Dziennik rrmi - komentarze
mayland - 11-03-2009 18:44
Gdzie tam. Dopiero co śneig z oboty stopniał a teraz przestal padać kolejny :evil: Rośliny siedzą w ziemi jeszcze. Coś tam wychodzi ale chyba nie bardzo ma jednak ochotę.
A ja sie doczekać nie mogę i sadzę w doniczki w garażu :lol: Wczoraj 5 skrzynek aksamitek posiałam zeby mieć swoje sadzonki wczesne :lol: Nasion tyle zebrałam na jesieni że pół wsi obsiać mogę :wink: W każdym razie i jak czekam na wiosne.
Mąz mneij bo wie, ze do roboty go zagonię :wink: Kokuś to obciecia isć musi ale zwlekam bo jak zimno na dworze to i jemu będzie zimno po obcięciu. Niech kudlak sobie jeszcze pochodzi aż ciepło się zrobi i będę mogła go zostawic w ciagu dnia na dworze bez obaw ze zmarznie. A kudły ma takie ze wyglada jakby 5 kilo przytył :lol:
Gosiek33 - 11-03-2009 18:53
Maylandziu
Chcialam dobrze wyszlo jak zawsze :D Zyc bede wiec nie jest zle .
Najgorzej , ze nie mam chyba szczepienia przeciw tezcowi , ale zlego dialbli nie biora , wiec bedzie dobrze Ty nie bądź taka mądra, jak gwóźdź był zardzewialec czy też w ziemi upaprany to nie żartuj i do lekarza się udawaj na zastrzyk, to nie katastrofa. Natomiast tężec to śmiertelne i bardzo bolesne paskudztwo. Muszę Cię nastraszyć :evil: Zdążysz jutro lecieć, nie zaniedbaj. Złego diabli nie biorą, ale strzeżonego Pan Bóg strzeże.
rrmi - 11-03-2009 21:14
Mayland
Faktycznie poczekaj ze strzyzeniem , bo sie chlopak pochoruje :roll:
Gosiek
Mnie raczej diabelskie moce pomoga , ten typ tak ma :D
Jest ok , zostalo male drasniecie .
Ten moj Kotek jak spi to wciaz sapie jak szczeniaczek . Mniam
kaśka maciej - 11-03-2009 21:16
Chryste Panie, coś Ty zrobiła :roll:
Na tężec to się chyba w dzieciństwie szczepi :roll:
rrmi - 11-03-2009 21:40
Na tezec zawsze mozna :D
Kasia
Przebierz ten avatar , bo sie jeszcze ktos pomyli :D
kaśka maciej - 11-03-2009 21:47
Na tezec zawsze mozna :D
Kasia
Przebierz ten avatar , bo sie jeszcze ktos pomyli :D No ale jak sie pomyli??????? :o :o :o
Niewinna buźka, blond włoski, anielskie usposobienie=to przecież ja
mayland - 11-03-2009 21:48
Kaśka Ty masz mniej w biodrach :wink: :lol:
kaśka maciej - 11-03-2009 21:51
Kaśka Ty masz mniej w biodrach :wink: :lol: no i to jest jakiś argument :lol: :lol:
mayland - 11-03-2009 21:52
Pozwole sobie podać linka od małgos2 http://www.boston.com/bigpicture/200..._sledding.html
Bardzo fajne zdjecia
rrmi - 11-03-2009 21:53
Kaśka Ty masz mniej w biodrach :wink: :lol: O wlasnie , poza tym tak ladnie nie widzialam Cie uczesanej :lol:
Maylandziu
Nie chcialam juz u Kaski truc o psach , ale sobie wyobrazam jak to bylo z tym upadkiem , no jaja :lol:
Moj Kotus raz wypadl z lozka tez , ale on to histeryk , zaraz placze , trzeba poprzytulac i mu przechodzi .
Pablis to zawsze z jajkami do gory , a Kotunio to taki jest skromny , znaczy bywa , ze ma tak kolanka jedno na drugim , taki niewinny niby :D
No ale to aniol jest prawdziwy :D
mokka
Czy juz dopelnilas wieczoru ? Odczynione co mialo byc odczynione ?
Ochhh Ci ludzie wschodu :lol:
kaśka maciej - 11-03-2009 21:55
Pozwole sobie podać linka od małgos2 http://www.boston.com/bigpicture/200..._sledding.html
Bardzo fajne zdjecia Piękne te bestie!!
Jak one się cieszą tym bieganiem :roll: Ja to bym ducha wyzioneła :lol:
kaśka maciej - 11-03-2009 21:56
Kaśka Ty masz mniej w biodrach :wink: :lol: O wlasnie , poza tym tak ladnie nie widzialam Cie uczesanej :lol: Wy sie kurna nie znata i jesteśta zazdrosne :P :lol:
Na Południu taka moda tera 8) :lol:
rrmi - 11-03-2009 21:59
Najlepiej to na zazdrosc zwalic , no dobra , moze troche .
Cudne zdjecia , psy wygladaja na szczesliwie , oczy im sie smieja .
Dwie sztuki spia na stojaco prawie .
No to jest na pewno to co lubia takie wlasnie psy .
Jeden ma tak fajnie jezyczek wysuniety :P
mayland - 11-03-2009 22:00
No zabawnie :lol: Krzywdy nie odczuł, raczej zaskoczenie bo kanapa niewysoka a i na dywan upadł.
mayland - 11-03-2009 22:02
Już pisałam o tym ale te drzwiczki z otworami to mi milczenie owiec przypomniały i ciary aż poczułam choć wiem, ze to klatka transportowa.
Gosiek33 - 11-03-2009 22:26
Pozwole sobie podać linka od małgos2 http://www.boston.com/bigpicture/200..._sledding.html
Bardzo fajne zdjecia aż zimno mi się zrobiło :wink: Ale piękne zdjęcia, niesamowity sport, ludzie i przede wszystkim psy :lol:
malgos2 - 12-03-2009 01:29
O, widze, ze pieski ogladacie. :wink:
Karen - 12-03-2009 08:31
Weszłam sie przywitać - Dzień Dobry Wszystkim
CUDO nie foty!!!! patrząc można odlecieć !!!!
wracając do tematu babskich gazet:
http://canis-eximius.fm.interia.pl/CREAM.jpg
nic nie powiem - po prostu trzeba kupić :roll:
Pani Gospodyni - nie zawstydzaj bo i tak z rańca mało z krzesła nie spadłam :oops:
mokka - 12-03-2009 08:42
CZe koleżanki i koledzy :D . Odczyniłam wszystko, trochę tego było to mi zeszło, jako wschodnia Horpyna to wiem co i jak, jak spojrzę swoim okiem to i krowy mleko dają zielone :lol: . Popatrzyłam na te zdjęcia, piękne są, ale ten widok śniegu już mnie trochę męczy. U nas biało, właśnie pada drobny śnieg z deszczem, wiosny nie widać. Takie uroki Dzikiego Wschodu, ale przez to jesteśmy ze Świnką prawie jak laski z Alaski :lol: . Dzisiaj przed 7 to zimno było niesamowicie, Świnka nie działa w niskich temperaturach i się miota jak ją wyprowadzam. Z ciekawostek to jeszcze powiem, że wczoraj Świnkę chciał zaatakować yoreczek malutki :lol: . Warczał jak wściekły i ząbki szczerzył, a Świnka jak przystało na sukę morderczej rasy, położyła się na chodniku i skulona przeczekała ten atak :lol: . Wiedziałam, że jest bojowa ,ale nie że aż tak. Potem się oglądała, jakby nie wiedziała co to za zwierz ją zaatakował. W sumie we wzorcu rasy stoi jak wół, asty = przysłowiowa odwaga i tak dokładnie było. Chyba Śwince z kotem ten yoreczek się pomylił, bo potem obserwowała, bardzo uważnie dwa przebiegające koty i nasłuchiwała czy nie warczą, już nie ma pewności, że kot syczy, może też i warczeć, chyba tyle z tego zrozumiała :lol: . Ten yoreczek to jakiś bardzo agresywny był, taki malutki i tłuściutki z kokardką, a warczał jak jakiś brytan, w sumie yoreczki i Świnka to jedna rodzina terrierów, ale jakby takiemu dać gabaryty Świnki to by się działo. W małych ciele wilki duch jak to się gada i chyba tak było :D . Pozytywnego dnia dla wszystkich :D .
Karen musze to mieć , koniecznie z autografem, już po wsi o Tobie rozgadałam, znana jesteś już bardzo w moich w moich stronach :D . Dzisiaj przetrzepię wszystkie sklepy za tą gazetą i będę się darła, że musze ją mieć bo moja znajoma tam jest, u nas to jest wielkie wydarzenie, jak kogoś w gazecie opisują. Będę miał szacun na ulicy jak nikt :lol: .
rrmi - 12-03-2009 08:48
Nie zawstydzam ino prawde gadam ,
Dzien doberek .
Autograf poprosze na egzemplarzu , ktory kupie w sobote , mam nadzieje.
U nas zima wrocila , przezto juz spac nie moge .
Chlopcy zenerwowani , bo zimno w lapki , no ale na roztpy mam nadzieje .
Karen zaraz sie zabierzemy za zrobienie dla Ciebie wygodnego dostepu do naszych movies :D
Ty lepiej opowiadaj jak tam Rozyk sie miewa w tym dalekim Singapurze :D
Karen - 12-03-2009 09:10
APARATKI :-)))))))
jak się miewa Rózynio??? kurczaki czekam na wieści, cała rodzina pojechała nad morze i miała robić foty m.in. dla mnie - tyle że oni tam na urlopie więc czekam dalej grzecznie....... co wiem??? wiem że ma tubalny głos jak szczeka, którym są zachwyceni - że jest psem czystym i nie brudzi gdzie bądz ogrodu, że już zaczyna lepiej jeść (zmiana klimatu zima/lato) - ale miske trzeba mu podtrzymywać...... miałam napisać o stojaku ale jakoś mi zeszło - a może Różynio to Hrabia i chce asysty człowieka przy jedzeniu..... jest spostrzegawczy, czujny i Jego Pan chwycił juz z nim kontakt wzrokowy co w sumie doskonale wrózy przy szkoleniu które niebawem rozpoczną. Opisy bardzo pozytywne ale na foty dalej czekam..... a może ja z lekka nawiedzona i dlatego - może powinnam już wyluzować, odpuścić troche zapomnieć...... namolna jestem jak cholera - wiem...... sama siebie strofuję że 9 miesiąc minie i daje luziom odpocząć od mojej osoby, bo ile mozna - nie??? w sobote przyjedzie Safka, w niedziele Seledynek, źle że nie mogą razem - ale zobacze znów moje dzieci, byle nie padało!!! uuuuuuf
Pani Gospodyni nie ciągnij Pani za język bo zaśmiece psami cały temat :D:D:D
Gosiek33 - 12-03-2009 09:28
Z ciekawostek to jeszcze powiem, że wczoraj Świnkę chciał zaatakować yoreczek malutki :lol: . Warczał jak wściekły i ząbki szczerzył, a Świnka jak przystało na sukę morderczej rasy, położyła się na chodniku i skulona przeczekała ten atak :lol: . Wiedziałam, że jest bojowa ,ale nie że aż tak. Potem się oglądała, jakby nie wiedziała co to za zwierz ją zaatakował. W sumie we wzorcu rasy stoi jak wół, asty = przysłowiowa odwaga i tak dokładnie było. Chyba Śwince z kotem ten yoreczek się pomylił, bo potem obserwowała, bardzo uważnie dwa przebiegające koty i nasłuchiwała czy nie warczą, już nie ma pewności, że kot syczy, może też i warczeć, chyba tyle z tego zrozumiała :lol: . Ten yoreczek to jakiś bardzo agresywny był, taki malutki i tłuściutki z kokardką, a warczał jak jakiś brytan, w sumie yoreczki i Świnka to jedna rodzina terrierów, ale jakby takiemu dać gabaryty Świnki to by się działo. W małych ciele wilki duch jak to się gada i chyba tak było :D . Pozytywnego dnia dla wszystkich :D . dzień doberek :lol:
Moja starsza zakochała się, gdy cieczkę miała - tylko taka miłość jest wierna - w astku somsiadki. Od tej pory jak się widzą, nawet z daleka, on nie idzie dalej, staje jak wryty i czeka, a ona czołga się do niego z radości. Zobaczyć to bezcenne :lol:
Natomiast boksery i owczarko podobne to wrogowie młodszej. Zębów nie szczerzy ale wrzaskiem osacza, a niech taki ruszy w jej stronę to dopiero wrzask, taki wysoki jak lament szczeniaka ,,nie rusz mnie, nie rusz mnie"
Psy pamiętliwe są i kiedyś miałam na smyczy matkę i trzy szczeniaki jak mamusia z dzieciakiem w wózku sobie szła, suka boksera luzem. Jak zobaczyła stado nasze rzuciła się na matkę dzieciom - na szczęście tylko przygniatała ja do ziemi łapami a z paszczy tylko wydobywała lwi pomruk. Gnieciona histerycznie wrzeszczała, szczeniaki jeszcze głośniej. Koleżanka z którą właśnie ze spaceru wracałyśmy mają swoje dwa yorki na rękach kłóciła się z babą od boksera, a ja zdzierałam agresora z karku mojej biednej suczki 8)
Scena jak z filmu grozy. Długi czas potem szczeniaki histerycznie reagowały na każdego boksera, ja bałam się chodzić na spacerki :cry:
A na osiedlu mamy też agresora owczarka, który rzuca się na wszystko co się rusza - chodzi w kagańcu i na krótkiej smyczy - z tym mijamy się szerokim łukiem. Natomiast ,,najgorsze są" szczeniaki dużych psów - oczywiście chętne do zabawy, rozkoszne roześmiane pyski ale niestety też łaaaaaaaaaapy którymi machają bez ładu i składu byle dalej, byle dosięgnąć przyjaciela czy zabawki choć pazurem. Niestety dla moich kruszynek to zabójcza broń a na pewno jawi im się jako najgorszy potwór ze snów :wink: i najgorsze, że w ogóle się rusza i to szybko :o 8) Twoja suka więc obrała genialną taktykę na przeczekanie, zrobiła się taka mala i nie ruszała się i to pomogło?
Maluszek - 12-03-2009 10:10
Maluszku ależ oczywiście, ale to raczej horror, niż film przygodowy :lol: a jakiegoś linka do tych filmików można prosić :D
Kocham Świnkę normalnie :D Akcja z yorkiem w jej wykonaniu cudo :D Proszę ją w nosa albo w co tam lubi wycałować :D
Karen - pędzę dzisiaj do empiku i może uda mi się zakupić :D
rrmi - 12-03-2009 11:40
Maluszku
Czy moglabys kupic i dla mnie , nie wie jak u mnie bedzie ten weekend wygladal , a boje sie ,ze zabraknie :oops: :D
Gosiek
Straszne rzeczy , ale niektorym sie wydaje , ze kazdy musi kochac wszystkie psy na swiecie i sie ich nie bac :-?
Psy pamietliwe sa .Pisalam kiedys jak ten od sasiadow obszczekal Gocia .Teraz jak Kot na tarasie jest to tamten ucieka za dom , tak sie boi , bo go maly obszczekuje tak zajadla jak nic innego.
Pamieta , a bylo to raz na drugi dzien jak go przywiezlismy do nas .Tamten juz do nas pod plot nie podchodzi , bo ten maly wyczuwa go nawet spod koldry :roll:
Rogala sasiadki obaj bardzo lubia ale Rogal jest przekochany :D
Karen
Jesli jeszcze raz napiszesz , ze zasmiecasz to noralnie sie wkurzymy z dziewczynami i do linczu dojdzie :lol:
mokka
Swinka jest po prostu delikatna isotka i nie rusza slabszych :roll:
Maluszek - 12-03-2009 11:56
Maluszku
Czy moglabys kupic i dla mnie , nie wie jak u mnie bedzie ten weekend wygladal , a boje sie ,ze zabraknie :oops: :D jak będzie to kupię :D
Właśnie byłam w 2 kioskach i nikt o tej gazecie nie słyszał :-? Czy ona już wyszła czy dopiero będzie w sprzedaży?
rrmi - 12-03-2009 11:59
Maluszku
I ja juz objechalam co moglam .Nie slyszeli o tym , bo to bedzie pierwszy numer .
Mysle , ze empik zostaje .Trzeba chyba zadzwonic i zapytac do empku .
Daj smsa jesli kupisz , ok ?
Maluszek - 12-03-2009 12:02
Ok :D
Jutro na 100% będę w empiku - dzisiaj nie wiem czy się wyrobię czasowo.
Karen - 12-03-2009 13:08
taaa a juści zabraknie :roll: nakład 20 tysięcy :D
mam dostać pocztą, ale może jutro ucieknę wcześniej z fabryki i polece do empiku - choleeeeeeera w moich kioskach też nie słyszeli :-/// ale...... w Warszawie na bank szybciej bo to redakcja z Warszawy i pewnie druk równiez u Was......
co sie tyczy zabawy ,,bydlaków'' z małymi psami :-) obserwowałam nie raz, nie wiem jak psy, lecz myślę że mają poobnie - jak normalne oczywiście - duży pies przy maluchu często sie kładzie, bawi na leząco żeby nie uszkodzić nie nadepnąć itp., takie obrazki miałam w chwili kiedy dołączaliśmy do stada malucha, dziewczyny chciały sie bawić - super sprawa, pozwalały gnojkowi na dosłownie wszystko, leżały mało sie ruszały a jeżeli już, to starały sie wolno i ,,górą'' - Karen była w tym doskonała, obawiałam sie Goszki jak przyjechała Ginka, lecz Goszak był rewelacyjną niańką, tak delikatną i uległą maluchowi że aż dziwnie sie to ogladało. Po tych obserwacjach dochodze do wniosku że zdrowy - brzydko mówiąc na umyśle pies ;-) nigdy nie przywali łapą malucha. Ta cała zabawa i zachęta ze strony dużego psa wygląda jakby sie malucha lekko obawiał :-)) zaistniało to również przy Samirzastym którego puszczalismy z Ginką....... czemu ja głupia nie filmowałam tych zabaw :-((((((
a co do obawy przed psami - może dziwnie zabrzmi, lecz są okazy których osobiście się boję - może tego nie pokazuje ale ..... pies wie ze mam dusze na ramieniu - są takie niestety...... lecz myśle że strach jest chwilami pomocny - a licho wie, co zrobi pies zerwany z łańcucha czy taki, któremu udało się nawiać z kojca i poczuł jak miło jest na wolności.......
miałam juz z taką suczką styczność w chwili kiedy ,,te miastowe'' przyjechały wybiegać psa w lesie..... Gosz był w kagańcu a suczka owczarek niem. bez kagańca heeeeeja na nas...... zanim zdjełam kaganiec - ale było mineło - Goszka do szycia, tamta oberwała nie tylko od Goszki...... tak to bywa jak ludziska nie panują i myslą że las to luz.......
i co z tym kanałem i wejściem???? udało się????
Gosiek33 - 12-03-2009 13:27
jak to nie tajemnica to co za gazeta :oops: sorry, że się narzucam ale tyle tu o tym :roll:
rrmi - 12-03-2009 20:09
Gosiek
Podwin do gory strone , nawet okladka jest wklejona :D
Z taka ladna pania , no rozumiem , ze gdyby byl taki ladny pan to bys nie przegapila.
Karen
Mysle , ze Karusia byla doskonala , ja ogladam filmiki to mi sie z gardle klucha taka jakas robi. :( Na tym z Szikla jest cudowna , taka starsza siostra .
Bardzo mialam udane po poludnie , bo mily gosc w dom to i humor dobry .
Snieg stopnial , co prawda zimno , ale dobrze , ze nie bialo , bo juz sie w oczach bieli :-?
Cos mialam chyba na powaznie napisac , ale zapomnialam , widac mi nie dane powazne tematy :D
marjucha - 12-03-2009 20:22
Cześć.
Od soboty zaczynamy szkolenie.
Facet wydaje się rzeczowy i oczywiście piał z zachwytu na widok Parysa
:D :D :D .
Nie powiem, miło mi było :wink:
A teraz siadam do projektu, bo ostatnio na nic nie mam czasu. :roll:
Muszę wziąć urlop, żeby nadgonić przed tynkarzami :roll:
Dzieje się, oj dzieje :D
Pozdrowienia, dla reszty rodziny oczywiście też :D :D
Gosiek33 - 12-03-2009 20:24
Gosiek
Podwin do gory strone , nawet okladka jest wklejona :D
Z taka ladna pania , no rozumiem , ze gdyby byl taki ladny pan to bys nie przegapila. już wiem, tamto od razu sprawdziłam ale internet nic mi nie podpowiedział czego konkretnie mam szukać :wink: W kioskach jeszcze nie ma, będę czatować :wink:
Karen - 13-03-2009 07:16
wstałam..... odsłoniłam okna i......... umarłam :o :o :o BIAŁO!!!!! drzewa białe choinki białe wszystko białe i to w takiej ilości że kosmos :o :o przejechałam 40km - koniec bieli..... dopłynełam do pracy, szkoda tylko że wiatr nikły bo miałam zapasowy zagiel, byłoby szybciej......
PORAŻKA :roll:
mokka - 13-03-2009 07:57
Cze :D . Wstałam , biało, zimno, szron, czyli dzień jak co dzień :lol: . Z ciekawostek to Świnka wczoraj mydła się najadła, bekała całą noc i waliła jak z armaty. Jesteśmy wyspani, rześcy i mamy jasność umysłu wielką, nic tylko z zapałem zabierać się do pracy :evil: . Chciałam ją utłuc, o 6 rano wywaliła z siebie dwa mydła, no co za Prosiak. Wyszłam z nią na dwór, a tu lodówka zupełna, odgłosy wydawała z siebie jak z tajnego laboratorium. Nawet sie wczoraj zastanawiałam, dlaczego zjadła te mydła, bo nigdy tego nie robił, myślałam o nadkwasocie, dzisiaj mi jasność umysłu powróciła i wiem, że zjadła mydło z własnej głupoty, jak zawsze zresztą w takich przypadkach. Nie mam dla niej współczucia, litości i zrozumienia :evil: .
Dzisiaj ostre poszukiwanie wiadomej gazety, też się boję , aby nie wykupili. To powinno poprawić mi humor. Dobrego dnia wszystkim.
Maluszek - 13-03-2009 08:13
Biedna Świnka :( Mam nadzieję, że już jej lepiej :D
Misiek raz pożarł całą kostkę masła - znaleźliśmy tylko papierk po tym masełku tak dokładnie wylizany, że nawet nie było żadnego zagięcia - papier wyglądał jak wyprasowany :lol: Później tylko musiałam wybierać takie maślane wymiotki :evil: - koszmar. Dywan od razu poszedł na śmieci bo nie dało się go uprać. A Misiek był tego dnia chyba najszczęśliwszy na świecie :D
Dzisiaj pędzę do empiku szukać rzeczonej gazety.
U nas śniegu nie ma - tylko zimno jest :(
pozdrawiam gorąco :D
rrmi - 13-03-2009 08:32
Dobry :D
U nas tez szron :-? Mam naprawde jak wiekszosc dosc tego .Zapowiadaja jednak cieplo wiec moze chociaz raz im sie uda .Trzeba na Yahoo sprawdzic , tam sa wieksze szanse , ze sie sprawdzi .
Maly troche kuleje , ale nie wiem czy to MZK czy moze gdzies sie uderzyl :roll:
Leza i konceruja tu kolo mnie i caluja sie :D
mokka
Ty juz sie tak nie zlosc na dzieciaka , ot zdarzylo sie jej :roll:
Moze smaczne mydlo bylo po prostu.
Maly Gotti tez je roznosci , najbardziej lubi to co jest u nich w lozku w pokrowcu .Kiedys sprawie mu manto chyba, bo po dobroci nie dziala .Lubi tez szczotki obgryzac , poduszki :roll:
Karen
Pewnie psy sie uciesza , ze snieg znowu , moim sie wczoraj nawet podobalo :D
Moze sa juz zdjecia Rozyka znad morza ?
Poki co jasnosci umyslu nie mam , wiec moze kawe sobie strzele , to mi sie poprawi :D
4 sztuki psich pietek usiluja mnie wypchnac z lozka :wink:
Wiedza , ze jak kawe wypije to pojdziemy na polowanie :D
Gosiek33 - 13-03-2009 09:00
Witajcie
u mnie nawet słonko trochę udaje, że świeci :P
oxa - 14-03-2009 07:41
Karen Ty moja kochana, Oglądam, poznaję już po imionach, a u Ciebie to takie łatwe nie jest. Jednak wiem już, że Amani to Amani, bardzo mi się ten szczylek podoba, nawet już pisałam o tym Rrmisi, no ma w sobie taką radość i energię, no i miny fajne robi bardzo. .
” :lol: Karen - cytat
małe spostowanie Amani to Cytryn tzn., wołamy go Cytryn, Cytrus, Gruby albo Hrabia
Azis to Pudzian, Aisha to Siuśka
tylko Antar jest Antar
Hehe, mokka :lol:
Witam :D
Wy tu gadugadu, a u mnie sezon wiosenny napoczęty Wczoraj do późnej nocy sadziliśmy z ojcem brabanty, tujki i robiliśmy sad :lol: W week pykniemy ponad 30 cyprysików i będę się delektować widokiem :D
magi - 14-03-2009 08:41
czesc :D
obejrzałam Wasze śliczne mordeczki :D
a kiedyś może i doczytam te strony :lol:
Gosiek33 - 14-03-2009 10:06
Witajcie, słonko świeci :roll: cieplej jest :roll: aby na pewno :roll:
Maluszek - 14-03-2009 10:56
wczoraj w empiku jeszcze nie było gazetki - spróbuję dzisiaj :D
pozdrawiam bardzo słonecznie :D
Gosiek33 - 14-03-2009 11:45
Jak wczoraj nie było to dziś tym bardziej, od poniedziałku polowanie czas zacząć :roll:
mokka - 15-03-2009 20:53
Cze, co tak zacichli a :lol: ? Dzisiaj moja teściowa powiedziała, że jestem bardzo fajna :lol: . W końcu się na mnie kobieta poznała, trzeźwa była i nic nie chciała, co ona na mnie szykuje :lol: ? Wiosną już pachnie, czyli to koniec zimy. Jurto poluję na gazetę już sobie w sumie załatwiłam, że mi pod ladę schowają w razie jakby chcieli wykupić ten numer. Panie w empiku u nas są bardzo fajne i same chyba się najpierw naczytają, bo już nagadałam co tam będzie i o kim i w ogóle w szczególe. Jednak u nas ludzie to lubię sensacje :lol: . Trochę przyfantazjowałam tradycyjnie, ale czego się nie robi dla dobra sprawy. Dobranoc :lol: .
kaśka maciej - 15-03-2009 20:55
Mokka, ty sie jej bój :lol:
Mój szef jak był ostatnio dla mnie miły ( co mu się wcześneij nie zdarzało) to mi pomysła podsunął, zebym dobrowolnie zrezygnowała z częsci pracy, co za tym idzie uposażenia :o :D
Gosiek33 - 15-03-2009 20:57
Chyba wiosna :roll: oszołomiła forumowiczów bo faktycznie ciszaaaaaaaaa 8)
rrim jak kontuzja :roll:
Maluszek - 16-03-2009 10:24
właśnie wróciłam z kiosku - rzeczonej gazety jak nie było tak nie ma :(
mokka - Ty się lepiej strzeż teściówki :wink: :lol:
mokka - 16-03-2009 12:32
Cze dziewczyny i chłopak :D i, ja tam już się teściowej nie przestraszę, jakoś straszna mi się nie trafiła, to ona nawet lekko przestraszona jest :lol: . Dobrze być rodzinnym wariatem, bo wiadomo z wariatami trzeba spokojnie i po dobroc :lol: i. Moja teściowa to emerytowana nauczycielka, to też jest ważne, bo jak mówi do nas to jak do dzieci klas 1-3 ,a nie da się przestraszyć, jak ktoś tak gada :lol: . Do nas gada np.: „co dzieci będą jadły na pierwsze danie? Zupkę z chlebkiem czy może wolicie naleśniczki, są pyszne bo z serkiem. Jak pójdziecie co cioci Jadzi to jak wejdziecie to powiedzcie :” Dzień dobry” . Ja zawsze jak do nich wchodzę to tak właśnie gadam jak w szkole : „dzień-do-bry”, a jak wychodzę to oczywiście: Do –wi-dze-nia :lol: . Teściowa zawsze wszystko sugeruje , nigdy nie powie wprost, a ja jej sugestie odbieram zawsze odwrotnie od jej zamierzeń, więc już się teraz do mnie szeroko uśmiecha i ze Świnką sie bawi, mimo, że jej bardzo nie lubi, a psów się boi jak ognia. Dobra teściowa w sumie to jest, ja bym nigdy takiej synowej jak ja nie zniosła na spokojnie :lol: .
Gosiek33 - 16-03-2009 12:37
to szczęście masz :P
oxa - 16-03-2009 13:05
Witam, nie wiem gdzie ta wiosna, :D całą sobotę cyprysy sadziłam, (piknie będzie za jakieś 10 lat :lol: )wieczorem planowałam zakup wózka inwalidzkiego :lol: w niedzielę do południa jako-tako, a potem zima wróciła :-? dziś też lodówa buuu, i śniegi jeszcze mają padać :cry:
Z wiadomości weselszych :lol: się nieopatrznie odezwałam :lol: i okazało się, że wszystkie plagi tego świata to przeze mnie :lol: a że wiem, że nic nie wiem :lol: to jestem za a nawet przeciw :wink: howgh
rrmi - 16-03-2009 17:20
hejka hejka
oxa
To gdzie sie tak odezwalas , ze niby wszystko Twoja wina ?
Ta zime to wypada odszczekac , bo moze po zlosci nam zostac .
Na powaznie to obrzydliwie jest naprawde :-?
Gosiek
Dziekuje za pamiec o mojej kontuzji , jakos odeszla ,guz jako taki jest , moze nawet blizna zostanie po gwozdziu .
:roll:
Maluszku
Mam nadzieje , ze trzymasz reke na pulsie i w sobote bede mogla poplakac ze wzruszenia czytajac do poduszki o Szilce , o calej reszcie i o Karen :P i o Karusi . Tak mysle , ze moglabym na placzke jednak , bo jak filmiki ogladam to sie zruszam jak nie wiem co :roll:
mokka
Moze jednak tesciowa miala po prostu i bez podtekstow dzien dobroci dla zwierzat , temu i mila byla dla Ciebie tez :wink: :D W sumie to nie wiem jak mozna nie darzyc wielka miloscia Swinke , a juz babcia to powinna zawsze :roll: Zwlaszcza nauczycielka dzieci lubic powinna .
Jak kaska , z uposazeniem czy bez nie wazne .
:roll:
Siadalam w koncu na chwilke , tak mysle , ze jak sie nie pracuje to ma sie mniej czasu niz kiedys sie ma stale zajecie .
Gonie za ogonem caly czas . Ato sie z kims o psach zagadam to juz przepadne calkiem .Dzisiaj z panem od koparki tak mnie wcieli , zagadalam sie , alemial dobermana to pogadalismy od serca .
Pozniej z panem ze Strazy miejskiej ,bo zglaszalam w koncu takie psy co maja caly plot dziurawy .Tak sie na mnie rzucily dzisiaj , ze szok . Gdybym to nie ja byla , tylko ktos kto sie boi to zawal bankowo . Pablis obszczekiwal , bylo tego z 4-5 sztuk , ale ujadaly za duzo wiecej . Nie wiem jak mozna tak bezmyslnie psy posiadac :-?
Moze ja tez powiesze resztki jakiejs siatki przy slupkach i bede udawala , ze moje psy to nie moje i nie atakuja . Trzeci swiat normalnie ta polska wies . Dobrze , ze nie mam jakiegos malego siersciucha , bo strach by bylo wyjsc z domu calkiem .
Teraz ta Straz miejska pewnie niewiele zrobi , ale kogos pogryza to bedzie afera .
No to takie u nas nowosci . Moze poza tym , ze sprzatalam w garazu .Jak na 2 lata mieszkania szok calkiem , czego my tu nie mielismy :roll:
Bonnie
Czy moglabys podpisac liste ?
Nasz kolega lada chwila wraca , bardzo szczesliwy .Ta wiec znowu bede szukala panny na wydaniu :D Jesli ktos ma taka na oku mozemy sie ugadywac , najlepiej jakas po sasiedzku :wink:
Kotek to juz kapiel w rowie z woda zaliczyl , bo row byl bardzo duzy i nie dal rady przeskoczyc . Bardzo mu sie podobalo , bo wrocil popatrzec .
Tak wiec niebawem do Gdanska sie wybierzemy morze im pokazac .
Jesli ktos mialby namiar na pensjonat gdzie z burkami mozna bede wdzieczna za namiar .
Gosiek33 - 16-03-2009 17:47
Cieszę się, że jesteś i nic groźnego z ta kontuzją :roll: :lol:
Tak wiec niebawem do Gdanska sie wybierzemy morze im pokazac .
Jesli ktos mialby namiar na pensjonat gdzie z burkami mozna bede wdzieczna za namiar .
tu nie pomogę, gdzieś namiary miałam gdzie z yorkiem można, no ale york to nie pies :wink: :roll:
Karen - 17-03-2009 07:49
Witam
Rrmi - ośrodek z psami do którego jeżdziliśmy
http://www.jaroszowiec.wczasy.pl/
na temat ośrodka dużo piszą na stronie ale..... polecam bardzo bardzo - z jednej strony las, z drugiej morze, cisza spokój, plaża prawie pusta w chwili kiedy wszędzie tłok, jest gdzie pochodzić, jest gdzie czworonoga wybiegać, w domkach czysto i wszystko masz swoje, nie trzeba maszerować do łazienki woda zawsze ciepła itd..... jak dla mnie warunki OK - na filmiku o Karusi widac plaże własnie z Łaz - a jak chcesz rozrywki typu ,,szaalajemy'' chwila i mielno, zresztą samochodem wszędzie blisko - piękne urokliwe miejsce wpadania Jamna do morza, pare ,,wioch'' nadmorskich gdzie mozna podryptać, rzut beretem i Koszalin,
- JUŻ WAM zazdroszcze !!!! - zadzwoń, kobieta b. miła i..... no zadzwoń zobaczysz :-))
piszesz do Gdańska - obok gdańska jest wyspa Sobieszewo - śliczne miejsce, las i cudna olbrzymia plaża jak na Helu - również sliczne miejsce, martwa wisła tralalala spacery i CISZA, dalej na mierzeje wiślaną fuuuul wypas - są i pensjonaty i chałupki i można wybierać, Sobieszewo mi bardzo bliskie więc polecam
kocham miejsca ciche bez ludzi, gdzie słychać ptaków spiew i nikt nie zakłóca wrzaskiem szumu morza - a tam własnie tak jest, tam czas się zatrzymał :-)) ośrodek do któego jezdzilismy juz nie istnieje, ostatni raz byliśmy na tzw. prywacie łu gospodarza :-)) źle nie było lecz wole jednak pensjonaty domki itd..... taki swój kawałek podłogi - na lato rezerwować trzeba wczesniej - zresztą jak wszędzie :-))
http://sobieszewska.wyspa.pl/polozenie/
http://www.digitalphoto.pl/foto3/9130_b.jpg
wyspa sobieszowska z lotu ptaka
Maluszek - 17-03-2009 09:32
rrmi - oczywiście, że trzymam rękę na pulsie :D Dzisiaj też nie było :( Mam nadzieję, że do soboty będzie :D
cmokam gorąco :D
Żelka - 17-03-2009 09:45
Dzien dobry, a jak tam guz pieska, czy sie wchlonelo?
Dla siebie w aptece zapytaj, jest tez jakas masc na blizny - Cepan. Stefek kiedys mial po operacji. Niestety u niego nic nie pomoglo, bo za puzno lekarze to dali.
Ale podobno to dobra masc, warto zapytac i moze w necie poczytac.
oxa - 17-03-2009 09:56
Hej :D
rrmi, a gdzie ja się mogłam odezwać :lol: na zwierzęcym wewątku :lol:
Nie wiem jak u Was, ale u mnie śnieg z deszczem, mniej sniegu, więcej deszczu :lol: pogoda pod psem :roll: tyle pożytku, że tuje i cyprysy siem podeleją.
oxa - 17-03-2009 12:08
Strasznie przepraszam, ale muszę :lol: jest tak obrazowy, :lol:
Gdy Bóg stworzył Adama i Ewę, rzekł im:
- Mam tylko dwa prezenty. Jednym jest sztuka siusiania na stojąco, a ...
