ďťż
Kasa mieszk.-rezygnacja z kredytu kontraktowego a wyższe %




Filippo - 09-12-2005 12:24
Mam kase mieszkaniową w Pekao.

Po zakonczeniu oszczedzania moge wziasc kredyt kontraktowy lub poprostu z niego zrezygnowac i wyplacic kase.

W umowie mam powiedziane, ze jak nie biore kredytu kontraktowego inaczej liczone jest moje oprocentowanie oszczednosci.

Standardowo oprocentowanie ustalane jest w stosunku rocznym, jako iloczyn stopy redyskonta w Narodowym Banku Polskim i niezmiennego w okresie obowiązywania umowy mnożnika o wartości 0,25, jednak w wysokości nie mniejszej niż 2% w stosunku rocznym.

Nie biorąc przysługującego umową kredytu kontraktowego oprocentowanie liczone jest inaczej – poniżej zamieszczam zapis umowy mówiący o tym fakcie:

„W przypadku, gdy rozwiązanie niniejszej umowy nastąpi po zakończeniu
określonego umowa okresu oszczędzania i posiadacz rachunku oszczędnościowo-
kredytowego złoży oświadczenie o rezygnacji z prawa do ubiegania się o kredyt
kontraktowy, Bank wypłaca zgromadzone środki wraz z odsetkami naliczonymi
według stopy procentowej ustalonej na poziomie 50% oprocentowania stosowanego
przez Bank, w okresie oszczędzania, dla rachunków rocznych lokat terminowych.”

Czy ktoś z forumowiczów przerabiał ten temat??

Czy dobrze rozumuję, że rezygnując z możliwości wzięcia kredytu kontraktowego odsetki od moich oszczędności zgromadzonych w Kasie Mieszkaniowej zostaną ponownie przeliczone i finalnie odsetek tych będzie więcej, ze względu na fakt, że stopa procentowa na poziomie 50% oprocentowania stosowanego przez Pekao dla lokat terminowych rocznych była zawsze wyższa niż oprocentowanie na poziomie 25% stopy redyskonta w NBP?





Kamil1967 - 09-12-2005 19:56
Też jestem zainteresowany tym tematem. Czeka mnie to na początku przyszłego roku i póki co to dowiedziałem się, że po zakończeniu okresu oszczędzania jak się wystąpi do kasy o kaskę to można na nia czekać nawet 2 miesiące. Podobno okres ten będzie krótszy jak przedstawi się dokumenty o nagłych i pilnych potrzebach :D np niezapłacone faktury.
Niestety jak zmienią się odsetki to tego jeszcze nie wiem.
:)



Krupiarz - 09-12-2005 22:52
Witam,
Ja miałem KM w BPH. Rzeczywiście to co piszesz jest prawdą. Nie powiem dokładnie jak liczone są odsetki, ale jeżeli nie bierzesz kredytu to dostajesz trochę więcej. W moim przypadku byłyby to groszowe sprawy (200-300 zł). Kasy miałem sporo (ok. 100 000, okres osczędzania 3 lata), ale często były to jednorazowe, dorażne wpłaty, więskzość pod koniec okresu oszczędzania.
Ja wziąłem kredyt
Jeżeli chodzi o wypłatę kasy, to nie było żadnych problemów, "ustawowo" mają długie terminy, ale mi zrealizowali wypłatę bardzo szybko (napsiałem odręcznie pismo iż prosze o możliwei szybką wypłatę i nie było problemu, przychylili się do prośby.

Pozdrawiam



KAS01 - 13-01-2006 18:36

Mam kase mieszkaniową w Pekao.

Po zakonczeniu oszczedzania moge wziasc kredyt kontraktowy lub poprostu z niego zrezygnowac i wyplacic kase.

W umowie mam powiedziane, ze jak nie biore kredytu kontraktowego inaczej liczone jest moje oprocentowanie oszczednosci.

Standardowo oprocentowanie ustalane jest w stosunku rocznym, jako iloczyn stopy redyskonta w Narodowym Banku Polskim i niezmiennego w okresie obowiązywania umowy mnożnika o wartości 0,25, jednak w wysokości nie mniejszej niż 2% w stosunku rocznym.

Nie biorąc przysługującego umową kredytu kontraktowego oprocentowanie liczone jest inaczej – poniżej zamieszczam zapis umowy mówiący o tym fakcie:

„W przypadku, gdy rozwiązanie niniejszej umowy nastąpi po zakończeniu
określonego umowa okresu oszczędzania i posiadacz rachunku oszczędnościowo-
kredytowego złoży oświadczenie o rezygnacji z prawa do ubiegania się o kredyt
kontraktowy, Bank wypłaca zgromadzone środki wraz z odsetkami naliczonymi
według stopy procentowej ustalonej na poziomie 50% oprocentowania stosowanego
przez Bank, w okresie oszczędzania, dla rachunków rocznych lokat terminowych.”

Czy ktoś z forumowiczów przerabiał ten temat??

Czy dobrze rozumuję, że rezygnując z możliwości wzięcia kredytu kontraktowego odsetki od moich oszczędności zgromadzonych w Kasie Mieszkaniowej zostaną ponownie przeliczone i finalnie odsetek tych będzie więcej, ze względu na fakt, że stopa procentowa na poziomie 50% oprocentowania stosowanego przez Pekao dla lokat terminowych rocznych była zawsze wyższa niż oprocentowanie na poziomie 25% stopy redyskonta w NBP?
Trafiłem na ten post przypadkowo.
Zadałem kilka dni temu identyczne pytanie (niestety nikt nie odpowiedział :cry: )
Ja niestety rozumuję tą formułe dokładnie odwrotnie.
50% oprocentowania rocznej lokaty terminowej w Pekao było przez ostatnie lata na niższym poziomie niż te 2% gwarantowane ustawą. Ja przez to obawiam się, że na skutek rezygnacji z kredytu kontraktowego moge zostać ukarany niższymi odsetkami.
Dyspozycje wycofania oszczedności złożyłem 2 stycznia i w tej chwili czekam na ich wypłate. Napisałem też prośbe o przyspieszenie wypłaty, ale nie spodziewam się po tym dziadowskim banku (miałem tam kiedyś konto firmowe i mam bardzo złe doswiadczenia) zbyt dużych ustępstw.
pozdrawiam
Konrad





KAS01 - 18-01-2006 10:03
Wczoraj otrzymałem środki z KM.
Niestety potwierdziły się moje czarne przypuszczenia:
REZYGNACJA Z KREDYTU KONTRAKTOWEGO OZNACZA NIŻSZE ODSETKI
W moim przypadku wyszło ok. 500zł mniej niż gdybym miał oprocentowanie ustawowe (czyli min. 2%). Muszę jeszcze poczytać co mówi o tym ustawa o KM, ale raczej wątpie aby tak duży bank (Pekao SA) działał bezprawnie.
pozdrawiam
Konrad



Kamil1967 - 18-01-2006 19:39

Wczoraj otrzymałem środki z KM.
Niestety potwierdziły się moje czarne przypuszczenia:
REZYGNACJA Z KREDYTU KONTRAKTOWEGO OZNACZA NIŻSZE ODSETKI

Konrad
A to dziwne bo byłem przekonany, że jest odwrotnie.
Ja to sprawdzę za 2 m-ce.
:D



KAS01 - 18-01-2006 20:32

Wczoraj otrzymałem środki z KM.
Niestety potwierdziły się moje czarne przypuszczenia:
REZYGNACJA Z KREDYTU KONTRAKTOWEGO OZNACZA NIŻSZE ODSETKI

Konrad
A to dziwne bo byłem przekonany, że jest odwrotnie.
Ja to sprawdzę za 2 m-ce.
:D Ja do niedawna też byłem o tym przekonany. Parę osób które wycofało już środki z KM również pisało o tym, że była (niewielka) premia za rezygnację z kredytu.
Wiem jąką kwotę miałem na koniec 2004r (do tego czasu miałem oprocentowanie oparte na redyskoncie weksli), wiem ile wpłaciłem w 2005r, umiem liczyć odsetki, uwzgledniałem prowizje, więc wiem ile powinienem mieć na koniec 2005r. Niestety otrzymałem o 500zł mniej niż powinienem.Przez 4 lata wpłaciłem 87670zł. Odsetki od tego wyszły ok.2850zł. Zapłaciłem też ponad 1000zł prowizji od wpłat. Z obliczeń wychodzi mi, że moje oszczędności musiały zostać przeliczone jeszcze raz przy niższym oprocentowaniu. Chyba, że doszły jakieś mega prowizje od wypłaty, o których jeszcze nie wiem (nie otrzymałem jeszcze rozliczenia)
.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl