ďťż
Było o domu, teraz o ogrodzie Soniki...




Sonika - 28-02-2009 13:46


Koleżanko jesteś niesprawiedliwa :cry:
Zapomniałaś o mojej białej róży.
Jakże bym mogła:

http://www2.picturepush.com/photo/a/...d/P7290144.jpg

http://www1.picturepush.com/photo/a/...d/P7290145.jpg

A kiedy się przycina róże, już?





damarel - 28-02-2009 17:39
Jeśli chodzi o poduszki można samemu uszyc, np. takie
Pozdrawiam

http://images47.fotosik.pl/73/ba9906af9de1d2abmed.jpg



damarel - 28-02-2009 17:55
A kupić można np. tutaj. Przeróżne wzory i materiały
http://www.dekoria.pl/groups/view/1
Pozdrawiam



dankaf - 28-02-2009 18:24
sonisiu piękna ta biała róża.Taka dostojna :wink: Tak mi się spodobała że sama marzę o białej.
Z przycinaniem jeszcze poczekaj.Niech miną przymrozki.Ale to jeszcze z m-ąc.

Fajne te poduchy :D





Sonika - 28-02-2009 18:34
Potwierdzam, poduchy fajne damarel.
Kupowałaś czy szyłaś?
Jeszcze coś innego na zdjęciu mi się podoba - lampka.



Sonika - 28-02-2009 18:35

Z przycinaniem jeszcze poczekaj.Niech miną przymrozki.Ale to jeszcze z m-ąc.
Przycięłam dzisiaj clematisy, podobno teraz się powinno :roll: .



dankaf - 28-02-2009 19:02
Ale ja zrozumiałam że pytasz się o róże.Clematisy nie pamiętam.
Ja zawsze idę do ogrodu jak mi ciepło w łapy i tnę jak się patrzy :wink:



Sonika - 28-02-2009 19:28
O róże pytałam, ale na nie chyba jeszcze za wcześnie.



dankaf - 28-02-2009 19:52
Widzę że chętnie byś się już wyrwała do tego ogrodu.A oczko jak tak myślisz już?



Sonika - 28-02-2009 19:57
Dzisiaj się wyrwałam, ale strasznie mokro.
O oczku jeszcze nie myślę, ale niebawem zacznę.
Teraz wybieram róże :wink: .



Sonika - 28-02-2009 20:00
Po za tym, co ja mogę w nim posadzić jak ono takie małe :-? .



rrmi - 28-02-2009 20:02

Po za tym, co ja mogę w nim posadzić jak ono takie małe :-? . Oj tam male , ja zadnego nie mam , wiec i takiego malego Ci zazdroszcze :D



Sonika - 28-02-2009 20:10
A dlaczego sobie nie zrobisz? Wielka frajda.



dankaf - 28-02-2009 20:15
Wszystko już wiem.I to z dobrego źródła czyli od mamuśki :D
Clematisy przycina się gdy zaczynaja wybijac nowe pędy.Moja mama tak robi a mówię Ci clematisy ma najpiękniejsze.
A co do róż. Szkol się czytaj będziesz mi poźniej podpowiadac co i jak.



mokka - 28-02-2009 20:44
Soniczko, jak ja bym Tobie doradziła, to byś mnie przegoniła z wątku :lol: . Powiedz jakie masz na oku, ciekawa jestem bardzo w jakich gustujesz?



Sonika - 28-02-2009 20:48

Wszystko już wiem.I to z dobrego źródła czyli od mamuśki :D
Clematisy przycina się gdy zaczynaja wybijac nowe pędy.Moja mama tak robi a mówię Ci clematisy ma najpiękniejsze.
A co do róż. Szkol się czytaj będziesz mi poźniej podpowiadac co i jak.
Czyli dobrze zrobiłam :D , a jakie ma Mama?



Sonika - 28-02-2009 21:00
Mokka, nie bądź taka i podpowiedz coś.
Chciałabym, żeby powtarzały kwitnienie.



damarel - 28-02-2009 21:10
Sonika, poduchy szyłam sama. Większość rzeczy szyję sama, równiez firany, a pomysły czerpię z internetu.
Pozdrawiam



dankaf - 28-02-2009 21:13

Wszystko już wiem.I to z dobrego źródła czyli od mamuśki :D
Clematisy przycina się gdy zaczynaja wybijac nowe pędy.Moja mama tak robi a mówię Ci clematisy ma najpiękniejsze.
A co do róż. Szkol się czytaj będziesz mi poźniej podpowiadac co i jak.
Czyli dobrze zrobiłam :D , a jakie ma Mama? A wiesz że nie wiem?Muszę się spytac.
To u Ciebie są już pędy?



Sonika - 28-02-2009 21:22
Zdolna jesteś Damarel, bardzo ładne te poduchy. Ze mnie beztalencie.
A lampka skąd, bo też ładna?



Sonika - 28-02-2009 21:23

To u Ciebie są już pędy? Przeca wkleiłam powyżej :roll: .



dankaf - 28-02-2009 21:33

To u Ciebie są już pędy? Przeca wkleiłam powyżej :roll: . http://www5.picturepush.com/photo/a/...d/IMG-0559.jpg
Nie no Danuśka weź sie w garśc.Spojrzec spojrzałam ale nie zauważyłam że to clemantis.



damarel - 28-02-2009 23:56
Sonika, lampka z Holandii.
Pozdrawiam



Sonika - 01-03-2009 10:31

Nie no Danuśka weź sie w garśc.Spojrzec spojrzałam ale nie zauważyłam że to clemantis. Żartowałam Danusiu, trudno przecież poznać po takim patyczku :wink: .



Sonika - 01-03-2009 10:32
Dzięki Damarel, tak myślałam, że nie u nas kupiona.
pozdrawiam :D



dankaf - 01-03-2009 10:38
Sonisiu a widziałaś róże kaskadową?Zobacz w dzienniku u Monisi Jest piękna :D



Sonika - 01-03-2009 11:53
Nie widziałam, ale popatrzę na pewno.
Byłam właśnie w ogrodzie i na różach widać małe pączki, na wierzbach zresztą też.
Może powinnam przyciąć chociaż wierzby :roll: ?

"kwiatki z mojej rabatki" :wink: c. d. - wszystkie róże NN niestety

http://www4.picturepush.com/photo/a/...d/P7030008.jpg

http://www1.picturepush.com/photo/a/...d/P8280445.jpg

http://www5.picturepush.com/photo/a/...d/P8040260.jpg

http://www5.picturepush.com/photo/a/...d/P8140378.jpg

http://www5.picturepush.com/photo/a/...d/P8020218.jpg

http://www4.picturepush.com/photo/a/...d/P6230096.jpg

http://www3.picturepush.com/photo/a/...d/P6230097.jpg

http://www4.picturepush.com/photo/a/...d/P6150237.jpg

http://www3.picturepush.com/photo/a/...d/P6150238.jpg



Mohag - 01-03-2009 12:49
Wierzby tnie sie po "kotkach" ale przed puszczeniem lisci wlasciwych.
Roze w dzisiejszych odmianach przewaznie kwitna albo na bierzaco, albo dwa-trzy razy w sezonie... wystarczy odrazu wycinac wszystkie przekwitniete kwiaty.



mokka - 01-03-2009 13:20
Soniczko, widzę ,że w różowych różach się lubujesz to tak jak ja. Moje prawie wszystkie są różowe, jedna tylko żółta i to w tragicznej przynajmniej dla mnie w żółci czyli Fresia i jedna czerwona, jakiś dzik od znajomej. Wybór róż to niekończąca się opowieść, ja zamęczyłam pół forum ogrodniczego przy wyborze. Zmieniały mi się koncepcje, typy , no wszystko zmieniłam w sumie od założeń pierwotnych. Osobiście lubię jak roża pachnie i to intensywnie , no i obowiązkowo musi powtarzać kwitnienie, najlepiej niech kwitnie aż do mrozów. Doceniłam małe okrywowe, jak zobaczyłam na własne oczy jak te niepozorne różyczki pięknie wyglądają w dużej grupie. Odeszłam od wielkokwiatowych, jakoś mnie nie ujęły najbardziej na świecie. Początkowo chciałam angielki, piękne nad wyraz, ale ostatecznie mam tylko 3 warwicki. Moje upodobanie różane chyba najbardziej odzwierciedlają róże historyczne. Potem pojawiły się dylematy, co dać na tyły, poszłam na prostotę i bezpretensjonalność i mam Parade, to climbler tak o niej piszą, ale dla mnie to taka forma pośrednia w sumie, bo widziałam Parady które były mało wiotkie. Ty masz piękna na zdjęciu 3, dla mnie wygląda jak Coral Dawn, w sumie wszystkie Twoje nn bardzo m sie z jakimiś kojarzą, ale to takie moje zgadywanie. Na ogrodniczym forum jest bardzo silna różana grupa, ja to za cieniasa totalnego tam robię, ale dziewczyny wybaczają mi moje braki i bardzo chętnie wszytko tłumaczą. Dostawałam nawet plany nasadzeń Austina. Jakbym miała tak szczerze powiedzieć jakie róża polecam to powiedziałabym tak. Wszystko zależy , gdzie, jakie zastosowanie, nasłonecznienie. Walnęłabym pnącą to obowiązkowo, tu mogłaby być : Parade, New Dawn taka delikatna i eteryczna i Super Dorothy, kwitnie masą malutkich różyczek, jest wiotka można z nią robić wszystko i świetna na tyły, płotki, bramki. Potem piętro środkowe, to wybór nieograniczony jest w sumie, jednak poszłabym w historyczne, nie darowałabym sobie Jacques Cartier, Louise Odier, Reine des Violettes trochę kapryśna , ale pachnie obłędnie , no i mojej ukochanej faworyty Rose de Resht, kwiat piwoniowaty, pachnie jak w perfumerii, bardzo intensywnie i ciężko, tak róża do wąchania przy winku i Mozar cie, te klimaty. Te wszystkie co napisałam powtarzają kwitnienie, ale sama jeszcze myślę nad Cardinal de Richelieu, to stara róża francuska, kwitnie raz, ale za to jak , warto bezapelacyjnie ją mieć. Z angielek wszystkie piękne , jednak jakbym miała wybierać z tej grupy to brałabym zdecydowanie Falstaff, piękna nad podziw, klasykę angielek też warto posadzić, piękna żółć to Graham Thomas, a w ogóle śliczna róża sama w sobie to stara znana i sprawdzona Abraham Darby, a jeszcze Pilgrim tez watra uwagi, lekka cytryna . Dołożyłam bym też rabatowych i wielokwiatowych, bo bez nich się nie da przejść obok tematu róż, maja faworytka to poczciwa Bonita, popularna i nie do zabicia, kwitnie obficie i prawie cały czas. Warto też coś dołożyć z okrywowych, ja nie zwracam uwagi, że różna jest popularna, albo nie zwala z nóg jak się na nią patrzy, są róże które piękne są tylko w rodzinie. Musza mieć inne róże obok sobie i wtedy bardzo pięknieją. Jeszcze z pnących nie mogę nie wymienić Eden Rose, jest w rosarium , na stronie jej nie ma ale jest w ofercie, piękna nad podziw, sama ją zakupie do siebie, no i jeszcze na dobrą monetę do każdego ogrodu i na pomyślność ogrodnika i jego zwierząt zamówię róże Św. Franciszka, czyli Zephrine Drouhin, duża bezkolcowa, taka bardzo naturalna. Myślę jeszcze o skarpie, jakieś niskie okrywowe może nawet Nozomi, lub coś podobnego. Mam takie plany wiosenne. Odpuszczam nostalgiczne, za srogie zimy są u as i za zimno. Wybór róż to w sumie sprawa nierozwiązywalna, ja im więcej posadziłam, tym więcej chcę sadzić, ale już nie mam miejsca a i kopczykowanie jesienne ponad 55 róż dało mi w kość, dosadzę tylko z 4 góra 8 i kończę temat. Zajmę się ich pielęgnacją, uwielbiam to robić, zakładam rękawice hutnicze, biorę sekator i odpływam, czas przestaje istnieć , jestem jak w jakimś transie. To obcinam, do obrywam, zbieram patki no i oczywiście wącham i wącham. Moje róże są bardzo młodziutkie, ale już wieczorem w ogrodzie unosił się ich zapach, pomieszany z lawendą, no obłęd. Stary mi gada, że jak tak wszystkie zakwitną pełną parą to trzeba będzie w maskach pegaz siedzieć, bo głowa pęknie :lol: . Znając siebie przetrzymam i to. Róże to nie mój jedyny odchył ogrodowy, mam jeszcze kilka i poza ogrodowych też sporo. W temacie róż to jestem zupełnym lajkonem i nawet nie wchodzę w temat ze specjalistkami, na ogrodniczym ciągną mnie dziewczyny za uszy jak się da, ale uczę się pilnie i obserwują przyrodę. Róże się tnie jak kwitną forsycje, albo jaka pękają paki brzóz czy jakoś tak. Trzeba wybrać optymalny moment cięcia dla danego regionu, wiedziałam też kiedy sieje się ogórki, na jakiegoś świętego czy na ogrodników, ale trochę już zapomniałam. Jeszcze wiele nauki przede mną, ale mam zapał. Nigdy nie robiłam nic w ziemi, w ogóle to myślałam, ze ogrodowe klimaty to kręcą babcie emerytki , ale sama oszalałam :lol: . Przeżywam wszystko od wiosny do jesieni i widzę same błędy jakie popełniłam w swoim ogrodzie i opracowuję plany naprawcze. Z moją głową jest jak jest, ale tego nie da się już zmienić, wiem, że będę brnęła dalej. No widzę bardzo Tobie Soniczko pomogłam przy wyborze róż, chciałam zdanie z znowu nawaliłam jak zawsze :roll: .



dankaf - 02-03-2009 13:56
Mam tego samego Klematiska

http://www3.picturepush.com/photo/a/...d/P6150238.jpg



Aga J.G - 02-03-2009 14:22
To u mnie jeszcze zima :-?
Bo żadnych paczków nie ma :o :roll:



dankaf - 02-03-2009 14:40

To u mnie jeszcze zima :-?
Bo żadnych paczków nie ma :o :roll:
U mnie na forsycji już są.Nareszcie idzie wiosna :D



dankaf - 02-03-2009 20:09
Zobacz z czym przychodzę :D

http://ogrodywodne.pl/wp/foto/nympha...re-120x120.jpg
http://ogrodywodne.pl/wp/foto/nympha...ss-120x120.jpg



Aga J.G - 03-03-2009 09:56

To u mnie jeszcze zima :-?
Bo żadnych paczków nie ma :o :roll:
U mnie na forsycji już są.Nareszcie idzie wiosna :D Nie mam foryscji 8)



Alunek - 03-03-2009 12:39
Jeżli chodzi o róże i clematisy, to w ostatnim lub przedostatnim "Działkowcu"( mój ulubiony miesięcznik) były artykuły o ich cięciu. Cięcie clematisów jest bardziej skomplikowane i jego termin oraz sposób cięcia zależy od rodzaju clematisa ( pory kwitnienia). Jeżeli ktoś będzie zainteresowany to mogę zrobić streszczenie artykułu. Róże obowiązują dwie zasady- ciąć wtedy kiedy już zaczną wypuszczać pączki. Wtedy widać , które pędy są uszkodzone. Wysokość i kąt nachylenia też są bardzo istotne. Druga zasada -powszechnie znana - usuwać przekwitłe kwiaty, ale to już zdecydowanie później.

Nie mogę doczekać się już ciepełka na dworze :wink:



dankaf - 03-03-2009 16:32
Pewnie Alunek zrób streszczenie.Zawsze warto się douczyc :D
A jeśli chodzi o róże -zawsze tak robię przycinam gdy widac pączki.
O clematisach sama chętnie się dowiem szczególnie o wspomnianej wyżej -bo taką mam.

O kurcze felek ostatnio moja twarz ma szczęście do rozpoczynania nowej strony :wink:



dankaf - 08-03-2009 12:24
Przyjmij życzenia Babo kochana od drugiej Baby z samego (prawie :wink: )rana.
Niech dzień cały będzie radosny,bądź zdrowa Babo,aby do wiosny........ :D

http://www.pocztakwiatowa.pl/img/pic...252542_669.jpg



Alunek - 10-03-2009 12:21
CIĘCIE POWOJNIKÓW

Sposobów cięcia jest kilka. Zależą one od odmiany,na jakich pędach wytwarza kwiaty oraz kiedy.

Młodych powojników w pierwszym roku po posadzeniu nie wolno skracać wyżej niż 20-30 cm. pPrzyczyni się to ładnego rozkrzewienia.
Wiosenne cięcie rozpoczyna się jak najwcześniej , nawet od końca lutego, jego opóźnienie spowoduje opóźnienie kwitnienia.
Najpierw usuwa się wszelkie zmarznięte, uszkodzone, chore pędy do zdrowego miejsca. Czasami może to być nawet przy ziemi. Każde cięcie powinno być przeprowadzone 0,5 - 1 cm nad silną parą pąków.

TRZY PODSTAWOWE METODY CIĘCIA:

1) powojniki niewymagające corocznego cięcia- powojniki kwitnące na ubiegłorocznych pędach , powtarzające kwitnienie: powojniki botaniczne, odmiany z grupy Altragene, powojik alpejski, odmiany powojnika górskiego kwitnące wiosną. Przycina się je tylko przy posadzeniu. Potem tnie się tylko aby je odmłodzić, nawet nad samą ziemią . Można również przycinać je po kwitnieniu, aby zrobić kosmetykę, ograniczyć wzrost itp.

2) wymagajace corocznego cięcia wiosennego ( wysokiego): grupa Vitalba, niektóre z grupy Flammula i Viticella, kwitnące także na tegorocznych długopędach oraz większość odmian wielkokwiatowych, w tym pełnokwiatowych, kwitnących wiosną na starych pedach oraz powtarzających kwitnienie co najmniej raz na tegorocznych przyrostach. Cięcie może być na dowolnej wysokości zależnie od siły wzrostu odmiany i wieku rośliny ( co roku wyżej) przeważnie 0,6 - 1,5 m nad silną parą pąków kwiatowych. U odmian pełnokwiatowych, u których pełne kwiaty pojawiają się na pędach ubiegłorocznych wysokość cięcia ponawia się po każdym kwitnieniu ( 2-3 razy), usuwając pędy przekwitłe nad silnymi liściowymi.

3) wymagające corocznego silnego cięcia wczesnowiosennego- niskiego
Przycina się je najwcześniej, nawet pod koniec zimy. Należy tu większość odmian powojników kwitnących raz w roku na pędach tegorocznych, zwykle zakwitających późno - dopiero w końcu VI-VII oraz późnym latem, nawet do jesieni. Pędy skraca się do ok. 30 cm od ziemii, pozostawiając 2-3 pary silnych pąków na pędach. Jeżeli roślina jest kilkuletnia i w dobrej formie po zimie, to mozna ciąć wyżej.

Mam nadzieję,że te kilka informacji ułatwi opiekę na waszymi powojnikami.

Pozdrawiam,
Alunek



Sonika - 14-03-2009 18:50
Dzięki mokka , poszperałam trochę po necie i piękne są.
Zaczęłaś już ciąć swoje?
Swoim daję jeszcze z tydzień i do dzieła :wink: .



Sonika - 14-03-2009 18:52

Zobacz z czym przychodzę :D

http://ogrodywodne.pl/wp/foto/nympha...re-120x120.jpg
http://ogrodywodne.pl/wp/foto/nympha...ss-120x120.jpg
Wooow, ale u mnie się nie da :( , przez tę fontannę.
Kupiłaś już?



Sonika - 14-03-2009 18:58
Alunko, ja swoje ścięłam jeszcze w lutym, dość nisko, nie patrząc na odmianę, bo gdzieś czytałam, że w ten sposób mają się zagęścić.
I teraz co, myślisz, że padną :roll: ?



Sonika - 14-03-2009 19:00
Mohag :D , ścięłam wierzbę :wink: , ale moja to Hakuro i kwitnąć nie będzie......chyba :wink: :lol: .

W ogóle to ścięłam prawie wszystko :wink: .



Sonika - 14-03-2009 19:36
Mokka, takie mam nabytki :D, tych Twoich nie było, a ja nie mogłam się powstrzymać :wink: :

Walztime

http://www4.picturepush.com/photo/a/...x/walztime.jpg

Ena Harkness

http://www3.picturepush.com/photo/a/...-harkness1.jpg

Sympathia

http://www4.picturepush.com/photo/a/...sympatia02.jpg

Parade

http://www3.picturepush.com/photo/a/...Box/Parade.jpg

Mount Shasta

http://www2.picturepush.com/photo/a/...ountshasta.jpg

Josephine Bruce

http://www1.picturepush.com/photo/a/...hine-Bruce.jpg

Eiffel Tower

http://www5.picturepush.com/photo/a/...ffel-tower.jpg

i jeszcze parę i ciut :wink: .



Ew-ka - 14-03-2009 19:52

Mohag :D , ścięłam wierzbę :wink: , ale moja to Hakuro i kwitnąć nie będzie......chyba :wink: :lol: .

W ogóle to ścięłam prawie wszystko :wink: .
każda ścieta gałązka Hakiro wypuści na koncu dwie nowe :D



Sonika - 14-03-2009 19:59
To idę jutro ciąć znowu :wink: .



mikopiko - 14-03-2009 20:02
a można róże w lato sadzić ..bo pewnie wtedy będę miała gdzie :roll:



Sloneczko - 14-03-2009 20:05
Gdzieś czytałam, że Hakuro tnie się 3 x w sezonie: koniec kwietnia, koniec czerwca i koniec lipca. Za każdym razem cięcie ma być coraz słabsze.
Myślę, że teraz jeszcze za wcześnie by ją ciąć.
Może lepiej zapytać Mirka w wątku ogrodowym?



Sonika - 14-03-2009 20:06

a można róże w lato sadzić ..bo pewnie wtedy będę miała gdzie :roll: Jak kupisz w doniczkach to można cały czas.



Sonika - 14-03-2009 20:07

Gdzieś czytałam, że Hakuro tnie się 3 x w sezonie: koniec kwietnia, koniec czerwca i koniec lipca. Za każdym razem cięcie ma być coraz słabsze.
Myślę, że teraz jeszcze za wcześnie by ją ciąć.
Może lepiej zapytać Mirka w wątku ogrodowym?
Ściełam :-? , pytać lepiej nie będę, bo się zestresuję.
Może przeżyje :roll: .



mokka - 14-03-2009 20:43
Cze :D . Przyleciałam od razy jak wyczułam, że są róże. Dla mnie Walztime to tak samo jak Maizer Fastnacht, w sumie to i bardzo podobne do siebie na moje oko. Obie bardzo delikatne i ciepłolubne, nie na moje srogie zimy. Miałam Mainzer Fastnacht, rosła słabo, chorowała to ja oddałam mojej Teresie, nie chciałam mieć niepowodzenia na swoim różanym konto. Ja wybieram takie róże gdzie mrozoodporność wynosi minimum -25, inaczej nawet nie biorę ich pod uwagę, no i jeszcze odporność na czarną plamistość i mączniaka rozważam. Mam ściągę z róż od koleżanek z forum ogrodniczego, one bardzo cierpliwie mnie prostują jak i moje doskonałe pomysły. Z tych co wstawiłaś mam u siebie Parade, ładna, dość odporna i super sprawdza sie w różnych zastosowaniach, może się piąć po łuku, może być nabita na pal, bardzo ładnie robi tyły. Co do cięcia róż, to u mnie leży jeszcze śnieg, forsycje jeszcze nie kwitną , nawet takiego zamiaru nie mają, a pąki brzóz daleko jeszcze mają do pęknięcia. Ja mam nakazane ,aby ciąć kiedy te oba zjawiska będą widoczne. Pewnie wytrawny ogrodnik sam wie kiedy to robić, ale mi przykazały patrzeć na jedno i drugie. No ale ja miałam tak genialne pomysły, że dziewczyny chronią mnie przed samą sobą. Nie mogę się już doczekać kiedy róże ruszą, jeszcze mam silny zamiar nabycia Edenki i Barona i chyba skusze się na Nozomi na skarpę i to byłoby na tyle. Powoli zbliżam się do zamknięcia różanego tematu. Oczami to kupowałbym chyba wszystko, ale niestety , mimo tego, że mam już taki bajzel w ogrodzie, powoli kończy mi się miejsce, trawę i tak zdejmuję systematycznie, ale tak ze 3ary z 12 arów działki to będę chciała mieć „zaprawione” :lol: . Resztę będą stanowić badyle, jak to mówi mój Stary. Teraz widzę jakie mam byki i jakie zmiany są nieuniknione i muszę jeszcze przebudować skalniaczek –„ohydkę ogrodową” , popełnioną lekką ręką. Teraz siarkuję Rh, bo się zaparłam aby je posiadać, wyjściowe ph zaczynałam od prawie 7.Teraz już mam 5 a nawet 4,5. Jeszcze rok siarki, potem doraźne zakwaszanie i będziemy już w domu jak to się mówi. Nie licząc dokarmiania itp. Chce cały ogród zasilać tylko obornikiem i kompostem, wyeliminować chemię na ile się da, ze szkodnikami radzić sobie w miarę możliwości naturalnie. Myślę poważnie nad wprowadzeniem nicieni na trawnik, bo pojawiły się pędraki, w sumie to było nieuniknione. Moje wszystkie rośliny jeszcze bardzo cierpią, bo ogród zakładałam na szczerym polu, tworze im przyjazny klimat, ale struktura ziemi nie jest jeszcze dobra, tego nie da się przyspieszyć niestety. Nie pachnie ziemia tak jak powinna, ale cały czas pracuję nad tym, jeszcze rok, dwa góra pięć i powinnam mieć już stworzone w miarę niezłe warunki . Zauważyłam ,ze podsadzenie Rh żurawiną i borówka bardzo dobrze im zrobiło, zaczyna tam już odpowiednio pachnieć. Ziemię wącham regularnie, po deszczach obowiązkowo, już nie ma tylko mokrej ziemi, tylko czuje się próchnicę i takie tam aromaty. Moim marzeniem byłaby działka leśna, tak naturalna i niczym nie zniszczona z jej naturalną roślinnością, tam zrobiłabym sobie naturalny busz i byłbym bardzo szczęśliwa. Niestety , zakładam ogród na szczerym polu i musze się teraz męczyć, aby stworzyć w miarę naturalne warunki. Już jest lepiej, ale jeszcze daleka droga przede mną. Dobra już kończę, bo to dla mnie temat rzeka, tak jak psy i jeszcze parę innych odchyłów :oops: :lol: :roll: .



Sonika - 14-03-2009 20:59
Czyli moje zakupy tak sobie :( . No nic, idę pochlipać w kąciku :( .
Nawet nie mam komu oddać.

To ta, którą wkleiłaś powyżej?
W ogóle to trochę żałuję, że nie kupiłam w doniczkach.

Róż jeszcze nie cięłam, tylko tę Hakuro i budleję, i trawska.

dasz link, może być na priv, ładnie proszę :D .



TomKa - 14-03-2009 22:57
Soniko, ależ u Ciebie wiosna na całego :wink: ! Róże cudne. Dobrze doczytałam, że zamawiałaś przez internet? W Rosarium? A kiedy tnie się azalie, budleje? I proszę o aktualną fotkę tulipanów :wink:



mokka - 14-03-2009 23:55
Soniczko, jakie chlipać w kąciku? :lol: No co Ty gadasz. Ja mieszkam na Syberii dlatego i tak piszę, Ty mieszkasz w ciepłych krajach to masz inaczej. Ja nie wstawiałam żadnej ściągi :o . To co nawypisywałam to tylko moje takie luźne przemyślania. Ściągi to dotyczą raczej konkretnych róż, takich co zniosą ocienienie, odporne są na czarną plamistość itp. Ja jestem lajkonem w temacie róż, dziewczyny mnie prostowały systematycznie, to trochę zapamiętałam. Nie masz co żałować, że nie w doniczkach. W doniczkach to jak ktoś sadzi w lecie, bo jesienią i wiosną to spokojnie z nagim korzeniem można sadzić i bardzo dobrze się przyjmują. Linka mogę dawać i tutaj, ja na ogrodniczym to głównie o psach :lol: gadam, trochę zamęczam swoimi pomysłami, ale są dziewczyny to każdą odmianę mają rozpracowaną na czynniki pierwsze.
tu cały różany dział, tam jest wszystko tylko trzeba cierpliwie przewertować :lol: .
http://forumogrodnicze.info/viewforum.php?f=41



joola - 15-03-2009 00:21
Hej Soniczko. Toż u Ciebie wiosna w ogrodzie :D Piękne te róże! (idę po sznurek, kto jeszcze chętny? :wink: )



dankaf - 15-03-2009 09:16

Zobacz z czym przychodzę :D

http://ogrodywodne.pl/wp/foto/nympha...re-120x120.jpg
http://ogrodywodne.pl/wp/foto/nympha...ss-120x120.jpg
Wooow, ale u mnie się nie da :( , przez tę fontannę.
Kupiłaś już? No co Ty nie rób mi tego :wink:.Toc to królowa świata wodnego :D
A tak co słychac w oczku wodnym?A nie możesz wykombinowac tzn.wkomponowac wąż między tymi Twoimi dużymi kamieniami żeby woda po nich spływała?Do kupienia lili wodnych masz jeszcze czas -warto o tym pomyślęc i oczywiście dorzucic z 2 rybki karaski koniecznie czerwoniaste(widac we wodzie).
Ja jeszcze nie kupiłam. Muszę najpierw wysprzątac jej królestwo :wink:
PS.nareszcie się odezwałaś



dankaf - 15-03-2009 09:18
Ta jest piękna :D

http://www2.picturepush.com/photo/a/...ountshasta.jpg



dankaf - 15-03-2009 09:20
A pamiętasz co to za odmiana?

http://www3.picturepush.com/photo/a/...d/P6150238.jpg



dankaf - 15-03-2009 09:24

a można róże w lato sadzić ..bo pewnie wtedy będę miała gdzie :roll: Pewnie że tak.Ja tak robię -robiłam :wink: Wtedy widzisz jak kwitnie,jaki rzeczywiście ma kolor.Pamiętaj jak będziesz wsadzac róże do ziemi to przenoś ją z całą zawartością tzn.całą bryłę korzeniową z ziemią z doniczki.



Alunek - 15-03-2009 15:14
Soniko,

Myślę,że nie zaszkodziłaś swoim powojnikom. Takie niskie cięcie może właśnie korzystnie wpłynąć na ich rozrost.
Jeśli pogoda dopisze to mam zamiar otworzyć sezon ogrodniczy u siebie w najbliższy weekend. Dzisiaj zrobiłam dokładny obchód i stwierdziłam,że nie jest tak źle. Jedynie azalie wyglądają nieciekawie, ale mam nadzieję,że jeszcze odżyją.

Jesienią przesadzałam róże w nowy kącik i tak zastanawiam się co by jeszce mogło rosnąć tak z nimi. Myślę o jakiejś krzewinie płożącej. Jak myślisz irgi będą się do tego nadawać?



Amtla - 15-03-2009 16:46
Soniko,

wiosna tuż, tuż.....mam nadzieję że i ta prawdziwa :wink:

Wszyscy czekamy :roll:

Pozdr



Sonika - 15-03-2009 20:14
Właśnie napisałam u Danki, że nic, ale to nic mi się w moim ogrodzie nie podoba.
A jak jeszcze weszłam do ogrodu mokki to już kompletna załamka.
Ogród Toli - mistrzostwo świata, a teraz następny.

Jak Wy to robicie dziewczyny?



mokka - 15-03-2009 20:44
Soniczko, mnie mój ogród też załamuje :lol: :lol: :lol:
Nie wstawiałam linków tam gdzie torturuję dziewczyny z ogrodniczego moimi dylematami, tam to dopiero błaznuję :lol: . Sama się zastanawiam czasem o co mi w moim ogrodzie chodziło. Też mi się nie podoba bardzo wiele rzeczy .Na wiosnę mam już w głowie plan naprawczy, skończy się pewnie tak jak zawsze, czyli wymyśle kolejne kosmiczne rozwiązania. Mój ogród ma mój charakter niestety, wszystko ze wszystkim i aby dużo i kolorowo. Musi wszystko kwitnąć, a kolory zestawione jak u daltonistki. Nie wiem czy dopracuję to wszystko w najmniejszych szczegółach, wątpię w to bardzo. Sama jestem niezrównoważona i taki mam ogród :lol: . Nic tylko się pociąć na uspokojenie. Znajomi bardzo często się pytają, czy nie boli mnie głowa w tym ogrodzie, no boli, ale co mam zrobić jak inaczej nie potrafię . Jeszcze w to wszystko muszę się wpisywać psy, bo ogród musi być psioprzyjazny i psioodporny. Chyba już mogę w tej kategorii się udzielać, już o mnie gadają psia ogrodniczka , pięknie się doczekałam, a to dopiero początek mojej działalności :lol: . Jak posadzić przedsikacze, co truje, ruch wahadłowy psa w ogrodzie, trawa odporna na psie pazury i sikanie, róże , które pies polubi i masę innych zagadnień mam w ciągłym opracowaniu. Jak znajomi , oczywiście zapsieni ,a więc wyrozumiali i nie telepiący się o każdą roślinę w ogrodzie, chcą zasięgnąć moich ogrodowych porad, to mnie potem do psychiatry jakoś zawsze kierują. No nie pojmuję, jak można psu na jego drodze posadzić jakieś badyle i potem się dziwić, że poniszczy. Świnka porusza się po ogrodzie jak po labiryncie, jaja sobie robi, bo wie gdzie się schować, wiem gdzie biega na maksymalnych obrotach, gdzie potrafi wyluzować, to wszystko jest bardzo istotne. Świnka jest odpowiedzialna za mój ogród, powstał po wyznaczeniu jej ulubionych ścieżek i zbadaniu prędkości jakie osiąga, na odcinkach prostych i złamanych. Droga dostępu do kotów zachowana w całości. Czyli to w sumie nie moja zasługa , ani wina , nie miałam innego wyjścia i musiałam tak sadzić jak posadziłam :lol: .



dankaf - 15-03-2009 20:45

Właśnie napisałam u Danki, że nic, ale to nic mi się w moim ogrodzie nie podoba.
A jak jeszcze weszłam do ogrodu mokki to już kompletna załamka.
Ogród Toli - mistrzostwo świata, a teraz następny.

Jak Wy to robicie dziewczyny?
Nie badź dla siebie taka surowa.W koncu dla Ciebie to bardzo trudny okres.
Coś Ci się nie podoba w ogrodzie to łopatę w łapska i przesadzaj :wink:
Ja tak robię



Amtla - 15-03-2009 21:07

nic, ale to nic mi się w moim ogrodzie nie podoba. Ja to mam tak często jak coś zrobię....Ale Soniko, Twój ogródek jest naprawdę ładny :D A zobaczysz jak roślimki podrosną to i Tobie się spodoba na 100% :lol:



Sonika - 15-03-2009 21:27
Mokka, Ty mnie bajeruj , wszystkie zdjęcia obejrzałam dokładnie i to po dwa razy :wink: .
Ogród masz dopracowany, kolory pasują, wysokości też.
U mnie to dopiero jest misz masz.

Ale się nie poddaję :wink: .

Najlepiej do sąsiada :wink: .

Wiem, że chcesz mnie pocieszyć Amtluś.



Amtla - 15-03-2009 21:32

Wiem, że chcesz mnie pocieszyć Amtluś. To nie ma nic wspólnego z pocieszaniem...to szczera prawda :D

Byłaś u mnie?



Sonika - 15-03-2009 22:57
A wiecie może co to za roślina?

http://www3.picturepush.com/photo/a/...d/P7170109.jpg

http://www1.picturepush.com/photo/a/...d/P7170106.jpg

Wyjdzie znowu i zakwitnie, czy to była jednoroczna?Kupiłam, bo mi się spodobała, ale oczywiście nie wiem co :wink: .



dankaf - 16-03-2009 08:42
Czy to w zbliżeniu wygląda tak?Jesli tak to jest z rodzinki dzwonkowatych.

ROZWAR WIELKOKWIATOWY
"ASTRA BLUE"
PLATYCODON GRANDIFLORUS
Roślina wieloletnia, bylina tworząca zwarte kępki, dzwonkowate duże kwiaty ok. 8cm średnicy, niska odmiana rośliny
Kolor- kwiaty -niebieskie, duże
Wysokość dorosłej rośliny - 30cm -50cm
Kwitnienie -VI-VIII
Stanowisko - słoneczne lub półcień.
Gleba- żyzna, przepuszczalna, wilgotna ale nie zalewana.

http://i286.photobucket.com/albums/l...ekwiat4moj.jpg
http://i286.photobucket.com/albums/l...ekwiat5moj.jpg
http://www.atlas-roslin.pl/foto/bl/bl-f224-F1010024.jpg



EDZIA - 16-03-2009 08:52


Wyjdzie znowu i zakwitnie, czy to była jednoroczna?Kupiłam, bo mi się spodobała, ale oczywiście nie wiem co :wink: .
U mnie wychodzi i zakwita od 3 lat, miałam białą, ale zmienia kolor i jest coraz bardziej fioletowa.
Nie wiem od czego to zależy? może od rodzaju gleby :o



Sonika - 16-03-2009 09:24
W takim razie rozwar - dzięki Danusiu i Edziu, jesteście niesamowite :D .
U mnie rośnie biały, różowy i niebieski:

http://www1.picturepush.com/photo/a/...d/P7170102.jpg

http://www3.picturepush.com/photo/a/...d/P7170098.jpg

A kiedy zacznie wychodzić z ziemi?



EDZIA - 16-03-2009 09:46



A kiedy zacznie wychodzić z ziemi?
A to mnie zaskoczyłaś :oops:

jestem zawsze tak zapatrzona w kwitnące kwiaty wiosenne no i ten ogromny front prac wiosennych, że nie zwróciłam na to uwagi.
Przy tej pogodzie myslę, że początek maja.
Jesienią zebrałam nasionka z tej roślinki i jak tylko wrócę z nart to posieję...



tola - 16-03-2009 10:21
Piękne te rośliny, ja ich nigdy na żywo nie widziałam.
Trzeba będzie się rozejrzeć w szkółkach, może i u nas się pojawią w sprzedaży.
Dziś cały ranek padał śnieg, potem jak zwykle była godzinna przerwa w dopływie prądu, miałam okropne sny i źle spałam i tak się zaczął tydzień :(
Wam życzę pięknego, ciepłego i radosnego tygodnia i dużo uśmiechu.



Aga J.G - 16-03-2009 10:36
Sonika Ty nie narzekja, ja swojego nawet nie pokazuje, bo wstyd :oops:



Sonika - 16-03-2009 10:46
Edziu, przy takiej zimnicy jak ostatnio to pewnie i później :( .

i wzajemnie Toluś - byle do wiosny to i nasze humory będą lepsze.

Aga - Ty masz ważniejsze sprawy na głowie niż zielenina.



Alunek - 16-03-2009 12:25
Soniko,

Nie masz prawa wypowiadać takich słów.... ogród masz bardzo ładny, a że nie wszystko ci się podoba to nie powód do narzekania tylko do ...przesadzania :wink:

Pozdrawiam :D
Alunek



Amtla - 16-03-2009 13:01
Sonika, tola

przez te nówki w avawatarkach to Was nie poznaję :oops:

Pozdr :D



tola - 16-03-2009 13:21
Soniki awatarek inny, ale piękny, a mój to żałość :roll:
mam nadzieję, że synek wieczorem zdoła przywrócić moje poprzednie wcielenie :wink:



Ew-ka - 16-03-2009 22:39

http://www1.picturepush.com/photo/a/...d/P7170102.jpg
A kiedy zacznie wychodzić z ziemi?
od lat rośnie u mnie dzwonek karpacki ..jest to bylina raz posadzona rozkrzewia sie i bez wielkich pielegnacji kwitnie w czerwcu-lipcu
http://www.ogrody.karkonoszy.kqs.pl/...3bf8a31990.jpg
http://www.ogrody.karkonoszy.kqs.pl/...c2e0726202.jpg
jest podobna do Twoich kwiatkow ..... :lol:



Ew-ka - 16-03-2009 23:03
....a widzialaś Soniko już ten ogród ?

http://forumogrodnicze.info/viewtopi...er=asc&start=0

http://forumogrodnicze.info/viewtopi...=asc&start=518

mozna chodzic i podziwiac bez konca :D :roll:



DarioAS - 16-03-2009 23:14

Sonika, tola

przez te nówki w avawatarkach to Was nie poznaję :oops:

Pozdr :D
Amtla, z ust mi to wyjęłaś...
:roll: :lol: :lol: :lol: :lol:



Alunek - 17-03-2009 09:26
Przepiękny ogród!!!



dankaf - 17-03-2009 18:05
A pamietasz bylinkę o której Ci wczesniej pisałam? LEWISIA

http://images6.fotosik.pl/431/f81e75222e1cc95c.jpeg

Fajna nie?

A jaki piękny powojnik :D - OMOSHIRO

http://images25.fotosik.pl/316/bcd42f5f0e2a8293med.jpg



Guzmanka - 18-03-2009 09:27
Witam

Trochę późno, ale dołączam do grupy podczytujących;)
My dopiero zaczynamy budowę, ale mimo wszystko chce od poczatku zadbać o ogród, w miare możliwości oczywiście.
Pozdrawiam. I życzę Wam i sobie szybkiej wiosny.



Aga J.G - 18-03-2009 12:05

Edziu, przy takiej zimnicy jak ostatnio to pewnie i później :( .

i wzajemnie Toluś - byle do wiosny to i nasze humory będą lepsze.

Aga - Ty masz ważniejsze sprawy na głowie niż zielenina. Mam nadzieję że w tym roku jednak cos się uda pogrzebac w tej ziemi :)



Oliwkowo_Mi - 19-03-2009 18:50

....a widzialaś Soniko już ten ogród ?

http://forumogrodnicze.info/viewtopi...er=asc&start=0

http://forumogrodnicze.info/viewtopi...=asc&start=518

mozna chodzic i podziwiac bez konca :D :roll:
jak ja te Wasze zdjęcia plus te z forum ogrodniczego pokażę mojej teściowej to się chyba kobieta nauczy obsługi komputera w jeden dzień, żeby te wszystkie piękności oglądać....
a ze swojej strony mam pytanie o dokładną nazwę drzewa (tego dużego o pięknym regularnym pokroju, prostym pniu i liściach o kształcie jak z rysunków dziecięcych ....hmmmm marzenie) które widać w drugim linku.



rrmi - 19-03-2009 19:03
Sonis
Jak sie masz ?
Mam nadzieje , ze szalejesz z grabiami i czekasz na pierwsze kwiatki w ogrodzie :D



Amtla - 20-03-2009 09:52
Soniko,

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W DNIU URODZIN

http://www.florystyka.waw.pl/grafika...20tle)_big.jpg



DarioAS - 20-03-2009 10:27
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/u...hpKevwliCX.jpg

NAJLEPSZEGO SONICZKO...http://www.cosgan.de/images/midi/liebe/u030.gif



Aga J.G - 20-03-2009 11:13
Sonika dużo zdrówka i wszytskiego co najlepsze w tym szczególnym dniu :)
http://img.interia.pl/encyklopedia/nimg/hiacynt.jpg



jol_ka - 20-03-2009 13:12
Soniq widzę, że się na imprę załapałam 8)
to żeby nie było, że ja tak bez niczego... :oops:

http://www.beruska8.cz/jidloapiti/dorty1/25.gif http://www.beruska8.cz/jidloapiti/piti1/136.gif

no i jeszcze troszkę słoneczka w tym wyjątkowym dniu

http://img120.imageshack.us/img120/6259/dsc00619pz9.jpg

Oliwkowo_Mi - to drzewko, które Ci się tak podoba to katalpa :D



Alunek - 20-03-2009 14:19
Dołączam się do życzeń ... no i spełnienia wszystkich marzeń!!!

A kwiatek jest prosto z mojego ogrodu :wink:

http://images40.fotosik.pl/17/e85bd35ede5ffc62med.jpg

Pozdrawiam,
Alunek



Żelka - 20-03-2009 14:52
Spelnienia marzen Soncia!!! :P
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl



  • Strona 49 z 58 • Zostało znalezionych 12069 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58