoni.
Duzy jest :roll:
Nawet bardzo :D



AmberWind - 03-12-2007 19:23

Zasadniczo powinno skoczyc wzwyz :D Dobrze glowkujesz 8) Skoczylo! A jakze! Musialam sie na fitnessie sponiewierac, to jakos do norm wrocilam :lol:

brazuniu, moj Marek jest tak wkurzony, ze kazal dzisiaj pisac i wysylac :evil: Nie wiem czy sie powstrzyma ... generalnie wsio ryba ... najwyzej bedzie niespodziewanka na Wigilie :evil:



braza - 03-12-2007 19:24
Skoro duży, to ogień z każdego kąta będzie widać - i o to chodzi!!!!
Marzy mi się ..... :oops:



braza - 03-12-2007 19:27

Zasadniczo powinno skoczyc wzwyz :D Dobrze glowkujesz 8) Skoczylo! A jakze! Musialam sie na fitnessie sponiewierac, to jakos do norm wrocilam :lol:

brazuniu, moj Marek jest tak wkurzony, ze kazal dzisiaj pisac i wysylac :evil: Nie wiem czy sie powstrzyma ... generalnie wsio ryba ... najwyzej bedzie niespodziewanka na Wigilie :evil: Wcale się nie dziwię - mój Szanowny parę lat tak się wkurzył, że pozew do sądu napisał na te gliżdy robaczywe - a ja kretynka koncertowa namówiłam Go, żeby wycofał :-? Ot, durna baba!!!!
Takie sprawy lepiej załatwiać na gorąco - tym bardziej, że swołocze naszych pieniędzy nie szanują, twierdza ich oblężona mać :evil:



Żelka - 03-12-2007 19:46
o taki mam bordo, bardzo podobny
http://www.magazyntd.com/pliki/118074569136002.jpg?
A tak w ogole, House przyznaj sie ktory to twoj domek na tej stronie?
http://www.magazyntd.com



DPS - 03-12-2007 20:07
Jeszcze troszkie i ja też nauczę się takie nóżkie gotować. 8)
Do tej pory Babcia robiła. :D
Ja nie jadam. :roll:



AmberWind - 03-12-2007 20:19

Jeszcze troszkie i ja też nauczę się takie nóżkie gotować. 8)
Do tej pory Babcia robiła. :D
Ja nie jadam. :roll:
Depsiu, sadze, ze u rrmisi to bys zjadla :D Doprawdy pysznie gotuje :D :D :D Niby taka prosta grochowa, a u Niej poezja 8) Nie mowiac juz o innych cudach i slawnej juz babie ziemniaczanej :D



DPS - 03-12-2007 21:10
Dlatego troszkę boję się wsiadać w Intercity. Bo ja już gruba jestem, a jeszcze jak do smaczniutkiego jedzonka się dorwę... :oops: 8) Bo ja przecie wiem, że Rrmisia świetnie gotuje. :D



rrmi - 03-12-2007 21:15
Zeljko
Te Twoje bordo , znaczy te ze zdjecia to jak moja sypialnia mi sie widzi :D

Dpsiu
Ludzie zaby jedza ,a Ty bys Kochana takich nozek nie zjadla , no wstydz sie :D :D

Amber z Windem
Prosze mnie tu nie ladowac :roll: :roll:
Zeby to jakies ljuksusy to tego , ale takie tam ?
:lol: :lol:
W sumie mojny jest jak Twojny , aby Mu podac to wszystko zje i chwali , ze dobre :D

Mam niemalze przysiege , ze kominek do Niedzieli bedzie skonczon 8)



kuleczka - 03-12-2007 21:26
Zeljko, ten bordo to mi się bardzo widzi i w klimacie rrmiowej sypialni, jak bony dydy :wink:

jutro robię nóżki, obiecałam Mojemu 8)
potwierdzam ofkors, że nasz Gospodyni dobrze gotuje, ja też podjadłam sowicie i bardzo smacznie!
Mojny niestety jest nieco wybredny w kwestii jedzenia, nigdy nie wiem, czy Mu przypasi :roll:
znaczy chwali i w ogóle, tylko mu w ustach rośnie i mówi, że "jakoś dzisiaj nie mam apetytu" :lol:
rrmi, ja będę czekać na kominek, zapowiadał się bosko!!!



Żelka - 03-12-2007 21:41
rrmisia ma ladniejsze bordo, ciemniejsze chyba. :roll: Ma takie jakie chcialam. Wisniowe. :D :wink:
Moje jest po prostu bordowe. Ale tez mi sie podoba, :P wazne, ze nie jest krzyczacy kolor. Zaslony tez mialy byc w takich kolorkach ale chyba zmienie pomysl i beda bezowe z jakims bordo czymstam.., nie wiem jeszcze sama, bo nie widzialam czegos co by mi w oko wpadlo....
Dalej nie wiem jakie karnisze.... :-? Wiem tylko tyle, ze ma byc proste, bez "udziwien" i nie drogie... pokazcie no swoje jakie macie... :P



kuleczka - 03-12-2007 21:49
Zeljko, mnie się podobają karnisze, które zakładają zawsze w dekoratorni, cieniuśkie, białe listewki przykręcane do sufitu
przez to są na maksa wyeksponowane zasłony 8)
oczywiście w nowym domu będę miała takie :wink:



frosch - 03-12-2007 22:01



Ludzie zaby jedza :D :D
:o :o :o :evil: :roll:



rrmi - 03-12-2007 22:04
Zeljko
Moj nie wisniowy , moj bardziej jakby ceglasty :roll:
Moze Amber sie wypowie , bo bedzie najlepiej wiedziala jaki ja mam :oops:
Poza tym najwazniejsze , aby sie kolor wlascicielowi podobal.
Najbardziej z karniszy lubie swoje deski , sa tak proste ja kilo drutu :D
Co do zaslon to lubie ciagajace sie po podlodze , ale nie kazdemu w naszej Rodzinie to pasuje 8) :D

Kulka
Jakos nie przysposobilas odpowiednio Swojego.
Nie ma , ze rosnie mu , ma jesc i sie usmiechac :D
Zasadniczo niech rosnie , ale nie jedzenie w gardle.
Poza tym Mojny zwykl powiadac ,ze "szczescie w domu gosci wciaz , gdy pomaga zonie maz" :roll: :roll:
Albo tak jakos podobnie

Frosia
Nie zebys miala jakos osobiscie odbierac :D



rrmi - 03-12-2007 22:23
http://forum.muratordom.pl/stas-niez...ci,t118463.htm



AmberWind - 03-12-2007 22:27
Ha! Temat kolorow - moj ulubiony 8)

rrmisia, Ty to masz taki gleboki, bordowy. Cegla to nie jest. Cegla ma w sobie czerwien i zolty, co daje nam rozne odcienie pomaranczowego, czyli dokladnie to co na zdjeciu pokazala Zeljka.
BTW przynajmniej ja to zdjecie tak widze na skalibrowanym wg. potrzebnego mi profilu monitorze.

rrmi, co siedzi w Stasia glowie i genach bedzie mozna powiedziec jak pies skonczy dwa - trzy lata ... To, ze dziaiaj jest mily i przyjazny dla czlowieka dobrze rokuje, ale nie jest gwarancja, ze Stas na zawsze pozostanie barankiem 8)



braza - 03-12-2007 22:47
Rrmisiu ja uwielbiam wszystkie psy - naprawdę!!!! Ale zastanów się bardzo głęboko - amstafy - tu oberwie mi się od wielbicieli i właścicieli tej rasy - to psy stworzone do walki! Specyficzne i badzo niebezpieczne jest to, że tak jak większoś dobrze wyszkolonych psów odwołasz i zmusisz do puszczenia zdobyczy, tak z amstafem ten numer nie przejdzie! Rozgrzane walką trwają do końca - swojego lub przeciwnika!
Są kochanymi psami, to fakt; moja przyjaciółka ma amstafkę i to jest najrozkoszniejsze stworzenie pod słońcem - też fakt. Prawdą też jest, że jeśli psa wychowasz "po ludzku" z miłością i oddaniem to masz w domu kumpla a nie mordercę! Ale ...
http://www.amstaffy.yoyo.pl/wychowanie.php

To na temat rasy i wychowania! Ja wiem, że jesteście bardzo zrównoważonymi i kochanymi ludźmi, więc macie ogromne szanse na wychowanie cudownego, wspaniałego psa, ale Ambercia ma rację - nie wiesz co mu w duszy gra i jakie geny wezmą w nim kiedyś górę.

Ot wymądrzyłam się, decyzja należy do Was.



Zochna - 03-12-2007 23:35
nie znam sie na amstaffach - ale Stasiowi dobrze z oczu patrzy :D
i do Jagi podobny - z koloru :D

frosia - z biedy to czlowiek wszystko zje . zabe a nawet homara.



rrmi - 03-12-2007 23:43

nie znam sie na amstaffach - ale Stasiowi dobrze z oczu patrzy :D
i do Jagi podobny - z koloru :D
Wlasnie wzial mnie na oczy :D
Rozmawiam z Pania z fundacji , pewnie ma mnie juz dosc , no nie wiem co robic .
Jagusia mialaby towarzystwo jesli na wakacje do mnie sie wybierze.
Do stolicy :D

Kurcze , to nie pluszak , trzeba siezastanawiac , chyba nie zasne
:roll:



- 04-12-2007 06:39
rrmi
Ja mam dwa Amstafy i naprawde dla nas sa to fantastyczne psy . Ja ze swoich jestem bardzo zadowolona.Sama wiesz jakie restrykcje sa w Stanach i ja naprawde nigdy ze swoimi nie mialam problemu.Gdy postanowilismy wyjechac to nie bylo mowy o zostawieniu ich. Naprawde sa to bardzo fajne i madre psy. Tak targam te swoje psy po calym swiecie. :D .Ale mam nadzieje , ze juz niedlugo.Obiecalam im emeryture w Polsce. :D



Żelka - 04-12-2007 07:13

Zeljko, mnie się podobają karnisze, które zakładają zawsze w dekoratorni, cieniuśkie, białe listewki przykręcane do sufitu
przez to są na maksa wyeksponowane zasłony 8)
oczywiście w nowym domu będę miała takie :wink:
Takie?
http://www.dekoratorniatv.pl/img/odcinki/64/02_d.jpg
rrmi Ty sie dobrze zastanow z tym psem, bo jak go wezmiesz to juz na cale zycie. A to jednak zobowiazuje. Z reszta Ty sama wiesz najlepiej. W kazdym razie daj znac co zdecydowalas. :P
p.s. Ja twoj bordo widzialam jak zasloniete bylo i wydawal mi sie wisniowy. To w takim razie jesli ma w sobie cos z cegly - to jest jak moj. :D



DPS - 04-12-2007 08:00
Hmmmm... Ja to psiara zdeklarowana, brałabym takiego Stasia od zaraz. :D Tak mu dobrze z oczu patrzy... Znam małżeństwo, które ma amstaffa - jest wychowany tak, żeby nie był agresywny, zawsze powściągano te odruchy u niego i - nie jest agresywny, ma 3 lata. Tzn. szczeka, kiedy obok domu ktoś idzie, biega wzdłuż ogrodzenia, ale - nie ma szaleństwa w oczach, można do nich normalnie wejść, nie trzeba z drżeniem w sercu zamykać psa za pancernymi drzwiami, bo ktoś przyszedł. Ja bym się spotkała, zobaczyła jak Staś reaguje na obce osoby, jak zajrzy Wam w oczy. Bo pies na wsi potrzebny jest, nie? :D



braza - 04-12-2007 11:01
Siem przywitam - ... dobry :D



rrmi - 04-12-2007 13:23

jak zajrzy Wam w oczy. Dlatego czekamy na goscia i mam nadzieje , ze zostanie .
Bardzo przezywam i denerwuje sie .
:roll:
Nie wiem jeszcze kiedy przyjedzie.



Żelka - 04-12-2007 13:24
Cos szefowa dzis znowu strajkuje. Albo pojechala pieska zobaczyc. :roll:
rrmi czy sufit w salonie juz masz i co z tym kominkiem? Zdradz tajemnice, nie badz taka. 8) :wink:



rrmi - 04-12-2007 13:31
ZeljkoNie pojechalam zobaczyc pieska ,bo on musi poddac sie jeszcze zabiegowi.Takie zasady ma Fundacja i ja ich zmieniac nie chce i nie moge,
Poza tym to Panie z Fundacji go przywioza do nas , bo musza sprawdzic warunki , poznac nas i w ogole.
Wiec czekamy ,ale mam pelna glowe. :roll:

Sufit Kochana juz dawno jest , calusienki, nawet szpachlowanie juz czesciowe jest :D

Nie wiem jak to z ta ptasia grypa,zanim pomyslalam udka mialam juz w piekarniku, jak mnie nie bedzie znaczy- zeszlam :wink:
Kominek mam nadzieje ostatecznie na Niedziele.

Kulka jesli gotujesz to podlewaj to woda , bo pozniej nie wystarczy Ci na zalanie w miseczkach i bedzie takie twardawe.
U mnie sie zsiadlo i w sumie same mieso i troche wody tylko .



DPS - 04-12-2007 13:59
A wiadomo, którego ewentualnie dnia Panie ze Stasiem przyjechałyby? Chyba zadzwonią wcześniej, bo przecież może Was nie być? :roll:



rrmi - 04-12-2007 14:07
Dpsiu
Maja do mnie telefon i beda dzwonic .
Chca pozbawic Stasia jajek :wink: i na to potrzebny jest czas.
Poza tym ja juz zdziwaczalam , nie wychodze z domu[chyba ,ze do Amberowa jade] , wiec zawsze ktos jest :D
Mysle , ze w czwartek beda.
Pilnuja tej kastracji , bo ludzie wciaz kryja suczki w lewych hodowlach i chca takie psy do walk.
To sie nie miesci w glowie , ale tak mowia , to chyba wiedza co mowia.

Stas byl z pewnoscia w normalnym domu , bo spi w lozku u ludzi , ktorzy teraz sie nim zajmuja w domu tymczasowym.
Wlasciwie to go przegonili z lozka ,ale sie wpraszal. :D [Znaczy pies w sam raz dla mnie :D ]
Skonczyl na kanapie .Jest w tym domu dziecko i bardzo Stas ta dziewczynke lubi.
Jestem dobrej mysli , pozostajac w nadziei , ze nie byl idiotcznie szkolony przez jakiegos debila. :-?



braza - 04-12-2007 16:12
Skoro do tej pory nie okazał agresji jest szansa, że był normalnie w miarę chowany. Oby!!!!

Jeśli tak - to będziecie mieli wspaniałego "funfla" w domku!!!!



AmberWind - 04-12-2007 16:12
rrmisia,

Ja Ci zycze jak najlepiej co do tego psa :-) Serducho masz pelne milosci do wszystkich i kazdego, wiec o to czy pies bedzie mial u Ciebie jak u Pana Boga za piecem, to wcale sie nie martwie 8) Ja sie tylko martwie, ze jak zacznie dojrzewac, to moga sie pojawic rozniaste problemy ... Oczywiscie, ze wszystko moze byc ok i to bylby najlepszy scenariusz :-)

Wiem, ze chcesz jak najlepiej dla tego psiura, ale to nie jest latwa rasa ... Nie mniej, zaciskam kciuki za powodzenie adopcji i bezproblemowe wspolzycie :-)



Zochna - 04-12-2007 19:45
widze rrmi ze sie macie ku sobie ze Stasiem :D
To fajnie, zwlaszcza dla Stasia :D
Sobie przypomnialam, ze moi znajomi mieli amsta - Gabrysia jej bylo
i wielkiego serca byla to suczka.
Poza tym mysle ze taki wykastrowany Stas - to moze w ogole stracic ewentualna agresywnosc- gdyby nawet mial ochote ja miec.
tzn oprocz tego co stas straci, ze tak powiem on purpouse .

to rozumiem, ze juz osiadlas na stale i swoje miejsce znalazlas 8)
to i dobrze, bo nie moze byc zeby sie pozniej nasze kosci po swiecie szukali ;)



kuleczka - 04-12-2007 19:47
Ja tam się nie znam na psach, ale amstaff się kojarzy raczej negatywnie.
Myślę, że jeśli dozna miłości, to tylko ją odwzajemni :wink:

nóżki gotuję jutro, wszystko już zakupione, doleję wody w takim razie

ale mam rozrywkę ostatnio na privie, sugestie od miłej pani, coby nie komentować jej galerii
najpierw szantaż emocjonalny, że mąż alkoholik, ciężkie życie a teraz to już autorytet bogactwa, znam stan majątkowy owej pani, nawet powierzchnię domu rodziców (500m 8) ) i że super urządzone na bogato, nie tak jak u mnie :lol:
aaa i jeszcze ma wykształcenie, żadne tam fiku miku 8)
a ja napisałam tylko 2 posty, w dobrej wierze :D ludzie, to mnie nigdy nie przestaną zadziwiać :roll:



rrmi - 04-12-2007 20:01
Dziekuje , ze piszecie , znaczy ,ze sie o nas martwicie coby nas pisek nie pogryzl. :D
Nie mniej juz zdecydowalismy.
Ktos Stasiowi dac szanse musi, naprawde nikt Go nie chce, a to ludzie zgotowali taki los i ludzie musza pomoc.
Bede z nim rozmawiala od rana do popoludnia , pozniej Synek ..
Jakos go do nas przekanamy .
Damy rade , oddam mu polowe mojego serca :D

Kulka co do tej pani to ona "mimilapopodobna" jest jakos , bo widzialam , ale nie miala sumienia.
Sposob dzialania ten sam w kazdym razie , jak sie bardziej rozkreci to moze znowu stare wroci :lol:

Zosiu
Jednak go nie wykastruja , oni bali sie tylko o to , ze dowalk moze go bierzemy.
Nie dziwie sie , bo przeciez nas nie znaja.
Doszlysmy z Pania A. do wniosku , ze niepotrzebny mu extra stres na przeprowadzke .
Jesli bedzie taka potrzeba to zrobimy to za jakis czas .
Pomysle , musze o tym poczytac.

Osiedlim , osiedlim .
Coby wlasnie tych kosci nie szukac , chociaz kto by sobie glowe starymi gnatami zawracal :D

Amber
Ty pierwsza Stasia poznasz , spodoba sie Tobie , wierze , ze dobrze czuje .
Przyznam sie do czegos .
Ogladalam przez wiele ostatnich tygodni te male nieszczescia do adopcji.
On jakos tak patrzy dobrze .Powiedzialam glosno przy kolacji i moi podchwycli.
Jestem silnej wiary w tym wzgledzie :D

Trzeba tylko imie zmienic , bo jakos tak mi ludzkie za bardzo jest i kocia miche przemeblowac z tarasu gdzies dalej , zeby nie mial nerwow i szyby w drzwiach nie wybil czasem :roll:

BTW dzisiaj koty fruwaly pod domem u nas .
Chyba sie bily o jedzenie , ale jaja byly :lol:



kuleczka - 04-12-2007 20:10
rrmi, a nie popaliłaś czego ze Starym :D
fruwające koty, tiaaaaaa 8)

Ps. Tobie chodzi o zphugawron@wp.pl :D eeee, zdjęcia rodzinne wklejają, chyba że kradzione :P



Zochna - 04-12-2007 20:30
a Tobie nie chodzi o tego gawrona kuleczko ? :roll:
troche jakby egzaltowana ta pani sie zdaje :roll:
i do to tego ksztalcona :D



kuleczka - 04-12-2007 20:42
o tego :D prawie przebiłła NSa jeśli chodzi o privy :wink:
egzaltacja to jej drugie imię :wink:
aż mnie sumienie szarpie :P
soli dajcie soli, czuję nadchodzącą migrenę :D



rrmi - 04-12-2007 20:55
Nie narzekajcie.
Jak sie dobrze rozkreci to bedzie sie mozna dobrze zabawic :D

Te koty to jak slowo 8) :roll: :wink:



Żelka - 04-12-2007 21:21
Rane a o kim tu mowa, moze by mnie ktos oswiecil. :lol: cos Ty Kulka nagadala, ze cie ktos tak goni? 8) :wink:
Tera to ja mam stracha galerie otwierac, no bo jak ta Kulka mnie dopadnie... :roll:



Żelka - 04-12-2007 21:31
Ok wiem juz, czytalam... :roll:
Nie znam kobitki,ale nie badzcie dla niej za twardy
8)
Choc trzeba przyznac, ze nawet Guscik tam zostal zaszokowany, bo bardzo grzeczny byl... :lol:
E, Zycie.... 8)



DPS - 04-12-2007 21:51
A gdzie ten gawron siedzi? :roll:
Poczytałabym, bo rozrywki dzisiaj mało miałam, ale nie wiem gdzie. :P :oops:
A Stas to będzie miał jak u pana Boga za piecem. :D
Gratuluję decyzji, Rrmisia! :D



kuleczka - 04-12-2007 21:53

Rane a o kim tu mowa, moze by mnie ktos oswiecil. :lol: cos Ty Kulka nagadala, ze cie ktos tak goni? 8) :wink:
Tera to ja mam stracha galerie otwierac, no bo jak ta Kulka mnie dopadnie... :roll:
Zeljko, ja tam naprwdę grzeczna byłam i kurturarna :D
starałam się delikatnie zasugerować, a wręcz pomóc, bo sama podczas urządzania pierwszego domu błądziłam jak we mgle :wink:
jednak argument o 500 m kw domu wystawnie urządzonym,mnie pokonał
nie podskoczę :D

depesia, Ty lepiej pokaż zdjęcia z imprezy, a nie o pierdołach :P

rrmi, chciałabym zobaczyć te koty w akcji :D



Żelka - 04-12-2007 21:56
Alez KulkaTy zawsze grzeczna jestes,tylko odbiorcow czasami masz nie na tej fali. :roll: :wink:



rrmi - 04-12-2007 21:58
Dpsia
Od kiedy masz ten przydomek to nie wypada Ci tak :roll:

Bosie Kulka wtracasz w cudze fantazje :lol:
Nie wiesz , ze nie ktorym te marzenia pozwalaja zyc . :roll:
Ciekawe czy ona po nocy daje , jesli tak , pewnikiem wiadoma osoba wrocila.

Mam cykora przed spotkaniem :wink:



braza - 04-12-2007 22:18
Hej, nie bądźcie takie, o tej Pani od Gawrona to ja bym też poczytała!!!!
Kuleczko gdzie to, bo mi się tylko poczta otworzyła na tym sznureczku :-?



Zochna - 04-12-2007 22:26

Mam cykora przed spotkaniem :wink: znaczy ze z osoba ? e tam, wspomnien czar :wink:


dpsia
ja dopiero Twoj zasluzony tytul zauwazylam . Gratuluje :D



DPS - 04-12-2007 22:37
Zosia - dziękuję!

Rrmisia, Ty nie bądź taka mądra, tylko linka dawaj albo mów gdzie to jest! 8)

Kulka, MI nie chcesz pokazać? :evil:

Aha. Nie lubicie mnie. Nie ufacie mi. Nie szanujecie mnie. Nie chcecie, żebym wierzyła w siłę swojej osobowości. Chcecie spowodować u mnie zanik wiary w siebie i upadek moralny. :x



braza - 04-12-2007 22:46

Zosia - dziękuję!

Rrmisia, Ty nie bądź taka mądra, tylko linka dawaj albo mów gdzie to jest! 8)

Kulka, MI nie chcesz pokazać? :evil:

Aha. Nie lubicie mnie. Nie ufacie mi. Nie szanujecie mnie. Nie chcecie, żebym wierzyła w siłę swojej osobowości. Chcecie spowodować u mnie zanik wiary w siebie i upadek moralny. :x
O mamuniu - Depeesia zwolnij, strasznie dużo tych klęsk osobowości jak na jedną osobę :wink:
Dziewczyny, naprawdę chcecie być przyczyną tego wszystkiego :o



Zochna - 04-12-2007 22:49
na upadek moralny to ja bym sie tez pisala ;)



rrmi - 04-12-2007 22:49
Dpsia z Brazunia
We wnetrzach znajdziecie.
Zaluje , ze nie mam czasu na zabawianie sie , bo po forach chodze i madre inne rozne czytam o pieskach :P
Poza tym to Kulka z Zosia sa zaczepskie :roll:
Wiadomo ,do mnie podobne :lol: :wink:

Dpsia
Nie gadaj takich glupot jak w ostatnim zdaniu , bo sie zakrztusze :roll: :wink:

I tutaj jeszcze troche upadku

prosze



DPS - 04-12-2007 23:23
Poczytałam. 8)
Ubawiłam się. :D
Kulka, Ty to zawsze w coś się wpakujesz... :lol:
Ja to bym może i chciała taką jakąś różową ścianę z poarańczowymi ozdobami albo jakoś tak... :roll: Wszystkim bym pokazywała. :lol:



braza - 04-12-2007 23:32
No byłam w tej Karminie i widziałam :o Matko Elektryczna :o



- 05-12-2007 07:15
rrmi
Trzymam kciuki za Stasia. Mysle , ze jak sie zdecydujecie to bedzie dobry wybor. Naprawde sa to bardzo kochane i madre psy.



DPS - 05-12-2007 07:31
Tylko ja to bym chyba mimo wszystko go odjajczyła. Zapewni to psu spokój, a i Wam większe poczucie bezpieczeństwa. Zdecydujecie oczywiście o tym później, ale bardzo poważnie bym się nad tym zastanowiła. :roll:



rrmi - 05-12-2007 08:21

Naprawde sa to bardzo kochane i madre psy. Wszystkie takie sa ,wiem o tym. :D
Teraz bedziesz pewnie u mnie codzinnie na zwiadach , co? :wink:
Porady beda mi potrzebne :P

Dpsiu
Pewnie odjajczymy,ale niech sie najpierw przyzwyczai.
Ponoc boi sie tez weta .Dam mu czas.
Niech nabierze pewnosci , ze juz ma dom , ze juz nie bedzie przewozony z miejsca w miejsce i wtedy sie za niego wezme :D :wink:
Pojdzie do rolnika na sianokosy , zarobi troche :lol:

Boshhhhe , normalnie mam zimne rece , mokry nos , zacisniety zoladek i treme.

Widze , ze co niektore z Was sobie jaja robia z tego gawrona ,
a ja nie jestem taka , napisalam szczerze co mysle :roll: :lol: :wink:



kuleczka - 05-12-2007 09:26

Poczytałam. 8)
Ubawiłam się. :D
Kulka, Ty to zawsze w coś się wpakujesz... :lol:
Ja to bym może i chciała taką jakąś różową ścianę z poarańczowymi ozdobami albo jakoś tak... :roll: Wszystkim bym pokazywała. :lol:
pani Gawron jest artystką - malarką z wykształceniem, może Ci coś namaluje 8)
oczywiście za odpowiednią opłatą, a zapewne tania nie jest :roll:
ja to zawsze w coś wdepnę, jak bony........ :D

rrmi, mówiaj nam o której ma Stasiu przyjechać i nie stresuj się tak, bo pies wyczuje :P
trzymam kciuki i niech moc będzie z Wami :wink:

zaczepialskie, tiaaa :roll:



rrmi - 05-12-2007 09:31
Kulka
Tez zdjecia to sa naprawde prawdziwe ? :o
Ja pierdacze , normalnie szczeka mi opadla.

Stas bedzie okolo 18.oo ,ludzie wyjezdzaja z nim po 15.oo z Lodzi ,
mowia,ze ok 6 powinni byc.Nie dam rady sie uspokoic ,taka juz jestem :-?
Mam tylko nadzieje , ze sie nie porycze jak przyjada , bo kicha bedzie , ale znam siebie , wiec sie obawiam. :-?
Dlatego poszlam do gawronowa za Toba ,zeby jakos czas zabic na wesolo :roll:



braza - 05-12-2007 09:42
Rrmisiu to ja trzymam kciuki, przede wszystkim za Ciebie, żebyś jakoś bezstresowo przeżyła przybycie nowego przyjaciela do domciu!!!! Resztą się nie martwcie Staś na pewno szybko wyczuje kto Wy jesteście :D

Moja pprzednia psuka była ze schroniska - wystarczyły dwa dni przytulania i mówienia, jaka jest wspaniała i ... nikt już do domu nie wszedł, tak pewnie się poczuła :D



kuleczka - 05-12-2007 09:57
rrmi, zdjęcia jak najbardziej prawdziwe :D
zrobiłabym zdjęcia skrzynki, ale ten kabel nadal u Siostry :roll:

co do Stasia, będziemy czekać wieczorem na relacje z wypiekami na twarzy!!! 8)



anSi - 05-12-2007 11:43
rrmi ja to sie bardzo ciesze, ze Stas jedzie do Ciebie. Tylko Ty mu powiedz, ze koty to tez psy tylko takie troche inne, no bo jak ja przyjade do Ciebie ze swoim kocim dobytkiem w ilosci sztuk 3 :roll: :D Przeciez wiesz, ze ja z nimi wszedzie podrozuje :-? :D



DPS - 05-12-2007 12:27
Rrmisia, Ty nie rycz, despektu nam nie rób, bo pomyślą, że my wszystkie takie rozczulajki (i okaże się, że prawda :oops: ).
A jakie zdjęcia Wy z Kulką oglądacie? Może byście się podzieliły z koleżanką, hę? :roll:
Założę się, że Staś zostanie i będzie już wieczorem prawie całkiem zadomowiony, a jutro to nikt nieproszony nie będzie miał wstępu! :D
Tylko proszę przychodzić co godzinę najmarniej i zdawać nam relację co się dzieje, bo sama jajko zniosę z niecierpliwości i z nerw! :D



rrmi - 05-12-2007 14:25
Stas okolo 15.00bedzie wyjezdzal z Lodzi.
Pani z Funadcji mowila , ze tam wszystko rozkopane i tak sie sklada ,ze drugi koniec Lodzi to okolo 18.oo beda.
Bardzo sie czas dluzy .
Posprzatalam deskiz gwozdziami na podworku , beata tez poszla w kat , taczka i caly sklad smiecia ze srodka.
W domu tez grabilam , zrobilam poslanie .
I wciaz pol dnia przed nami w oczekiwaniu.

Postaram sie kichy nie narobic ,ale jakos sama w to nie wierze ,ze mi sie uda.
Ten typ tak ma. :-?

DpsiuZdjec juz nie ma , ale jest czego zalowac ,Myslalam , ze Brazuni udalo sie zobaczyc ,no a Zosia sie powinna zaplakac , chciala biale schody ,tam sypialnia byla biala z czyms , ale jako inspiracja cudne.

Tak na powaznie to niemozliwe ,zeby byla to prawda ,dlatego ja sie tak smieje z tego , bo generalnie uwazam , ze ladne co sie komu podoba.

AnSi
Jutro bede tlumaczyla o kotach , poza tym mamy wlasne ,
do tego fruwajace :roll:

Jakies slonce wyszlo , to dobry znak :D



kuleczka - 05-12-2007 17:13
Trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie! 8)
nie żeby w tym sensie co tego, tylko wiadomo :D
aż mam niepokój w sobie i cały czas myślę......

ale w sumie, to powinnam się zbiesić, żeby dla mnie desków nie sprzątać, Beaty nie zgarażować, posłania nie uszykować...... a dla Stasia to wszystko....... :evil:
:lol:



rrmi - 05-12-2007 17:27
Bo Stas malutki jest i biedny :roll: :P

Dostalam sms ,ze beda ok 19.00
Chyba nie doczekam :roll: :roll:

Jada 3 osoby z Fundacji i Stas oczywiscie. :D
Moj Boze , co on sobie tak mysli , ze znowu gdzies wioza ?
Piekne w tym wszystkim jest to ,ze sa tacy ludzie.
Naprawde sa .

Zosia
Ty wez Rudolfa wyjmij juz
Czas jest :P



- 05-12-2007 17:36
rrmi
Ja rowniez czekam na wiadomosci o Stasiu z niecierpliwoscia. Dobrze , ze dzis mamy wolne z Sylwia to jestem na biezaco. :D Nie ruszam sie z domu, tyle sniegu napadalo :evil: .Czekamy na sesje zdjeciowa Stasia. :D



kuleczka - 05-12-2007 17:48
Naprawdę, jak czytałam perypetie Stasia na tamtym forum, jak Ci ludzie walczyli o dom dla niego.....
nie do uwierzenia...........

moja Muszka też biedna była, pogryziona, kulejąca, strasznie wylękniona, do tego chodzący szkielet
teraz to hrabina byle czego nie zje :lol:



AmberWind - 05-12-2007 18:04

moja Muszka też biedna była, pogryziona, kulejąca, strasznie wylękniona, do tego chodzący szkielet
teraz to hrabina byle czego nie zje :lol:
i byle gdzie sie nie przespi, co? Teraz przedsionek, a na Swieta juz w lozku, czyli tam gdzie kazdy porzadny pies spac powinien :lol:

rrmi, jestesmy z Toba, chociaz tez sie wzruszylam, ze jak ja bywalam to ganek jakos czerwonym dywanem sie nie pokryl :roll: 8) No ale grochowa byla, czyli moze tez trochem wazna :roll: :lol:

kulka, matko jedyna, Ty to zawsze miedzy wodke a zakaske :lol: Na me szczescie we watek weszlam, gdy jeszcze te ryciny byly, bo chyba bym nie uwierzyla w ta slonecznosc i promienistosc :lol: Strasznie sie poczulam zainspirowana, a z drugiej strony dol przeokropny, ze tak jakos malo faliscie u mnie i chyba chalogenow za skapo ...

Ha! Kochane! Jutro Mikolaja 8) Juz wiem co dostane ... chiba hydraulika :oops: :lol: Bardzo chiba, bo zawsze Rudolf moze poniesc, zrzucic, rozga przylozyc, albo cos i z prezentu nici :lol:



kuleczka - 05-12-2007 18:31
Eeee, Ambercia, na początku to były najlepsze inspiracje, ale SZ.P. zmieniała ten post 74 razy :o :lol:
chyba lubię taki zawieruchy, a nudy nie znoszę 8)
ja też mam chalogenów za mało, ochydnie to wygląda i w ogóle, nie ma tego błysku i się generalnie nie zgrywa jak na listku :D
a o komodę, to się można normalnie puknąć :lol:

Musia, chyba jednak zostanie na dworzu, a na zimne noce w przedsionku :roll:
miałam już psa w domu i niestety, wiem, że mi będzie sierść przeszkadzać i zapach :( tak już mam i to silniejsze ode mnie
po co mam na bidulkę zła chodzić, jak sobie żyjemy tak w symbiozie :wink:

ciekawe jak tam nasza rrmisia, zapomniałam doradzić w kwestii stroju,
żeby tak było ładnie, ale nie lalusiowato
elegancko, ale z lekką nonszalancją
wytwornie, jednak nie onieśmielająco
z kolorem, lecz nie pstrokato
:D widzę to w wyobraźni :roll:
takiej kandydatce bym psa oddała bez zastanowienia 8)



braza - 05-12-2007 18:47
Ico, i co, i co?????!!!!!

Stasiu dojechał?????
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl



  • Strona 40 z 105 • Zostało znalezionych 13286 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105