Wtedy Adam skoczył do przodu i krzyknął: "Ja!!! Ja!!! Ja!!!! Ja to chcę, proszę, Panie, prooooszę, prooooszę, istotnie ułatwi mi to życie".
Ewa się zgodziła, mówiąc, że takie rzeczy nie miały dla niej znaczenia.
Wtedy Bóg dał Adamowi prezent, a ten zaczął krzyczeć z radości. Biegał po Rajskim Ogrodzie i obsikiwał wszystkie drzewa i krzaki, biegał po plaży wysikując rysunki na piasku... Nie przestawał się z tym obnosić.
Bóg i Ewa obserwowali oszalałego ze szczęścia mężczyznę, gdy Ewa spytała:
- Jak jest drugi prezent"
Bóg odpowiedział:
- Mózg, Ewo, mózg...
Karen - 17-03-2009 12:20
http://www.bibliotekazpszio.republika.pl/yes.GIF
Gosiek33 - 17-03-2009 12:38
http://www.ajlawgifs.yoyo.pl/gify32/021.gif
rrmi - 17-03-2009 12:56
hehehe dobre :lol: :lol: :lol:
Pogoda to jest naprawde :-?
Ja od rana musialam isc z chlopakami , bo im nie przeszkadza , miauczeli pod drzwiami , a teraz koparka byla i musialam pokazywac o co mi sie rozchodzi .
Pewnikiem grypa bedzie :roll:
Jesli do jutra nie bedzie ladnej pogody to wyjezdzam .
Prosze mnie nie szukac :D
Karen
Najbardziej pusta plaza jaka znam jest w Piaskach .Tez nie lubie sie o innych ocierac . :roll:
No nic trzeba isc sie suszyc :D
Żelka - 17-03-2009 13:23
Dzien dobry, a jak tam guz pieska, czy sie wchlonelo?
Dla siebie w aptece zapytaj, jest tez jakas masc na blizny - Cepan. Stefek kiedys mial po operacji. Niestety u niego nic nie pomoglo, bo za puzno lekarze to dali.
Ale podobno to dobra masc, warto zapytac i moze w necie poczytac. rrmi czy mi sie wyadje, czy Ty mnie ostatnio omijasz? :roll:
Jesli tak, to nie rozumiem dlaczego, ale i nie pytam... :roll:
mayland - 17-03-2009 13:28
Jesli do jutra nie bedzie ladnej pogody to wyjezdzam .
Prosze mnie nie szukac :D Zabierz mnie ze sobą :wink:
Gosiek33 - 17-03-2009 13:41
Dzien dobry, a jak tam guz pieska, czy sie wchlonelo?
Dla siebie w aptece zapytaj, jest tez jakas masc na blizny - Cepan. Stefek kiedys mial po operacji. Niestety u niego nic nie pomoglo, bo za puzno lekarze to dali.
Ale podobno to dobra masc, warto zapytac i moze w necie poczytac. rrmi czy mi sie wyadje, czy Ty mnie ostatnio omijasz? :roll:
Jesli tak, to nie rozumiem dlaczego, ale i nie pytam... :roll:
:o :o no nieee wiem
ale pies już zdrów, kilka postów wcześniej rrmi pisała
Żelka - 17-03-2009 13:49
Nie czytalam. Nie czytam wszystkiego w komentarzach, przalatuje tylko mniej-wiecej. Za to moge czasami zapytac o cos co juz bylo powiedziane.
Dziekuje Gosiek, ze Tobie mimo to chcialo sie odpowiedziec.
jea - 17-03-2009 14:01
Dzien dobry, a jak tam guz pieska, czy sie wchlonelo?
Dla siebie w aptece zapytaj, jest tez jakas masc na blizny - Cepan. Stefek kiedys mial po operacji. Niestety u niego nic nie pomoglo, bo za puzno lekarze to dali.
Ale podobno to dobra masc, warto zapytac i moze w necie poczytac. rrmi czy mi sie wyadje, czy Ty mnie ostatnio omijasz? :roll:
Jesli tak, to nie rozumiem dlaczego, ale i nie pytam... :roll: Mnie też omija... :roll:
Witanko :D
Okopy robisz? :roll:
mokka - 17-03-2009 21:13
Dzień dobry :D . Czy jest gazeta?
Oxa jaka z Ciebie dowcipna dziewczyna i jakie mądre kawały dajesz, normalnie sama prawda tam jest :lol: . Ja już nie mogę się doczekać, aby sobie tam wyczytać to i owo, rozgadałam po okolicy i ludzie się niecierpliwią. Wiosny nie ma i nie będzie do odwołanie, ja choruję dalej na głowę , czyli bez zmian :lol: . Wymyślam jakieś pstre zestawienia róż i innych badyli. Teraz tak mi się porobiło, że wybieram tylko w paski i w ciapki, pięknie będę miała , jak na odpuście. Trudno, pogodziłam się z tym, że mi ogród "na ładnie i na poważnie" jest nie pisany w tym wcieleniu. Kiedy ja zmądrzeje, no ludzie ile można tak się mordować, czekam tego jak zbawienia http://emoty.blox.pl/resource/tease2.gif
Gospodynia niech sie odezwie, ludzi się naszło , siedzą tak i czekają, może by jakiej herbaty w szklance chociaż im dać, bo pomarzli dzisiaj
Gosiek33 - 17-03-2009 21:32
gospodyni pewno psom dogadza, albo tak ją przeciągnęły po błotach, że jeszcze do siebie nie doszła :roll: :wink:
Maluszek - 18-03-2009 09:10
Donoszę, że gazety dalej nie ma :(
Ogólnie to do dupy jest :( Zimno, wieje jak cholera :( Normalnie mam wszystkiego dosyć :(
Chcę słoooooooooooońca :D
Karen - 18-03-2009 09:44
Donoszę, że gazety dalej nie ma :( JEST http://www.bibliotekazpszio.republika.pl/lol.GIF - własnie dostałam semesa od psiego dziecka, mają w łapkach we wrocku - więc u Was powinna się równiez pojawić :) może za chwilkę :)
mam nadzieję że do artykułu podejdziecie z dużą dawką wyrozumiałości i pobłazaniem....... :oops:
- proszę http://www.gify.org/bazagif/slonce/sole008.gif we Wrocku świeci
Gospodynia niech sie odezwie, ludzi się naszło , siedzą tak i czekają, może by jakiej herbaty w szklance chociaż im dać, bo pomarzli dzisiaj Właśnie Właśnie tez bym sie kawy napiła - a tu kiszka :(
rrmi czy mi sie wydaje, czy Ty mnie ostatnio omijasz? Ha nie Ty jedna tak to odczuwasz, jest nas tu więcej :lol:
drzwi zamnięte na klucz wszyscy tupią na wycieraczce :wink:
Gosiek33 - 18-03-2009 10:12
Niedługo wychodzę po zakupy to i gazetkę upoluję, a przynajmniej taką mam nadzieję :wink:
poszarogęsię się tu troszkę i w zastępstwie gospodyni sama Was poczęstuję
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/d...qflBLom84X.jpg
Maluszek - 18-03-2009 10:14
Karen - dzięki za słońce :D :D :D
Gazety jeszcze nie ma - przed chwilą byłam w kosku. Może jutro będzie :D
Karen - 18-03-2009 10:21
Maluszek nienie mówili w empiku, albo duzym kiosku ruchu, ale tu tylko empik - nie wiem jak u Was, co powiedziała pani z kiosku - mi..... że nie mają podpisanych umów i nie sprowadzają bo nie bo i cos tam tłumaczyła że tylko empik :(
Boże - truskawski :o chyba nie doczekam wiosny :/ tak sie dłuży ta zima i zimno :/
Gosiek33 - 18-03-2009 10:28
a czy wiesz kto kolportuje ten tytuł?
Maluszek - 18-03-2009 10:37
Karen - w empiku byłam wczoraj i tam nie było :(
spróbuję dzisiaj albo jutro
Karen - 18-03-2009 10:43
Gosiek http://www.publishingroom.pl/magazyny.php
Maluszek tak tak wiem wczoraj też mówli że nima - dziś dostałam semesa : cyt. ,,....dorwałam gazete! w poniedziałek nie było. Jeszcze nie czytałam bo dziewczyny z prazy wyrwały, ale zdjęcia cudne, pękne zaraz z dumy!! Jest malutki Sauronek.......
miłe - :) no i wiem że jest :)
OOOOOOOOOOOOOOOO !!!!!! TU !!
http://publishingroom.pl/live/magazy...01.html#bottom
Maluszek - 18-03-2009 10:49
Karen - Suronek to może z Władcy Pierścieni :D
zaraz dzwonię do Empiku i zapytam
Gosiek33 - 18-03-2009 11:02
strasznie długo mi się otwierają poszczególne strony, muszę w cierpliwość się uzbroić :roll: :roll: :wink:
Gosiek33 - 18-03-2009 11:04
O już mam..... piękne będę teraz czytać bo foty widzę cudneeeeeeeeeeeeeeeeee :lol:
rrmi - 18-03-2009 13:36
Nikogo nie omijam , no dajcie spokoj . Zajeta jestem zwyczajnie , jak ktos ma 2 dobermany albo wiecej to wie o co chodzi :D
Moim pogoda nie przeszkadza , stoja i blagaja "chodz z nami "
Dzisiaj , pomimo , ze do drobiu trudno mnie zaliczyc powialo mnie na polu , na szczescie zlapalam sie drzewa i nie przewrocilam :roll:
Kiedys powialo mnie na budynek , w ktorym mieszkalam , to sie obilam niezle , ale wtedy to waga byla jaskolcza . Teraz niby kawal baby ze mnie , ale to wiatr taki duzy .W nocy to u nas na wsi nawet prad wylaczyli .Ja to spalam , ale tak moi gadali . Mam nadzieje , ze odcierpimy te wiatry i juz bedzie co ma byc :D
Truskawek to i ja bym juz zjadla , ale takich wlasnie polskich .Wciaz mam przed oczami te cuda z Kalifornii .Nawet koktaile z nich byly takie sobie , noe ale urody to im trudno odmowic .
No to co ja bede tu plotla bez sensu , Wy juz pewnie po rzeczonej kawie .
To oddalam sie na miejsce , do garow znaczy :D
W necie widac , ze artykul fajny , wierze , ze Maluszek upoluje dla nas po egemplarzu :D
Żelka - 18-03-2009 15:40
Nikogo nie omijam , no dajcie spokoj . Zajeta jestem Dzieki, ze odpowiedzialas. :P
Jak znajdziesz wiecej czasu aby pogadac to dasz znac. :wink:
A na razie nie zameczam. Pozdrowienia od nas. :P
Maluszek - 19-03-2009 10:00
W necie widac , ze artykul fajny , wierze , ze Maluszek upoluje dla nas po egemplarzu :D Mam nadzieję, że dzisiaj uda mi się upolować po egzemplarzu :D Będę w empiku - zobaczymy czy mają.
Gosiek33 - 19-03-2009 10:07
W kioskach koło siebie nie znalazłam, do empiku na razie mi nie po drodze :-? Dobrze, że choć PDF widzę :lol:
rrmi - 19-03-2009 18:47
Prosze o raporty wieczorne gazetowe :D
Kurcze zima w pelni , mam nadzieje , ze to juz jakies ostatnie podrygi :-?
Moi chlopcy zadowoleni , bo lubia jak snieg pada :lol:
Co tam w swiecie slychac ? :D
oxa - 19-03-2009 19:15
W moim świecie też zima :roll:
Witam szanowne grono :lol:
rrmi - 19-03-2009 19:17
oxa
Powiem Ci w tajemnicy , ze to mokka ta zime do nas wypycha od siebie , wiem na pewno :roll:
Jestem jednak pewna , ze jeszcze ze 2 tygodnie i bedziemy sie mogly na spacer psi umawiac :D
Nie wiem jakie mozesz robic przebiegi , ale ja robie okolo 15 kilosow dziennie :roll:
Aby do wiosny :D
Gosiek33 - 19-03-2009 20:04
Byłam dziś u siebie, buty totalnie przemoczyłam, padał mi na łeb śnieg z deszczem. Zimno mi i nic mi się nie chce. Bobry się gdzieś pochowały, ale zdążyły jeszcze na jakiś młodych się wprawiać zębowo :-?
Strona 97 z 105 • Zostało znalezionych 18861 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105