ďťż
rekompensata gaz




backdraft - 09-12-2004 07:17
Cześć. Chcę rozpocząć budowę za dwa lata. Gaz mam niemalże po drugiej stronie ulicy u sąsiada. Czy inny sąsiad, który ciągnął sobie 2 m-ce temu gaz dookoła mojej działki może żądać ode mnie jakiejś partycypacji w kosztach? Gaz będzie w przyszłości rozbudowywany jeszcze dalej za niego. Jestem na etapie adaptacji projektu. Co Wy na to?





czajnik - 09-12-2004 08:28
Proponuję zacząć od wystąpienia do dostawcy gazu o warunki przyłączenia do sieci gazowej. Tam będzie określone miejsce przyłączenia.

Jeżeli sąsiad budował przyłącze gazowe, to też musiał mieć warunki przyłączenia i tam prawdopodobnie uwzględnione zostały również przyszłe potrzeby innych użytkowników.

Zasadą jest, że odbiorca płaci za to, co jest potrzebne jemu. Różnicę wynikającą z przewymiarowania pokrywa w takiej sytuacji zakład gazowniczy.



JoShi - 09-12-2004 12:08

Czy inny sąsiad, który ciągnął sobie 2 m-ce temu gaz dookoła mojej działki może żądać ode mnie jakiejś partycypacji w kosztach? Wiadomosc nie sprawdzona (jeszcze), ale dotarly do mnie informacje, ze sama gazownia to reguluje. W kazdym razie my i nasi sasiedzi ()nie wszyscy skladalismy sie na poprowadzenie nitki gazowej. Niedawno dowiedzialam sie, ze jeden cwaniak, ktory wtedy twierdzil, ze sie nie dorzuca, bo mu nie potrzeba, wystapil do gazowni o warunki i dowiedzial sie, ze zaplaci dokladnie tyle samo co my a nie tylko za podlaczenie od nitki do dzialki. Tak wiec spodziewamy sie, ze gazownia sobie od niego wezmia a nam czesc zwroci bo tak wlasnie podobno jest przyjete w sytuacjach kiedy nitki gazowe sa finansowane przez prywatnych inwestorow :)



backdraft - 09-12-2004 15:07
No właśnie. Budowę planuję dopiero za dwa lata a przecież niewiem co może być za dwa lata. Nie ma jeszcze u mnie budynku ani skrzynki z gazem a już zrzucać się na koszty? Nie chcę jednak skłócić się z sąsiadami. Pomocy. Z góry dzięki.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl