Dziennik rrmi - komentarze
braza - 02-11-2007 21:17
http://ekartki.net.pl/kartki/7/946.jpg
Świętujcie i cieszcie się sobą!!!! Życzę Wam, żebyście się pięknie razem zestarzeli :D
1950 - 02-11-2007 21:46
:
1950 - jakie doły? :o Czyżbyś był nikczemnego wzrostu? :o Nieeeee.... :lol: :o :o :o
jak to :o :o :o
to Ty nie wiesz, że tylko doły społeczne palą :o :o :o :o :lol: :lol: :lol:
braza - 02-11-2007 21:48
:
1950 - jakie doły? :o Czyżbyś był nikczemnego wzrostu? :o Nieeeee.... :lol: :o :o :o
jak to :o :o :o
to Ty nie wiesz, że tylko doły społeczne palą :o :o :o :o :lol: :lol: :lol: Ranyyyy!!!! To ja dół społeczny jestem :o Patrz Pan, czegoż to się można na tym Forum dowiedzieć o sobie :o :wink:
Mohag - 02-11-2007 21:55
brazia, kochanienka to Ty calkiem do tylu jestes :lol: te doly spoleczne to od dawna obowiazuja :wink:
ide sie pakowac, doly potrzebuja tez od czasu do czasu troche odpoczynku 8)
AmberWind - 02-11-2007 22:45
Amber, ja mam taka dziwna przypadlosc ze w skarpetkach staje sie leniwa :oops: :lol: Mohag,
Zaiste interesujaca korelacja 8) Ja podobnie jak Depsia, od zimna hibernuje i niezdolna sie staje do czynnosci wszelakich, a ze marzne od stop, to tylko skarpetki (i podlogowka :lol: ) sa zrodlem rozleglego szczescia i ... aktywnosci :-)
Mohag, milej podrozy :-) Ma byc zimno, wiec nie zapomnij o rumie do herbatki i podpalkach na ognisko 8) :D
1950, eeee tam opowiadasz ;) My palimy w kominku, a tak calkiem doly dolow to chyba nie jestesmy :roll: Chociaz kto to wie :-? :lol:
braza - 02-11-2007 23:14
Mohag szczęśliwej podróży!!!
A przy okazji - to ja nigdy trendy nie byłam, zawszeć jakoś tak z nadążaniem za tymi tryndami na bakier :oops:
Amber a jak zdróweczko??
Nie znoszę zimna!!!! W zimnie nie funkcjonuję normalnie - chyba mózg mi zamarza :roll:
AmberWind - 03-11-2007 00:00
brazuniu,
Niewatpliwie idzie ku lepszemu :-) Mama do lozka mnie przykula i wypedza wirusy ;) Goracy rosol, zurek z kielbaska, domowa pomidorowa i inne takie czynnie Jej w tym pomagaja :D No normalnie RAJ 8)
Co do zimy to ja tez nie bardzo :( :cry:
DPS - 03-11-2007 08:34
Ty masz mądrą Mamę, Amber. Jak mogłaś tak się załatwić! :o
Ja widzę, że z tym zimnem to sporo osób ma na bakier. :D
Ale ja właściwie lubię zimę - kiedy słońce skrzy się na śniegu, pod nogami skrzypi, powietrze rześkie i mroźne i taka cisza dokoła... :roll: W lesie wtedy tak pięknie... 8)
marjucha - 03-11-2007 08:46
Czuję na plecach zimny oddech zimy .... Ty mnie strasz :roll:
marjucha - 03-11-2007 08:47
Czuję na plecach zimny oddech zimy .... Ty juz nie masz calkiem czucia :D
Ja tam wiosne czuje :roll:
W sercu.
Za dni pare mam 20 rocznice slubu , to sobie tak czuje :P
To po maluchu :D
Jutro rano zaczynamy klasc plytki :P
Dzisiaj zaplismy , maly zlot forumowy nam sie zrobil , bardzo przyjemny,
to odsapnelismy i jutro ruszamy :D No to moje gratulacje :D
Żelka - 03-11-2007 12:47
Rane 20!!! To trzeba oblac! :P Wypije w Wasze zdrowie i za nastepnych 100 lat! :P :wink:
Ide po cos dobrego. :wink: Moze byc w cukierkach, to najlepsze polaczenie. :D
tola - 04-11-2007 23:07
RRmisie, niech Wam szczęścia, miłości, zdrowia, energii i dobrej synowej nie zabraknie :D
Wypiję swego ulubionego Żuberka za Waszą pomyślność
a dla Was szampan, niech strzela i zwiastuje kolejne dziesiątki wspólnie przeżytych lat...buziaki i gratulacje ode mnie i Mirasa :D
http://www.ipfon.pl/images/szampan.jpg
kaśka maciej - 05-11-2007 14:43
ja z inspekcją :roll:
nie ma Cię i nie ma :-?
się martwię :-?
no chyba, że tak ostro świętujecie rocznicę 8) 8) 8)
w takim razie, GRATULACJE raz jeszcze :D
braza - 05-11-2007 15:09
Ja też robię sprawdzenie obecności, wszyscy poza gospodarzami, obecni!!!
Rrmisie chociaż powiedzcie, jak świętujecie, niech nam szczęki opadną... :wink:
Żelka - 05-11-2007 16:02
Chyba wyjechali gdzies :roll:
frosch - 05-11-2007 16:04
to ja tez pogratuluje :roll:
moze przyjdzie podziekowac 8) :D :wink:
kuleczka - 05-11-2007 19:08
przyłączam się do życzeń :D
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO RRMISIOWIE
http://www.roze.pl/gfx/S023_big.jpg
do flaszki też......................czy ktoś stawia??? 8) :D
jea - 05-11-2007 19:14
Ja też gratuluję i wytrwałości życzę :D
DPS - 05-11-2007 20:07
Hmmmm... :roll: Teraz będą 20 dni świętować? :o :o :o
braza - 05-11-2007 20:23
Skoro Szacownych Jubilatów nie ma, to ja flaszkę postawię!!! A co, w krew mi weszło stawianie :wink:
No, impreza się rozpoczyna :D
http://www.hipernet24.pl/sklep/img_items/b/021/2106.jpg
I elegancka zakąseczka
http://www.strykowski.net/zdjecia_zy...5_268_mini.jpg
Zochna - 05-11-2007 20:24
Rrmi & Co - gratulacje wielkie , szczescia , milosci i namietnosci
oraz wolnosci i niepodleglosci :D
a moze tak, korzystajac z chwilowo wolnej chaty, jakas imprezke skrecimy 8)
Gospodarze sie uciesza , jak wroca :D
Kulka suń ten bukiet lekko, bo nie ma dzie flaszek stawiac :)
DPS - 05-11-2007 21:11
http://img169.imageshack.us/img169/1015/p10504003bk.jpg
Kurna, tylko człowiek się odwróci na chwilę, a już jakaś cholera ajer podpija! :o
Sie częstować proszę!!! :D Zochna, gdzie masz musztardówkie? :roll:
braza - 05-11-2007 21:23
http://img169.imageshack.us/img169/1015/p10504003bk.jpg
Kurna, tylko człowiek się odwróci na chwilę, a już jakaś cholera ajer podpija! :o
Sie częstować proszę!!! :D Zochna, gdzie masz musztardówkie? :roll: To nie ja, ja nie lubię ajera!!!!
DPS - 06-11-2007 10:03
Tiaaaa...
Cała w siniakach jestem. :evil: Czy to, że sobie poleżałam na podłodze to zaraz musi oznaczać, że pijaczka jestem? :evil: Które tak nogami wczoraj machało, co? :evil: :roll:
mmmad - 06-11-2007 11:32
Ja mysle, ze krecili te karton gipsy i rrmi zostala "zakrecona" w srodku. A potem Majster umarl z glodu.
Albo im padl internet, albo pojechali na miesiac podwudziestoslubny.
Chodzi mi po glowie jeszcze inna mozliwosc...
Niemniej jednak: przyznaje medal za wytrwalosc w malzenstwie i zaangazowanie w budowe Wielkiej Rzeczypospolitej (i innych pomniejszych krajow).
braza - 06-11-2007 14:07
Tiaaaa...
Cała w siniakach jestem. :evil: Czy to, że sobie poleżałam na podłodze to zaraz musi oznaczać, że pijaczka jestem? :evil: Które tak nogami wczoraj machało, co? :evil: :roll: :roll: :roll: Myślę... myślę... ale to nie ja!!! Ja leżałam w drugim rogu i zastanawiałam się, co ja tu k...a robię :roll:
Rrmisia!!!!!!!!! Towarzystwo kaca ma!!!!!! Dołączcie w końcu z Majstrem bo się na mór uwalimy!!!!!!
Jak nie wrócą do wieczora, to stawiam kolejną flachę :-? I śpiewać zaczniemy, może w końcu zareagują :roll:
Żelka - 06-11-2007 15:37
No i co, dalej zandych wiesci nie ma. :roll: Ze tak mozna ludzi bez informacji zostawic, no wiecie co.... :( Nawet na sms-a nie odpowiadaja.... :roll:
Nie wiem jak reszta tutejszych gosci ale ja martwie sie juz troche.... :roll: tymbardziej, ze wczesniej byla mowa o robieniu salonu..., a wiem jak tam wysoko jest.... :roll:
Dajcie jakis znak, co? cokolwiek i ktokolwiek... :roll:
AmberWind - 06-11-2007 15:57
rrmisia,
Skrobnijcie przynajmniej, ze u Was ok. Tez sie zaczynam martwic :roll:
Majut o Ciocie pyta i co ja mam powiedziec, he?
No ladnie prosze napiszcie cos ...
DPS - 06-11-2007 16:27
Zeljko, Amber - mam taka prośbę do Was - czy mogłybyście do nich spróbować zadzwonić? To już za długo trwa, takie milczenie, też się martwię. Może bezpośredni telefon odbiorą?
AmberWind - 06-11-2007 16:33
Depsiu,
Zadzwonilabym, ale jestem wciaz u Mamy, a rrmisiowy telefon tkwi na okladce Twojego Stylu, czyli tam gdzie zanotowalam gdy mi go podawala :roll:
DPS - 06-11-2007 17:04
Cholera. :x
I jeszcze mi się przypomniało, że Kulkę też gdzieś wcięło. Może ktoś mógłby do Kuleczki zadzwonić i może ona coś wie? :roll:
Żelka - 06-11-2007 17:40
Ja dzwonilam na kom. ale nikt nie odbieral. :roll:
DPS - 06-11-2007 17:45
No to ja już nie wiem. :(
Może gdzieś sobie wyjechali, ale jeśli tak nas zostawili bez uprzedzenia, to ja Oddziałowej kota popędzę! :evil: :roll:
kuleczka - 06-11-2007 19:43
Moje Wy panikujące zamartwiaczki :D, a w szczególności depesia 8)
dzwoniłam przed minutką do naszej rrmisi i wszystko ok :wink:
zawzięcie kładą kafle w holu i generalnie wszystko z braku czasu
nasza gospodyni odezwie się niebawem :D
jea - 06-11-2007 20:27
kulka, Ty masz zasięg... 8) :lol:
DPS - 06-11-2007 20:31
I ani drygła na forumie?! Ani jeden post???!!! :evil: :evil: :evil:
No to ja wychodzę z tego zakładu!!! :evil:
Żelka - 06-11-2007 21:04
hm, hm, hm.., nie wiadomo czy sie zloscic czy cieszyc..... :roll:
kuleczka - 06-11-2007 22:05
No co Wy, kobitki, ja się cieszę,
a zrobić sobie parę dni przerwy od forum, to każdemu z nas by się przydało :wink:
ja się zbieram już od dawna, ale odkładam jakoś nie wiedzieć czemu :roll:
poza tym, może foty będą 8)
jea, a jakże, mam zasięg, a nawet wysięg :P
braza - 06-11-2007 22:34
Trochę mi ulżyło!!! Ale jak juz skończą te hole robić, to sobie Ich wypożyczę :evil: Nawet jednego lichego słóweczka, w mordę jeża :evil:
Nie stawiam tej flachy, Rrmisia niech stawia z przeprosinami, o!!!
rrmi - 06-11-2007 22:55
Jestem juz jestem.
Pracowalam po prostu i tak jakos zeszlo , nawet sie nie obejrzalam ,
ze az tak dlugo :oops:
Flaszke moge postawic jakas taka pltkowo .
Kuchniowo -holowa.
Polozone 40m2 plytek w kuchni i 15 m2 w duzym holu.
To skad mialam czasu nabrac i sily otworzenie komputera. :roll:
Dziekuje Wam za troske i przysiegam , ze to ostatni raz.
Musielismy poloyc te plytki , bo trzeba bylo zaczac grzac na powaznie , bo zimno.
Do tej pory chodzilo na jednym rozdzielaczu od pologowki ktory grzeje nasza czesc nocna , a to mniejsza czesc domu.
W salonie bylo zomno tym bardziej , ze wciaz bez sufitu jest.
Jutro zaczynamy ocieplac sufit i przy dogodnej pogodzie wypadniemy na podworko ocieplic dom , znaczy styro polozymy.
W tamtym roku kladlismy przed przeprowadzka w styczniu.
Ta jesien i zimna chyba az tak lagodna nie bedzie , wiec zlapiemy pierwszy wolny termin , zeby to zrobic.
Dziekuje za gratulacje rocznicowe.
No jakos tak zlecialo. :o
W sumie to nawet jakby sie zastanowic to nawet szybko.
Tylko jak wytlumaczyc fakt , ze wciaz jestem taka mloda i atrakcyjna ?
:roll: :D :wink:
Teraz to jeszcze bede musiala w domu posprzatac , bo Kulka sie do mnie wybiera prawie na dniach.Z tym , ze na umycie okien to bym nie nastawila sie za bardzo.
Moze jakos na wiosne :roll:
I firanki w sypialni musze jeszcze poprawic , bo mi krzywo wyszly.
Moim sposobem robilam , to jak zwykle sie majtnelam :roll:
U nas dzisiaj snieg padal .
A pod oknami szly 3 sarenki i jelonek.
Moze to lanie byly , ale nie wiem , bo wagarowalam jak bylo o tym w szkole.
W sumie to jeszcze co do plytek to fajne sa.
Wale nie widac , ze brudne :D
Jak ktos chce mnie opiedzielic to prosze bardzo.
:roll: :roll: :roll:
Przyjme honorowo.
Majusi prosze przekazac , ze ciocia teskni bardzo :D
To co ?
Po kielichu ? :D
braza - 06-11-2007 23:02
Nareszcie!!! Miałam Ci nawtykać, ale mi minęło jak zobaczyłam, że już jesteś :D
Po kielichu!!!!!
Zochna - 06-11-2007 23:08
no ladnie kurka ladnie .
zeby tak budowac napiecie :D
i jeszczy przy okazji dom :D
rrmi - 06-11-2007 23:15
Brazunia
Laskawosc bedzie Ci wynagrodzona , na pewno :D
U Ciebie to chyba zimno od morza , co?
Jak ja nienawidze zimy , pewnie nie ja jedna, ale trzeba byc dobrej mysli ,
do wiosny coraz blizej :D
Zosiu
A jak tam u Ciebie postepy ?Poopowiadaj cos .
Ocieplony juz ?
Czy nasza duszka A zyje ?
Cos Jejny nie zajezdzal do nas dlugo :roll:
Zeljko
Nie slyszalam pewnie telefonu.
To kiedy sie szykowac ? :roll:
Mam ponaglenia zza oceanu :D :wink:
braza - 06-11-2007 23:37
Wiatrzycho takie, że z cegłówkami w kieszeniach chodzę :D Te moje 160cm wzrostu i niecałe 50kg wagi nie ma szans bez wsparcia :D
Nie rób więcej takiej siary i chociaż jedno słóweczko skrobnij, bo my tu naprawdę się martwimy :oops:
Idę spać, oczy mi się kleją, dobranoc :D
anSi - 06-11-2007 23:52
No witam, witam pieknych dwudziestoletnich i gratulacje skladam:) Blue connecta sobie kupilam, to i pisać do Was moge :) Mieszkamy teraz na budowie, wykonczeniowka sie konczy, a my razem z nia. Konca ciagle nie widac, ale jak juz troche do porzadku sie doprowadzimy, to moze i fotke jakas wysle. Pozdruffka dla wszystkich
rrmi - 06-11-2007 23:59
Mieszkamy teraz na budowie, wykonczeniowka sie konczy, a my razem z nia. No popatrz to mamy zupelnie tak samo :D
AnSusia
Swiety duch pana chwali :D , co ja sie namyslalam o Tobie ,
a gg mialam padniete i nijak mi bylo .
Tak myslalam , ze netu nie masz.
I co tam , zadowolenie jestescie ?
Jestem pewna , ze tak :P
Wklej jakies cosik , daj polukac
Buziaki dla S i kotow :P
Brazuniu
Przyiegalam juz wiecej siary nie robic :D
Btw , patrze , ze Ty kawal kobiety jestes :D
Tez taka bylam kiedys , to mnie wiatr na blok powial , ze sie poobijalam .
Kiedys jeszcze schudne i znowu bedzie fajnie :D
Codziennie wstaje z postanowieniem , ze od dzisiaj szlaban na lodowke :-?
Zochna - 07-11-2007 00:00
no wszelki duch.. :D
Jak dobrze ze wszyscy w domu :D
czesc AnSi :D
anSi - 07-11-2007 00:35
Czesc Zosiu, ja to nawet kota dla Ciebie przygarnelam, ale...tak sie jakos u mnie zadomowil. Irys ma na imie, ale czesciej wolamy na niego Wiewiora, bo taki ma ogon. Z norweskim lesnym po mieczu skoligacony. No to jak, chcesz?? :)
Rrmi i ja o Was czesto myslalam. GG jeszcze nie zainstalowalam :oops: bo kompuer tez zmienilam. Ale nic to, i tak sie ciesze, ze u Was tak domowo
wewatku. Pozdrowienia dla Twojego Starego i dla Młodego tez :D
DPS - 07-11-2007 08:09
Po pierwsze primo: jak mogłaś nam pozwolić tak się martwić? OPR honorowo Ci się należy i niniejszym zbierasz! 8)
Po drugie primo: GRATULUJĘ położenia płytek!!! Mam nadzieję, że będzie dane mi je ujrzeć jakoś. :lol:
Zadziwiacie mnie coraz bardziej i bardziej. Niesamowitą determinacją i siłą sprawczą. Niewielu ludzi z taką konsekwencją i siłą dąży do spełnienia swoich marzeń i celów - panie i panowie, czapki z głów!
To co pijemy? :D
Żelka - 07-11-2007 09:04
Szefowa, masz wybaczone. Ale i tak Ci natrzepie jak Cie zobacze. Jak sms-ow nie chcesz pisac to daj jeden sygnal dzwonkiem, tak tylko aby czlowiek wiedzial, ze ten sms nie poszedl na marne. :roll:
A Housik niech sie juz cieszy, bo nie dlugo jeszcze ma czekac.... :P
Co do siedzenia na forum... 8)
W sumie dobrze nam radzi Kulka aby stad troche zniknac. :roll: :wink:
Wygania nas, inaczej mowiac.., ale co zrobic, Jej tez trzeba wybaczyc, w sumie jak sie dzialki szuka to tak moze byc. :D 8) :wink:
rrmi - 07-11-2007 09:36
natrzepie Chyba cezko bedzie cos natrzepac , bo nie mam dywanow.
No moge do Niedzieli kupic , tylko nie wiem czy sie tak ubrudzi , zeby go trzepac :D
Czekamy :D
To jak AnSi sie znalazla to cala rodzinka w komplecie.
I to jeszcze z kotem dla Zosi :D
Dpsiu
OPR znosze i przyjmuje na klate.
Nasza praca to nie determinacja , tylko zwykla praca.
Jedni pracuja tak inni inaczej.
Mi ten rodzaj pracy pasuje .
Nie mam klientow , petentow czy innych kontaktow.
Jestem sama sobie szefem :roll:
AAA zobaczyc nie problem ,Intercity i juz :D
kuleczka - 07-11-2007 10:10
...
W sumie dobrze nam radzi Kulka aby stad troche zniknac. :roll: :wink:
Wygania nas, inaczej mowiac.., ale co zrobic, Jej tez trzeba wybaczyc, w sumie jak sie dzialki szuka to tak moze byc. :D 8) :wink: ja już z tym skończyłam
czasem tylko marysia, ew kleju powącham 8) :lol:
witaj anSi :D dawno Cię nie było
pokaży nam coś niecoś, albo chociaż tak obrazowo opowiedz
rrmi te dywany to do mojego przyjazdy będą mam nadzieję
chociaż jeden czerwony przed wejściem :D
Żelka - 07-11-2007 10:24
Kulkaaa, jak my wiemy o czym tu mowa.... Swoj swojego rozumie... :lol:
A Ty szefowo kupuj ten dywan, kupuj.... :lol: a ja juz pomysle co z nim zrobic... :wink:
p.s. dla Was tez mam prezenty, nie tylko dla Housa.... :D
mmmad - 07-11-2007 11:28
rrmi, ja z zasady nie wierze w wyjasnienia kobiet.
Napisz lepiej, kto Cie tak wkurzyl, ze forum i nas chcialas rzucic...
Żelka - 07-11-2007 12:17
Chciala? :o
Rzuciala na cale 4 dni.... :D
anSi - 07-11-2007 20:59
...
witaj anSi :D dawno Cię nie było
pokaży nam coś niecoś, albo chociaż tak obrazowo opowiedz... Czesc Kuleczko. Obrazowo to ja Ci powiem, ze burdel na kolkach u mnie narazie. Jedna łazienka " jeszcze "sie robi", jeden pokoj "sie jeszcze maluje". Generalnie to szaroniebiesko mi wyszlo in i outside :) Pokaze , niech no tylko kurz i pyl opadna. A tak w ogole to jutro mam wystapienie przed wojtami i starostami - to i w stresie letkim jestem...
rrmi - 07-11-2007 22:59
rrmi, ja z zasady nie wierze w wyjasnienia kobiet.
. Myslalam , ze silnej wiary jestes .
Jednak sie mylilam.
Pokaz jaie masz te kolory wpokojach bo sie widze sam nie pochwalisz. :D
Kulka
Dywanu nie bedzie , obejscie za to obmiote i moze nawet obgrabie. :D
Zeljko
Jeszcze poprzedni prezent nie oprawiony jest.
Przyjdzie czas i na to , przyjdzie kiedys :D
AnSi
Zaciekawily mnie Twoje zwiazki z soltysami i innymi :roll:
Pokazuj jak masz , nawet z balaganem.
Ciekawosc mnie zzera .
Dobrze , ze masz juz net.
Jakos dziwnie bylo jak Cie nie bylo.
Miejsce na liscie niepodpisane.
Tak jak Amber gdzies chyba z Windem odleciala.
Kiedy wracasz do domu ?
Welna w czesci polozona.
Duzo kurna tego jakos jest.
Zmywara stoi juz w kuchni [z tym , ze niepodlaczona] , piekarnik tez , ale na podlodze.
Teraz to mozna sie zastanowic jak to ma wygladac , mniej wiecej wiem , bo gniazdka musialam juz poplanowa , ale duzo miejsca jest i trzeba to jakos tak sprtynie poustawiac :D
Jako , ze sprytna jestem to sobie poradze.
Nagorzej , ze nieskormna :D
Jest tu ktos w tym domu ? :P
jea - 07-11-2007 23:06
Ja się pętam...
rrmi - 07-11-2007 23:08
Moge Ci marchewki nagotowac , chcesz ? :D
U mnie jest bardzo zimno na dworzu :-?
jea - 07-11-2007 23:13
Moge Ci marchewki nagotowac , chcesz ? :D
U mnie jest bardzo zimno na dworzu :-? Zapraszam do mnie...ciepło jest 8)
Marchewkę surową wcinam...
braza - 07-11-2007 23:14
Ja się pętam... I ja ...
rrmi - 08-11-2007 08:26
Wzielam sie i uspalam :D
Ktos mnie kiedys pytal o ocene szkoly polskiej i amerykanskiej :D
To moze ja bym tak powiedziala.
W szkole amerykanskiej nie jest mozliwe , zeby nauczycielka dziewczyny danego chlopaka , mowila tej dziewczynie , ze stac ta wlasnie dziewczyne na lepszego chlopaka a nie na takiego przemadrzalego i w ogole.
Przemadrzalosc tego wlasnie chlopaka objawia sie w prosty sposob.
Mowi jak cos jest nie tego .
Np. ostatnio powiedzial , ze jesli nauczyciel na podstawie domyslow , ze ktos nie rozwiazal sam zadania , tylko spisal z netu i ten ktos mowi , ze to nie prawda to jest przemadrzaly.
Jesli sie ktos pyta dlaczego chlopaki jak nie umieja dostaja jedynki , a dziewczynom sie daruje to tez jest przemadrzaly.
Jesli ten ktos odpiera logicznie zarzuty nt amerykanskiej szkoly , a codziennie dostaje od kogos wyklad jaka to ta szkola jest do .upy i w koncu pyta nauczyciela jai ten ma problem z amerykanska szkola -to jest przemadrzaly :D
Kiedy nauczyciel pyta tego kogos o cos i ten ktos nie wie , to mowi sie , ze sie nic nie nauczyl w amerykanskiej szkole.
I jesli wtedy ten ktos wspomina apel , na ktorym pytajaca nauczycielka zamiast ksiedzu powiedziala ksiedzowi , to znaczy , ze kazdy moze o czyms zapomniec i sie pomylic , to sie na to odpowiada , ze i tak amerykanska szkola jest gorsza.
A jak ten ktos pyta ...to co nie bede dluzej wymieniala ?
Pewnie nas wezwa do szkoly :-?
Wiem , ze maja z Nim krzyz panski , ale gdyby byli nauczycielami to daliby sobie rade.
Tylko kilku z Nich mowi zartem , ze z Toba to strach gadac , bo w pokoju nauczycielskim beda sie dasali :D
frosch - 08-11-2007 08:35
rrmisia moj starszy syn rowniez jest takim obronca ludu ucisnionego ( bo mlodszego to raczej czesciej trzeba bronic 8) )i miewa swoje zdanie , a nigdy nie chodzil do amerykanskiej szkoly :D
nie dajcie sie i walczcie o prawa syna
oczywiscie trzeba to wszystko zalatwiac dyplomatycznie , bo jak wiadomo jest w klasie maturalnej
dodam , ze tez mialam w szkole problemy i tez bylam krnabrna i przemadrzala :oops: .pewnie we krwi przejelam jakies zalazki niemieckiej szkoly , do ktorej chodzili moi dziadkowie , pradziadkowie i pra pra :roll:
DPS - 08-11-2007 09:44
Chciałabym mieć takiego ucznia. Takiego, który nie boi się myśleć i nie jest oportunistą. Z którym można twórczo rozmawiać i któremu można tak pięknie kształtować swiat dorosłych. Uwielbiam takich uczniów. Aż żal mi d..pę ściska, że go nie uczę. NAPRAWDĘ.
mikopiko - 08-11-2007 10:12
hej :D dawno mnie nie bylo :D
....a zdjęcia :cry: :cry: :cry: ja też chcę zobaczyć te cudne kafle...i łazienkę... :cry: :cry: :cry:
a co do przemądrzałości.. :oops: miałam taką kiedyś porąbaną nauczycielkę, która mówiła, że jestem pyskata i przemądrzała :o :lol: bo pytałam się dlaczego ja dostałam 3 a ktoś inny 4 - chciałam usłyszeć argumentację :roll: ...a ona zawsze mówiła czy ty się musisz kłócic o ocenę :o ...nie o to mi chodziło :lol: :lol: :lol:
spoko... koniec bliski na studiach cenione są indywidualności :D
Żelka - 08-11-2007 10:24
A zdjecia bedom? :roll: I dlaczeko dzielo artystyczne nie oprawione jeszcze? :evil:
Na szkole to ja sie nie znam, ale amerykanska musi byc gorsza skoro mila tam Australie i Austrie 8)
rrmi - 08-11-2007 21:29
hej :D dawno mnie nie bylo :D
normalnie zaniedbujesz sprawe Miko Z tymi studiami i indywidualnoscia to masz racje , tym , ze nastudia idzie sie majac mature :roll:
Zeljko
Zdaralo mi sie spotkac a ta zagramanica idiote co to nie wiedzial gdzie lezy Somalia.
Jak najbardziej.
W Polsce tez mi sie zdarza spotykac podobnych.
No nie ma inaczej..
Na ten temat mozna dlugo mowic.
Generalnie moje wrazenia i odczucia sa , ale bardzo skrotowo mowiac mniej wiecej takie.
Ucza tam tego co ma sie przydac kiedys tam.
Uczaich tez tego , ze zyja w najlepszym na swiecie kraju , ze powinni byc dumni z tego , ze sa Amerykance :D
I dodam tylko , ze tym ludziom generalnie zyje sie latwiej .
I to wcale nie dlatego , ze maja dobre kredyty.
A dlatego , ze zyja w przekonaniu , ze lepiej byc nie moze.
U nas inaczej jest.
Sporo ludzi mysli , ze na zachodzie to jest to i tamto a u nas ..ujnia.
Pewnie sporo w tym racji , jak i w tym , ze tylko ktos ograniczony nie chce spobowac czego innego w innym miejscu.
Generalnie jakos chyba mialam szcescie spotykac nieco bardziej rozeznanych w swiecie ludzi.
Nawet takich co to wiedzieli , ze w Polsce mamy PLN i jaki jest przelicznik do $
Z tym , ze jak mowie to mozna przy kilku flaszkach lepiej pogadac :D
Zeby juz na ziemie zejsc , to prosze powiedziec czy szafki kuchenne maja taka sama glebokosc jak np. zmywarka ?
Mam juz zmywarke w kuchni [niepodlaczona jednak :roll: ] i jakas taka wielka jest
Sufit w lyvingu sie jakos posuwa :D
I mam jeszcze toster na oknie.
Tylko gniazdka powybrzuszane i nieposkrecane
:D :D
Dpsiu i Frosiu dziekuje za imile slowa.
Przysiegam Was juz wiecej tymi moimi problemami nie zanudzac :-?
kaśka maciej - 08-11-2007 21:36
WRÓCIŁAŚ!!!!!!!!!!!! :D :D :D :D
Słuchy mnie doszły, że szaleliście z płytkami :D
No ładnie, tylko już nie rób takich przerw, co?? :roll:
Pozdrawiam, Kasia :D
DPS - 08-11-2007 21:39
No Ty już chyba cakiem... nie tego. :evil:
A o czym masz zamiar z nami rozmawiać? :o I kto Ci powiedział, że nudzisz??? :o No coś podobnego, jak żyję nie słyszałam takiej ... hm... niemądrości! 8)
Masz z nami rozmawiać o wszystkim i niczym nas nie zanudzasz i ja chcę żebyś o wszystkim gadała, bo mnie to wtedy rozwija! :roll:
A jak sufit się posuwa, to chociaż drzwi zamknij, żeby nie było słychać, jak on się posuwa.
A z kim właściwie on tak się posuwa? :o 8)
braza - 08-11-2007 21:39
Odnoszę wrażenie, że zmywarka i szafka kuchenna niekoniecznie muszą iść w parze z wymiarami, ale można też i dobrać takie, żeby pasowały. Szafki kuchenne (standart) mają gł. 60cm (to chyba najgłębsze; cały czas mówię o tych "kupnych" a nie zamawianych na wymiar). A zmywarka wydaje się wielka, bo wokół niej jest pusto! Jak dojdą szafki to i zmywarka schudnie :wink:
kaśka maciej - 08-11-2007 21:48
Tylko kilku z Nich mowi zartem , ze z Toba to strach gadac , bo w pokoju nauczycielskim beda sie dasali :D heheheh, czyli tylko oni mają jaja do nauczania :lol:
reszta to badziewie :-? z przykrością stwierdzam, ze nauczyciele to ..ujnia :-?
braza - 08-11-2007 21:59
A jak sufit się posuwa, to chociaż drzwi zamknij, żeby nie było słychać, jak on się posuwa.
A z kim właściwie on tak się posuwa? :o 8) Oj, Depeesiu, takie mało dyskretne pytanie :-? :wink: Z kim się posuwa to chyba sprawa samego sufitu, mniemam... :wink:
rrmi - 08-11-2007 22:01
A zmywarka wydaje się wielka, bo wokół niej jest pusto! Jak dojdą szafki to i zmywarka schudnie :wink: Ma Pani racje z pewnoscia.
Szafki bede musiala zamowic , bo moja kuchnia do typowych nie nalezy.
Beda 3 szafy po lewej , lodowka i slupek z piekarnikiem przy wejsciu z garazu , pod podciagiem nasz pekny stol i na srodku wyspa , a w rzedzie pod oknem od wejscia bedzie zlew , zmywarka i e 3 metry blatu robocego na szafkach..
To tyle wiem.
Dla mnie jedynym wymogiem jakims takim na amen sa drzwiczki .
Takie a nie inne i juz.
Dpsiu
Tak mi sie jakos wymknelo , chociaz mam wrazenie , pewnie nie tylko ja , ze wciaz zyje ta Ameryka i wciaz o tym gadam , a jestem tutaj i bardzo mi sie podoba .
Chyba tak byc musi.Czlowiek juz taki jest , ze teskni za czyms zawsze. :roll:
Kasiu
Ja znikad nie wracalam przeciez jestem calyn czas.
Tak mi tylko jakos czas zlecial :roll:
Co do nauczycieli , to ja podobnie jak Ty nie uogolniam , jak niczego zreszta.Jedni maja te jaja do nauczania a inni nie i juz.
Mysle , ze tu ma chyba duze znaczenie , ze to prowincja i jakies naciski maja . 8)
Co do posuwania sufitu to nie puszczam pary :roll:
DPS - 08-11-2007 22:06
Niestety, z tymi nauczycielami to Kasia ma dużo racji. Jeden taki oświecony właśnie się wypowiedział w wątku o dyslektykach na psychologu. Że on jest nauczycielem i 20 lat temu nie było dys -. I jego rodzice paskiem uczyli i pomogło. A teraz to źle, bo lecą do Poradni i już papierek mają. No... nie chcę być niegrzeczna, ale ciśnie mi się na usta, że to ... no... :oops: No, wiecie. :evil:
rrmi - 08-11-2007 22:26
Dpsiu
Z takimi cwokami to nawet szkoda gadac , bo pewnie tym paskiem to i rozum mial wytluczony .
Nic nie poradzisz.
:-?
kuleczka - 09-11-2007 00:31
też wyczytałam o tym pasku :roll:
miałam nawet coś wyskrobać, ale ostatnio chyba za dużo łażę po forum i czepiam się kurna no :P
robię się jakaś zgredziała :D
macie Wy z tą szkołą polską utrapienie
taki fajny chłopak, odważny, mający swoje zdanie i normalnie upupić, maskę założyc, gębę przyprawić, pokazać miejsce w szeregu............... :(
smutne jest to nasze szkolnictwo jak @##$%^^
na studiach jednak naprawdę ceni się indywidualność, przynajmniej u nas tak było
im ktoś bardziej zakręcony i ze świeżym spojrzeniem, tym lepsze punkty zbierał 8)
pozostaje czekać
anSi, dziękuję za obrazowy wielce opis :)
a jak tajemnicze wystąpienie wypadło i o czym występowałaś? :wink:
zaszczyś jeszcze odpowiedzią :)
Ps. rrmi wybaczam dywany :D
a z tymi grabiami to będziesz tak czekać na mnie :roll:
DPS - 09-11-2007 08:48
też wyczytałam o tym pasku :roll:
miałam nawet coś wyskrobać, ale ostatnio chyba za dużo łażę po forum i czepiam się kurna no :P
robię się jakaś zgredziała :D A wiesz, Kuleczko, że też ostatnio mam takie wrażenie? To kryzys wieku i tożsamości czy jak? :roll:
Rrmisia, masz rację, że szkoda gadać, ale jak czytam takie banialuki rodem z ciemnogrodu, to nóż mi się sam w kieszeni otwiera i nie wytrzymuję i coś zaraz mówię. :oops: No, nie umiem takich bzdur i wymysłów spokojnie przyjmować. :oops:
rrmi - 09-11-2007 08:54
No, nie umiem takich bzdur i wymysłów spokojnie przyjmować. :oops: Az`zal , ze Cie tu nie bylo kiedy wystepowala wiadoma osoba.
To dopiero byly bzdury :D
Kulka
No z grabiami bede , a co nie podoba sie ?
Mam na koktailowo moze byc ? :D
Bym poprosila w inetncji pogody bez deszczu ,
bo trzeba sie styropianem zajac na zewnatrz . :wink:
Tak Wam powiem Dziewczeta drogie , ze sie czepiacie , dlatego , ze juz jestescie w takim wieku , ze nic innego nie pozostaje .
Tylko zlosc , ze uroda przeminela , ze sie faceci juz nie tak za Wami obgladywuja na ulicy.
To gorycz :lol:
kuleczka - 09-11-2007 09:10
też wyczytałam o tym pasku :roll:
miałam nawet coś wyskrobać, ale ostatnio chyba za dużo łażę po forum i czepiam się kurna no :P
robię się jakaś zgredziała :D A wiesz, Kuleczko, że też ostatnio mam takie wrażenie? To kryzys wieku i tożsamości czy jak? :roll: :oops: ale mi wstyd teraz
w domu to już się mój ślubny zbuntował, normalnie przelałam czarę upierdliwości i stanu "bez kija nie podchodź"
miewam czasem takie okresy, ale pocieszam się, że nieczęsto
kryzys wieku i tożsamości powiadasz :o ja poproszę o łagodniej brzmiącą diagnozę :lol: się wystrachałam
może to tylko ta gorycz, co to rrmia mówiła :D
ps. dobra, to teraz jak ns idę komuś w d..ę powłazić :wink:
i niech me winy zostaną odkupione 8)
anSi - 09-11-2007 10:59
Rmisiu i Kuleczko wystepowalam na temat "Rola i mozliwosci e-learningu w ksztalceniu ustawicznym" - bo projekt realizujemy -Centra Ksztalcenia na Odleglosc na Wsiach. Powiem szczerze, ze nie widzialam, zeby jakis wojt padl z wrazenia po mom wystapieniu - no to nie wiem, co myslec :-? :evil: :D
No a tak w szczegole to nauczycielka jestem no i teraz rozgladam sie czy ja mam te no...jak to mowice...JAJA :roll: :D
DPS - 09-11-2007 12:22
też wyczytałam o tym pasku :roll:
miałam nawet coś wyskrobać, ale ostatnio chyba za dużo łażę po forum i czepiam się kurna no :P
robię się jakaś zgredziała :D A wiesz, Kuleczko, że też ostatnio mam takie wrażenie? To kryzys wieku i tożsamości czy jak? :roll: :oops: ale mi wstyd teraz
w domu to już się mój ślubny zbuntował, normalnie przelałam czarę upierdliwości i stanu "bez kija nie podchodź"
miewam czasem takie okresy, ale pocieszam się, że nieczęsto
kryzys wieku i tożsamości powiadasz :o ja poproszę o łagodniej brzmiącą diagnozę :lol: się wystrachałam
może to tylko ta gorycz, co to rrmia mówiła :D
ps. dobra, to teraz jak ns idę komuś w d..ę powłazić :wink:
i niech me winy zostaną odkupione 8) Eeee, no Kulka!!! :lol: Ja to jakoś kretyńsko napisałam, ale mi chodziło o to, że ja mam wrażenie o sobie, że to ja jestem upierdliwa, absolutnie nie Ty!!!! :oops: :oops: :oops:
No proszę Cię, nie stresuj się bez sensu, to o mnie tutaj chodzi!!! :oops: :oops: :oops: PRZEPRASZAM!!! Plissss!!! No!!!!!
Kurde, zawsze coś walnę jak łysy grzywką o beton!!! :evil:
DPS - 09-11-2007 12:26
Rmisiu i Kuleczko wystepowalam na temat "Rola i mozliwosci e-learningu w ksztalceniu ustawicznym" - bo projekt realizujemy -Centra Ksztalcenia na Odleglosc na Wsiach. Powiem szczerze, ze nie widzialam, zeby jakis wojt padl z wrazenia po mom wystapieniu - no to nie wiem, co myslec :-? :evil: :D
No a tak w szczegole to nauczycielka jestem no i teraz rozgladam sie czy ja mam te no...jak to mowice...JAJA :roll: :D AnSi, czy będzie nadużyciem, jeśli Cię poproszę o kilka zdań z wyjaśnieniem tego projektu na priva? Z wielu względów takie sprawy mnie interesują i byłabym bardzo wdzięczna za jakiś ogólny zarys tematu. :D
Na czym polega pomysł, kto może się kształcić, kto finansuje i jak to się odbywa? Bardzo ogólnie, nie chcę być namolna. :oops:
mmmad - 09-11-2007 12:29
rrmi, ja z zasady nie wierze w wyjasnienia kobiet.
Myslalam , ze silnej wiary jestes .
Jednak sie mylilam.
Pokaz jaie masz te kolory wpokojach bo sie widze sam nie pochwalisz. :D W wierze utwierdzaja mnie cuda.
Kilka late temu spotkalem jedno i tak z nim zyje do dzis. :D
Mimo to, zostalem wierny zasadom. :roll:
(Nie napisze, ze zasady zobowiazuja :) )
Moj aparat, podobnie jak moje oko, nie rozroznia tych kolorow, wiec nie ma sie co meczyc...
To co przezywacie to moze byc: menonukleoza, ZNP, SCHN lub WDWSP :P
Takie pytanie ot: czy jak Twoj protoplastus chodzil do szkolu w US to czy tez mialas tegu typu dylematy? Tak sie zastanawiam, czy jego problemami zajelas sie z racji lokalnej specyfiki szkoly.
deja vu - 09-11-2007 15:14
też wyczytałam o tym pasku :roll:
miałam nawet coś wyskrobać, ale ostatnio chyba za dużo łażę po forum i czepiam się kurna no :P
robię się jakaś zgredziała :D A wiesz, Kuleczko, że też ostatnio mam takie wrażenie? To kryzys wieku i tożsamości czy jak? :roll:
Rrmisia, masz rację, że szkoda gadać, ale jak czytam takie banialuki rodem z ciemnogrodu, to nóż mi się sam w kieszeni otwiera i nie wytrzymuję i coś zaraz mówię. :oops: No, nie umiem takich bzdur i wymysłów spokojnie przyjmować. :oops: Q_rwa, ja rowniez :D .Pas mi sie sam rozwija i mam ochote "naaaapierdalac" swoje dziecko.:lol:
O przepraszam, zapomnialem sie przywitac . :oops:
Dzien Dobry. 8)
kuleczka - 09-11-2007 15:24
Eeee, no Kulka!!! :lol: Ja to jakoś kretyńsko napisałam, ale mi chodziło o to, że ja mam wrażenie o sobie, że to ja jestem upierdliwa, absolutnie nie Ty!!!! :oops: :oops: :oops:
No proszę Cię, nie stresuj się bez sensu, to o mnie tutaj chodzi!!! :oops: :oops: :oops: PRZEPRASZAM!!! Plissss!!! No!!!!!
Kurde, zawsze coś walnę jak łysy grzywką o beton!!! :evil: uffff, to mogę się dalej czepnąć tu i ówdzie :D
kamień z serca :lol:
daja vu dzień dobry :D
trzymaj pas na wodzy...... nie uchodzi, żeby się sam tak panoszył :roll:
kuleczka - 09-11-2007 15:28
Rmisiu i Kuleczko wystepowalam na temat "Rola i mozliwosci e-learningu w ksztalceniu ustawicznym" - bo projekt realizujemy -Centra Ksztalcenia na Odleglosc na Wsiach. Powiem szczerze, ze nie widzialam, zeby jakis wojt padl z wrazenia po mom wystapieniu - no to nie wiem, co myslec :-? :evil: :D
No a tak w szczegole to nauczycielka jestem no i teraz rozgladam sie czy ja mam te no...jak to mowice...JAJA :roll: :D pozostając w temacie e-learningu, lepiej aby Twoje jaja pozostały wyłącznie wirtualne :D
tak serio, to ja trochę nie wierzę w nauczanie przez intenet
mamy już uczelnie wirtualne
jednak nic nie zastąpi motywacji, jakiej doświadczamy w kontakcie z drugim człowiekiem w realu :roll:
popraw mnie, jeśli się mylę :wink:
deja vu - 09-11-2007 15:28
Eeee, no Kulka!!! :lol: Ja to jakoś kretyńsko napisałam, ale mi chodziło o to, że ja mam wrażenie o sobie, że to ja jestem upierdliwa, absolutnie nie Ty!!!! :oops: :oops: :oops:
No proszę Cię, nie stresuj się bez sensu, to o mnie tutaj chodzi!!! :oops: :oops: :oops: PRZEPRASZAM!!! Plissss!!! No!!!!!
Kurde, zawsze coś walnę jak łysy grzywką o beton!!! :evil: uffff, to mogę się dalej czepnąć tu i ówdzie :D
kamień z serca :lol:
daja vu dzień dobry :D
trzymaj pas na wodzy...... nie uchodzi, żeby się sam tak panoszył :roll: :P :D :P nie "bac taka cfana", bo Ci dom na forum gazety lobsmaruje. :P
Dzien Dobry. :P
kuleczka - 09-11-2007 16:00
:P :D :P nie "bac taka cfana", bo Ci dom na forum gazety lobsmaruje. :P
Dzien Dobry. :P :lol: tu cię mam misiu :D
z szantażem na kobietę słabą, bezbronną, puch marny.....
nie uchodzi jeszcze bardziej, niż wywijanie paskiem :P
DPS - 09-11-2007 17:03
Kuleczka, to mi ulżyło, że się nie gniewasz. :D
House, i ganiasz z tym paskiem dzieciaki po domu, rycząc strasznym głosem? :lol:
deja vu - 09-11-2007 20:20
Kuleczka, to mi ulżyło, że się nie gniewasz. :D
House, i ganiasz z tym paskiem dzieciaki po domu, rycząc strasznym głosem? :lol: a jak, pewnie. :D Zone tez ganiam, ale ze sztywnym kijem, "cholerze" tez sie cos nalezy. :P
DPS - 09-11-2007 20:36
Tylko nie mów, że żona ucieka!!! :lol: 8)
AmberWind - 09-11-2007 21:54
Hej, hej witajcie :-)
rrmisiu, no co ja czytam :roll: Czyzby znowu ktos sie Synka czepial? I Pewnie znowu za samodzielnosc i wolnosc myslenia :-? Wspolczuwam i zycze wytrwalosci ... no i odpornosci, bo ta chyba mocno potrzebna :roll:
Zasuwacie jak pszczolki :-) Ale sie nie dziwie! Im blizszy koniec, tym motywacja wieksza :-) Majster musi byc z Ciebie dumny, a i Ty pewnie na Majstra lypiesz z luboscia 8) :oops: :D
A ja wciaz u Mamy 8) To cos co mnie wciaz meczy, to ostre zapalenie krtani i niestety oskrzeli :o Juz moge niby mowic, ale jak mowie to dostaje napady niemal astmatycznego kaszlu :o Najlepsza kuracja, oprocz antybiotykow jest calkowite milczenie przez pare dni 8) Okruta to kara, okrutna dla takiego gadulca jak ja 8)
Ale nic to ... jakos przezyje.
Droga kupna weszla dzisiaj w posiadanie pieknego, ufickiego nawilzacza powietrza z pomiarem wilgotnosci ... :wink:
Okazalo sie, ze mam w sypialni powietrze suche jak wior ... tylko 39% :o
No wiec nawilzam sie i jonizuje, czego i Wam zycze :-)
braza - 09-11-2007 22:10
Amberciu witaj!!!! Dobrze Ci u Mamusi, oj dobrze :D Rozumiem, że mówić nie możesz, jednakowoż ręce chyba sprawne masz, a do wystukiwania literek na klawiaturze to one najbardziej przydatne :wink:
Zdrówka życzę!!
Rrmisiu czy ja moge się poprosić pięknie i nieśmiało o zdjątka :oops:
O tak: http://i.aeri.pl/f/0/24/g/1017.jpg
Strona 30 z 105 • Zostało znalezionych 12413 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105