ďťż
Dziennik rrmi - komentarze




rrmi - 07-04-2008 12:51

Poczatki nigdy nie sa proste, ale potem ile czlowiek ma satysfakcji :-)
No wlasnie :D
Teraz na spacerku mielismy siku na smyczy .Pabli nie ciagnal bo zajety byl gryzakiem .
Matko jak ja sie ciesze . :D :D :D
Teraz moge powiedzec jak prawdziwa matka polka.
Moj Pablo jest zdolny , bo tak szybko sie tego nauczyl.
Nawet nie powiem , ze leniwy , bo nie jest leniwy.
Stoj wychodzi tez super.

No nie moge jak to czasem malo trzeba , zeby zaskoczyc.

Teraz tylko cwiczyc :D

Amber
Ja zaluje , ze Pani Agnieszka jest tak zajeta. Ona jest najlepsza .
Jak byla u nas wtedy z Addi ,sluchalam co mowila na szczescie .
Teraz ukladam to sobie w glowie :D





kaśka maciej - 07-04-2008 13:00
Dziewczęta, ależ Wy długie posty piszecie, normlanie az czasu nie mam czytać :P
Mój tez zdolny, synek znaczy
byłam dziś w szkole u pani i okazuje się, że skubany od lutego nie powiedział mi o żadnym teście, klasówce, kartkówce NIC,oczywiście nie widziałam go żeby się do tego uczył a najgorsza ocena to było B+ czyli 4+. OPR ma zapewnione :roll:



rrmi - 07-04-2008 13:03

Dziewczęta, ależ Wy długie posty piszecie, normlanie az czasu nie mam czytać :P Bo tu o powaznych sprawach sie mowi prosze Pani :D

Mam nadzieje , ze Synek nie bedzie Cie inaczej zaskakiwal .
Nie opierdielaj Go.
Pogadajcie tylko . :D



kaśka maciej - 07-04-2008 13:06

Dziewczęta, ależ Wy długie posty piszecie, normlanie az czasu nie mam czytać :P Bo tu o powaznych sprawach sie mowi prosze Pani :D

Mam nadzieje , ze Synek nie bedzie Cie inaczej zaskakiwal .
Nie opierdielaj Go.
Pogadajcie tylko . :D Pogaduję to ja z nim non stop, a ten se gadkę na mnie przyszykował: sama mówiłaś , że oceny nie sa najważniejsze , to raz a dwa że wcale nie ma złych ocen, w zasadzie to na swietne i co ja od neigo chcę :roll:
No chce wiedzieć, tyle :roll:





mmmad - 07-04-2008 16:04
Zeby wyrwac Was z letargu:
http://www.youtube.com/watch?v=glEOzAo-l40



rrmi - 07-04-2008 16:27

Zeby wyrwac Was z letargu:
http://www.youtube.com/watch?v=glEOzAo-l40
Mialam nadzieje Brazunie zobaczyc na filmie , bo to pewnie Baltyk tam byl :roll:

Czasem ta sobie mysle , ze jak tu napisze to zwykle pomaga w problemie!!!!!

Niniejszym informuje , ze coraz lepiej nam idzie :P :P :P :P

Nawet bieglismy razem do lasu , na smyczce oczywscie :P :P :P Doszlismy tez do drogi i poczekalismy na Synka jak ze szkoly wraca. Po drodze z 6 psow ujadalo zza roznych ogrodzen i lancuchow i bud.
A Pabli nic. Patrzyl i mial mine jakby chcial powiedziec "no i czego drzecie sie tak glosno ?"

Normalnie mam takiego madrego psa , ze szok :D :D :D

I pozniej jeszcze przez wies szlismy i nawet nie ciagnal za mocno.
Na stoj staje , na idziemy idzie.

Mokka bedziesz matka chrzesTna dobra ?
Nie wiem juz ktora , bo Zosia chyba byla tez , ale to nic :D

Naprawde bardzo sie ciesze :P :P :P

Kasia
Jak moj Synek przestal sam informowac what's going on -to codziennie zaczelam pytac a co z tego a co z tego przedmiotu.
Pozniej jakos mi przeszlo i nie pytalam.
Teraz dalej nie mowi .
Ostatnio stwierdzil , ze "a co ja bede cie matka denerwowal , sa wazniejsze sprawy" :roll:
O innych sprawach niz szkola gadamy , na tyle duzo i normalnie , ze jak Kulka z nami pogadala to sie rozdziawila :lol:

Tak na powaznie , to o szkole tez oczywiscie , ale nie tak chetnie jak o zyciowkach :D :wink:



Żelka - 07-04-2008 20:34
rrmi ja tak wpadam ni stad ni... :lol: Ale puzniej nie bede mogla pisac, wiec zapowiadam, ze moj mobile masz, daj znac w koncu kiedy ten grill aukcyjny ma byc i na ktora. :roll:



DPS - 07-04-2008 21:46
Ponauczam się tu od Was i zostanę najlepszym w Polsce psiarzem - gawędziarzem. :lol:
Normalnie wszystko wiedzieć będę. 8)
Ja cie, Rrmisiu, ale ta babka ziemniaczana to ruina dla mojej wagi będzie! :roll: I tak wielka baba jestem. :oops:
Mokka, ja jestem z tych, co to niespecjalnie wyrywni do ludzi, raczej zachowuję rezerwę, a najlepiej jak mnie nikt nie zmusza do nawiązywania kontaktów, ale radzę sobie. Moje braki towarzyskie kompensuje Mojny, będący uroczym otwartym człowiekiem, robi robotę za nas dwoje. :wink:
Ja to raczej logistyczna jestem, On od pola i towarzystwa tudzież rozrywek. :lol:



rrmi - 08-04-2008 09:31

rrmi ja tak wpadam ni stad ni... :lol: Ale puzniej nie bede mogla pisac, wiec zapowiadam, ze moj mobile masz, daj znac w koncu kiedy ten grill aukcyjny ma byc i na ktora. :roll: Zeljko

A skad ja mam wiedziec ? :D
Oprocz Dpsi tym razem nikogo nie bedzie bo to w srodku tygodnia :roll:

Inni to chyba czekaja na lepsza pogode .
Podejrzewam , ze miejscowi , Nefer i Tomek beda za jednym grillem , a Zosia to ..ekhmm :roll:
Moze na Zofii w maju ? :lol:
Albo na Swiety nigdy :roll: :D
W sumie to gdzie Zosia jest ? :roll:

Co do ludzi to moge powiedziec to samo co Dpsia , az dziwne .
Tylko , ze u mnie Stary ma tak samo jak ja :D
Mam jeszcze jedna dodatkowa przypadlosc . Zupelnie nie polska.
Jesli ktos mnie wkurza , jesli kogos nie lubie to z nim nie rozmawiam i juz.
Chyba nikt mi nie zarzuci , ze jestem obludna .

