ďťż
Dziennik rrmi - komentarze




rrmi - 13-09-2008 21:29
:D
Maly Noks Noris Iblis.
Aga taki przydomek sobie wymyslila chyba , nie mam pojecia.
Nie wnikalam .Chcialam psa z hodowli -nie hodowli , w znaczeniu , ze nie kupilabym psa z padoku itp ,takie moje zdanie o duzych hodowlach .
Pablis tez hjest z takiej wlasnie malej hodowli .
Bralam jeszcze pod uwage Joasie- Bene Meritus , ale zanim sie namyslilismy zostaly same dziewczyny i zeszlo , na szczescie male Iblisy urodzly sie i mamy Gotka.

Uwazam , ze to wstyd z Klubowa i ocena Pako , chyba ktos chcial podkreslic to ,ze nie uznaje ocen ze swiatowki , tam gdzie Pako odniosl taki sukces , ze niewiele psow z Polski do tej pory tak zablysnelo.
Nie bede zgadywala , ale chyba sie domyslam z jakim przydomkiem pies "wypadl lepiej " na klubowce :-?
Padok? :roll:





Spartankaa - 13-09-2008 21:34

:ie bede zgadywala , ale chyba sie domyslam z jakim przydomkiem pies "wypadl lepiej " na klubowce :-?
Padok? :roll:
Pudlo!!! Danusi suczka dostala BOB'a!! Z kl ml!!!!

BOB - LUNA Daker - tym samym ukończyła Mł. Championat Polski

XROY z Padoku - Zwycięzca Klubu 2008
ENVIRA PUNTA Perła Brzeszcz - Zwycięzca Klubu 2008
LARSON Majstersztyk - Młodzieżowy Zwycięzca Klubu 2008
LUNA Daker - Młodzieżowy Zwycięzca Klubu 2008

Najlepsza suka brązowa - CIARA Elite House
Najlepszy pies brązowy - DASTIN z Padoku



rrmi - 13-09-2008 21:42
no masz :D
Ten XROY to mi sie akurat faktycznie podoba
Envira Punta mi sie tez , zreszta mysle ,ze to jest w ogole fajna hodowla .

A Dakery fajne sa generalnie.
Nie mialam okazji widziec na zywo , nie znam Danusi , ale psy zawsze mi sie podobaly .
Jak to mowia krotkie i zwarte :D

Generalnie to mi akurat wystawy naprawde nie podchodza ,o hodowlace nie mysle , nie mam na to czasu .
Psy jako takie sa u nas kanapowcami i nasza radoscia na codzien , nie odczuwam potrzeby pokazywania ich .Zreszta sie nawet na tych napisach wystawowych dobrze nie rozpoznaje :roll: :lol:
W sumie to i tak mam 2 najladniejsze dobermany na swiecie , to co sie bede fatygowala :lol:
Ale fajni moi ,co ?



Spartankaa - 13-09-2008 21:54
Xroy jest fajny, zgadza sie.

Danusie bardzo lubie, fajna z niej babka. No i miala Finito - wg mnie najpiekniejszego psa jakiego kiedykolwiek widzialam......

Mi tez wystawy srednio juz - bardziej uzytek.

Twoi sa boscy!!!! Mam nadzieje, ze uda nam sie spotkac.

Lo matko - czy my innych nie zanudzimy :lol:





rrmi - 13-09-2008 22:05
Poszukam Finito , pewnie gdzies jakies zdjecia sa w necie.
Chyba nie slyszalam o nim nigdy.
Mysle , ze wszystkie psy sa na swoj sposob wyjatkowe :P
Ja dobermany naprawde kocham .

Jak edziesz u Joli czy wokolicy serdecznie zapraszam.
Pablis Cie wycaluje i pod paszka kaze sie podrapac :D

Ne zanudzamy , ci co wchodza i nic nie pisza nie maja nic do gadania , a Ci co pisza to lubia nawiedzonych :lol:
Zreszta do mnie tutaj sami najfajniejsi forumowicze wpadaja :D
Slowo daje :D

Jak juz zaplanujesz Dzidzie swoja wlasna , to namawiam na psa odrazu tez .
Mialam tak , kiedy urodzil sie nasz Mlody , ekhmm ponad 19 lat temu tez kupilsmy dobermana.
Jak oni sie kochali , my wciaz tego psa wspominamy z bijacym sercem
Takich psow sie nie zapomina 8)



Spartankaa - 13-09-2008 22:16
no skoro nie zanudzamy to jedziemy dalej :-)

Finito byl cudny....charakterny ale cudny. Ja go widzialam tez na luzie, u Danki, nie tylko na wystawach. Inter, wiele BOB'ow....W sieci nie wiem czy sa fotki jakies fajne.

Widzisz, wlasnie ja sie boje, ze dziecko i pies to za duzo bedzie na raz. Zwlaszcza, ze maz psiej pasji nie podziela :-) Czytaj - z psem wiele nie pomoze.
Ja chce psa szkolic a to wymaga czasu. Wiadomo, ze dziecko wygra i pies bedzie na dalszej pozycji, przez co boje sie, ze bedzie zaniedbany - nie doslownie oczywiscie.

Poczekamy, zobaczymy - jesli przyszle nasze dziecko nie bedzie takim rozrabiaka jak mamusia tylko grzeczniutkim baby :-) to moze faktycznie psiaka szybko kupimy. Teraz nastawiam sie, ze pies bedzie jak dziecko bedzie mialo ze 2 lata....Ale moze mile sie rozczaruje - oby!



braza - 13-09-2008 22:26
Ja mam najpiękniejszego ONka na świecie to też na wystawy się pcham ... nie muszę się w tym utwierdać :D

Spartanka, śliczny ten koń!!!!! Witaj słodka koniaro!!!!!!! Miło Cię widzieć i poznać :D :D
A kask niezły, czego się czepiasz :o Sama w takim jeżdźę :-? :D



Spartankaa - 13-09-2008 22:29
braza gdzie ON'ka Twojego mozna zobaczyc? Uwielbiam ON'ki, poczatkowo zawsze chcialam miec ON'ka. W schronie jak widze ON'ka.... :cry: a tyle ich jest.....

Jezdzisz w Kolobrzegu? Masz wlasnego konia?

A tu na prawdziwym ogierze - mialam cyra ale poszlo swietnie.

http://img141.imageshack.us/img141/3...oszewo5vb6.jpg



braza - 14-09-2008 12:49
Mojej ONki narazie nie pokazywałam szerokiemu gronu, musze nadrobić niedopatrzenie, za to klaczkę zna już cała Polska :D Mam własną, ukochaną, skarogniadą Brazylię :D Najpiękniejsza klacz świata :D Jest w awatarku (to ta po prawej :wink: ) ale i w dzienniku się chwaliłam, gdy nabyłam ją drogą kupna :D
Ja na ogierze jeszcze nie jeździłam i ... chyba bym się scykała totalnie :oops: Zato córcia już ma pierwsze doświadczenia za sobą i sobie niesamowicie chwali :D
Piękny ten Twój ogier (nie wiem, czy własny, ale śliczny), podobny do naszego (stajniowego) wałacha Talara, a ten baaaardzoooo mi się podoba, więc wcale Ci nie kadzę :D
Kurdę, ONkę Katmę też musze wrzucić do dziennika, w końcu to był pierwszy majątek ruchomy w naszym posiadaniu... :roll: :wink:

Dzień doberek wszystkim :D Gospodyni, podrap Dobki za uszami od cioci Brazy :D



Spartankaa - 14-09-2008 13:17
Widzialam On'ke i Brazylie! Cudne!!!! Ja do posiadania konia jeszcze nie doroslam, boje sie, ze nie bede miala czasu aby sie nim zajmowac - tzn jezdzic, bo stac musilaby i tak w jakims hotelu. Ale....moze kiedys....Przeciez dzialeczke kupilismy wlasnie tuz, tuz obok osrodka gdzie jezdze i gdzie fajny hotel dla koni jest. Wiec kto wie...moze za kilka lat w jednym z tych boksow stanie moj WLASNY kon!

Moze masz recepte aby przekonac TZ'ta do jazdy konnej.....?

No to jeszcze raz ja - ostatnie, obiecuje - na super miekkiej klaczce

http://img218.imageshack.us/img218/2274/50620347az5.jpg



Spartankaa - 14-09-2008 13:22

Piękny ten Twój ogier (nie wiem, czy własny, ale śliczny), podobny do naszego (stajniowego) wałacha Talara, a ten baaaardzoooo mi się podoba, więc wcale Ci nie kadzę :D Ogier boski, piekny, uroczy.....Przesliczny i duzy - a ja z racji wzrostu i wagi lubie duze konie :-)
Niestety nie moj i niestety ogierem bedzie tylko do wiosny. Ma byc koniem rekreacyjnym w osrodku wiec ogierem zostac nie moze...Jest tam jeszcze jeden ogier - tez niesamowity.

http://img220.imageshack.us/img220/7955/22907903jk1.jpg



braza - 14-09-2008 18:19
Klaczka cudna .... niesamowita maść :D Ale ten kary ogier ..... boiszszszeeee .... jak ja kocham kare konie!!!!!

(Rrnisia nas zabije :-? :oops: )



rrmi - 14-09-2008 19:56
No ja faktycznie taki zabijaka jestem :D

Ciekawe czy Zosia juz te grzyby zjadla co to je nazbierac miala czy moze w lesie zbladzila i z lesniczym sie obsciskuje :roll:
A moze do mnie juz te grzyby UPS jada jutro za zupe :D

Zosiu
Przypominam , zebys mi przyslala swoj adres to Ci zamowie te probki :D

AnSi
Jak tam Twojny psiak .

Guz zdecydowanie mniejszy , na szczescie , na szczescie :P

Co tam w swiecie ?



kaśka maciej - 14-09-2008 20:14
Jak tu się piesko zrobiło, hejka



DPS - 14-09-2008 20:25
Zajrzyjcie do mnie to się dowiecie. :D



anSi - 14-09-2008 20:51
Melduje uprzejmie, ze moj Rufus vel Burek bardzo kochany jest....:)

http://img396.imageshack.us/img396/4...1445tl8.th.jpg



anSi - 14-09-2008 21:02
Ze nie wspomne o kotach moich trzech :)

http://img79.imageshack.us/img79/397...4568im3.th.jpg



Spartankaa - 14-09-2008 21:06
I Rufus sie zgadza na te trzy koty z latarkami w oczach :-)



anSi - 14-09-2008 21:18
Spartanko te trzy "bestie" musialy wyrazic zgode na odmienca w stadzie Na piekarniku wlasnie w tej sprawie obraduja. Dlatego takie grozne blyski w oczach maja. Kotka ( ta w srodku) jest niekwestionowana szefowa, pozostale zaleznosci ciagle jeszcze ustalaja sie. Pies - znajda- jest u nas niecale dwa miesiace - koty od 4 lat najstarszy, od 1,5roku najmlodszy :)



Spartankaa - 14-09-2008 21:20
Tylko nie pozwol aby koty go zdominowaly - to to bylby wstyd dla psiej natury :lol:



anSi - 14-09-2008 21:26
Wszystko ku pokojowemu wspolistnieniu zdaza :) Ale zdazylam zaobserwowac, ze pies nie ma raczej sklonnosci do dominacji



rrmi - 14-09-2008 22:01
AnSi
No i suoer , mowilam Ci , ze jakos sie dogadaja.Twoje koty dobrze wychowane sa przeciez :D

Dpsiu
Juz ide , bo ciekawa bardzo jestem.

Kasiu jak sie masz Kochaniutka ?

Jesli ktos chce sie posmiac z chrumkania to prosze sobie wejsc wiadomo gdzie
Tylko trzeba naprawde dobrze siedziec ,bo ten maly jest bardzo smieszny przy tym :D
Tylko na mnie prosze nie patrzec , bo sie jakos dzisiaj nie ogarnelam :oops:
A przy Niedzieli wypadaloby :wink:



kaśka maciej - 14-09-2008 22:08

Kasiu jak sie masz Kochaniutka ? kiepsko



rrmi - 14-09-2008 22:12
Kasia
To co ja mam z Toba zrobic ?
Powiedzialabym co mysle o roznych rzeczach , sprawach i tak tego , ale zbanuja jak nic a jeszcze krysia2006 nadejdze i kicha bedzie :-?
Popatrz na nowy filmik , moze sie usmichniesz chociaz leciutko Kochana moja :P



Zochna - 14-09-2008 22:43

Kasiu
- bardzo mi przykro z powodu Twojego smutku i bolu.

to ja jeszcze wpadne pozniej.
tzn mam nadzieje - bo zjadlam 3 (rzekomo) rydze ;)



DPS - 15-09-2008 07:07
Dzień dobry.
Kasiu, ja to bym Cię przytuliła, ale za daleko mam.
Może rzeczywiście się uśmiechniesz patrząc na Rrmisiowe pieski, mówią, że śmieszne są... :roll:
AnSi, fajne te Twoje kty - jak 3 pytie.
A Rufus to taki najzwyklejszy, najukochańszy na świecie i najmądrzejszy kundelek! :D



Maluszek - 15-09-2008 11:22
Kasiu - trzymaj się :D

oj psiejsko się zrobiło we wontku :D



mokka - 15-09-2008 12:34
Cze :lol: Widział i padłam, ten Gotek to gdzieś powinien występować , szkoda taki talent w domu ukrywać :lol: . No pięknie się wąteczek rozwija, Spartankaa pięknego miałaś psa, wiem co to znaczy powiedzieć o psie: takiego juz nie będę miała. Każdy pies czy suka jakie miałam, a miałam tych sierścichów trochę to inna opowieść. Moja Świnka to suka , której całkiem poważnie odbierać nie można, za grosz u niej powagi , dobrych manier, mimo, że się staram z nią pracować. Piękny był ten twój Spartan, ja to bym nie wytrzymała bez sierści w domu. Poprzednią sukę mieliśmy w czasie budowy domu, nie zaglądałam wtedy tutaj często z baraku czasu, może i dobrze , bo do budowy podeszliśmy bardzo beztrosko, a ja byłam bardzo nieświadoma tego co nas czeka. Na wątek Rrmi trafiłam przy psiej okazji ,a dokładnie przy adopcji bullowatego i tak już zostałam, staram się dużo nie gadać, ale zazwyczaj mi się to nie udaje, tak jak teraz chciałam jedno zdanie a nawaliłam CV. Jeszcze tylko dodam, ze w końskim temacie jestem wielka łajzą i łamagą, próbowałam swoich sił, niestety gwiazdą padoku czy jak to się mówi nie zostałam, może jeszcze kiedyś spróbuje, nawet ostatnio jak widziałam ludzi na hucułach to zapał mi powrócił. Hucuły robią takie przyjazne wrażenie i co najważniejsze są niewysokie, a ja źle się czuję na koniu wysokości drugiego piętra, bo takie miałam ostatnio odczucia . Braza ma piękna Brazę i pokazywała kiedyś taki fajny Dziki Zachód, zapadło mi to w pamięć. Na tym najbardziej budowlanym wątku, dziwie się nawet , że murator jeszcze o tym nie napisał, można poznać wszystkie budowlane terminy jak i fundamenty pracy z psem, zalewanie ław czyli pierwsze siku Twojego pupila, układanie stropu jako powtórka wiadomości z zakresu PT, pies na tarasie, a sprawa izolacji z brzozy i wiele innych. Dobra na kończę, witam i pozdrawiam nowoprzybyłą psiarę , Gospodynię i pozostałych uczestników wątkowych dyskusji. Wiem Rrmi, że wcinam się w Twoje kompetencje, ale wiesz jak ze mną jest, powinnaś opracować w tak rozległym wątku jakieś działy, bo sie pogubimy, wielowątkowość masz jak w dogomanii. Dobra kończę , bo jeszcze większych głupot nawypisuję , miłego dnia wszystkim życzę, bo" po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój".



Spartankaa - 15-09-2008 12:44
mokka hucyly tez fajne, w gorach przewaznie tylko takie maja, wiec czesto na wakacjach wlasnie na huculach jezdzilam. Tylko...niskie to koniki wlasnie :-)

Swiat z konskiego grzbietu wyglada calkiem inaczej, lepiej, ladniej, spokojniej, sympatyczniej. Zapach konia to cos niepowtarzalnego. Jazda w terenie, np brzegiem morza - bezcenna!!!

Jesli ktos nie probowal a ma okazje to koniecznie. Nie trzeba byc gwiazda padoku - tez nia nie jestem - aby czerpac z przebywania z konmi to co najcenniejsze.



mokka - 15-09-2008 13:06
Hucuły są wszędzie tam gdzie zimy są mroźne , lata gorące ,a lud jest mocny to wszystko mamy na Polesiu, tak mi powiedzieli ich właściciele i jeszcze dodali, że ich hucuły nie wyradzają się jak te z nizin. Niedaleko od nas jest hodowla hucułów i warunki są bardzo zbliżone do np. bieszczadzkich. Mówili mi jeszcze, że hucuły są bardzo gadatliwe :lol: i łatwo byłoby mi z nimi wejść w słowo. Z ta gwiazdą padoku to żart, ja miałam wielkie problemy z utrzymaniem się w siodle, dwa dni chodzić nie mogłam po tym doświadczeniu . Zapach konia to poezja, tak jak zapach małych szczeniaczków taki domowo –chlebowo -mleczny.



Spartankaa - 15-09-2008 13:12
Z chodzeniem to wiadomo, ja jak nie jezdze dlugo to tez na drugi dzien mam "dziwne" nogi :-)
Zwlaszcza jak sie trafi twardy kon w galopie.

Ale co tam bol, co tam pot - warto i juz!



rrmi - 15-09-2008 21:05

Cze :lol: Widział i padłam, ten Gotek to gdzieś powinien występować , szkoda taki talent w domu ukrywać :lol: . Wiedzialam , ze sie Tobie spodoba :D
Co za diabel z niego to szok .Dzisiaj w lesie chlopa spotkalismy to obszczekal. :o
Pytam goscia czy sie boi i czy mam przywolac , a gosc na to , ze tego duzego zebym zlapala a malego sie nie boi.
To ja wolam Pablisia , Pablis przyszedl a maly do ataku :o
Co za franca , w kagancu bedzie zaraz musial chodzic czy co? :roll:
Dalam mu troche indyczych serduszek w nadziei , ze bedzie tez mial dobre serduszko ,poczekamy zobaczymy czy sie sprawdza :D

Tak w ogole to lubie Twoja radosna tworczosc mokka.
Nic mnie tak nie rozbawi jak Twoje poranne CV :D

Znalazlam sposob na dawanie malemu witamin .
Pablis to jednak cwanszy byl. Z tym , ze ten chciwy na jedzenie. :wink:
Ale nie powiem ,bo sobie ktos pomysli jeszcze :roll:

Poza tym zimno , ja dzisiaj w czapce po polu chodzilam .
Tak wiec jak sie zawiesze ktoregos dnia to i szczesliwie na wiosne powrocic moge :D



Spartankaa - 15-09-2008 21:41
Tez widzialam filmik i pekalam ze smiechu!!!



rrmi - 15-09-2008 22:18
Obejrzalam i ja :D
Jednak na zywo to duzo smieszniej brzmi te jego chrumkanie .
My sie wciaz z tego smiejemy :lol:

Chlopcy juz spia to i na mnie czas :D



mokka - 15-09-2008 22:25
Dawaj ,dawaj , ja dawałam cielęce ogony i świńskie uszy i sprawdziło sie w 100% :lol: . Rrmi to nie jest moja radosna twórczość, cenzuruję się cały czas. Dzisiaj jedna ważna pani urzędnik spytała się mnie czy się nie znamy, pewnie skądś mnie kojarzyła, moja błyskotliwość zupełnie nieprzemyślana powaliła ją na kolana, moja odpowiedź brzmiała: „grałyśmy razem w gumę” a kobita teraz waży tak dobrze ponad stówkę. Odesłała mnie z kwitkiem i udzieliła nagany wzrokowej :o , nie chciałam być złośliwa tylko tak mi się wyrwało, bo pamiętałam ją z dziciństwa.



braza - 15-09-2008 23:25
Mokka, zapsałam sobie w pamięci to "grałyśmy razem w gumę". Piękne :D

Moją pierwszą psuką była mieszanka wszystkiego ... my nazywaliśmy ją norweskim psem pasterkim i ludziska wierzyli... To było kochane, cudowne psisko - w końcu na imię miała Cherrie - więc jak mogło być inaczej :D

Rrmisia ... wymiękłam :D I nie umiem nazwać tego dźwięku :D



DPS - 16-09-2008 07:58
Buuuuuuuuuuuuu....................
Nie mogę obejrzeć, mój net....................
Buuuuuuuuuuuuu...................
Kcem płytkę z filmikami........................
Buuuuuuuuuuuuuu.................
http://www.cosgan.de/images/more/bigs/c021.gif http://www.cosgan.de/images/more/bigs/c021.gif http://www.cosgan.de/images/more/bigs/c021.gif



Spartankaa - 16-09-2008 08:04
No nie..."grałyśmy razem w gumę" - wymiekam :-)

A my wczoraj mielismy spotkanie z geodeta czyli cos tam po woli rusza u nas. To tak a propo budowlanych tematow :-)



rrmi - 16-09-2008 09:48


A my wczoraj mielismy spotkanie z geodeta czyli cos tam po woli rusza u nas. To tak a propo budowlanych tematow :-)
To cos jak znaczenie terenu przez psa.
Chyba , ze mokka wymysli cos bardziej :D

Dpsia
Takie sprawy jak dyskietki czy cos to nie do mnie .Ja umiem wlaczyc komputer i to wszystko.

Co do grania w gume tez wymieklam. :lol: :lol:
Ty mokka zawsze na rano powinnas cos do poczytania napisac .
Lepszy dzien jakos bedzie , takie mam wrazenie. :D

Gocio je aronie z krzaka :roll:

Tak poza tym to on sie bardziej slucha i leci na przywolanie jak na zlamanie karku , tylkona filmiku byl po witaminach i po wapnie , wiec sie bal ,ze moze cos jeszcze chce mu dawac niedobrego :D



braza - 16-09-2008 09:50
Hau...hau...hau... Iiiiihahahaha .... Dzień dobry ...
To powitanie w języku międzygatunkowym :D



Spartankaa - 16-09-2008 10:26

To cos jak znaczenie terenu przez psa.
Chyba , ze mokka wymysli cos bardziej :D
Prawie, na razie teoretycznie. Praktyka bedzie po tym jak starostwo jakies tam papiery wyda geodecie.



rrmi - 16-09-2008 11:15
Tyle dzisiaj w necie newsow o smierci Wrighta.
Jakos wczoraj nie dotarlo do mnie .
A moze ciezko mi bylo pogodzic sie z tym , ze juz teraz na pewno nie spelni sie jedno z moich marzen sprzed ponad 30 lat i na pewno juz nie zobacze grajacych razem PF .
Pamietam Wrighta z koncertu w stoczni 2006 .
Ten koncert zlagodzil mi powrot do Polski , wracajac tak sie cieszylam , ze choc czesc marzenia sie spelni .I tak sie stalo , choc tylo namaistka ,bo bez Watersa to jednak koncert byl wspanialy .
Naprawde mialam nadzieje , ze jeszcze zagraja we czterech , ze moze uda mi sie uslyszec Two sun on the sunset /i nie tylko/ na zywo , cos przy czym wracaja wspomnienia .
Pozostaje wlaczyc sobie "wish You were here " i poryczec .
:( :( :(



Sonika - 16-09-2008 12:20
Dzień dobry rrmiś , wpadłam się przywitać, a tu widzę, że nastroju nie masz :( .



DPS - 16-09-2008 12:50
Jak raz wczoraj przyszła zamówiona przez mnie reedycja płyty mojego Kolegi, który zmarł w 1995.
I też - pozostało włączyc i poryczeć... :roll:



mokka - 16-09-2008 15:09
Już nie ryczcie. Weszłam już cztery razy, a Wy dalej ryczycie, ludzie się poprzestraszali i nic nie piszą. Obojętnie co teraz napisze i tak będzie waliło banałem, bo takich sytuacji nie można opisać sprawnie słowami. Rrmi wyłącz muzę , bo już u mnie słychać , za robotę się weź, twardy lud to Ci mówi. Gotek głody, widzę jak na dłoni, Pabli telepie się na łóżku taki niedogłaskany, więcej drewna dawaj do kominka, podnieś ten koc w kratę , leży na środku salonu ,a Ty go nogą podsuwasz, koniec melancholii ,za obiad się bierz, wszyscy już głodni od rana, upiekłabyś jakiś placek z aronią bo z krzaka opada i każesz Gotkowi objadać ,a on mi mówił że nie lubi i nie dawaj mu już tego obrzydliwego wapna, bo dlatego chłopa w lesie obszczekał.



Zochna - 16-09-2008 15:20
swiete slowa. I ja bym cos zjadla.



Sonika - 16-09-2008 15:22
Ja nic nie piszę, bo ostatnio jakas taka małomówna się zrobiłam :roll: , nie żebym kiedyś była mówna, ale chyba mi się jeszcze pogłębiło :-? .

Ale lubię czytać - zawsze coś, no nie :roll: ?



Spartankaa - 17-09-2008 10:26
Niestety....przegral walke z rakiem...Bosze.....jakie to jest okropne chorubsko :cry:



magi - 17-09-2008 10:29
Oglądałam ale ja za bardzo nie słyszę chrumkania tylko śmiech :lol: który jest taki zaraźliwy :lol:
To gdzie to śniadanko :roll:
dzień dobry :D



braza - 17-09-2008 10:47
Dzień dobry mówię ...szkoda, Wielcy odchodzą pozostawiając nas maluczkich .... ale takie jest życie :(

Rrmisia, ja też Go opłakuję, bo uwielbiam Ich muzykę, ale co zrobimy??? Żyć trzeba dalej .. zwierzaki i cała reszta świata nas potrzebuje!!!!



Maluszek - 17-09-2008 10:53
nie mogę obejrzeć Gotka :cry: bo mi zablokowali stronkę. Dopiero wieczorkiem pewnie mi się uda zobaczyć malucha w akcji :D

gorąco pozdrawiam :D



mokka - 17-09-2008 12:53
Panienko kochana, ludzie tu głodne przyszli i tak stojo na deszczu. Dobra zrobię małą prasówkę, w przerwie siadłam dzisiaj przy kawie do lokalnej prasy , na pierwszej stronie chwytliwe dwa artykuły, pierwszy" Seksualny brutal" i drugi" Zbrodnia w oparach wódki" na następnej stronie" Nie żałuj żyły, zostań honorowym krwiodawcą" lecimy dalej " Szybki i bez głowy"- kronika policyjna, "Rękoczyny przy remoncie wiaduktu" , „ Gwałciciel na przepustce” kolejny artykuł " Tak nudno już dawno w mieście nie było- mieszkańcy pragną imprez" i jak tu nie mieć dobrego nastroju od rana jak tyle sie w świecie dzieje.



rrmi - 17-09-2008 13:16
Nie zebym byla nieobecna , jakos tak wzielo i poszlo z czasem.Nawet golonke na obiad robie , jakby ktos byl glodny.
Od rana pada to jakos tak sie lazi po chalupie od okna do okna lepszej pogody wygladajac.
Wczoraj w piecu palilam juz , bo kurna zimno , w kominku tez .
Z kominkiem to moze i fajnie , ale balagan , ze szok .
Jak ostyglo rano to chlopcy sie zainteresowali co w srodku , reszty pisac nie bede .
Dodam , ze w tym czasie sie oporzadzalam porannie, wiec nie mialam ich na oku.
Muzyki zem sobie posluchala , ale co przypomne to mi sie jakos tego robi.
Chcialam sobie nastroj poprawic i malemu guzowatemu zrobic sroczka kaszke gotowala , ale nie chcial.Potem sprobowalam jedzie jedzie chlop , chlop ,na koniku , ale tez nie chcial.
Dzikus jeden .
Musze jeszcze filmik skrecic o tym jak oni makrele jedza wedzona.
Kto wie , moze sie wprawie i na oskary pojade kiedy :roll:
Dobra ide drzwi wejsciowe umyc , bo rano twarozek jedli i widac :D

Ty sie mokka tam nienudzisz widze ,gwalciciel na wolnosci , no no , uwazaj i swinke ze soba zabieraj w razie czego , we dwie sie obronicie

Maluszku
Chrumkanie na zywo bedziesz miala wczesniej czy pozniej :P

Sonis
Jak cos wstawiam w net to zawsze o Tobie mysle :wink:

Magi
Jak sie smiechem zarazilas to sie ciesze na zdrowie :D

Brazunia z Dpsia
Dzien doberek dziewczynki :D



Maluszek - 17-09-2008 13:50

Maluszku
Chrumkanie na zywo bedziesz miala wczesniej czy pozniej :P
mam nadzieję, że wcześniej niż później



Spartankaa - 17-09-2008 13:56
Ja Wam napisze tylko, ze wczoraj razem z dwiem brazowymi panienkami z mojego avatorka, z ich Pania i moim TZ'tem spacerowalismy po Krynicy Morskiej i ...... tam dzik dzika goni!!! Dodam, ze bylo juz kolo 20:00 wiec ciemno a dziewczyny piany na widok dzikow dostaja. Przyznam, ze stracha sie najadlam, bo takie watachy laza sobie tam najspokojniej w swiecie. Jeden, chyba przewodnik stada, wazacy ze 100kg!!!, z takim impetem walil w smietnik przy deptaku, ze ciarki mi po plecach przeszly. Przeszly sobie przez deptak liczna gromadka jakies 10 metow od nas....



rrmi - 17-09-2008 14:04

mam nadzieję, że wcześniej niż później i ja ,i ja mam nadzieje na ta sobote , ale jak zwykle nie bierz nas do glowy :D Mam nadzieje , ze teraz juz mi nic nie wypadnie

Spartanka
No to pelne gacie :o
My tak ze 2 tyg temu spotkalismy za domem 2 male swinaczki.
Z daleka widzialam , ze ida , ale myslalam , ze to jakies pieski srednej wielkosci.
Podeszly do nas tak na 15 metrow i zatrzymaly sie .
Chlopcy moi tez sie zatrzymali , jak Pablis zobaczyl , ze to nie psy.
I ta sobie stalismy.
Pablis patrzyl na mnie pytajac "co to takiego?".
Swinki machaly ogonkami :o
Pablis zaczal isc w ich strone , nie uciekaly , postal ,popatrzyl i one spokojnie zarocily .
Ja swoich tez zawrocilam , bo sie przestraszylam , ze gdzies pewnie w poblizu jest reszta rodzinki :roll:

I jak tam ?
Pocieszylas sie suczkami Joli ? :D

Tak poza tym to Pablis ma dzisiaj 11 miesiecy , a Gociu jutro 3 miesiace.Trzeba jakis tort szykowac za miesiac , nie ma co :D



Spartankaa - 17-09-2008 14:09
rrmi powiem, ze nie na zarty sie wystarszylam. Dwa razy takie watachy spotkalismy...Cala Krynica zryta, i w lesie i przychodnikowe klaby z kwiatkami tez sie nie ostaly :-(

Nacieszylam sie, Juma przytulasna sie witala z nami jak nie wiem. Ale....kilka godzin wczesniej Jola byla z nimi na szyciu, tym razem Juma dostala od Cuby.....cos sie dziewuchom poprzestawialo i zaczely sie sprzeczac od czasu do czasu. Kiedys byl spokoj a teraz nie wiesz o co zaczyna sie klotnia. Mam nadzieje, ze Jola sobie z tym poradzi jakos...



Maluszek - 17-09-2008 14:11

mam nadzieję, że wcześniej niż później i ja ,i ja mam nadzieje na ta sobote , ale jak zwykle nie bierz nas do glowy :D Mam nadzieje , ze teraz juz mi nic nie wypadnie ogólnie w sobotę jestem w domu bo będę czekać na drewno do kominka



braza - 17-09-2008 16:38
Na golonkę przylazłam.. :oops: Wyda... :roll:

Moja psuka raz złapała trop sarny ... wiem, bo widziałam ją (sarnę) dzień wcześniej ... Rany!!!! ON'ka stała nad tym tropem cała zdumiona!!!! Zapach wciągała, jak narkoman butapren z torebki, i właściwie to wyglądała jak wielki znak zapytania :D



Żelka - 17-09-2008 19:08
Hejka, ja wciaz jestem jeno ni mam co godac. :lol:
A tak w ogole to mysle co by tu ugotowac abys zjadla, bo jak nie to w kieszenie ponapycham. :lol:
No i zmarzlam wczoraj w domu bo bylo 19 stopni. :evil: Moj stary wciaz ma goraco :evil: chyba mu sie mozg zagotowal..., ale dzis laskawie zmienil na 20 stopni piec i juz jest duzo lepiej... :roll:
Ja wiem jedno, jesli tu bede miala zima chlodno to ja sie zegnam z domem. Wole 40m2 i cieplutka zime. No! To tyle jesli o marudzenie chodzi, no i ide juz bo gadac nie mam co. :lol:



DPS - 17-09-2008 20:56
Mokka, jaka wspaniała prasówka! :lol:
Temu ja gazetów nie kupuję, tylko do podróży. 8)

A Karuś to taki jazgot mały typowy, no mówię Wam - pracy dużo mnie z nim czeka, a nie wiadomo, jak to wyjdzie. :roll:
Skacze na nas, pędzi, szaleje, nie skoncentruje się. Nadpobudliwy.
A do tego chyba bity, bo się kuli przy podniesieniu ręki.
Ale generalnie radosny i zadziorny (czytaj: głośny).
Listonoszowi ostatnio odpuścić nie chciał, ledwie do progu doszedł. :o
Nie umie niczego poza reakcją na przywołanie. :-?
No, kochany jest. 8)



braza - 17-09-2008 23:09
Żeleczko, ja też z tych kochających ciepełko, więc wcale nie marudzisz :D

Gospodyni golonki nagotowała, smaka narobiła i ... zniknęła :-?



Spartankaa - 18-09-2008 10:40

Tak poza tym to Pablis ma dzisiaj 11 miesiecy , a Gociu jutro 3 miesiace.Trzeba jakis tort szykowac za miesiac , nie ma co :D To bedzie impra :lol:



mokka - 19-09-2008 11:38
Wszystkiego najlepszego dla Gocia z okazji 3-miesięcznych urodzin i dla Pabla z okazji ukończenia 11-stu miesięcy i jednego dnia :lol: . Jak to tort za miesiąc, a dzisiaj to już sie nie należy? Każde urodziny są dobre do świętowanie. Ja np . imieniny obchodzę dwa razy w roku, raz stacjonarnie, raz wyjazdowo i fajnie jest. To długa tradycja, od czasów szkolnych. Jedne mam w maju, drugie w sierpniu ,Rodzice i znajomi składali mi dwa razy życzenia i prezenty też były. Stary do dzisiaj nie może zrozumieć, że u mnie cały rok albo imieniny, albo urodziny 18-ste oczywiście, obchodzę też Dzień Dziecka , Rodzice zawsze mi coś dają z tej okazji, świętuję hucznie Noc Świętojańską, Mikołajki, Dzień Kobiet, a co sobie będę odpuszczała, Pierwszy Dzień Wiosny, Ostatni Dzień Lata, Pierwszy Płatek Śniegu i wiele innych jeszcze Świat obchodzę , do tego dochodzi Wielkanoc, Boże Narodzenie i na 366 dni w roku ja świętuję tak ze 100 razy :lol: .
Pablisiowi życzę cierpliwości do Gotka, kariery w IPO, sukcesów rodzinnych i osobistych. Zawsze ciepłego wyrka, dużych kości cielęcych takich niedokładnie z mięska obskubanych i samych pięknych dni.
Gotkowi życzę, aby się trochę opamiętał w tym zadymianu, władzę przejął jak kulturalny pies bez krwawych tematów, aby chrąkał jeszcze głośniej , bo to jest tak czaderskie, że należy taki talent rozwijać. Wielu sukcesów naukowych, PT zdanego na maxa i może jeszcze lokaty wysokiej na pudle , no, ale jak sam zechce iść w tym kierunku, jak nie to nie. Samych radosnych chwil spędzonych z Rodziną , kopania najgłębszych dziur i najważniejsze dużo zdrowia i aby juz nie szukał przysłowiowego "guza na łeb" , bo jednego już znalazł i to raczej wystarczy. Przesyłam wielkie świeżutkie cielęce kości, pionę od Świnki i czochranie ode mnie :D .



Żelka - 19-09-2008 17:42
Mam juz 22 stopnie w domku. :P Od razu lzej. :lol:



Sonika - 19-09-2008 18:41
Oj mokka, mokka :lol: :lol: :lol:



Sonika - 19-09-2008 18:44
A tak w ogóle to dzień dobry :D , a raczej bry wieczór wszystkim.

22 stopnie to w sam raz Zeljko, chociaż u nas jakby cieplej i wyłączyliśmy grzanie.



Żelka - 19-09-2008 20:26
A gazdzina gdzie? :roll: Gosci pelno, dom otwarty a Jej nie ma. :roll:



Zochna - 19-09-2008 22:42
pewnie inwentarz oporządza :D

cieszę Zeljko że u Ciebie ciepło - od razu dom się przytulniejszy robi.

Rrmi - ja jeszcze nie doszlam. do tych listew znaczy.
Jakos nie-w-czasie jestem.
ale zajde. na bank :D



braza - 19-09-2008 23:19
A ja się tej golonki nie doczekałam .... chytra się taka zrobiła gaździna... :wink: :D

Dobry wieczór :D



rrmi - 21-09-2008 22:50
Brazuniu golonka juz wyszla :roll:

Zosiu mi sie nie spieszy z tymi listwami , ale kiedys bede musiala kupic :D Poki co maly obgryza co sie da :roll:

mokka
Dziekujemy za zyczenia .
Tort bedzie niestety dopiero na 1 urodziny . :D

Gotek guzow szuka caly czas. Teraz trzyma glowe w Pablisiowej buzioli :wink:

Poza tym u nas ok .
Chlopcy byli dzisiaj w miescie , zachowali sie nawet w miare.
Ja sie nie wybralam ani do Maluszka ani do Neferki , ale to mozna bylo przewidziec :roll:
No nic moze next weekend sie uda.

Maly byl u lekarza , wazy juz 16 kg , klate ma jak Pudzian , jest przeslodki cholernik.
Je nawet kapuste pekinska :roll:
Tak sie nie mam jak rozpisac , bo oni wciaz nie spia wiec sie kotluja tu kolo nas.
To nara.

Sonis
Ty sie odzywaj czesciej , bo jak Cie nie widzeto mam rozne mysli o Tobie :roll:

Spartanka
Jak sie masz ?

Poza tym bardzo bym chciala , zeby Bonnie sie odezwala do nas w koncu :)



Nefer - 21-09-2008 22:52
Noooo ale się nie obraziłyśmy :):)



rrmi - 21-09-2008 22:53

Noooo ale się nie obraziłyśmy :):) W sumie to na mnie sie ciezko gniewac , wiem wiem :D



Nefer - 21-09-2008 22:58

Noooo ale się nie obraziłyśmy :):) W sumie to na mnie sie ciezko gniewac , wiem wiem :D nioooooooooo :)



braza - 22-09-2008 00:27

Noooo ale się nie obraziłyśmy :):) W sumie to na mnie sie ciezko gniewac , wiem wiem :D Skromność to Twoje drgie imię, po prostu :D

Szkoda tej golonki... :-? :wink:



DPS - 22-09-2008 08:15
Dzień dobry. :D
Jak Młody?
Szykuje się już na rozpoczęcie roku? :D



Spartankaa - 22-09-2008 09:27

Spartanka
Jak sie masz ?
Calkiem, calkiem nie liczac obolalych kosci tu i tam po sobotnich galopach :-) Matko, kondycje to mam beznadziejna! No ale trafilam na konia, ktory stal dlugo i widac, ze bardzio chcialo mu sie biegac.

Poza tym mam kolejnego schroniskowego dobka pod opieka. Moze ktos chetny na akopcje dobka?

Pozdrawiam wszystkich poniedzialkowo!

ps.
chyba wybralismy juz projekt!!! Ciekwe jeszcze co architekt powie na to, tzn czy na naszej dzialce da sie taki domek postawic, bo ona lekko krzywa jest :-)



braza - 22-09-2008 09:29
Się witam :D



rrmi - 22-09-2008 09:34
Dzien doberek :D

Dpsiu
Mlody calkiem nie bierze do glowy :roll:

Kurde ta pogoda mnie zabije , nic sie nie chce , nawet chlopcy spia, nie chcieli isc na poranny spacerek .
Pozalatwiali sprawy przed domem i wrocili .

Spartanka
Gadaj jaki projekt , daj do oblukania :D
W siodle raz siedzialam ,ale ja taka mala , a kon taki duzy , ze mialam lek wysokosci i tak zakonczylam kariere , a konie tak lubie bardzo .
Na szczescie moi chlopcy jak biegna przypominaja araby w galopie :D



Spartankaa - 22-09-2008 09:36
Projekt tutaj

http://www.domnahoryzoncie.pl/pl/ind...id=5&odbicie=1

nic wymyslnego, bo w sumie nie wiemy jeszcze dokladnie jaki kredyt dostaniemy, no ale nie beda to miliony :-)

Nowy projekt, od czerwca w sprzedazy wiec nie moge znalezc realizacji jeszcze nigdzie.



rrmi - 22-09-2008 09:43
To jednak Amelka :D

Planujesz jakies zmiany ?
Wiem , ze licznej Rodziny nie masz :roll: , ale tez nie wiem jakie macie plany :wink:
Na gorze najwiekszy pokoj pewnie bedzie sypialnia.
Pokoj obok wzielabym na lazienke , a lazienke na garderobe .
Bardzo dobrze miec lazienke przy sypialni i garderobe zaraz obok.

Tego Dobka masz w schronie w Tczewie ?



Maluszek - 22-09-2008 09:48
to się przyszłam przywitać :D



Spartankaa - 22-09-2008 10:06

To jednak Amelka :D

Planujesz jakies zmiany ?
Wiem , ze licznej Rodziny nie masz :roll: , ale tez nie wiem jakie macie plany :wink:
Na gorze najwiekszy pokoj pewnie bedzie sypialnia.
Pokoj obok wzielabym na lazienke , a lazienke na garderobe .
Bardzo dobrze miec lazienke przy sypialni i garderobe zaraz obok.

Tego Dobka masz w schronie w Tczewie ?
No na razie jest zgoda na Amelke :-) TZ sie opieral ale w koncu ulegl :-)
Czy beda zmiany nie wiem...Najwazniejsze czy da sie ten do ma naszej dzielce ze spadem postawic, bo na razie nie widze tego. Ale zobaczymy co architekt powie.

No rodzinka na razie 1+1 ale licze, ze baby sie pojawi. Ja planuje jedno, bo nie wiem czy na dwojke starczy sil :wink:

Dwie lazienki na gorze to dla mnie za duzo. Piszesz, ze lazienke przy sypialni ale taka z wejscem z sypialni? Sypialnia to bedzie ten pokoj co ma 21.5 nie ten najwiekszy. Ten najwiekszy jest nad garazem, od przodu domu, nie chce tam sypialni. Ten co ma 21.5 jest od strony gdzie nie ma sasiadow, widok przepiekny....



rrmi - 22-09-2008 10:09

to się przyszłam przywitać :D Czesc czesc :D

Spartanko
Lazienka z wejsciem z sypialni to naprawde dobry pomysl .
Mam tak i bardzo sie ciesze z tego , ze zmienialam pol domu , zeby tak bylo.
Jesli tylko jest taka mozliwosc to namawiam.



Spartankaa - 22-09-2008 10:12

Lazienka z wejsciem z sypialni to naprawde dobry pomysl ....
Mam tak i bardzo sie ciesze z tego , ze zmienialam pol domu , zeby tak bylo.
Jesli tylko jest taka mozliwosc to namawiam.
No ja jakos nie mam przekonania....Bo wtedy na gorze trzeba faktycznie zrobic jeszcze jedna lazienke....



rrmi - 22-09-2008 10:16


No ja jakos nie mam przekonania....Bo wtedy na gorze trzeba faktycznie zrobic jeszcze jedna lazienke....
he he
Mieszkasz pewnie w bloku , w malym mieszakniu i sobie myslisz , ze dom i tak wielki i wygodny :D
No i racja .
Posluchaj starej kobiety jak Ci dobrze radzi .
Druga lazienka na gorze moze byc bardzo mala , kibelek i prysznic , umywalka.
Masz tam miejsca duzo , a Dziecko jak juz podrosnie bedzie mialo swoja lazienke .



Maluszek - 22-09-2008 10:17

Lazienka z wejsciem z sypialni to naprawde dobry pomysl ....
Mam tak i bardzo sie ciesze z tego , ze zmienialam pol domu , zeby tak bylo.
Jesli tylko jest taka mozliwosc to namawiam.
No ja jakos nie mam przekonania....Bo wtedy na gorze trzeba faktycznie zrobic jeszcze jedna lazienke.... Spartanko - ja bardzo żałuję, że nie zrobiłam tak jak mówi rrmisia. Jakbym miała jeszcze raz budować to napewno nasza łazienka byłaby z wejściem z sypialni i byłaby jeszcze dodatkowa łazienka dla mojej córki.



Maluszek - 22-09-2008 10:18


No ja jakos nie mam przekonania....Bo wtedy na gorze trzeba faktycznie zrobic jeszcze jedna lazienke....
he he
Mieszkasz pewnie w bloku , w malym mieszakniu i sobie myslisz , ze dom i tak wielki i wygodny :D
No i racja .
Posluchaj starej kobiety jak Ci dobrze radzi .
Druga lazienka na gorze moze byc bardzo mala , kibelek i prysznic , umywalka.
Masz tam miejsca duzo , a Dziecko jak juz podrosnie bedzie mialo swoja lazienke . dobrze mówisz :D
Gdzie byłaś kochana jak ja stawiałam swój dom, co :roll: :wink:



rrmi - 22-09-2008 10:23
Jeszcze troche i zajme sie doradzaniem :D
Kto wie moze i marketingiem :D



Spartankaa - 22-09-2008 10:54
Hm...no to mi cwieka zabilyscie...
Tylko, ze ten pokoj co chcemy na sypialnie - ten 21.5m2 - to nie bardzo obok moze miec lazienke, bo gdzie niby? Chyba, ze w miejsce tej garderoby 7.5m2 tylko wtedy skad wejsc do tej lazienki malej.....
Oj widze, ze czekaja nas przerobki :-)



Maluszek - 22-09-2008 10:58
Przekazuję dla Wszystkich pozdrófka od Maxtorki :D



Spartankaa - 22-09-2008 11:01

Tego Dobka masz w schronie w Tczewie ? Tak, juz jest w tczewskim schronie.
Tu tez go dalam:

http://forum.muratordom.pl/kochajacy...ny,t134561.htm

Beata



rrmi - 22-09-2008 11:03

Przekazuję dla Wszystkich pozdrófka od Maxtorki :D Swieta panienko :D

Spartanko
Masz tam calkiem fajnie na gorze .
Ja bym zostawila sypialnie tam gdzie jest , lazienke tam gdzie jest 10.6 m2 a garderobe 7.5 m2 tez zostawialabym tam gdzie jest i musowie jakos zorganizowac jedno wejscie do tego wszystkiego .
Da sie , tylko trzeba pomyslec chwilke .
Mialabys swoje wlosci calkiem oddzielone od Dzieciecych .



Spartankaa - 22-09-2008 11:05
Ale sypialnie tam " w prawym gorym rogu" ten pokoj 21.5m2 - tak?
I lazienke gdzie? Tan pokoj 10.6m2 po lewej?



rrmi - 22-09-2008 11:08

Ale sypialnie tam " w prawym gorym rogu" ten pokoj 21.5m2 - tak?
I lazienke gdzie? Tan pokoj 10.6m2 po lewej?
Tak.
U mnie jest mniej wiecej wlasnie tak i bardzo jestem z tego zadowlona.

W moim pierwszym domu mielismy jedna lazienke na gorze i 3 sypialnie.
Teraz wiem , ze bylo to w miare ok , bo Mlody byl maly .

Musicie sie we dwoje zastanowic nad tym , ale jestem pewna , ze jesli nie zrobisz sobie wlasnej lazienki i garderoby bedziesz zalowala.
Milion %



marjucha - 22-09-2008 11:12

Przekazuję dla Wszystkich pozdrófka od Maxtorki :D Jezu :o
A co u Niej słychać?
Czemu się nie odzywa?



mokka - 22-09-2008 12:57
Jesuu , Dziwczyny nie dobijacie mnie, ja projekt wybrałam sama w 8 godzin, pozmieniałam tak o jak mi się na tę chwile widziało i teraz mamy ciekawe rozwiazania architektoniczne. Rrmi bardzo dobrze mówi z oddzielną łazienką przy sypiialni, mi tego bardzo brakuje, ale zamiast drugiej łazienki zrobiłam pokój dla psów i z konieczniści upchnęłam w nim pralnę. Spatrtankaa nie zastanawiaj sie nawet rób przy sypiialni póki jeszcze czas, jak nie zrobisz będziesz żałowała jako i ja żałuję.Cze :D wszystkim tak poza tym.



rrmi - 22-09-2008 13:05
No dobra , to widze , ze kawal dobrej roboty za nami , Spartanka jednym slowem przeglosowana :D

Marjucha , ja tam nie wiem , ale chyba Maxi sie nas wyrzekla.
Nie wiem tylko za jakie grzechy :roll: :wink:

Mokka chyba prasowke z rana powinnas zrobic :roll: , bo tak w ciemnocie nas trzymasz , ze wstyd normalnie.

Poza tym niech zyja skorzane spodnie i kowbojskie buty :D



Spartankaa - 22-09-2008 13:42

Ale sypialnie tam " w prawym gorym rogu" ten pokoj 21.5m2 - tak?
I lazienke gdzie? Tan pokoj 10.6m2 po lewej?
Tak.
U mnie jest mniej wiecej wlasnie tak i bardzo jestem z tego zadowlona. Ale tak trace jeden pokoj na gorze. Nie bardzo mi sie to widzi....wolalabym jakos polaczyc te garderoba 7.5m2 z la lazienka 4.8m2 co jest obok i jakos z tego zrobic lazienke i garderobe.



Spartankaa - 22-09-2008 13:46

No dobra , to widze , ze kawal dobrej roboty za nami , Spartanka jednym slowem przeglosowana :D [ Zaraza, zaraz - ja chyba tez ma tu cos do powiedzenia. O TZ'cie nie wspomne :-)
Ale nie powiem, dalyscie mi do myslenia.....Zawsze mi sie to na filmach amerykanskich podobalo, ze wychodzisz z lazienki do wlasnej sypialni.....



rrmi - 22-09-2008 17:44

Zaraza, zaraz - ja chyba tez ma tu cos do powiedzenia. No nie gadaj :lol:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl



  • Strona 79 z 105 • Zostało znalezionych 17359 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105