Ogrzewanie - kominek z płaszczem wodnym + tradycyjny piec
Seluch - 03-02-2006 18:03
Witam wszystkich :)
Jestem obecnie na etapie wyboru kolejnych ekip insalacyjno-budowlanych.
Poszukuję odpowiedzi na pytanie czy jest sens i jak wygląda w praktyce zastosowanie następującego rozwiązania w ogrzewaniu domu.
Chciałbym zakupić kominek z płaszczem wodnym oraz piec na brykiet lub zwykły na węgiel (gaz i olej opałowy nie wchodzą w grę). Następnie cały układ grzewczy z ww. piecem i kominkiem połączyć w jedną całość.
Idea jest taka:
Palę w kominku - nie palę w piecu
Palę w piecu - nie palę w kominku
Dzięki temu cały czas mam ciepłe kaloryfery i nie muszę się bawić w ogrzewanie ciepłym powietrzem.
Można by zastosować jakiś zawór, który będzie odcinał nam piec, gdy bedę palił w kominku no i na odwrót.
Bardzo proszę o pomoc i wszelkie sugestie. Dzięki za wszelką pomoc.
Pozdrawiam hej.
Mały - 03-02-2006 21:41
...a to nie lepiej sobie kupić dwa kociołki na paliwo stałe? I postawić obok siebie? Znudzi sie jeden palisz w drugim...skoro chcesz koniecznie mieć kominek to drugi miej jako alternatywę a nie drugi..."kominek".
Ale to moje zdanie...
Pozdrawiam
Grzesiek13 - 03-02-2006 21:50
Mały ma rację - tak czy tak palisz w kotle na paliwa stałe, i prawie ta sama robota przy nich. Jak sie uprzesz to zrobisz jak zechcesz.
MARIO345 - 03-02-2006 21:51
podzielam zdanie Małego , albo kominek i coś alternatywnego ( gaz olej prąd, pompa ciepła), albo kocioł i kominek dla przyjemności bez płaszcza
Mały - 03-02-2006 21:55
Ooooo właśnie "coś alternatywnego" ostatnio klient mnie zastrzelił info o kociołku ma prąd elektrodowym (pamiętacie ruskie czajniczki z targowisk?) o sprawności ok .99,99% (Kospel ok. 95%-z modulacją 6-stopniową).Co prawda toto kosztuje sporo gęzorów ale...hmmm...znów mam łeb nabity pomysłami.
Grzesiek13 - 04-02-2006 08:05
Tyle, że klient nie wie ile prąd kosztuje, bo w taniość tego typu ogrzewania nie wierzę. Mamy już pompy ciepła, gdzide płacą miesiecznie 200 zł za ogrzewanie, a miało być 50 zł, bo tak producent zapewnia.