ďťż
Umowa przedwstępna i inne - zakup działki.




Jędruś - 08-03-2004 19:17
Witam szanownych forumowiczów. Nareszcie choć małymi kroczkami nadszedł moment, w którym staniemy się z Anią szczęśliwymi posiadaczami naszego kawałka gruntu. Na tym to gruncie stanie w niedalekiej przyszłości nasz domek. A dokładnie to nosimy się z zamiarem zakupu działki na wsi. Działka jest rekreacyjno budowlana. Co w takiej sytuacji mamy sprawdzić i gdzie? Od czego zacząć? dzie się udać?Chcielibyśmy spisać coś w rodzaju przedwstępnej umowy z właścicielami, wpłacić pewien zadatek... jak to zrobić by nie wyjść na tym jak przysłowiowy Zabłocki? Z góry dziękujemy za wszelkie uwagi.





tom soyer - 08-03-2004 19:34
sprawdz osobiscie w gminie przeznaczenie dzialki oraz najblizszej okolicy (plan zagospodarowania przestrzennego). obejrzyj dokladnie mape i sprwadz przebieg wszelkich mediow z mysla przyszlego uzbrojenia dzialki oraz ew. uciazliwosci wynikajacych np ze slupow lub studzienek.
no i sprawdz przede wszytskim hipoteke nieruchomosci.



Jędruś - 08-03-2004 22:34
Umowę znalazłem na stronach forum... da się przerobić na moje potrzeby. Co do sprawdzenia to tylko Plan zagospodarowania przestrzennego i hipotekę? Coś mi wspominał właściciel, że ma mapkę działki a tam naznaczone miejsce na dom... czy to jest tylko orientacyjne czy raczej trzymają sie tego później rękoma i nogami? Działka pod Ełkiem... ładne miejsce nad jeziorem... Dobrze by było, żeby wszystko odbyło sie tak jak sobie tego życzymy. Postanowiliśmy z Anią, że będzie to juz nasza ostatnia budowa...

pozdrawiam,



tom soyer - 09-03-2004 09:10
w planie zagospodarowania przestrzennego znajdziesz wszystkie wytyczne dot budowy, nie tylko polozenia domu na dzialce ale nawet to jaki powinienes miec plot, jaki dach a w ktorym miejscu szambo. nie zawsze to jest podane - jesli nie podano to nalezy stosowac sie do obowiazujacych norm. Mozesz poprosic o tzw wstepne waruki zabudowy. w tym dokumencie beda opisane wszelkie zastrzezenia co do twojej dzialki ale nie znajdziesz tam nic o okolicy, ktora - zgodnie z przyszlosciowym planem- moze byc dla ciebie "uciazliwa" (linia el, gazociag, niedalekie zaplanowanie oczyszczalni itp). Dlatego warto zajrzec na mape obejmujaca cala okolice. W gminie musi taka mapa byc udostepniona.





- 09-03-2004 11:36
jedrtus, jesli bedziesz robil nowy plan zagospodarowania dzialki, mozesz ten dom wstawic w dowolne miejce z zachowaniem przepisow ogolnych. jesli natomiast chcesz pozostac przy tym planie, to raczej sie trzymaj. inspektor naklada na ten plan inwentaryzacje powykonawcza i jesli mu sie zbyt rozjezdzaja elementy, moze utrudniac odbior. zwlaszcza dotyczy to budowli. m



- 09-03-2004 15:13
w zależności od tego z jaka dokładnością dostaniesz wypis z Planu zagospodarowania warto też sprawdzić mapki z ewidencji gruntów czy działka którą ci pokazują to działka którą kupisz.



Jędruś - 09-03-2004 22:24
tzn sprawdzić co oni tam mają za plany ewentualnie w przyszłości i dokładnie wyliczyć gdzie jest granica tej działki...

czy idzie to jakoś zaznaczyć? może to geodeta zrobić?



tom soyer - 10-03-2004 08:57
jesli plan zagospodarowania przestrzennego dla twojej dzialki juz istnieje (jesli nie to nie masz pewnosci ze bedzie wolno sie tam budowac) to w mapie bedacej podstawa planu sa juz dzialki wydzielone czyli pokazane jest gdzie geodeta ma wkopac kamienie i nadane sa dzialkom numery, ktore wpisuje sie w umowie. Za wytyczenie dzialki moze placic sprzedajacy, kupujacy lub oboje - to tez warto zawrzec w umowie jesli dzialka nie jest jeszcze przez geodete wytyczona.



woprz - 10-03-2004 10:27
Dokadnie TOM
z tym że nawet jeśli dziłka była wytyczona to ktoś mógł powyciągać oznacznia granicy działki. są małeszanse że zapałci za to sprzedajacy.

cean wytyczenia działki to około 400 PLN (więcej na forum)

Gościowi chodzilo raczej o to że ważna jest tak właśnie mapka żeby nie okazało się, że tak na prawdę kupiłeś coś obok albo że będzeisz musiła budowac sie inaczej niż myślałeś na początku



Jędruś - 10-03-2004 19:57
myślę, że najlepszym wyjściem będzie zapłacić geodecie te 400 zeta by przyszedł i od nowa poczynił pomiary przed sfinalizowaniem transakcji. Lepiej tak jak póxniej płakać nad rozlanym mlekiem.

Z tego co wiem działki były podzielone i naniesione na mapkę (plan zagospodarowania)

dzięki i pozdrawiam,
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl