ďťż
Ogrzewania gazem- obliczenia wydatków




mfuchs - 05-02-2004 16:40
Witam!

Tak sobie spróbowałem obliczyć, ile może spalić mój kocioł.
Co sądzicie o tych obliczeniach (mam tu na myśli TYLKO ogrzewania, bez gotowania i c.w.u.):

DANE:
Kocioł: Detriech Domolight 18kWh, moc modulowana 20 - 100 %
Zużycie propanu: 0,74 m3 / godz = 3 l / godz. przy max mocy (przelicznik m3 -> l podaję za BP)
Zapotrzebowanie na ciepło: 12 kW
Pow. ogrzewana: 210 m2
Mury: PTH 44 P+W, zaprawa ciepła

ZAŁOŻENIA:
- Piec pracuje 12 godz. dziennie
- Mamy 6 mies grzewczych
- W poszczególnych mies. wykorzystujemy % zapotrzebowania cieplnego:
1 mies.: 25 %
2 mies.: 50 %
3 mies.: 75 %
4 mies.: 100 %
5 mies.: 50 %
6 mies.: 25 %

OBLICZENIA:
Biorąc pod uwagę, że zapotrzebowanie cieplne to 2/3 mocy kotła (palnik modulowany), i kolejne % potrzeby miesięczne, mamy:
1 mies.: 25 % z 12 kW -> 6l / dobę -> 180 l / mies.
2 mies.: 50 % z 12 kW -> 12l / dobę -> 350 l / mies.
3 mies.: 75 % z 12 kW -> 18l / dobę -> 540 l / mies.
4 mies.: 100 % z 12 kW -> 24l / dobę -> 720 l / mies.
5 mies.: 50 % z 12 kW -> 12l / dobę -> 350 l / mies.
6 mies.: 25 % z 12 kW -> 6l / dobę -> 180 l / mies.

W sumie daje to 2.340 l na sezon.

Ponieważ muszą dojść ilości związane np. z gotowaniem, grzaniem cwu (choć częściowo jest to już tu uwzględnione poprzez pracę ciągłą), min. mocą modulowaną, więc zbiornik 2.700 l nie starczy, co daje 2 rozwiązania:
- zdecydować się na większy zbiornik (4.400)
- wziąć 2.700 i dolać gazu gdy braknie (kosztowna ta dolewka...)
ale to juz inna bajeczka...

Oczywiście mozna się powiedzieć, mamy 7 mies. grzewczych, że wredne miesiące mogą być 2 itp, ale to są już troche innego typu uwagi.

Chodzi o to, czy mozna przyjąć takie podejście do sprawy?

PS:
przy okazji - może ktoś mnie uswiadomi (jestem przed taką "techniczną rozmową z instalatorem), jak pracuje kocioł c.o. zasilany gazem:
na ile jest to praca ciągła, a na ile okresowe wzbudzenia palnika
i od czego to zależy (poza stratami ciepła) - rodzaj grzejników, ilość wody w obiegu itp?

Z góry dziękuję za odpowiedzi,
mfuchs





krispl - 05-02-2004 20:56
Od zapotrzebowania na moc potrzebną do ogrzania w danym momencie.
Jeśli masz piec o mocy o 3-18 KW to powinien on pracować przez większość sezonu grzewczego w sposób ciągły - bez wyłączania się.

Przykładowo dom 200 x 70 W/m kw. = 14 KW przy - 20 st.

Przy 0 st. C tylko 7 KW. Przy +5 - 3,5 KW.

Aby piec pracował w sposób ciągły bez wyłaczania się przy każdych warunkach pogodowych trzeba zastosować regulator pogodowy który będzie sterował temperaturą wody grzewczej.



Jezier - 05-02-2004 21:02
Ja mam taką uwagę, choć pojemność butli to 2700 litrów to jednak do wykorzystania jest mniej. Bo nie napełnia sie butli do pełna a także nie można wybrać całej zawartości. Poza tym dostawca gazu zapewne nie będzie zainteresowany dzierżawieniem większej butli jeśli zużycie jest tak nieduże jak w domkach jednorodzinnych.



- 05-02-2004 21:10
mfuchs
odpalałeś już ten kociołek??
jeżeli nie to radze zwrocić BP uwage by dobrze odpowietrzyli zbiornik (nowy zbiornik jest zagazowywany azotem) muszą go usunąć, ale nie tak na oko (u mnie tak na oko) a potem 3 dni odpalałem kocioł i na własną ręke odpowietrzałem (ale byłem wqfiony) a instalcje jakie wymyślałem przypominały dzieła z bajki SĄSIEDZI :lol:
najlepiej jak po odpowietrzeniu pan z BP kalorymetrem sprawdzi jakość gazu!!!!!!!!





- 05-02-2004 21:18

Ja mam taką uwagę, choć pojemność butli to 2700 litrów to jednak do wykorzystania jest mniej. Bo nie napełnia sie butli do pełna a także nie można wybrać całej zawartości. Poza tym dostawca gazu zapewne nie będzie zainteresowany dzierżawieniem większej butli jeśli zużycie jest tak nieduże jak w domkach jednorodzinnych.
mnie na pierwsze zalanie jarząbek wlał 2500l przy minus 10 stopni (wyszło 95%)a bo se zabocył jak potem mówił :evil:
na kompie prognozowana objętość przy 15 stopniach w plusie wyszła mu 2630 teraz jak głupi grzeje przy otwartych oknach by zejść do maxa jaki może byc, czyli 85% jeszcze tylko 5% i będzie git. :lol:

TAK SE TYLKO TESTUJE :) ALE COS MI NIE WYCHODZI

[/code]



mfuchs - 06-02-2004 08:35

Od zapotrzebowania na moc potrzebną do ogrzania w danym momencie.
Jeśli masz piec o mocy o 3-18 KW to powinien on pracować przez większość sezonu grzewczego w sposób ciągły - bez wyłączania się.
To dobrze czy źle?
Z tego co czytałem, to w ten sposób nie będzie strat na rozruch palnika, więc dobrze (=ekonomicznie)?


Przykładowo dom 200 x 70 W/m kw. = 14 KW przy - 20 st. Przyznaję, że liczyłem na -16


Przy 0 st. C tylko 7 KW. Przy +5 - 3,5 KW. To mozna odnieść właśnie do % zapotrzebowania w kolejnych miesiącach


Aby piec pracował w sposób ciągły bez wyłaczania się przy każdych warunkach pogodowych trzeba zastosować regulator pogodowy który będzie sterował temperaturą wody grzewczej. Domolight ma standardowo pogodówkę w zestawie.
Muszę jedynie dokupić czujnik pokojowy (nie mam typowego domku jednorodzinnego, ale dwurodzinny - parter rodzice, piętro my, niezależne wejścia itp i pewne sprawy się komplikują, ale to opiszę w innym mailu)



mfuchs - 06-02-2004 13:11

mfuchs
odpalałeś już ten kociołek??
(...)
najlepiej jak po odpowietrzeniu pan z BP kalorymetrem sprawdzi jakość gazu!!!!!!!!

Dzięki za informację.
BP dałem dla przykładu, natomiast dostawcy jeszcze nie wybrałem.



KrzysztofP - 06-02-2004 13:15

mfuchs
odpalałeś już ten kociołek??
(...)
najlepiej jak po odpowietrzeniu pan z BP kalorymetrem sprawdzi jakość gazu!!!!!!!!

Dzięki za informację.
BP dałem dla przykładu, natomiast dostawcy jeszcze nie wybrałem. Jeśli chesz obliczać wydatki, to dolicz jeszcze koszty przeglądów i czyszczenia komina, serwis pieca gazowego, koszt pracy pompki wymuszajacej obieg wodnego CO. Niektórzy doliczają też czas związany za pilnowaniem napełnienia, umawianiem sie na wizyty z kominiarzem, serwisantem sprzedwcą gazu. W zasadzie należłałoby też doliczać amortyzację instalacji (bo nie będzie działała wiecznie i za kilkanaście lat trzeba ją będzie wymienić)



- 08-02-2004 20:28
[quote="KrzysztofP koszt pracy pompki wymuszajacej obieg wodnego CO. Niektórzy doliczają też czas związany za pilnowaniem napełnienia, umawianiem sie na wizyty z kominiarzem, serwisantem sprzedwcą gazu. W zasadzie należłałoby też doliczać amortyzację instalacji (bo nie będzie działała wiecznie i za kilkanaście lat trzeba ją będzie wymienić)[/quote]

hehe
takich populistycznych pierdoł w stylu naszego zontu to juz dawno nie czytałem :lol: :lol: koszt pompki jakies 10kW na rok czyli z 4zł błeeechche
poczytałem kilka twoich wypowiedzi Krzysiu i rece opadaja, wez sie nie blaznij cymbale



- 08-02-2004 20:46

hehe
takich populistycznych pierdoł w stylu naszego zontu to juz dawno nie czytałem :lol: :lol: koszt pompki jakies 10kW na rok czyli z 4zł błeeechche
Pracujący piec gazowy pobiera 100W. Niepracujący też czerpie enrgię. Dobrze dobrany piec zużyje prądu za ponad 100 zł rocznie.



- 09-02-2004 09:51


Jeśli chesz obliczać wydatki, to dolicz jeszcze koszty przeglądów i czyszczenia komina, serwis pieca gazowego, koszt pracy pompki wymuszajacej obieg wodnego CO. Niektórzy doliczają też czas związany za pilnowaniem napełnienia, umawianiem sie na wizyty z kominiarzem, serwisantem sprzedwcą gazu. W zasadzie należłałoby też doliczać amortyzację instalacji (bo nie będzie działała wiecznie i za kilkanaście lat trzeba ją będzie wymienić)
Chodziło mi w tym przypadku o:
- oszacowanie ilości gazu, jaki będę potrzebował (TYLKO do ogrzewania)
- czy taki sposób obliczeń można uznać za w miarę sensowny.

Nie planowałem policzyć kosztów całego systemu grzewczego, ponieważ:
- jest tu wiele składników drobnych (z których nie przeczę, że uzbiera się pewna kwota, ale znikowma)
- elementy typu rurki, pompy, kominiarz, obsługa itp są składnikami każdego rodzaju ogrzewania (no prawie każdego:) i wchodzą do całkowitej ceny tak czy inaczej.

Wyszło, ze zbiornik 2.700 nie starczy. Teraz musi zapaść decyzja, czy rozglądać si ę za 4.400 albo być świadomym konieczności tankowania na przełomie stycznia/lutego.

Jestem na etapie analiz poszczególnych (dużych) dostawców. Jak to zbiorę i znajdę trochę czasu, to dam informacje, jak sie sprawy mają.
Wi



- 09-02-2004 09:58

hehe
takich populistycznych pierdoł w stylu naszego zontu to juz dawno nie czytałem :lol: :lol: koszt pompki jakies 10kW na rok czyli z 4zł błeeechche
Pracujący piec gazowy pobiera 100W. Niepracujący też czerpie enrgię. Dobrze dobrany piec zużyje prądu za ponad 100 zł rocznie. Żeby była jasność - to NIE jest moja wypowiedź chodź mógłbym się pod nią podpisać.
KrzysztofP



inwestor - 09-02-2004 10:51

Witam!

Tak sobie spróbowałem obliczyć, ile może spalić mój kocioł.
Co sądzicie o tych obliczeniach (mam tu na myśli TYLKO ogrzewania, bez gotowania i c.w.u.):

DANE:
Kocioł: Detriech Domolight 18kWh, moc modulowana 20 - 100 %
Zużycie propanu: 0,74 m3 / godz = 3 l / godz. przy max mocy (przelicznik m3 -> l podaję za BP)
Zapotrzebowanie na ciepło: 12 kW
Pow. ogrzewana: 210 m2
Mury: PTH 44 P+W, zaprawa ciepła

ZAŁOŻENIA:
- Piec pracuje 12 godz. dziennie
- Mamy 6 mies grzewczych
- W poszczególnych mies. wykorzystujemy % zapotrzebowania cieplnego:
1 mies.: 25 %
2 mies.: 50 %
3 mies.: 75 %
4 mies.: 100 %
5 mies.: 50 %
6 mies.: 25 %

OBLICZENIA:
Biorąc pod uwagę, że zapotrzebowanie cieplne to 2/3 mocy kotła (palnik modulowany), i kolejne % potrzeby miesięczne, mamy:
1 mies.: 25 % z 12 kW -> 6l / dobę -> 180 l / mies.
2 mies.: 50 % z 12 kW -> 12l / dobę -> 350 l / mies.
3 mies.: 75 % z 12 kW -> 18l / dobę -> 540 l / mies.
4 mies.: 100 % z 12 kW -> 24l / dobę -> 720 l / mies.
5 mies.: 50 % z 12 kW -> 12l / dobę -> 350 l / mies.
6 mies.: 25 % z 12 kW -> 6l / dobę -> 180 l / mies.

W sumie daje to 2.340 l na sezon.

Ponieważ muszą dojść ilości związane np. z gotowaniem, grzaniem cwu (choć częściowo jest to już tu uwzględnione poprzez pracę ciągłą), min. mocą modulowaną, więc zbiornik 2.700 l nie starczy, co daje 2 rozwiązania:
- zdecydować się na większy zbiornik (4.400)
- wziąć 2.700 i dolać gazu gdy braknie (kosztowna ta dolewka...)
ale to juz inna bajeczka...

Oczywiście mozna się powiedzieć, mamy 7 mies. grzewczych, że wredne miesiące mogą być 2 itp, ale to są już troche innego typu uwagi.

Chodzi o to, czy mozna przyjąć takie podejście do sprawy?

PS:
przy okazji - może ktoś mnie uswiadomi (jestem przed taką "techniczną rozmową z instalatorem), jak pracuje kocioł c.o. zasilany gazem:
na ile jest to praca ciągła, a na ile okresowe wzbudzenia palnika
i od czego to zależy (poza stratami ciepła) - rodzaj grzejników, ilość wody w obiegu itp?

Z góry dziękuję za odpowiedzi,
mfuchs
Z twojej wypowiedzi widzę że nikt ci nie policzył sezonowego zapotrzebowania na ciepło do ogrzewania. :o !.
Przy mocy szczytowej 12kW zapotrzebowanie sezonowe powinno być na poziomie 26 tyś kWh. Jest to oczywiście oszacowanie. Przyjąłem że dom masz w centralnej polsce.
Jeśli masz dom w innym rejonie będzie wymagana korekta do obliczeń.
Przy zastosowaniu do ogrzewania propanu technicznego z 1l gazu masz ok. 6,8 kWh co daje na samo ogrzewanie ok. 3800 l gazu jesli uwzględnisz jeszcze sprawnosc sredniosezonową kotła powiedzmy 90% to otrzymasz ok. 4250 l na sezon grzewczy.
Pozdrawiam



Jasiu - 09-02-2004 11:48

Witam!

Tak sobie spróbowałem obliczyć, ile może spalić mój kocioł.

[ciach]

ZAŁOŻENIA:
- Piec pracuje 12 godz. dziennie
- Mamy 6 mies grzewczych
- W poszczególnych mies. wykorzystujemy % zapotrzebowania cieplnego:
Błędne założenia.

Działanie modulacji w różnych kotłach jest różne. Z tego co wiem (z dokumentacji, od instalatorów i z własnej obserwacji) to modulacja np.: kotłów Viessmana (i SD) polega na tym, że kocioł załącza się na 100% mocy i utrzymuje ją tak długo aż zostanie osiągnięta max.temperatura (na ogół 70 st.C) - wówczas zmniejsza moc tak aby tą temperaturę utrzymac, aż do czasu kiedy nie dostanie sygnału z regulatora że może się już całkiem wyłączyć (bo np.: została osiągnięta zadana temperatura na regulatorze pokojowym).

W praktyce wygląda to tak, że w zależności od temperatury na zwenątrz kocioł pracuje na 100% mocy przez 1-3 godziny dzienie, potem ją zmniejsza. Całkowity czas pracy kotła również jest różny i zależy od planów czasowych. Inaczej będzie przy grzaniu ciągłym, a inaczej jeśli będziesz obniżał temperaurę na noc i przedpołudnia (gdy wszyscy w pracy). Ja mam w nocy i do południa 18 st.C - wówczas kocioł wogóle nie pracuje. Po załaczeniu się musi podgrzać dom do 20 st.C Przy ostrych mrozach potrzebje na to 4-5 godzin (2x w ciągu doby), a przy temperaturach koło +10 st. wystarczy 2x po godzinie. Gdy temperatury są powyżej 10 st.C kocioł zasadniczo się nudzi i nie ma nic do roboty :) To samo jeśli napalę w kominku.

W sumie w największe mrozy zużywałem (bez włączania kominka) do 11 m3 gazu ziemnego na dobę, a w zeszłym tygodniu 2-3 m3 (bez c.w.u. i gotowania).



mfuchs - 09-02-2004 13:14

Z twojej wypowiedzi widzę że nikt ci nie policzył sezonowego zapotrzebowania na ciepło do ogrzewania. :o !. Tak się niestety stało - nieporozumienie przy zamawianiu projektu.
Mam nadzieję otrzymać wartosci dla naszego domu w najblizszym czasie.


Przy mocy szczytowej 12kW zapotrzebowanie sezonowe powinno być na poziomie 26 tyś kWh. Jest to oczywiście oszacowanie. Przyjąłem że dom masz w centralnej polsce.
Jeśli masz dom w innym rejonie będzie wymagana korekta do obliczeń.
Przy zastosowaniu do ogrzewania propanu technicznego z 1l gazu masz ok. 6,8 kWh co daje na samo ogrzewanie ok. 3800 l gazu jesli uwzględnisz jeszcze sprawnosc sredniosezonową kotła powiedzmy 90% to otrzymasz ok. 4250 l na sezon grzewczy.
Pozdrawiam
Dzięki.
Te moje obliczenia wychodziły mi zbyt optymistycznie, dlatego poprosiłem o pomoc fachowców.

Buduję na Śląsku (Rybnik).



mfuchs - 09-02-2004 13:21

Błędne założenia.

Działanie modulacji w różnych kotłach jest różne. Z tego co wiem (z dokumentacji, od instalatorów i z własnej obserwacji) to modulacja np.: kotłów Viessmana (i SD) polega na tym, że kocioł załącza się na 100% mocy i utrzymuje ją tak długo aż zostanie osiągnięta max.temperatura (na ogół 70 st.C) - wówczas zmniejsza moc tak aby tą temperaturę utrzymac, aż do czasu kiedy nie dostanie sygnału z regulatora że może się już całkiem wyłączyć (bo np.: została osiągnięta zadana temperatura na regulatorze pokojowym).
Nie znalazłem takiego opisu w instrukcji.
Spróbuję jeszcze pomęczyć serwis.


W praktyce wygląda to tak, że w zależności od temperatury na zwenątrz kocioł pracuje na 100% mocy przez 1-3 godziny dzienie, potem ją zmniejsza. Dzięki za wyjaśnienie.
Trochę inaczej to sobie wyobrażałem.


Całkowity czas pracy kotła również jest różny i zależy od planów czasowych. Inaczej będzie przy grzaniu ciągłym, a inaczej jeśli będziesz obniżał temperaurę na noc i przedpołudnia (gdy wszyscy w pracy). Ja mam w nocy i do południa 18 st.C - wówczas kocioł wogóle nie pracuje. Planuję podobnie.


W sumie w największe mrozy zużywałem (bez włączania kominka) do 11 m3 gazu ziemnego na dobę, a w zeszłym tygodniu 2-3 m3 (bez c.w.u. i gotowania). Cenna wiadomość.
Jeśli jeszcze można - jaką masz powierzchnię do ogrzania?



Jasiu - 09-02-2004 13:40

Trochę inaczej to sobie wyobrażałem. Ja też.

Jak zaznaczyłem na wstępie swoją wiedzę opieram na obserwacji kotła Viessmann Vitopend 100 i rozmowach z instalatorami Viessmann'a i Saunier Duvall'a. Z instrukcji bezpośrednio to nie wynika. Z instrukcji do kotłów wogóle niewiele wynika :( Korespondowałem w tej sprawie z producentem (prosiłem o jakąś konkretną dokumentację) ale delikatnie mówiąc zostałem spławiony.


Jeśli jeszcze można - jaką masz powierzchnię do ogrzania? No tak - o najważniejszym zapomniałem :(
Parter - ogrzewane 109 m2
Piętro - 136 m2 - ale jeszcze nie podłaczone do CO w mrozy temperatura spadała do 14-15 st.C - teraz jest 16-18 st.C.

W sumie ca 700 m3 - sądzę, że teraz pokrywam koło 2/3 całkowitego zapotrzebowania na ciepło.

Co ciekawe - powyżej 10 st.C za oknem kocioł staje się prawie niepotrzebny. Prawdziwy sezon grzewczy trwa (u nas) około 3 m-cy - reszta to okazjonalne dogrzewanie.



- 09-02-2004 14:07

Co ciekawe - powyżej 10 st.C za oknem kocioł staje się prawie niepotrzebny. Prawdziwy sezon grzewczy trwa (u nas) około 3 m-cy - reszta to okazjonalne dogrzewanie. Miłe.
Tyle że ja mieszkam na Śląsku, więc brak u nas tego naturalnego akumulatora ciepła zwanego Bałtykiem :)



am - 09-02-2004 17:08

Działanie modulacji w różnych kotłach jest różne. Z tego co wiem (z dokumentacji, od instalatorów i z własnej obserwacji) to modulacja np.: kotłów Viessmana (i SD) polega na tym, że kocioł załącza się na 100% mocy i utrzymuje ją tak długo aż zostanie osiągnięta max.temperatura (na ogół 70 st.C) - wówczas zmniejsza moc tak aby tą temperaturę utrzymac, aż do czasu kiedy nie dostanie sygnału z regulatora że może się już całkiem wyłączyć (bo np.: została osiągnięta zadana temperatura na regulatorze pokojowym). Jasiu - Vitodensa 200 i u mnie działa to trochę inaczej.
Kocioł rzeczywiście zalącza się na 100% mocy (m.in. żeby nie było problemu z zapłonem) a nastepnie od razu zmniejsza moc poprzez modulację w taki sposób, żeby uzyskać wymagana temperaturę wody w kotle (a nie max). U mnie jest to zwykle ok.30-40st (głównie podlogówka). Na pełnej mocy kocioł mi grzeje tylko przy ładowaniu zasobnika cwu.

am



Jasiu - 09-02-2004 17:23
Dyć to kumie napisałem :)

Tylko źle mnie zrozumiałeś - pisząc max.temperaturę mam na myśli maksymalną zadaną temperature na kotle - u ciebie jest to 40 st.C, a u mnie 70 - bo mam system mieszany i dla grzejniczków potrzebuję więcej voltów. Ustawia się toto (u mnie) za pomocą pokrętła :)

I dlatego u ciebie moc obniża szybciej niż u mnie :)

Reszta jest tak samo



inwestor - 10-02-2004 10:55
mfuchs
Nie posiadam danych dla Rybnika natomiast dla Chorzowa wychodzi ok. 25000 kWh. W przeliczeniu na litry gazu to ok. 4100 l.
Pozdrawiam



mfuchs - 10-02-2004 15:03

mfuchs
Nie posiadam danych dla Rybnika natomiast dla Chorzowa wychodzi ok. 25000 kWh. W przeliczeniu na litry gazu to ok. 4100 l.
Pozdrawiam
Dziękuję.



krispl - 10-02-2004 18:47
Przypominam że w Polsce obowiązuje norma na wskaźnik sezonowego zapotrzebowania na ciepło nowowybudowanych domów:

E < ok. 36 KWh/m sześć. x sezon.

Dom o powierzchni 200 m kw. np ma kubaturę ok. 600 m sześć.

Jego zapotrzebowanie na ciepło powinno być mniejsze od:

600 x 36 = 21 000 KWh

Typowe E to ok. 25-30 więc zapotrzebowanie na ciepło 200 m domu powinno się kształtować na poziomie:

25 x 600 = 15 000 KWh do 18000 KWh



am - 12-02-2004 12:11

Dyć to kumie napisałem :)

Tylko źle mnie zrozumiałeś - pisząc max.temperaturę mam na myśli maksymalną zadaną temperature na kotle - u ciebie jest to 40 st.C, a u mnie 70 - bo mam system mieszany i dla grzejniczków potrzebuję więcej voltów. Ustawia się toto (u mnie) za pomocą pokrętła :)

I dlatego u ciebie moc obniża szybciej niż u mnie :)

Reszta jest tak samo
:-? to by się zgadzało :oops:
Pozdrawiam



- 13-02-2004 15:16
mi koleś z PROGASU wyliczył, ze potrzebuję, na sezon grzewczy 2400 l, i około 500l na sezon poza grzewczy, aktualna cena gazu u nich 1,40 netto (jest to nizsza cena od Gaspolu, BP, Schella, Bałtyk gazu, I Dragongazu ), ze wszystkimi przedstawicielami sie spotkałem i kazdy opowiedział mi inna bajke, nie wiem jeszcze czy dobrze zrobiłem , ale wybrałem Progaz, dlatego, ze ma najnizsza cene gazu od kilku lat, aktualnie atrakcyjną ofertę i w miarę dobrą opinię na forum ;)
jedyne co mi sie nie podoba to ich strona internetowa www.progas.com.pl



Bez nazwy ;) - 23-02-2004 23:25
Dziwne informacje. Moi staruszkowie mają dom 150 m bardzo dobrze ocieplony (10 cm styrop. plus nowe okna plastikowe). Od września zużyli około 3000 litrów shell gas (piec Junkers). Średnia cena jakieś 1.4, 1.5, do tego dzierżawa zbiornika - na sezon grzewczy ponad 5 tys. zł. Sporo dosyć :(. Mnie instalator z Gaspolu uczciwie wycenił- domek użytkowej 160 nowy, ciepły. Panie... musi pan liczyć ponad 5 tys rocznie....



empi - 24-02-2004 07:25
Może nie będzie aż tak źle
Domek 115 m2 technologia izodom, kocioł kondensacyjny i rekuperator, gaz z Orlenu do dzisiaj zużyłem jakieś 800 l, cena 1,08 (pierwsze tankowanie). Kocioł pracuje od początku października, ale mieszkamy od początku grudnia, wcześniej utrzymywaliśmy temp. 15 stopni. Na to zużycie składa się co, cwu i kuchenka z elektr. piekarnikiem, oraz ok. 1,5 m3 brzozy spalonej w kominku (palę tylko gdy jesteśmy w domu).



dmuu - 24-02-2004 07:57
Rzadko czytam forum, ale ten temat mnie zainteresowal. Ja w listopadzie 2003 odpalalem instalacje gazowa dla powierzchni 150m2 na parterze. Nie liczylem ile zuzyje gazu, bo gdybym liczyl to czy uwzglednil bym wszystkie warunki pogodowe. Po drugie dom swiezy zawsze na poczatku zuzyje wiecej gazu. Najlepiej orientacyjnie dowiedziec sie ile zuzywa dom o podobnej powierzchni i podobnej technologii. Przeciez gdyby sie okazalo ze akurat zuzyl wiecej niz powinien to czy nie powinnienem zamknac gaz i bede siedzial w zimnie. Mozna oczywiscie liczyc ile piec zuzyl pradu, ale czy bedziemy pewni ze to zuzyl piec a nie my bedac w toalecie i majac zatwardzenie. Dla mnie najwazniejsze jest to ze mieszkam we wlasnym domu i koszty ogolne utrzymania sa nizsze niz w bloku gdzie do tej pory mieszkalem.



Gnom - 24-02-2004 08:48
Zużycie roczne oblicza się korzystając z tzw. stopniodni (scałkowana "po czasie" różnica temperatury między temperaturą wewnętrzną a zewntrzną w sezonie grzewczym), różnej dla różnych rejonów Polski. Takie informacje zbierają zakłady energetyki cieplnej. Stopniodni podaje się zwykle dla temperatury wewnętrznej +20C. Potem należy uwzględnić jeszcze sprawniość instalacji grzewczej a przede wszystkim uczciwie policzyć straty przez przegrody. Do tego należy dodać zużycie na podgrzanie powietrza wentylacyjnego które jest zwykle niewiadome a ma duży wpływ na zużycie. W zimie teoretycznie wystarcza około 0,3 wymiany/h.

Jeśli przychodzi dostawca gazu i "na oko" mówi ile będzie się płacić za ogrzewanie to jest albo oszustem albo ignorantem.



Gnom - 27-02-2004 11:25
Zapomniałem dodać, że straty i zyski powstają nie tylko przez przenikanie ale również przez promieniowanie. W dzień mamy zyski ciepła od słońca w nocy straty promieniowania przez okna. Zjawisko to jest istotne przy dużych oknach i raczej trudne do policzenia.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl