Strop w roli akumulatora ciepła
pik33 - 21-04-2004 13:47
Pomysł mam taki:
Mam jeszcze nie skończone poddasze. Wygląda to m.in. tak, że na stropie leży sobie póki co jakaś tam wykładzina, a na tym stoją meble.
W związku z tym że mieszkam już w domu jakiś czas, zacząłem się zastanawiać: po co te wszystkie pomysły ze styropianami i wylewkami - na stropie, skoro bez tego i tak jest dobrze??
Jednocześnie na parterze mam legalett. Okazuje się, że płyta wcale nie jest gorąca a dom trzyma temperaturę jaka jest ustawiona na termostatach. Po prostu grzeje cała powierzchnia podłogi i nie musi być ona gorąca.
W związku z tym pomysł wpadł mi do głowy taki:
- przed ułożeniem "ostatecznej" podłogi na poddaszu muszę powierzchnię stropu i tak i tak wyrównać... więc ułożę przewód grzejny i zaleję go 1 cm warstwą posadzki cementowej.
Taki pseudolegalett z akumulacją ciepła w betonie stropu.
Jeśli pomysł jest głupi, to piszcze dlaczego.. póki go nie zrealizowałem;)
piotr.nowy - 21-04-2004 15:56
Według mnie pomysł nie jest głupi. Gdzieś czytałem o elektrycznym-podłogowym-akumulacyjnym, z tym że było to zalewane większą warstwą betonu(6-7 cm). no ale tam pod betonem był styropian. U ciebie ma go nie być więc 1cm wystarczy, bo gdybyś dał więcej to ciepełko w wiekszej części szło by na dół ( na parterze miałbyś piekarnik z grzałkami na górze i na dole).
Powinno byc O.K.
P.S. Masz legalett więc może wiesz : myślałem o takim "Pseudolegalecie" który ty planujesz na poddaszu u siebie na parterze. Tzn. zamiast rur i agregatu grzejnego - kabelki grzejne w żelbetowej płycie jakieś 7 cm poniżej posadzki. Oczywiście płyta ocieplona od spodu tak jak legalett. Pytanie brzmi
- co wyjdzie drożej w inwestycji (ile kosztuje sam agregat w legalecie? i ile to pobiera KW?)?
- co wyjdzie drożej w eksploatacji (o ile to w ogóle da rade działać.)? :oops:
pik33 - 22-04-2004 12:28
Wydaje mi się że jeśli chodzi o działanie to system z kabelkami będzie działał tak samo a nawet lepiej niż oryginał, sterowalność będzie miało toto lepszą. Nie wiem ile kosztuje sam agregat.. ale za Legalett jako całość dałem 20k, nie licząc betonu. 108 m2.
To powinno wyjść znacznie taniej "metodą gospodarczą"
A efektywność będzie ta sama - takie same kalorie w taką samą płytę.
Jedyne czego się obawiam to miejscowego przegrzewania i związanych z tym problemów (rozszerzalność). Rura od Legalettu ma dużą powierzchnię przez którą oddaje ciepło czego nie da się powiedzieć o kablu.
piotr.nowy - 22-04-2004 12:58
Kiedy robiłeś legalett? Pytam ze względu na te 20 k . mnie przysłali wstępny kosztorys na 18k+Vat za 70 m2. Ciekawe czy tak podrożało, czy to cena wywoławcza :o
adwalk - 22-04-2004 14:57
Styropian /wełna/ na stropie pomiędzy parterem a poddaszem pełni rolę izolacji akustycznej.
Można bez niej żyć ale zawsze jest ryzyko że będzie jak w domu u mojej Mamy - kiedy siedzimy na dole w salonie, a dzieci odsuwają krzesło wstając od komputera w pokoju na górze w salonie słychać stukot i już wiemy że idą./ dom z lat 60-tych/. Inne dżwięki niosą się równie dobrze.
1 cm wylewki z kablem grzewczym prawdopodobnie będzie pękał po wykonaniu z zwykłego betonu.
Adam
pzw - 22-04-2004 15:17
Dobrze się merytorycznie przygotuj do tego zadania, bo nie jest to takie proste - położyć kabel i zalać wylewką - są pewne zasady, których powinienes przestrzegać , aby było bezpiecznie. Chyba że zlecisz firmie oferującej takie ogrzewania ?
O szczególy mnie nie pytaj, bo wiedza moja polegała na wrzuceniu w wyszukiwarkę hasła " maty grzejne" i otwrciu pierwszej z brzegu strony na ten temat. Ale to mi wystarczyło aby stwierdzić, że trzeba się do tego przygotować, a nie robić " z marszu".