ďťż
doprowadzenie powietrza do kominka wsch/zach/pd




smutna lidka - 04-07-2005 20:29
wiem, że powinno być doprowadzane z zachodu, wiem, ale to niemożlwie :cry:

mam do wyboru wschód i południe

nie buduję nad morzem

aha, fachowcy w żadnym z odwiedzanych punktów, w tym ci którzy mają jutro te rurki rozkładać, nie słyszeli w ogóle o konieczności doprowadzenie z zachodu, ale jakoś mnie to nie uspokaja ;)

co wybieracie?

wsch czy pd?

zachód nie wchodzi w grę :cry: :cry: :cry:





Carrrlos - 04-07-2005 20:34
a może odpowiedz sobie sama tak, skad powietrze do kominka - z zewnątrz budynku !!!!!! a co te strony świata mają za znaczenie? a to że wiatry zwykle wieją od zachodu, jakie to ma znaczenie



modulor - 04-07-2005 21:09

a może odpowiedz sobie sama tak, skad powietrze do kominka - z zewnątrz budynku !!!!!! a co te strony świata mają za znaczenie? a to że wiatry zwykle wieją od zachodu, jakie to ma znaczenie
zasadnicze mają znaczenie .. te ze wschodu już się nawiały przez 50 lat ... więc czas na te z zachodu ... lidko ... proponuję wyciągnąć kreta z kanału i niech na fuche przekopie kanał z zachodniej strony ... czasy oreintu minęły



karin - 04-07-2005 21:12

zasadnicze mają znaczenie .. te ze wschodu już się nawiały przez 50 lat ... więc czas na te z zachodu ... lidko ... proponuję wyciągnąć kreta z kanału i niech na fuche przekopie kanał z zachodniej strony ... czasy oreintu minęły od razu poczuć wielki swiat .... i intelektualiste :P





SylwekW - 04-07-2005 21:38
To może nie patrz stricte na kierunki świata tylko np na której elewacji widok "czerpni" w ścianie będzie Ci mniej przeszkadzał, albo może żeby nie zaciągało spalin z sąsiada warsztatu samochodowego :-) tak tylko podpowiadam, że nie tylko i wyłącznie kierunki świata się liczą.



1950 - 04-07-2005 22:25
lidziu strony świata są ważne na morzu,
w tym przepadku jest to nieistotne,
gdy napalisz w kominku i komin zacznie ciągnąć, to w rurze doprowadzającej powietrze wytworzy się podciśnienie i sama sobie będzie ciągnąć niezależnie z której strony,
dlatego słuchaj Sylwka



mimi31 - 05-07-2005 08:37
A ja tak z innej beczki. Zastanawiałem się czy nie podłączyć(jak już będę wybudowany)wlotu powietrza do kominka z GWC. Zimą będzie ciągnął cieplejsze powietrze i spali się mniej opału, a latem będzie leciało chłodne powietrze. Czy tak można zrobić?



lokman - 05-07-2005 08:43
Ja mam akurat od wschodniej strony bo akurat była najbliżej, ale myślę że nie ma znaczenia od której strony świata to będzie. Bardziej martwił bym się estetyką, czyli aby kratka nie była gdzieś przed wejściem albo na tarasie, oraz by średnica rury nie była za mała. Mi zamurowali rurę kanalizacyjną fi 75, mówili ze w zupełnosci wystarczy.
pozdrawiam



Fidelis - 05-07-2005 08:52

A ja tak z innej beczki. Zastanawiałem się czy nie podłączyć(jak już będę wybudowany)wlotu powietrza do kominka z GWC. Zimą będzie ciągnął cieplejsze powietrze i spali się mniej opału, a latem będzie leciało chłodne powietrze. Czy tak można zrobić? :o

To może zimą (a nawet letnie chłodne noce) ciepłe powietrze do kominka ciągnij stosowną elastyczną rurą wprost spod swojej kołdry? Tylko nie zapomnij o projekcie konstruktora z uprawnieniami (koniecznie ds rur elastycznych...) No i niech przedstawi Tobie kalkulację bilansu energetycznego. W końcu nie może być tak, że płacisz duże jakby nie było pieniądze za projekt a poziom zużycia opału nie ulega zmianie.

W ostateczności spróbuj wykorzystać rurę od odkurzacza z wydajnością przepływu regulowaną przełożeniem przerzutek rowerowych.



Heliodor - 05-07-2005 10:10
Mam i od południa i od zachodu przy czym do kominków na parterze powietrze jest doprowadzone rurą biegnącą nie pod wylewką a z piwnicy.Tam sobie rury biegną pod sufitem.Na piętrze od południa i od wschodu.Pozdrawiam.K



mimi31 - 05-07-2005 12:17
quote]

:o

To może zimą (a nawet letnie chłodne noce) ciepłe powietrze do kominka ciągnij stosowną elastyczną rurą wprost spod swojej kołdry? Tylko nie zapomnij o projekcie konstruktora z uprawnieniami (koniecznie ds rur elastycznych...) No i niech przedstawi Tobie kalkulację bilansu energetycznego. W końcu nie może być tak, że płacisz duże jakby nie było pieniądze za projekt a poziom zużycia opału nie ulega zmianie.

