ďťż
czym ogrzewać wysoki salon




ZW - 12-02-2008 12:23

...
Najsensowniejsze jest podejście z podłogówką i dłuższym okresem grzania aby zapewnić komfort cieplny tylko te alergeny... :)
ja bym się nie śmiał. podłogówka naprawdę wywołuje alergię u tych którzy jej nie mają.


...
Takie podejście będzie wymagać zmuszenia PC do produkowania wody o wyższej temp a więc i bufora ciepła bo system robi się mieszany. koszty inwestycji i użytkowania lawinowo rosną.... To jest wg ciebie optymalne ?
Jeśli ktoś lubi regulować temperaturę i raz mieć 18 a za chwilę 23 i znów wrócić do 19 to sorry - nie ma wyjścia i musi instalować mieszany i jest to dla niego optymalne ;)

Co do meritum - jakie ogrzewanie instalują w kościołach jeśli już instalują ?
ogrzewane ławki lub/i podłogówka.
ciekawe dlaczego.

pozdrawiam





Sasha - 12-02-2008 12:31
no poczekaj :)

daj szansę dr Watsonowi aby się wypowiedział czy wydałby z własnych środków dodatkowe ok 20-30 tys zł aby "dynamicznie" ogrzewać sufit w pomieszczeniu o którym piszemy i warto aby udowodnił że to jest sensowne rozwiązanie

PS
Dr bogusław ma podłogówkę w sypialni ;)



boguslaw - 12-02-2008 12:40
No to zacytuję:
"Ogrzanie kościołów, kaplic i innych obiektów sakralnych stwarza nie lada problem.
Obiekty takie, zarówno te wiekowe jak i współcześnie budowane, charakteryzuje
wielka powierzchnia oraz ogromna kubatura przy znacznej wysokości. Główne nawy często mają wysokość wielu pięter.

Poza wielką kubaturą, drugim niezmiernie istotnym aspektem, który musi być brany pod uwagę przy podejmowaniu decyzji co do wyboru sposobu ogrzewania każdego obiektu sakralnego, jest jego sposób użytkowania. Następuje krótkie użytkowanie oraz długie okresy, w których te miejsca kultu stoją całkowicie puste.
Nie da się, a nawet nie ma takiej potrzeby, by kościół grzać stale i intensywnie.
Nikt tego wszak nie oczekuje.
Należy natomiast dążyć do utrzymywania stałej, stosunkowo niskiej temperatury „dyżurnej” na poziomie około +8oC- + 10oC z pełną możliwością szybkiego podniesienia temperatury powietrza w razie zaistnienia takiej potrzeby. Należy poza tym zadbać o poziom bezpiecznej dla danego obiektu i wyposażenia wilgotności powietrza. Wilgotność rośnie gwałtownie podczas wszelkich zgromadzeń wiernych z powodu wydychanej przez nich pary wodnej, wnoszenia wilgoci na obuwiu, odzieży etc.
„Dyżurne ciepło” wytworzone w instalacji centralnego ogrzewania, ma przede wszystkim za zadanie nie dopuścić do wykraplania się tej wilgoci na ścianach oraz wyposażeniu kościoła.
Ma nie dopuścić do oblodzenia okien i witraży oraz stolarki okiennej i drzwiowej.

Jakie cechy powinno posiadać każde centralne ogrzewanie w kościołach?

Powinno być maksymalnie dynamiczne tzn. powinno mieć możliwie maksymalny wpływ na mieszanie powietrza oraz usuwanie wilgoci na zewnątrz, zdolne wytworzyć w miarę równomierną temperaturę wnętrza.
Powinno w tym celu w możliwie najkrótszym czasie ogrzać jak największą ilość powietrza
Centralne ogrzewanie powinno ponadto maksymalnie dynamicznie reagować na zmienne straty ciepła, jak też i na zmienne uzyski dodatkowego ciepła, wynikające choćby z obecności wielu wiernych czy też zmiennego nasłonecznienia.
Temperatura i wilgotność wewnątrz obiektu powinna być w okresie jesienno-zimowo-wiosennym mniej więcej stała.
""



boguslaw - 12-02-2008 12:47
Bzdurzenie bez pojęcia.





mdyjor - 12-02-2008 12:55

Rodzaj ogrzewania nie zależy od bilansu cieplnego - znowu błąd logiczny

Grzejniki niskotemperatutowe nie mogą a MUSZĄ mieć ogromną powierzchnię aby ogrzać dane pomieszczenie. Większość domów potrzebuje min 50W/m2 a wiec dr Watson ile m2 grzejników o temp zasilania 35oC potrzeba aby ogrzać salon 40 m2

dedukuj
A może kolega zamiast tak się tutaj produkować teoretycznei zajży do katalogu jakiegoś producenta i policzy jaki grzejnik jest potrzebny doi ogrzania salonu 40 m2?

40 x 50 = 2000 W

weźmy parametry 40 na 35 t pom = 20 st wsp 3.95 prawie 4

czyli potrzeba nam grzejnik 8kW dla parametrów standardowych (75/65/20)

dwa grzejniki 33 600 1800 załatwiaja problem



fotograf - 12-02-2008 13:24

mam dylemat, jestem instalatorem dość doświadczonym ale teraz stanąłem przed dylematem we własnym domu:
mam salon 49m2 z otwartą więźbą dachową, wysokość w szycie ok 5.5 m od poziomu zero, od południa są dwa duże okan tarasowe do podłogi szerokość po 2.1 m. podłoga z paneli drewnianych.

źródłem ogrzewania będzie źródło niskotemperaturowym (system pompy wodnej powietrze woda z możliwością chłodzenia).

jak ogrzewać ten salon (i chłodzić).
no i co byście wybrali jako najbardziej efektywny sposób grzenia takiego salonu
u mnie salon jest prawie połowe mniejszy - 30 m2 - wysokość 5m
mam tam podłogówke - ale też kominek - w kominku pale przeważnie w wwkendy bo na razie nie mam czym palić :-) (mam 30m3 drewna ale prosto z lasu dopiero ) a brykiet za drogi
mam 2 okna tarasowe - 3x2,20
i powiem tak - jak nie było mrozów to było bardzo ok
ale przy -15 st. salon był wyrażnie chłodniejszy i musiałem dłużej w nim grzać (normalnie grzeje tylko w II taryfie) ale sama podłogówka dawała rade
znaczące jest także to, że nie mam jeszcze tarasu i od zewnątrz nie mam ocieplonych progów tych wielkich drzwi narasowych i jak był mróz to stojąc tam było to czuć :)
skosy salonu mam ocieplone 30cm wełny
jeszcze ważny jest sposób wentylacji domu - przy mechanicznej dobrze zaprojektowanej temperatura w salonie może być podniesiona do średniej w domu



ZW - 12-02-2008 13:37

[...]
Temperatura i wilgotność wewnątrz obiektu powinna być w okresie jesienno-zimowo-wiosennym mniej więcej stała.[/b]""
bogusław pls popraw mnie jeśli się mylę:
- celem ogrzania kościoła jest utrzymanie stałej temperatury i wilgotności
(BTW: czy celem ogrzania wysokiego salonu jest coś innego ?)

Jeśli temperatura ma być stała jaki widzisz cel w dynamicznym reagowaniu systemu grzewczego na czynniki zew. ?

Temperatura tak ciężkiego obiektu jak kościół i tak pozostanie przez długi czas stała, niezależnie od wysiłków systemu grzewczego czy pogody. To samo dotyczy wysokiego salonu w małym domku.

Jeśli nawet system nadmucha dużo ciepłego powietrza to ono przede wszystkim ucieknie do góry a na dole nie zrobi się cieplej.

pozdrawiam



mdyjor - 12-02-2008 13:44

u mnie salon jest prawie połowe mniejszy - 30 m2 - wysokość 5m
mam tam podłogówke - ale też kominek - w kominku pale przeważnie w wwkendy bo na razie nie mam czym palić :-) (mam 30m3 drewna ale prosto z lasu dopiero ) a brykiet za drogi
mam 2 okna tarasowe - 3x2,20
i powiem tak - jak nie było mrozów to było bardzo ok
ale przy -15 st. salon był wyrażnie chłodniejszy i musiałem dłużej w nim grzać (normalnie grzeje tylko w II taryfie) ale sama podłogówka dawała rade
znaczące jest także to, że nie mam jeszcze tarasu i od zewnątrz nie mam ocieplonych progów tych wielkich drzwi narasowych i jak był mróz to stojąc tam było to czuć :)
skosy salonu mam ocieplone 30cm wełny
jeszcze ważny jest sposób wentylacji domu - przy mechanicznej dobrze zaprojektowanej temperatura w salonie może być podniesiona do średniej w domu
kominek też będzie miedzy tymi dużymi oknami, myślę jednak że na duże mrozy to trzeba zrobić okiennice aby ograniczyć wtedy straty ciepła przez okna



mdyjor - 12-02-2008 13:45

[...]
Temperatura i wilgotność wewnątrz obiektu powinna być w okresie jesienno-zimowo-wiosennym mniej więcej stała.[/b]""
bogusław pls popraw mnie jeśli się mylę:
- celem ogrzania kościoła jest utrzymanie stałej temperatury i wilgotności
(BTW: czy celem ogrzania wysokiego salonu jest coś innego ?)

Jeśli temperatura ma być stała jaki widzisz cel w dynamicznym reagowaniu systemu grzewczego na czynniki zew. ?

Temperatura tak ciężkiego obiektu jak kościół i tak pozostanie przez długi czas stała, niezależnie od wysiłków systemu grzewczego czy pogody. To samo dotyczy wysokiego salonu w małym domku.

Jeśli nawet system nadmucha dużo ciepłego powietrza to ono przede wszystkim ucieknie do góry a na dole nie zrobi się cieplej.

pozdrawiam W kościołach czy hangarach naprawczych chodzi raczej o komfort wiernych pracowników i tylko podłogówka pozwala to osiągnąć



fotograf - 12-02-2008 13:53

u mnie salon jest prawie połowe mniejszy - 30 m2 - wysokość 5m
mam tam podłogówke - ale też kominek - w kominku pale przeważnie w wwkendy bo na razie nie mam czym palić :-) (mam 30m3 drewna ale prosto z lasu dopiero ) a brykiet za drogi
mam 2 okna tarasowe - 3x2,20
i powiem tak - jak nie było mrozów to było bardzo ok
ale przy -15 st. salon był wyrażnie chłodniejszy i musiałem dłużej w nim grzać (normalnie grzeje tylko w II taryfie) ale sama podłogówka dawała rade
znaczące jest także to, że nie mam jeszcze tarasu i od zewnątrz nie mam ocieplonych progów tych wielkich drzwi narasowych i jak był mróz to stojąc tam było to czuć :)
skosy salonu mam ocieplone 30cm wełny
jeszcze ważny jest sposób wentylacji domu - przy mechanicznej dobrze zaprojektowanej temperatura w salonie może być podniesiona do średniej w domu
kominek też będzie miedzy tymi dużymi oknami, myślę jednak że na duże mrozy to trzeba zrobić okiennice aby ograniczyć wtedy straty ciepła przez okna u mnie są rolety zewnętrzne - a jak w mrozy napalisz w kominku to bedziesz musiał okna otwierać ;)



1950 - 12-02-2008 14:30

Jakie cechy powinno posiadać każde centralne ogrzewanie w kościołach?

Powinno być maksymalnie dynamiczne tzn. powinno mieć możliwie maksymalny wpływ na mieszanie powietrza oraz usuwanie wilgoci na zewnątrz, zdolne wytworzyć w miarę równomierną temperaturę wnętrza.
Powinno w tym celu w możliwie najkrótszym czasie ogrzać jak największą ilość powietrza
Centralne ogrzewanie powinno ponadto maksymalnie dynamicznie reagować na zmienne straty ciepła, jak też i na zmienne uzyski dodatkowego ciepła, wynikające choćby z obecności wielu wiernych czy też zmiennego nasłonecznienia.
Temperatura i wilgotność wewnątrz obiektu powinna być w okresie jesienno-zimowo-wiosennym mniej więcej stała.
""
po pierwsze, jeżeli już coś czy kogoś cytujesz, to podaj źródlo,

po drugie, z tego względu że większość proboszczów nie ma pieniędzy na remonty a poza tym w starych kościołach często są zabytkowe posadzki, w rzadko którym kościele jest podłogówka, chociaż bezprzecznie jest najlepszym sposobem ogrzewania tak wielkokubaturowych obiektów,
jak sobie radzą?
stosunkowo dobrym sposobem ogrzewania wiernych, jest stosowanie różnego rodzaju promienników które mogą być w zasadzie zasilane czy to z kotła czy też energią elektryczną,

promiennik jest rzeczywiście bardzo dynamiczny, można go zastosować tylko w trakcie mszy, promieniowanie cieplne (podczerwone) nie ogrzewa powietrza, grzeje dopiero gdy natrafi na przeszkodę (ludzika),
po wyjściu ludzi z kościoła można go śmiało wyłączyć i zaoszczędzić na kosztach ogrzewania,
wprawdzie nie zapewnia to komfortu, ale cóż wierz i cierp :roll:

ale nie myśl, że polecam promienniki do ogrzewania tego salonu,



mdyjor - 12-02-2008 14:41

stosunkowo dobrym sposobem ogrzewania wiernych, jest stosowanie różnego rodzaju promienników które mogą być w zasadzie zasilane czy to z kotła czy też energią elektryczną,

promiennik jest rzeczywiście bardzo dynamiczny, można go zastosować tylko w trakcie mszy, promieniowanie cieplne (podczerwone) nie ogrzewa powietrza, grzeje dopiero gdy natrafi na przeszkodę (ludzika),
po wyjściu ludzi z kościoła można go śmiało wyłączyć i zaoszczędzić na kosztach ogrzewania,
wprawdzie nie zapewnia to komfortu, ale cóż wierz i cierp :roll:

ale nie myśl, że polecam promienniki do ogrzewania tego salonu,
promienniki są do dupy, to jedno z gorszy źródeł ogrzewania, bo grzeje w głowę a w nogi jest zimno. hala czy kościół z promiennikami to koszmar



1950 - 12-02-2008 15:04
ale ja o tym wiem :lol: :lol: :lol:
dlatego nigdy nie polecałem ogrzewania sufitowego :roll:
tym nie mniej jest chyba najtańsze w inwestycji
i nie wymaga dużej ingerencji w przegrody budowlane co jest niewskazane w kościołach,
a wierni przeżyją tę godzinę



boguslaw - 12-02-2008 15:43
Nie rozumujecie jak administratorzy kościoła lecz jak statystyczni użytkownicy.

Celem głównym administratora kościoła jest ochrona mienia kościoła, jego wyposażenia, malunków etc. często ogromnej wartości historycznej i materialnej.
Wierni są największym niebezpieczeństwem dla tego celu głównego.
Przychodzą w przekroju całego tygodnia na czas stosunkowo krótki.
Przynoszą z zewnątrz wilgoć i kurz czy też błoto czyli wilgotny kurz.
Okroponośc dla administratora.
Przy ogrzewaniu podłogowym błoto to natychmiast wysycha i unosi się brudząc wszystko dookoła. jeszcze w trakcie nabożeństwa i przy każdym napełnianiu i opróżnianiu kościoła.........

Administrator musi zadbać, by temperatura i wilgotność byla stała.
Dlatego skupia się na dwóch rzeczach : niedopuszczeniu do skroplenia pary wodnej na wyposażeniu i ścianach + wyrzuceniu naniesionej wilgoci na zewnątrz a zatem na sprawnej wentylacji.
Należy maksymalnie szybko przywrócić stan wyjściowy - stan równowagi własnej konkretnego obiektu (swoista dla obiektu wilgotność i temperatura).

Ogrom płyty posadzki koscioła sprawia, że nie należy jej ani ocieplać ani ogrzewać, należy natomiast utrzymywać ją w temperaturze stabilnej z gruntem tj. około +8oC.

Ogrzewanie wiernych w jakikolwiek sposób jest zbędne i szkodliwe dla każdego świadomego administratora : przychodzą grubo ubrani, a ogrzani zaczynają się pocić i wydychać więcej pary wodnej....



1950 - 12-02-2008 18:47

Nie rozumujecie jak administratorzy kościoła lecz jak statystyczni użytkownicy.

Celem głównym administratora kościoła jest ochrona mienia kościoła, jego wyposażenia, malunków etc. często ogromnej wartości historycznej i materialnej.
Wierni są największym niebezpieczeństwem dla tego celu głównego.
Przychodzą w przekroju całego tygodnia na czas stosunkowo krótki.
Przynoszą z zewnątrz wilgoć i kurz czy też błoto czyli wilgotny kurz.
Okroponośc dla administratora.
Przy ogrzewaniu podłogowym błoto to natychmiast wysycha i unosi się brudząc wszystko dookoła. jeszcze w trakcie nabożeństwa i przy każdym napełnianiu i opróżnianiu kościoła.........

Administrator musi zadbać, by temperatura i wilgotność byla stała.
Dlatego skupia się na dwóch rzeczach : niedopuszczeniu do skroplenia pary wodnej na wyposażeniu i ścianach + wyrzuceniu naniesionej wilgoci na zewnątrz a zatem na sprawnej wentylacji.
Należy maksymalnie szybko przywrócić stan wyjściowy - stan równowagi własnej konkretnego obiektu (swoista dla obiektu wilgotność i temperatura).

Ogrom płyty posadzki koscioła sprawia, że nie należy jej ani ocieplać ani ogrzewać, należy natomiast utrzymywać ją w temperaturze stabilnej z gruntem tj. około +8oC.

Ogrzewanie wiernych w jakikolwiek sposób jest zbędne i szkodliwe dla każdego świadomego administratora : przychodzą grubo ubrani, a ogrzani zaczynają się pocić i wydychać więcej pary wodnej....
bogusław z tym unoszeniem tego błota to chyba żartujesz :o
ogrzewanie podłogowe, to nie w przeważającej mierze konwekcja tak jak przy grzejnikach,
co Ty chcesz unosić :o
chyba monstrancję :roll:



boguslaw - 12-02-2008 20:00
A początek zdania? No to ja je dopełnię...
Spytaj administratorów, którzy założyli podłogówkę w kościele, jak sobie plują w brodę.........

Nie wyrywaj fragmentu z kontekstu. A joke z monstrancją jest cienki....

W kościele przede wszystkim istotne jest wietrzenie, ew. z rekuperacją.
Ogrzewanie punktowo zlokalizowane ma zapobiec wykraplaniu pary wodnej
np. na witrażach, cennych elementach wystroju wnętrza, przy wejściach.



1950 - 12-02-2008 20:16

A początek zdania? No to ja je dopełnię...
Spytaj administratorów, którzy założyli podłogówkę w kościele, jak sobie plują w brodę.........

Nie wyrywaj fragmentu z kontekstu. A joke z monstrancją jest cienki....

W kościele przede wszystkim istotne jest wietrzenie, ew. z rekuperacją.
Ogrzewanie punktowo zlokalizowane ma zapobiec wykraplaniu pary wodnej
np. na witrażach, cennych elementach wystroju wnętrza, przy wejściach. nie manipuluj w czym jesteś mistrzem :evil:
pokaż gdzie wyrwałem zdanie z kontekstu :o
Ty nie rozumiesz chyba znaczenia słowa kontekst,
to gwoli ścisłości,
wyrwaniem zdania z kontekstu było by tylko zacytowanie wytłuszczonego fragmentu,



boguslaw - 12-02-2008 20:21
Opowiadanie, ze przy podłogówce konwekcji nie ma to kolejny upubliczniany z pasją mit.
Jeśli konwekcji nie ma lub jest taka śladowa to skąd nad podłogą jest najcieplej a temperatura spada wraz ze wzrostem odległości od niej?
Jest oczywiście konwekcja przy podłogówce również, lecz jedynie bardziej rozproszona w stosunku do ogrzewania punktowego wysokotemperaturowego.

Dla promieniowania powietrze jest przeźroczyste a promienie ogrzewają dopiero przedmiot na który padają czyli w przypadku pustego pomieszczenia sufit. :wink:
W drodze wymiany ciepła poprzez promieniowanie - cząsteczki emitują fotony, które podróżują po liniach prostych. Odbijają się, zostają częściowo pochłonięte.
Powietrza tak się nagrzać nie da, bo ma raczej niską absorpcyjność (jest dla promieniowania przezroczyste).



rrmi - 12-02-2008 20:26

W kościele przede wszystkim istotne jest wietrzenie, ew. z rekuperacją. Zastanawia mnie czy w cerkwiach i synagogach maja podobne problemy.
Echhh , dorzuce jeszcze meczety :roll:



fotograf - 12-02-2008 20:34

Opowiadanie, ze przy podłogówce konwekcji nie ma to kolejny upubliczniany z pasją mit.
Jeśli konwekcji nie ma lub jest taka śladowa to skąd nad podłogą jest najcieplej a temperatura spada wraz ze wzrostem odległości od niej?
a jak słoneczko Cie grzeje w policzki to też przez konwekcje ?



boguslaw - 12-02-2008 22:02
oj fotograffff. :lol:
przed chwilą właśnie było........................




boguslaw - 12-02-2008 22:08
W synagogach dochodzi jeszcze efekt poczosnkowy... :lol:
W cerkwiach zalatuje marynatą....



fotograf - 12-02-2008 23:17

oj fotograffff. :lol:
przed chwilą właśnie było........................
ja wymiękam - nie ma sensu z tobą rozmawiać - każdy fakt nagniesz na swoją korzyść a jak sie nie da to przekręcisz i nagniesz



pioslotw - 15-02-2008 14:50
Koniec dyskusji?



Sasha - 15-02-2008 23:35

Koniec dyskusji? przestaliśmy karmić trolla



Sali - 22-11-2009 10:44
no i kolejny wątek o podłogówce rozwalony przez trolla bogusława regulusa, przestańcie z tym ......( niech każdy wstawi co chce ) pisać, bo wątki stają się bezużyteczne.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl



  • Strona 2 z 2 • Zostało znalezionych 204 postów • 1, 2