ďťż
własnie się wyprowadzam z mieszkania ...




- 19-07-2005 20:06
było miło ...
ale sie skończyło :(
p.s.
w domu tez bedzie miło :D
bo dom to nie sciany ...
dom to atmosfera ...
tam kazda kropla potu ... każdy pomysł ... każda inwestycja ...
procentuje ... i odwdzięcza sie ...





Hanula - 19-07-2005 20:33
Gratuluję, troszke zazdroszczę i zyczę duuuużo zdrowia i dłuuuugiego mieszkania w nowym gnieździe.



- 19-07-2005 21:09

Gratuluję, troszke zazdroszczę i zyczę duuuużo zdrowia i dłuuuugiego mieszkania w nowym gnieździe. dzięki
sympatyczna przemyślanko ... Hanulo
nich sie Tobie wiedzie ...
życze Ci z serca ...



andrzejka - 19-07-2005 22:02
No to wielkie gratulki :P :P
O to chyba chodzi z domem żeby w końcu się do niego wprowadzić :roll:
Napewno z minionym miejscem zamieszkania są związane wspomnienia, miłe chwile i jeszcze wiele innych rzeczy choćby zwykłe przyzwyczajenie :roll:

Zyczę w nowym domku samych miłych i dobrych chwil :P
Pozdrówka





ckwadrat - 19-07-2005 22:42
Zazdroszczę. Ja w ciągu ostatniego półrocza jestem już w 3-cim mieszkaniu. Niestety u mnie dopiero za 4 razem będzie sztuka. Jedyny plus przeprowadzek to to, że za każdym kolejnym razem jest coraz mniej rzeczy do przenoszenia.. :roll:



- 20-07-2005 00:01
andrzejka ...ckwadrat
dzięki mojej Mamie ... zacząłem budowe
Mama juz nie żyje ...
ale natchnienie ... było

p.s.
jesteście dziś dla mnie otuchą ...
dziękuje



rrmi - 20-07-2005 00:40
:wink:



- 20-07-2005 07:07
a gdzie Twój majestatycznie poruszający się tygrysek ?:D
zpraszam na chlebek ...
taki na zakwasie ...
moze upieke znów ... :P
piękne dzieki rrmi...



- 20-07-2005 10:11
:lol:



aha26 - 20-07-2005 19:08

było miło ...
ale sie skończyło :(
p.s.
w domu tez bedzie miło :D
bo dom to nie sciany ...
dom to atmosfera ...
tam kazda kropla potu ... każdy pomysł ... każda inwestycja ...
procentuje ... i odwdzięcza sie ...
Super wiadomość!!!Serdecznie gratuluje!!Niech Ci sie dobrze mieszka :wink:



NOTO - 24-07-2005 10:53
Początek może być cięzki ...
Ta cisza w nocy ...
ujadanie psów ....
braki prądu .....
chwasty w ogródku ...
brak sąsiadów/dobrych sąsiadów ...
do pracy daleko ....
zepsuty samochód ...
brak kiosku z gazetami ....

To tylko niektóre dylematy pierwszego miesiąca.
Potem to wszystko pryska.



thalex - 24-07-2005 12:30

było miło ...
ale sie skończyło :(
p.s.
w domu tez bedzie miło :D
bo dom to nie sciany ...
dom to atmosfera ...
tam kazda kropla potu ... każdy pomysł ... każda inwestycja ...
procentuje ... i odwdzięcza sie ...
...i niech Wam się darzy! :wink:



Agacka - 25-07-2005 13:34
I ja i ja ...ja też się wyprowadzam...dokładnie w sobotę :lol:
Wiem co to znaczy, ale w końcu idziemy na lepsze!!!!!
8)



jamles - 25-07-2005 15:57
a ja się wyprowadzam pod koniec sierpnia, ale nie z blokowiska tylko od teściów



NOTO - 25-07-2005 18:55

a ja się wyprowadzam pod koniec sierpnia, ale nie z blokowiska tylko od teściów I co wy teraz sami poczniecie ?

:)



rrmi - 25-07-2005 21:27

a ja się wyprowadzam pod koniec sierpnia, ale nie z blokowiska tylko od teściów I co wy teraz sami poczniecie ?

:) beda szczesliwi :lol: :lol:
czego wszystkim wyprowadzajacym zycze :P



- 14-08-2005 23:25


Super wiadomość!!!Serdecznie gratuluje!!Niech Ci sie dobrze mieszka :wink:
zmagałem sie z łaczem radiowym , przeprowadzka i jednoczesnym robieniem schodów wraz z wnoszeniem mebli, prądów, szpachlowań i dopicówek :wink:
teraz moge poczytac i podziękować Wam kochani za szczere życzenia
dziękuje Aha dziękujęthalex gratulacje z powodu przeprowadzki dla Agackiej ! :D

pozdrawiam Wszystkich serdecznie



rrmi - 15-08-2005 01:26

mniejsza ilośc latarń ... czy to jest jakis problem
:lol: :lol: :lol: :-? :o



ciku - 15-08-2005 04:04
Ojej jaki to podniosly moment!! Kiedy ja sie doczekam.....mam nadzieje, ze bedzie sie Wam super mieszkac:)))



rrmi - 15-08-2005 04:18
widze ciku , ze wpadamy na siebie po nocy :lol: :lol:(ale burza , co?)
tez masz psa
policz latarnie :roll:
posluchaj doswiadczonego kolegi :lol: :lol:

chociaz tak szczerze , to kolega cos kituje z tymi latarniami, pieski wola drzewka :oops: , a tych wszedziei raczej duuuuzo :roll:



Hanula - 15-08-2005 23:03

mimo ze wieś to nie musze juz korzystać z tepsa i neostrada - internet jest darmowy i prawie dla wszystkich ... Hej to na pewno w Polsce jest?????
:wink:

A ja sie przeprowadzam za dwa miesiące nawet nie wiem jak się technicznie zabierac do tego przedsięwzięcia...... tyle gratów człowiek nagromadził...



Hanula - 17-08-2005 21:57


i cos mi sie wydaje ze nasze pociechy chodza do szkoły w tym samym miescie ... :wink:
Tak??? :D a do której?? tej z tradycjami??



Luśka - 19-08-2005 22:51
Wiej teraz dziki wietrze po tych spokojnych trawach i odmierzaj godziny szczęścia!!!!! :D Tylko nie licz nierozpakowanych jeszcze pudeł - po dwóch latach stania na strychu nie budzą już poczucia winy :D :D :D A przyjemność mieszkaniawe własnym domu trwa......
Serdeczności ogromne
Luśka



- 20-08-2005 07:57
dziekuje Ci Lusiu :D
pamietam Twój zachwyt z picia porannej kawy na tarasie po przeprowadzce ... :D
mam takie same (co najmniej) odczucia - pije teraz zielona herbate ... kotka i pies siedza mi zgodnie u nóg ... mam otwarte drzwi i okna, wiatr szumi w gałeziach brzóz, a sikorki dziobia słoneczniki
jak dodasz granie swierszczy w rzysku ... idylla :D

a pudła z premedytacją wrzuciłem na dno szaf na strychu ...
to nie moje szminki i pachnidła .. a co !
:wink: :lol:



rrmi - 22-08-2005 03:38

a pudła z premedytacją wrzuciłem na dno szaf na strychu ...
to nie moje szminki i pachnidła .. a co !
:wink: :lol:
to chyba jakis ruch oporu :lol: :lol:
czy Ty wogole Wiesz ile znacza pomadka i perfumy dla kobiety?
:o
U mnie za takie cos sniadania bylyby wstrzymane na ok 4 dni :x
:lol:



Hanula - 22-08-2005 19:10
taka bródka nieżle smyra już w policzek :wink:

a co do dzieci - no przecież! - twoja pociecha jest starsza niz moja



Hanula - 16-10-2005 17:06

opisuj kartony z rzeczami a córa - myśle ze Ci w tym dzielnie pomoze ...
życze Ci szybkiej przeprowadzki i conajmniej takiego zaadaptowania sie w nowym miejscu jak ja
Do przeprowadzki jeszcze dwa-trzy tygodnie a moja córa juz spakowała 5 pudeł , okleiła i opisała dokładnie, tak się jej spieszy... :D
Pozdrawiam
Mam nadzieję, że już wszystko dopięte na ostatni guzik i wieczorkami słuchacie sobie z żonką cichego jazzu (albo co tam lubisz) przy martini. :lol:



Hanula - 16-10-2005 17:13

ale ja sie bardzo młodo ożeniłem ... prawie jako dziecko ....:P
czy nad Sanem słychac jak swierszcze w nocy graja ?
:roll:
mnie nie dają zasnąć ...
:wink:
to tak jak ja..
a co do świerszczy... u mnie nawet w centrum miasta, schowany w jakiejś komórce, cyka...
Nad San to ja się dopiero przeprowadzę :D
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl