ďťż
Czy ściana oddycha? Wełna czy styropian? Mity i fakty




zahir1000 - 26-11-2006 18:24
No to teraz panowie znawcy tematu tak dla przykładu jak byście wybudowali taki oto domek

http://www.projekty.murator.pl/proje...74&IdKolekcji=

prosty w kwadracie, z poddaszem użytkowym, dach koperta, pow.netto 166 m2 pow.użytkowa 115 m2 ogrzewanie komunalne ścienne. Dojdzie wiata przed garażem oraz większy taras.
Co proponujecie ?
tylko nie rozkręcajcie się z kosztami za bardzo. Chciałbym się zmieścić w 300tyś :roll: myślę ze daję Wam pole do popisu oraz możliwość wykorzystania wcześniejszych wniosków :roll:
Nie ukrywam że wasza pomoc pomogłaby mi bardzo. Zamierzam startować 2007 ewentualnie 2008 i nie chcę pośpiechu, tak 2 lata sobie daję na zakończenie budowy. Pieniążki już są i czekają cierpliwie :)

Z GóRY DZIęKI WIELKIE ZA POMOC

Pozdrawiam. Janusz





Kero - 01-12-2006 12:17
Witam po raz pierwszy na tym forum.
Nie przeczytałem do końca całego tematu ponieważ zmęczyło mnie to.
A szukałem odpowiedzi na pytanie:
Budować dom z BK 36cm ściany zewnętrzne i wierzyć, że nie zajdzie konieczność docieplania. Czy też przyjać wersję BK 30cm i z góry założyć, że będzie docieplany.

Ten projekt
http://www.studioatrium.pl/projekt-d...5,61,opis.html
w odbiciu lustrzanym. przy czym znika poz. 13 czyli wiata. Budynek połączony jest z garazem. Wiata i garaż będą stanowiły jedno pomieszczenie (coś w rodzaju pomieszczenia rozrywkowo-rekreacyjnego (bilard, siłownia, rzutki i pierdołki a moze i barek)



Sunao - 01-12-2006 15:28

Witam po raz pierwszy na tym forum.
Nie przeczytałem do końca całego tematu ponieważ zmęczyło mnie to.
[...]
Nie doczytałem do końca Twojego postu ponieważ nie miałem czasu. Odpowiedź brzmi: TAK.

Pozdrawiam,

Sunao



Kero - 01-12-2006 15:36
Do zupełnie nierozgarniętych sam siebie nie zaliczam jednak odpowiedź "TAK" jest tak naprawdę żadną odpowiedzią kiedy stwaia się w zasadzie dwa warianty do wyboru ale dziękuiję za chęci.





ijoskowski - 01-12-2006 17:40
moje sciany oddychaja sam widzialem



jabko - 01-12-2006 21:14
No właśnie ja teraz też słyszę zmęczony oddech mojej ściany.
Muszę po zimie zakryć jąstyropianem bo sie bidulka zadyszy na śmierć :lol:



Sunao - 03-12-2006 21:05

Do zupełnie nierozgarniętych sam siebie nie zaliczam jednak odpowiedź "TAK" jest tak naprawdę żadną odpowiedzią kiedy stwaia się w zasadzie dwa warianty do wyboru ale dziękuiję za chęci. Problem w tym, że to TY wybierasz, a jeżeli nie chce Ci się poczytać aby wybrać świadomie, to dokładnie wszystko jedno na co sie zdecydujesz, bo nie będziesz wybierał merytorycznie. Moja odpowiedź była zgryźliwa (jakby ktoś nie dostrzegł), bo jak można odpowiedzieć na pytanie postawione tak: "Hej frajerzy! Zastanówcie sie co mam wybrać, bo mi sie nie chce!"

Pozdrawiam,

Sunao



Kero - 04-12-2006 08:24
To prawda, że zgryźliwości nie brak panu panie filozofie co tylko dzieci mogłyby nie zauważyć.
"Hej frajerzy! Zastanówcie sie co mam wybrać, bo mi sie nie chce!"
Gwoli ścisłości to powiem, że jesteś pan zwyczajnym zadufanym w sobie manipulatorem ponieważ podając powyższe słowa w cudzysłowie sugeruje pan iż są to moje słowa tymczasem wypisujesz pan zwyczajne kłamstwo.
To pokazuje z jaką uwagą pan czyta słowa innych.
W żadnym miejscu nie użyłem takiego sformułoweania ale to bez znaczenia jest dla zaroumialca takiego jak pan.
Ja NIE PRZECZYTAŁEM DO KOŃCA BO MNIE TO ZMĘCZYŁO tak brzmiały moje słowa i oznaczają one diiamtralnie co innego ale rozumiem, że dla pana ścisłego mózgowca jest to za trudne.
Zmęczyło mnie to ponieważ w 2/3 tematu jaki przeczytałem nieustanne trwała przepychanka za i przeciw i nie byłem w stanie sam zdecydować, po której ze stron mam się opowiadać bo nie uważam się w przeciwieństwie do pana za zarozumialca.
Na zakończenie powiem panu, że nie czekam na odpowiedź frajerów.



Sunao - 04-12-2006 11:38

To prawda, że zgryźliwości nie brak panu panie filozofie co tylko dzieci mogłyby nie zauważyć.
"Hej frajerzy! Zastanówcie sie co mam wybrać, bo mi sie nie chce!"
Gwoli ścisłości to powiem, że jesteś pan zwyczajnym zadufanym w sobie manipulatorem ponieważ podając powyższe słowa w cudzysłowie sugeruje pan iż są to moje słowa tymczasem wypisujesz pan zwyczajne kłamstwo.
To pokazuje z jaką uwagą pan czyta słowa innych.
W żadnym miejscu nie użyłem takiego sformułoweania ale to bez znaczenia jest dla zaroumialca takiego jak pan.
Ja NIE PRZECZYTAŁEM DO KOŃCA BO MNIE TO ZMĘCZYŁO tak brzmiały moje słowa i oznaczają one diiamtralnie co innego ale rozumiem, że dla pana ścisłego mózgowca jest to za trudne.
Zmęczyło mnie to ponieważ w 2/3 tematu jaki przeczytałem nieustanne trwała przepychanka za i przeciw i nie byłem w stanie sam zdecydować, po której ze stron mam się opowiadać bo nie uważam się w przeciwieństwie do pana za zarozumialca.
Na zakończenie powiem panu, że nie czekam na odpowiedź frajerów.
No i brawo. Przy okazji popytaj "frajerów" z polonistyki o zasady stosowania cudzysłowu. Twoja reakcja potwierdza, że (tutaj cytat dosłowny) "Do zupełnie nierozgarniętych sam siebie nie zaliczam [...]" jest najwyraźniej (tu wyrwany z kontekstu cytat dosłowny) "skrótem myślowym".
Dalej będziemy dywagować? Jeżeli to słowo sprawia Tobie trudności sprawdż jego znaczenie tutaj: http://www.slownik-online.pl/kopalin...BA0033EC32.php

Pozdrawiam,

filozof,zadufany w sobie manipulator, ścisły mózgowiec, zarozumialec i co tam jeszcze przeoczyłem
:roll:

:D :lol: :)



Kero - 04-12-2006 12:18
Teraz z pewnością próżność spełniała się.
Podejżewam, że i w skrótach zblizonych do Maciarewiczowych jest pan najlepszy.
Żegnam żałosny panie.



Sunao - 04-12-2006 12:24

Teraz z pewnością próżność spełniała się.
Podejżewam, że i w skrótach zblizonych do Maciarewiczowych jest pan najlepszy.
Żegnam żałosny panie.
Zdania pierwszego nie rozumiem :(
Zdanie drugie z ortografem :(
Zdanie trzecie: Mam nadzieję, że pożegnanie jest definitywne i zdania nie zmienisz.

EOT

Pozdrawiam i przepraszam za zaśmiecenie wątku.

Sunao



zahir1000 - 04-12-2006 15:27
Hej FORUMOWICZE normalnie mnie zatkało jak to czytam :-?

Chyba pomyliłem tematy, myślałem że coś o ociepleniach tu będzie :roll:

No więc przepraszam że się wtrąciłem, nie zamierzam przeszkadzać więc się ulatniam. Pa



świercz - 04-12-2006 15:38
moje ściany sie pocą.. uff gorąco dość przecie - oby do lata tak hheheh :lol:



zahir1000 - 04-12-2006 16:37

moje ściany sie pocą.. uff gorąco dość przecie - oby do lata tak hheheh :lol: Użyj antiperispiranta :lol:

:oops: no dobra już znikam :oops:



ksetvipb - 10-12-2006 22:47
...u mnie będzie styropian, a wełna na stropach...



eRaf - 11-12-2006 13:27
Fajną stronkę podał w sąsiednim wątku adam_mk:
http://www.republika.pl/mieszkaj_lep...zewnetrzne.htm
Warto poczytać m.in. o "oddychaniu" ścian
Pzdr



Janussz - 17-01-2007 23:04
Fajnie facet pisze.



two_people - 25-01-2007 18:43

Już kiedyś zadawałem pytanie na forum na które nikt mi nie odpowiedział- czy stosowanie paroizolacji na dachu nie spowoduje czasami odwrotnego skutku a mianowicie zawilgocenia wełny i więżby - szczególnie w lecie kiedy na zewnątrz jest cieplej i jest wyższa wilgotność bezwzględna niż w środku. :-? Spowoduje tylko wtedy, jeżeli paroizolację wyłożysz odwotną stroną. Przepływ wilgoci następuje w niej tylko w jednym kieunku, czyli od wewnątrz na zewnątrz.



two_people - 25-01-2007 18:59

Witam po raz pierwszy na tym forum.
Nie przeczytałem do końca całego tematu ponieważ zmęczyło mnie to.
A szukałem odpowiedzi na pytanie:
Budować dom z BK 36cm ściany zewnętrzne i wierzyć, że nie zajdzie konieczność docieplania. Czy też przyjać wersję BK 30cm i z góry założyć, że będzie docieplany.

Ten projekt
http://www.studioatrium.pl/projekt-d...5,61,opis.html
w odbiciu lustrzanym. przy czym znika poz. 13 czyli wiata. Budynek połączony jest z garazem. Wiata i garaż będą stanowiły jedno pomieszczenie (coś w rodzaju pomieszczenia rozrywkowo-rekreacyjnego (bilard, siłownia, rzutki i pierdołki a moze i barek)
Musisz pamiętać o jednym: najlepszym izolatorem cieplnym jest wełna lub styopian (najniejsze współczynniki przenikania ciepła), a nie mateiał konstukcyjny.
W fizyce budowli jest zasada: Najlepsze ściany to tójwastwowe, potem dwu, a potem jedno.
Stosując ścianę jednowastwową, masz zachowany normowy współczynnik przenikania ciepła (jak to poducenci zapewniają), ale pamiętaj że wymagany współczynnik przenikania ciepła dla ścian dwuwastwowych jest inny (niższy, czyli lepszy). Konkluzją tego jest to że sezonowe zapotrzebowanie na ciepło (czyli to ile będziesz płacił rocznie za ogrzewanie), jest niższe w ścianach dwuwarstwowych, gdzie będzie zastosowana izolacja cieplna.



jabko - 26-01-2007 10:55

...
Musisz pamiętać o jednym: najlepszym izolatorem cieplnym jest wełna lub styopian (najniejsze współczynniki przenikania ciepła)... .
hmmm
wełna powiadasz ?
Wełna to kamień lub szkło.

Może jednak styro i wełna są ciepłe nie dlatego ze jako materiał słabo przewodzą tylko dlatego że cosw sobie trzymają. Coś co jest doskonałym izolatorem.
Zastanów się troszke :lol:



two_people - 26-01-2007 11:31


Może jednak styro i wełna są ciepłe nie dlatego ze jako materiał słabo przewodzą tylko dlatego że cosw sobie trzymają. Coś co jest doskonałym izolatorem.
Zastanów się troszke :lol:
Bije dzwon, ale nie wie gdzie on....bez urazy, ale tak bym określił tę odpowiedź.
Co świadczy o tym iż dany materiał jest dobrym izolatorem cieplnym? Współczynnik 'lambda", czyli współczynnik przewodzenia ciepła, a proszę podaj mi materiał, który miałby mniejszy niż wełna czy styropian?
A ciepło akumuluje zazwyczaj materiał konstrukcyjny, np jakis pustak ceramiczny.



minioiminio - 26-01-2007 13:57
To ja trochę z innej beczki. Podobno styropian świetnie izoluje, ale gorzej z przepuszczaniem pary wodnej. No to co się dzieje na styku styropian - ściana nośna (np. z Silki). Czy przypadkiem nie będzie się tutaj wykraplać wilgoć. Słyszałam opinie od budowlańców, że spotkali się już z „grzybkiem” podczas zrywania starego styropianu. Czy to możliwe? :o



demex - 26-01-2007 14:05

To ja trochę z innej beczki. Podobno styropian świetnie izoluje, ale gorzej z przepuszczaniem pary wodnej. No to co się dzieje na styku styropian - ściana nośna (np. z Silki). Czy przypadkiem nie będzie się tutaj wykraplać wilgoć. Słyszałam opinie od budowlańców, że spotkali się już z „grzybkiem” podczas zrywania starego styropianu. Czy to możliwe? :o Oczywiście, że możliwe. Sam widziałem grzyba pod styropianem.
PS. Znam jednego chemika (z zamiłowania ekolog), który jak się dowiedział, że budynek w którym pracuje mają ocieplać styropianem a nie wełną, powiedział że odchodzi z pracy, że nie będzie w grzybni pracował.
Kurcze czemu ta wełna jest taka droga . . .



weni - 26-01-2007 14:10
"grzybek" może być czasami ale to jest błąd wykonawcy!!!!!



demex - 26-01-2007 14:20
Heh... A co wykonawca ma zrobić ze styropianem? podziurkować aby przepuszczał wilgoć ? :)



minioiminio - 26-01-2007 14:30
Podobno można zastosować szczeliny wentylacyjne, podobne jak w przypadku ocieplana wełną mineralną ściany trójwarstwowej. Tylko, czy ktoś sprawdził już to rozwiązanie?



weni - 26-01-2007 14:37
wykonawca "klei" styropian tylko na placki bo tanio i oszczędnie :evil: :evil:
a jak powinno być?



weni - 26-01-2007 14:44
http://www.semprefarby.pl/poradnik.html
i po kłopocie! :D



weni - 26-01-2007 14:46
a czy wiecie że dziurkowany styropian jest od roku w ofercie?



demex - 26-01-2007 14:58

a czy wiecie że dziurkowany styropian jest od roku w ofercie? Poproszę o więcej szczegółów.



minioiminio - 26-01-2007 15:06
Do weni

Może zbyt szybko przejrzałem stronę, ale nie znalazłam tam nic co mogłoby pokazywać drogę ujścia (ewentualnej) wilgoci powstającej na połączeniu ściana nośna – styropian.
Może mi wyjaśnisz. Będę wdzięczna.

P.S.
To nie złośliwości, ale próba rozwikłania nurtującego mnie zagadnienia. :oops:



weni - 26-01-2007 15:11
http://www.adexplus.pl/Pliki/proterm.pdf
to są szczegółowe szczegóły :D
oni są moją konkurencją ale co tam :D



Janussz - 26-01-2007 23:39

Podobno można zastosować szczeliny wentylacyjne, podobne jak w przypadku ocieplana wełną mineralną ściany trójwarstwowej. Tylko, czy ktoś sprawdził już to rozwiązanie? A gdzie ma ta szczelina być? Pomiędzy murem nośnym i styropianem przymocowanym do ściany osłonowej?



two_people - 27-01-2007 20:53
Muszę przyznać że pierwszy raz się spotykam ze styropianem wentylowanym, ale według mnie jest to sprzeczne rozwiązane (również chcę się odnieść do zagadnienia grzyba, o którym kilka postów wstecz była mowa)

Rolą styropianu (izolacji cieplnej) jest jak najbadziej szczelne zamknięcie powierzchni ścian (przegody zewnętrznej). W przypadku styropianu wentylowanego zmine powietrze zewnętrzne dochodzi do przegody (zapewne mikrokanałkami, co może powodować jakieś dobne mostki temiczne), czyli taki styropian nie może posiadać takiego samego współczynnika przewodzenia ciepła jak każdy inny...czyli wychodzi na to że ocieplamy ściany po to aby z powrotem dopuścić do nich dostęp działania powierza zawnętrznego.

A jeśli chodzi o grzyb. Pamiętajcie że wełna przepuszcza około "aż i tylko" 3% wilgoci, więc i pod wełną może wystąpić grzyb. Taki styropian miałby ponoć likwidować skutki, a nikt nie zastsnawia się co może być przyczyną.

Według mnie mogą być dwie, a one są związane z pytaniem: W jaki sposób dostała się tam wilgoć i dlaczego? (wilgoć i zimne powietrze jest idealnym śodowiskiem dla rozwoju grzybni)
1. Z wewnątrz, czyli w budynku znajdują się słabo wentylowane pomieszczenia. Nie trzeba wcale stosować wentylacji mechanicznej (choć bym ją polecał), wystaczy wietrzyć pomieszczenia przez otwacie okien, a należy to robić krótko, ale intensywnie, co nie powoduje mocnego obniżenia temperatuy w pokoju.
2. Z zewnątrz, czyli mogłobyc błędnie wykonane ocieplenie

Reasumując, przy ocieplaniu budynku, nalezy pamiętać że wilgoć, która wcześniej bez poblemu przedostawała się przez ściany, teraz zaczyna gromadzić się na ścianach.

Może na jakimś etapie mojego myślenia gdzieś śię mylę, więć bardzo proszę o inne zdania, bo wcale nie twierdzę że zjadłem wszystkie rozumy....



Janussz - 27-01-2007 21:26
Najlepszym izolatorem termicznym są gazy w "bezruchu".
Powietrze w tych kanalikach jest zamknięte. Nie ma więc obawy o jego ruch, a więc nie będzie mostków cieplnych.
Dlaczego mówisz, że wełna przepuszcza tylko 3% wilgoci?



weni - 27-01-2007 21:33
ja zawsze polecam nawiewniki higrosterowane



weni - 27-01-2007 22:01
wełna przepuszcza między 30a60% więcej wilgoci niż np;porotherm.
to są przybliżone wartości ponieważ żadna firma nie precyzuje



damaster - 28-01-2007 17:54
SERDECZNIE WITAM. Mój problem polega na tym iż zakupiłem domu w którym mieszkam już 2 lat. jest to dom wybudowany z pustaka żużlowego , cały pustak -styropian5 cm-połówka lub w innej kolejności. Mój problem polega na tym iż w niektórych częściach domu pojawił się grzyb,pleśń. jest to dom tzw przy ziemi, bez piwnic. Chociaż posiada drenaż oraz jest obłożony fonduliną wilgoś przechodzi do domu od fundamentów oraz w niektórych miejscach ścian. Niewiem czy po miedzy pustakami styropian był poukładany szczelnie. Teraz mam problem czy docieplać dom , styropianem , czy wełną, czy jest sens docieplania i oczywiście jaką grubością to mam zrobić jeżeli jest taka możliwość. Oczywiście boję się takiego stwierdzenia tzw. ze nie powinno się 2 razy docieplać domu. Proszę o fachowe i przejrzyste uwagi w moim problemie. Pozdrowienia dla wszystkich.



weni - 28-01-2007 21:14
a z jakiego miasta jesteś?
jak będe przejazdem to obejrze ten twój "problem"
pozdrawiam



tom17 - 31-01-2007 09:52

Spowoduje tylko wtedy, jeżeli paroizolację wyłożysz odwotną stroną. Przepływ wilgoci następuje w niej tylko w jednym kieunku, czyli od wewnątrz na zewnątrz. paroizolacja ma dwie strony? - przecież to zwykła folia.
:o



Tomek_W - 31-01-2007 16:24
Uffffff... Przeczytałem wszystko :D
Co do tej wilgoci na styku ściana-styropian to może rozwiązaniem jest styropian ryflowany? Jak sądzicie?



Jezier - 31-01-2007 16:30
Rozwiązaniem jest brak wilgoci na styku styropianu ze ścianą. Najprostsze i najskuteczniejsze i najłatwiejsze do wykonania.



Tomek_W - 31-01-2007 16:35
Sorki Jezier, ale nie bardzo Cię zrozumiałem. Twierdzisz, że nie pojawi się pod styropianem wigoć?
Jeśli możesz to odpowidając wyłącz cynizm :D
P.S. Swoją drogą pozdrawiam kolegę żeglarza :D



Aniss - 31-01-2007 19:07
U mnie będzie ściana jednowarstwowa, więc nie ma problemu i chyba dobrze :)



Jezier - 31-01-2007 19:24
Tomek_W. W prawidłowo wykonanej ścianie dwuwarstwowej nie pojawi się wilgoć która w jakiś sposób miałaby zagrozić ścianie. Nie trzeba stosować styropianu ryflowanego czy nawet dziurawionego albo wełny zamiast styropianu. Nawet jeśli ściana będzie wymurowana i ocieplona szybko i będzie w niej sporo wilgoci technologicznej to ta ściana w miarę upływu czasu wyschnie nawet jeśli izolacja będzie styropianowa.
Ściana jednowarstwowa pod względem wilgotności nie jest lepsza od dwuwarstwowej czy trzywarstwowej. Jest raczej gorsza. Nic się jej nie dzieje ale poziom zawilgocenia może mieć niekorzystny wpływ na współczynnik przenikania ciepła takiej ściany jednowarstwowej.



Tomek_W - 01-02-2007 00:37
Ad Jezier.
Sorki, ale chyba nadal nie rozumiem :roll:
Nie mówię o wilgoci technologicznej z etapu budowy. To zupełnie osobny temat. "Rozchodzi" mi się wyłącznie o wilgoć na etapie normalnego użytkowania domu.
Piszesz, że w prawidłowo wykonanej ścianie nic takiego się nie stanie.
Jeśli dobrze rozumiem to ważny jest tylko styk ściany ze styropianem. Pozostałe warstwy (siatki, tynki etc) nie mają już znaczenia, bo jeśli już, to para wykropli się właśnie na styku ze styropianem.
W związku z tym pytanie: co znaczy dobrze wykonana ściana dwuwarstwowa? Na tyle na ile ja się orientuję to trudno mi sobie wyobrazić skopanie przyklejenia styropianu :roll:
Nie bardzo wiem jak można to wykonać dobrze lub źle. Abstrahując od kwestii dokładności, solidności przyklejenia/kołkowania etc, ale to nie ma tutaj znaczenia.
Po prostu. Co można skopać, żeby para się jednak na styku ze styropianem wykraplała? (w domyśle oczywiście jakich błędów się wystrzegać?)



Tomek_W - 01-02-2007 00:41
Ad Jezier.
Sorki, ale chyba nadal nie rozumiem :roll:
Nie mówię o wilgoci technologicznej z etapu budowy. To zupełnie osobny temat. "Rozchodzi" mi się wyłącznie o wilgoć na etapie normalnego użytkowania domu.
Piszesz, że w prawidłowo wykonanej ścianie nic takiego się nie stanie.
Jeśli dobrze rozumiem to ważny jest tylko styk ściany ze styropianem. Pozostałe warstwy (siatki, tynki etc) nie mają już znaczenia, bo jeśli już, to para wykropli się właśnie na styku ze styropianem.
W związku z tym pytanie: co znaczy dobrze wykonana ściana dwuwarstwowa? Na tyle na ile ja się orientuję to trudno mi sobie wyobrazić skopanie przyklejenia styropianu :roll:
Nie bardzo wiem jak można to wykonać dobrze lub źle. Pomijając kwestię dokładności, solidności przyklejenia/kołkowania etc, ale to nie ma tutaj znaczenia.
Po prostu. Co można skopać, żeby para się jednak na styku ze styropianem wykraplała? (w domyśle oczywiście jakich błędów się wystrzegać?)



Tomek_W - 01-02-2007 00:42
Ad Jezier.
Sorki, ale chyba nadal nie rozumiem :roll:
Nie mówię o wilgoci technologicznej z etapu budowy. To zupełnie osobny temat. "Rozchodzi" mi się wyłącznie o wilgoć na etapie normalnego użytkowania domu.
Piszesz, że w prawidłowo wykonanej ścianie nic takiego się nie stanie.
Jeśli dobrze rozumiem to ważny jest tylko styk ściany ze styropianem. Pozostałe warstwy (siatki, tynki etc) nie mają już znaczenia, bo jeśli już, to para wykropli się właśnie na styku ze styropianem.
W związku z tym pytanie: co znaczy dobrze wykonana ściana dwuwarstwowa? Na tyle na ile ja się orientuję to trudno mi sobie wyobrazić skopanie przyklejenia styropianu :roll:
Nie bardzo wiem jak można to wykonać dobrze lub źle. Pomijając kwestię dokładności, solidności przyklejenia/kołkowania etc, ale to nie ma tutaj znaczenia.
Po prostu. Co można skopać, żeby para się jednak na styku ze styropianem wykraplała? (w domyśle oczywiście jakich błędów się wystrzegać?)



Tomek_W - 01-02-2007 00:51
Przepraszam, coś się pokopało i poszło 3 razy :-?
Tomek



Jezier - 01-02-2007 01:08
Pisałem o wilgoci technologicznej bo to jej teoretycznie w murze może być sporo.
W prawidłowo wykonanej tzn takiej która nie zacieka, nie ma szpar między styropianem wypełnionych np zaprawą itp. W nieszczelnościach i nieudolnym wentylowaniu połączenia styropianu z murem widzę zagrożenie. Moim zdaniem im szczelniej tym lepiej. Niech temperatura połączenia tych dwóch warstw będzie jak najwyższ. Wyprawa zewnętrzna też powinna byś szczelna bo deszcz i wiatr mogą zrobić o wiele więcej złego niż dyfundująca przez przegrodę para wodna.



minioiminio - 01-02-2007 22:52
Jezier napisał:
A co ze ścianą trójwarstwową?



Jezier - 01-02-2007 22:56
Zasadniczo to samo co z dwuwarstwową. W przypadku izolowania wełną koniecznie szczelina wentylacyjna między wełną a warstwą osłonową. W przypadku styropianu szczelina nie zaszkodzi, ale nie jest tak niezbędna.



minioiminio - 01-02-2007 23:01
Dzięki.



Tomek_W - 03-02-2007 15:19
Sorki Jezier, że dalej będę drążył temat. Nie jestem upierdliwy tylko dociekliwy :D
Napisałeś:
"W prawidłowo wykonanej tzn takiej która nie zacieka, nie ma szpar między styropianem wypełnionych np zaprawą itp."
OK, czyli pierwsze primo to dokładne przyleganie do siebie poszczególnych płyt ze styropianu. To jest jasne.
Następny cytat z Ciebie :D
"W nieszczelnościach i nieudolnym wentylowaniu połączenia styropianu z murem widzę zagrożenie"
Piszesz o nieudolnym wentylowaniu. Czyli wg Ciebie styropian powinien maksymalnie szczelnie przylegać?
Nie bardzo rozumiem dlaczego nie przekonuje Cię szczelina wentylacyjna powstała przy zastosowaniu styropianu ryflowanego?
Może się mylę, ale wydaje mi się że jest to dobre rozwiązanie. Jeżeli jakaś wilgoć jednak powstanie to będzie mogła w ten sposób ujść. To tak samo jak kubełkowe izolacje ścian fundamentowych. Ta sama idea.



insz - 10-02-2007 15:00
co tu gadać...

dla różnych materiałów w zimie i w lecie (!!!)

http://images11.fotosik.pl/47/3f26ca554952332b.jpg

http://images20.fotosik.pl/21/f522225c67e856ca.jpg

http://images13.fotosik.pl/39/32337a1f85ee9944.jpg

http://images12.fotosik.pl/40/501a8bb4a89fab95.jpg

http://images20.fotosik.pl/21/9a11e08a75f558dc.jpg

http://images20.fotosik.pl/21/33f52b53e531e330.jpg

W projekcie mam Ytong 350 40cm...
Też uważam, że to oddychanie ścian to raczej wada - nie zaleta.
pozdrowienia dla Jeziera



Vitja - 10-02-2007 18:31
a moze by tak kilka slow komentarza do wyktesow, nie wszyscy skonczyli budownictwo.



Depi - 10-02-2007 19:33
Popieram prośbę powyżej. Z tego co ja odczytałem z wykresów, to końcowe stwierdzenie autora, że buduje z 40 cm gazobetonu jest niezrozumiałe...



insz - 11-02-2007 02:29

Popieram prośbę powyżej. Z tego co ja odczytałem z wykresów, to końcowe stwierdzenie autora, że buduje z 40 cm gazobetonu jest niezrozumiałe... Jeszcze nie buduje... tylko tez zastanawiam sie z czego mam postawić, bo bardzo niepokoją mnie te czerwone kreski w BK.
Zadałem temat w Jutongu i Zolbecie. Dostałem tylko marketingowy bełkot o oddychaniu ściany, najlepszej ścianie etc.

Moje obawy:
- na ile wykroplenie pogorszy izolacyjność termiczną BK ?
- czy sie nie stworzy bariera (zator) lodowy dla pary i zawilgocenie postępuje lawinowo ?
- czy zamarznięta woda nie uszkodzi ściany ?

Czy ktoś zna jakiąś izolację opóźniacz pary w postaci płynnej (do malowania) z dyfuzyjością w jedną stronę ? (w zimie zatrzyma parę we wnętrzu, w lecie pozwoli na odparowanie do wewnątrz )

Ja też nie skończyłem, więc nie będę sie mądrzył. Wnioski wyciągnijcie sami; wszystkie dane są na rysunkach. Zakreskowane pole oznacza strefę skraplania pary wodnej : im większe pole zakreskowane, tym więcej wykroplonej wody.
Lambda - współczynnik izolacyjności cieplnej,
delta - paroprzepuszczalność.
Program "Termika" jest darmowy, każdy może sobie zrobić te wykresy.

Na pewno nie zbuduję z BK docieplonego styropkiem. Wyraźnie widać potencjalny smrodek na styku ściany z ociepleniem.



insz - 11-02-2007 02:41
Połać dachu (poddasze):
W zimie super:
http://images11.fotosik.pl/47/1b17defc39f124f8.jpg

A teraz zobaczcie, co dzieje się w lecie w połaci zaizolowanej zwykłą folią PE:

http://images11.fotosik.pl/47/6ed8b3e38a436066.jpg

Powinno zatem dawać się opóźniacze pary (specjalne folie) a nie zwykłe folie.
Szkieletowcy coś na ten temat wiedzą (niektórzy).



Krzysztofik - 11-02-2007 08:25


Na pewno nie zbuduję z BK docieplonego styropkiem. Wyraźnie widać potencjalny smrodek na styku ściany z ociepleniem.
Żadnego smrodku nie będzie. W obliczeniach masz dane dla 10 cm styropianu, czego nikt nie stosuje zakładając temperatyry -20 stopni
Nie wiem po co ktoś wpisał 10, nikt takiej izolacji na BK nie stosuje.
Przy 12 lub 15 cm styropianu wykres dla BK będzie wyglądał jak przy silikatach z 20 cm styro.
Pozdrawiam



insz - 11-02-2007 09:18
To są czysto teoretyczne założenia, takie MOGĄ, ale nie MUSZĄ się zdarzyć.
Przede wszystkim wilgotność wewnątrz jest dość wysoka jak na zimę, ale możliwa w pralni, łazience, czy kuchni, a nawet w pokoju przy bezsensownym uszczelnieniu kratek went.
Jeśli chodzi o te 10 cm styro; przejdź się po budowach. Zmiana na -18 niewiele zmienia. Do niedawna ocieplano 5 i 8 cm.
Ktoś powie: po co -20. Przypomnijcie sobie ubiegłą zimę.



Depi - 11-02-2007 10:29
- z wykresów wełna+sylikat wniosek, że będzie wielce się skraplało latem. Ale co z tego, skoro zaraz odparuje? bez sensu...
- 10 cm styro faktycznie za mało
- tysiące domów ocieplone jest styro i smrodku nie uświadczysz (o ile ja się orientuje). Smrodek rzadko się bierze z dyfuzyjności ściany a częsciej np. z podciągania kapilarnego przez źle wykonaną izolację poziomą (z tego co wyczytałem oczywiście, bo jestem totalnym lajkonikiem oczywiście :-) ). Jak się ma dobrą wentylacje, to chyba nie ma się co przejmować...
- czy to nie przesada, te wszystkie obliczenia itp? Jakoś ludzie budują te domy, domy stoją, ludzie w nich żyją i nie ma problemu. Widocznie nie widzieli tych wykresów, więc nie wiedzą, że powinni mieć smrodek :-)
- czy pomalowanie ściany farbą paroszczelną nie załatwia nam tych problemów?

- I jeszcze jedno - tak sobie myślę, jako lajkonik, że pomimo podawanych wartości U dla ściany jednowarstwowej to fakt, że ściana ta jest bezpośrednim i jednorodnym łącznikiem wewn/zewn musi jakoś wpływać na jej właściwości. Czy te wszystkie obliczenia uwzględniają np. działanie silnego wiatru?



insz - 11-02-2007 12:44
Kiedyś odparuje, ale przestanie dobrze izolować od upału w momencie skraplania i zaraz po.

Wychodzi mi, że jeśli ocieplony styropkiem BK, to tylko najcięższa i najzimniejsza odmiana + najcieplejszy (lambda=0,033) styro 15 cm. Wtedy jest OK.

Jedni nie mają, ale wielu ma problemy (oj, ma). Nieraz widziałem grzybek na ścianie (ocieplonej). Czasem słychać opowieści o czarnej mazi pod styropianem widocznej po jego zerwaniu. Brrr...
Lepiej wcześniej policzyć z zapasem, bo dochodzą jeszcze mostki cieplne. Tam dopiero jest zabawa ! (i problemy)

http://images20.fotosik.pl/26/09605fd7d89e64c0.jpg



Depi - 11-02-2007 12:53

Kiedyś odparuje, ale przestanie dobrze izolować od upału w momencie skraplania i zaraz po. Hm. A parowanie nie jest przypadkiem reakcja endotermiczną? Przecież polanie w upał czegokolwiek wodą POLEPSZA chłodzenie! (tak sobie po lajkonikowsku myślę)

Dla jakiej ściany jest ten wykres? Wygląda na 1W z ociepleniem wieńca (oparcie stropu 1 piętra to też wieniec?) styropianem - widac, że to miejsce ma lepszą izolacyjność termiczną/cm.



insz - 11-02-2007 13:17

Kiedyś odparuje, ale przestanie dobrze izolować od upału w momencie skraplania i zaraz po. Hm. A parowanie nie jest przypadkiem reakcja endotermiczną? Przecież polanie w upał czegokolwiek wodą POLEPSZA chłodzenie! (tak sobie po lajkonikowsku myślę)

Dla jakiej ściany jest ten wykres? Wygląda na 1W z ociepleniem wieńca (oparcie stropu 1 piętra to też wieniec) styropianem - widac, że to miejsce ma lepszą izolacyjność termiczną/cm. Nie wiem, jak to jest naprawdę w lecie: ile tej wody, jak szybko odparuje; ważne żeby odparowala.
No a ja sobie myślę, że parownie pobiera energię (chłodzi) a skraplanie oddaje, dlatego polanie wodą i odparowanie rzeczywiście chłodzi, ale nie nastąpi w ścianie w upalny, wilgotny dzień; wtedy się skrapla oddając ciepło do ściany.

Wykres robiłem dla swojego projektu: rzeczywiście 1W BK odm. 400 42 cm. Wieniec docieplony styropianem (Platinum) i tam ucieka mniej, ale obok więcej: bilans prawie na 0. Obawa o mostki w tej ścianie nie ma uzasadnienia, o ile budynek zostanie prawidłowo wykonany.
Zrobiłem tak każdy szczegół i dotąd kombinowałem, aż wyszło dobrze, tzn. bez możliwości skroplenia pary na powierzchni i min. współczynniku przew. ciepła na na mostki. Cieplnie wygląda to dobrze, ale co będzie, jeśli wykropli się para w tych miejscach ? Poza tym budowa 1W wymaga wręcz aptekarskiej dokładności, ale poza tym bardzo mi się podoba.



Krzysztofik - 11-02-2007 13:44

........ Czasem słychać opowieści o czarnej mazi pod styropianem widocznej po jego zerwaniu. Insz, Ty nie strasz ludzi czarną wołgą :wink: bo wkońcu wszyscy będą bezdomnymi.
Sprawa wygląda tak, że najlepiej byłoby gdyby ten punkt "0" rozpatrując temperatury wewnątrz i zewnątrz ściany, znajdował sie w styropianie.
Przed decyzją z czego budować rozmawiałem z czynnym konstruktorem.
Miałem zamiar budować z 36 BK, ale mi polecił rozwiązanie 24 BK + min 12 styro. Dla bezpieczeństwa lepiej 15 styropianu bo mieszkam tu gdzie jest chłodno.Cały czas powoływał sie na punkt "0"
Do bardziej wiarygodnej osoby nie mam dojścia.
Oczywiście ściana nie powinna "pić" wody z fundamentu.
Pozdrawiam.



insz - 11-02-2007 19:13
A co to punkt "0" ? :o



Krzysztofik - 11-02-2007 19:22

A co to punkt "0" ? :o Na zewnatrz -20 wewnątrz +20 "0" siedzi w ścianie :wink:



insz - 11-02-2007 19:54
Temp. wykroplenia może być sporo wyższa niż "0".
Powinno się brać pod uwagę najwyższą temp. w ktorej moze wykroplic sie zawarta w powietrzu para. Patrząc na wykresy skraplania jest to powyżej +10 stopni.



Krzysztofik - 11-02-2007 20:08

Temp. wykroplenia może być sporo wyższa niż "0".
Powinno się brać pod uwagę najwyższą temp. w ktorej moze wykroplic sie zawarta w powietrzu para. Patrząc na wykresy skraplania jest to powyżej +10 stopni.
Czyli obydwa punkty powinny siedzieć w izolacji i problem z głowy.
Dlatego ta teoria nie przekonuje mnie do stosowania wełny.



Hal - 12-02-2007 17:45
Jedno jest pewne z tego wszystkiego... COKOLWIEK WYBIORĘ BEDZIE SŁUSZNĄ DECYZJĄ!:)



Depi - 12-02-2007 23:07
Hal Doskonała puenta! :-D



andre59 - 15-02-2007 21:21

Popieram prośbę powyżej. Z tego co ja odczytałem z wykresów, to końcowe stwierdzenie autora, że buduje z 40 cm gazobetonu jest niezrozumiałe... Jeszcze nie buduje... tylko tez zastanawiam sie z czego mam postawić, bo bardzo niepokoją mnie te czerwone kreski w BK.
Zadałem temat w Jutongu i Zolbecie. Dostałem tylko marketingowy bełkot o oddychaniu ściany, najlepszej ścianie etc.

Moje obawy:
- na ile wykroplenie pogorszy izolacyjność termiczną BK ?
- czy sie nie stworzy bariera (zator) lodowy dla pary i zawilgocenie postępuje lawinowo ?
- czy zamarznięta woda nie uszkodzi ściany ?
... Odp.1
Tej pary to się wykropli tyle co kot napłakał, jeśli wogóle coś sie wykropli.
W wielu publikacjach stale podkreśla się, że udział przegród zewnętrznych w transporcie pary wodnej jest znikomy w porównaniu z poprawną wentylacją budynku więc temat praktycznie nie istnieje.

Odp.2
Zator lodowy??? Przed tynkowaniem ściany są gruntowane. Grunt tworzy cienką powłokę znacznie obniżajac nasiąkliwość ściany od strony wewnętrznej, a tym samym jeszcze bardziej ograniczając i tak juz niski ewentualny "przepływ" pary przez tą ścianę.

Odp.3
Trzecią zimę mieszkam w budynku zbudowanym w technologii jednowarstwowej Ytong i nie widzę negatywnych skutków domniemanego zamarzania pary wodnej w ścianie.

Podstawą dobrego funkcjonowania i trwałości budynku jest właściwie działająca wentylacja.



insz - 15-02-2007 21:46
Dzięki wielkie !
Jestem na 80% zdecydowany na tę technologię, ale jeszcze sprawdzam..
Ostatnio robiłem symulację w WUFI (bodaj najdokładniejszy program) i wychodzi całkiem nieźle, bo w granicach 1,5% wody w BK po dwóch latach.
"Termika" chyba przesadza...
A wentylację robię mechaniczną, cobym nie miał problemów.

Napisz może parę słów o tym, jak Ci się mieszka.
- czy akumulacyjność cieplna dobra,
- czy zużycie ciepła się potwierdziło w porównaniu z zakładanym,
- czy nie ma żadnych problemów na mostkach (nadproża, okolice ościeży),
- i - co mnie gnębi - czy izolacyjność akustyczna muru dobra ?

Będę wdzięczny za odpowiedź.
pozdrawiam.



andre59 - 15-02-2007 22:07

Dzięki wielkie !
Jestem na 80% zdecydowany na tę technologię, ale jeszcze sprawdzam..
Ostatnio robiłem symulację w WUFI (bodaj najdokładniejszy program) i wychodzi całkiem nieźle, bo w granicach 1,5% wody w BK po dwóch latach.
"Termika" chyba przesadza...
A wentylację robię mechaniczną, cobym nie miał problemów.

Napisz może parę słów o tym, jak Ci się mieszka.
- czy akumulacyjność cieplna dobra,
- czy zużycie ciepła się potwierdziło w porównaniu z zakładanym,
- czy nie ma żadnych problemów na mostkach (nadproża, okolice ościeży),
- i - co mnie gnębi - czy izolacyjność akustyczna muru dobra ?

Będę wdzięczny za odpowiedź.
pozdrawiam.
Pomiary współczynników i parametrów różnej maści są wykonywane w warunkach labolatoryjnych. Programy komputerowe też posługują się uproszczeniami.
Najlepszym sprawdzianem przydatności technologii są rzeczywiste warunki eksploatacji a nie teoretyzowanie. Komputer to tylko głupia maszyna realizująca zadany program.

Ale do rzeczy.
Ja mam wentylację grawitacyjną i żadnych problemów z wilgocią.

ad1. - akumulacyjność cieplna ścian jest na wystarczającym poziomie, w razie awarii ogrzewania czy choćby zaniku napięcia budynek wychładza się powoli nie dając uczucia dyskomfortu.

ad2. - zużycie ciepła jest zgodne z obliczeniowym dla tego materiału.

ad3. - przy poprawnym wykonaniu nie ma żadnych problemów,
całe okno, to jest dopiero mostek termiczny !!!

ad4. - izolacyjność akustyczna mogłaby być lepsza, ale nie narzekam, dzielnica jest raczej cicha.
styropian pogarsza izolacyjność akustyczną ścian.

pozdrawiam



insz - 15-02-2007 22:31
No, ma się rozumieć.
Program WUFI (stworzony w niemieckim instytucie) ma wyjątkową sprawdzalność: robi obliczenia na podstawie rzeczywistych pomiarów temp.,wilgotności, deszczu, wiatru (również kierunku), nasłonecznienia i paru innych z każdej strony świata przez cały rok. Ten rok też wybrano jako najbardziej reprezentatywny. Wielu uczonych potwierdza zbieżność obliczeń z rzeczywistymi pomiarami.
Nie zbudowałem jeszcze domu, to muszę tak liczyć...
inni tego nie robią i ... lepiej ŚPIĄ.
Nie bardzo rozumiem: docieplałeś styropianem ???



andre59 - 15-02-2007 22:39
Nic nie docieplałem.
Styropian jest materiałem sztywnym i może się zachowywać jak pudło rezonansowe.



Mistic_2005 - 18-02-2007 11:06
Witajcie.
Jestem na forum bardzo, którko. We wrzesniu planuję budowę.
Wybrałem projekt:
http://projekty.muratordom.pl/projek...IdKolekcji=33#

Prosze o podpowiedź:
Murator proponujue do mojego domku:
ściany zewnętrzne: jednowarstwowe, beton komórkowy lub pustak ceramiczny poryzowany 37 cm.
Co o tym sądzicie????
Co wybrać i co z ociepleniem tych ścian????

Z góry dzięki za informacje.

-----------------------------------------------
"Zawsze miejcie nadzieję - Jan Paweł II"



andre59 - 18-02-2007 11:29
Mistic,
albo zdecyduj się na ściany docieplane i wtedy warstwa nośna ściany wystarczy 24 cm, albo na ściany jednowarstwowe i wtedy grubość 37-42 cm dla betonu komórkowego odm. 400 będzie wystarczajaca. W przypadku ceramiki poryzowanej lepiej wybrać grubość 44 a nawet 50 cm.

Obecnie preferuje się ściany o możliwie dobrych parametrach cieplnych.
Tu przewagę mają ściany warstwowe np. 24 cm BK 600 + 12-16 cm styropianu lub wełny mineralnej.



Mistic_2005 - 18-02-2007 12:45

Mistic,
albo zdecyduj się na ściany docieplane i wtedy warstwa nośna ściany wystarczy 24 cm, albo na ściany jednowarstwowe i wtedy grubość 37-42 cm dla betonu komórkowego odm. 400 będzie wystarczajaca. W przypadku ceramiki poryzowanej lepiej wybrać grubość 44 a nawet 50 cm.

Obecnie preferuje się ściany o możliwie dobrych parametrach cieplnych.
Tu przewagę mają ściany warstwowe np. 24 cm BK 600 + 12-16 cm styropianu lub wełny mineralnej.

Dzięki "andre59" za podpowiedź.
A co wyjdzie taniej?????
Który materiał będzie lepszy wg Ciebie (który ma więcej korzyści)???

Pozdrawiam Mistic_2005 :wink:

--------------------------------------
"Zawsze miejcie nadzieję - Jan Paweł II"



andre59 - 18-02-2007 15:43
Osobiście wybrałem beton komórkowy.

Co wyjdzie taniej? To nie jest właściwe podejście do tematu. Dom musi służyć wiele lat i należy wybierać materiały o możliwie najwyższej jakości a nie jak najtańsze.
Opini na temat betonu komórkowego i ceramiki jest bardzo dużo na forum. Jest jeszcze keramzyt i silikaty.
Nie podejmuję się podpowiadania jedynie słusznego wyboru.
Tą decyzję musisz podjąć sam.

pozdrawiam



Rom-Kon - 20-02-2007 18:24
Przytknąłem ucho do ściany... nic nie słyszałem... pewnie nie oddycha... może martwa? Zatruła się spalinami? :lol: A tak na poważnie... oddychanie ścian to pic na wodę... dobry lep na inwestorów... trzeba jakoś w dobie dużej konkurencji zabłysnąć... najpierw styropian w kropki bo niby lepszy zielony też był (jest?) a teraz styropian z otworkami... niby oddycha... :lol:



weni - 20-02-2007 19:58
Nareszczie ktoś z głową a nie glówką.
Tylko nieliczni wiedzą że oddychanie ściany to taki reklamowy bajer,
reszta to średniowiecze :D
pozdrawiam



NJerzy - 20-02-2007 23:28
[quote="Krzysztofik"] Ty nie strasz ludzi czarną wołgą

Czarna Wołga - kto to jeszcze pamięta? :lol:


Przed decyzją z czego budować rozmawiałem z czynnym konstruktorem.
Miałem zamiar budować z 36 BK, ale mi polecił rozwiązanie 24 BK + min 12 styro. Dla bezpieczeństwa lepiej 15 styropianu bo mieszkam tu gdzie jest chłodno.Cały czas powoływał sie na punkt "0"
Mój konstruktor mówił dokładnie to samo, po dokładnych obliczeniach stanęło na tym że wytrzymałościowo wystarczy mi 18 cm BK 600, a 15 cm styropianu zapewni ścianę dającą straty ciepła mniejsze niż okna. Więcej styropianu nie ma u mnie sensu bez zmiany okien na znacznie "cieplejsze".



demex - 22-02-2007 11:44
Hej,
Wczoraj u sąsiada zwaliło się stare drzewo na ścianę budynku ocieplonego styropianem. Pomiędzy styropianem a ścianą występowała zielono-brązowa maź.
1. Co to mogło być? Jakaś mieszanka grzybów z pleśniami?
2. Jaka mogła być tego przyczyna? Jak temu można było zapobiec/jakie zostały popełnione błędy?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl



  • Strona 4 z 7 • Zostało znalezionych 692 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7