Plyta G-K na placki, jak to funkcjonuje?
dziobak2002 - 24-01-2008 03:13
Planuje w swoim domu zamiast tradycyjnego tynku polozyc plyte G-K 12mm na placki lub w niektorych miejscach na ruszcie drewnianym. Mysle ze bedzie tak taniej i szybciej poniewaz cala prace moge wykonac samodzielnie.
Czy ktos ma takie tynki i jak to funkcjonyje, czy ma to jakies wady?
krzysztofh - 24-01-2008 07:00
Taniej, nie znaczy szybciej szczególnie jeżeli będziesz to robił sam. Zawsze trzeba brać pod uwagę możliwość pękania połączeń płyt - płyty jak to płyty.
Zrobienie na ruszcie będzie droższe niż tynk. Zrobienie na klej do płyt KG wymaga doświadczenia, bo jak skończysz i pomalujesz, a wtedy dopiero będzie widać, może się okazać, że płyty nie zawsze są w jednej płaszczyźnie i refleksy światła to pokażą. Na pewno do klejenia płyt potrzeba dwóch osób.
dziobak2002 - 24-01-2008 11:49
No tak to oczywiste, ze potrzeba pomocnika. Mialem na mysli, ze moge to zrobic sam bez koniecznosci zatrudniania wyspecjalizowanej brygady. A poza tym tak bedzie chyba czysciej i nie potrzeba takiego nakladu pracy jak przy tradycyjnym tynku mokrym.
Od kilku lat mam doczynienia z G-k, pracujac za granica spotykalem sie tylko i wylacznie z taka forma wykanczania wnetrz, co prawda tam plyty przykrecane byly do konstrukcji szkieletowej. Pozostale czynnosci wykanczania plyty, mowie o szpachlowaniu sa juz takie same.
am00 - 24-01-2008 14:19
Mam takie dwie płyty w łazience na suficie (przyklejone na placki). Podobno na sufit tak się nie robi. Po 3 latach jest OK.
Musisz sam wypróbować na dwóch ścianach i się przekonać.
Do ścian na klej daje się chyba 9mm, a nie 12mm, może to ma jakieś znaczenie?
-COLOR- - 24-01-2008 16:12
Do ścian na klej daje się chyba 9mm, a nie 12mm, może to ma jakieś znaczenie? 9mm tylko na podkładki, tzw paski przy dużych odchyłkach od pionu, na placki, już jako suchy tynk, co najmniej 12,5mm
i nie klej do sufitu :D
artureski - 24-01-2008 19:38
Ja mam tak przyklejone GK na ścianach w całym domy i zrobiłem to własnoręcznie. Na pewno wyszło duuużo taniej niż tynki. Trochę wprawy (zaczynałem przezornie od garderoby) i robota idzie aż miło. Zaraz zaczną Cię przekonywać wyznawcy tynków tradycyjnych lub gipsowych - więc jeśli przemyślałeś sprawę - działaj :). Ja mam i sobie chwalę, nic mi nie pęka i jest równo (co prawda tylko rok, ale kolega ma lat kilka). Najważniejszy jest początek - żeby równo zacząć, dobrze rozmierzyć płyty na starcie (żeby nie wyszedł na końcu lub przy oknie pasek 10 cm). Nie zapomnij o szczelinie od podłogi. Więcej informacji - pytaj...
Trociu - 25-01-2008 10:57
Nie zapomnij o szczelinie od podłogi. Więcej informacji - pytaj... Jak dużą tą szczelinę zostawiłeś? Liczyłeś od wylewki czy finalnej podłogi?
Aluland - 25-01-2008 11:06
Ja mam tak przyklejone GK na ścianach w całym domy i zrobiłem to własnoręcznie. Na pewno wyszło duuużo taniej niż tynki. Trochę wprawy (zaczynałem przezornie od garderoby) i robota idzie aż miło. Zaraz zaczną Cię przekonywać wyznawcy tynków tradycyjnych lub gipsowych - więc jeśli przemyślałeś sprawę - działaj :). Ja mam i sobie chwalę, nic mi nie pęka i jest równo (co prawda tylko rok, ale kolega ma lat kilka). Najważniejszy jest początek - żeby równo zacząć, dobrze rozmierzyć płyty na starcie (żeby nie wyszedł na końcu lub przy oknie pasek 10 cm). Nie zapomnij o szczelinie od podłogi. Więcej informacji - pytaj... Bradzo wazne, dokładnie rozmierzyc i szcelina :D
dziobak2002 - 25-01-2008 11:47
dzieki za informacje, tez tak myslalem, a wasze doswiadczenia do konca utwierdzily mnie w przekonaniu. szczeline od podlogi planuje na 2-3 cm w ten sposob wychodzi mi cala plyta na wysokosc.
pozdrawiam
MARTiiii - 25-01-2008 16:38
Po przykreceniu KG na skosach nadal wystaje mi murłata (nie da sie jej zamurowac, czy o tynkowac). No i co zrobić z ścianką kolankową pod skosami w takim przypadku? Otynkowac sie nie da tej czesci murlaty. Myslalem by przykleic KG do sciany kolankowej (na beton komorkowy), a reszte scian normalnie mi otynkuja.
Tylko chyba najpierw tynkowanie gipsem i dopiero jak przeschnie to moge przykleic KG na te scianki? Te 3cm KG na scianach to od wylewki liczycie?
Madziulka84 - 25-01-2008 16:51
my równeż całe mieszkanko mamy w płytach z 50 płyt zostały nam tylko 2 jupi :D na skosach na ruszcie na sciany na packi, oczywiście potrzebne są 2 osoby, ale robie sie szybko miło i przyjemnie, a najprzyjemniej jest jak znikaja te plyty :D
artureski - 25-01-2008 23:40
(MARTiii)Płyty bezpieczniej po tynkowaniu przyklejać. Wg zaleceń warto BK zagruntować, chociaż ja osobiście praktykowałem nasączanie ścian wodą - czyli malowanie pędzlem przed przyklejeniem - jako środek zapobiegający zbyt szybkiemu wypijaniu wody z kleju :) A dla świętego spokoju w newralgicznych punktach kilka wkrętów - dodatkowy plus to stabilizacja płyty na jeszcze miękkim kleju na ścianie. Dylatacje od podłogi to po prostu kawałki płyty GK. Przed przystąpieniem do klejenia warto poćwiczyć na sucho manewry przykładania do ściany, płyty kłaść na deskach - łatwiej podnieść. Klej i wodę odmierzać jakimiś miarkami = oszczędność, ja rozrabiałem na dwie płyty. Konieczna długa łata (2,5m) oraz młotek - najlepiej gumowy. Tyle z porad praktyka:)
Trociu - 27-01-2008 09:33
Po przykreceniu KG na skosach nadal wystaje mi murłata (nie da sie jej zamurowac, czy o tynkowac). No i co zrobić z ścianką kolankową pod skosami w takim przypadku? Otynkowac sie nie da tej czesci murlaty. Myslalem by przykleic KG do sciany kolankowej (na beton komorkowy), a reszte scian normalnie mi otynkuja.
Tylko chyba najpierw tynkowanie gipsem i dopiero jak przeschnie to moge przykleic KG na te scianki? Te 3cm KG na scianach to od wylewki liczycie? Ja okolice ścianki kolankowej wykorzystuję na rozprowadzenie dookoła różnych instalacji. Z tego względu zajmie mi to trochę miejsca. W związku z tym postawię z jakieś 15-20cm od muru konstrukcję z profili. To co między ścianką a konstrukcją założę wełną (dodatkowe ocieplenie) i z zewnątrz zamknę płytami G-K.