Czasem nie wiem czy to dobrze , bo ludzie mowia , ze trzeba dla dobra stosunkow rodzinnych , sasiadzkich czy innych .
No ale nie zmienie tego .



DPS - 08-04-2008 10:38
Ja co prawda staram się, ale czasem też mi się zdarza nie rozmawiać i już. :oops:
Parę razy ujawniło sie to na forum. :oops:
Generalnie staram sie rozumieć ludzi, ale - jeżeli ktoś zachowuje się tak, że wg mnie jest to nie do przyjęcia - traci moje zaufanie raz na zawsze, a moja ocena jego postępowania bywa dość jednoznaczna. :roll: Ale nie staram się o niej koniecznie mówić głośno. Wystarczy, że swoje wiem. 8)
Dzień dobry tak w ogóle! :D
Znowu deszcz pada. :evil:



braza - 08-04-2008 11:10
Też się przywitam, a co, leje u mnie jak cholera, to humor sobie przy Was poprawię :D

Ja to bardzo lubię towarzystwo ale ... mam podobnie jak Ty Rrmisiu i Depsia - jak mnie ktoś tak naprawdę totalnie wkurzy albo zawiedzie, to ... koniec!!! Unikam jak diabeł święconej wody, chociaż zazwyczaj nie chcę głośno i wyraźnie podawac powodów. Chyba, że ktoś zapyta - wtedy walę prosto z mostu całą prawdę!! Niektózy nie lubią mnie za to, ale trudno - wokół mnie pozostało wystarczająco dużo wspaniałych ludzi, którzy lubią mnie mimo moich wad i niewyparzonego jęzora :D



kaśka maciej - 08-04-2008 14:15
Oj witajcie pokrewne dusze :D
Ja też mówię co mi na wątrobie leży choć staram sie być delikatna :roll:
Natomiast mój małż to wali jak torpeda, ostatnio obrazili się na nas nasi dobrzy starzy znajomi. Wywiązała się dyskusja o nauczycielach i tenże znajomy zaczął od wysokiego "C" czyli jakie to głąby, nieudaczniki i w ogóle to rynsztok. No mało brakło a doszłoby do rękoczynów :roll: A wszystko przez to, że wychowawczyni ich córki pomyliła się w obliczeniu puntków za test, czyli zamiast 80 wyszło jej 78 i córka dostała B+ zamiast A czy coś w ten deseń. Rodzice zauważywszy to poszli do szkoły z awanturą, ze jakim prawem, że dziecko przeżywa STRES :o bo to jej pierwsze B+ i w ogóle to natychmiast to trzeba poprawić. Pani oczywiście sprawdziła, grzecznie przeprosiła, ocenę poprawiła i mogło być po sprawie.Ale ci postanowili kuć żelazo dalej, czyli poszłi do dyrekcji....
Ech szkoda gadać. Nie długo po tym spotkaliśmy się na kawie, a że nasze dzieci chodzą razem do jeden klasy to pytam, jak tam córce poszło na teście... resztę już znacie :roll:

A tak w ogóle to nawet nie wiecie jak fajnie jest na urlopie 8) :D
Normlanie czasu nie mam w domu siedzieć :D



1950 - 08-04-2008 15:07
:o :o :o :o
o rany,
jakie zołzy, :roll:
aż się boję tutaj przychodzić :wink:



joan - 08-04-2008 15:25
to ja sobie bezczelnie pozwolę do tych zołz się przyłączyć... 8)

ale jednak z biegiem lat łagodnieję... :roll:
w realu - przypadki beznadziejne - jak obłuda i głupota - traktuję jak powietrze...żeby sobie nerwów nie psuć...znaczy dzień dobry mówię i nie skupiam się na tym co kto powiedział, czy źle czy dobrze...ni parzy ni ziębi...
null, chłód...

nie jestem duszą towarzystwa, raczej outsiderem 8) choć cenię sobie dobrych towarzyszy wspólnych zabaw... :lol:
Pablisia nie poznałam... :cry: taki męski się zrobił...ten to przez życie pędzi... :P



1950 - 08-04-2008 22:46
Tą to znowu nosi, :-?



DPS - 08-04-2008 22:57
Gdzie jesteś, nietowarzyska kobieto? :lol:



rrmi - 09-04-2008 13:07
A na polu bylam i w lesie. Od rana to ja juz z 6 kilometrow zrobilam :roll:
Cwiczymy chodzenie na smyczy . Wczoraj wspomagalam sie szczotka , bo to ulubiona jednak zabawka . Szlo nam niezle.Czasem jednak zdarza sie , ze maly sie zapiera i nie chce isc , tyle , ze chetniej rusza niz wczesniej.
Chyba to normalne , co ?
W kalosze sie wystroilam i nogi mnie bola teraz. Jednak lata w szpilkach robia swoje , ciezko sie przyzwyczaic , ale w pantoflach czy adidasach mokro w nogi na lace.

Poza tym musze troche podworko ogarnac nim Dpsia przyjedzie , bo az wstyd :oops:



DPS - 09-04-2008 21:32
Rrmisia, Ty się nie wygłupiaj z tym ogarnianiem, ja swojska baba jestem, a nie miastowa pani z fochami. :-?
Ty kaloszy nie noś na tak długo, bo to nogi zawsze od tego bolą i lata w szpilkach nie mają tu nic do tego. Kalosze nie są obuwiem sportowym i basta. :roll:
Kup dobre buty traperskie, chroniące przed wilgocią i ciepłe. :D
Jak przyjadę, to sprawdzę czy już masz. 8)



DPS - 10-04-2008 07:55
Śpita? :o



rrmi - 10-04-2008 09:13
Nie , nie spimy.
My juz w deszczu godzine spacerowalismy :roll:
Teraz wygrzewam chlopca pod kocykiem :D , bo namokniety jest .

