Brak izolacji między płytą na gruncie a schodami
Marcin_Pe - 16-03-2008 22:24
Witam
Bardzo proszę o pomoc z następującym zagadnieniem. Ostatnio wylewane były u mnie schody. Niestety, udało się zrobić bezpośrednio na płycie - bez poziomej izolacji przeciwwilgociowej... Pod płytą jest ok. 1,5m piasku i mniej więcej na tej głębokości jest też woda. Poradźcie - czy powinienem rozkuć pierwszy stopień schodów, zaizolować i zalać ponownie? Czy może odczekać, potem nawiercić i wtłoczyć jakiś środek krystalizujący beton?
pozdrawiam
Marcin
Barbossa - 17-03-2008 08:17
nic nie robić :-?
Lenart - 17-03-2008 09:49
Cho..ba, nawet o tym nie myslałem, a mam podobnie albo gorzej.
Po prostu robiąc schody (nie oparte o fundament) wykopali na prawie
metr dziurę, włożyli zbrojenie z wystającymi u góry prętami i zalali
betonem do poziomu zero. Potem zbrojenie schodów połaczyli z tym
zbrojeniem i wylali schody bez zadnej izolacji.
Kierbud nic nie zakwestionował.
Myślę że nic strasznego się nie będzie działo- to w końcu mocny beton, a nie
pustaki czy cegła i woda mu nie zaszkodzi.
a to podciąganie kapilarne wody będzie minimalne.
Oczywiście zaizoluję je przy i nad chudziakiem aby odizolować posadzkę.
A może ktoś miał później jakieś problemy ?
Habier - 17-03-2008 11:15
Witam
Bardzo proszę o pomoc z następującym zagadnieniem. Ostatnio wylewane były u mnie schody. Niestety, udało się zrobić bezpośrednio na płycie - bez poziomej izolacji przeciwwilgociowej... Pod płytą jest ok. 1,5m piasku i mniej więcej na tej głębokości jest też woda. Poradźcie - czy powinienem rozkuć pierwszy stopień schodów, zaizolować i zalać ponownie? Czy może odczekać, potem nawiercić i wtłoczyć jakiś środek krystalizujący beton?
pozdrawiam
Marcin ja mam tak samo :)
Duży Boban - 17-03-2008 11:40
Ja miałem wylaną stopę fundamentową pod oparcie schodów z wystającymi prętami. Było to potem zasypane i wylano chudziaka - pręty oczywiście wystawały. Na pręty nabito papę i położona ją na chudziaku i te pręty połączono ze zbrojeniem schodów.
e-Mandzia - 17-03-2008 11:57
Cho..ba, nawet o tym nie myslałem, a mam podobnie albo gorzej.
Po prostu robiąc schody (nie oparte o fundament) wykopali na prawie
metr dziurę, włożyli zbrojenie z wystającymi u góry prętami i zalali
betonem do poziomu zero. Potem zbrojenie schodów połaczyli z tym
zbrojeniem i wylali schody bez zadnej izolacji.
Kierbud nic nie zakwestionował.
Myślę że nic strasznego się nie będzie działo- to w końcu mocny beton, a nie
pustaki czy cegła i woda mu nie zaszkodzi.
a to podciąganie kapilarne wody będzie minimalne.
Oczywiście zaizoluję je przy i nad chudziakiem aby odizolować posadzkę.
A może ktoś miał później jakieś problemy ? Mam identycznie i też zaizoluję nad chudziakiem - tak się podobno robi, przynajmniej tak zgodnie twierdzili kierownik z majstrem.
Lenart - 17-03-2008 15:47
no to śpię trochę spokojniej :)
e-Mandzia - 17-03-2008 15:51
no to śpię trochę spokojniej :) Czy powinnam powiedzieć - dobranoc ? :wink: :D
- 17-03-2008 16:21
Mam identycznie i też zaizoluję nad chudziakiem - tak się podobno robi, przynajmniej tak zgodnie twierdzili kierownik z majstrem. kierownik z majstem kazali Ci odciąć schody od fundamentu (na którym sa oparte) i wsunąć tam pape ?! :o
e-Mandzia - 17-03-2008 16:57
no coś Ty brzoza :o
chyba nie doczytałeś 8) skąd taki pomysł :roll: :D
- 17-03-2008 18:18
no coś Ty brzoza :o
chyba nie doczytałeś 8) skąd taki pomysł :roll: :D e-Mandzia
przestraszyłem sie bo czytałem kiedyś na forum wywód jak to folia położona na posadzce ulegnie (pod wpływem tarcia) tysiąciom przetarc, powstanie tysiące dziurek, a wtedy ruszy woda (kapilarnie oczywiście) w góre i wszystko zamoknie, az po strych ...
obawiałem sie, ze i Twoj kierownik tez mógł to czytac ... i kazał Ci odizolowac schody ...
Marcin_Pe - 17-03-2008 21:43
Ja miałem wylaną stopę fundamentową pod oparcie schodów z wystającymi prętami. Było to potem zasypane i wylano chudziaka - pręty oczywiście wystawały. Na pręty nabito papę i położona ją na chudziaku i te pręty połączono ze zbrojeniem schodów. no właśnie takie były plany ale wykonawca dał ciała... ale czy to nie kłóci się z Twoją teorią brzoza?;)
z wypowiedzi widać że często schody są wylewane na płycie (też się trochę uspokoiłem;) tylko czy tak jest prawidłowo? bo wolałbym mieć "prawidłowo"... czy całe to "podsiąkanie kapilarne" można pominąć (ew. między bajki włożyć)
Odnośnie izolowania "po" - Czy ktoś ma doświadczenia ze środkami krystalizującymi beton? Czy warto to zrobić?
dzięki za odpowiedzi!
jaro'71 - 17-03-2008 21:51
Ja miałem wylaną stopę fundamentową pod oparcie schodów z wystającymi prętami. Było to potem zasypane i wylano chudziaka - pręty oczywiście wystawały. Na pręty nabito papę i położona ją na chudziaku i te pręty połączono ze zbrojeniem schodów. no właśnie takie były plany ale wykonawca dał ciała... ale czy to nie kłóci się z Twoją teorią brzoza?;)
z wypowiedzi widać że często schody są wylewane na płycie (też się trochę uspokoiłem;) tylko czy tak jest prawidłowo? bo wolałbym mieć "prawidłowo"... czy całe to "podsiąkanie kapilarne" można pominąć (ew. między bajki włożyć)
Odnośnie izolowania "po" - Czy ktoś ma doświadczenia ze środkami krystalizującymi beton? Czy warto to zrobić?
dzięki za odpowiedzi! woda jak woda ale ocieplenia na tej stopie chyba nie ma więc pewnie będzie zimniej niż gdzie indziej 8) :wink:
labas1 - 17-03-2008 22:02
Na pręty nabito papę i położona ją na chudziaku i te pręty połączono ze zbrojeniem schodów. O i to jest zgodnie ze sztuką budowlaną :lol:
e-Mandzia - 18-03-2008 09:39
no coś Ty brzoza :o
chyba nie doczytałeś 8) skąd taki pomysł :roll: :D e-Mandzia
przestraszyłem sie bo czytałem kiedyś na forum wywód jak to folia położona na posadzce ulegnie (pod wpływem tarcia) tysiąciom przetarc, powstanie tysiące dziurek, a wtedy ruszy woda (kapilarnie oczywiście) w góre i wszystko zamoknie, az po strych ...
obawiałem sie, ze i Twoj kierownik tez mógł to czytac ... i kazał Ci odizolowac schody ... Faktycznie ten ktoś musiał mieć dużo fantazji :D