ďťż
Było o domu, teraz o ogrodzie Soniki...




Sonika - 19-07-2005 08:33

Sonika i jak tam, która wersja kuchni zwyciężyła? A może masz również projekt kominka? Qurcze ja nie mam takich projektów...wszystko tylko na papierze :cry:
Jeszcze żadna, ale chyba jednak I-a, ale jeszcze myślę.
Projektu kominka nie mam. Dałam zdjęcie firmie i modlę się żeby dobrze wyszło.





Sonika - 19-07-2005 08:35

Sonika juz prawie tydzień trzymasz nas w napięciu i nie dajesz znaku życia. Poumieramy tu z ciekawości. :wink: :D :D :D .

Nic nie piszę, bo nic się nie dzieje. W piątek mają nam montować trawertyn i już się nie mogę doczekać.

Jadę na budowę - może podłoga jest skończona?



Sonika - 19-07-2005 08:37
A jeszcze jedno -

dzisiaj mijają dwa lata jak jestem na Forum!!!!!
:D :D :D :D :D



NatkaB - 19-07-2005 08:38

W piątek mają nam montować trawertyn i już się nie mogę doczekać.
Jadę na budowę - może podłoga jest skończona?
oo! czekam niecierpliwie na zdjęcia :)





NatkaB - 19-07-2005 10:05

A jeszcze jedno -

dzisiaj mijają dwa lata jak jestem na Forum!!!!!
:D :D :D :D :D
sto lat sto lat :)))))



Sonika - 19-07-2005 19:34

A jeszcze jedno -

dzisiaj mijają dwa lata jak jestem na Forum!!!!!
:D :D :D :D :D
sto lat sto lat :)))))
Dzięki Natko, dzięki :D :D :D


Łazienka powoli się kończy :D :D :D .

Aż nie mogę w to uwierzyć :o :o :o . Jeszcze dzień lub dwa, a podłoga będzie cała ułożona łącznie z cokolikami.

http://naszdomek.photosite.com/~phot...1764144000.jpg

i cokoliki

http://naszdomek.photosite.com/~phot...1764090000.jpg

Ale nie wszystko idzie pomyślnie :( :( :( .

Malarz zakomunikował dzisiaj, że nie ma czasu i musimy szukać kogoś nowego.
I znowu problem :( :( :( . Jak ja nienawidzę tych problemów!! :evil: :evil: :evil: :evil:



Baru - 19-07-2005 23:00
Sonika!!
Jestem, wróciłam, tamta poprzednia wizyta to był falstart, ale teraz to już mam nadzieję, że na stałe :D.
Nie było mnie chwilkę a tu proszę...
Łazienka taka, że kurna, nie wiem co powiedzieć... zajeżysta jest!!!! I tyle, Aż się boję co to będzie jak nam swój kominek pokażesz... zawał czy może szczękościsku dostaniemy z zazdrości? :wink:



joola - 19-07-2005 23:45

Aż się boję co to będzie jak nam swój kominek pokażesz... zawał czy może szczękościsku dostaniemy z zazdrości? Baru, pewnie i jedno i drugie :wink:
Sonika! Wszystkiego najlepszego z okazji drugich urodzinek :D A tutaj obiecene daaawno temu prezenty 8) :wink:
http://ww81.tiki.ne.jp/~minokoshisou/image/prezent.gif



Sonika - 20-07-2005 09:21
Joola,

dzieki za prezenciki - juz je wreszcie wszystkie rozpakowałam. Nie spodziewałam sie, że będzie ich całe mnóstwo :D :D

Baru,

bardzo się cieszę, że juz znowu jesteś z nami :D :D . Widziałam Cię wtedy przez chwilę na forum i myslałam, ze się ukrywasz - a to była próba generalna - hihihi :D :D .

Dziewczyny,
czy Wy z tym wszystkim nie przesadzacie??? Dajcie już spokój, please :oops: .

Na forum są same piękne domy, łazienki, ogrody :D :D :D - nas wszystkich!!!! - czy nie są śliczne?:D :D :D

Moje domostwo wcale nie jest jakieś takie, żeby zaraz dostawać zawałów czy innych przypadłości zdrowotnych. Zresztą nie chciałabym mieć nikogo na sumieniu.

Joola, chciałam Ci przypomnieć, ze też masz mieć taki sam kominek!!!! :wink: :D

Ja się tylko martwię czy oni go zrobią tak, jak ja go sobie wyobrażam.



Aga J.G - 20-07-2005 22:21
Sonika postępy że hoho :) Gratulki :)
Czekam na kominek :)



Aggi - 21-07-2005 13:24
Sonika - fajna energia z tych zdjec "wyplywa". Oplywowe ksztalty, faliste linie... miekko i przytulnie. Ten Twoj architekt to baba czy facet?



Sonika - 21-07-2005 15:29

Sonika - fajna energia z tych zdjec "wyplywa". Oplywowe ksztalty, faliste linie... miekko i przytulnie. Ten Twoj architekt to baba czy facet?
Aggi,,

baba, baba.... :wink: :wink: :D

jakoś tak rzeczywiscie wychodzi, że mamy te łuczki i krągłości.
:D .

Nie wytrzymałam i pojechałam zobaczyć jak im idzie z tym naszym kominkiem i muszę przyznac, że całkiem nieżle.

Pęknięcie już jest, takie łupane i całość w poziomie prezentuje się bardzo ładnie.

Jutro wielki finał - montaż :D . Mam tylko nadzieję, że w pionie będzie także wyglądać OK.



- 21-07-2005 18:37
Sonika ja juz sie Twojego kominka wprost doczekac nie moge!!!!!!!!!!!



ozzie - 21-07-2005 18:42
Coraz fajniej u ciebie :) Nie moge doczekac sie zdjec kominka. Pozdrawiam



kacha110 - 21-07-2005 18:43
Ale postęp.

Łazienka pierwsza klasa :)

Kiedy fugowanie ?



Sonika - 22-07-2005 14:55
No to dzisiejszy dzień zaliczam do udanych :D :D :D .
Podłoga skończona, zostało nam tylko fugowanie, ale to nastąpi po pracach malarskich:

http://naszdomek.photosite.com/~phot...2012052000.jpg

Jest kominek :D .

Wszystko odbyło się zgodnie z planem, a właściwie odbywa, bo prace montażowe dalej trwają, ale ja już miałam dość i zostawiłam małżona na placu boju.

Tutaj jeszcze na stole operacyjnym:

http://naszdomek.photosite.com/~phot...1943296000.jpg

tutaj już jedna połowa została wniesiona:

http://naszdomek.photosite.com/~phot...2014472000.jpg

całość:

http://naszdomek.photosite.com/~phot...2015078000.jpg

http://naszdomek.photosite.com/~phot...2026708000.jpg

i z boku:

http://naszdomek.photosite.com/~phot...2015176000.jpg

i wgląd w dziury :wink: :wink: :

http://naszdomek.photosite.com/~phot...2015160000.jpg

Jest tak, jak sobie wyobrażałam :D .

Bardzo się cieszę, a najbardziej z tego, że temat kominka możemy uważać za zamknięty i możemy się zająć czymś innym tzn. np. kuchnią.

Zaczynam wierzyć w to, że niewiele nam zostało do zrobienia przed przeprowadzką. Tylko malowanie i parkiet. No i meble do kuchni.

Może powinnam się już zacząć pakować? :wink: :wink: :wink: :D :D



monka - 22-07-2005 15:03
Sonika no pewnie że się pakuj :wink: i wreszcie uwierz że naprawdę mało ci zostało do przeprowadzki :D
Ale się cieszę z tych postępów u Ciebie, kominek jest śliczny :D o łazience nic nie mówię bo już wszystko na jej temat zostało powiedziane :wink:



Joanna i Janusz - 22-07-2005 15:10
Soniko!
Gratulujemy ślicznej łazienki i kominka!

Jeszcze trochę i będzie to za Tobą, a malarz na pewno też się znajdzie!
Pozdrowienia!



Majka - 22-07-2005 16:03
super :D :D :D
poproszę jeszcze o zdjęcie w trakcie próby ogniowej 8) :D



Funia - 22-07-2005 17:08
No kominek rzeczywiście pierwsza klasa :D :o



joola - 22-07-2005 19:27
Sonika! :D No i wiedziałam, że Twój kominek będzie ładniejszy...niby podobny ale inny-śliczny, chyba jednak żałuję, że nie daliśmy takiego prostego pęknięcia :cry: ale mąż namalował takie i już jest...Sonisiu, na jaki kolor będzie pomalowany Twój kominek, bo ja zastanawiam się czy nie zostawić go jednak białego tzn. ścian kominka, ew. pomalować na baaardzo ale to baaardzo delikatny beżyk.
ps. U nas też w sumie tylko malowanko, podłogi, drzwi wew.,montaż kuchni, położenie czegoś na ścianę w kuchni, montaż armatury w łazienkach, zabudowa garderoby, szafy...i możemy się wprowadzić :lol: :wink:



martta - 22-07-2005 20:39
Sonika,
bardzo ładny kominek , ja też zdecydowałam się na trawertyn ale na parapety.
a co do łazienek :
to teraz musi Ci być ciężko.....? :wink:
...... czyżby glazurnik Ciebie opuszczał?
:)

wszystko śliczne
Pozdrawiam



i_ska - 22-07-2005 21:22
Witaj Soniko

No pięknie ta łazienka no i mój ukochany kominek, jak ja ci zazdroszczę soniko coś przepięknego siedze i patrzę i wołam pokolei całą rodzinkę aby oglądali Twój kominek :D



Olkalybowa - 22-07-2005 21:25
Niestety nie będę oryginalna i powiem, że kominek suuuupeeerrr.
Łazienka w moich ulubionych kolorach, bardzo ciekawa.
Wyrazy uznania.



Sonika - 22-07-2005 21:43
Dzięki, dzięki :D - fajnie, że Wam się też podoba :D .

Trochę się bałam czy wszystko pójdzie bezboleśnie, ale o dziwo poszło.



zaba_gonia - 22-07-2005 21:58
napisze tylko tyle: SZCZENA MI OPADŁA!



Sonika - 22-07-2005 22:17
Joola,
Twój kominek jest śliczny!!!! :D

Co Ty od niego chcesz? :o

Pęknięcie masz inne, ale wcale, ale to wcale nie brzydsze. Poprostu u Ciebie było większe trzęsienie ziemi :wink: ,a u mnie tylko lekkie wstrząsy :wink: .



Sonika - 22-07-2005 22:21
Martta,
lekko nie jest, ja już się tak do obecności mojego glazurnika przyzwyczaiłam (7 miesięcy :wink: ), że sobie nie wyobrażam jak to będzie bez Niego!!

Ale ma do zrobienia jeszcze fugi, jak już wymalujemy wszystko, tak że ta świadomość trzyma mnie przy życiu :wink:



Sonika - 22-07-2005 22:25
Witaj I_ska,

nic się nie martw - też taki będziesz miała :D

A za te nasze kominki powinnyśmy podziękować Zielonej.
To Ona jest przecież naszą inspiracją :D .



joola - 22-07-2005 22:34

Joola,
Twój kominek jest śliczny!!!! :D

Co Ty od niego chcesz? :o

Pęknięcie masz inne, ale wcale, ale to wcale nie brzydsze. Poprostu u Ciebie było większe trzęsienie ziemi :wink: ,a u mnie tylko lekkie wstrząsy :wink: .
Oj, dzieki Sonika, dzięki :oops: Trzęsienie ziemi :lol: Nieźle :lol:



kasztanka - 22-07-2005 22:38
Sonika! jestem pod wrazeniem!!!!!!!!
chyba zgapie sobie ten Twoj kominek :)

moge???? :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:



Sonika - 22-07-2005 22:42

Sonika! jestem pod wrazeniem!!!!!!!!
chyba zgapie sobie ten Twoj kominek :)

moge???? :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
zgapiaj, zgapiaj Kasztanko ile wlezie :D



kasztanka - 22-07-2005 22:45

Sonika! jestem pod wrazeniem!!!!!!!!
chyba zgapie sobie ten Twoj kominek :)

moge???? :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
zgapiaj, zgapiaj Kasztanko ile wlezie :D
:) ddzzzzieki tylko nie wiem kiedy to bedzie, kiedy dojde w koncu do tego etapu!!!!!! narazie dachu nie moge skonczyc--->brak ekipy :(



Sonika - 22-07-2005 22:46
Pocieszę Cię - ja czekałam 5 lat :wink: .



Marcel2000 - 22-07-2005 22:53
Soniko po prostu któtko superasty jest twój kominek :wink:



kasztanka - 22-07-2005 22:59

Pocieszę Cię - ja czekałam 5 lat :wink: .
o kurcze !!!!!! to mnie pocieszylas!!!!!!! hihihi
a jakis kredycik? czemu tak dlugo? ;)



Sonika - 22-07-2005 23:11
Czy ja wiem czemu :roll: .
Jakoś tak idzie pomału.

W pierwszym roku kupiliśmy działkę i architekt zaczął męczyć projekt.
Wymęczył dopiero na jesieni następnego i we wrześniu zaczęliśmy budować. Do grudnia był stan zerowy - to już dwa lata.

W trzecim roku ściany i dach, rózne przeboje z ekipami (jedna, ta od ścian uciekła).

W czwartym instalacje, tynki, wylewki.

No i mamy piąty :D



Aga J.G - 22-07-2005 23:23
Sonika super :)



Jagna - 22-07-2005 23:49
Cóż ja tu mogę dodać. Wszystko zostało powiedziane. Re-we-la-cja! Ta łazienka to po prostu cukiereczek! Gratuluję!



andrzejka - 23-07-2005 07:53
Hej kominek komineczek piękny ci on jak ................. no właśnie jak co :roll: cukiereczek :roll: :roll: :roll:
Sonika baaaardzo ładny jest twój kominek :P Przy takim zasiąść w jesienny wieczór to dopiero będzie :roll: :P :P :P
W całym domu u ciebie szczegóły i precyzja nadaje wszystkiemu urok niesamowity :P
Łazienka że hej :P , kominek że hej :P
Ogród że hej :wink: 8)



kasztanka - 23-07-2005 08:28

Czy ja wiem czemu :roll: .
Jakoś tak idzie pomału.

W pierwszym roku kupiliśmy działkę i architekt zaczął męczyć projekt.
Wymęczył dopiero na jesieni następnego i we wrześniu zaczęliśmy budować. Do grudnia był stan zerowy - to już dwa lata.

W trzecim roku ściany i dach, rózne przeboje z ekipami (jedna, ta od ścian uciekła).

W czwartym instalacje, tynki, wylewki.

No i mamy piąty :D

no tak ciekawekiedy nam sie uda ....
mieszkac z tesciami 5lat mi sie nie usmiecha!!!!!
:)))))))



Sonika - 23-07-2005 19:30

Przy takim zasiąść w jesienny wieczór to dopiero będzie :roll: :P :P :P
Ogród że hej :wink: 8)

Andrzejko,

już się nie mogę doczekać kiedy ten moment nastąpi, bo jeszcze nie było nawet jednego palenia :roll: .
Z ogrodem to trochę przesadziłaś - u nas chwasty po pachy :wink: :D

Aga, Jagna, Kasztanka, Marcel, Zaba_gonia - dzięki za miłe słowo :D :D :D

Dzisiaj pojechałam zobaczyć efekt końcowy, tzn, z obrobionymi bokami przy wkładzie i z założoną szybą - podoba mi się jeszcze bardziej :D :D :D :

Musimy jeszcze zdecydować co będzie przed kominkiem.
Myślałam, że gres, który nam został z podłogi, ale chyba ładniej będzie wyglądać trawertyn:

http://naszdomek.photosite.com/~phot...2113788000.jpg



andrzejka - 23-07-2005 19:38

Z ogrodem to trochę przesadziłaś - u nas chwasty po pachy :wink: :D
Tak :o :o :o to gdzie ja widziałam te cudne maki :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
jak nie u ciebie :roll: :roll: :roll: :-? 8)
Jeśli chodzi o kuchnię to jak dla mnie wersja 1 jest lepsza ale już patrząc na rzuty to i 2 mi się podoba :roll: :wink:
Ale jeśli miałabym sobie wybierać to tylko 1. 8)



Funia - 23-07-2005 20:05
Sonika
to ja pomysł mam taki,
we wrzesniu jak juz sie urodzi mi Haneczka i troszke odpocznę,
jak u ciebie już kuchnia będzie gotowa
- to ja sie do Ciebie wprowadzę. :D

Tobie bedzie raźniej, ja bedę mieszkać w pięknym domku :D
aha i szaszłyczki Ci bedę robić (a robie najlepsze na swiecie - skromnie ujmując).
A jak juz moi skończą - to możemy wtedy do mnie sie przenieść.



julcik - 23-07-2005 20:47
Sonika,z jakiej firmy masz wkład kominkowy?
Czy mogłabyś napisać chociaż tak orientacyjnie ile wydałaś na kominek tzn.wkład,montaż itp.Właśnie się do tego przymierzam,ale jeszcze nie mam rozeznania.



joola - 23-07-2005 23:14
Sonisiu, a gdzież śmiałabym powiedzieć, że źle :oops: u Ciebie nic nie będzie wyglądać źle. Po prostu, teraz w mieszkaniu mam lodówkę prawie przy oknie i jakoś tak...wygląda to za ciężko. Ale najlepiej, to zrób tak jak Ci wygodnie i tak abyś to Ty dobrze się czuła w tej kuchni a nie np. forumowicze :wink: Mimo wszystko przemyślałabym jeszcze raz umieszczenie tego piekarnika w słupku obok lodówki (bo wiem, że podoba Ci się piekarnik w takiej wersji) i może jednak znajdziesz jakieś inne miejsce na te miotły itp.



L.aura - 23-07-2005 23:32
Sonika- wersja 2 :)
Jak musisz miec powod- to chociazby taki ze zlew jest blizej kuchenki- co np. podczas odlewania makaronu moze sie przydac ;)
A tak inaczej mowiac - jakos mniej standardowy ten drugi... moze dlatego mi sie podoba ;)
sliczny kominek :D
Pozdr.



joola - 23-07-2005 23:48
L.aura, mi też bardziej odpowiada zlew bliżej kuchenki-sama z premedytacją zlikwidowałam zlew pod oknem (wolałam tam mieć ciąg blatu roboczego) i przeniosłam bliżej kuchenki. Wersja dwa też mi się podoba, tylko przeniosłabym lodówkę dalej od okna a najlepiej na stronę piekarnika i stolik na drugą stronę (po prostu łatwiej będzie wtedy wyciągać produkty ).
ps. Na projektach zlew jest tak samo blisko kuchenki, dopiero na rysunkach widać różnicę. Tak czy tak pomieszałabym trochę obie wersje :wink:



Karorka - 24-07-2005 00:10
sama powoli przymierzam sie do kuchni wiec z ciekawoscia ogladam wszelkie projekty

wersja II rzeczywiscie jest ciekawsza wizualnie ale zastanawiam sie czy dostep do piekarnika i mikrofali nie bedzie utrudniony przez stolik a szczegolnie krzeslo - ale to zalezy jak czesto korzystasz z tych dwoch sprzetow - jesli niezbyt czesto to moze tak bedzie ok
w wersji II jest za to lepszy ciag: lodowka-blat-zlew-blat-plyta, tylko znowu ta lodowka kolo okna - chyba nie najlepiej to wyglada

a tak w ogole to b.ladny domek :D i zazdroszcze etapu koncowego



Sonika - 24-07-2005 06:49

Z ogrodem to trochę przesadziłaś - u nas chwasty po pachy :wink: :D
Tak :o :o :o to gdzie ja widziałam te cudne maki :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
jak nie u ciebie :roll: :roll: :roll: :-? 8)
Jeśli chodzi o kuchnię to jak dla mnie wersja 1 jest lepsza ale już patrząc na rzuty to i 2 mi się podoba :roll: :wink:
Ale jeśli miałabym sobie wybierać to tylko 1. 8)
Andrzejko,


na dobra, przyznaję, że były maki przecudnej urody.
Maki i chwaściory. A teraz już maków niet :( :( , a chwaściory po pachy.



Sonika - 24-07-2005 06:55

Sonika
to ja pomysł mam taki,
we wrzesniu jak juz sie urodzi mi Haneczka i troszke odpocznę,
jak u ciebie już kuchnia będzie gotowa
- to ja sie do Ciebie wprowadzę. :D

Tobie bedzie raźniej, ja bedę mieszkać w pięknym domku :D
aha i szaszłyczki Ci bedę robić (a robie najlepsze na swiecie - skromnie ujmując).
A jak juz moi skończą - to możemy wtedy do mnie sie przenieść.

Funiu,

mówisz szaszłyczki najlepsze na świecie?

No to masz załatwione!!!
Tylko co na to Misio, jak Ty do mnie z Haneczką?



Sonika - 24-07-2005 07:04
.. :D



Sonika - 24-07-2005 07:56

Sonisiu, a gdzież śmiałabym powiedzieć, że źle :oops: u Ciebie nic nie będzie wyglądać źle. Po prostu, teraz w mieszkaniu mam lodówkę prawie przy oknie i jakoś tak...wygląda to za ciężko. Ale najlepiej, to zrób tak jak Ci wygodnie i tak abyś to Ty dobrze się czuła w tej kuchni a nie np. forumowicze :wink: Mimo wszystko przemyślałabym jeszcze raz umieszczenie tego piekarnika w słupku obok lodówki (bo wiem, że podoba Ci się piekarnik w takiej wersji) i może jednak znajdziesz jakieś inne miejsce na te miotły itp.
Joola,
wiem, że masz rację z tą lodówką. Mnie też się nie podoba taka kolumbryna przy oknie.
Ze szczotami zrobię tak jak Ty, tzn. dużą szczotę będę trzymać gdzie indziej, a w kuchni będę mieć tylko szufelkę CO i zmiotkę.



Sonika - 24-07-2005 08:01
La.ura i Karorka,

dzięki za cenne rady i Wasze opinie.
Muszę jeszcze coś pokombinować z ustawieniem. Bardzo chcę mieć słupek i dużo blatów.



Funia - 24-07-2005 14:07

Funiu,

mówisz szaszłyczki najlepsze na świecie?

No to masz załatwione!!!
Tylko co na to Misio, jak Ty do mnie z Haneczką?
Misio ? :o :-?

Kurcze, rzeczywiście trzeba to wszytsko jeszcze raz przemyśleć. :D

Ps. ja też za projekcikiem nr 2.



- 24-07-2005 20:34
Mnie tak na pierwszy rzut oka, wizualnie podoba sie I wersja, moze dlatego że bardzo przypomina mi moja kuchnię :wink: Ale do twojego domu wydaje mi sie ze bardziej pasuje II, ze względu na owalne kształty, które powtarzaja ci sie w innych pomieszczeniach. Jeśli chodzi o funkcjonalność to bardzo indywidualna sprawa. Ta lodówka pod oknem też mi nie leży.



NatkaB - 25-07-2005 07:47

http://naszdomek.photosite.com/~phot...2134520921.jpg CUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUDNY!!!!!!!!!!! !!!



Baru - 25-07-2005 14:40
Ehhh, Sonika...
No i co ja mam napisać?? Szczenę pozbierałam i zasiadłam, żeby coś napisać... :P



Baru - 25-07-2005 14:41
Ehhh, Sonika...
No i co ja mam napisać?? Szczenę pozbierałam i zasiadłam, żeby coś napisać... :P



anick - 25-07-2005 15:26
Sonika ten trawertyn cudeńko!!!:)
a co do kuchni to mi sie podoba wersja II, jest niekonwencjonalna, aczkolwiek po wyjęciu czegoś z piekarnika bedziesz musiała postawic to coś na blacie a zapewne bezpieczniej byłoby gdzieś koło zlewu co daje I wersja.. no i trzeba w II wersji obejść stolik
hmm..trzeba popróbować w kuchni którą masz i zobaczysz jakie masz przyzwyczajeni:)



agaj197 - 25-07-2005 22:04
Witam dziewczyny!
Jak tu pięknie! Sonika ogromna prośba czy mogłabyś wysłać mi na priva namiary pani architekt? PLISS :lol:



agaj197 - 26-07-2005 19:32
jeśli mogę coś zaproponować to myślę że zlew naprzeciw okna to zły pomysł .Każda baba wie jak chlapie się przy myciu nawet jeśli większość myje się w zmywarce! Poza tym kuchnie bardzo mi się podobają :lol: w szczególności wariant II.



ciku - 26-07-2005 19:53
Soniko obie kuchnie sa ladne. Jesli jednak moge sie w tym temacie wypowiedziec to wersja 1 jest praktyczniejsza, a wersja 2 ladniejsza ( no moze z wyjatkiem lodowki pod oknem). Otoz ja, nie ukrywam, ze bez zalu wybralabym wersje praktyczniejsza, bo duzo gotuje i dostep do piekarnika , mikrofali nie moglby u mnie byc tak skomplikowany jak w wersji nr 2. Natomiast nie przejmowalabym sie zlewem pod oknem , jesli okno bedzie wyzej to wcale duzo sie nie chlapie , a poza tym co to za robota przeleciec recznikiem papierowym i tym plynem do szyb,nie pamietam jak sie to u Was nazywa. Zycze madrego wyboru.:))



Pollyann - 26-07-2005 21:33
wersja druga bardzo fajna,ale z tym piekarnikiem to troche bedziesz miec niewygody ,ale co tam , u mnie zawsze wazniejszy jest efekt niz praktycznosc... a i nie wiem czy rendery sa zobowiazujace,ale widze na nich zmywarke z odkrtym panelem, moim zdaniem , lepiej by wygladala taka z ukrytym ,ale ja mam fisia na punkcie nie zaklocania formy, a taki panel troche burzy harmonie...
a i ten stolik bym dala niezaokraglony tylko prosty albo wogole bym go nie robila, chyba,ze do jadalni masz daleko :wink:



swbeata - 04-08-2005 14:19
Moim zdaniem wersja pierwsza jest lepsza i dodatkowo bardziej pakrytczna.



Sonika - 05-08-2005 10:03
Dzieki za wszystkie komentarze.
Bede analizowac Wasze propozycje po urkopie, bo teraz sie bycze i nabieram sil :wink: do dalszej "mordegi".



agaj197 - 08-08-2005 16:27
Soniczko jeszcze raz ogromna prośba o namiary do pani projektant . BARDZO PROSZĘ!!! JESTEM POPROSTU ZAKOCHANA W TWOIM DOMKU! :lol:



Sonika - 10-08-2005 06:48

Soniczko jeszcze raz ogromna prośba o namiary do pani projektant . BARDZO PROSZĘ!!! JESTEM POPROSTU ZAKOCHANA W TWOIM DOMKU! :lol:
Agaj
,
wysłałam Ci wiadomość na priv :D .



lafcadio - 10-08-2005 07:32
Z tego co czytałem i oglądałem to łazienki gotowe i ...
pewnie pan od płyteczek się wyprowadził :cry:
po tym wszystkim to musiał to być dla Ciebie nie lada wstrząs, bo on niemal jak członek rodziny
Przyjmij szczere wyrazy żalu i współczucia :cry: :cry: :cry: :wink:



Majka - 11-08-2005 12:49

Z tego co czytałem i oglądałem to łazienki gotowe i ...
pewnie pan od płyteczek się wyprowadził :cry:
po tym wszystkim to musiał to być dla Ciebie nie lada wstrząs, bo on niemal jak członek rodziny
Przyjmij szczere wyrazy żalu i współczucia :cry: :cry: :cry: :wink:
:lol: :lol: :lol:



andrzejka - 11-08-2005 18:27
No tak przez taki czas można się przyzwyczaić do człowieka jak do domownika :roll: :roll: :wink: :lol: :lol: :lol:

No i jak Soniko nie tęsknisz :roll: :roll: :roll:

MYślę, ze chyba miałaś go już trochę dość co :roll: :roll: :roll: :wink:



Sonika - 11-08-2005 18:39
Wy się ze mnie nabijacie :D , a ja mam dla Was niespodziankę:

mój glazurnik wróci do mnie,
bo jeszcze ma do położenia fugi na podłogach
:D :D :D .

I co Wy na to???? Hi, hi :D :D

A poza tym, to rzeczywiście się do Niego przyzwycziłam i teraz jak jadę do domu, a Jego nie ma, to jakoś tak pusto :( :( .

A wogóle to jest bardzo miły facet i bardzo Go polubiłam :D :D :D



andrzejka - 11-08-2005 18:47
A to co innego :roll: :roll: 8)

Ale fugi już pewnie szybciej pójdą :roll: :roll: :roll:
Chociaż trzeba przyznać, że łazienki zrobiił cuudnie :P :P



lafcadio - 12-08-2005 10:21

Wy się ze mnie nabijacie :D , a ja mam dla Was niespodziankę:

mój glazurnik wróci do mnie,
bo jeszcze ma do położenia fugi na podłogach
:D :D :D .

I co Wy na to???? Hi, hi :D :D

A poza tym, to rzeczywiście się do Niego przyzwycziłam i teraz jak jadę do domu, a Jego nie ma, to jakoś tak pusto :( :( .

A wogóle to jest bardzo miły facet i bardzo Go polubiłam :D :D :D
A więc wraca !

http://www.121clipart.com/7/smurf_knutsel%5B1%5D.gif

Ty to masz szczęście...

Musimy to jakoś uczcić !!!
:wink:



Sonika - 12-08-2005 10:40


http://www.121clipart.com/7/smurf_knutsel%5B1%5D.gif


Ale dajesz popalić Lafcadio :D :D :D :D



lafcadio - 12-08-2005 11:27
:oops:
Gdzie tam...

Tylko cieszę się Twoim szczęściem Soniko.
Twoje zdrowie!
http://www.gify.biz/gify%20rozne/gif...i/sm-b__6_.gif



Sonika - 12-08-2005 17:35

:oops:
Gdzie tam...

Tylko cieszę się Twoim szczęściem Soniko.
Twoje zdrowie!
http://www.gify.biz/gify%20rozne/gif...i/sm-b__6_.gif

Cheeers... :D



Żelka - 13-08-2005 19:06
Soniko dawno mnie tu nie było, ale widzę, że kilka pięknych rzeczy u Ciebie przybyło.
Ale będzie Wam się tam dobrze mieszkało. Gdzie by nie spojrzeć wszystko ładnie urządzone. Czekam na końcowy efekt dużej łazienki i kuchni. Pozdrawiam!



Sonika - 14-08-2005 09:11
Zeljka,
dzięki :D .
Do przeprowadzki niby niewiele zostało do zrobienia, ale jak to zwykle bywa - żarło, żarło i przestało :( .

Opuścił nas malarz :( . Znalazłam nowego, ale może zacząć na przełomie sierpnia/września i znowu wszystko sie przesunęło. Bo po malarzu parkieciarz, potem trzeba czekać trzy tygodnie do cyklinowania, potem znowu malarz i mamy prawie Boże Narodzenie.
Chyba jednak nie uda nam się przeprowadzić w tym roku :( . A tak chciałam - chlip, chlip.... :( :( :( .



Żelka - 14-08-2005 09:21
Tak to już jest z tymi ekipami. Oni lecą z jednej budowy na drugą. Jak im się cos poprzestawia na tej poprzedniej to zaraz są opóźnienia na tej następnej. Trzeba mieć dużo cierpliwości. I tak u Ciebie jest to wszystko prawie, prawie. Jeszcze trochę i będziesz się rozkoszować swoim domkiem. A jest czym! :wink:



Majka - 16-08-2005 18:58

Zeljka,
dzięki :D .
Do przeprowadzki niby niewiele zostało do zrobienia, ale jak to zwykle bywa - żarło, żarło i przestało :( .

Opuścił nas malarz :( . Znalazłam nowego, ale może zacząć na przełomie sierpnia/września i znowu wszystko sie przesunęło. Bo po malarzu parkieciarz, potem trzeba czekać trzy tygodnie do cyklinowania, potem znowu malarz i mamy prawie Boże Narodzenie.
Chyba jednak nie uda nam się przeprowadzić w tym roku :( . A tak chciałam - chlip, chlip.... :( :( :( .
Sonika, dopiero będzie "wszystkich świętych" 8)
nie poddawaj się :D



aha26 - 16-08-2005 20:02
Sonika,przy dobrych wiatrach dacie rade!! :wink: .Trzymam kciuki,zebys na gwiazdke juz u siebie byla :D



Sonika - 16-08-2005 20:28
Dzięki,
że podtrzymujecie mnie na duchu :D :D :D .

Mam skrytą nadzieję, że może się uda......., ale nie mówię o tym głośno, bo nie chcę zapeszać.
Tak niewiele nam brakuje do przeprowadzki.......



anick - 17-08-2005 14:21
Sonika czuje twoj ból.. końcówka jest najgorsza..masz wrazenie ze nic nie jest zapiete na ostatni guzik i tyle jeszcze do zrobienia i wyrzywasz sie na wszystkich jak popadnie (przynajmniej ja tak odreaguje) a kolejna dwudniowa nieobecność Panów, którzy pijąc przedłużyli sobie długi weekend doprowadza mnie do szału..

po tej budowie bede miała wrzody jak nic..
wiecie co? nigdy juz nie dam sie namówic na żadną budowe!!!!!!

Zeljka u mnie tez koncówka budowy a oni juz są na kolejnej zamiast dokończyc jedna..



Jagna - 18-08-2005 00:26
Sonika, na Boże Narodzenie to Ty będziesz barszcz gotować w swojej nowej kuchni. Zobaczysz!
Trzymam kciuki!



gosiashek - 18-08-2005 10:44
Witaj! ogladam Twoj domek i to takie proste sie wydaje...budowa...my na razie kupujemy mieszkanko i chcemy w nim polozyc gres w polaczeniu z parkietem lub deska barlinecka, i mam pytanko jak bedzie wygladalo u ciebie to polaczenie? proste, czy polokraglo? i czego uzyjesz pomiedzy??wiem, to proste pytania ale ja sobie nie wyobrazam na razie tego czy parkieciarz przytnie mi deski na polokraglo do gresu???

prosze odpowiedz!



Joanna i Janusz - 21-08-2005 13:39
Witaj Soniko znowu!
I która wersja kuchni zwyciężyła?



joola - 21-08-2005 14:24
Joasiu, najnowsze wiadomości z frontu są takie, że będzie wersja III 8) :wink:



Sonika - 22-08-2005 05:36
gosiashek,
przy łączeniu płytek z parkietem szaleństw nie będzie. Połączymy prosto, ale widziałam u Ew-ki połączenie w łuk i bardzo ładnie to u Niej wygląda.

Wniosek jest jeden - wszystko można zrobić, trzeba tylko trafić na fachowca, który to umie i któremu się chce dopracować szczegóły.



Sonika - 22-08-2005 05:40

Witaj Soniko znowu!
I która wersja kuchni zwyciężyła?

Witaj Joasiu :D ,
tak jak napisała Joola, pracuję nad wersją numer trzy.
Lodówa idzie najprawdopodobie w kąt, a przy oknie może będzie piekarnik w słupku. Zobaczymy.

Teraz myślę nad kolorem na parter i nic nie mogę wymyśleć. Chyba będę musiała kupić jakieś próbki.

A może Wy znacie jakiś sprawdzony, ładny kolor - jakiś beż, czy piasek?



joola - 22-08-2005 08:05
Sonika jak znajdziesz jakiś ładny kolorek beżu lub kawy z mlekiem (duuuużo mleka :wink: ), to daj znać, ja też takiego poszukuję. I jeszcze w temacie kuchni, znalazłam wczoraj projekt mojej i jak chcesz, to mogę Ci podesłać na priv. (niestety jest to zdjęcie-nie skan i nienajlepszj jakości, ale układ kuchni mam podobny więc zawsze możesz mieć jakieś wyobrażenie.)Gotową kuchnię powinnam mieć najdalej za dwa tygodnie, więc wtedy wkleję zdjęcia do albumu.



Sonika - 22-08-2005 08:07
Jak wogóle mozesz myslec, że nie chcę???? :o :o
Dawaj zaraz to zdjęcie, please :D :D



ml45 - 23-08-2005 12:15
sonika trzymam kciuki, żebyś jednak zdążyła z tą przeprowadzką :)

chciałabym Cię prosić o namiary na swojego projektanta wnętrz, dom piękny ... nic dodać nic ująć!!!



Sonika - 24-08-2005 11:59

sonika trzymam kciuki, żebyś jednak zdążyła z tą przeprowadzką :)

chciałabym Cię prosić o namiary na swojego projektanta wnętrz, dom piękny ... nic dodać nic ująć!!!

Dzięki, dzięki :oops: :oops: :oops: - wysłałam Ci wiadomość na priv.



NatkaB - 24-08-2005 14:51

tak jak napisała Joola, pracuję nad wersją numer trzy. ech, ja teraz żałuję że tak szybko zdecydowałam się na moją kuchnię :( Po pół roku użytkowania zmieniłabym niejedno... A tak - muszę czekać na jakąś wygraną w totka ;)



anick - 24-08-2005 14:56
a co byś zmieniła?



NatkaB - 24-08-2005 15:16

a co byś zmieniła? Na pewno wstawiłabym pralkę - oczywiście zasłoniętą drzwiczkami. Zmieniłabym ustawienie kuchenki i lodówki. I jeszcze parę drobiazgów - ale trudno mi je opisywać (łatwiej pokazać niż opisać ;) Na pewno nie zmieniłabym jednego - brak górnych szafek, który u mnie dobrze się sprawdził :)



Sonika - 24-08-2005 17:59
a ja myslałam, że górne szafki są bardzo wygodne, bo się nie trzeba schylać :o :o

dlaczego Natko uważasz inaczej?



ciku - 24-08-2005 19:21

a ja myslałam, że górne szafki są bardzo wygodne, bo się nie trzeba schylać :o :o

dlaczego Natko uważasz inaczej? Natko tez jestem ciekawa dlaczego. Ja z kolei nie wyobrazam sobie kuchni bez gornych szafek, mimo iz ciekawie to wyglada, bo pewne rzeczy jestem przyzwyczajona trzymac na gorze, chocby kawe - nie wyobrazam sobie schylac sie po wszystko.....dla mnie dol jest na garnki, kosz na smieci i taki mi sie utarl schemat.



Baru - 24-08-2005 22:02
No właśnie: dlaczego bez górnych szafek??
Nie miałabym gdzie umieścić "większej połowy" :lol: :wink: moich szpejów kuchennych.
A ja zawaliłam i mam w rogu piekarnik - można z tym żyć, ale to trochę dupne rozwiązanie.



Sonika - 24-08-2005 22:12

No właśnie: dlaczego bez górnych szafek??
Nie miałabym gdzie umieścić "większej połowy" :lol: :wink: moich szpejów kuchennych.
A ja zawaliłam i mam w rogu piekarnik - można z tym żyć, ale to trochę dupne rozwiązanie.

Baru,
a mogłabyś rozwinąć swoją myśl - zwłaszcza to ostatnie :wink: zdanie?



NatkaB - 25-08-2005 07:48

trzymac na gorze, chocby kawe - nie wyobrazam sobie schylac sie po wszystko.....dla mnie dol jest na garnki, kosz na smieci i taki mi sie utarl schemat. Jedną górną szafkę mam :) właśnie tam trzymam kawę i herbatę :) a poza tym mam "górne" półki. PO raz pierwszy zastosowałam takie rozwiązanie. I zdecydowanie nadało lekkości całemu pomieszczeniu.



NatkaB - 25-08-2005 07:50

a ja myslałam, że górne szafki są bardzo wygodne, bo się nie trzeba schylać :o :o
dlaczego Natko uważasz inaczej?
a na górne trzeba się wspinać ;))) oczywiście żartuję. Miałam ochotę na coś innego niż zwykle i postanowiłam poeksperymentować. I mi "spasowało" :)



Sonika - 25-08-2005 15:32
Decyzja zapadła - wybraliśmy farby na parter.
Będzie brzoskwinkowo - morelowo lub odwrotnie, jak kto woli :D .
W sumie ma być jaśniutko, przestronnie i duuuużo powietrza :wink: .

Sufit będzie biały.

Wybór tych kolorów prawie nie dawał mi spać po nocach :wink: , jakoś z tych pasków, to ja za nic wyznać w odcieniach się nie mogę.

Ciekawa jestem czy wszyscy tak mają, czy może tylko ze mnie taka daltonistka.

Wybór trwał trochę, bo około 2-ch godzin. Całe szczęście, że trafiłam na cierpliwego i bardzo, bardzo miłego Pana, który za nic nie tracił ani humoru, ani cierpliwości do mnie.

Farby przywiezie w poniedziałek, bo podobno we wtorek nasz nowy malarz ma zaczynać :D .



NatkaB - 25-08-2005 15:47
przeprowadzka coraz bliżej :)))



Sonika - 25-08-2005 15:55

przeprowadzka coraz bliżej :))) :D :D :D :D

Też tak sobie myslę, a może ja juz powoli pakować się powinnam?

A szczególnie dlatego, że u nas wszystko idzie bardzo pomału, to i pakowanie pewnie zabierze duuuuużo :wink: czasu.

Tak czy inaczej zaczynam od przyszłego tygodnia zbierać pudełka.



NatkaB - 25-08-2005 15:58

Tak czy inaczej zaczynam od przyszłego tygodnia zbierać pudełka. tego nigdy za wiele przy przeprowadzce ;)



Baru - 25-08-2005 23:30

Baru,
a mogłabyś rozwinąć swoją myśl - zwłaszcza to ostatnie :wink: zdanie?
Czy mam podać znaczenie słowa: dupne :wink: :lol: ??
W zasadzie sam piekarnik jako taki mógłby se być w tym rogu, albowiem zbyt często używany nie jest :oops: (aale ze mnie kucharka!). Ale nad piekarnikiem jest płyta (sterowaną z piekarnika właśnie). A nad płytą mam pochłaniacz - zwyły, nie teleskopa. A po lewej stronie ww pochłaniacza jest przeszklona szafka narożna, która notorycznie jest otwierana z impetem, akurat na stronę pochłaniacza. Czyli aż dziw bierze, że ta szybka jeszcze jest na swoim miejscu ;-).



Sonika - 30-08-2005 18:00
Farby tak jak było umówione zaostały przywiezione :D :D :D i jutro wielki dzień - ZACZYNAMY MALOWANIE :D :D :D .

Ciekawa jestem bardzo tego koloru, który w męczarniach :wink: wybraliśmy wraz z miłym panem.
Myślę, że będzie ładny, bo malutka kropeczka na puszce wygląda całkiem, całkiem.... :D :D :D .



kasztanka - 30-08-2005 18:47
Soniczko
a moze lepiej zrobic lodowke zabudowana?
nie bedzie tak odstawac od reszty mebelkow?

bo ewidentnie jakos nigdzie ta lodowka nie pasuje :)



Sonika - 30-08-2005 19:05
Kasztanko,
tylko problem w tym, że my tę lodówę-landarę już mamy, jest prawie nowa, więc musi się z nami przeprowadzić.



kasztanka - 30-08-2005 19:28

Kasztanko,
tylko problem w tym, że my tę lodówę-landarę już mamy, jest prawie nowa, więc musi się z nami przeprowadzić.

ach no wiec rzeczywiscie nie ma wyjscia :)
musi sie wyprowadzic i juz :) :D



Baru - 30-08-2005 20:23
Sonika!
Albo ja ślepawa jestem albo co, ale wydaje mi się że masz zlew pod oknem...
Jeżeli dobrze mi się wydaje, to czy naprawdę to przemyślałaś?? Czy szlag cię będzie trafiał po każdym myciu garów, że jeszcze szybkę trza przelecieć?!
I jeszcze jedno... jak masz lodówę wolnostojącą to może taką samą zmywarkę sobie weźmiesz? Mam na myśli wolnostojącą - jakby nie popatrzył to te do zabudowy droższe są :-?
Ale może po prostu się czepiam... :oops:



Sonika - 30-08-2005 20:27

Sonika!
Albo ja ślepawa jestem albo co, ale wydaje mi się że masz zlew pod oknem...
Jeżeli dobrze mi się wydaje, to czy naprawdę to przemyślałaś?? Czy szlag cię będzie trafiał po każdym myciu garów, że jeszcze szybkę trza przelecieć?!
I jeszcze jedno... jak masz lodówę wolnostojącą to może taką samą zmywarkę sobie weźmiesz? Mam na myśli wolnostojącą - jakby nie popatrzył to te do zabudowy droższe są :-?
Ale może po prostu się czepiam... :oops:

Baru,
z Twoim wzrokiem wszystko w porządku :D - zlew jest pod oknem i tak musi być, bo mam za mało miejsca żeby go dać gdzie indziej.

A co do zmywarki, to jeszcze nie wiem jaką wybiorę.

Czy do zabudowy są dużo droższe?



- 30-08-2005 20:56

Sonika!
Albo ja ślepawa jestem albo co, ale wydaje mi się że masz zlew pod oknem...
Jeżeli dobrze mi się wydaje, to czy naprawdę to przemyślałaś?? Czy szlag cię będzie trafiał po każdym myciu garów, że jeszcze szybkę trza przelecieć?!
I jeszcze jedno... jak masz lodówę wolnostojącą to może taką samą zmywarkę sobie weźmiesz? Mam na myśli wolnostojącą - jakby nie popatrzył to te do zabudowy droższe są :-?
Ale może po prostu się czepiam... :oops:

Baru,
z Twoim wzrokiem wszystko w porządku :D - zlew jest pod oknem i tak musi być, bo mam za mało miejsca żeby go dać gdzie indziej.

A co do zmywarki, to jeszcze nie wiem jaką wybiorę.

Czy do zabudowy są dużo droższe? A może by tak staronową lodówkę opylic komus i kupić nowiutką do zabudowy. Drożej jest, ale efekt wizualny wg mnie dużo lepszy. Jeśli jesteś tego samego zdania to spróbuj iść w tym kierunku.



kasztanka - 30-08-2005 21:01

Sonika!
Albo ja ślepawa jestem albo co, ale wydaje mi się że masz zlew pod oknem...
Jeżeli dobrze mi się wydaje, to czy naprawdę to przemyślałaś?? Czy szlag cię będzie trafiał po każdym myciu garów, że jeszcze szybkę trza przelecieć?!
I jeszcze jedno... jak masz lodówę wolnostojącą to może taką samą zmywarkę sobie weźmiesz? Mam na myśli wolnostojącą - jakby nie popatrzył to te do zabudowy droższe są :-?
Ale może po prostu się czepiam... :oops:

Baru,
z Twoim wzrokiem wszystko w porządku :D - zlew jest pod oknem i tak musi być, bo mam za mało miejsca żeby go dać gdzie indziej.

A co do zmywarki, to jeszcze nie wiem jaką wybiorę.

Czy do zabudowy są dużo droższe? A może by tak staronową lodówkę opylic komus i kupić nowiutką do zabudowy. Drożej jest, ale efekt wizualny wg mnie dużo lepszy. Jeśli jesteś tego samego zdania to spróbuj iść w tym kierunku. jestem za!



arcobaleno - 30-08-2005 21:04
Sonika, superaśne te projekty masz!!!Chyba sobie trochę zgapię :D bo mam taki sam układ kuchni :lol: i taki właśnie rozkład szafek i sprzętów planowałam a tu mi z nieba spadają takie wizualizacje ..nie obrazisz się??
Domek śliczny!Gratuluję pomysłowości i dobrego smaku!!
Pozdrawiam!



- 30-08-2005 21:56
Sonika bard\o mi sie podoba Twoj projekt..... co prawda jeszcze raz przemyslalabym sprawe lodowki (my tez mamy nowiutka lodowke i juz znalazlam dla niej miejsce w spizarni - zawsze to wiecej miejsca na mrozonki i napoje :wink: ).

A myslals juz o szerokosci blatu????? W swoim mieszkaniu zrobilismy blat 70 cm i powiem Ci, ze juz nigdy nie zrobi wezszego.... A z czego planujesz blat???? I czy to co jest na tle okapu to fornir?????
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl



  • Strona 5 z 58 • Zostało znalezionych 7125 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58