Rozwiązanie umowy z UPC
Agnieszka1 - 18-07-2006 09:56
Z powodu sprzedazy mieszkania , chcę rozwiązać umowę z kablówką UPC.
Wysłałam juz stosowne pismo, dostarczylam akt notarialny.
A oni ciagle chca cos nowego , a to zaswiadczenie z UM ze wymeldowana jestem ze starego miejsca zamieszkania, a to dokument stwierdzający nowe miejsce zamieszkania, a to ksero dowodu, a to musza sprawdzic czy w nowym miejscu zamieszkania faktycznie nie ma mozliwosci podlaczenia .
Ja narazie nie jestem zameldowana nigdzie ( na ulicy sobie mieszkam :lol: ).
Juz mam dosc biegania do biura ktore czynne jest tylko do 16 , wiec trzeba zwalniac sie z pracy.
A opłaty ciagle mi przysylaja na stary adres a ja namietnie odbieram fakturki od nowego wlasciciela - no ale za co mam placic? :roll:
I tak sobie mysle - moze ich olać?
Nie będę płacic to odetną i już .
A ja nie bede sie ubiegac o ponowne podlaczenie.
A jakby chcieli mnie szukac to chyba ciezko im bedzie.
Co Wy myslicie?
zielonooka - 18-07-2006 10:16
:o
pierwsze slysze zeby UPC czy inna kablowka maiala prawo wymagac xera dowodu, zaswiadczenia itp :o
Zdaje sie ze w umowie jest okres wypowiedzenia ?
Nie pamietam - miesiac chyba (moze 3 miesiace), ewentualnie jak to swiezo zalozona kablowka - i np. podpisywalas umowe na min. rok (i np. wiazalo sie to z jakas "promocja" typu 3 miesiace za zlotowke) i chcesz przed uplywem tego okresu zerwac - to jest jakas tam kara umowna
i tyle.
Jesli nie ma takiej sytuacji - to normalnie - wysylasz faxem (czy nawet poleconym - niech sie udlawia) pismo ze rozwiazujesz umowe, masz jeszcze ten miesiac (czy tam 2 czy 3) kiedy placisz zgodnie z okresem wypowiedzenia i juz!
Wogole co to za zawracanie..... gitary??? :o
geguś - 18-07-2006 10:18
Witam :)
Za przeproszeniem, gówno im do tego czy jesteś zameldowana czy nie, gdzie będziesz mieszkać i jaki masz status.
Moi rodzice zrezygnowali z kablówki. Panowie przyszli, wypięli kabel z trójnika i poszli. Ot, cała filozofia.
Agnieszka1 - 18-07-2006 10:30
:o
pierwsze slysze zeby UPC czy inna kablowka maiala prawo wymagac xera dowodu, zaswiadczenia itp :o
Zdaje sie ze w umowie jest okres wypowiedzenia ?
Nie pamietam - miesiac chyba (moze 3 miesiace), ewentualnie jak to swiezo zalozona kablowka - i np. podpisywalas umowe na min. rok (i np. wiazalo sie to z jakas "promocja" typu 3 miesiace za zlotowke) i chcesz przed uplywem tego okresu zerwac - to jest jakas tam kara umowna
i tyle.
Jesli nie ma takiej sytuacji - to normalnie - wysylasz faxem (czy nawet poleconym - niech sie udlawia) pismo ze rozwiazujesz umowe, masz jeszcze ten miesiac (czy tam 2 czy 3) kiedy placisz zgodnie z okresem wypowiedzenia i juz!
Wogole co to za zawracanie..... gitary??? :o Oczywiscie moge wypowiedziec umowe z miesiecznym wypowiedzeniem.
Ale poniewaz byla to promocja ( tanszy internet) wiec kara za zerwanie umowy jest 450zl. Te dokumenty to zeby nie placic kary.
Ale wiesz co teraz mi wpadl do glowy pomysl - okres promocji chyba sie niedlugo konczy. Jesli minie okres promocji to kary nie obowiazuja.
Zaraz dzwonie i pytam kiedy okres promocji mija. Zaplace za dwa miechy abonament to i tak taniej niz 450 :D
Dzieki za odpowiedz , pozdr.
zielonooka - 18-07-2006 10:46
Ale poniewaz byla to promocja ( tanszy internet) wiec kara za zerwanie umowy jest 450zl. Te dokumenty to zeby nie placic kary.. a widzisz :( , chbya ze tak :-? :-? :-?
Ale wiesz co teraz mi wpadl do glowy pomysl - okres promocji chyba sie niedlugo konczy. Jesli minie okres promocji to kary nie obowiazuja.
Zaraz dzwonie i pytam kiedy okres promocji mija. Zaplace za dwa miechy abonament to i tak taniej niz 450 :D
Dzieki za odpowiedz , pozdr. a widzisz :D - chyba ze TAK :wink: :D :D :D
Agnieszka1 - 18-07-2006 11:00
okres promocji konczy sie 30 wrzesnia :cry:
i po %$#@* była mi ta promocja ....
Albo doniose im te pierdzielone dokumenty albo zaplace 450 zl, albo sobie poczekam do konca promocji i wtedy zrezygnuje z kar ( ale i tak przez ten czas zabule za abonament 330zl).
Moge sprawe zalatwic przez net oczywista ale to trwa i trwa i trwa ... a fakturki za abonament przychodza ...
tak czy tak poniose koszta :-? no chyba ze dam im dokumenty - a jak mam dac nowy adres zamieszkania jak nie mam :lol:
eh