Negocjowanie umowy z Gazownią. Ktoś próbował?
strzelu - 12-12-2007 12:30
Witam,
Jak w temacie. Dostaliśmy projekt umowy z gazownią, którą musimy podpisać już niedługo. Chciałbym dowiedzieć się czy komuś udało się wynegocjować niższe opłaty za podłączenie? I druga sprawa - w umowie jest dość złodziejski zapis o karach dla użytkownika jeśli nastąpi zwłoka co do terminu podłączenia (jakiś procent kwoty podłączenia za każdy dzień zwłoki). Niestety na etapie stawiania fundamentów nie wiemy dokładnie kiedy się podłączymmy i zaczniemy odbierać paliwo i ten zapis wzbudza w nas wątpliwości. Ktoś miał podobny zgryz?
pozdrawiam
St.
Małgosia38 - 12-12-2007 13:49
Mieliśmy taką sytuację tzn. nie zmieściliśmy się w terminie z przyłączem gazu i jego odbiorem. Ale sprawę udało się załatwić w dość prosty sposób. Wystąpiliśmy do gazowni (pół roku po terminie z prośbą o aneksowanie umowy w punkcie dotyczącym terminu i o jego wydłużenie oraz o umożenie kary. (uzasadniliśmy przyczyny niewywiązania się przez nas z umowy- trudności finansowe, itp.). Nie było problemu, mimo że też nas straszono konsekwencjami finansowymi - nic nie płaciliśmy. Pozdrawiam
strzelu - 12-12-2007 13:54
A jeszcz się dopytam jaka spółka, jaki rejon itp.
Małgosia38 - 12-12-2007 13:56
Mazowiecka spółka gazownicza - Łódź.
Małgosia38 - 12-12-2007 14:03
... A dokładnie bo niedawno się przekształcili - Mazowiecka Spółka Obrotu Gazem. Gazownia Łódzka.
strzelu - 13-12-2007 11:42
No to podbiję temat.
1. A komuś gazownia wlepiła karę za spóźnienie i musiał ją płacić?
2. Czy ktoś próbował negocjować lub wynegocjował lepsze warunki umowy za podłączenie gazu (tzn. niższą opłatę za przyłączenie, zmianę zapisu o karach w razie spóźnienia)?
pozdrawiam
St.