ďťż
gwc rurowy czy żwirowy




ESKIMOS - 09-08-2006 09:27

Eskimos,

zdaje się, że wystarczyła nam lektura twoich postów i skutecznie wyleczyliśmy się z ochoty rozprowadzania ciepła kominkiem... wąchanie przypalonego przez kominek kurzu nie należy do najmilszych rzeczy!

Pozdr.
EiM
Ano właśnie.
Jeszcze ten kurz.
Zwłaszcza przypalony, nie należy do przyjemnych doznań.
Jesli już kominek grzejny, to z płaszczem wodnym (choc to też kotłownia w salonie).
Albo tylko rekreacyjny - na specjalne okazje (jak ktos lubi).

pozdrawiam.





Ela_i_Maciek - 09-08-2006 22:28
skórka za wyprawkę... nie jestem jakoś przekonany, czy koszt inwestycji w instalację do podgrzewania wody przez kominek kiedykolwiek u nas się zwróci... kominek będziemy mieli głównie do oglądania (zapali się w nim od wielkiego dzwonu...)



Jacek K. - 10-08-2006 20:46

świeczka za wyprawkę... nie jestem jakoś przekonany, czy koszt inwestycji w instalację do podgrzewania wody przez kominek kiedykolwiek u nas się zwróci... kominek będziemy mieli głównie do oglądania (zapali się w nim od wielkiego dzwonu...) Raz, ze się nie zwróci, a dwa że kominki z płaszczem raczej do bezpiecznych nie należą.



Ela_i_Maciek - 10-08-2006 21:53
hmm...

a jakie wiążą się z ich konstrukcją niebezpieczeństwa?





Jacek K. - 10-08-2006 22:20

hmm...

a jakie wiążą się z ich konstrukcją niebezpieczeństwa?
Z konstrukcją to nie wiem, ale woda w wężownicy może po zagrzaniu nie krążyć odpowiednio szybko i może się zagotować. Ognia w kominku nie da się łatwo kontrolować i nagle wygasić, więc nie trudno o nadmierny wzrost ciśnienia w instalacji i ... :o
Pompy do wymuszania obiegu chodzą na prąd, więc po zaniku prądu głównym obiektem zainteresowania staje się ciśnieniomierz instalacji :wink:

Kominek lepiej używać do tego, do czego został stworzony: do grzania pomieszczenia, w którym stoi. Reszta "wynalazków" takich jak DGP czy płaszcze wodne prędzej czy później trafi do lamusa (raczej prędzej).

To oczywiście tylko moje zdanie. Tak jak i moimi preferencjami jest bezpieczeństwo i prostota instalacji.

Pozdrawiam.



sSiwy12 - 11-08-2006 09:19
Nie do końca jest tak. Współczesne kominki z płaszczem wodnym - nawet te ze "średniej półki" posiadają elektro-mechanniczne regulatory "ciągu powietrza". Ponieważ muszą pracować w systemie otwartym zagotowanie wody nie niesie za sobą ujemnych skutków - oczywiście, że pod warunkiem prawidłowo wykonanej instalacji.
Pozdrawiam



artur11 - 12-08-2006 13:25
Zawsze jest tak, ze sa jakies za i przeciw - ja montuje u siebie kominek z plaszczem wodnym - w starym przedwojennym domu mam piec kaflowy kuchenny a w nim wsadzona do paleniska wezownice - uklad jest prosty jak cep i sprwdzony od lat - jak sie pali w piecu to bojler 100l nagrzewa sie za darmo - do ukladu sa wpiete 2 kaloryfery bo byl nadmiar ciepla i grzeja za darmo lazienke i korytarz. Wszystko dziala grawitacyjnie i bez pradu - jak za czasow krola swieczka ;) Oczywiscie odbiorniki ciepla musza byc wyzej niz palenisko wiec boiler i kaloryfery sa pod sufitem i dzialaja w najlepsze - niech tylko nikt nie pisze, ze jak kaloryfery sa pod sufitem to niedzialaja - dzialaja w najlepsze bo przeplyw powietrza przez kaloryfery wymusza ruch powietrza w calym pomieszczeniu.
Efekt jast taki:
Wsadzamy do pieca 2 x po 4 szczapy drewna (komora paleniskowa w takim piecu jest 3x mniejsza niz w kominku) palimy przez godzinke i mamy ugotowany obiad hehe, 100 litrow cieplej wody i zagrzane 3 pomieszczenia.
Piec jest nowy bo stary sie zepsul po 80 latach uzytkowania i zdun postawil nowy ;).
W takich rozwiazaniach chodzi o klimat, a jesli przy okazji mamy z tego same plusy to czemu nie.
U mnie w domu bedzie dodatkowy zbiornik buforowy w piwnicy i cale ciepelko poleci do niego a z niego bedzie co i cwu - oczywiscie bedzie podtrzymanie UPS spiete z agregatem na prad z do niezbednych funkcji automatyki domu - niestety nie bedzie to dzialalo grawitacyjnie ale mamy XXI wiek wiec kilka jedna wiecej pompka obiegowa to nie jakies szalenstwo.
Ja tez jestem za maksymalnie prostymi razwiazaniami ktore ze swej natury rzadziej ulegaja awarii.

Tak na marginesie znajomy wymienil w domu stary piec 2-funkcyjny na nowoczesny - noweczka z salonu - fakt jest oszczedniejszy ale co z tego jak 2 razy w tej zimie piec napisal ERROR nr 9083932 a w instrukcji bylo napisane wezwij serwis hehe :o 2 x sie to zdarzylo jakims dziwnym pechem w piatek wieczorem - serwis autoyzowany - bo inny nie moze, bo piec na gwarancji ca duze pieniazki - przyjechal w poniedzialek bo wczesniej nie dal rady a on byl enty w kolejce. I co na polku -20 nie ma ogrzewania nie ma cieplej wody w domu zimno jak w psiarni a on ma male dziecko takie 15 miesieczne. To bylo do prostoty instalacji :lol:

Jacku K ( w nawiazaniu do watku "pasywnego")ja dla tego chce miec masywne sciany, zbiornik buforowy i UPS do pomki, nawet jak mi linie energetyczna w zimie zerwie - co sie zdarza i to w cale nie raz na 100lat to ja mam wszystko gdzies - bede saczyl browarka wlacze agregat i napale w kominku - a rodzinka bedzie spac spokojnie - bedzie cieplo i milo. W taki sposob uniezalezniam sie od kaprysow pogody i zakladu energetycznego.



Jacek K. - 12-08-2006 13:40
Masz drewno za darmo? Pozazdrościć
:D



artur11 - 12-08-2006 13:50
Tak dom stoi pod lasem hehe :lol: . Od lat dogadani jestesmy z lesnikiem ktory daje kartke na wyciecie czegos tam - bukow ci u nas dostatek. Idziemy do lasu z pila motorowa scinamy co potrzeba potem przyjezdza facet z koniem i zaciaga gdzie trzeba - cala operacja jest banalnie prosta, no i troche gimnastyki raz za czasu :lol: to taka forma aktywnosci fizycznej na powietrzu.

Nawet jesli bym miel kupowac drewno to 130 pln (cena maks.) za metr szescienny to jest naprawde duzo a i tak wychodzi najtaniej ze wszystkich zrodel energii.



Aga - Żona Facia - 12-08-2006 14:33

Tak dom stoi pod lasem hehe :lol: . Od lat dogadani jestesmy z lesnikiem ktory daje kartke na wyciecie czegos tam - bukow ci u nas dostatek. Idziemy do lasu z pila motorowa scinamy co potrzeba potem przyjezdza facet z koniem i zaciaga gdzie trzeba - cala operacja jest banalnie prosta, no i troche gimnastyki raz za czasu :lol: to taka forma aktywnosci fizycznej na powietrzu.

Nawet jesli bym miel kupowac drewno to 130 pln (cena maks.) za metr szescienny to jest naprawde duzo a i tak wychodzi najtaniej ze wszystkich zrodel energii. Nie każdy ma takie możliwości z drewnem. U nas 3 lata temu kosztowało 60 zł./m3. Teraz 120-130.



Ela_i_Maciek - 12-08-2006 23:28

Tak na marginesie znajomy wymienil w domu stary piec 2-funkcyjny na nowoczesny - noweczka z salonu - fakt jest oszczedniejszy ale co z tego jak 2 razy w tej zimie piec napisal ERROR nr 9083932 czy mógłbyś zdradzić, kto jest producentem owego pieca???



artur11 - 16-08-2006 09:32
Nie wiem czy moge hehe bo za chwile dostane pozew o szarganie dobrego imienia... ;)
Spytam i wysle :lol:



Ela_i_Maciek - 16-08-2006 23:18
Tylko daj znać na pewno... oby nie okazało się, że ów producent zrobił również piec, który my kupimy...



artur11 - 17-08-2006 10:32
puscilem na priva



Ela_i_Maciek - 17-08-2006 23:23
Dzięki!



ESKIMOS - 09-09-2006 13:21

eskimos: sprawdzenie w praktyce nastapi już zaraz - do końca sierpnia powinno wszystko: reku+gwc zadziałać w komplecie. Studnia jest kopana od wtorku
pozdrawiam

eskimos: oczywiście zapraszam do udziału w zabawie - jak tylko będe miał jakies obrazki lub wyniki to sie zaraz z wami podzielę
pozdrawiam
WojtekSz - mamy wrzesień :D
Jak tam Twoja instalacja?



glester - 13-08-2007 13:53
Ile może kosztować rurowy GWC? Oczywiście nie firmowy ( rehau ) tylko z rur PCV ale tańszych. Dom 170m2 powierzchni. Mój fachowiec chce 10 tys z materiałami i wykopem. Moim zdaniem to horror. Napiszczie ile płaciliści za swoje rurowe GWC. Dzięki.



Ela_i_Maciek - 13-08-2007 14:26
W kwocie, którą podajesz, nasz wykonawca zmieścił "firmowy" GWC z rur rehau (42 m), z materiałami, robocizną i wykopem.

Pozdr.
Maciek



Kiaran - 13-08-2007 15:06

Ile może kosztować rurowy GWC? Oczywiście nie firmowy ( rehau ) tylko z rur PCV ale tańszych. Dom 170m2 powierzchni. Mój fachowiec chce 10 tys z materiałami i wykopem. Moim zdaniem to horror. Napiszczie ile płaciliści za swoje rurowe GWC. Dzięki. Witam,

Za taką kwotę rekuperatory.pl - czyli drogo ;) - wycenili mi GWC na rehale dla domu 270 m ! Ktoś Cię robi w balona.

Moje GWC 60 m - nie na rehale ;) - robota + rury + koparka - 5300.

Pozdrawiam



sezam - 23-09-2007 19:40
mam podobna sytuacje tylko jest już studnia ale wody do picia 40m od domu chce wypuścic dwie rury fi 110i tak musze kopać do studni myślę wcześniej wstawić trzy kręgi na skropliny wodę mam na 2m od poziomu gruntu jestem ciekaw czy to będzie działać????


Witam
Można. Nawet ciekawie wyjdzie.
Studnia zamknięta , bo dzieciaki ?
A czerpni z niej nie zrobisz? Można ją zamknąć ale nie hermetyzować. Temperaturowo, czerpnia jakieś 5m dalej nic nie zmieni.
Na lato byłby patent.
Widziałeś chłodnię kominową? Wiesz jak działa?
Mała pompka zanurzona w wodzie mogłaby pompować ją do kilku sitek prysznicowych umieszczonych pod pokrywą. Wywołując intensywny deszcz wewnątrz tej studni bardzo skutecznie ochładzasz (ogrzewasz) olbrzymie ilości powietrza zapewniając jednocześnie absolutnie stałą jego wilgotność (niewielką, bo i temperatura niewielka - studzienna), no i naprawdę bardzo skuteczny filtr przeciwalergiczny. Coś kompletnie nieosiągalnego w klasycznym rurowym GWC.
Spad rury powinien być od domu w kierunku studni.
Zimą byłoby skuteczne nawilżanie i bardzo skuteczne dogrzewanie (też do studziennej temperatury). Długość rury (która kosztuje) można by wtedy znacznie zmniejszyć. Jak taka rura byłaby krótka, to wyłączając pompkę, gdy na dworze jest temperatura kilkanaście stopni, eliminujesz konieczność budowania czerpni naściennej. W krótkiej rurze nie zbijesz temperatury z 14stC do 8stC przy potrzebnych przepływach.
Szum pluszczącej wody może być moczopędny przy pracach ogrodowych. :lol:
Nie będzie daleko słyszalny.
Co o tym myślisz?
Pozdrwiam Adam M.

Spróbuję dopisać jak to ma działać, bo pomysł wydaje się realny w wielu lokalizacjach.
Bilans cieplny wyraźnie mówi że m1T1+ m2T2= (m1+m2)deltaT
To oznacza, że mała masa(nie objętość!) powietrza bardzo skutecznie wymieni ciepło z wielką (w porównaniu) masą rozpylonej wody. Rozdział mediów nastąpi grawitacyjnie i "w dalszą drogę" uda się tylko mała masa powietrza po procesie wymiany energii. Skuteczność kolosalna w porównaniu z wielometrowym odcinkiem zakopanej bardzo drogiej rury (a ludzie mają jeszcze jakieś antybakteryjne pomysły, nie wiadomo po co).
Eliminujemy koszt rury, wykopków kilkudziesięciometrowych i to dość głębokich budując naprawdę sprawny filtr zamiast enigmatycznej mikronowej warstewki farby pokrywającej wnętrze takiej rury, która, diabli wiedzą - czy coś zadziała. Można te pieniądze włożyć w wykonanie takiej kręgowej studni. Wyjdzie znacznie bogatsza, nawet jak utopimy tam dwie oddzielne pompy (jedna do podlewania ogrodu). Wszelkie okablowanie można poprowadzić tą samą rurą, która prowadzi powietrze do domu. Tylko kabelki muszą być odpowiednio lepszej jakości. Można też sobie wyobrazić wstawioną rurę wodną do takiej rury powietrznej, tuż obok biegnących kabli, która prowadzi wodę techniczną do spłukiwania kibelka i mycia autka. Jeżeli to tylko woda techniczna, to można takiego "kręgowca" zatrudnić jako zbiornik chłonny deszczówki, z którą i tak coś musimy zrobić.
Powstaje 4 w jednym - Wash - and - go!
I naprawdę tanio!
Dodatkowo - pełna serwisowalność układu w prosty sposób, bo wszelkie elementy łatwo dostępne. No i co tak właściwie ma się tam psuć? Sitko?
Adam M.




IRENEUSZ KUBIK - 14-07-2008 11:59
witam
ja zdecydowalem się na rurowy ok 60mb wyjdzie mnie około 1500 zł materiał + koparka za godzinę bierze 75 zł reszte sam złożę
w porównaniu z cenami które wyżej przeczytałem to kosmos !!!!!!!!!!!!!!!!
z kąd oni biorą te ceny ?????????????

jak zrobię to napiszę :D



Wgregor - 14-07-2008 12:16
6 mb rury 200mm na każde 100m3/h ! To już jest z dużym zapasem to większe koszty i opory!



Mice - 14-07-2008 12:31

6 mb rury 200mm na każde 100m3/h ! To już jest z dużym zapasem to większe koszty i opory! napiszesz w końcu jakie te opory będą dla rury 200mm ?



Wgregor - 14-07-2008 13:42
??????????????? Opory dla rury 200mm ... może chory?



Mice - 14-07-2008 13:48

??????????????? Opory dla rury 200mm ... może chory? wszędzie piszesz o oporach, to powyżej to też Twój cytat. Mam tu wrzucić pozostałe Twoje cytaty ?
Straszysz oporami to je, kjm (by Barbossa), podaj w końcu konkretnie na wartościach.



ZW - 15-07-2008 16:29
GWC studniowy

Dym z fajki wodnej o temperaturze >100 st po przejściu przez kilka cm zimnej wody ochładza się do temp pokojowej.

GWC:
kopiemy studnię z kręgów
wkładamy pod wodę rurę napowietrzającą z czerpni
studnię zamykamy szczelną pokrywą z wyjściem rury do domu.

+ wygodne i realne dla tych co nie mają dużej działki - wiercić zamiast kopać
+ niewyczerpane źródło energii (chłodu) bo woda sie wymienia z podziemiem.

poproszę o konstruktywną krytykę.



adam_mk - 16-07-2008 07:28
:lol:
Witaj
Poczytaj o GWC wodmy 2.
Masz komplet z krytyką i szczegółami
Adam M.



agagaj - 08-11-2008 08:15
Witam :)

Czy istnieje jakaś zdroworozsądkowa odległość od żwirowca zlokalizowanego gdzieś tam na działce do wejścia rury w fundamenty??



adam_mk - 08-11-2008 11:00
TAK!
Precyzyjnie wyliczą Ci ją w markecie, jak podasz swą propozycję a oni Ci cenę za mb rury!
Dodaj koszt wykopu! (i zasypania)
:lol:
Adam M.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl



  • Strona 6 z 6 • Zostało znalezionych 686 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6