Jak wstalam po 6 rano na termometrze bylo prawie10 stopni :o

Bonnie , Bonnie over , gdzie Ty sie podzialas ?
Jak tam ogon ? 8)



kaśka maciej - 10-04-2008 10:50
rrmi, ale masz czaderskie spodenki 8)
witajcie :D



rrmi - 10-04-2008 12:10
Ja przepraszam bardzo , a co takiego smiesznego w moich spodenkach ?
No kurna tylko podsmiechujki robic to kazdy chetny . :D :lol:

Na szczescie juz nie pada z nieba deszcz :D
Cieplo , w samych dresach na podworku bylam :o



braza - 10-04-2008 13:43
Się przywitam :D Znowu nadaję :D :D (oby już teraz dłużej...)



1950 - 10-04-2008 19:21
tylko mi się wieczorem nie upić,
macie mieć kindersztubę :roll:



rrmi - 10-04-2008 20:28
A jaka okazja do picia ?

Jutro to i owszem 8)
Tyle , ze nie do picia 8)



kaśka maciej - 10-04-2008 21:39

A jaka okazja do picia ?

Jutro to i owszem 8)
Tyle , ze nie do picia 8)
Okazja zawsze się znajdzie 8)
A jutro to co będzie??
Ciekawość mnie zżera :oops: :P



jea - 11-04-2008 01:24
cześć :D
kto z kim i dlaczego...mnie suszy 8) :wink:
P.S.
Siora fajowe gacie :D



braza - 11-04-2008 08:32
No to dzień dobry :D :D

Królieczek - sumienie, czy inna strefa czasowa... :roll:



DPS - 11-04-2008 11:26
Cześć! :D
Ty, no faktycznie, gaciory są po prostu odjazdowe! 8)
Też bym takie chciała. :oops: :P
Sierściuch, gdzie Ty urzędujesz, że o takiej porze drzesz się i ludzi budzisz tutaj? :D
No to ja lecę, pakuję się już na targi. Bye! :D



rrmi - 11-04-2008 11:49
Krolik pewnikiem do Housa w gosci polecial :lol:

Wnioskuje o zejscie z moich gaci :D



kaśka maciej - 11-04-2008 15:10

Krolik pewnikiem do Housa w gosci polecial :lol:

Wnioskuje o zejscie z moich gaci :D
schodzimy z gaci 8)
masz czaderską bluzę 8) :lol:
czesc sis :D



rrmi - 11-04-2008 17:35
ejka , teraz to ja sama jestem czaderska , dobrze , ze mnie nie widac .
A to dla Was piekna poezja

Spiders

The piercing radiant moon,
The storming of poor June,
All the life running through her hair,

Approaching guiding light,
Our shallow years in fright,
Dreams are made winding through my head,

Through my head,
Before you know, Awake,

Your lives are open wide,
The V-chip gives them sight,
All the life running through her hair,

The spiders all in tune,
The evening of the moon,
Dreams are made winding through my head,

Through my head,
Before you know, Awake

Through my head,
Before you know,
Before you know I will be waiting all awake,

Dreams are made winding through her hair,
Dreams are made winding through her hair


I jeszcze jeden :P :P :P

Everybody knows
Everybody knows
That you cradle the sun, sun
Living in remorse
Sky is over

Don't you want to hold me baby
Disappointed, going crazy

Even though we can't afford
The sky is over
Even though we can't afford
The sky is over
I don't want to see you go
The sky is over
Even though we can't afford
The sky is over

Behind closed eyes lie
The minds ready to awaken you
Are you at war with land
And all of its creatures
Your not-so-gentle persuasion
Has been known to wreck economies
Of countries, of empires, the sky is over

Don't you want to hold me baby
Disappointed, going crazy

Not even from the sun
Not even from the sun
Not even from the sun
Don't you want me to run

Even though you can't afford
The sky is over
Even though we can't afford
The sky is over
I don't want to see you go
The sky is over
Even though we can't afford
The sky is over
I don't want to see you go
The sky is over
Even though we can't afford
The sky is over
I don't want to see you go
The sky is over
Even though we can't afford
The sky is over
The sky is over us




kuleczka - 11-04-2008 18:36
widzę że trafiłam na wieczorek poetycki :D
przyłączam się też do zachwytów nad "spodnium" gospodyni 8)
jestem taka dumna z Pablisia, obawiam się że przy najbliższym spotkaniu będę skrępowana obecnością tak wykształconego dżentelmena :D



1950 - 11-04-2008 19:44
o kulka siem przykulała :lol: :lol: :lol:



zielonooka - 11-04-2008 21:39
a ja przypełzłam :)



braza - 12-04-2008 00:01
Kulturne i światowe towarzystwo ... co ja tutaj robię :roll:



rrmi - 12-04-2008 08:09
och jo :P :P :P :P :P :P :P

Na koncercie bylo po prostu wspaniae.

Tylko sie do po 1 w nocy na autgraf pod brama nie doczekaismy.
Za to Synek sobie pogadal z zespolem , widze ,ze akcentu nie traci :D

Wszystko mi sie dalej w srodu trzesie .
Pabli dzielne domu pilnowal ,grzeczny byl zadnych strat ,ale nie moglismy go uspokoic po powrocie :D

No nic lece do szkoly z Niuniem .
Pozniej na wizyte sie wybieram do naszej Aggi , wiec mnie nie bedzie , ale prosze se dobrze bawic .

Widze , ze zguba ma w koncu net :D
Oj Kulka , Kulka kiedy sie doturlasz ?



Żelka - 12-04-2008 09:28
Prosze Aggi ukochac od nas. :P



rrmi - 12-04-2008 22:05

Prosze Aggi ukochac od nas. :P Zalatwione :P
Niedawno wrocilismy , poczulam sie jak krolowa w gosciach , gospodyni nas bulka i sola przywitala na drodze .
:D
Nie powiem co jeszcze , bo co bede gadac za duzo :D

Buziaki i trzeba nyny sie szykowac , bo rano do szkoly .
Dzisiaj bylo tak .

http://img403.imageshack.us/img403/2081/nnnag6.jpg



anSi - 12-04-2008 22:06

Prosze Aggi ukochac od nas. :P O tak...:) :)



rrmi - 12-04-2008 22:15
anSi
Patrz wyzej :D , juz za pozno , ale pozdrowie .
Zreszta Ona tu zaglada , tylko jakas taka niemowa sie zrobila. :roll:
Moze wazna sie zrobila w sumie gdybym miala taki piekny dom to moze tez bym nie pisywala tutaj :D :wink:
Czlowiek w takim ljuksusie posiedzi chwile i juz do wlasnego domu wracac nie chce :D
Pabli tez byl w gosciach , ale siary narobil , ze szok :roll:



DPS - 12-04-2008 22:28
To niemożliwe, że siary narobił, to na pewno Wy się źle zachowaliście. :D
Ja tu czytam i wszystko widzę i wiem. 8)
Bilet już do Was kupiłam. :D



Żelka - 12-04-2008 22:32
Dziekuje bardzo za przekazane pozdrowienia. Tylko nic nie pisujesz czy aggi nas kazala ukochac. :roll:
p.s. Dopadlo mnie - z nosa leci, glowa boli, gardlo drapie... I po co bylo mi po imprezach chodzic? :x Wiedzialam, ze ja sie do tego nie nadaje... :lol:
p.p.s.
powodzenia w szkole - nie wiem jak to sie mowi, hawhawkuj czy jak... :P



1950 - 12-04-2008 23:55
co Wy chcecie od jej halotek, :o
czadowe :lol:



mmmad - 13-04-2008 03:07
W zasadzie znow moglbym sie obrazic.
Ale dzieci chore, wiec i tak nie bylo sensu...



AmberWind - 13-04-2008 09:53
rrmi,

Wpadlam zapytac jak na szkoleniu? Zadowoleni? Czego sie w ten weekend uczyliscie? I jak postepy ze smycza? Ale z tego co czytalam wczesniej to idzie dobrze :D

Zeljka,

Mam to samo ;) Wczoraj imprezowalismy, wrocilismy bladym switem ale mimo, ze zupelnie bezalkoholowo, to i tak z wielkim bolem glowy wstalam ... Opalilam sie biernie tyle papierochow, ze dla kilku nalogowcow by starczylo :roll: No i znowu cholera w zapalenie spojowek mi poszlo :evil: :cry:



Żelka - 13-04-2008 10:12
Imprezowiczki z nas, ze niech to.., :D ja mam zatoki, dzis juz strasznie sie czuje.., jakbym zamiast glowy dynie miala duza... :lol:



braza - 13-04-2008 11:04
Przylazłam ....
Dzień dobry :) I zdrówka życzę wszystkim chorowitkom :D



rrmi - 13-04-2008 11:49
Dzien doberek :D Brazuniu i wszystkim

Po pierwsze mmmadziu my sie z Aggi nie widzialysy kilka miesiecy to trzeba bylonadrobic , no ale jak dzieci chore :roll:
Pewnie next time nam sie uda :wink:

Zeljko
Kazala sciskac , kazala bardzo , zawsze milo o Tobie zwlaszcza mowimy :wink:

Dpsiu
Do srody , podeslij mi raz jeszcze swoj numer telefonu :roll:

Amber
Tydzien naszej ciezkiej pracy nie poszedl na marne .
Pani dzisaj byla ta sama co tydzien temu i nie poznaa Pablisia. :D
Dostalismy duzo pochwal , naprawde bardzo dobrze mu idzie , tfu tfu
Frosia by sie przydala .
Wczoraj to juz caly czas bya rewelacja , dzisiaj na poczatku ciagnal , ale pozniej bajka .
Taka jestem dumna , bo na przerwie pierwszy raz puscilismy pieski , a Pabli pomimo zabawy z kolegami i jednej suczki z cieczka wracal do mnie :P :P :P Po prostu sie wzruszylam , bo widze jak wazna dla niego jestem .
Teraz ezy kolo mojego Starego i chrapie . Ledwo zywy jest :D

http://img153.imageshack.us/img153/3131/84601677lm3.jpg

http://img153.imageshack.us/img153/6758/mmly4.jpg

Naprawde baaardzo sie ciesze :P



frosch - 13-04-2008 11:52
obecna :D
aosochodzi ? :roll: :o



braza - 13-04-2008 11:54
Ja zbiorowe szkolenie naszej psicy niezbyt miło wspominam :-?

Pablisiowi piątkę przyklepuję!!!!



AmberWind - 13-04-2008 21:24
rrmi,

Super! Bardzo sie ciesze, ze robicie takie postepy :-) Teraz to juz bedzie tylko z gorki. Najwazniejsza jest systematycznosc i jak we wszystkim przyjemnosc z tego co sie robi :D Zobaczysz jak te umiejetnosc przydadza sie na wystawach, czy po prostu na spacerze z psem w miescie :wink:
I namawiam, w wolnej chwili, gdy bedzie cieplo i przyjemnie przejedzcie sie na Pola Mokotowskie :-) Ilu tam jest fajnych psiarzy :-) Rano w niedziele mozna zobaczyc pare grup szkolacych psy rozniastymi metodami, paru trenerow na indywidualnych lekcjach, a gdzies pomiedzy nimi grupki ludzi wyginaja sie w ruchach taj-chi albo innych sportach 8) Bardzo lubie to miejsce :-)



braza - 13-04-2008 22:55
I chciałabym powiedzieć, że ta banda na pierwszym zdjęciu jest fantastyczna!!!



DPS - 13-04-2008 23:10
Ha, gratuluję sukcesów! :D
Ja widzę, że coraz lepiej się w państwie duńskim... tfu, polskim, dzieje. :D
Chłopaki i dziewczyny na zdjęciu pięknie wyglądają. :D



1950 - 13-04-2008 23:26
r a Ty to już mnie totalnie olewasz :roll:



rrmi - 14-04-2008 09:27

obecna :D
aosochodzi ? :roll: :o
No bo ja tak chwale , zeby wiec nie zapeszyc trzeba zapluc :D

1950

Niby , ze co ja nie robie a co bym miala robic ub powinnam byla a nie zrobiam i czy w ogole poza tym to Ty sie aby nie czepiasz tak dla zasady , co ?

Brazuniu

Dlaczego tak zle wspominasz grupowe ?
U nas wszystko wydaje sie byc ok :roll: :D

Amber

Moze Ty i dobrze gadasz z tymi polami , ae ostatnio kolo Depiego mialam lekka stluczke z rzeczywistoscia .Pani bala sie , ze doberman rozszarpie jej pieseczka :-?
Co prawda nie podoba mi sie rzeczywiscie jak Blin teraz bawi sie z sasiadki Rogalem , jakis taki silny sie zrobil i przewraca tamtego.
Piesek jest starszy od Pabla , no ale mniejszy . Generanie lubia sie razem bawic , ale wczoraj kilka razy musialam podniesc glos. Mysle ze on nie czuje jaki jest juz silny.

Poza tym , ze smyczka lepiej , ale w lewo od domu nie idzie i koniec . Nie wiem co mam z tym poczac . Staje i wierzga jak kon. Nie pomaga szynka , nie pomaga , ze ja bym z nim razem biegla , no nic nie pomaga.
W prawo idzie , zwaszcza jak po Synka do drogi wychodzimy i jak mu powiem , ze idziemy po Mlodego to stoi i czeka az ja sie wyrychtuje :D
Mam nadzieje , ze czas uleczy te rany i jakos damy rade chodzic w lewo , bo tamtedy idziemy na spacer. Pozniej ze szczotka poprobuje :roll:



Żelka - 14-04-2008 11:01
Pseplasam, ze ja tak z niewiedza.., ale myslalam, ze jak pieski wychodza gdzies bez smyczy, ze to kaganiec im sie zaklada, wiec jak Pablo mogl by tamtego rozszarpac? :roll:
p.s. To cos na grilla przechodzi szklem... :lol:



rrmi - 14-04-2008 11:05
Zeljko
Dpsia bedzie we srode i mysle , ze sezon grilowy w takm towarzystwie zaczniemy :P
Co do kaganca to ja Pablowi jeszcze nie zakadam , bo on maym chlopcem jest poki co , poza tym raczej szuka frajera do zabawy niz do zagryzienia :D



Żelka - 14-04-2008 11:30
A czy Nefer jedzie do Was w czwartek? :roll: Co prawda ja chora ale przeslalabym To cos. :D



braza - 14-04-2008 11:59
A propos kagańców, to ja bym kazała kaganiec zakładać tym małym - przesympatycznym zresztą niekiedy - jazgotkom!!!! Kolegi bokser został uśpiony, bo mu właśnie taki malutki ratlerek ścięgn w łąpie przegryzł - bokser miał kaganieć, ratler nie :-?

Dzień dobry wszystkim :D



rrmi - 14-04-2008 12:08
Brazuniu

Wlasnie wczoraj doczytalam , ze zmarla dobermanka 3 letnia , po pogryzieniu zostala zakazona czyms tak silnie , ze nie bylo ratunku.
Piekna sucz , bardzo piekna. :-?
Ja kaganiec oczywscie kupie , ale ten metalowy , zeby w razie czego Pablo mogl chociaz kagancem przywalic.

Na moich trasach spacerowych coraz piekniej , slonce swieci , brzozy wypuszczaja liscie .
Cudnie jest .

Zeljko kochana nie wiem jak z Nefer , bo nie dzwonila do mnie poki co .Nie przezywaj Slonko , jeszcze wszyscy sprobuja Twojego smakolyku .
Chyba zaprosisz do siebie na grila :D
A co tam z netem po 20 kwietnia ?
Malo juz czasu :roll:



1950 - 14-04-2008 13:31

1950

Niby , ze co ja nie robie a co bym miala robic ub powinnam byla a nie zrobiam i czy w ogole poza tym to Ty sie aby nie czepiasz tak dla zasady , co ?
jednak mnie jeszcze love :lol: :lol: :lol:



AmberWind - 14-04-2008 14:35

Moze Ty i dobrze gadasz z tymi polami , ae ostatnio kolo Depiego mialam lekka stluczke z rzeczywistoscia .Pani bala sie , ze doberman rozszarpie jej pieseczka :-?
Co prawda nie podoba mi sie rzeczywiscie jak Blin teraz bawi sie z sasiadki Rogalem , jakis taki silny sie zrobil i przewraca tamtego.
Hmmm ... a jakich gabarytow byl owy piesek?
Mam bardzo madra psiarsko Przyjaciolke Pauline, ktora popelnia jedne z najfajniejszych (jakie czytalam ;)) artykuly na potrzeby pism kynologicznych. Chyba w numerze na czerwiec bedzie poruszany temat zabaw duzych psow z mniejszymi. Warto poczytac, aby choc na chwile wlasciciele malych psow, czesto jazgotkow poczuli sie w skorze wlascicieli psow duzych i odwrotnie.
Ostateczny wydzwiek jest taki, ze psich przyjaciol dla swoich podopiecznych powinnismy szukac wsrod psow o zblizonych gabarytach.
Niedopuszczalne jest natomiast brak reakcji na czesto ostre zabawy duzego psa z malym, oraz poblazanie malym psom i pozwalanie na atakowanie "po kostkach" psow duzych :evil:

Na Polach spokojnie mozna swojego psa odpiac ze smyczy. Nalezy oczywiscie uwazac, aby nasz pupil nie gonil rowerzystow, dzieci i nie byl agresywany w stosunku do innych psow. Z tego co opisujesz Pablo kocha caly swiat, jest absolutnie odwolywalny, wiec nie masz sie co martwic :-) Poza tym to jeszcze psie dziecie, wiec im wiecej teraz pozna tym lepiej rokuje na przyszlosc.

A metalowego kaganca nie kupuj ... :roll: W szale radosci, albo podczas sprintu do Panci moze Ci niezle pogruchotac kosci :-? Wiem cos o tym ... pies znajomych na powitanie tak mi kiedys przylozyl w udo, a potem w twarz, ze siniaki leczylam pare tygodni :roll: Nie polecam. Najlepsze sa kagance plastikowe. Nalezy sie tez wystrzegac nylonowych. Te sa TYLKO do zabiegow weterynaryjnych lub pielegnacyjnych. Pies nie moze w nich prawidlowo ziajac, czyli wychladzac organizmu podczas upalow. Moze sie to bardzo zle dla psa skonczyc ...

A na lewo od domu, to on nie chce isc tylko na smyczy, czy w ogole?
Wyrzucalas mu w tamta strone pilke/piszczalke/szczotke, gdy byl na smyczy? Na poczatku go na zabawke nakrec i wyrzuc, trzymajac smycz. Potem biegnij razem z nim co tchu w plucach, aby ta smycz go nie szarpala. I tak wiele razy.
Jak pobiegnie chwal glosno i baw sie ta zabawka. Potem powrot do punktu wyjscia i znowu wyrzut. Zabierajac zabawke, nie grzeb psu w paszczy. One tego nie lubia, a ludzie uparcie wydlubuja zabaweczki gmerajac w paszczach siersciuchow. Lepiej wyszarpac zabawke, lub trzymac na drugim koncu i cwiczyc komende na wymiane :-) Powinniscie o tym mowic na pierwszych zajeciach to pewnie wiesz o co biega :-)

Sie nagadalam ...



rrmi - 14-04-2008 16:09
Amber
Robilam wszystko jak napsalas :-?
Bez smyczy tam idze i zeby bylo smieszniej on sie mnie pilnuje , jak jedzie samochod to staje , wie nawet w miare jestem spokojna o niego .
Jakos go tam prowadze roznymi podstepami ,ale nie wygada to dobrze :roll: Licze na to , ze skoro juz i tak takie sukcesy osiaga to i to nam sie uda .

Co do zabaw wiekszych z mniejszymi to masz racje . Wlasnie napisalam , ze obserwuje jak Pablo z Rogalem sie bawi i naprawde widze , ze jest za ciezki. Swiadomie mu krzywdy nie robi , ale jak go przewraca w zabawie to az nespokojna jestem . Ten Rogal jest taki mily i zawsze usmiechniety i chcialabym , zeby jakos dalo sie razem czasem wyjsc .

Na szczescie od samiuskiego malego przywolywaniem sie zajelam , bo to akurat zdaje sie byc najwazniejsze i widze , ze udalo mi sie.
W szkole jedna suczka ma cieczke i pomimo tego przyszedl do mnie.
Byl nia zainteresowany na powaznie :roll:
Kochliwy jest :D

Dzisiaj tez odrabialismy lekcje i polegalo to na zostawienu go na smyczy komus obcemu i wolaniu do siebie . Zdal na piatke . Widze , ze nie ma opcji , ze go ktos obcy podprowadzi :D
To cwiczenie akurat czemu innemu sluzy , ale tak przy okazji sobie pomyslalam.

Jakkolwiek na Pola Mokotowskie sie wybiore , ale ne wiem kiedy .
Teraz 3 miesace zajec przed nami , a pozniej wakacje i zaczniemy agility.

1950
Twoje stwierdzenie jest tak odkrywcze jak stwierdzenie prezydenta Busha , ze po nocy nastaje dzien :D

Cieplo jest kurde na dworzu , ale my wciaz wpiecu palimy :roll:

Amber
Jak Ty sie zamierzasz z Dpsia spotkac ?
My odberzemy Ja z Dworca i zaraz bedzie noc .
Next day Ona musi do Warszawy jechac , wiec moze jakos w Warszawie ,jesli Ci sie ma na oczy u nas rzucic alergicznie i bys Ja odwiozla tylko .
No nie wiem , jakies inne propozycje ?

Co do metalowego kaganca to zasadniczo masz racje , ja jednak prz swoim obstane w pewnych okolicznosciach .
A i tak musi miec jeden tak i jeden skorzany , zeby isc do lekarza jakby sie lekarz bal takiego bez kaganca obsluzyc.

Z poprzednim nigdy nie uzywalismy zadnego kaganca u lekarza . Zawsze zachowywal sie przyzwoicie.



AmberWind - 14-04-2008 16:55
rrmi,

Niestety nie dam rady ... Jutro jade na kolejny etap odczulania, co oznacza ze przez pare dni bede niczym obsypana tradem ;) Nie to jest jednak najgorsze. Nie moge tez prowadzic. Siedze w ciemnym pomieszczeniu i tylko lzy wylewam :roll: A mowili, ze bedzie lepiej ... :-?



- 14-04-2008 17:01
rrmi
Wreszcie znalazlam troche czasu , zeby poczytac forum. Pablo wyglada jak dorosly juz pies. Fajne te szkolenia sa, ja kiedys tez chodzilam ze swoim psem.My z nasza mala tez musimy isc, ale jak juz naprawde cieplej sie zrobi, bo nadal pogoda jest zmienna.Jak na razie nie mam glowy do niczego, same tylko klopoty.A najgorsze jest to , ze czlowiek jest bezradny i nic nie moze zrobic.Bardzo fajne te zdjecia z Pablem.



Żelka - 14-04-2008 18:33
klawiatura mi wariuje odpowiem jak jamusz maprawy - ma grilla zaprosze ma pewmo



kaśka maciej - 14-04-2008 20:11
Wy znowu takie długie posty piszecie :roll: :oops: :wink:
Czołgiem :D



1950 - 14-04-2008 20:12

1950
Twoje stwierdzenie jest tak odkrywcze jak stwierdzenie prezydenta Busha , ze po nocy nastaje dzien :D

wiem, komunał :wink:

Cieplo jest kurde na dworzu , ale my wciaz wpiecu palimy :roll:
jeszcze nie ociepliłaś?
a strop już zrobiony?



DPS - 14-04-2008 20:21
Rrmisia, spokojnie, siędę w jaką taryfę, potem w autobusa i jakoś się do Was w czwartek dokulam. :roll: Albo ktos mnie podkula. :lol:
Zeljko, spróbuj, proszę, znajdź czas.
Amber, bardzo mi przykro, że masz takie problemy z alergiami, to naprawdę męczące jest.
Zdrówka Ci życzę i będę kciuki trzymała, żeby z odczulaniem się udało. :roll:



AmberWind - 14-04-2008 21:06
rrmi,

Dosc tego palenia w piecu! Widzialas jak dzisiaj pieknie bylo ... hmmm ... calym domem wpadalo mi slonko :-) Poludniowa ekspozycja to jest to 8) Pootwieralam wszystkie Veluxy i duze tarasowe okno ... wyleglam na taras z suczydlem i dwiema papugami ... alez nam dobrze bylo 8) :D

Depsiu,

Byl czas przywyknac ... od wielu lat zmagam sie z rozniastymi alergiami ... bywaja okresy lepsze i gorsze ... teraz podobno jest gorzej, ale obiecuja ze ma byc lepiej ... ale aby bylo lepiej, po kazdym seansie jest gorzej ... jeszcze im wierze w to "lepiej" chociaz miewam czasami dosc ... :roll:
BTW nawet psa wybralam pod alergie ... podszerstek tez mnie uczula, ale bezpodszerstkowe yorki na szczescie nie ;)

bonnie,


Dawno Cie nie bylo ... az martwic sie zaczelam :roll: Czy torby juz spakowane? Bilet kupiony? Bo fajnie tutaj mamy :-)



Zochna - 14-04-2008 21:43
ale wypasione posty :D nie moge wewatku zlapac :D
mam nadzieje, ze chociaz troche mnie obgadywaliscie :roll:



AmberWind - 14-04-2008 22:04

Wy znowu takie długie posty piszecie :roll: :oops: :wink:
Czołgiem :D

ale wypasione posty :D nie moge wewatku zlapac No dobra, dobra ... aluzja zrozumiana :oops: Postaram sie juz tak wiecej nie rozwlekac na klawiaturze :roll: :oops: :D



Zochna - 14-04-2008 22:33
Amber - cos Ty, nie bierz do serca :D
rozwlekaj rozwlekaj - ja po prostu powoli czytam ;)

ale doczytalam, ze Pablis juz w gimnazjum :D



Żelka - 14-04-2008 22:44
wzielam inna klawiature- ta zepsuta inaczej i jakos sobie dam rady :lol:
netu nie bedzie bo juz odmowiony
przeprowadzka miala byc na majowe swieta ale sie oddala,bo moj cezka na pozwolenie - pozadnis :roll:
na razie to tylko czekam aby wyzdrowiec i obserwuje Stefka czy czegos nie zlapie ode mnie
jak jestem w jego poblizu zakladam maske ale i tak jestesmy w tym samym mieszkaniu :roll:
aha jak tylko sie przeprowadzimy i troche zrobi sie porzadku dam znac a do 20. jeszcze sobie pogadam z Wami tutaj :P



1950 - 15-04-2008 00:02
a co mi tam
może go poderwą :lol:

Gama
http://images25.fotosik.pl/195/291ff9f567300b1dmed.jpg

Saba
http://images34.fotosik.pl/218/a9ee0f70e47e46cf.jpg



rrmi - 15-04-2008 09:58

Rrmisia, spokojnie, siędę w jaką taryfę, potem w autobusa i jakoś się do Was w czwartek dokulam. :roll: Jestem spokojna , nie o to mi chodzilo :D

1950

Mamy ocieplone i sufity tez sa , tak jakos mi zimno bylo :roll:
Next time z psami do nas przyginasz , ale bedzie zabawa :D

Kaska

Jesli posty sa dlugie to przynajmniej masz czym czas nna urlopie zabic , a nie oglupotach myslec tylko :D

Zeljko

Jakos bedziemy sie kontaktowac , damy rade , ae probuj jednak jakis net organizowac .
Kiedy sie przeprowadzacie , jest juz jakis termin ?

Bonnie

Dobrze Cie wiedziec :D Ciesze sie , ze Blin sie Tobie podoba .
Myslalam o Was ostatnio , bo czytalam lokalna prase , znaczy nasza , czyli NY i NJ .
Optymizmu tam nie ma , ale tragedii tez nie.
Mnie powiem Ci smieszy to jak ludzie w Polsce sie rajcuja tym amerykanskim kryzysem. Szkoda , ze nie wiedza , ze w srodkowych stanach to oni tam wciaz kryzys maja :lol: No ale to u nas chyba tradycja polska , cieszyc sie jak komus sie noga powinie. :-?
Widzialam ceny nierchomosci tam gdzie mialam orientacje w tym jakie sa.
Ot dom , wystwiony za $2 mln sprzedal sie za $1.900 .Tez mi halo.

Ameryka kryzys zniesie , a ze dolar w Polsce drogi juz nie bedzie to inna sprawa.
Bedzie euro :D .A kryzys przyjdzie tutaj i obejmie naszych splacajacych kredyty .
Ot jak wszedzie .

Tak wiec kupisz kilka aut , bo tutaj amerykanskie sa na chodzie i jeszcze zarobisz.
Ja to tak z przymruzeniem oka patrze na te auta , bo wiem jak to tam jest i jaka grupa czym jezdzi.
Fajnie sie tu widzi Grand Cheeroke :lol:
Nie mowie o mini vans , typu Chrysler :lol: :wink:

Milego dnia , ja lece troche zaczac ogarniac , bo gosc w dom -sprzatac trzeba :D



AmberWind - 15-04-2008 15:04
Ufff ... no to po porannym fitnessie i szczepieniu. Nawet nie bylo dzisiaj tak zle 8) :lol:

1950,

Ale masz piekne suczydla :-) Gama to uszyska ma wypisz wymaluj jak papillone. No zerknij 8)

http://d.ale.gratka.pl/g2/o/05/f9/88...12_c1bf_d.jpeg


Ja to tak z przymruzeniem oka patrze na te auta , bo wiem jak to tam jest i jaka grupa czym jezdzi.
Fajnie sie tu widzi Grand Cheeroke :lol:
Nie mowie o mini vans , typu Chrysler :lol: :wink:
rrmisiu,

Swieta racja Kochana, swieta racja! ! Jak nam pare dni temu przyslali kalkulacje na nowego Jeep'a to znajomi stwierdzili, ze tam to tym chyba tylko wiadomo jaka grupa jezdzi ;) i biedni naplywowi :roll: No prawie darmo je rozdaja :-? 8) :lol:

No nic lece obkupic sie w torf a potem aptecznie ;) Poprzepisywali mi tyle recept, ze jak nic jeszcze troche a zaczne swiecic :lol:



Żelka - 15-04-2008 17:08
rrmi nie wiem kiedy, data nie ustalona, mialo byc na majowe ale teraz podobno nie bedzie bo tesciowa bedziemy odwozic do Bydgoszczy



rrmi - 15-04-2008 17:34

jeszcze troche a zaczne swiecic :lol: Przynajmniej swiece nie beda potrzebne jak prad odlacza :D

Jesli patrzyliscie na raty za oceanem to moze byc to troche mylace 8)
Tak czy owak Grandem jechac to obciach.
Mi sie podoba Infiniti SUV te najwieksze ,ale nie planuje kupowac porzadnego auta.
W sobote jak w gosciach bylismy Pabli caly samochod dookola porysowal , bo po dworzu tam troche biegal .
W sumie to nawet nie ogladalismy strat za bardzo , bo i nie ma czego :D

Zeby nie bylo ,to Polacy Grandami tam nie jezdza.
Jezdza japonczykami , co tez jest tanie i rownie obciachowe. :D

Zaznaczam , ze jak dla mnie. Temu my Saabem jezdzilsmy :D

To tak jak tutaj jechac golfem czy innym starym passatem , no ale co komu :roll:

Wracajac do tematu radosci z biedy w Ameryce to jak sie jest tam to trzeba wysluchiwac o tym jaka to bieda w Polsce jest .
A im wieksza tym bardziej "nasze" samopoczucie rosnie.
Nasz w cudzyslowie , bo moje nie roslo ani tam ani tu nie podniecaja mnie artykuy w prasie o tym wielkim kryzysie.
Poza tym nie lubie uogolniac i w takie oceny sie nie zabawiam .

No Pabli juz wykapany czeka na spanko z Dpsia.
Kocyk czysciutki , kolderka i podusia dla goscia swiezuska :P
Ja po fryzjerze , znaczy pod kontrola wszystko :D

Zeljko
Zajedziesz do Maxi jak bedziesz w Bydgoszczy ? :roll:



1950 - 15-04-2008 17:43
r one są stareńkie 15 i 14 lat, a chcę żeby jeszcze ze mną pomieszkały,

Amber to chihuahua,
taka jak tutaj

http://www.szarik.pl/adm/upload/min_1066.jpg
wypisz wymaluj Gapcia jak była młodsza



kaśka maciej - 15-04-2008 17:48

KaskaJesli posty sa dlugie to przynajmniej masz czym czas nna urlopie zabic , a nie oglupotach myslec tylko :D A żebyś wiedziała :lol: :roll:

Czołem :)



AmberWind - 15-04-2008 18:42


Jesli patrzyliscie na raty za oceanem to moze byc to troche mylace 8)
no nieeee ... jakie raty ... nawet nie wiem o co chodzi :roll:

Boshe Swiety ... jak ja sie ciesze, ze taka prosta, wiejska baba jestem :roll: :lol: Zupelnie sie w tych hamerykanskich gustach nie wyznaje ... ale to tylko dlatego, z swiata malo widzialam, wiec z rowna ochota do passata, golfa, czy granda wsiade ... baaaa ... nawet zukiem czy starutka skoda pojade, byleby lobuz jeden z drugim mi sie na skrzyzowaniu nie zawiesil :lol:
Cale zycie sie czlowiek uczy, cale zycie ... dobrze, ze madrzy podpowiedza co i jak, bo by sie w tych obciachach zupelnie pogubil :roll: :wink: :lol:



rrmi - 15-04-2008 19:28

Cale zycie sie czlowiek uczy, cale zycie ... dobrze, ze madrzy podpowiedza co i jak, bo by sie w tych obciachach zupelnie pogubil :roll: :wink: :lol: No juz przestan , przestan .
Napisalam co i jak sie tam ogolnie mowi.
Kazdy przeciez i tak robi jak sam uwazai na co go stac.
Z tym , ze w Polsce udzie maja przewaznie na wyrost , a tam raczej inaczej to wyglada.
Choc snobow wszedzie pelno .
Poza tym inne wnioski sie wyciaga jak sie mieszka a inne jak sie jest 2 tygodnie na wywczasie.

Ja to zukem moze nie , ale sama Wiesz czym ja jezdze :D

1950
Kazdy kocha swoj przychowek , wiem wiem .
Nie boj sie , Pabi by ich nie przestraszyl.

Ma tutaj po sasiedzku suczke , ktora ma14 at i nie jest dla niego przyjena , ale on sie nie poddaje i jej nadskakuje .

Tak sie zastanawiam czy jutro wiatru nie bedzie , bysmy sobie ognsko zrobili z Dpsia
:D



Żelka - 15-04-2008 19:53
rrmi nie wiem czy bede miala czas na to aby sie spotkac, bo na dwa dni tylko jade.
U nas wlasnie maz ksiazki pakuje w kartony. Teraz to nie tylko nie bede miala co ubrac ale i poczytac. A przeprowadzki jak ni ma to ni ma. :lol:



DPS - 15-04-2008 21:09
Cześć, kochani! :D
No to słyszę, że Pabli gotowy na spotkanie jutro. :D
Zaraz muszę iść się wykąpać. :lol:
Rrmisiu, jeśli mogę prosić, to ja nie na ognisko, please! :(
Zmarzluch jestem przeokropny, temperatura wieczorem rzędu około 8 - 10 stopni to powód do prawie zupełnego zamierania u mnie funkcji życiowych. :oops:
Ja nie chcę ogniska teraz, nie chcę. :oops:
Mogę na legowisku u Pabla albo koło legowiska spać, byle nie ognisko. :oops:



braza - 15-04-2008 21:30
Przyszłam ... 8)

Ja to bym chciała mieć PRAWO jeździć obojętnie jakim, nawet obciachowym autkiem :-? :wink:



Żelka - 15-04-2008 22:37
rrmi-sia moze uda sie aby Nefer we czwartek na to Wasze spotkanie z Depsia zabrala to jedzonko.
Chciala mnie tez zabrac ale ja chora a dzis i Stefka wzielo, wiec sie nie nadaje. :(
Ukochacie Depsie od nas i mam nadzieje, ze bedzie wam smakowac. :wink:
Aha, napisz do Nefer jak dojechac i kiedy na jaka godzine, co.., poplośę... :P :wink:



Nefer - 15-04-2008 23:57
Zaglądam kontrolnie.
Potwierdzam chęć zabrania i Żelki i jedzonka - ale ona sie coś miga ...:)



Nefer - 16-04-2008 00:03
Kogo mam odebrać i skąd i o której godzinie ? :):)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl



  • Strona 66 z 105 • Zostało znalezionych 15856 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105