ďťż
Było o domu, teraz o ogrodzie Soniki...




Baru - 30-08-2005 23:29
Co do zmywarki - zmieniam zdanie - chyba jednak ma rację Kasztanka. Masz tą zmywarę za bardzo na widoku i w zabudowie będzie wyglądała o niebo lepiej.
Ale jak mogę ci coś doradzić to kup taką ze schowanym panelem czyli żebyś cały przód miała zakryty frontem. Bo panel jest albo biały albo w inoxie i powstaje u mnie w resztkach mózgu pytanie: czy ta biel/inox będzie Ci pasował/-a do reszty kuchni?
A co do lodówy to może zrobisz tak: panowie zrobią ci taką ładną duuużą szafę i do niej schowasz lodówkę i po ptokach! Lodówy nie widać!! Prawie jak zabudowa, a kiedyś jak już wygrasz w totka to se fundniesz nową lodówę a Basi odpalisz za 8) gjenjalny pomysł!! :lol: 8) :roll:
Jest tylko jeden minus tej imprezy: będziecie zawsze otwierać dwa razy więcej drzwi jak wam przyjdzie ochota na coś z lodówki.
PS. Ja mam taką duużą szafę ino bez drzwi - widać to na zdjęciach mojej niezamieszkałej wówczas kuchni.





joola - 31-08-2005 00:04
Oooo Sonika, widzę, że już trzecia wersja kuchni jest gotowa! :D Qurza twarza...ta lodówka chyba Cię prześladuje...też mam prawie nową lodówkę i albo jak Moniś wstawię ją do spiżarni jako dodatkowe wsparcie w razie imprezek i na mrożonki :wink: albo po prostu odsprzedam np. na allegro. Chyba, że masz lodówkę w kolorze inox, to wtedy zostawiłabym ją (ja mam białą :cry: ) Podoba mi się wersja z szafeczką-"półpsłupkiem", w której jest piekarnik, ale tu znowu pamiętaj, że za taką wersję gdzie płyta i piekarnik mają osobne sterowanie zapłacisz drożej. W tej wersji piekarnik i tak jest chyba (chyba?) na wyokości piekarnika pod kuchenką czyli normalnej więc może lepiej przenieść go w normalne miejsce a w szafce -"półsłupku" zrobić np. taką mini spiżarkę lub większą szafkę na gary. Ale znowu w tym "półsłupku" jest fajne miejsce na np. mikrofalę nad piekarnikiem :roll: Wybieram jednak "półsłupek" z piekarnikiem :wink: Trzecia wersja jest The best :D Sonika, jeśli chodzi o kolory ścian...to mnie chyba nikt nie przebije :lol: Wybierałam kolory przez tydzień i puki nie były pomalowane ściany, to wcale nie byłam przekonana czy są ładne :roll: Bardzo jestem ciekawa jak u Ciebie wyjdą kolorki-będę czekać na zdjęcia chociaż wiem, że tak naprawdę nie oddają one(zdjęcia) prawdziwego koloru :cry:
ps. Czy masz już przygotowane kartoniki? :wink:
Ach i zmywara-jak dla mnie koniecznie zabudowana, z panelem czy bez ale zabudowana.(i mam nadzieję, że jeśli będzie z panelem, to nie będzie dodatkowej klamki na drzwiczkach :wink: -na zdjęciu jest ale psss



joola - 31-08-2005 21:16
Sonika i jak tam Twoje kolorki-OK? No mów szybko, bo umrę z ciekawości-wyszły takie jak chciałaś? U mnie wyszły, znalazłam beżyk, który fajnie się zmienia w zależności od pory dnia. Jest też troszkę oliwki i będzie troszkę bordowej ściany ( w gabinecie, coby w razie czego nie straszył kolorkiem :wink: ) Jutro montujemy kuchnię :D A u Ciebie jak- czy będzie wersja kuchni nr 3? 8) :wink:
ps. napisz czy lodówka jest biała czy stalowa.



ciku - 31-08-2005 21:24
Sonika kto robi Ci takie ladne aranzacje kuchni? Moze pisalas o tym gdzies wyzej, ale nie czytalam wszystkiego. Pozdrawiam





aha26 - 31-08-2005 21:57
Sonika,no gdzie Ty sie dziewczynko podziewasz.My tu wszystkie na niusy czekamy a ty co .....? :evil:
Prosze szybko odpisac jak kolorki?która wersja kuchni zostaje ostatecznie? :wink:



joola - 31-08-2005 22:10
Hmmm... :roll: Sonika się chyba już powoli pakuje. I jak nic- przyjdzie nam umrzeć z ciekawości :cry:



aha26 - 31-08-2005 22:14
ONA nas normalnie torturuje......Nie wiem jak długo to jeszcze wytrzymam :D :cry:



Sonika - 01-09-2005 05:40
Hej, hej :D :D :D

proszę się ze mnie nie nabijać.
Ani się nie pakuję, ani kolorków jeszcze nie ma.

Wczoraj po prostu padłam, ale za to dzisiaj - 5:12, a ja na nogach :D :D :D .

Kolorków nie ma, tzn. są ale w nadal w puszkach. Teraz malarz przygotowuje ściany. Bo trzeba położyć gładż, cobym miała gładziutko i śliczniasto :D :D :D .

Jak zajechałam do naszego domeczku, to myślałam, że orła wywinę - wszystkie okna zabezpieczone folią :o , wszystkie cokoliki obklejone taśmą :o , kominek też się nie uchował - normalnie SZOK :o :o :o .

Nie tak jak ten nasz dotychczasowy papruła. Jak ten nowy malarz tak maluje, jak przygotowuje wszystko, to dziewczyny- ściany będą jak lustro.
Chyba dam mu jeszcze górę do poprawki.

A wogóle to on nas przekonuje, żeby malować dopiero po parkiecie. Zapewnia, że nic się nie stanie, wszystko będzie dobrze zabezpieczone - zero problemów. A tak, to po cyklinowaniu kurz pójdzie na ściany i chyba mnie przekonał, no tak na 90%.

A Wy jak myślicie? Macie w tym względzie jakieś doświadczenia?

Z lodówką muszę się jednak przeprowadzić. W sumie to to jest ładna lodówka - inox i jest pojemna. Do spiżarki jej nie wstawię, bo ja nie mam spiżarki :( :( :( .

Ciku,
mam kogoś takiego :wink: , kto mi robi te wizualizacje. Ja niestety nie umiem.

Joola,
ten półsłupek jakoś mi przeszkadza wizualnie, a poza tym ja chcę mieć barek, tam gdzie jest stolik w wersji numer III.
Zmywara będzie zabudowana i będzie miała schowany panel(chyba).
Bo ja jeszcze ani jej nie wybrałam ani nie wiem kiedy to nastąpi.

W związku z tym co powyżej powstaje wersja nr IV.

Aha,
ja to już mam bardzo słabą kondycję od tego budowania i wykańczania i o 21ej, to mi się normalnie oczyska zamykają.

Baru,
z tą szafą na lodówkkę, to może i dobry pomysł, ale mężowski nie chce, bo mu się zagraci kuchnia. A on chce PRZESTRONNIE.

A wczoraj na GG, to byłam ja. Bardzo chciałam wiedzieć dlaczego byłaś taka ucharowana, a tu zero wiadomości.

Arcobaleno,
a zgapiaj sobie ile wlezie :D i dzięki za dobre słowo.

Moniś,
Twój pomysł z tymi szerszymi blatami jest świetny. Chyba odgapię.
U mnie też maja prawie wszędzie być szuflady.

Joola,
a zdjątka nowe są?

Uffff, ale się napisałam.



- 01-09-2005 11:19
Sonika to ciesze sie, ze pomysl Ci sie spodobal!!!!!! Jak bede miala jeszcze jakies pomysly, to Ci je podrzuce!!!

A co z dziurami w stropie?????

Moje zaraz beda "sie robic" :wink:



joola - 01-09-2005 15:11
Sonika, zdjęcia porobię dzisiaj, bo właśnie montują mi kuchnię :D Nie wiem tylko co mam zrobić z tym moim nieszczęsnym barem, bo bez niego nie będą się wizualnie zgadzały szafki :cry: Więc albo bar (blee) albo coś innego..tylko co? :roll:



Sonika - 02-09-2005 21:09

Sonika to ciesze sie, ze pomysl Ci sie spodobal!!!!!! Jak bede miala jeszcze jakies pomysly, to Ci je podrzuce!!!

A co z dziurami w stropie?????

Moje zaraz beda "sie robic" :wink:
Dziury w stropie będą się robić "kiedyśtam", ale wklej zdjęcia swoich proszę.



andrzejka - 03-09-2005 10:59

Farby tak jak było umówione zaostały przywiezione :D :D :D i jutro wielki dzień - ZACZYNAMY MALOWANIE :D :D :D .

Ciekawa jestem bardzo tego koloru, który w męczarniach :wink: wybraliśmy wraz z miłym panem.
Myślę, że będzie ładny, bo malutka kropeczka na puszce wygląda całkiem, całkiem.... :D :D :D .

W między czasie powstała trzecia wersja kuchni, ale to jeszcze nie to o co nam chodzi:

http://naszdomek.photosite.com/~phot...5224696781.jpg

http://naszdomek.photosite.com/~phot...5230309093.jpg
Jeszcze nie to :roll: :roll: :roll: :roll:
Wybredna jesteś jeśli chodzi o wystrój wnętrz i dlatego efekt końcowy zawsze zapiera dech 8) 8) :P

Jak tam kolorki :roll:



Sonika - 03-09-2005 13:28
Andrzejko,
kolorków jeszcze nie ma, bo robimy teraz gładzie, a malować będziemy chyba jednak po cyklinowaniu parkietu.

W międzyczasie powstała kuchnia numer IV-y i ciekawa jestem co o niej myślicie?

http://naszdomek.photosite.com/~phot...5735951015.jpg



Joanna i Janusz - 03-09-2005 13:59
Całkiem ciekawa wersja! Tylko kuchnia będzie już całkiem otwarta!



ciku - 03-09-2005 19:22

Andrzejko,
kolorków jeszcze nie ma, bo robimy teraz gładzie, a malować będziemy chyba jednak po cyklinowaniu parkietu.

W międzyczasie powstała kuchnia numer IV-y i ciekawa jestem co o niej myślicie?

http://naszdomek.photosite.com/~phot...5735951015.jpg

Na pewno 4 wersja jest najciekawsza i najbardziej przyciaga uwage. Pytanie tylko czy bedzie Wam odpowiadala kuchnia calkowicie otwarta. Jesli tak - to zdecydowalabym sie na nia.



joola - 03-09-2005 19:42
Sonika, wersja nr IV jest ciekawa, szczególnie podobają mi się górne szafki, tylko czy nie będzie Ci za mało blatu roboczego? Ja mam blat roboczy dł. 2m i chociaż kuchnię mam dopiero od wczoraj, to już się cieszę, że jest taki duży. Teraz(w bloku) mam blat 110cm i jest mi na nim stanowczo za mało miejsca.Ale, to chyba kwestia oragnizacji miejsca pracy :wink: Wybrałabym między wersją 2-3 i z 4-tej zabrała górne szafki i zabudowę przy lodówce :wink:
(Czy będzie wersja V? :wink: )



Sonika - 03-09-2005 21:10

Na pewno 4 wersja jest najciekawsza i najbardziej przyciaga uwage. Pytanie tylko czy bedzie Wam odpowiadala kuchnia calkowicie otwarta. Jesli tak - to zdecydowalabym sie na nia. Kuchnia nie będzie otwarta. To tylko taki poglądowy rendering. Ściany zostają tam gdzie poprzednio :D .



Joanna i Janusz - 03-09-2005 21:13

Na pewno 4 wersja jest najciekawsza i najbardziej przyciaga uwage. Pytanie tylko czy bedzie Wam odpowiadala kuchnia calkowicie otwarta. Jesli tak - to zdecydowalabym sie na nia. Kuchnia nie będzie otwarta. To tylko taki poglądowy rendering. Ściany zostają tam gdzie poprzednio :D .
Całkiem fajnie wygląda, ale faktycznie, jak pisze Joola, chyba będzie trochę mało blatu



Sonika - 03-09-2005 21:18

Sonika, wersja nr IV jest ciekawa, szczególnie podobają mi się górne szafki, tylko czy nie będzie Ci za mało blatu roboczego? Ja mam blat roboczy dł. 2m i chociaż kuchnię mam dopiero od wczoraj, to już się cieszę, że jest taki duży. Teraz(w bloku) mam blat 110cm i jest mi na nim stanowczo za mało miejsca.Ale, to chyba kwestia oragnizacji miejsca pracy :wink: Wybrałabym między wersją 2-3 i z 4-tej zabrała górne szafki i zabudowę przy lodówce :wink:
(Czy będzie wersja V? :wink: )
Niestety coś za coś. Nie widzę możliwości zrobienia dłuższego blatu, chyba żeby zrezygnować z tej szafy w lewym rogu, ale podoba mi się, więc chyba zostanie.

chyba tak, a skąd wiesz??? :wink: :D



Joanna i Janusz - 03-09-2005 21:21
Mi najbardziej podoba się ta szafa w rogu



Sonika - 03-09-2005 21:22

Mi najbardziej podoba się ta szafa w rogu
Joasiu - mnie też :D, tylko nie wiem jeszcze co na to mój małż, bo różnie z tym może być :wink: :D



agaj197 - 03-09-2005 22:39
Zdecydowanie wersja 4.A ta szafa przy lodówce rewelacja! Jak wszystko u Ciebie zresztą!
Też myślałam o czymś podobnym ,zdjęcie wysłałam Ci na priva bo na forum niestety jeszcze nie umiem.



joola - 04-09-2005 01:01

Sonika, wersja nr IV jest ciekawa, szczególnie podobają mi się górne szafki, tylko czy nie będzie Ci za mało blatu roboczego? Ja mam blat roboczy dł. 2m i chociaż kuchnię mam dopiero od wczoraj, to już się cieszę, że jest taki duży. Teraz(w bloku) mam blat 110cm i jest mi na nim stanowczo za mało miejsca.Ale, to chyba kwestia oragnizacji miejsca pracy :wink: Wybrałabym między wersją 2-3 i z 4-tej zabrała górne szafki i zabudowę przy lodówce :wink:
(Czy będzie wersja V? :wink: )
Niestety coś za coś. Nie widzę możliwości zrobienia dłuższego blatu, chyba żeby zrezygnować z tej szafy w lewym rogu, ale podoba mi się, więc chyba zostanie.

chyba tak, a skąd wiesz??? :wink: :D Sonika, no i z tego wszystkiego pomerdało mi się...chodziło mi oczywiście o wersję 1 i 4 a nie 2 i 3. Może spróbuj połączyć: Z wersji pierwszej prawą sronę kuchni (czyli od zlewu do stoliczka) a z wersji 4 od szafy do zlewu. Wtedy będzie i szafa i stoliczek i większy blat roboczy.



Joskul - 06-09-2005 14:02
Witaj Soniko! Jestem u Ciebie częstym, choć milczącym gościem. Pięknie u Ciebie, ale podziwiam za cierpliwość. Kuchnia- tak, jak pisze Joola, prawa strona z wersji 1, lewa z ostatniej (uff, chyba mi się nie pomyliły), ale jaka będzie odległość między stołem a lodówką? Wersja 4 zakłada całą ścianę pustą, tak? Faktycznie mało blatu i jeszcze siedzący przy stoliku troszkę blokują dostęp do niego. Nie pamiętam ,czy masz spiżarnię ( to wszystko przez te łazienki)? Jeśli nie, to i szafek byłoby za mało. Pozdrawiam



Sonika - 06-09-2005 18:17
Agaj, Joola, Joskul,
zrobię tak jak mówicie - trochę z Iej, a trochę z IVej.
Też się boję, że za mało blatów w kuchni może być problematyczne w użytkowaniu.

Joola,
pytałaś o rzut parteru, oto on:

http://naszdomek.photosite.com/~phot...6011466828.jpg

na lewo od wejścia jest gabinet, na prawo kuchnia. Za kuchnią jest jeszcze kawałek holu i salon.
Na końcu wężyków będzie szafa, a na plecach szafy jest kominek w salonie.



- 06-09-2005 19:30

Sonika to ciesze sie, ze pomysl Ci sie spodobal!!!!!! Jak bede miala jeszcze jakies pomysly, to Ci je podrzuce!!!

A co z dziurami w stropie?????

Moje zaraz beda "sie robic" :wink:
Dziury w stropie będą się robić "kiedyśtam", ale wklej zdjęcia swoich proszę. Sonika na to jeszcze doslownie chwile trzeba bedzie poczekac.



Sonika a czy taka otwarta kuchnia przy wejsciu nie bedzie Ci przeszkadzac???? l Show 40 post(s) from this thread on one page Strona 10 z 110 - 06-09-2005 19:33
Sonika a czy taka otwarta kuchnia przy wejsciu nie bedzie Ci przeszkadzac????



Sonika - 06-09-2005 19:57

Sonika to ciesze sie, ze pomysl Ci sie spodobal!!!!!! Jak bede miala jeszcze jakies pomysly, to Ci je podrzuce!!!

A co z dziurami w stropie?????

Moje zaraz beda "sie robic" :wink:
Dziury w stropie będą się robić "kiedyśtam", ale wklej zdjęcia swoich proszę. Sonika na to jeszcze doslownie chwile trzeba bedzie poczekac. To czekam dalej cierpliwie.

A dlaczego myślisz, że otwarta kuchnia przy wejściu będzie mi przeszkadzać?

Myślę, że wręcz przeciwnie - nie będę musiała z zakupami chodzic naokoło, ale może nie mam racji?

Napisz proszę co masz na myśli.



Agnieszka1 - 07-09-2005 13:07
Sonika byly juz tu zdjecia twojego salonu?



- 07-09-2005 17:57

Sonika to ciesze sie, ze pomysl Ci sie spodobal!!!!!! Jak bede miala jeszcze jakies pomysly, to Ci je podrzuce!!!

A co z dziurami w stropie?????

Moje zaraz beda "sie robic" :wink:
Dziury w stropie będą się robić "kiedyśtam", ale wklej zdjęcia swoich proszę. Sonika na to jeszcze doslownie chwile trzeba bedzie poczekac. To czekam dalej cierpliwie.

A dlaczego myślisz, że otwarta kuchnia przy wejściu będzie mi przeszkadzać?

Myślę, że wręcz przeciwnie - nie będę musiała z zakupami chodzic naokoło, ale może nie mam racji?

Napisz proszę co masz na myśli. Jesli chodzi o zakupy, to masz racje.
Teraz postaram Ci sie wytlumaczyc dlaczego napisalam o przeszkadzaniu. Kazdy kto do Was przyjdzie, najpierw skieruje swoj wzrok do kuchni, w ktorej czasami potrafi "sie dziac" np. przed swietami, przed przyjeciami - ja bylabym stremowana przepraszaniem, ze panuje w niej delikatny nielad. :wink:



Sonika - 07-09-2005 18:01

Sonika byly juz tu zdjecia twojego salonu? Nie było.
A co chciałabyś zobaczyć, bo są tylko gołe ściany - nawet nie ma parkietu?



Sonika - 07-09-2005 18:02

Sonika to ciesze sie, ze pomysl Ci sie spodobal!!!!!! Jak bede miala jeszcze jakies pomysly, to Ci je podrzuce!!!

A co z dziurami w stropie?????

Moje zaraz beda "sie robic" :wink:
Dziury w stropie będą się robić "kiedyśtam", ale wklej zdjęcia swoich proszę. Sonika na to jeszcze doslownie chwile trzeba bedzie poczekac. To czekam dalej cierpliwie.

A dlaczego myślisz, że otwarta kuchnia przy wejściu będzie mi przeszkadzać?

Myślę, że wręcz przeciwnie - nie będę musiała z zakupami chodzic naokoło, ale może nie mam racji?

Napisz proszę co masz na myśli. Jesli chodzi o zakupy, to masz racje.
Teraz postaram Ci sie wytlumaczyc dlaczego napisalam o przeszkadzaniu. Kazdy kto do Was przyjdzie, najpierw skieruje swoj wzrok do kuchni, w ktorej czasami potrafi "sie dziac" np. przed swietami, przed przyjeciami - ja bylabym stremowana przepraszaniem, ze panuje w niej delikatny nielad. :wink:
Wiem, masz rację Moniś, ale jest jak jest i tak już musi zostać.
Będę się pilnować :wink: :D



joola - 07-09-2005 19:00

Agaj, Joola, Joskul,
zrobię tak jak mówicie - trochę z Iej, a trochę z IVej.
Też się boję, że za mało blatów w kuchni może być problematyczne w użytkowaniu.

Joola,
pytałaś o rzut parteru, oto on:

http://naszdomek.photosite.com/~phot...6011466828.jpg

na lewo od wejścia jest gabinet, na prawo kuchnia. Za kuchnią jest jeszcze kawałek holu i salon.
Na końcu wężyków będzie szafa, a na plecach szafy jest kominek w salonie.
Sonika! Mam bardzo podobny układ ścian, a już salon, to jest prawie taki sam :D :D Ale fajnie. I jeszcze jedno-jak już będziesz miała V-ty projekt kuchni, to koniecznie pokaż, bo nie mogę się doczekać :wink:



andrzejka - 07-09-2005 21:14

Sonika a czy taka otwarta kuchnia przy wejsciu nie bedzie Ci przeszkadzac???? Ale chyba nie będzie całkowicie otwarta tylko zamiast drzwi będzie otwór czy jak tam to zwać :roll: :roll: :roll: - Sonika dobrze mówię :roll: :roll:
Taki układ wydaje mi się dobry 8) można iść do kuchni, na górę i do salonu nie przechodząc przez żadne z tych pomieszczeń po drodze 8)



Agnieszka1 - 07-09-2005 21:27

Sonika a czy taka otwarta kuchnia przy wejsciu nie bedzie Ci przeszkadzac???? Ale chyba nie będzie całkowicie otwarta tylko zamiast drzwi będzie otwór czy jak tam to zwać :roll: :roll: :roll: - Sonika dobrze mówię :roll: :roll:
Taki układ wydaje mi się dobry 8) można iść do kuchni, na górę i do salonu nie przechodząc przez żadne z tych pomieszczeń po drodze 8) No wlasnie tez tak patrze i nie widze tak bardzo otwartej kuchni. Mysle ze akurat to co ma byc zasloniete to bedzie.
Fajny projekt. Bedzie super chata :P



NatkaB - 08-09-2005 08:07

Kazdy kto do Was przyjdzie, najpierw skieruje swoj wzrok do kuchni, w ktorej czasami potrafi "sie dziac" np. przed swietami, przed przyjeciami - ja bylabym stremowana przepraszaniem, ze panuje w niej delikatny nielad. :wink: nie zgadzam się z Tobą - mam kuchnię otwartą na salon i żadnych z tego powodu objekcji



Agnieszka1 - 08-09-2005 08:14

Kazdy kto do Was przyjdzie, najpierw skieruje swoj wzrok do kuchni, w ktorej czasami potrafi "sie dziac" np. przed swietami, przed przyjeciami - ja bylabym stremowana przepraszaniem, ze panuje w niej delikatny nielad. :wink: nie zgadzam się z Tobą - mam kuchnię otwartą na salon i żadnych z tego powodu objekcji Bo pewnie zawsze masz porzadek :wink:



NatkaB - 08-09-2005 08:43

Bo pewnie zawsze masz porzadek :wink: inaczej - podczas Świąt i przyjęć jest nieład kontrolowany ;) poza tym mam chyba wyrozumiałych gości - każdy chyba wie co dzieje się w kuchni podczas przyjęć i nikomu ten kontroloany nieład nie przeszkadza



Agnieszka1 - 08-09-2005 09:05

Bo pewnie zawsze masz porzadek :wink: inaczej - podczas Świąt i przyjęć jest nieład kontrolowany ;) poza tym mam chyba wyrozumiałych gości - każdy chyba wie co dzieje się w kuchni podczas przyjęć i nikomu ten kontroloany nieład nie przeszkadza e no swieta to tak, ale ja mowie np. o niespodziewanych gosciach w srodku tygodnia - jak ja nie lubie jak mi taki nalot robia :lol:
Ale jak pisalam takie kawalki otwarte jak u Soniki wcale nie sa "niebezpieczne" :P sa akurat. Ja tez mam otwarte kawalki z holu i z salonu, ale to gdzie moglby byc nielad jest ukryte tak jak u Soniki za sciana.



- 08-09-2005 13:15

Kazdy kto do Was przyjdzie, najpierw skieruje swoj wzrok do kuchni, w ktorej czasami potrafi "sie dziac" np. przed swietami, przed przyjeciami - ja bylabym stremowana przepraszaniem, ze panuje w niej delikatny nielad. :wink: nie zgadzam się z Tobą - mam kuchnię otwartą na salon i żadnych z tego powodu objekcji To zalezy oczywiscie od tego co komu przeszkadza..... i co lubi....



- 08-09-2005 13:16

Sonika a czy taka otwarta kuchnia przy wejsciu nie bedzie Ci przeszkadzac???? Ale chyba nie będzie całkowicie otwarta tylko zamiast drzwi będzie otwór czy jak tam to zwać :roll: :roll: :roll: - Sonika dobrze mówię :roll: :roll:
Taki układ wydaje mi się dobry 8) można iść do kuchni, na górę i do salonu nie przechodząc przez żadne z tych pomieszczeń po drodze 8) Ostatnia wersja kuchni jest wlasnie calkowicie otwrta....



Sonika - 08-09-2005 13:39
Ale się porobiło :D

Dziewczyny moje kochane - kuchnia nie jest otwarta bardziej niż była.

Ta IVa wersja tylko tak wygląda, bo na renderingu nie ma ściany tylko tak "poglądowo", a w rzeczywistości jest tak jak widać na rzucie.

Jesteście WSPANIAŁE!!!!!

Moniś dzięki wielkie - i tak będe musiała utrzymywać porządek, nie ma wyjścia.
A co z dziurami w suficie - robisz już coś w tym względzie?

Pozdrawiam serdecznie



NatkaB - 08-09-2005 15:30

Kazdy kto do Was przyjdzie, najpierw skieruje swoj wzrok do kuchni, w ktorej czasami potrafi "sie dziac" np. przed swietami, przed przyjeciami - ja bylabym stremowana przepraszaniem, ze panuje w niej delikatny nielad. :wink: nie zgadzam się z Tobą - mam kuchnię otwartą na salon i żadnych z tego powodu objekcji To zalezy oczywiscie od tego co komu przeszkadza..... i co lubi.... ale ja to jestem straszna pedantka, dlatego niczego nie muszę się obawiać ;)



Sonika - 09-09-2005 06:18
Zawsze, ale to zawsze musi się coś nieprzewidzianego wydarzyć.

Miałam wczoraj nocne przemyślenia i zaczęłam się zastanawiać jak to jest z tym naszym parkietem do salonu, bo przed kominkiem miał być łuk z płytek, łuku nie ma i nie będzie, bo znowu zmieniła się koncepcja w tzw. "międzyczasie"i będzie mosiężna płyta tak jak u Natki :D i tak sobie myślę, że pewnie za mało tego parkietu.

I rzeczywiście :( .
Przyjechał parkieciarz, przemierzyliśmy salon i brak 3m2.

No i w tym momencie, to już zaczęłam się matrwić na poważnie, bo parkiet kupowaliśmy w zeszłym roku w kwietniu.

Na szczęście był, ale o 10 cm krótszy i teraz to się modlę, żeby to jakoś udało się dopasować.
Mam nadzieję, że parkieciarz sobie z tym poradzi, da te krótsze klepki pod ścianami, tam gdzie się docina i nic nie będzie widać.

Ale poziom adrenaliny podskoczył i utrzyma się na wysokim poziomie przez następne dwa tygodnie, bo parkieciarz może zacząć dopiero pod koniec miesiąca.
I tak to jest z tym budowaniem....



arcobaleno - 09-09-2005 08:33
eee Sonika, nic się nie martw - dobry parkieciarz sobie z tym poradzi, a śledząc Twój dziennik widzę, że masz samych extra fachowców :D - takie cuda robią a z parkietem mieli by sobie nie poradzić!Zrobi tak jak mówisz - przynajmniej będzie miał mniej roboty z docinaniem :wink:
Jestem pewna, że bedzie super!
Pozdrawiam!!



- 09-09-2005 09:47

Ale się porobiło :D

Dziewczyny moje kochane - kuchnia nie jest otwarta bardziej niż była.

Ta IVa wersja tylko tak wygląda, bo na renderingu nie ma ściany tylko tak "poglądowo", a w rzeczywistości jest tak jak widać na rzucie.

Jesteście WSPANIAŁE!!!!!

Moniś dzięki wielkie - i tak będe musiała utrzymywać porządek, nie ma wyjścia.
A co z dziurami w suficie - robisz już coś w tym względzie?

Pozdrawiam serdecznie
W takim razie cofam to co powiedzialam, myslalm ze bedzie zupelnie otwarta :oops: :oops: :oops: :oops:



andrzejka - 10-09-2005 19:20

Ale się porobiło :D

Dziewczyny moje kochane - kuchnia nie jest otwarta bardziej niż była.

Ta IVa wersja tylko tak wygląda, bo na renderingu nie ma ściany tylko tak "poglądowo", a w rzeczywistości jest tak jak widać na rzucie.

Jesteście WSPANIAŁE!!!!!

Moniś dzięki wielkie - i tak będe musiała utrzymywać porządek, nie ma wyjścia.
A co z dziurami w suficie - robisz już coś w tym względzie?

Pozdrawiam serdecznie
W takim razie cofam to co powiedzialam, myslalm ze bedzie zupelnie otwarta :oops: :oops: :oops: :oops:
No i wszystko się wyjaśniło :wink:
Sonika znowu czekanie w niepewności :roll: :roll: :-? :roll: :roll:
Będzie dobrze :P
I pięknie jak wszędzie u ciebie 8)



manykes - 14-09-2005 13:13
zazdroszczę łazienki........... cudna



Sonika - 16-09-2005 22:24
Wczoraj zrobiłam małą rundę po sklepach z meblami do kuchni.
Dużo ich nie odwiedziłam, byłam chyba w trzech i zdecydowanie podobają mi się ciemne meble, takie jak te:

http://naszdomek.photosite.com/~phot...6770540000.jpg

http://naszdomek.photosite.com/~phot...6770548000.jpg

http://naszdomek.photosite.com/~phot...6770560000.jpg

Chcę zamówić meble u stolarza i teraz mam zagwozdkę czy stolarz jest w stanie zrobić konkretnie takie same fronty?
Ciekawe czy sprzedają gdzieś fronty z takimi rowkami jak na tych zdjęciach, a może takie rowki się jakoś robi w płycie?



andrzejka - 17-09-2005 10:24
Sonika piękne meble 8) ale czy stolarz takie zrobi :-? :-?
Szczególnie te rowki :-?
No ale znając twój upór w realizacji wystroju mieskania to już nie wiem 8) :wink: :wink: :wink: 8)
Pewnie jak zwykle postawisz na swoim 8)



Żelka - 17-09-2005 22:03
Piękne meble. Tez mi się podobają te rowki. Stolarz nie powinien mięć z tym żadnych problemów. To tylko kwestia odpowiedniego sprzętu.
Mnie tylko martwi jak mają się one potem w użytkowaniu - to znaczy sprzątaniu. Wiadomo to kuchnia, potrafi się tam co nieco wylać, wysypać...No, ale pewnie trochę przesadzam. Sama nie wiem...



Asiulek - 18-09-2005 19:41
zrobi u mnie zrobił :lol: dobry stolarz zrobi wszystko :wink:



kasiaR - 19-09-2005 12:41

Wczoraj zrobiłam małą rundę po sklepach z meblami do kuchni.
Dużo ich nie odwiedziłam, byłam chyba w trzech i zdecydowanie podobają mi się ciemne meble, takie jak te:

http://naszdomek.photosite.com/~phot...6770540000.jpg

http://naszdomek.photosite.com/~phot...6770548000.jpg

http://naszdomek.photosite.com/~phot...6770560000.jpg

Chcę zamówić meble u stolarza i teraz mam zagwozdkę czy stolarz jest w stanie zrobić konkretnie takie same fronty?
Ciekawe czy sprzedają gdzieś fronty z takimi rowkami jak na tych zdjęciach, a może takie rowki się jakoś robi w płycie?
Wg mnie nie bedzie problemu. Ja tez upatrzyłam sobie mebelki w salonie. A bedzie mi je robił stolarz (chyba) Poinformował,że może zamówic od producenta takie fronty jakie sobie znajde. Nie ma problemu. A reszte zrobi stolarz.
Pozdrawiam
Meble piekne!!!




ada24 - 19-09-2005 14:08

Chcę zamówić meble u stolarza i teraz mam zagwozdkę czy stolarz jest w stanie zrobić konkretnie takie same fronty?
Ciekawe czy sprzedają gdzieś fronty z takimi rowkami jak na tych zdjęciach, a może takie rowki się jakoś robi w płycie?
Z tymi frontami to nie ma żadnego problemu. Ja zamiawiałam swoje meble, to mieli do wyboru m.in. właśnie takie, jakby pocięte fronty. Myślę, że każda szanująca się firma robiąca meble na zamówienie ma te fronty w swoim asortymencie, i chyba nawet w BRW też je mają.
Ja się na takie nie zdecydowałam, choć mi się bardzo podobają, bo dla mnie takie rowki to potencjalne miejsce do gromadzenia się kurzu i brudu, trudnego do zmycia.



mijka - 19-09-2005 15:15
Sonika zakochałam się w tym meblach..



mijka - 19-09-2005 19:56
Napisz też proszę czy malowałaś już ściany i jesli tak, to proszę wklej fotki..

Ja szukam farb w odcieniu pomarańczowo-brzoskwiniowo-morelowych itp, bo chcę mieć na dole i na klatce na piętro takie ciepłe, współgrajace ze sobą kolorki.

Do tej pory jednak (a mija już chyba 4 miesiąc) nie potrafię się na nic zdecydować, a czasu już nie mam. Trzeba malowac już.



Sonika - 19-09-2005 20:16
Mijka,
ścian jeszcze nie malowałam, bo czekam na parkieciarza, ale farby już mam i mam nadzieję, że kolor będzie właśnie taki morelkowo/brzoskwinkowy.

A kuchnia jest śliczna i już nie chcę innej :wink: :D .



Sonika - 19-09-2005 20:18
Ada,
wiem, że się może brudzić, ale te fronty są takie...., takie ładne :D



aha26 - 19-09-2005 22:15
OJ tak Racja-mebelki do kuchni sa super :D



Joskul - 20-09-2005 11:26
Soniko, ja mam meble w paski, tylko jest to fornir czereśniowy ze wstawkami z wenge. Najpierw chciałam też takie rowki, ale moja projektantka wymyśliła te wąziutkie (ok.4mm) paseczki z ciemniejszego drewna. Meble mają rok i powiem Ci, że za każdym razem, czyszcząc fronty chwalę ją za to.



ada24 - 20-09-2005 15:50

Ada,
wiem, że się może brudzić, ale te fronty są takie...., takie ładne :D
a co tam, w końcu ja wybrałam do kuchni jasne płytki z jaśminowymi fugami, bo mi się podobały :lol: :wink: :x



Żelka - 21-09-2005 19:11
Soniko, a kiedy będą zdjęcia tej dużej łazienki, bo dawno nic nie mówiłaś o niej...Czy już wszystko zrobione?



Sonika - 21-09-2005 20:14
Zeljka,
w dużej łazience nic się nie dzieje, nic nie przybyło.
Wogóle zastój, bo czekamy na parkieciarza i nic nie robimy.



amj2 - 21-09-2005 21:09
Wow :o Sonika jakiekolwiek meble wybierzesz to i tak jestem pewna,że Twoja kuchnia powali mnie na kolana.Te wizualizacje sa super,a szczególnie ten pomysł z barkiem.



Funia - 22-09-2005 13:26

Jesli chodzi o zakupy, to masz racje.
Teraz postaram Ci sie wytlumaczyc dlaczego napisalam o przeszkadzaniu. Kazdy kto do Was przyjdzie, najpierw skieruje swoj wzrok do kuchni, w ktorej czasami potrafi "sie dziac" np. przed swietami, przed przyjeciami - ja bylabym stremowana przepraszaniem, ze panuje w niej delikatny nielad. :wink:

Wiem, masz rację Moniś, ale jest jak jest i tak już musi zostać.
Będę się pilnować :wink: :D dlatego ja mam spiżarke - jak wpadną goście to cały ten bałagan będzie gdzie przerzucić.

A SOniczko - otwarta kuchnia też ma swój urok, nie daj się przekonać :wink: (zwłszcza, jeśli nie jesteś taką bałaganiarą jak ja:) )



Sonika - 22-09-2005 16:08
Ale ja nie mam otwartej kuchni - chlip, chlip :( :( :( , ona jest tylko troszeczkę otwarta i tam gdzie jest otwarta ma być bareeeekkkkkkk -chlip, chlip, :( :( :( , żeby nie była otwarta :( :( :( .

A spiżarki to nie mam wogóle :( :( :( i wogóle :( :( :(

chlip, chlip, chlip.......................... :( :( :( :( :(



alienka - 22-09-2005 16:29
Soniko,
Bedziesz miała przepiękną kuchnię! Nie mogę przestać patrzeć :o
U mnie też będzie taki jaśniutki gresik NG a fronty podobnego koloru (palisander)
Pozdrawiam serdecznie



Sonika - 22-09-2005 20:41

Soniko, ja mam meble w paski, tylko jest to fornir czereśniowy ze wstawkami z wenge. Najpierw chciałam też takie rowki, ale moja projektantka wymyśliła te wąziutkie (ok.4mm) paseczki z ciemniejszego drewna. Meble mają rok i powiem Ci, że za każdym razem, czyszcząc fronty chwalę ją za to.
Joskul,
bardzo mnie to zaintrygowało. Jak technicznie jest to wykonane? Te paseczki są wklejone czy naklejone? I mają szerokość tylko 4mm?

A może masz zdjęcia, bardzo chętnie bym zobaczyła.
Wklej proszę.



Sonika - 22-09-2005 21:09

Wow :o Sonika jakiekolwiek meble wybierzesz to i tak jestem pewna,że Twoja kuchnia powali mnie na kolana.Te wizualizacje sa super,a szczególnie ten pomysł z barkiem. amj2,
ale mnie zawstydziłaś :oops: :oops: :oops: . Nie wiem co mam napisać :oops: :oops: :oops:, ale dzięki za miłe słowa :oops: :oops: :oops: .



Joanna i Janusz - 22-09-2005 22:32
Bardzo podoba mi się to drugie zdjęcie- z rzutu okna. Bardzo fajnie wyglada ten barek w przejściu. Sonika to naprawdępięknie wygląda!!!



Joskul - 23-09-2005 10:31
Soniko, nie mam zdjęć i nie mogę nic obiecać :cry: Paseczki są wklejone, bo fronty są oklejone fornirem. Najpierw oglądałam próbkę, tylko raz polakierowaną i wtedy było to wyraźnie widoczne. Na gotowo były czterokrotnie lakierowane i nie widać wcale miejsca łączenia. Są wąskie, bo ja takie chciałam. Uważałam, że szersze wyglądałyby trochę głupio. Co do rowków, chyba firma Remeb lub Remebl ma takie w ofercie. Fronty są z bardzo ciemnego drewna a wyżłobienia wyglądają z bliska jakby były pomalowane czarną farbą. Wtedy można spokojnie je czyścić, no ale nigdy nie będzie to tak wygodne, jak przy jednej płaszczyźnie.
A co to za szlochy? będzie pięknie, zobaczysz. Czy barek wychodzi trochę na pokój, czy mi się zdaje? Nie bardzo sobie wyobrażam siedzenie przy nim, wybacz. Pozdrawiam i głowa do góry :lol:



Sonika - 23-09-2005 15:03
Alienko i Joasiu,

dzięki za ciepłe słowa :D . Od projektu do realizacji długa droga, ale mam cichą nadzieje, że moja kuchnia choć trochę będzie przypominać tę na papierze.
Teraz pomału zaczynam szukać wykonawcy.



Sonika - 23-09-2005 15:19
Joskul,
dzięki. Szkoda, że nie masz foto, ale staram się sobie wypbrazić jak wyglądają Twoje mebelki.

Barek rzeczywiście trochę wystaje, ale nie na pokój tylko na hol. Do salonu jest jeszcze trochę.
Mnie tez ten barek się nie podobał, a głównie nie podobała mi się ta decha idąca do podłogi. Chyba byłoby trudno zmieścić nogi i wogóle to dla mnie wyglądał za ciężko.



Joanna i Janusz - 24-09-2005 09:42
Może i się porysuje, to za paręnaście lat będziesz mogła wymienić. A teraz to dają te szklane blaty dużo uroku w całej kuchni



Żelka - 24-09-2005 16:19
Oj, Sonkio kiedy Ty wreszcie zamieszkać, ja się doczekać nie mogę Twoich wnętrz. A skąd Ty ciągle trzaskać takimi wizualizacjami kuchni? :o Sama to robisz? W jakim programie?
p.s. wątpię, aby któryś z moich skromnych obrazków pasował do Twoich luksusowych wnętrz
:wink:



Dropsiak - 27-09-2005 16:56
Sonika, powiedz proszę jakie płytki masz w małej łazience?
/producent, kolor itp/ Bardzo mi się podoba, myslę o podobnej kolorystyce.
Z góry dzieki.



Sonika - 27-09-2005 20:16
Dropsiak,
płytki są firmy Venus, link tutaj:

http://catalog.venusceramica.com/ind...0043&sub_men=1

Mamy trzy kolory - beż, venge i cherry.



aha26 - 27-09-2005 20:49
Sonika.....gratulki....kuchnia ....miodzio,naprawde super!!!!Powiedz kochana kiedy Ty tam w koncu zamieszkasz????????? :wink:
ZNIECIERPLIWONA AHA :wink:



Sonika - 27-09-2005 21:32

Oj, Sonkio kiedy Ty wreszcie zamieszkać, ja się doczekać nie mogę Twoich wnętrz. A skąd Ty ciągle trzaskać takimi wizualizacjami kuchni? :o Sama to robisz? W jakim programie?
p.s. wątpię, aby któryś z moich skromnych obrazków pasował do Twoich luksusowych wnętrz
:wink:

Oj Zeljka,
kiedy ja wreszcie zamieszkam :wink: :wink: ???

Czekamy nadal na parkieciarza - podobno ma zacząć w przyszłym tygoniu, a potem jeszcze tylko malowanie i można mieszkać......nawet bez kuchni :wink: .

Zeljka - Twoje obrazki są tak piękne, iż mogę tylko żałować, że nie mam takiego talentu jak Ty i bardzo, bardzo bym się cieszyła mogąc powiesić taki śliczny obrazek na ścianie :D :D :D .



Sonika - 27-09-2005 21:35

Sonika.....gratulki....kuchnia ....miodzio,naprawde super!!!!Powiedz kochana kiedy Ty tam w koncu zamieszkasz????????? :wink:
ZNIECIERPLIWONA AHA :wink:

Dzięki Aha :D ,
ja tak myślę, że może na Boże Narodzenie nam się uda.
Ja to nawet bez kuchni bardzo już bym chciała zamieszkać.



Żelka - 27-09-2005 22:23
Sonika napisala: Zeljka - Twoje obrazki są tak piękne, iż mogę tylko żałować, że nie mam takiego talentu jak Ty i bardzo, bardzo bym się cieszyła mogąc powiesić taki śliczny obrazek na ścianie.
Jak chodzi o malowane (bo te maluje okolo 2-3 god. zalezy od obrazku, te wyszywane znacznie dluzej) to powiec ktory to zrobie ci preznet na parapetowe. :P



Sonika - 28-09-2005 07:06
Zeljka,
dzięki serdeczne, ale nie miałabym śmiałości Cię prosić :oops: :oops: .

Czekamy na parkieciarza - znowu czekamy, a ja już mam dość tych przestojów.



G - 28-09-2005 07:16
Jak to Gargul mawiał ?
Kuchnia nabita prądem jak dobra kasza skwarkami :D



Dropsiak - 28-09-2005 10:10

Dropsiak,
płytki są firmy Venus, link tutaj:

http://catalog.venusceramica.com/ind...0043&sub_men=1

Mamy trzy kolory - beż, venge i cherry.
Dzięki
Zainspirowała mnie twoja łazienka, super jest.
Planuję w takiej kolorystyce zrobic większą łazieneczkę. Nad mniejsza sie zastanawiam.
Dzięki raz jeszcze.



MarzannaPG - 28-09-2005 10:56
Soniko, piękne mebelki do kuchni, ale ja zwróciłam uwagę na ścianę i jej wykończenie, na tym zdjęciu, gdzie je prezentujesz: czy pamiętasz jak to wyglądało? Widać tam jakby duże płytki położone poziomo, jeden rządek, nad nimi jakaś listwa (coś się błyszczy) a powyżej płytki mniejsze podłużne, nawiązujące do dzielenia na frontach mebli albo może to są też duże płytki ze wzorkiem?



Żelka - 28-09-2005 15:40
Pięknie będzie u ciebie Soniko. Bardzo ładny ten ciepły żółty – czy to beż – razem z ta bielą wygląda tak przytulnie i czysto – jasno... Ja już się nie mogę doczekać zdjęć z już zamieszkałego domku, to dopiero będzie...



Pati13 - 28-09-2005 23:24
Czesc Soniko!
Dosyc dawno mnie tu nie bylo , ala to dlatego,ze wlasnie wprowadzilismy sie do naszego domku, dokladnie 5 tygodni temu. Widac duzo super nowosci u Ciebie i tylko badz cierpliwa i szybcko zamieszkacie u siebie. Co do parkieciarzy (kiedys rozmawialysmy o parkiecie olejowanym) to mam nadzieje,ze masz dobra ekipe. Ja niestety trafilam na fatalnego goscia, ktory znal sie tak na olejowaniu jak pewnie ja na sądach kosmicznych. U nas sie chyba tego pan uczyl razem ze swoimi pracownikami. Panowie rozpoczeli prace z koncem czerwca ,zakonczyli na poczatku wrzesnia! Acha , dodam,ze oni tylko cyklinowali i olejowali, bo parkiet polozyl ktos wczesniej. Ekekt koncowy jest dobry ,ale tylko na poddaszu, a niestety najbardziej reprezentacyjna czesc ,czyli salon jest po prostu schrzaniony brzydko piszac... Nie wiem czy juz podjelas decycje czy olej czy lakier?
Pozdrawiam :D



Sonika - 29-09-2005 09:10

Soniko, piękne mebelki do kuchni, ale ja zwróciłam uwagę na ścianę i jej wykończenie, na tym zdjęciu, gdzie je prezentujesz: czy pamiętasz jak to wyglądało? Widać tam jakby duże płytki położone poziomo, jeden rządek, nad nimi jakaś listwa (coś się błyszczy) a powyżej płytki mniejsze podłużne, nawiązujące do dzielenia na frontach mebli albo może to są też duże płytki ze wzorkiem? Marzanno,
nie wiem za bardzo o czym mówisz. Widziałaś coś takiego u mnie, na ścianie w kuchni? :o :o
Ja nie mam jeszcze wybranych płytek.



Sonika - 29-09-2005 09:14

Pięknie będzie u ciebie Soniko. Bardzo ładny ten ciepły żółty – czy to beż – razem z ta bielą wygląda tak przytulnie i czysto – jasno... Ja już się nie mogę doczekać zdjęć z już zamieszkałego domku, to dopiero będzie...
Zeljko,
kochana z Ciebie dziewczyna, zawsze tak miło piszesz :D :D :D .

Na ścianach nie ma jeszcze koloru, to światło tak się odbija :wink: :D .



Sonika - 29-09-2005 09:20
Pati13,
tak mi przykro, że parkieciarze nie potrafili dobrze zaolejować Ci parkietu, ale może jak pociągniesz jeszcze raz za jakiś czas, to będzie to wyglądało lepiej.
Tylko dlaczego się podjeli, jak nie mieli pojęcia co robią :evil: :evil: :evil: .
Tak to jest - tylko żeby wziąść pieniądze!!!

Ja jeszcze nie zdecydowałam na 100% co będę robić, ale chyba jednak polakieruję.

Napisz mi proszę na priv. kto u Ciebie olejował? Mam nadzieję, że to nikt z mojego polecenia :o .

Super, że juz mieszkasz!!!! :D :D :D
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl



  • Strona 6 z 58 • Zostało znalezionych 7215 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58