W ostateczności spróbuj wykorzystać rurę od odkurzacza z wydajnością przepływu regulowaną przełożeniem przerzutek rowerowych.[/quote]

Może źle sięwyraziłem, miałem na myśli powietrze służące do ogrzewania a nie to potrzebne do procesu spalania. Ale rzeczywiście- powietrze do ogrzewania bierze się z pomieszczenia. Fakt. A Ty nie musiz tak ironizować. Chyba że w W-wce to normalne



Fidelis - 05-07-2005 12:58

Może źle sięwyraziłem, miałem na myśli powietrze służące do ogrzewania a nie to potrzebne do procesu spalania. Nie może a na pewno. Napisałeś kompletną bzdurę.

Napisałeś taką niedorzeczność, że przez chwilę wahałem się, czy aby też nie robisz jaj :)
Wybacz, ale skomentowałem to, co napisałeś a nie to, o czym pomyślałeś...
Do tego, co myślisz - nie mam wglądu :wink:


A Ty nie musiz tak ironizować. Chyba że w W-wce to normalne Ojojojoj... A jak mogę?
A tak na poważnie: nie bierz do głowy. Też żartuję :wink:



mimi31 - 06-07-2005 08:00
Rozgrzeszam. Ale byłem zły jak kazałeś mi rozbierać mój nowy rower.



Dominik! - 06-07-2005 18:06
A wracając do tematu: Lidko, gdzie słyszałaś o kierunku z którego powinno być zasysane powietrze do kominka?
To dosyć ciekawe :lol:
Najważniejsze, by było zgodne z feng shui i tym podobnymi...
A serio: to raczej nieistotne. Rób jak uważasz i z której strony Ci wygodniej.



- 06-07-2005 19:38

wiem, że powinno być doprowadzane z zachodu, .... Dlaczego??? :o i gdzie to słyszłaś ???



smutna lidka - 06-07-2005 19:57

A wracając do tematu: Lidko, gdzie słyszałaś o kierunku z którego powinno być zasysane powietrze do kominka?
To dosyć ciekawe :lol:
Najważniejsze, by było zgodne z feng shui i tym podobnymi...
A serio: to raczej nieistotne. Rób jak uważasz i z której strony Ci wygodniej.



wiem, że powinno być doprowadzane z zachodu, .... Dlaczego??? :o i gdzie to słyszłaś ???

na forum Muratora

:lol: :lol: :lol:



Wakmen - 06-07-2005 20:04
Ja gdybym miał od zachodu to witr wiejący podnosiłby mi kominek więc wybrałem północ. Działkę mam tak usytuowaną, że wiatry wieją tylko ze wschodu lub z zachodu więc wybrałem północ aby zminimalizować intensywne wdmuchiwanie powietrza (i tak i tak będą zaluzje ograniczające jego penetrację).



beno11 - 06-07-2005 20:56
witam
i to jest moim zdaniem glowny powod zeby czerpni ze strony zachodniej unikac chyba ze ktos lubi jak mu wiatr wyje po nocach :D



- 06-07-2005 21:21
smutna lidka - no i sprawa wyjaśniona. Dzięki. U mnie od zachodu niestety odpada, a najkrótsza droga wypada mi od strony wschodniej. :)



smutna lidka - 06-07-2005 22:38

smutna lidka - no i sprawa wyjaśniona. Dzięki. U mnie od zachodu niestety odpada, a najkrótsza droga wypada mi od strony wschodniej. :)
:lol: :lol: :lol:

no to cieszę się że wyjaśniona... chociaz Twoja :wink:

a przeprowadzany w tym wątku konkursik między południem i wschodem rozstrzygniemy chyba rzutem monetą

pzdr



multigad - 07-07-2005 03:02
Mimi, twój sposób myślenia wcale nie jest taki niedorzeczny, takie systemy się robi, tylko nie z GWC, tylko aluminiową lub kamionkową rurą, zakopaną w ziemi poniżej poziomu zamarzania, i wyprowadzoną do góry, np. na ogrodzie na wys. ok.60cm, a zdrugiej strony pod kominek.

Jeśli do tego dołożysz DGP z wymuszonym obiegiem (turbina) i możliwością uruchomienia w lecie przy wygaszonym kominku, uzyskujesz system naturalnej klimatyzacji.

pozdrawiam :)



Darek B - 07-07-2005 06:57
A jak w zimie włączysz turbine od DGP to masz IGLO . Kilka lat temu robiliśmy taki układ gdzie powietrze z czerpni szło w obudowe komina i po podgrzaniu uzupełniało cisnienie w pomieszczeniu. Tylko jest jedno "ale" .. wkład był C.O. i z czerni szło tyle powietrza co normalnie + ubytek na spalanie w kominku. Do DGP zdecydowanie odradzam . Jeśli natomiast dasz zamykane podłączenie to w okresie letnim gdy o paleniu w kominku nie ma mowy można zrobić klime przez DGP. Darek B www.kafle-kominki.pl



Patos - 03-09-2005 07:47
http://www.meteo.waw.pl/history/
"Wiatr odnowy wiał, darowano resztę kar, ................." :P

Nie przejmowałbym się tak bardzo kierunkiem wiatru, jak można zobaczyć na powyższej stronce to wcale wiatr nie wieje cały czas z zachodu przynajmniej w okolicach Wa-wy. Np. w styczniu 2005 przeważały z zachodu, ale już w lutym nie.
[/url]



arturgie - 24-09-2005 18:19
wbrew pozorom usytuowanie rury doporowadzającej powietrze wcale nie jest proste a jej miejsce na elewacji może mieć wpływ na warunki w palenisku. Musimy sprawdzic różę wiatrów w miejscu gdzie stoi budynek. Niemożna umieścic rury od strony gdzie ciągle wieje wiatr wdmuchujący dlatego że będzie gwizdać. Niemożna umięscić rury od strony gdzie jest wiatr wydmuchujący ( owiewa dom i działa jak pompka wysysa powietrze z rury zamiast doprowadzac!!!!! czego efektem bedzie brak powietrza w kominku a w gorszym wypadku wydmuch spalin przsez rurę!!!). Tak więc proszę niesugerować się wyglądem elewacji tylko kierunkiem wiania wiatru. Pozdrawiam



marcelin - 24-09-2005 19:06
U mnie wszystkie kratki nawiewne do kanałów wentylacyjnych umieszczone są od strony południowej (kotłownia, salon z kominkiem, garaż).Po pierwsze od tej strony mam ogród i nie zachodzi niebezpieczeństwo intensywnego napływu kurzu ulicznego czy spalin.Po drugie strona południowa jest cieplejsza od pozostałych, ma to głównie znaczenie zimą.Zaobserwowalem np, że wiosną od strony południowej pokrywa śnieżna zdecydowanie wcześniej ustępuje niż od strony północnej.Podczas gdy od strony północnej ziemia jest jeszcze wyraźnie zamarznięta od południowej już mokre błoto.Widoczne kratki wentylacyjne od strony ogrodu na elewacji nie są przynajmniej dla mnie jakimś elementem szpecącym.



Zbigniew Rudnicki - 25-09-2005 18:31
Moim zdaniem, nie należy wogóle demonizować sprawy doprowadzenia powietrza z zewnątrz wprost do kominka.
Chodzi o to aby nie powstała sytuacja, że na skutek szczelnych okien kominek wywołuje podciśnienie we wnętrzu domu, a w dalszej kolejności grozi czad.
Gdyby zamiast rury napowietrzającej do kominka zainstalować nawiewnik podokienny, to świeże powietrze rozchodziło by się pokoju, a zużyte zasilało by kominek. Monkament polega na strugach zimnego powietrza z nawiewnika.



Krzysiek M - 30-09-2005 17:41
Witam z tym powietrzem to nie jest taka zwykła sprawa i trzeba do tego podejść fachowo aby w przyszłości nie żałować. Podaje link z tematem.

http://dom.gazeta.pl/Ladny-Dom/1,61567,2567329.html



jeżyk - 30-09-2005 22:28
Nie lekceważcie siły przyrody. arturgie ma rację przy usytuowaniu wlotu na zwietrznej stronie budynku w skrajnych przypadkach nie da sie nawet rozpalic ognia w kominku. Zjawisko to opisuje równanie Bernouliego. Różnica ciśnień potrafi poderwać dach budynku, a co dopiero wytworzyc minimalne podciśnienie. ma to szczegulne znaczenie przy kominkach, do których powietrze do spalania dostarczane jest wyłącznie z zewnątrz.



Patos - 18-10-2005 10:55

Nie lekceważcie siły przyrody. arturgie ma rację przy usytuowaniu wlotu na zwietrznej stronie budynku w skrajnych przypadkach nie da sie nawet rozpalic ognia w kominku. Zjawisko to opisuje równanie Bernouliego. Różnica ciśnień potrafi poderwać dach budynku, a co dopiero wytworzyc minimalne podciśnienie. ma to szczegulne znaczenie przy kominkach, do których powietrze do spalania dostarczane jest wyłącznie z zewnątrz. A jeżeli wlot będę miał od zachodu, a wiatr będzie wiał od wschodu to będzie to skrajny przypadek? :roll: :wink:



rafallogi - 18-10-2005 12:26
Zdecydowanie od zachodu. Mało tego, na rurze powinna być zainstalowana przepustnica (regulacja w podłodze), która umożliwia nam zamknięcie dopływu zimnego powietrza w zimne dni, zwłaszcza gdy nie palimy w kominku.



Zbigniew Rudnicki - 18-10-2005 13:43
Jak wykonać taką przepustnicę, aby można było ją naprawić/wymienić w razie potrzeby ?



Tomik_B - 18-10-2005 13:56

Jak wykonać taką przepustnicę, aby można było ją naprawić/wymienić w razie potrzeby ? Mam taką przepustnicę, zainstalowaną pod wkładem. W razie czego, mogę się do niej dostać przez kratki wlotu powietrza.



rafallogi - 18-10-2005 14:53
Na wlocie i wylocie możesz zamontować sobie anemostaty z silokonowymi uszczelkami, by były szczelne jeśli obawiasz się awarii przepustnicy.
Ale nie uśmiechałoby mi się wybiegać na dwór w mroźny wieczór, bo za chwilę będziem palić w kominku. :D



Ala.M - 19-10-2005 12:52
Wiem, że najlepiej jest zrobić doprowadzenie powietrza do kominka od strony zachodniej,(od tej strony wieją najczęściej wiatry , i one wciskają powietrze do wlotu). Ale - najważniejsze jest to, by do pokoju w którym pali się kominek, dochodziło ciągle świeże powietrze z dworu. W związku z tym, można po prostu wybić otwór w ścianie i założyć do niego tzw. kratke wentylacyjną z zamknięciem, lub pod oknem założyć nawiewniki. To doprawdy wystarcza! Ja akurat mam "otwór" "fi" 50 z kratka wentylacyjną. I zdaje to egzamin, a mieszkam juz ponad 7 lat !
Ala.



Patos - 23-10-2005 07:54
To ,że wlot jest od wschodu, a wiatr wieje od zachodu nie musi oznaczać, że ciąg zostanie zakłócony, wiatr rządzi się swoimi prawami, omijając jakąś przeszkodę, może powstać zawirowanie, które to będzie wtłaczać powietrze do czerpni powietrza umieszczonej od wschodu.
A wiatr nie wieje ciągle od zachodu



Szaruś - 23-10-2005 08:26

A ja tak z innej beczki. Zastanawiałem się czy nie podłączyć(jak już będę wybudowany)wlotu powietrza do kominka z GWC. Zimą będzie ciągnął cieplejsze powietrze i spali się mniej opału, a latem będzie leciało chłodne powietrze. Czy tak można zrobić? :o

To może zimą (a nawet letnie chłodne noce) ciepłe powietrze do kominka ciągnij stosowną elastyczną rurą wprost spod swojej kołdry? Tylko nie zapomnij o projekcie konstruktora z uprawnieniami (koniecznie ds rur elastycznych...) No i niech przedstawi Tobie kalkulację bilansu energetycznego. W końcu nie może być tak, że płacisz duże jakby nie było pieniądze za projekt a poziom zużycia opału nie ulega zmianie. A dlaczego z powietrze do spalania z GWC nie jest OK?



budulec - 23-10-2005 09:00

A ja tak z innej beczki. Zastanawiałem się czy nie podłączyć(jak już będę wybudowany)wlotu powietrza do kominka z GWC. Zimą będzie ciągnął cieplejsze powietrze i spali się mniej opału, a latem będzie leciało chłodne powietrze. Czy tak można zrobić? :o

To może zimą (a nawet letnie chłodne noce) ciepłe powietrze do kominka ciągnij stosowną elastyczną rurą wprost spod swojej kołdry? Tylko nie zapomnij o projekcie konstruktora z uprawnieniami (koniecznie ds rur elastycznych...) No i niech przedstawi Tobie kalkulację bilansu energetycznego. W końcu nie może być tak, że płacisz duże jakby nie było pieniądze za projekt a poziom zużycia opału nie ulega zmianie. A dlaczego z powietrze do spalania z GWC nie jest OK? Jest tak samo dobre jak każdeinne zawierające odpowiednią ilość tlenu.
Niestety opału spali sie tyle ile wrzucisz do kominka: nie mniej i nie wiecej
:D



budulec - 23-10-2005 15:14
No, to mogłoby być baardzo niebezpieczne :D



Zbigniew Rudnicki - 23-10-2005 16:45
Sensowne było by doprowadzenie powietrza z poza domu (czystego, ale zimnego) pod kominek, tam gdzie zasysa DGP.
Natomiast do spalania czerpane było by powietrze z pomieszczenia (ciepłe, ale "z pod kołdry").
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl