ďťż
TPSA uszkodziła mi izolacje, jak walczyć o odszkodowanie ?




Waldon - 22-09-2005 13:15
Pewnego pogodnego dnia na zlecenie TPSA pewna firma wpadła na osiedle, na którym buduję, zrobiła przecisk pod jezdnią przeprowadziła kabel i zamontowała dziwną puchę na ścianiemojej mojej budowy niszcząc przy tym wszystkie warstwy izolacji na powierzchni 0,5 m kw,na dodatek zostawili odpady rury z przepustu na mojej działce. :evil:
Kolejną badzo dziwną rzeczą jest fakt, że ani ja ani moja połowa nie byliśmy zainteresowani usługami tpsa i z jakiego powodu zostało wykonane to przyłącze to chyba wiedzą tylko magicy z TPSA. :o
Dodam że prace na mojej posesji były wykonane podczas mojej nieobecności, bez zgody i wiedzy(pisemnej i ustnej).

Pytanie: Jak wywalczyć odszkodowanie za zaniszczenie mojej własności?





maxymov - 22-09-2005 13:41
Nieżle, a ja wraz z sąsiadami (8 domów) nie możemy się doprosić... :evil:



maxymov - 22-09-2005 13:47

Pytanie: Jak wywalczyć odszkodowanie za zaniszczenie mojej własności? Zgłoś na Policję, niech przyjadą i spiszą protokół. Później wezwij TP SA na piśmie do usunięcia szkód w terminie 14 dni. Załącz kopię protokołu i czekaj na odpowiedź. Jeśli w tym czasie nie odpowiedzą tzn, że przyznają się do winy. Jeśli nie odpiszą i nie usuną szkody to załóż sprawę w sądzie.



kroyena - 22-09-2005 14:44
Waldon, oni coś ostatnio w okręgu Zachodnim realizują.
Maxymov ty biedny jesteś, bo u mnie zapomieli, że oprócz napowietrznej na starych słupach to jeszcze 4 lata temu położyli jeden doziemny i teraz drugi kładli, jak ulicę wyremontowan, to rozryto na ich koszt i iłożono jeszcze jeden doziemny. A na ulicy już się nikt nie buduje.
Pewnie w złym rejonie mieszkasz.





Waldon - 22-09-2005 15:43
u mnie troche przesadzili :evil:
jeszcze trochę to rachunek telefoniczny przyślą :D



wcich - 22-09-2005 20:29

Pewnego pogodnego dnia na zlecenie TPSA pewna firma wpadła na osiedle, na którym buduję, zrobiła przecisk pod jezdnią przeprowadziła kabel i zamontowała dziwną puchę na ścianiemojej mojej budowy niszcząc przy tym wszystkie warstwy izolacji na powierzchni 0,5 m kw,na dodatek zostawili odpady rury z przepustu na mojej działce. :evil:
Kolejną badzo dziwną rzeczą jest fakt, że ani ja ani moja połowa nie byliśmy zainteresowani usługami tpsa i z jakiego powodu zostało wykonane to przyłącze to chyba wiedzą tylko magicy z TPSA. :o
Dodam że prace na mojej posesji były wykonane podczas mojej nieobecności, bez zgody i wiedzy(pisemnej i ustnej).

Pytanie: Jak wywalczyć odszkodowanie za zaniszczenie mojej własności?
Myślę że najprostszym i najtańszym sposobem w tym przypadku jest zgłoszenie faktu do Nadzoru Budowlanego.
Postrasz ich że dokonasz takiego zgłoszenia i zobaczysz co z tego wyjdzie :D
Taka inwestycja wg mnie powinna być wykonana na pozwolenie lub na zgłoszenie do właściwego urzędu. Do tego konieczna jest zgoda właściciela nieruchomości - jeśli nie mają takiej zgody są w kropce!!!!



- 22-09-2005 20:33
Moim zdaniem na Policję.
Weszli bez pozwolenia na teren nieruchomości.
Dokonali zniszczeń materialnych.
Wszcznij normalną procedurę karną a potem cywilną.



Jarek_75 - 22-09-2005 22:34
Skoro z nikim nie ustalali to mozę zaszłą pomyłka i zrobili instalację nie do tego domu co trzeba, nie wierzę że TPSA by zrobiło coś bez proszenia i podpisywania umów.



cinek21 - 22-09-2005 23:52
Raczej zgłoś do NB. Prac tych na 100% nie robiła telepsa, bo takie rzeczy wygnała na zewnątrz, więc będą odbijać piłeczkę jedni do drugich.



tczarek - 23-09-2005 08:30
Sprawdź czy w okolicy nie było jakiś planów TPSA. Bo u mnie było tak, że jak chciałem telefon to odpisali że możliwości będą w 2008 roku. Pod koniec ubiegłego roku w skrzynce znalazłem powiadomienie od sąsiada że będą kopać kabel i żeby być na działce. No i tak to z nimi jest. Ale i tak nie założyłem telefonu z TPSA.
Wydaje się jednak, że walka z TPSA to strata nerwów i pieniędzy, gdyż po reorganizacji nie bardzo wiadomo gdzie oni są.
Dział inkasa w Katowicach, drukowanie faktur w Szczecinie itp.
Ja na twoim miejscu zostawiłbym te puchę i naprawił izolację we własnym zakresie. Na pewno zaoszczędzisz dużo zdrowia.



lonly - 23-09-2005 09:02
W ubiegłym roku też mi założyli puchę ale jeszcze były gołe ściany i procedura była prawidłowa. Usługę na zlecenie TPSA wykonywała firma zewnętrzna. Tzn. najpierw chodzili po wszystkich i proponowali podciągniecie kabelka i założenie puszki na scianie za friko bez żadnych zobowiązań na przyszłość. Trzeba było wyrazić pisemną zgodę na założenie kabla i wpuszczenie ich na teren posesji oraz ustalić miejsce studzienki. Jak zebrali podpisy to normalna procedura jak przy budowie czyli projekt etc i decyzja o pozwoleniu na budowę. Zresztą coś tam nie zagrało i za pierwszym razem decyzja była negatywna. Dostałem o tym zawiadomienie. Dopiero zagrało za drugim razem. Tez się z nimi chandryczyłem bo mi wbrew projektowi studzienkę chcieli zrobić na wjeździe. Czyli u Ciebie zrobili samowolkę i szkody. Ja bym nie darował!!



zbys - 23-09-2005 09:52
Ciekawe .Napisz co się dalej z tym działo bo jesteśmy chyba ciekawi jak to się potoczy dalej - byleby nie było przepychanki miedzy firmą która to robiła a tpsa



Waldon - 23-09-2005 11:14

Sprawdź czy w okolicy nie było jakiś planów TPSA. Bo u mnie było tak, że jak chciałem telefon to odpisali że możliwości będą w 2008 roku. Pod koniec ubiegłego roku w skrzynce znalazłem powiadomienie od sąsiada że będą kopać kabel i żeby być na działce. No i tak to z nimi jest. Ale i tak nie założyłem telefonu z TPSA.
Wydaje się jednak, że walka z TPSA to strata nerwów i pieniędzy, gdyż po reorganizacji nie bardzo wiadomo gdzie oni są.
Dział inkasa w Katowicach, drukowanie faktur w Szczecinie itp.
Ja na twoim miejscu zostawiłbym te puchę i naprawił izolację we własnym zakresie. Na pewno zaoszczędzisz dużo zdrowia.
Myśle że z każdym warto walczyć o swoje czy to z niesolidnym wykonawcą czy wilkim molochem.



tczarek - 23-09-2005 11:29
No cóż kiedyś miałem telefon TPSA. Po rozwiązaniu umowy wisza mi 25 zł. Ja do nich piszę żeby mi oddali kasę a ono że jest do odebrania w przyszłych rozliczeniach. Kasa jest na tyle mała, że nieściągalna no i co ja mogę zrobić.



zbigx - 23-09-2005 11:45
Sprawa jest prosta (zawodowo zajmuję się projektowaniem sieci tel., także dla TP SA)
pismo do TP SA, że w dniu tym i tym została naruszona twoja własność , bez wyrażenia zgody,
fotki uszkodzeń elewacji
naliczenie opłaty dzierżawnej ze bezprawne wejście,
jak chcesz ten telefon to do dnia podpisania przez ciebie zgody niech ci placą dzierżawę
jak nie chcesz to - żądasz usunięcia
straszysz że jak się nie wywiążą co do terminu usunięcia/wypłaty odszkodowania to ślesz do pinbu i sądu
a teraz najlepsze
aby otrzymać pozwolenia na budowę to inwestor musi złożyć oświadczenie w Starostwie :Oświadczenie o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane, a to w tpsa podpisuje jeden z KRS TP SA
. jak to zrobił w stosunku do twojej działki, a musiał żeby dostać pozwolenie (chyba że bez pozwolenia - to samowola budowlana _- PINB- rozbiórka ) a na pewno nic nie podpisywałeś, to możesz złożyć doniesienie do prokuraturu o fałszywym oświadczeniu,
jak wygrasz 10% moje za poradę
:lol:



adass - 23-09-2005 12:10

naliczenie opłaty dzierżawnej ze bezprawne wejście,
jak chcesz ten telefon to do dnia podpisania przez ciebie zgody niech ci placą dzierżawę
o jakiej kasie mowa ?
ja mam troszke inaczej.....miasto robilo nowe chodniki a tepsa przy okazji zmieniala sobie okablowanie i przy okazji walneli mi przed domem stydzienke
tyle ze w/g katastry chodnik jest moj bo nigdy nikt nie dal odszkodowania
tepsa twierdzi ze zgode maja od miasta jako wlasciciela chodnika a miasto ze zgodnie z jakas tam ustawa chodnik jest ich i koniec
jezeli te oplaty dzierzawne sa jakies niewysokie to szkoda se glowy zawracac.....ale jesli nie to warto powalczyc.....pare lat napewno ta studzienka polezy :D



wcich - 23-09-2005 14:06

aby otrzymać pozwolenia na budowę to inwestor musi złożyć oświadczenie w Starostwie :Oświadczenie o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane, a to w tpsa podpisuje jeden z KRS TP SA
. jak to zrobił w stosunku do twojej działki, a musiał żeby dostać pozwolenie (chyba że bez pozwolenia - to samowola budowlana _- PINB- rozbiórka ) a na pewno nic nie podpisywałeś, to możesz złożyć doniesienie do prokuraturu o fałszywym oświadczeniu,
:lol:
Tak faktycznie jest. Do tego stopnia że gdybyś na etapie uzyskiwania pozwolenia na budowę czy zgłoszenia przez TP SA zakwestionował prawdziwość oświadczenia Urząd "z urzędu" kieruje sprawę na drogę postępowania karnego!!!!



rafałek - 23-09-2005 14:24
Walka z TPSA to walka z arogancją, głupotą, zakłamaniem i niekompetencją. Walczę o przeniesienie telefonu - w najgorszej wersji to 100m. I co? I słyszę różne bzdury łącznie z tym, że nie mają ze mną kontaktu. Ale ostatnio po interwencji pewnego zaprzyjaźnionego dziennikarza to oni do mnie dzwonią i przepraszają za kłopoty oraz zapewniają, ze postarają się przenieść telefon jeszcze przed przeprowadzką... mają na to jeszcze tydzień - ciekawe czy im się uda?



Waldon - 04-10-2005 14:30
Napisałem pismo gdzie opisałem sytuację i domagłem się X kwoty w ramach wyrównania strat.
Po X dniach dostałem pisemko, że do oszacowania strat powołają rzeczoznawcę budowlanego i że mam się umówić na wizię lokalną z udziałęm fachowca ze strony T..
Ustaliłem termin i godzinę.
W umówionym terminie przyjechało 2 panów 1 to człowiek z T.. drugi to podwykonawca, żaden z nich nie przedstawił dokumentów, że jest uprawniony do ekpertyz budowlanych (napewno nawet nie są z branży)
popatrzyli, żadnych propozycji nie przedstawil i odjechali.
Miedzyczasie starali sie wmówić że na wykonanie tych prac dostali zgodę ustną kogoś kto przebywał w tym czasie na posesji.

Walka z TPSA to walka z arogancją, głupotą, zakłamaniem i niekompetencją. Rafałek to właśnie się zaczyna u mnie sprawdzać



Waldon - 27-10-2005 21:10
dalszy ciąg

Po wizycie 2 X menów napisałem pisemko znowu do TP i ponowiłe żądanie i opisałem powyższą sytuacje.
Po ok 3 tygodniach odezwali się i umówiliśmy się na wizytę z udziałem rzeczoznawcy.
Wizyta odbyła się dziś.
Panowie przedstawiciel wykonawcy + TP men przywieźli ze sobą starszego Pana który przedstawił się jako rzeczoznawca budowlany (oczywiście na to żadnych kwitów nie miał przy sobie :D).
Ów pan machnoł 2 fotki cyfrówką, potem rozpoczoł się kabaret.
Pan zaczął przesłuchanie w celu zapoznania się ze sprawą, na moją uwagę żeby zapoznał się z moimi pismami bo tam znajdzie wszystko się strasznie obużył.
Następnie zarządał kopii faktur na materiały i robociznę na wykonanie izolacji, otrzymawszy odpowiedz że:
1. nie posiadam przy sobie takowych bo nikt mnie o potrzebie posiadania ich przy sobie wcześniej nie powiadomił.
2 faktury to sprawa między mną a wykonawcą i ewentualnie US i nie zamierzam ujawniać tej informacji osobą trzecim. Się strasznie zagotował ale nie potrafił uzasadnić potrzeby posiadania tych kopii.
Następnie poprosił o kontakt z wykonawcą, ale celu nie podał.
Dostawszy odpowiedź, że najpierw to ja muszę się spytać wykonawcy o zgodę na podanie jego danych. Gość już stał się "głośny" i strasznie to go wzbużyło . :D
Jednym słowem typowa gra na czas i na zmęczenie przez TP.
O Panu rzeczoznawcy nic nie powie z szacunku na jego wiek.

P.S.
Z tego wszystkiego zapomniałem że izolacje wykonałem sam :lol:



Funia - 28-10-2005 09:29
Ojej Waldon jak to czytam to mam ochotę do Ciebie przyjechać na następne spotkanie z Jaśnie Wielmożną TP SA.

Pierwszy raz z nimi wygrałam jeszcze jako pyskata studentka prawa - potem parę spotkań też zakończyło się jej kapitulacją.

Nie masz jakiegoś znajomego prawnika, który by przyszedł na spotkanie z tym ignorantami?

Niestety z nimi trzeba krótko. Tego gościa bez żadnego papierka w ogóle nie powineneś dopuszczać do oględzin, tylko sporządzić notatkę (najlepiej, zeby oni ją podpisali - ale pewnie by nie chcieli, więc trzeba mieć swojego świadka), że do czynności nie doszło, bo biegły się nie stawił (bo skąd możesz wiedzieć co to był za gość - może pan Jurek spod monopolowego).
Dowodu zakupu materiałów czy zawarcia umowy z wykonawcą rzeczywiście nie musisz posiadać, a tym bardziej im okazywać.

Teraz radzę odczekać kilka dni i wystapić z pismem do TP SA o doręczenie Ci protokołu oględzin i opinii biegłego.
Nawet jeśli będzie ona dla Ciebie niekorzystna, to co to za dowód, skoro był przeprowadzany przez biegłego działającego na rzecz (i zapewne w interesie ) TP SA.

No i daj znac co dalej. :D
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl