ďťż
agencja nieruchomości




gryfik - 12-04-2006 16:24
Mam pytanie
Mój kolega zgłosił się do agencji nieruchomości i podpisał umowę. Agencja pokazywała mu różne działki. Po każdorazowym obejrzeniu działek podpisywał się pod każdą działką . Wyglądało to tak, że Pani pisała nr działki z planu zagospodarowania i on się pod kazdym numerem podpisywał.
W międzyczasie sam zaczął wyszukiwać działek. I co się okazało. Znalazł działkę od chłopa z całkiem innego źródła ,poprostu z ogłoszenia , pod którą podpisał się wcześniej w agecji. Decydując się na tą działkę udał się do agencji. Został poinformowany, że działki tej nie ma już w sprzedaży bo sprzedawca zrezygnował z usług agencji.
Co ma teraz zrobić? Wygląda to tak jakby chciał oszukać agencję i dogadał się za jej plecami. A wcale tak nie było. Idzie do agencji i dostaje odpowiedź , że działki tej nie ma. Idzie do chłopa a ten mu mówi , że przez tą agencję już nie sprzedaje bo ma duże zainteresowanie z ogłoszenia , a agencja mu przez rok działki nie sprzedała.
I co ma zrobić? Jak kupi działkę to może mieć jakieś komplikacje prawne? Jak z niej zrezygnuje to będzie sobie pluł w brodę , że jej nie kupił.
Nadmienie jeszcze że agencja chiała za tą działkę 100 zł z metra a chłop chce 70 zł . Róźnica spora. Ale co zrobić? Chyba najlepiej nie zadawać się z agencjami :) Może ktoś pomoże z prawnego punktu widzenia.





qdlaty - 12-04-2006 16:34
Z prawnego punktu widzenia to trzeba przeczytac umowe, jaka Kolega podpisal.
Moim zdaniem "w ciemno":
Kolega kupuje dzialke od rolnika, placi agencji iles tam % od transakcji (jest w umowie) i tyle.

Agencje co chwile maja klientow, ktorzy przez przypadek trafili na to samo mieszkanie/dzialke, ktora ogladali przez agencje. Przypadki chodza po ludziach.....

Q.



kasiapro1 - 13-04-2006 16:09
To niech lepiej ten kolega uwaza,bo ja za swoje podpisywanie zaplacilam kare.
Taka sama wytuacja tylko ze dom ogladalam z ag.X 3 dni wczesniej,podjechalam pod niego z ag.Y a pan powiedzial,ze jak podpisze to tylko formalnosc ze on dobra wole pokazania budynku wykazal.Nie bylam z nim w srodku,nawet nie widzialam z nim poprzednich wlascicieli.Po roku przyszlo mi do zaplaty ponad 20 tys z komornikiem i odsetkami.Dom nabylam,maja podpisany papier i tyle.Umowa z poprzednia ag. sie nie liczy(im tez zaplacilam prowizje).Tak wiec placilam 2 X!!!!!



gryfik - 13-04-2006 16:24
No tak tylko tutaj jest inna sytuacja bo własciciel wycofał swoja ofertę z agencji i nie chce sprzedawać przez agencję . Stwierdził że szybciej sprzeda na własną rękę bo agencja zawyża mu cenę . I co tu zrobić?





kasiapro1 - 13-04-2006 16:32
Jak podpisal, to moga go wrobic.Ja juz nie uwierze nikomu kto twierdzi ze to tylko formalnosc.Nasz wlasciciel tez wycofal oferte ze sprzedazy z ag.Y,ale to juz bylo po czasie podpisania,wiec przepadlam



qdlaty - 13-04-2006 16:32

No tak tylko tutaj jest inna sytuacja bo własciciel wycofał swoja ofertę z agencji i nie chce sprzedawać przez agencję . Stwierdził że szybciej sprzeda na własną rękę bo agencja zawyża mu cenę . I co tu zrobić? Jeśli agencja zawyża cenę, to prwadopodobnie właściciel nie podpisał z nią zadnej umowy.
Już pisałem: Kolega kupuje działkę, płaci prowizję agencji i tyle.

Nie widzę problemu.

Q.



qdlaty - 13-04-2006 16:35

Jak podpisal, to moga go wrobic.Ja juz nie uwierze nikomu kto twierdzi ze to tylko formalnosc.Nasz wlasciciel tez wycofal oferte ze sprzedazy z ag.Y,ale to juz bylo po czasie podpisania,wiec przepadlam I słusznie.
Inaczej każdy zgłaszałby dom/działkę do agencji, jak ta znajdzie klienta szybko wycofywał nieruchomość i sprzedawał "na boku" bez prowizji.
Q.

PS. Kasiapro1 - Twój przypadek jest inny. Czy odbyła się sprawa w sądzie? Napisz proszę coś więcej.



Teska - 13-04-2006 18:44

To niech lepiej ten kolega uwaza,bo ja za swoje podpisywanie zaplacilam kare.
Taka sama wytuacja tylko ze dom ogladalam z ag.X 3 dni wczesniej,podjechalam pod niego z ag.Y a pan powiedzial,ze jak podpisze to tylko formalnosc ze on dobra wole pokazania budynku wykazal.Nie bylam z nim w srodku,nawet nie widzialam z nim poprzednich wlascicieli.Po roku przyszlo mi do zaplaty ponad 20 tys z komornikiem i odsetkami.Dom nabylam,maja podpisany papier i tyle.Umowa z poprzednia ag. sie nie liczy(im tez zaplacilam prowizje).Tak wiec placilam 2 X!!!!!

troche dziwne jest to co piszesz....agencja zanim odda sprawe do sadu wysyla ci pismo o zaplacenie prowizji......
pan z agencji Y skoro podpisalas umowe.....( nalezalo powiedziec ze dom ogladalas z agencja X i niestety nie podpiszesz zadnej umowy...

a jak dom nabylas???? przez agencje X czy na tzw boku????



Teska - 13-04-2006 18:48

Mam pytanie
Mój kolega zgłosił się do agencji nieruchomości i podpisał umowę. Agencja pokazywała mu różne działki. Po każdorazowym obejrzeniu działek podpisywał się pod każdą działką . Wyglądało to tak, że Pani pisała nr działki z planu zagospodarowania i on się pod kazdym numerem podpisywał.
W międzyczasie sam zaczął wyszukiwać działek. I co się okazało. Znalazł działkę od chłopa z całkiem innego źródła ,poprostu z ogłoszenia , pod którą podpisał się wcześniej w agecji. Decydując się na tą działkę udał się do agencji. Został poinformowany, że działki tej nie ma już w sprzedaży bo sprzedawca zrezygnował z usług agencji.
Co ma teraz zrobić? Wygląda to tak jakby chciał oszukać agencję i dogadał się za jej plecami. A wcale tak nie było. Idzie do agencji i dostaje odpowiedź , że działki tej nie ma. Idzie do chłopa a ten mu mówi , że przez tą agencję już nie sprzedaje bo ma duże zainteresowanie z ogłoszenia , a agencja mu przez rok działki nie sprzedała.
I co ma zrobić? Jak kupi działkę to może mieć jakieś komplikacje prawne? Jak z niej zrezygnuje to będzie sobie pluł w brodę , że jej nie kupił.
Nadmienie jeszcze że agencja chiała za tą działkę 100 zł z metra a chłop chce 70 zł . Róźnica spora. Ale co zrobić? Chyba najlepiej nie zadawać się z agencjami :) Może ktoś pomoże z prawnego punktu widzenia.

agencja cene podwyzszyla bo sprzedajacy nie zgodzil sie na zaplate prowizji...czesto tak sprzedajacy robia...wtedy mowia zeby agencja podniosla soebie cene o te wlasnie prowizje...

Kolega niech idzie z umowa i w agencji niech na niej wstawia ze dzialka zostala wycofaana przez sprzedajacego.....wtedy spokojnie moze kupic...jesli nie....to kolega moze spodziewac sie ze zostanie ( jak dojda komu sprzedal dzialke) wezwany do zaplacenia prowizji....czasem lepiej sie oplaca....bo dzialke kupi po 70 zł...a nie po 100 a prowizje zaplaci od kwoty zakupu...3%



NOTO - 13-04-2006 20:20

To niech lepiej ten kolega uwaza,bo ja za swoje podpisywanie zaplacilam kare.
Taka sama wytuacja tylko ze dom ogladalam z ag.X 3 dni wczesniej,podjechalam pod niego z ag.Y a pan powiedzial,ze jak podpisze to tylko formalnosc ze on dobra wole pokazania budynku wykazal.Nie bylam z nim w srodku,nawet nie widzialam z nim poprzednich wlascicieli.Po roku przyszlo mi do zaplaty ponad 20 tys z komornikiem i odsetkami.Dom nabylam,maja podpisany papier i tyle.Umowa z poprzednia ag. sie nie liczy(im tez zaplacilam prowizje).Tak wiec placilam 2 X!!!!!
Jeśli masz daty oglądania domów na na dokumentach i poprzedni własciciele właściciele to potwierdzą to powinnaś sprawę skierować do sądu. MAsz wygrane.
Ale swoją drogą to po co podpisywałaś ?



kasiapro1 - 14-04-2006 21:13
Dom kupilam z ag.X a nie na zadnym boku,bo ponioslam koszta prowizjii.
Przegralam bo podpisalam i tyle.
Ag.Y slala pisma na adres budowy(nabyty dom) gdzie nikt nie przebywal i nawet skrzynki na listy nie bylo.Tak wiec mimo iz nikt nie odbieral sprawa odbyla sie beze mnie i zasadzona mi koszt komornika dodatkowo.Ag.Y oddala sprawe do windykatora naleznosci wiec to tez byl koszt.
Podpisalam i mam teraz nauczke ze nie robi sie nic na wyrost,zadne tlumaczenia agenta ze to tylko formalnosc itp.
Byl on poinformowany ze ogladamy tez dom z inna agencja i dlatego to wykorzystal,bo wiedzial,ze mnie wrobi.
Tak to jest zaczynac z nieuczciwymi agencjami-20 lat na rynku!!!



rafgrzeg - 15-04-2006 11:12

.wtedy spokojnie moze kupic...jesli nie....to kolega moze spodziewac sie ze zostanie ( jak dojda komu sprzedal dzialke) wezwany do zaplacenia prowizji....czasem lepiej sie oplaca....bo dzialke kupi po 70 zł...a nie po 100 a prowizje zaplaci od kwoty zakupu...3% a mogę wiedzieć w jaki sposób mająsię dowiedzieć kto kupił działkę?



kasiapro1 - 15-04-2006 14:15
Ano w prosty sposow-KW,po numerze dojda ze zmienila wlasciciela,kazdy jak zna nr. to moze to sprawdzic i tyle.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl