Brakuje mi 50 cm działki ... :(
NOTO - 09-04-2004 22:01
aby wybudować projekt który mi się podoba !
Czy zgoda sąsiada wystarczy aby zamiast 4 m zachować 3.5 m ?
Odpada zaślepaianie okien lub luksfery.
PADI - 09-04-2004 22:12
aby wybudować projekt który mi się podoba !
Czy zgoda sąsiada wystarczy aby zamiast 4 m zachować 3.5 m ?
Odpada zaślepaianie okien lub luksfery. Niestety nie. Zgoda sasiada nie ma znaczenia. Tak to sobie teraz wymyslili. poszperaj po forum. Ktos kiedys opisywal jak to zalatwic
Pawel P. - 09-04-2004 22:47
Bzdura - oczywiście, że wystarczy zgoda sasiąda, tylko musi być na zasadzie wzajemności i miejscowy plan zagosp. przestrzennego musi taką zabudowę przewidywać. Sam dostałem pozwolenie na nadbudowę domu stojącego w TRZECH ostych granicach. Pozdr.
PADI - 10-04-2004 10:45
[quote="Pawel P."]Bzdura - oczywiście, że wystarczy zgoda sasiąda, tylko musi być na zasadzie wzajemności i miejscowy plan zagosp.
A to dziwne :o
ArtMedia - 11-04-2004 07:59
Mozna też zmniejszyc budynek w projekcie. Nawet projekty gotowe moga być tak przygotowane. Ostatnio miałem podobny problem i w Archipelagu odpowiedzieli mi, że mogą zmniejszyć.
modulor - 11-04-2004 20:55
Bzdura - oczywiście, że wystarczy zgoda sasiąda, tylko musi być na zasadzie wzajemności i miejscowy plan zagosp. przestrzennego musi taką zabudowę przewidywać. Sam dostałem pozwolenie na nadbudowę domu stojącego w TRZECH ostych granicach. Pozdr.
anpi - 12-04-2004 08:46
Myślę, że najprostszym rozwiązaniem będzie przeprojektowanie domu lub znalezienie innego projektu. Ja też miałem podobną sytuację - znalazłem idealny projekt, ale był to dom parterowy, który wymagał działki o szerokości 23 m. Z mapki od warunków zabudowy wynikało, że działka ma właśnie tyle. Ale wolałem nie ryzykować - znalazłem inny projekt. Okazało się, że to był dobry pomysł. Po pomiarach deodezyjnych okazało się, że działka ma 22,7 m. Wiecie, co mógłbym zrobić teraz z tym projektem, gdybym go kupił? :-?
modulor - 12-04-2004 09:34
Myślę, że najprostszym rozwiązaniem będzie przeprojektowanie domu lub znalezienie innego projektu. Ja też miałem podobną sytuację - znalazłem idealny projekt, ale był to dom parterowy, który wymagał działki o szerokości 23 m. Z mapki od warunków zabudowy wynikało, że działka ma właśnie tyle. Ale wolałem nie ryzykować - znalazłem inny projekt. Okazało się, że to był dobry pomysł. Po pomiarach deodezyjnych okazało się, że działka ma 22,7 m. Wiecie, co mógłbym zrobić teraz z tym projektem, gdybym go kupił? :-?
Pawel P. - 12-04-2004 21:56
Dokładnie to było tak:
Otrzymałem zgodę na budowę w trzech ostrych granicach gdyż:
-miejsc. plan zagosp. przestrzennego był i przewidywał zabudowę w ostrych granicach - odpadało więc wydanie przez władze dzielnicy (mieszkam w Wawie) decyzji w warunkach zabudowy (wtedy mogło by się nie udać :) )
-dwóch moich sąsiadów miało już budynki w ostrej granicy z mną - więc, z mocy prawa obowiązywała nas tzw. zasada wzajemności
-ja dostałem pozwolenie na nadbudowę jeszcze jednej kondygnacji nad
istniejącym budynkiem gospodarczym - i tu tkwił cały paradoks - wniosek złożyłem już po nowelizacji ustawy Prawo budowlane - więc obowiązywały mnie już nowe przepisy, czyli bardziej rygorystyczne w tej kwestii, ale w dzielnicy nie wiedzieli co mają zrobić, bo teoretycznie zgody nie powinienem był dostać - ostra granica - ale z drugiej strony przecież już coś tam stoi, a odpowiedniego przepisu ustawy w żaden sposób nie można tu zastosować, poza tym od czasu nowelizacji przepisów takiej sytuacji jeszcze nie było.
W efekcie mój przypadek stał się precedensem - cytuję tu Naczelnika wydziały architektury - i dostałem pozwolenie na budowę!
Uważam też, że kompletny bałagan panujący w naszej dzielnicy
związany z rządami obecnego pana Prezydenta :-? był mi jak najbardziej na rękę.
A realizacja tego obiektu? - jest na etapie stanu surowego zamkniętego :lol:
Pozdrawiam i sorry za rozwlekłość.
-
jarko - 12-04-2004 22:18
Zaraz po kupnie działki wraz z sąsiadem(kolegą) napisaliśmy sobie zgody na budowę w granicy lub zbliżenia do niej, ponieważ nie wiedzieliśmy jakie projekty nam się spodobają a szerokość działki miała 20m. Mając te zgody wystąpiliśmy o warunki zabudowy oczywiście dołączając je. Gmina dała nam zgodę na budowę w granicy lub zbliżeniu się do niej. Okazało się, że zgoda ta przydała się sąsiadowi ponieważ zabrakło jemu 20cm. Obecnie myślimy że w przyszłości możemy dobudować wiaty dla samochodów ponieważ nasze domy ustawione są garażami do siebie, więc koszty niewielkie. Dodam jeszcze, że ubiegałem się o zezwolenie pod koniec 2003 roku a warunki zabudowy otrzymałem w połowie 2003.