ďťż
Ceny drewna kominkowego




ewiwa - 18-02-2010 11:23
Witajcie,
robię rozpoznanie, gdzie i po ile w pn. wlkp kupić drewno do kominka na następny sezon. Normalnie witki opadywują. W zeszłym roku buk "suchy" 190, teraz buk świeży po 200 za mp. Dąb, grab 220 zł. Nie chcę w żadnym razie własnym samowyrobem, własnym transportem, własnym cięciem i rąbaniem. Czy ktoś kupuje w Łopuchówku? Cena jest 170 zł za mp mierzony stosie przed porąbaniem. Czy ktoś z Was korzystał? Mój miejscowy dostawca podniósł ceny. Ale za te 2 stówy mam skrzynię, którą w i d z ę, dość ściśle wypełnioną kawałkami drewna, wolne przestrzenie dopełnione mniejszymi szczapkami.
Natomiast kupując powiedzmy w tym nadleśnictwie Łopuchówko, mam na samochodzie rzucone drewno cięte i mierzone wcześniej ze stosu. Przy ładowaniu oczywiście mnie nie ma.
Ale jeszcze pytanie jest takie: Czy metr przestrzenny mierzony przed pocięciem w stosie będzie równy metrowi przestrzennemu ułożonego drewna w skrzyni? Czy to wyjdzie deko więcej? A może mniej? Jeśli są grube wałki, to powinny zajmować niby większą objętość, niż po "rozdrobnieniu", pocięciu. Jak to jest?
Pzdr
E.





racer - 18-02-2010 11:35
Ja kupuję 100zł m3 mieszane, w większości dąb. Nie istnieje takie pojęcie jak suche drewno u handlarza. To kosmiczna bajka.



kruszon11 - 18-02-2010 12:16

Ale jeszcze pytanie jest takie: Czy metr przestrzenny mierzony przed pocięciem w stosie będzie równy metrowi przestrzennemu ułożonego drewna w skrzyni? Czy to wyjdzie deko więcej? A może mniej? Jeśli są grube wałki, to powinny zajmować niby większą objętość, niż po "rozdrobnieniu", pocięciu. Jak to jest?
Pzdr
E.
Nigdy nie będzie równy, będzie na pewno mniej.
Ilość drzewo ułożonego tak, jak piszesz w skrzyni jest większa.
Ja spotkałem się z trzema rodzajami metra przestrzennego drewna kominkowego.
Mamy metr drewna w metrówkach. To po prostu kłody pocięte na mniej więcej metrowe długości i ułożone (znowu mniej więcej) metr x metr x metr.
Po pocięciu i porąbaniu i ułożeniu już to nie jest pełny mp.
Mamy dalej drewno pocięte i porąbane. Sprzedawane w mp. Pytanie, czy są to metry sypane (nasypowe), czy układane. To te dwa pozostałe rodzaje.
Metr nasypowy "powstaje" przez usypanie, np na samochodzie warstwy drewna, np. 50 cm (mniej więcej...) i przemnożeniu przez długość i szerokość. I mamy metr nasypowy.
Metr przestrzenny drewna układanego (czy to w skrzyniach, czy na paletach) najbardziej oddaje rzeczywistość....
Jednakże te dwa ostatnie rodzaje to właściwie chłyt marketingowy sprzedawców, sugerujący, że drewno będzie suche/przeschnięte. Ponadto takie drewno jest zawsze droższe o koszt pocięcia i porąbania, co oczywiście robią maszyny....

Spotkałem się z opinią, że różnica w objętości drewna w metrówkach a porąbanego, pociętego i ułożonego sięga 30%...

Teraz nie ma innego wyjścia jak kupić to co jest, jeśli drewna zabrakło i trzeba na szybko dokupić. Jeśli nie, najlepiej kupić metrówki w jak najniższej cenie, ilość oczywiście z lekkim zapasem i samemu pociąć i porąbać. Jeśli oczywiście jest możliwość pocięcia kłód drzewa..... Bo samo porąbanie to dobry sposób na odstresowanie :P:P:P



ewiwa - 18-02-2010 12:47
Dzięki za odpowiedzi,
kruszon11, no właśnie, jeśli jest jak mówisz, że po ułożeniu ponownie drewna porąbanego z metrówki będzie mniej 30%, to wychodzi jakoś z tych 200 zł 60 zł różnicy, no, niechby nawet i 20%- to będzie 40zł. To znaczy, że takie drewno mierzone w całych wałkach w stosie i tak wyceniane, powinno kosztować jakieś 160 zł, a nawet 140 zł. Czy dobrze myślę?
Metr nasypowy jest stosowany też, ale cena jest od razu 25% niższa, bez ściemniania, że to to samo. Najczęściej mierzą drewno ułożone na samochodzie, oczywiście pocięte i połupane.
Nie zabrakło mi drewna, myślę już o zakupie na następny sezon. Tylko te ceny są jak z kosmosu. Obawiam się, że w kwietniu, maju będzie drożej, bo cennik LP jest chyba do czerwca. Rok temu w kwietniu brzoza była po 140, teraz krzyczą 190. Acha, i tak na marginesie, próbowałam sobie wyliczyć ile by mnie kosztowało kupno samemu np metrówek, zwiezienie, pocięcie. :-? za transport wałków z Gądek np miejscowi chcą jakieś 300 stówki, dalej cięcie samemu, to oczywiście zakup jakiś pilarek itp, pomijając oczywiście czas i własne cenne godziny pracy, to trzeba mieć tzw podwórze, gdzie można to robić, bo chyba nie na trawniku, czy tarasie? Bez szans
Racer, napisz proszę gdzie kupujesz to drewno po 100zł za m3 :o Przecież to wyjdzie Ci coś 1,5 mp.
http://czerniejewo.poznan.lasy.gov.pl/index.html tu taki przykład po ile jest pocięte drewno, + oczywiście VAT
Acha, mało dla mnie ważne, czy drewno jest tzw. państwowe, czy z lasu prywatnego. Wystarczy paragonik





kruszon11 - 18-02-2010 12:58
Ja kupowałem w październiku buka po 125 za metr. Metrówki.
Teraz trzeba już liczyć minimum 140.... Pocięcie to kolejne 10 zł, porąbanie - kolejne 10 zł.....
Za ułożone w takich mniej więcej skrzyniach, o jakich pisałaś, 200 zeta.

Drewno staje się coraz popularniejszym "paliwem", coraz więcej osób ma i używa kominki i to powoduje wzrost cen. Przede wszystkim w lesie. Każdy chce zarobić.

8)



racer - 18-02-2010 12:59
Nadleśnictwo zaprzyjaźnione w okolicy Gryfina.



michalsiak - 18-02-2010 13:09
ja wczoraj kupiłem 6 mp półrocznej połupanej akacji.

pan przywiózł poukładane ładnie na samochodzie, specjalnie patrzyłem - cena 165 zł.

Dodał w trakcie rozmowy że niektóre firmy kupują od nich np. 6 metrów układanego później przesypują na samochód i sprzedają jako 6 metrów przestrzennych wynikających z rozmiarów skrzyni - ale po przesypaniu zostaje im jeszcze 1,5 m.

Tak więc bardzo ważne jest żeby kupić układane.

Z nadleśnictwa u nas po 135 zł za jesion

michalsiak



ewiwa - 18-02-2010 14:36
Fajne te ceny podajecie, tyle, że do Gryfina byłoby mi trochę daleko, jakieś 200 km :wink: Zbąszynek też nie blisko. Wielu sprzedawców się po prostu nie ogłasza jak sądzę. A akacja jest świetna, mam jeszcze resztki i żałuję, że nie więcej, bo bardzo wydajna i efektownie się pali.
Chyba się ogłoszę na oferteo, że chcę kupić.
:roll:



urszulak - 18-02-2010 14:42

Nadleśnictwo zaprzyjaźnione w okolicy Gryfina. A można jakieś namiary prosić?
dziękuję



maslak - 18-02-2010 19:21
Kupowałem jesienią w cenach bardzo róznych od ok. 65 zł mp za czeramchę prez 100 zl za brzozę i 105 za czeremchę w lepszej klasie po 125 za dębinę -cena z nadlesnictwa do ceny trzeba doliczyć jescze transport i cięcie. Drewno można kupić tanio pod warunkiem że kupi się w nadleśnictwie w klasie s4 czyli opałowe które jest tańsze i ma vat 7 % a nie 22. Niestety ciężko takie kupić bo nadlesnictwa na potęgę sprzedają jako opałowe także drewno s2a które jest lepszej jakości ale znacznie droższe i z vat-em 22% więc cena końcowa jest wyższa.



blazejm - 14-03-2010 15:24
witam
Ja kupiłem drewno z f. SMS Dobieżyn koło Buku.Jestem zadowolony bo pierwszy raz kupiłem tyle drewna ile mówili.Bo drewno jest pokuładane na paletach i zsiatkowane.Facet przywiózł mi samochodem z hds złożył przed domem i miał pieska i postawił mi gdzie chciałem.Palety były za darmo i co najważniejsze dostałem paragon.
Bez żadnej wielkiego wysiłku drewno stało pod wiatą.
Przywieźli mi 3,6 mp tego drewna spakowane na palecie w bryle 1szerx1,2głx1mwys. x 3 takie palety a w zeszłym roku kupiłem 5 mp od takiego jednego i po ułożeniu miałem tyle samo co z sms.Juz nigdy nie kupię drewna luzem.Przekonałem sie na własym portfelu ile można zaoszczędzić.



NOTO - 15-03-2010 08:35

witam
Ja kupiłem drewno z f. SMS Dobieżyn koło Buku.
A wcześniej kupowałeś od handlarza połupane czy w metrówkach ?



NOTO - 15-03-2010 08:43
Liczę, że komuś się przyda:

LASY PAŃSTWOWE - NADLEŚNICTWO CZERNIEJEWO

oferuje do sprzedaży drewno do kominków (pocięte i połupane)

brzozowe i olchowe - w cenie 156,79 zł/mp plus 22% VAT

dębowe - w cenie 162,64 zł/mp plus 22% VAT

Drewno do odbioru ze składnicy przy Nadleśnictwie Czerniejewo
Głożyna 5, 62-250 Czerniejewo

od poniedziałku do piątku w godz. 700 - 1430

tel. (061) 427-30-41 wewn. 218
e-mail: czerniejewo@poznan.lasy.gov.pl,
czerniejewo.lasypanstwowe.poznan.pl



wiaterwiater - 15-03-2010 08:51
Jest dokładnie odwrotnie. 1mp=0,7m3. Drewno pocięte i porąbane zawsze zajmuje więcej miejsca od takiego w jednym kawałku. Chyba, że w puzzlach dobry jesteś. :lol: :lol:
Kupując mp lepiej kupować takie poukładane i w małych partiach. Po 3-4 mp na przykład. Przywiezie gość, zmierzy na samochodzie, zrzuci, poukładasz w drewutni i przekonasz się, ile faktycznie przywiózł. I będziesz wiedział, czy warto współpracować. Przy partiach 20-30metrowych uszczknąć klientowi 3-4mp, to pikuś.



NOTO - 15-03-2010 10:08
Czy ktoś wie czy w II kwartale ceny drewna w lasach pójdą w górę ?
Czy ta sama cena obowiązuje dla całego kraju ?



wiaterwiater - 15-03-2010 11:51
:lol: :lol: :lol:



labas1 - 15-03-2010 12:16

Czy ktoś wie czy w II kwartale ceny drewna w lasach pójdą w górę ?
Będzie obniżka posezonowa.



niktspecjalny - 15-03-2010 12:18

Czy ktoś wie czy w II kwartale ceny drewna w lasach pójdą w górę ?
Czy ta sama cena obowiązuje dla całego kraju ?
W drugim kwartale to chyba będziesz już miał drewno w drewutni. :D :D :D



NOTO - 15-03-2010 12:33
Co ja takiego śmiesznego napisałem. :o
Nie kumam Waszych wypowiedzi .... :cry:



niktspecjalny - 15-03-2010 13:38

Co ja takiego śmiesznego napisałem. :o
Nie kumam Waszych wypowiedzi .... :cry:

LASY PAŃSTWOWE - NADLEŚNICTWO CZERNIEJEWO
oferuje do sprzedaży drewno do kominków (pocięte i połupane)
brzozowe i olchowe - w cenie 156,79 zł/mp plus 22% VAT
dębowe - w cenie 162,64 zł/mp plus 22% VAT
U mnie lasy państwowe nadleśnictwo Lublin :D :D :D 170 zł z VAT ,brzoza,grabina(łan sezon),dębina 190 zł z VAT .Oba przykłady z dostawą do domu 2,50zł/ km.W drugim kwartale nie przewiduje zakupu bo będę już sezonował.Dodatkowo cały czas testuje wspomniany kiedyś brykiet. :lol:



NOTO - 15-03-2010 14:15
Ceny drewna połupanego to już "samoróbka" poszczególnych nadleśnictw (tak to rozumiem).
A mi chodzi o cenę drewna w lesie w tzw. metrówkach. Uważam, że na nim najmniej da się "uszczknąć".
U mnie to drewno z nadleśnictwa "lasu" wywozi prywatna firma.
I brzoza w metrówkach jest po 109 zł/mp.



sql - 15-03-2010 15:03
ja zamówiłem 25m w metrówkach - Lasy Państwowe, Grab, Dąb i Buk - 140pln/mp + 500pln transport do wwki - moim zdaniem cena dobra



tqlis - 15-03-2010 15:12
W okolicach Slupska kupuje 14mp za 1600pln (2 przyczepy), buk juz polupany. Po ulozeniu wyszlo mi miedzy 10 a 11 ''m3''



wiaterwiater - 15-03-2010 17:48
Bo to hurtownicy, dla detalistów drewna nie ma. I domyśl się dlaczego. :lol:

Gdybyś jednak nie wymyślił. :lol:



brachol - 15-03-2010 19:35

Kupowałem jesienią w cenach bardzo róznych od ok. 65 zł mp za czeramchę prez 100 zl za brzozę i 105 za czeremchę w lepszej klasie po 125 za dębinę -cena z nadlesnictwa do ceny trzeba doliczyć jescze transport i cięcie. Drewno można kupić tanio pod warunkiem że kupi się w nadleśnictwie w klasie s4 czyli opałowe które jest tańsze i ma vat 7 % a nie 22. Niestety ciężko takie kupić bo nadlesnictwa na potęgę sprzedają jako opałowe także drewno s2a które jest lepszej jakości ale znacznie droższe i z vat-em 22% więc cena końcowa jest wyższa. a gdzie te ceny?
mam taką propozycję jak już ktoś podaje cenę to prosze podać gdzie można to drewno kupić



blazejm - 15-03-2010 22:40

witam
Ja kupiłem drewno z f. SMS Dobieżyn koło Buku.
A wcześniej kupowałeś od handlarza połupane czy w metrówkach ?
Kupywałem zawsze drewno od handlarza rzucane w skrzyni.Kasa przed zrzutem i bez zadnego papieru.Do czasu gdy przyjechała straz leśna i zażądała
dowód zakupu drewna.Było troche nieprzyjemności.Teraz to się nie dam nabrać.Kiedys kupywałem z lasu ale ta robota dziękuję



NOTO - 16-03-2010 07:44

W okolicach Slupska kupuje 14mp za 1600pln (2 przyczepy), buk juz polupany. Po ulozeniu wyszlo mi miedzy 10 a 11 ''m3'' No właśnie. Jak kupiłem ostatnio w metrówkach 5mp to po połupaniu i ułożeniu wyszło mi prawie 6mp i 4 worki trocin :)



NOTO - 16-03-2010 07:56
[quote="wiaterwiater"] Bo to hurtownicy, dla detalistów drewna nie ma. I domyśl się dlaczego. :lol:

Kupuje u leśniczego. Ale oni nie wożą. Robi to inna firma. Tylko zawsze się obawiam, że coś im z przyczepy po drodze spada.
I ten transport. Za 15 km drogi chcą 150 zł :( to średnio 30 zł do mp.



Marek K - 16-03-2010 08:56
Jakiś miesiąc, półtora miesiąca temu, kupiłem przez All.... transport drewna w wałkach 1,2 m dębinę. Razem z przywozem płaciłem 130 zł/mp. Ale rżnięcia i łupania to było!!! Dostałem kwit z lasu, dają też faktury.
Pozdrawiam.



chopinetka - 16-03-2010 09:12
Witam

Marek K możesz podrzucić jakiś namiar. Już miesiąc czasu przypominam się leśniczym z Parku Kampinoskiego i jak do tej pory nie maja czym handlować. Nie wiem czy to prawda czy ściema. w zeszłym roku kupiłam 6 mp brzozy za 114zł/m.

pozdrawiam



tqlis - 16-03-2010 09:44

W okolicach Slupska kupuje 14mp za 1600pln (2 przyczepy), buk juz polupany. Po ulozeniu wyszlo mi miedzy 10 a 11 ''m3'' No właśnie. Jak kupiłem ostatnio w metrówkach 5mp to po połupaniu i ułożeniu wyszło mi prawie 6mp i 4 worki trocin :) Czyli jakby nie patrzec, jakbym kupil drewno w balach o objetosci 14mp, to teoretycznie mialbym wiecej po ulozeniu.
Mysle, ze to jest dlatego, ze gosc wsypuje ladowarka na przyczepe, a nie uklada:)
Ostatnio powiedzialem mu, ze chce miec drobniej polupane i wyszlo sporo wiecej po ulozeniu w drewutni

A jak kupimy gotowe bale, to po zaladunku na przyczepe jest mniej powietrza i mamy wiecej :)

Pozostaje tylko kwestia pociecia i porabania.



DariaIMichu - 16-03-2010 18:55

W okolicach Slupska kupuje 14mp za 1600pln (2 przyczepy), buk juz polupany. Po ulozeniu wyszlo mi miedzy 10 a 11 ''m3'' No właśnie. Jak kupiłem ostatnio w metrówkach 5mp to po połupaniu i ułożeniu wyszło mi prawie 6mp i 4 worki trocin :) Nie wiem czy się myle, ale mi wychodzi z postu tqlis, że 14mp (nie wiem czy to w balach czy metry nasypowe) realnie po pocieciu i porabaniu wyszło 10-11 m3 czyli mniej, tzn zapłacił za 14 a ma 10-11. Chyba że coś, że kumam.
Z postu NOTO wynika że 5mp w belkach to realnie po pocięciu i połupaniu wyszło więcej bo 6mp + trociny



sql - 16-03-2010 22:22
dzisiaj zamówiłem drewno z wycinki pod most północny - same twarde (klon/dąb/owocowe) - 110pln/mp w balach z transportem.



tqlis - 17-03-2010 10:50

W okolicach Slupska kupuje 14mp za 1600pln (2 przyczepy), buk juz polupany. Po ulozeniu wyszlo mi miedzy 10 a 11 ''m3'' No właśnie. Jak kupiłem ostatnio w metrówkach 5mp to po połupaniu i ułożeniu wyszło mi prawie 6mp i 4 worki trocin :) Nie wiem czy się myle, ale mi wychodzi z postu tqlis, że 14mp (nie wiem czy to w balach czy metry nasypowe) realnie po pocieciu i porabaniu wyszło 10-11 m3 czyli mniej, tzn zapłacił za 14 a ma 10-11. Chyba że coś, że kumam.
Z postu NOTO wynika że 5mp w belkach to realnie po pocięciu i połupaniu wyszło więcej bo 6mp + trociny Ja napisalem, ze kupuje juz porabane. 14mp gosc przywozi na przyczepach i wysypuje pod drewutnia. Jak uloze, to w drewutni, to po zmierzeniu wychodzi mi 10-11m3 (mysle ze mozna mowic o m3, bo powietrza jest niewiele, chybe, ze wlasnie mp powinien wlasnie tak wygladac, jak sie ulozy w drewutni, w co watpie).
Gosc jak wiezie na przyczepie porabane, to jest to wrzucone, tak jak ładowaraka wsypala. Jakby to ulozyl ladnie, tak jak ja w drewutni, to weszlo by mu prawie dwa razy tyle. I tu wlasnie handlarze oszukuja. Bo ciezko odniesc metr przestrzenny mp do porobanego juz drewna. A gosc zawsze powie, ze kupil 14mp w lesie i porabal, po czym sprzedaje mi.

''mp'' mozna odniesc tylko do drewna kupowanego z lasu w balach.
Do polupanego mozna odniesc wtedy jak gosc przywiezie ladnie poukladane.

Po tym wszystkim dochodze do wnisku, ze gosc mnie oskubal na jakies 4mp. Nastepnym razem bede kombinowal transport z lasu i sam obrobie. 4mp, to okolo 500pl i miesiac palenia.



NOTO - 19-03-2010 11:32
Z lasu jak wiozą w balach to też może im "spaść" kilka bali podczas jazdy do Ciebie.
U nas jest tak że możesz sam pojechać z kwitem do lasu i odebrać drewno. Ale trzeba to załadować i rozładować.

Potem pociąć (uwielbiam)
i porąbać (też lubię).

Jedyny problem to brak czasu - to trochę trwa .... bo ja urzędas jestem :)



DariaIMichu - 19-03-2010 12:02
A jak oni liczą jak się kupuje w balach? Jeśli kupuje np 20 bali to mierzą przestrzeń jaką zajmują tak jak leżą np. na samochodzie, lub jakimś stosie, czyli łacznie z powietrzem pomiędzy belami? Czy mierzą długość belki razy jej średnice i tak każdy bal?
Jakby stosowali ta pierwszą metode to sie to zupełnie nei opłaca bo wyjdzie pewnie ze dwa razy więcej niż realnie tego drewna tam będzie, chyba że cena takiego drzewa jest 2-3 krotnie mniejsza, choć wątpie a takie drewno trzeba jeszcze pociąć i porąbać a to tez są koszty. Jeśli liczą tą drugą metodą to takie zakupy byłyby najbardziej opłacalne, choć wymagaja najwięcej zaangażowania ze strony kupującego bo potem trzeba wszystko ciąś i rąbać a to nie mały wysiłek dla amatora



rusek007 - 19-03-2010 13:07
Oto cennik LP Głogów cena m3!

http://www.krosno.lasy.gov.pl/c/docu...groupId=151579



NOTO - 23-03-2010 10:37
Drewno na mp liczone jest w stosie, bale poukładane obok siebie o wysokości około 1m.
Kupuje się go za cenę m3 ale mają jakiś przelicznik na mp ... bo to podobno łatwiej ludzom (czyli nam ) zrozumieć....
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl