ďťż
Komentarze do akwarium Lecty




lecta - 31-08-2008 02:16
Zapraszam do pisania komentarzy.
Generalnie im szczerzej tym lepiej, choc najchetniej o tym co mozna jeszcze zmienic.





bartolinka - 31-08-2008 12:04
wow :D, fajnie :wink:
będę zaglądać, bo zapowiada się ciekawie
trzymam kciuki za powodzenie i pozdrawiam,
b.

Lecta zrób sobie też link do dziennika, będzie łatwiej szukać :D



malgos2 - 31-08-2008 23:56
Zapowiada sie suuuuuuuper. :D



marekmarian - 01-09-2008 00:01
i ja też :) choć szkło w dużej masie to faktycznie mocne akwarium... :) ale już musieliscie przebrnać przez kwestię ciekawskiego otoczenia....

Pomysł bardzo odwazny i nowoczesny. Podoba mi siętakie podejscie (na zasadzie 'czyncie sobie ziemię poddaną')

coś bym dodał w tym szkle co spowodowałoby wzmocnienie wrażenia rozwiniecia pierwotnej bryły o coś nowego... jak patrze na te renderki to mam wrazenie 'dodania' li tylko... ale nie jestem ekspertem, po prostu mówię szczerze co czuję.

jak to wygląda z Twojej strony?

przyjrzalem siędokładniej i powiem że ciekaw jestem bardzo jak to się rozwinie... patrzyłem też na plany i ciekawie sie też apowiada. powiedz, z której strony bedzie wejscie kiedy patrzę na dostawkę od strony uliczki (to pierwsze foto) ?.





lecta - 02-09-2008 01:08
Juz tyle komentarzy!! :D :D :D :D
Dzieki za slowa otuchy!!

Kilka komentarzy do komentarzy.
Zaczynajac od konca:
Ciekawskie otoczenie. Nie wiem czy do konca przebrnelismy. Jest (bedzie) sie troche na patelni. Wiekszosc ludzi woli zeby inni ich nie ogladali, choc sa duze roznice kulturowe. Pamietam swoj szok jak bylam - wiele lat temu - na studenckiej wymianie w Szwecji i wieczorem poodslaniane okna w przeszklonych salonach, jadalniach, prawie mozna zobaczyc co ludzie jedza na kolacje.
A potem zaczelo mi sie nawet podobac, w koncu co? - w restauracji obcy tez nas widza i romantyczne kolacje sie jada (rzadko, bo rzadko, ale czasem sie udaje :) :) )

Ale przyznam, ciesze sie, ze czesc prywatna jest bardziej tradycyjnie zaslonieta. O widokach i czy i jak sie zaslonic i od ktorej strony jeszcze bedzie w czesci "oficjalnej" - do tego musze wkleic zdjecia - pozniej, bo wiecie jak jest (bywa).

Przyklejone?
Zgadzam sie :( :( :( jak najbardziej. Zeby tak chociaz zmienic kolorystyke: np. gdyby zrobic te okiennice szare, takie ciemniejsze, no ale wtedy kremowa elewacja by nie pasowala (?) no i co z dachowka, itd.

Wejscie
Wejsc u nas dostatek :) Nawet moze troche za duzo :-? co daje skutek duzej powieszchni komunikacji.
Stare wejscie jest od ganku widocznego na wirtualu i na fotce i jest od polnocy. Tam jest tez klatka schodowa wokol ktorej "owiniete" jest mieszkanie. Wejscie nowe jest od wschodu, bo tam z drugiej strony dobuduja jeszcze inny budynek - o tym tez pozniej. Wejscie byc musi bo tam jest winda (ktora jest konieczna).
Trzecie jest zejscie z kuchni do ogrodka (no dobrze, ogrodeczka 130 m). Nie widac na renderze, na planie przyklejone od kuchni od polnocy.

A teraz postram sie dopisac cos do dziennika.
Widze w podgladzie ze mi wcielo emblemat???? :(
No, coz moze bedzie ksiezycowa noc...



marekmarian - 02-09-2008 01:12
nic nie wcięło :) (jesli masz na mysli księżyc)



marekmarian - 02-09-2008 01:34
na początku nie mogłem się odnaleźć ale już chyba wiem. Ten pierwszy rysynek pokazuje stary i nowy budynek? chyba tak. jeśli chodzi o ludzi miałem podobnie. Zresztą wszystko kwestią oswojenia się pewnie.

Niniejszym, deklaruję sie jako lojalny, wizytujący Fan. Uprzedzam że bywam szczery :)



lecta - 14-10-2008 01:34
Tak sie ciesze ze ludzie sie wpisywali - dzieki!
Ale czy beda sie wpisywac? Niestety nic sie nie dzialo dosc dlugo. :oops:
Teraz sie zaczelo- patrz dziennik!!!



danap - 17-10-2008 21:32
odpowiadam w temacie płyty na półwyspie

po pierwsze pierniczki chyba były trochę mylące bo wcale ta często nie gotujemy, ale...
ale imprezujemy :D wtedy wspólnie gotujemy i kuchnia połączona z salonem to super wynalazek (to oczywiscie moja prywatna opinia, było juz kilka wątków na tym forum dotyczących takiego rozwiązania- ma tyle samo zwolenników co i przeciwników)
lubię czystość i minimalizm, ale nie nawidzę sprzątać (brrrr) moja kuchnia super się sprawdza (na marginesie polecam białe meble)
co do samej płyty to nie mam żadnych zastrzeżeń, wydaje mi się że więcej brudu było w moich poprzednich tradycyjnych kuchniach ; na ścianach, czy na wiszących szafkach znajdujących się w pobliżu płyty. Teraz żadnych niespodzianek nie ma, czasem jak coś wykipi czy się rozchlapie jest łatwe do usunięcia.
Nie zastanawiałam się nad tym czy gdyby nie było możliwości zrobienia barku to... Od zawsze miał być barek w kuchni, co prawda ciągle go nie mamy ale już co raz bliżej :)
co do widocznego bałaganu to odsyłam do wątków o otwartej kuchni. Sprawa idywidualna. Dla mnie/nas kuchnia jest ważną i wcale nie bardzo prywatna strefą domu czasem jest bałagan. Czasem są gary, brudne kubki czy niewytarty blat, czasem śmierdzi w całym domu bo coś się przypali i nie mozna zamknać drzwi.
lecta nie wiem czy o taką opinię Ci chodziło, nie czuję się autorytetem w tej kwestii, ale na pewno moge powiedziec że moja kuchnia (połączona z salonem z płytą na półwyspie) spisuje się doskonale i nie przewiduje żeby coś się zmieniło

pozdrawiam



lecta - 17-10-2008 22:27
Dzieki za obszerna odpowiedz! To ze chcemy otwartej kuchni jest dla nas bezdyskusyjne. Tzn. otwartej, ale przedzielonej od czesci jadalnej scianka. Chodzilo mi raczej o sam fakt posiadania kuchenki na polwyspie a nie pod sciana.
Wiec pytanie dla nas co tam, na wyspie lub polwyspie, dac - sam blat, kuchenke czy nawet zlew i kuchenke.
Czy widzialas - w realu!! - wyspe lub polwysep i z kuchenka i ze zlewem??
Bo w kolorowych czaspismach jest tego pelno, ale na forum nie znalazlam (moze zle szukam i wyszukiwarka - wiadomo jak jest).
Chce wiedziec nie jak to wyglada - moim zdaniem swietnie - ale jakie sa uwagi uzytkownikow.
Pozdrawiam, Lecta



wisia30 - 18-10-2008 01:57
Witaj, fajnie u ciebie będzie. Dość odważny projekt z tym akwarium. Ja w sumie też mam duże przeszklenia, ale u ciebie zdecydowanie jest tego więcej.
Moje uwagi: odnośnie tego co dać na te przeszklenia - może zewnętrzne żaluzje? (www.selt.pl). My takie będziemy mieli. Można regulować wtedy zarówno ilość światła, jak i stopień intymności który jest potrzebny akurat. Bo ja się nie przejmuję w dzień, ale wieczorem to trochę się jest widocznym. Jakbyście się na to decydowali, to pomyślcie o doprowadzeniu okablowania w okolice nadproży wtedy będziecie mogli wszystko sobie robić automatycznie, poza tym przy pewnej rozpiętości okien nie można ich już ręcznie podnosić.
Po drugie: czy to wejście z windą nie mogłoby być głównym wejściem do budynku? I jednocześnie czy można wyburzyć stare schody i wtedy każdy z właścicieli zyskałby dodatkowe pomieszczenie?
Po trzecie co to za pomieszczenie pomiędzy salonem a sypialnią? Jest tam przejście do jeszcze jednego pomieszczenia, czy to są garderoby? Trochę duże.
Po czwarte w łazience tej z wanną, to bym widziała też bidet, może warto postawić go obok wc, bo to będzie parka (komplet).
Po piąte jak będzie ta wyspa to gdzie na niej ma być lodówka? Jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić, że będziesz chodzić non stop w kółko jak coś będziesz gotować. Może w sprawie tej kuchni to daj projekt do jakiegoś studia gdzie meble kuchenne robią, zapytaj czy takie ustawienia już robili, czy mają wizualizacje, ewentualnie czy zrobiliby ci projekt.



wisia30 - 18-10-2008 02:05
Poza tym bardzo fajny budynek, właściwie to zawsze mieszkałam w domu prywatnym, teraz też budujemy domek, ale marzyło mi się mieszkać w niskim bloku (takim dwupiętrowym) lub kamienicy. Te kamienice w twoim sąsiedztwie i ta twoja są naprawdę śliczne. No i ten park w pobliżu, piękne położenie, naprawdę chyba wam się udało z tym mieszkankiem. Napisz (jeśli to nie tajemnica) gdzie się znajduje ta inwestycja? Pozdrawiam



lecta - 19-10-2008 00:55
Witam!
Dzieki za wnikliwe uwagi! Ja tez uwazam ze okolica jest super.
Dlatego zdecydowalismy sie na to mieszkanie, a nie domek za miastem - finansowo bardzo podobnie.

No tak, wypadaloby uzupelnic dziennik :oops:
I wkleic fotki z postepu prac. Ale nie bylam na budowie, dzieci troche chore :( , moze jutro.


odnośnie tego co dać na te przeszklenia - może zewnętrzne żaluzje? (www.selt.pl). My takie będziemy mieli. Można regulować wtedy zarówno ilość światła, jak i stopień intymności który jest potrzebny akurat. Bo ja się nie przejmuję w dzień, ale wieczorem to trochę się jest widocznym. Jakbyście się na to decydowali, to pomyślcie o doprowadzeniu okablowania w okolice nadproży wtedy będziecie mogli wszystko sobie robić automatycznie, poza tym przy pewnej rozpiętości okien nie można ich już ręcznie podnosić. Ma byc podobnie: rolety a nie zaluzje. Elektryczne. Takie jak refleksole z podanej przez Ciebie strony. Ja mam w pracy reczne, stare do tego - oszalec mozna.


Po drugie: czy to wejście z windą nie mogłoby być głównym wejściem do budynku? I jednocześnie czy można wyburzyć stare schody i wtedy każdy z właścicieli zyskałby dodatkowe pomieszczenie? Absolutnie tak! Ale niestety, tak teraz nie bedzie, glownie ze wzgledu na koszty.
I oczywiscie sasiedzi z gory musieliby sie zgodzic. A tymczasem nie znamy ich i nie poznamy az sie wprowadzimy.


Po trzecie co to za pomieszczenie pomiędzy salonem a sypialnią? Jest tam przejście do jeszcze jednego pomieszczenia, czy to są garderoby? Trochę duże. To jest pomieszczenie barzdo nam potrzebne, ze wzgledow, powiedzmy, rodzinnych - pokoj goscinny.
To dalej to loggia, w pelni oszklona. Moj maz mowi zeby dac tam mini-oranzerie. Jakies troche za eksluzywne dla nas mi sie wydaje ale jednoczesnie nie mam lepszego pomyslu, wiec nie protestuje.
Oswietlenie naturalne tego malego pokoiku odbywa sie przez drzwi loggi, wiec nie mozna tez za bardzo zacieniac.


Po czwarte w łazience tej z wanną, to bym widziała też bidet, może warto postawić go obok wc, bo to będzie parka (komplet). Tak bym chciala. Ale widzisz, tam jest okno. Bedzie bo bylo. Gdybym mogla to chyba bym zlikwidowala, ale nie mozna ze wzgledu na wyglad zewnetrzny.
Przerobki i mieszkanie w starej kamienicy maja tez wady...
Wiec nie wiem czy bidet sie zmiesci.


Po piąte jak będzie ta wyspa to gdzie na niej ma być lodówka? Jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić, że będziesz chodzić non stop w kółko jak coś będziesz gotować. Może w sprawie tej kuchni to daj projekt do jakiegoś studia gdzie meble kuchenne robią, zapytaj czy takie ustawienia już robili, czy mają wizualizacje, ewentualnie czy zrobiliby ci projekt. Tan plan ogolny calego mieszkania to byla tylko taka wstepna propozycja. Nastepna wersja, tylko salonu + kuchni jest ponizej w dziennku. Lodowka na planie, zarowno tym proponowanym przez nich jak i tym poprawionym jest od razu z lewej strony przy wejsciu.

Poza tym jak pisalam, poniewaz wykonawca i architekci ktorzy dla niego pracuja sa odpowiedzialni za wszystko od A do Z to przez nich odbywaja sie wszelkie rozmowy z podwykonawcami. Tzn mozna pogadac i wszystko zobaczyc u podwakonawcow ale to architekci ustalaja cene dla nas i uzgadniaja np. elektrykow z tymi od kuchni.

Mamy juz bardziej szczegolowy plan, ale jest wlasnie w trakcie zmian, wiec wkleje do dziennika jak tylko bedzie gotowy.
Pozdrawiam



Nefer - 19-10-2008 01:11
Jestem pod wrażeniem - będzie na pewno pięknie :)



lecta - 21-10-2008 23:17
Dzieki! :D :D :D



marekmarian - 15-11-2008 13:08
ciekawostka gdzieś obok kierunku w ktorym chcialas zmeirzac...:

http://www.plataformaarquitectura.cl...rchitectes.jpg

http://www.plataformaarquitectura.cl...s-architectes/

jak idzie ??



lecta - 16-11-2008 01:16
Dzieki za fotke.
Weselej sie jakos robi...

I zabawne bo otoczenie wyglada jak tu w okolicach, a tymczasem okazalo sie ze domek jest dobre 500 km na polnoc.

Idzie troche... zobacz dziennik.
Pozdrawiam serdecznie



dobroszka - 16-11-2008 01:29
Szapo ba za odwagę , kciuki trzymam za fajny pomysł i konsekwencję w oswojeniu tej pięknie przeszklonej przestrzeni.Lubię takie "dobudówki " :D
Uprzedzam,że będę stałym podglądaczem :wink: [/b]



marekmarian - 16-11-2008 20:03

Dzieki za fotke.
Weselej sie jakos robi...

I zabawne bo otoczenie wyglada jak tu w okolicach, a tymczasem okazalo sie ze domek jest dobre 500 km na polnoc.

Idzie troche... zobacz dziennik.
Pozdrawiam serdecznie
faktycznie ruszyło ! :) coś mi powiadomienia widzę nie schodzą z niektórych wątków.. nieładnie...
Cieszę się, że poszło do przodu bo i zamierzenia mocno ciekawe, no i autorskie... Jako że u mnie cisza to cieszą mnie szczególnie początki u innych budujących :)

Na pewno na północ??? :roll: fakt faktem że mnie te okiennice niebieskie (i sama architektura tych kamienic) zastanawiały mocno :):)



Irma - 17-11-2008 08:00
Ale fajne mieszkanie będzie!
Co do zlewu na wyspie: a może jednak po przeciwnej stronie i zamykany szafką żaluzjową? tzn, ja bym tak zrobiła ze względu na moje bałaganiarstwo...



Irma - 17-11-2008 08:20
czy ta wyspa nie jest za długa?
i jeszcze co to jest za ścianka za stołem?



lecta - 17-11-2008 15:47

Ale fajne mieszkanie będzie! Milo mi :D

Czytanie w myslach czy zwyczajnie fachowe spojrzenie? :)

Wydaje mi sie dokola tego zlewu trzeba dac troche miejsca - przynajmniej po 40 cm z kazdej strony. Poza tym, jesli zlew to chyba gorne szafki musza byc cofniete. To mi sie nie za bardzo podoba. Wszystko razem zredukuje mocno miejsce w szafkach, szegolnie glebokie, a w tym mieszkaniu nie ma niestety pomieszczenia gospodarczego i nie da sie go zrobic na moje oko. Jest spora piwnica ale to nie to samo.

Poza tym jak gotowanie przodem to praca przy zlewie tez, badzmy dzielni. No i boje sie tez troche oddzielenia kuchenki od zlewu i ze czesc balaganu wyladuja na podlodze pomiedzy.

Ale z drugiej strony ten balagan! :cry: A decyzja musi byc w miare szybko zanim wdamy sie w szczegoly ze specjalistami od kuchni.

Idealna pozycja zlewu bylyby jakos tak bokiem, ale nie ma chyba takiej mozliwosci.

Szafka zaluzjowa bedzie bez wzgledu na umieszczenie zlewu. Tam musza byc takie rzeczy jak chleb, pojemniki na platki, czajnik (nie dorobilam sie jeszcze desigerowskeigo :) ) i ekspres do kawy; robi dobra kawe, ale jest duzy bo miele i nie za ladny - maz wybieral... Te sprzety nie wymagaja chyba odsuniecia gornych szafek tak jak zlew?

Nie chce prawie na pewno zostawic otwartego, bo wydaje mi sie ze powstanie tam taka dziura.

Czy nie w ta strone mysle?
Dzieki za komentarze!



lecta - 17-11-2008 23:36

czy ta wyspa nie jest za długa?
i jeszcze co to jest za ścianka za stołem?
Za dluga, to tylko szkic, walcze z arconem i zastanawiam sie jaka jest minimalna szerokosc przejascia miedzy wyspa o sciana akwarium? Jest tam tez wyjscie na zewnatrz, srednio to widac.

Scianka za stolem :cry: :evil: To filar. :evil: :cry: Konstrukcyjny. Niech to szlag. Co prawda ma byc troche cienszy zostawiajac szersze przejscie miedzy sciana. Genralnie filar ldaczego nie, ale ten jest oczywiscie w zlym miejscu...



marekmarian - 29-11-2008 00:34
kilka dni temu jakoś mi to do głowy przyszło....
ja bym potraktował ten filar jako plus. Coś co masz do wykorzystania jako zaleta (pomimo że nią nie jest) To kwestia psychiki. Być może warto go wykorzystać jako narzędzie w podzieleniu przestrzeni na strefy? Zakreślić bardziej jadalnię (np poszerzając go jeszcze postawionym przy nim wysokim gestym kwiatkiem... albo wykorzystać go do jakiegoś wysunięcia lampy nad stołem (jako celowa podpora tej lampy - Twoja decyzja że tam miał być). Może dostawić drugi i położyć szafki... nie wiem do jakiego stopnia zależy CI tam na maksymalnie otwartej przestrzeni...
Nie wiem czy dobrze koncypuję ale tak sie czasami robi w marketingu, 'eksperci' są w stanie z wady produktu stworzyć jego zaletę i niestety tak to jest potem odbierane :):) wiem coś o tym :)

Inne wyjście, to jeśli naprawdę nie zdołasz się uwolnić od jego 'fatalnosci' to może po prostu obłożyć go lustrami :). Co jak co, ale nadmiar szkła tam nie będzie szkodził ....



lecta - 29-11-2008 21:44

Wiem, wiem... :) Moj maz tez caly czas tak mowi.
Wiec stram sie jak moge.. wydobyc z siebie pozytywny stosunek do filara. :)
Mysle ze powinien byc symetryczny do linii stolu. I rzeczywiscie, udawac ze sie go tam dalo specjalnie. Drugiego chyba nie dam, nawet nie dlatego ze musi byc az tak pootwierane, ale musi byc miejsce kolo gotowania na barek sniadaniowo-pogawedkowy. Ale fakt, ten barek moze nawizywac jakos do filaru. Zobaczymy.

Poza tym mialam dac jakies renderki akwaria ... ale postepy mizerne. W czwartek za to spotkanie z architektami.



marekmarian - 29-11-2008 23:56

Scislej mowiac w tej pierszej ta rura troche za bardzo industrialna, a ta druga ciut jakby za elegancka dla rodziny z dwojka malych dzieci (vel honey monsters)
Nawet mezowi sie podoba mimo ze najpierw prawie sie postukal w glowe na widok bialych frontow :D
ha... trudny wybór, zwłaszcza ze nie do konca mysle rozsądnie :) Niemniej cos takiego włąsnie mialem na mysli tylko pokazalas nieco mniejsze, ale sciany jednolite...
Wybór jak sie przyjrzec to wlaściwie pomiedzy szarym i czarnym bo pewnie to drewno odpadnie
Ja wolę oczywiscie tą:
http://i375.photobucket.com/albums/o..._jak_nasza.jpg
- jasniejsza (co nie musi byc plusem bo bedziesz tam miec i tak masę światła)
- chyba jednak wolę szarosci bo są mniej zobowiązujące, mniej 'ekskluzywne', bardziej luźne a jednoczesnei zdecydowanie designerskie, nowoczesne.

Trudno mi powiedzieć co Tobie pasuje :) Tu chyba duze znaczenie ma to kim jestescie i jakie macie skłonności, aspiracje, upodobania do określonego stylu, statusu etc.... No i dzieciaki faktycznie mają znaczenie (niszczycielskie:))
To drugie (czarne) rozwiązanie dla mnie jest zbyt eleganckie, do tego wymagane jest chyba odpowiednio specyficzne dostosowanie calosci, detali (solniczka) itp..... Ale też i odpowiednio dopieszczone da zapewne dużo satysfakcji.
No i ostatnia rzecz w czarnym jaka mi przeszkadza to bardzo ascetyczne uchwyty do otwierania szafek (jak sie domyslam są na grzbietach i spodach drzwiczek - cos jak w lodówkach) Ja tak osobiscie nie lubię, ale mam świadomosć ze to zapewnia ten gładki całościowo design.

a tak na marginesie (albo i nie) jaka tam bedzie podloga? jak widzisz w tych przykladach i drewno i beton/kamien/plytki powinny sie sprawdzic...



Irma - 30-11-2008 09:24
te kuchnie są super. Obie, ale jakoś ta czarna bardziej wg mnie pasuje. To akwarium takie czyste i eleganckie. Miastowe.
:wink:
Natomiast ta szara dała mi dużo do myślenia odnośnie mojej własnej kuchni.



marekmarian - 30-11-2008 11:59
dokładnie :)
ja chyba bardziej myślę 'pod siebie', swoimi upodobaniami. Nie mam takiej wyobraźni wobec czyjegoś kierunku.. duzo zalezy od tego jakie macie faktyczne inklinacje do designu :) Samo 'akwarium' jest moooocno nowoczesne, odwazne.... Wiec całkiem możliwe że ten kierunek z czarnym będzie adekwatniejszy... i Irma z pewnością to widzi, ja na pewno nie mam takich talentów :(

Podobnie też ze mną, wczoraj dało mi to do myslenia (u mnie z kolorkami do drewna, ale i kamienia) Zdradź skąd wzięłaś tą szarą kuchnię? :):)



megi* - 30-11-2008 13:57
Witam,
Według mnie ładniejsza jest pierwsza kuchnia. Nie lubię czerni w kuchni, więc z wiadomych względów ta druga odpada.
Pozdrawiam



lecta - 30-11-2008 22:03
Dzieki za komentarze!

Irma: twoja kuchnia? Masz szare okna, pamietam bo tak znalazlam Twoj projekt :) U nas tez chyba beda szare, to tez detal nie bez znaczenia. W tej eleganckiej czarrnej okna sa czarne, nieczego sobie i pasuja, ale ja takich na pewno nie chce.
Czern jest elegantsza ale wlasnie nie wiem czy nie za bardzo. I owszem akwarium supermodern, ale nie mozna zapominac ze tam jest ta stara czesc... I ta kuchnia, i caly salon nie powinny tego negowac, w jakims tam sensie.

Kuchnia skad jest? A z forum, watek
http://forum.muratordom.pl/kuchnia-t...hlight=kuchnia
gdzie dobre dusze wklejaja duzo ladnych obrazkow, tylko jakos nie moge stwierdzic kto to byl, linki robia time out
http://images31.fotosik.pl/43/eaf2426c24159fdf.jpg

Z czego bedzie tam podloga - dobre pytanie. Architekci jakby namawiali do parkietu :o (ktory bedzie na 100% w reszcie pomieszczenia). Jeden twierdzi ze ma dzieciaki i taki parkiet i jest ok. Chcialabym zobaczyc...
Wyglada na to, ze cene ktora jest w umowie proponuja gotowy, 2-warstwowy, klejony do podloza. My na pewno chcemy olejowany i sklaniamy sie do tego pomyslu, mimo ze mamy duze obawy co do trwalosci. Z drugiej strony jesli gotowy, to olejowany w fabryce = trwalszy??
Jesli nie parkiet to prawdopodobie gres szary-szarawy, spore rozmiary, taka byla koncepcja na poczatku.
Cos sie wyjasni po rozmowie z architektami w czwartek.



marekmarian - 16-12-2008 23:32
cichutko tutaj strasznie....... :)



Aneczkab - 17-12-2008 10:59
Witam ;)
A to w Polsce będzie budowane? Bo tak niezwykły pomysł jak na te nasze rodzime warunki. Ale jak najbardziej jestem za!

Czekam na pierwsze zdjęcia ;)



lecta - 17-12-2008 23:19
Witam, witam,
no cichutko :oops: :oops:
Nawal pracy, ale nadchodzi 2 tygodniowa przerwa, powinno udac sie: powklejac zdjecia, porobic rysunki, poskarzyc na architektow :evil:
Zapraszam...



marekmarian - 22-12-2008 18:31
http://img205.imageshack.us/img205/5537/2009copyek6.jpg



Aneczkab - 23-12-2008 12:25
http://www.majhost.com/gallery/anecz...czenia2008.jpg



bartolinka - 23-12-2008 23:03
http://kartki.net.pl/kartki/4/128.jpg

Gdy nadejdą Święta
niech nadzieja i radość
zastukają do Waszych drzwi,
a Nowy Rok przyniesie
pomyślność, szczęście
i spełnienie wszystkich marzeń i planów.


b.



marekmarian - 30-12-2008 11:21
jedna z dwóch kuchni, które pokazalaś wczesniej jest częściądomu tutaj:
http://www.lightlocations.com/new/lo...Houses&ID=ch01
to stodoła :)



marekmarian - 31-12-2008 14:51
znowu ja... :roll:

http://img176.imageshack.us/img176/9602/2009rs9.jpg



lecta - 01-01-2009 23:22
Dziekuje Wam serdecznie!!!

A ja zrobilam sobie przerwe - prawie od wszystkiego, a na pewno od internetu, przerwe taka troche terapeutyczna, no ale jestem z powrotem i zabieram sie za zaleglosci.
:D :D :D



lecta - 10-01-2009 00:02
O, jakos wczesniej przeoczylam ten link :oops: :oops: , fajna stodola :D
I podloga betonowa :wink: , widzisz?!
Kuchnia podoba mi sie chyba najbardziej, calosc jest jakby za elegancka dla mnie - choc oczywiscie wynajac cos takiego na wakacje - przyjemnie by bylo :)


jedna z dwóch kuchni, które pokazalaś wczesniej jest częściądomu tutaj:
http://www.lightlocations.com/new/lo...Houses&ID=ch01
to stodoła :)




marekmarian - 10-01-2009 17:39

O, jakos wczesniej przeoczylam ten link :oops: :oops: , fajna stodola :D
I podloga betonowa :wink: , widzisz?!
Kuchnia podoba mi sie chyba najbardziej, calosc jest jakby za elegancka dla mnie - choc oczywiscie wynajac cos takiego na wakacje - przyjemnie by bylo :)
nie ściemniaj :o :lol: tylko opowiadaj co tam z architetami? jak sprawy sie toczą? zimą nie pracujecie?

I dziękuję za rzeczowy komentarz. takie lubię. Mam wrażenie, że jestem zmęczony i już błądzę. Wasze wrażenia, uwagi, podpowiedzi pomagają mi dużo w odnalezieniu się we właściwych relacjach do tego co tam sobie w głowie kombinuję. No ale dość o mnie. Opowiadaj ! 8)



lecta - 10-01-2009 21:25
No jest przeciez wpis...
Przez ten tydzien niewiele sie zmienilo. Wyglada na to ze okno w lazience zostaje. Nie zacytuje ceny za przeflancownie kaloryferow, bo sie naraz wsciekam i wstydze, o tak: :evil: :oops: ...ale chyba zaplacimy.



malgos2 - 10-01-2009 21:28
A tego okna w lazience nie da sie przerobic na luksfery jakies, co by sasiadom golizna nie swiecic, ale projekt zachowac? :roll:



marekmarian - 10-01-2009 21:36
przepraszam, zaufalem powiadomieniom a w nich cisza... niełdnie z mojej strony. Trzeba sprawdzac.
Już głowę schyliwszy lece i sobie zerkam :)



marekmarian - 10-01-2009 22:17
kaloryfery to jedyne co mi do głowy przychodzi to puscic w podłodze poziome rury... W jednej sypialni zamiast tego obok wyjścia na balkon dałbym podłogowy (wiem drogi, ale taki mały obok drzwi to nei wiem czy nie będzie po prostu robil za wirnik i rozgrzewał prawe skrzydło szyby zespolonej w drzwiach... :) Ale to musi sie wypowiedzieć ktos kto sie zna na strumieniach ciepłą... gdziem tam beda stały łóżka?

Okno w łazience faktycznie mozna zrobic luksferami (Małgos) albo po prostu wstawic jedną całą matową szybe zamiast zwyczajnej. Jeśli przepadasz za zdobnictwem na matowej szybie mozesz sobie wygrawerować rytowaną wersję 'Pocałunku' Muncha :)

Pięknie masz (okolice) duzo sie naogoladalem tych gor przy okazji grzebania w projektach roznych architektów... piekny kontekst do zycia miec neidaleko cos tak spektakularnego.



lecta - 10-01-2009 22:29
Myslalam w tym kierunku, ale to juz bylaby zmiana w elewacji, a im (architektom) sie po prostu nie chce skladac jakichs tam koniecznych papierow.


A tego okna w lazience nie da sie przerobic na luksfery jakies, co by sasiadom golizna nie swiecic, ale projekt zachowac? :roll: Przewidziane jest okno jakies takie specjalne przeciwpoz bo ten sasiadujacy budynek jest bardzo blisko. Otwieralne tylko do mycia (?!). Mozna oczywiscie bez specjalnych problemow wstawic szybe maloprzezroczysta.
Problem tylko w tym, ze w tej lazience moim zdaniem brakuje troche scian. No i sa tez inne ograniczenia, np. kibelek musi byc na tej scianie co jest przwidziany ze wzgl. na piony.



malgos2 - 10-01-2009 22:35
Kibelek da sie wstawic wszedzie, gdzie jest rura 200-tka albo gdzie jest do niej dojscie. U mnie jest np. w miejscu gdzie nikt inny w bloku nie ma... :roll: Moze cos sie da pokombinowac jednak?



lecta - 10-01-2009 22:49

kaloryfery to jedyne co mi do głowy przychodzi to puscic w podłodze poziome rury... Wiesz, po przemysleniu, rury poziome za bardzo mnie nawet nie martwia, ale piony - w srodku scian :( I ta cena :evil:
I co sie robi z takimi pionami katon-gipsem? Znowu udawac ze to element dekoracyjny??

Wiec nawet zastanawiam sie czy nie zostwic tych *!%*&ç*ch kaloryferow tam gdzie sa. Ale czy uda sie urzadzic te sypialnie?


W jednej sypialni zamiast tego obok wyjścia na balkon dałbym podłogowy ...
.. gdziem tam beda stały łóżka?
Ten akurat najmniej mnie martwi - to pokoj goscinno-telewizyjno-biurowy :-? :-? (ma swoja droga troche funkcji...) i bedzie tylko rozkladana sofka.


Pięknie masz (okolice) duzo sie naogoladalem tych gor przy okazji grzebania w projektach roznych architektów... piekny kontekst do zycia miec neidaleko cos tak spektakularnego. No nie?? :D
Ale Ty tez masz gorki - nizsze ale za to z wlasnych okien, no i te "moje" jednak silnie kojarza sie z opakowaniem od czekolady :wink: a moze tylko ja mam takie skojarzenia? :) :wink:



lecta - 10-01-2009 23:18

Kibelek da sie wstawic wszedzie, gdzie jest rura 200-tka albo gdzie jest do niej dojscie. U mnie jest np. w miejscu gdzie nikt inny w bloku nie ma... :roll: Moze cos sie da pokombinowac jednak? Architekci powiedzieli ze tylko tam. Rury sa tylko w tej grubej scianie dzielacej lazienki. Moje jedyne info o instalacjach pochodzi z dodatku do muratora i tam stoi ze kibelek powinien byc nie dalej niz 1 m od pionu, jesli dobrze to pojelam.

Aha, no i kibelki w obu lazienkach nie moga byc do siebie dokladnie plecami bo nie zmiescilyby sie stelaze.

A Ty- masz dalej niz 1 m, albo jakis inny patent?? Dzieki za odpowiedzi!



malgos2 - 11-01-2009 00:27
Ja mam podlaczony kibelek do rury sciekowej wannowo-umywalkowej (cos tam cieli i jakis trojnik czy cos wstawili)... Nikt tak nie ma, ale rura jest wystarczajaco gruba i jest OK ponoc. Moze to byc metr, nie wiem dokladnie, jak te rury przebiegaja... :roll: Wiem tylko, ze nie bylo to skomplikowane, bo ci co to robili nie byli nawet hydraulikami.



DxHxS - 15-10-2009 14:24
I jak sie prace posuwają???????bo cisza ,a zapowiadalo sie bardzo ciekawie????
pozdrawiam:))



marekmarian - 21-12-2009 00:51

I jak sie prace posuwają???????bo cisza ,a zapowiadalo sie bardzo ciekawie????
pozdrawiam:))
i ja sie dopytuję. ciekaw jestem bardzo !!!



marekmarian - 22-12-2009 21:15
dodam coś :)

http://img706.imageshack.us/img706/3427/sfienta.jpg



malgos2 - 23-12-2009 03:31
Wesolych! :)

http://i621.photobucket.com/albums/t...-tree-clr2.jpg
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl