Granice hipokryzji 2
JoShi - 29-01-2007 13:24
Właśnie sobie spokojnie rozmawialiśmy na temat hipokryzji i wielonikowości, kiedy administracja nie z gruszki nie z pietruszki usunęła wątek. Ciekawe na jakiej podstawie...
smartcat - 29-01-2007 13:54
Właśnie sobie spokojnie rozmawialiśmy na temat hipokryzji i wielonikowości, kiedy administracja nie z gruszki nie z pietruszki usunęła wątek. Ciekawe na jakiej podstawie... jakieś krótkie wyjaśnienie by wypadało dać droga Redakcjo.Powołać sie na jakiś paragraf, albo naruszenie dobrych obyczajów...
Majka - 29-01-2007 13:56
hmmm. A ja nie zdążyłam przeczytać :evil:
arcobaleno - 29-01-2007 14:06
to już nie pierwszy wątek, który zniknął w ostatnim czasie..
KiZ - 29-01-2007 14:08
Byc może to była odpowiedź redakcji w tym temacie ;)
Redakcja - 29-01-2007 14:11
Temat został oczyszczony i przywrócony na forum.
Kiedyś mieliśmy z dwójką forumowiczów problem, który teraz zdaje się jest problemem forum Gazety. Z Joshi i Sloneczko też sobie poradzimy.
KiZ - 29-01-2007 14:21
Yyy... ale o co chodzi? :o
smartcat - 29-01-2007 14:24
Temat został oczyszczony i przywrócony na forum.
Kiedyś mieliśmy z dwójką forumowiczów problem, który teraz zdaje się jest problemem forum Gazety. Z Joshi i Sloneczko też sobie poradzimy. Drobny protest!!!
Szanowna Redakcjo wypowiedziałem się w tym watku "oczyszczonym" ale moja wypowiedź nie tyczyła sporów personalnych a jedynie sposobu rożnego sposobu podejscia osób wystawiających swoje pracy na osąd innych. I moim zdaniem była raczej neutralna jednakże widać zdaniem Redakcji takąż nie była i została "wyczyszczona" definitywnie. Nie zgadzam się z taka decyzja choc nie będe walczył o jej przywrócenie.
Redakcja - 29-01-2007 14:32
Przepraszamy, gumka czasami się omsknie. Naprawdę przepraszamy
selimm - 29-01-2007 14:43
...to jakieś dymy były ?
:o
Mirek_Lewandowski - 29-01-2007 14:47
nad wodą... nie zuważyłeś, kwiatku.. :wink:
michal_m - 29-01-2007 14:50
...to jakieś dymy były ?
:o Były. Może być, że bez Twojego kiślu się jednak nie obejdzie...
JoShi - 29-01-2007 15:24
...to jakieś dymy były ?
:o Raczej kulturalna wymiana zdań na temat hipokryzji...
dusia2006 - 29-01-2007 15:26
a dla mnie to nie dymy, czułam się jak w Matrix jakby ktoś mną manipulował i tak sobie myślę o moich młodych... i bardzo mnie to zniechęciło do wirtualnego świata i wogóle :( bleee, ale ja jestem wczorajsza
JoShi - 29-01-2007 15:30
Temat został oczyszczony i przywrócony na forum.
Kiedyś mieliśmy z dwójką forumowiczów problem, który teraz zdaje się jest problemem forum Gazety. Z Joshi i Sloneczko też sobie poradzimy. Ponieważ zostałam wywołana do odpowiedzi więc odpowiadam. Insynuacje Redakcji to zwykła potwarz jest. Proszę pokazać palcem która z moich usuniętych wypowiedzi aż tak bardzo redakcje zniesmaczyła. Bo tak bez przykładów to trochę trąca osobistą zemstą. Swego czasu Redakcja nie była w stanie wejść ze mną w rzeczową polemikę na temat pewnych technicznych spraw. Obecne zachowanie traktuję jako wykorzystywanie władzy w celu odegrania się na mnie.
JoShi - 29-01-2007 15:34
a dla mnie to nie dymy, czułam się jak w Matrix jakby ktoś mną manipulował Zgadza sie. W sieci trzeba być czujnym. Ludzie wymyślają sobie osobowości, logują sie pod różnymi nickami, wykłócają się ze sobą, albo się bronią wykłócając się z innymi. To jest niestety stały element tej rzeczywistości.
Przykre jest tylko, że Redakcja tak zawzięcie uniemożliwia demaskowanie takich osób. Przecież to nic złego powiedzieć, że ktoś pod jednym nickiem jest podlizuchem a innych nicków używa, żeby dowalić komuś i się z kogoś obśmiać i obrzucić wyzwiskami.
dusia2006 - 29-01-2007 15:42
wolę pysk w pysk, a tego nie rozumiem :( szkoda bo poznałam tu kilku wspaniałych tak myślę ludzi,
JoShi - 29-01-2007 15:46
poznałam tu kilku wspaniałych tak myślę ludzi, I tego się trzymaj...
Redakcja - 29-01-2007 16:27
My mamy inne doświadczenia. Odczytujemy jako zagrożenie dla całego forum sytuację powtarzających się sporów, konfliktów między niektórymi forumowiczkami. Ten wątek był właśnie takim konfliktem, który mógł tylko eskalować . Działamy prewencyjnie.
Majka - 29-01-2007 16:29
wylejecie dziecko z kąpielą :wink:
JoShi - 29-01-2007 22:39
Tak przy okazji. Zauważyłam, że jak zainteresuję się jakimś 'gorącym tematem' i się w nim wypowiem a tym samym włączę sobie śledzenie wątku, to zdarza się, że mi się to śledzenie jakoś samo wyłącza. Też tak macie ?
Zastanawia mnie, czy to jakiś błąd skryptu, czy może Redakcja wyłącza to śledzenie, i liczy na to, że co gorętsze głowy o sprawie zapomną ? Dodam tylko, że nigdy nie zniknęło mi śledzenie w wątku, innym niż te kontrowersyjne...
JoShi - 29-01-2007 23:13
A teraz na przykład dostałam powiadomienie, ze dostałam prywatną wiadomość a żadnej wiadomości nie mam. Przyznać się. Kto do mnie pisał ? Kto skasował tę wiadomość ?
agnieszkakusi - 30-01-2007 09:48
jeńki, ludzie....co tu się dzieje?? :roll: :roll: :roll:
Sloneczko - 30-01-2007 23:19
Temat został oczyszczony i przywrócony na forum.
Kiedyś mieliśmy z dwójką forumowiczów problem, który teraz zdaje się jest problemem forum Gazety. Z Joshi i Sloneczko też sobie poradzimy. Spoko, to jakiś kamuflaż jest. Nadal mogę Wam pomagać ;)
A przy okazji, Droga Redakcjo, skoro tu zaglądasz a tam nie: http://forum.muratordom.pl/viewtopic...9529&start=840, czyli co z moją propozycją nadania tytułu Najlepszego Doradcy w sprawach prawnych dla dusi2006?
JoShi - 31-01-2007 21:22
Spoko, to jakiś kamuflaż jest. Nadal mogę Wam pomagać ;) Nie wiem, czy po Twoich wystepach na FG, ktoś jeszcze będzie miał ochotę na Twoją pomoc.
Sloneczko - 31-01-2007 23:12
Nie wiem, czy po Twoich wystepach na FG, ktoś jeszcze będzie miał ochotę na Twoją pomoc. Hmm... Ja tam jestem od lat, a Ty?.... Ile z Tobą wytrzymali? 1 dzień? :D:D
JoShi - 01-02-2007 10:15
Hmm... Ja tam jestem od lat, a Ty? Skoro tak cię tam lubią, to idx im doradzać...
Ile z Tobą wytrzymali? 1 dzień? :D:D Krótko. Zaczęliście mnie obrzucać wyzwiskami. Potem, nie mogąc się doprosić odpowiedzi poszłam sobie, a potem sie dowiedziałam, ze mam bana... Tylko po co?
Sloneczko - 01-02-2007 10:37
Krótko. Zaczęliście mnie obrzucać wyzwiskami. Na GW banuje się tych, którzy nie umieją się zachować...
A wyzwiska przyszły niestety stąd (też).
A poza tym, dążysz do zamknięcia i tego wątku?
JoShi - 01-02-2007 10:40
A wyzwiska przyszły niestety stąd (też). Jesteś gołósłowna i nie masz nic na poparcie tej tezy...
Sloneczko - 01-02-2007 10:47
Mam. Wątek wciąż jest na swoim miejscu, ale nie chcę ciągnąć tego tematu.
Czy to wreszcie do Ciebie dotrze?
JoShi - 01-02-2007 10:54
Mam. Wątek wciąż jest na swoim miejscu, ale nie chcę ciągnąć tego tematu.
Czy to wreszcie do Ciebie dotrze? To nie ciągnij... A na poparcie swoich słów nie masz, bo jak napisałaś wątek ciągle wisi i można sobie poczytać, kto stosował wyzwiska, a kto nie...
SAVAGE7 - 01-02-2007 11:12
DO REDAKCJI...proszę o stworzenie działu "POMYJE". tam niech się wszyscy bluzgają ile wlezie. wiem że są tacy ludzie którzy jak nie ubliżą innym to źle się czują.
JoShi - 01-02-2007 11:34
Przepraszam. Jednak pozwolę sobie zauważyć, że nie bluzgam na nikogo... Proszę mnie nie obrażać.
Temat brzmi "granice hipokryzji" i dotyczy użytkowników forum, których poglądy zmieniają się w zależności od tego pod jakim nickiem sie logują. To trudny temat, ale jestem przekonana, że da się o nim rozmawiać kulturalnie. W każdym razie ja się staram i nie ubliżam nikomu, oraz nie łamię regulaminu.
Po prostu uważam to za niestosowne, że osoba, która na to forum i na jego użytkowników wieszała psy uchodzi tu za porządnego forumowicza. Uważam też, że mam prawo wyrazić taki pogląd, tym bardziej, że nie jest on bezpodstawny a więc nie ubliża nikomu.
Jeśli Tobie puszczają nerwy, to trudno...
Natomiast pomysł na utworzenia działu z pomyjami uważam za nietrafiony.
Sloneczko - 01-02-2007 17:36
Powiesiłam na Tobie jednego (ale solidnego, bo nie potrafiłaś godnie reprezentować swojego macierzystego FM na obcym Ci terenie...)
Na szczęście Ty nie jesteś całym Forum Muratora, a tylko jego ziarnkiem piasku...
A ja podpieram się Muratorem na Gazecie, gdy jest okazja:
http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,638,...334&a=49582795
http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,35,4...516&a=41661455
http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,35,4...516&a=41661455
http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,35,2...759&a=28456353
http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,35,2...234&a=22469326
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.ht...961&a=20639167
P.S. Swoich wypowiedzi raczej nie pokazuj ;)
I jeśli nadal będziesz strzelać do mnie, poproszę Cię o oddanie avatara, co i tak będzie pisaniem na Berdyczów ;)
Majka - 02-02-2007 16:28
ludzie, ja Was bardzo proszę. Pokłódźcie się tutaj, a nie walcie się na oślep na innych forach.
Ta prośba jest skierowana nie do joshi i słoneczka /bo one tutaj się dogadają/, ale do tych "innszych" co pozmieniali nicki, podaja prawdziwe nazwiska przeciwników i ogólnie bardzo niefajnie się zachowują
JoShi - 04-02-2007 16:11
Majka... Ja nie wiem co masz na myśli, bo nie śledzę, ale wszystko w myśl: "jeśli wlazłeś między wrony to kracz tak jak one".
Goni_Mnie_Peleton - 12-02-2007 00:57
..... ale wszystko w myśl: "jeśli wlazłeś między wrony to kracz tak jak one". No niestety wielu wyznaje ten poglad. Na szczescie nie trzeba sie podporzadkowywac. Poza tym to tylko forum , mozna sobie pisac albo nie , mozna starac sie trzymac dystans , pojsc na spacer ...itp
Bawi mnie bardzo , ze wystarczy tylko "wazelina" aby idealizowac chama i kretyna ...... :D :D :D No ale to chyba taka "uroda" forum , troche jak w zyciu , tylko moze bardziej w jaskrawych barwach.
A jesli chodzi o hipokryzje , to mam problem - jeden z forumowiczow kilka razy mnie o nia oskarzal .... w moim odczuciu bezpodstawnie.
No ale teraz cos mi zaswitalo ....moze chodzi mu o wielonickowosc :roll:
Dobra , to mam jeszcze 2-3 nicki.
Lew Stary - kilkanascie postow
Dwa Baty Dla Ciebie - kilka postow
Fidel WyCastro - zero postow ( nawet nie mam pewnosci czy go zarejestrowalem).
Pomimo tych nickow , za hipokryte sie nie uwazam , w kazdym badz razie staram sie nie byc hipokryta.
Pozdrawiam
niktspecjalny - 12-02-2007 09:34
Dokładna definicja hipokryty mówi ,że to człowiek dwulicowy,fałszywy,obłudnik.Idąc dalej za ciosem ,jest nieszczery i udaje.
Dla mnie bomba.Charakterystyczne dla takiej postawy nazwe to forumowej jest to ,że ów hipokryta ma na dodatek (w tym konkretnym przypadku) trzy oblicza i trzy strony moralne.
To ja przepraszam rozmawiając zgmp..raz jestem chamem po to by za chwile rozmawiać z LS i zaskarbić sobie jego np.zaufanie,wzgledy.
Gdzie jest granica hipokryzji?A właśnie tu gdzie zaczyna się i kończy dwulicowość.
pozdrawiam :(
Goni_Mnie_Peleton - 13-02-2007 00:34
Dokładna definicja hipokryty mówi ,że to człowiek dwulicowy,fałszywy,obłudnik.Idąc dalej za ciosem ,jest nieszczery i udaje.
Dla mnie bomba.Charakterystyczne dla takiej postawy nazwe to forumowej jest to ,że ów hipokryta ma na dodatek (w tym konkretnym przypadku) trzy oblicza i trzy strony moralne.
To ja przepraszam rozmawiając zgmp..raz jestem chamem po to by za chwile rozmawiać z LS i zaskarbić sobie jego np.zaufanie,wzgledy.
Gdzie jest granica hipokryzji?A właśnie tu gdzie zaczyna się i kończy dwulicowość.
pozdrawiam :( NS , widze ze sie starasz , ale moze jeszcze nie bierz sie za trudne slowa , ktorych znaczenia do konca nie rozumiesz.
PS
Z "reanimacja" lepiej ci poszlo :wink: , wylozyles sie tylko na zbyt doslownej interpretacji :wink:
niktspecjalny - 13-02-2007 09:53
Dokładna definicja hipokryty mówi ,że to człowiek dwulicowy,fałszywy,obłudnik.Idąc dalej za ciosem ,jest nieszczery i udaje.
Dla mnie bomba.Charakterystyczne dla takiej postawy nazwe to forumowej jest to ,że ów hipokryta ma na dodatek (w tym konkretnym przypadku) trzy oblicza i trzy strony moralne.
To ja przepraszam rozmawiając zgmp..raz jestem chamem po to by za chwile rozmawiać z LS i zaskarbić sobie jego np.zaufanie,wzgledy.
Gdzie jest granica hipokryzji?A właśnie tu gdzie zaczyna się i kończy dwulicowość.
pozdrawiam :( NS , widze ze sie starasz , ale moze jeszcze nie bierz sie za trudne slowa , ktorych znaczenia do konca nie rozumiesz.
PS
Z "reanimacja" lepiej ci poszlo :wink: , wylozyles sie tylko na zbyt doslownej interpretacji :wink: Drogi Panie profesorze goni mnie miodek bo taki nock chyba niedługo zobaczymy.
Piszac do mnie temi słowa, zapominasz o tym ,żeby cokolwiek interpretowac potrzeba taktu i konkretow.Tobie drogi profesorzegoni mnie miodek brakuje i tego i tego.
Zaskoczył mnie pan ale nadal twierdze ,że jest pan hipokryta na co dowody sam pan przedstawił na tym forum i w tym watku.
Definiowanie moich wypowiedzi pod katem tematu zostawiam do głebszej analizy.Prosze nie wyrazać opini których pan nie zrozumiał, no chyba ,że tu i teraz podwazy pan formuły zawarte w ksiazkach autorow o wiekszych autorytetach. :(
pozdrawiam.
Goni_Mnie_Peleton - 13-02-2007 10:43
NS , bardzo zabawny jestes jak sie tak wysilasz chcac napisac cos madrego :wink:
Ale jak rzucasz bluzgi i piszesz calkiem chaotycznie , to tez sie posmiac mozna :D
Nie pozdrawiam :wink:
niktspecjalny - 13-02-2007 11:13
NS , bardzo zabawny jestes jak sie tak wysilasz chcac napisac cos madrego :wink:
Ale jak rzucasz bluzgi i piszesz calkiem chaotycznie , to tez sie posmiac mozna :D
Nie pozdrawiam :wink: Tak jak przewidziałem nie masz juz argumentow i jesteś mało konktretny.
W watku autor pisze o granicy hipokryzji ale osamotnionemu człowiekowi pozostaje tylko czekać aż ktoś zlituje sie nad nim i odpowie mu ,żeby zrozumiał jaki jest dumny z tego ,że jest madry inaczej czyli inteligentny na swój sposób.
obrażajac mnie cały czas stwierdze ,że to chyba lubisz i nie wiem dlaczego ale tego to nawet nie zrozumie twoja półkula.tylko trzeba ja mieć
W stopce kiedys ktos miał bardzo fajny opis dotyczący twojej osoby.Miał racje.
Skoro mnie nie pozdrawiasz to ja bede oryginalny i pozdrowie ciebie tak z kultury osobistej(dodam wrodzonej)
p.s
do podusi ale to zatrudne przy hipokryzji jaka reprezentujesz. :wink:
Goni_Mnie_Peleton - 13-02-2007 11:54
NS , obawiam sie ze z toba calkiem juz zle i cierpisz na rozdwojenie jazni.
Ale jak od dzis zaczniesz okazywac swoja osobista i wrodzona kulture na tym forum to nie zaluje ze podjalem z toba ta krotka polemike i nawet cie pozdrowie na koniec. :D :D :D
Badz zdrow i nie walcz ze swymi wrodzonymi sklonnosciami :wink:
Sloneczko - 13-02-2007 11:57
Macie obaj poduszeczkę, z nadzieją że robicie sobie jaja ;) http://img207.imageshack.us/img207/9...szeczkakx9.jpg
Majka - 13-02-2007 12:14
raczej sobie jaj nie robią :roll:
chociaż może do consensusu dojdą :lol:
niktspecjalny - 13-02-2007 12:33
NS , obawiam sie ze z toba calkiem juz zle i cierpisz na rozdwojenie jazni.
Ale jak od dzis zaczniesz okazywac swoja osobista i wrodzona kulture na tym forum to nie zaluje ze podjalem z toba ta krotka polemike i nawet cie pozdrowie na koniec. :D :D :D
Badz zdrow i nie walcz ze swymi wrodzonymi sklonnosciami :wink: Wracajac do tematu we watku dodam ,że z tym "rozdwojeniem jaźni " to sie troszke pospieszyłeś no chyba ,że w roztarginieniu mówiąc o mnie mialeś na mysli siebie.Pomyłke ci wybacze dlatego,że zrobiłeś to złoścliwie wiec i szczerze(taka twoja natura).Zaczynasz rozumiec sens słów kierowanych przeze mnie do ciebie co bardzo podnosi range rozmowy.Ludzie często w żartach mówią (;\), ze cierpią na schizofrenię, ponieważ posiadają dwie jaźnie (co jest mało śmieszne). Jednak z tego, co wiem schizofrenia to rozszczepienie myśli i uczuć. To pytanie powinno byc skierowane do ciebie ale ty odpowiedź znasz mimo to ktoś zrobi to za ciebie.
Czy mógłby mi ktoś powiedzieć czy istnieje fachowa nazwa na rozdwojenie jaźni? I na czym dokładniej polega schizofrenia?
Schizofrenia paranoidalna to podtyp schizofrenii, który charakteryzuje się rozbudowanym i złożonym systemem urojeń (najczęściej prześladowczych, wielkościowych, urojeń odsłonięcia i oddziaływania zewnętrznego, urojeń nasyłania i wykradania myśli, ksobnych, czasem także urojeń zdrady, pochodzenia, hipochondrycznych) oraz niekiedy nasilonymi halucynacjami (najczęściej słuchowymi, praktycznie nigdy wzrokowymi). Częstokroć urojenia przybierają tak skomplikowaną formę, iż stają się zrozumiałe tylko i wyłącznie dla chorego.
Oprócz powyższych objawów u chorych na schizofrenię paranoidalną stosunkowo rzadko obserwuje się głęboką dezorganizację zachowania, niespójność myślenia, otępienie czy nieadekwatne reakcje emocjonalne, które pojawiają się w innych podtypach schizofrenii. Czasem wydaje się wręcz, że wyłączywszy urojenia i omamy, chory na co dzień funkcjonuje względnie sprawnie.
Schizofrenia jest uznawana za chorobę społeczną, gdyż statystycznie co setny człowiek może na nią zapaść.
Słowo "schizofrenia" dosłownie oznacza "rozszczepienie umysłu", ale nie w sensie posiadania więcej niż jednej osobowości, jest to rozszczepienie pomiędzy myśleniem i czuciem.
Schizofrenia z uwagi na bogactwo przeżyć chorego bywa też określana mianem "choroba królewska".
Jezeli już uzywasz okresleń w stosunku do mojej osoby lub pod jej adresem dam ci rade sprawdź najpierw na sobie to pomaga zwłaszcza wtedy gdy masz cos komus przybic a nie jestes pewien.
z kultury itp,itd pozdrowiam cieplutko. :wink:
Goni_Mnie_Peleton - 13-02-2007 13:24
NS , obawiam sie ze z toba calkiem juz zle i cierpisz na rozdwojenie jazni.
Ale jak od dzis zaczniesz okazywac swoja osobista i wrodzona kulture na tym forum to nie zaluje ze podjalem z toba ta krotka polemike i nawet cie pozdrowie na koniec. :D :D :D
Badz zdrow i nie walcz ze swymi wrodzonymi sklonnosciami :wink: Wracajac do tematu we watku dodam ,że z tym "rozdwojeniem jaźni " to sie troszke pospieszyłeś no chyba ,że w roztarginieniu mówiąc o mnie mialeś na mysli siebie.Pomyłke ci wybacze dlatego,że zrobiłeś to złoścliwie wiec i szczerze(taka twoja natura).Zaczynasz rozumiec sens słów kierowanych przeze mnie do ciebie co bardzo podnosi range rozmowy.Ludzie często w żartach mówią (;\), ze cierpią na schizofrenię, ponieważ posiadają dwie jaźnie (co jest mało śmieszne). Jednak z tego, co wiem schizofrenia to rozszczepienie myśli i uczuć. To pytanie powinno byc skierowane do ciebie ale ty odpowiedź znasz mimo to ktoś zrobi to za ciebie.
Czy mógłby mi ktoś powiedzieć czy istnieje fachowa nazwa na rozdwojenie jaźni? I na czym dokładniej polega schizofrenia?
Schizofrenia paranoidalna to podtyp schizofrenii, który charakteryzuje się rozbudowanym i złożonym systemem urojeń (najczęściej prześladowczych, wielkościowych, urojeń odsłonięcia i oddziaływania zewnętrznego, urojeń nasyłania i wykradania myśli, ksobnych, czasem także urojeń zdrady, pochodzenia, hipochondrycznych) oraz niekiedy nasilonymi halucynacjami (najczęściej słuchowymi, praktycznie nigdy wzrokowymi). Częstokroć urojenia przybierają tak skomplikowaną formę, iż stają się zrozumiałe tylko i wyłącznie dla chorego.
Oprócz powyższych objawów u chorych na schizofrenię paranoidalną stosunkowo rzadko obserwuje się głęboką dezorganizację zachowania, niespójność myślenia, otępienie czy nieadekwatne reakcje emocjonalne, które pojawiają się w innych podtypach schizofrenii. Czasem wydaje się wręcz, że wyłączywszy urojenia i omamy, chory na co dzień funkcjonuje względnie sprawnie.
Schizofrenia jest uznawana za chorobę społeczną, gdyż statystycznie co setny człowiek może na nią zapaść.
Słowo "schizofrenia" dosłownie oznacza "rozszczepienie umysłu", ale nie w sensie posiadania więcej niż jednej osobowości, jest to rozszczepienie pomiędzy myśleniem i czuciem.
Schizofrenia z uwagi na bogactwo przeżyć chorego bywa też określana mianem "choroba królewska".
Jezeli już uzywasz okresleń w stosunku do mojej osoby lub pod jej adresem dam ci rade sprawdź najpierw na sobie to pomaga zwłaszcza wtedy gdy masz cos komus przybic a nie jestes pewien.
z kultury itp,itd pozdrowiam cieplutko. :wink: Po pierwsze to twoja powyzsza wypowiedz jest zwyklym plagiatem.
http://www.psychiatria.pl/forum/vt,49,243,16682
Po drugie nie mieszaj w to schozofrenii. Nie powinno sie zartowac w ten sposob. Rozdwojenie jazni jest okresleniem uzywanym w jezyku potocznym. Schizofrenia to okreslenie choroby i rozdwojeniem jazni nie jest.
selimm - 13-02-2007 13:44
dejcie se, na looz dziewczynki ....
u grubego Jozka za rogiem
dobre piwo leją .....no!
a tak, a propos - to jak to jest ?
piszesz gdzieś w przenosni ze w d@pie masz zdanie selima
a tu sie żalisz- ze masz problem ,bo jeden z forumowiczow
Cie o nią oskarża ..hę
Goni_Mnie_Peleton - 13-02-2007 14:00
dejcie se, na looz dziewczynki ....
u grubego Jozka za rogiem
dobre piwo leją .....no!
a tak, a propos - to jak to jest ?
piszesz gdzieś w przenosni ze w d@pie masz zdanie selima
a tu sie żalisz- ze masz problem ,bo jeden z forumowiczow
Cie o nią oskarża ..hę W gruncie rzeczy to kazdy z nas ma jakies sklonnosci do hipokryzji.
Jeden z forumowiczow oskarza mnie o hipokryzje w sposob wrecz upierdliwy , wiec tak sie zaczalem zastanawiac czy czegos w tym nie ma. Staram sie hipokryta nie byc i mysle ze jednak mi sie to udaje.
PS
Dobrze , ze napisales "w przenosni" , bo ja na forum wyrazow takich jak d..a staram sie nie uzywac.
niktspecjalny - 13-02-2007 14:07
Do GMP,LS.....itd,itd,itp,itp. .
Te cytat to jest odpowiedź na ten niby przeze mnie popełniony plagiat.Zanaczyłem ,żektos zrobi to za ciebie i nie potrzebnie wklejasz tego linka bo nie o to chodzi.Nie zapominaj ,że od hipokryty skończyłes na "rozdwojeniu jaźni"i przez to "popadles w jakąs kałabanie".
Zal mi ciebie i powiem śmiało że jestes "brakujacym ogniwem w teorii Darwina".
O plagiacie bede pamietał i przy stosownej okazji przypomne ci co to słowo oznacza bo jak widzisz jest znowu tym ,ktore powinienes sprawdzic na sobie zanim "przykleisz"je do mnie. :evil:
Goni_Mnie_Peleton - 13-02-2007 14:19
Do GMP,LS.....itd,itd,itp,itp. .
Te cytat to jest odpowiedź na ten niby przeze mnie popełniony plagiat.Zanaczyłem ,żektos zrobi to za ciebie i nie potrzebnie wklejasz tego linka bo nie o to chodzi.Nie zapominaj ,że od hipokryty skończyłes na "rozdwojeniu jaźni"i przez to "popadles w jakąs kałabanie".
Zal mi ciebie i powiem śmiało że jestes "brakujacym ogniwem w teorii Darwina".
O plagiacie bede pamietał i przy stosownej okazji przypomne ci co to słowo oznacza bo jak widzisz jest znowu tym ,ktore powinienes sprawdzic na sobie zanim "przykleisz"je do mnie. :evil:
Naucz sie najpierw cytowac zrodla , potem latwiej ci przyjdzie zrozumienie pojecia "plagiat".
PS
Chyba zapomniales mnie pozdrowic.
Jednak wybaczam ci to w trosce o twoja wrodzona kulture , ktora tak niedawno objawiles na tym forum :wink:
niktspecjalny - 13-02-2007 15:07
Do GMP,LS.....itd,itd,itp,itp. .
Te cytat to jest odpowiedź na ten niby przeze mnie popełniony plagiat.Zanaczyłem ,żektos zrobi to za ciebie i nie potrzebnie wklejasz tego linka bo nie o to chodzi.Nie zapominaj ,że od hipokryty skończyłes na "rozdwojeniu jaźni"i przez to "popadles w jakąs kałabanie".
Zal mi ciebie i powiem śmiało że jestes "brakujacym ogniwem w teorii Darwina".
O plagiacie bede pamietał i przy stosownej okazji przypomne ci co to słowo oznacza bo jak widzisz jest znowu tym ,ktore powinienes sprawdzic na sobie zanim "przykleisz"je do mnie. :evil:
Naucz sie najpierw cytowac zrodla , potem latwiej ci przyjdzie zrozumienie pojecia "plagiat".
PS
Chyba zapomniales mnie pozdrowic.
Jednak wybaczam ci to w trosce o twoja wrodzona kulture , ktora tak niedawno objawiles na tym forum :wink: Widzisz i znowu wpadka.Powiedz ,że nie chcesz zrozumiec tego co pisze?
W odpowiedzi "ktoś zrobi to za ciebie" zawiera sie nie moja wypowiedź tylko jakiegoś innego autora.Nie moja intencja było popełnienie plagiatu tylko wytłumaczenie tobie co znaczy dane określenie.
Nadal zapominasz o czym jest wątek i jaką w nim odgrywasz role od czasu do czasu odsuwając na bok(celowo) hipokryzje,dwulicowość ,ktora zdaje sie niechybnie do ciebie przylgnie na stałe.
Skoro gramy w otwarte karty posługujmy sie argumentami w temacie jaki autor napisał.""Zagubiony w akcji""...zaczyna ci brakować oddechu bo powoli kończą ci sie pomysly na obrażanie mnie publicznie jak to do tej pory czyniłeś. :evil:
pozdro
:roll: