ďťż
Popękany tynk na styku płyty ze ścianą




seven - 17-04-2005 20:30
Witam
Garaż, pokryty płytami, lekki spadek. Patrząc na ściane tynk jest popękany lub odpadł w miejscu styku płyt ze ścianą.
W jaki sposób to naprawić, czy jak zatynkuje się to czy nie będzie już pękać? Czy ten garaż jeszcze pracuje?Ma ok 14 lat. A może te płyty się obsuwają ? a może garaż został za wcześnie otynkowany, sam nie wiem co.
Jak ktoś ma jakiś pomysł jak temu zaradzić bardzo proszę o pomoc.

Pozdrawiam





invx - 17-04-2005 20:38
o jakich plytach mowa ?? :roll:



seven - 17-04-2005 21:01
hm, nie mam pojęcia o co pytasz, jeżeli chodzi o rodzaj czy nazwe to nie mam zielonego pojęcia.
Wiem tylko, że dach garażu jest pokryty płytami betonowymi czy żelbetowymi w szerz garażu. :oops:



invx - 17-04-2005 21:23
no z tego co mowisz, to raczej normalne zjawisko, polaczenia takie beda zawsze pekac, jesli te plyty nie sa jakos polaczone trwale ze scianiami. a nawet przy trwalym polaczeniu (zespawaniu) zbrojenia konstrukcyjnego moga pekac. Tym bardzije zjawisko sie nasili jesli plyt bedzie kilka i wzajemnie beda ze soba klawiszowac. Najlepszym rozwiazaniem bedzie w miejscu styku plyt ze sciana dac uszczelnienie w postaci akrylu czy innego uszczelniacza trwale elastycznego. Innym rozwiazaniem bedzie danie siatki zbrojacej w rog i zaszpachlowani tego, ale to tylko jesli te plyty sa polaczone ze scianiami. Jeszcze innym rozwiazaniem bedzie cos takiego jak w przypadku wykonywania styku w GK ze scianami "sztywnymi". A mianowicie od gory na plyty naklejasz jakas tasme, do ktorej tynk nie przylehnie i tynkujesz do tej tasmy, tak ze pekniecie zawsze bedzie ladna zamierzona linia, a warto i w takim przypadku dac uszczelniacz trwale elastyczny :wink:





seven - 17-04-2005 22:10
Nie wiem czy dobrze, ale zrozumiałem to zdanie tak:

W miejscu styku ściany z płytą zrobić na całej długości w tynku bruzde, taką dylatacje, żeby narażone miejsce na pęknięcia nie było jedną płaszczyzną powiedzmy na 1-2 cm i wypełnić to właśnie tym akrylem.
Taką bruzde myśle, żeby zrobić za pomocą jakiejś listewki, czyli włożyć ją w miejsce styku i zatynkować, jak tynk wyschnie to wyjąć i kolejny etap tak samo.Następnie wypełnić dylatacje akrylem ??



invx - 17-04-2005 22:31
no prawie dobrze zozumiales, z jednym ale ... :wink: nie potrzeba robic tej szczeliny dylatacyjnej na 1-2 cm to w zasadzie wsytarczy 3 mm an niekiedy nawet mniej, gdyz tutaj plyty nie pracuja jakos w ta strone szczegulnie,, chodzi tylko o ladny wyglad.
Sposobow jak wykonac szczeline jest wiele, mozesz jak mowiles listewke dac przy sufice i ja zatynkowac potem wyjac, mozesz zatynkowac calosc i potem szlifierka katowa np wyciac. Ale najszybciej i najlepiej bedzie dac pasek pianki (takiej jak pod panele tylko gubej) i po zatynkowaniu ostrym jak zyletka :wink: bo inacej sie postrzepi :wink: przyciac ja na rowno z tynkiem i na to akryl.

aha i bym zapomnial, jak bedziesz tynkowac, to najpierw usun resztki zaprawy ktora sie nie trzyma podloza, potem je zagruntuj (bo inaczej tynk moze to pekac i odpadac od podloza) np ATLAS uni grunt'em :wink:

powodzenia :D



seven - 17-04-2005 22:50
Dzięki serdeczne za rady.
Nie napisałem wcześniej, że te pęknięcia są na zewnątrz garażu ale mam nadzieje, że to nic nie zmienia.



invx - 18-04-2005 11:31
no prawie nic nie zmienia, gdzy akryl lubi ples i inne grzyby, jesli na zewnatrz bedzie lepiej zastosowac jakis silikon czy inny trwale elastyczny uszczelniacz budowlany.



Sp5es - 20-04-2005 00:29
Raczej właśnie akryl a nie silikon. Najlepiej taki, co sie daje malować farbą. Silikon po 2-3 latach łatwiej odłazi niz akryl.

To co podał Invx jest dokładnie ok, jak trzeba.



invx - 20-04-2005 14:43
to sa mity z tym odlazeniem, jak sie go da na czyste podloze, to nie odejdzie a jak na brudne to i akryl i silikon odejdzie. :wink:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl