SPOSÓBA NA USZCZELNIE STUDNI (z doświadczenia)
dodi - 26-06-2007 11:13
Hey
Chcę podzielić się doświadczeniem może ktoś ma podobne problemy.
Mamy studnie na działce i przy większych opadach dostawała się do niej woda gruntowa tak że było jej równo z poziomem gruntu. Pomimo tego że są to kręgi z felcem i na łączeniu byly klejone klejem atlas.
Co zrobić żeby taka woda nie dostawała się do studni?
Ja znalazłem sposób i naprawdę działa.
Okopałem studnie na głębokość około 2m, wymyłem kręgi karcherem , lekko podkułem wszyskie łączenia, które następnie zaszpachlowalem zaprawą do zbiorników wody (także pitnej) Ceresit CR65, po związaniu w/g zaleceń producenta zamalowałem kregi pędzlem tą samą zaprawą a na koniec po związaniu całość zaszpachlowałem w/w zaprawą całość. Po dokładnym związaniu przywiozłem z pobliskiej cegielni "tłustą" glinę i dokładnie wypełniłem wykop ubijając.
Teraz kiedy non stop padało woda ma normalny poziom w studni a kręgi które zabezpieczyłem są suche.
mam nadzieję że komuś to się przyda :)
mogę jeszcze dopisać że zamiast gliny i zapraw można zastosować Bentonit (specjalna glina) który zwiększa swoją objętość i używa się go do takich celów jednak koszt tego jest b.wysoki.
dodi
Barbossa - 26-06-2007 11:23
taśma bentonitowa nie jest aż tak droga przy takich ilościach
a ja mam propozycję przeanalizowania w/w sposobu uszczelnienia (niekoniecznie gliną z cegielni, a np z własnych wykopów) w odniesieniu do wypełniania wykopów przy budynku po zewnętrznej
i potrzeby robienia drenów
pzdr
dodi - 26-06-2007 11:26
jeżeli ktoś ma taką glinę na działce to OK, ja też mam teren gliniasty ale takiej gliny jaką przywiozłem to nie mam :) przypominała plasteline.
dodi
Barbossa - 26-06-2007 11:31
dodi - glina nie musi być taka tłusta, nawet nie czytasz uważnie
hes - 26-06-2007 11:32
Kiedys za ten sposob z ubijaną gliną zastałem wyzwany przez Sp5es
od noblistów. Nawiasem mowiąc, glinę dookola studni stosowało sie od
zawsze.
Glina to ciągle niedoceniany materiał, ciągle ją stosuje w róznych sprawach,
bardzo interesujące są mieszanki gliny z cementem, jako materiał na bloczki
(pustaki) tynki, także wodoodporne- nie przpuszczajace wody.
Barbossa - 26-06-2007 11:40
Kiedys za ten sposob z ubijaną gliną zastałem wyzwany przez Sp5es
od noblistów. ależ Drogi hesie ja to pamiętam, a także pamiętam, że nie oponowałem :D
(niestety nie broniłem :oops: )
dodi - 26-06-2007 11:41
dodi - glina nie musi być taka tłusta, nawet nie czytasz uważnie nie bardzo zrozumiałem Twoją wypowiedź. Ale... jak juz pisałem mam gliniasty teren i takim była obsypana studnia i co się działo? woda stała równo z gruntem.
dodi
11małgosia - 26-06-2007 18:20
Dodaję temat do obserwowanych bo zginie... :D Czyli trzeba wziąć kogoś do obkopania studni a moze i fundamentu domu... :wink:
hes - 26-06-2007 18:44
Nie wiem, jak z domami i czy to w ogóle ma sens, ale studnie to tak:
http://img368.imageshack.us/img368/9756/studnkn9.png
- 26-06-2007 18:59
Kiedys za ten sposob z ubijaną gliną zastałem wyzwany przez Sp5es
od noblistów. Nawiasem mowiąc, glinę dookola studni stosowało sie od
zawsze... nie przejmuj sie hes :D
mi znów wytykano ze gliny nie da sie porządnie zagęścic
hes - 26-06-2007 19:11
Zagęszczanie gliny... Trudna sprawa. Niech zgadnę, a może tak, jak bym
to zrobil. Glinę wysuszyć, rozdrobnić, zmieszać z taką półpłynną i żwirem
i ubić wszystko na miejscu.
Mam wrażenie, ze skuteczność zagęszczenia zależy od stanu poczatkowego
(ilosci wody) w glinie. Jak jest za dużo, mogą być problemy.
taki małe ilości gliny / w stanie plastycznym/ jak wokół studni - mysle ze bez wiekszych kłopotów ubije "babą" i własnym cięzarem mężczyzna o wadze ponad 80 kg :)
oczywiście warstwami gr 20 cm ... około l Czasy w strefie CET. Teraz jest 23:12 - 26-06-2007 19:31
taki małe ilości gliny / w stanie plastycznym/ jak wokół studni - mysle ze bez wiekszych kłopotów ubije "babą" i własnym cięzarem mężczyzna o wadze ponad 80 kg :)
oczywiście warstwami gr 20 cm ... około