Zlikwidować pękające wężyki w bateriach z mieszaczem.
markar99 - 01-01-2006 22:49
Witam poszukuję możliwości zlikwidowania wężyków w całym domu przy bateriach z mieszaczem wody. Każdy elastyczny wężyk może pęknąć i zalać dom. Poszukuję redukcji z tej małej końcówki na 1/2 cala , aby dalej ciągnąć na stałe. problem dotyczy nie tylko baterii ale również jak oglądałem ostatnio panele prysznicowe - to samo rozwiązanie. Być może ktoś ma namiary na producenta chętnie podyskutuję. Pozdrawiam,
M.K.
Mohag - 02-01-2006 10:43
markar99 ja sie tak zastanawiam tylko czy jest sens wymieniania wszystkich wezykow w domu na cos innego. No bo tak na chlopski rozum, jakie jest prawdopodobienstwo ze taki wezyk peknie, zeby oplacalo sie wymieniac wszystko.... bo ja jeszcze nie slyszalam zeby komus to sie stalo :wink:
Fugas - 02-01-2006 12:41
Jest to mozliwe jesli mieszka sie w terenie gdzie cisnienie wody jest wyzsze niz normatywne chyba 3-4 bar.
U nie tez jest takie podejrzenie bo mi zawor awaryjny w ktowloni caly czas leje woda nawet do 1 wiadra na dobe.
Podobno dobrze jest sprawdzic cisnienie w instalacji najlepiej w nocy jak jest maly pobor i sasiedzi tez spia. Jesli jest wieksze niz 4-5 to nalezy zainstalowac reduktor cisnienia na doprowadzeniu wody podobno dobry reduktor to jakies 200-300 zl.
Wezeyki podobno maja normy przewyzszajace nieco normatywne cisnienie w sieci ale chyba tylko nieznacznie.
Wiec ja tez sie zastanawiam nad tym reduktorem zeby potem gdzies wezyka nie wywalilo.
Ale wymiana wezykow na stale podlaczenie to bym chyba sie nie decydowal bo to kupe roboty i pewnie klopoty w jakis drobnych pracach wymianach i przesunieciach mebli al ejak cos na amen ma byc to moze warto.
Pzdr
Fugas
krzysztofh - 02-01-2006 14:31
JAk już się kupi i zamontuje takie baterie to nie wiem czy taka wymiana coś da. Jak zrobić podejście do baterii, która fabrycznie jest przystosowana do elastycznych przyłączy?
U mnie ten ewent. problem wystąpi tylko w przypadku baterii zlewozmywakowej. Wszystkie inne bateria są przyłączone albo 1/2" albo sztywnymi rurkami fi10mm (baterie umywalkowe).
Jest to jakieś rozwiązanie, które zastosowałem nie dlatego aby uniknąć elastycznych przyłączy lecz dlatego, że sztywne przyłącza do baterii umywalkowych są po prostu eleganckim rozwiązaniem.
Nie podobają mi się postumenty lub półpostumenty pod umywalkami.
markar99 - 02-01-2006 22:16
MoHagPytasz jakie jest prawdopodobieństwo, że wężyk pęknie??
mieszkam w bloku przez już będzie 7 lat - no i mi nie pękł; fajnie. Ale na codzień zajmuję sie sprzedaża materiałów budowlanych, elektrycznych hydraulicznych itp. i nie ma dnia, żebyśmy nie sprzedali kilka wężków do wymiany po pęknięciach, ... i tragedia bo zalało. Niewiem czy wiecie - producenci tych starych wężyków zalecają wymianę raz na trzy lata nawet jak jest dobry, teraz są już w mocniejszych oplotach i gwarancja jest na pięć. Jak codziennie sie nasłucham, a dodam że jes to sklep z lokalizacją typowo osiedlową - blokowiska - to kombinuję, żeby coś pozmieniać.
Jeśli chodzi o regulaminową, "gwarancyjną" wymianę to raz nawet na 4 lata nie chciałoby mi się wszystkiego demontować odkręcać, żeby wężyk wymienić, bo zazwyczaj jak się ruszy to tu cieknie uszczelka, tu syfon, tu gwint zardzewiał itd, a jak się nie ruszy ... to może pęknąć.
Co do drugiego wątku zmiany i przeróbki wszystkich rozwiązań w moim wypadku to jestem w trakcie budowy (obecnie stan surowy zamknięty) i przed rozprowadzeniem wody więc chciałem to zrobić trochę solidniej niż standard. I chodziło mi o redukcję na baterię z mieszaczem, bo niewyobrażam sobie by taka bateria zamiast ze zlewozmywaka z jednym otworem wystawała ze ściany (wówczas dwa otwory) no i przy zlewozmywaku narożnym to chyba by tak sobie wyglądało. A wystawanie ze ściany to dotychczas jedyna metoda na likwidację wężyków.
Tomasz M. - 03-01-2006 08:48
Parę miesięcy temu miałem w mieszkaniu potop z powodu pęknięcia wężyka przy baterii. Na szczęcie byłem w mieszkaniu kiedy to się stało. Zwrajcie uwagę na stan wężyków szczególnie przy bateriach zlewozmywakowych - takich które się obracają - u mnie oba były mocno naruszone wskutek tego obracania i w końcu jeden puścił.
krzysztofh - 03-01-2006 12:56
Przy takich bateriach nie powinno być zależności trwałości wężyków od obracającej sie wylewki. W końcu korpus baterii powinien być nieruchomy.
Mohag - 03-01-2006 13:28
markar99, wlasnie dlatego sie zapytalam jakie jest prawdopodobienstwo pekniecia takiego wezyka, bo ja osobiscie nie dosc ze nie doswiadczylam tego, to jeszcze nie slyszalam zeby komus ze znajomych cos takiego sie przytrafilo.
W lazience wymienilam po 9-ciu latach, ale nie dlatego ze cos peklo, tylko wymienialam baterie. W kuchni po 12-stu latach jak wymienialam kuchnie na nowa.... moze mialam szczescie 8)
ls75 - 03-01-2006 14:03
Mi juz takie wezyki 2 razy w zyciu pekly.. raz jak bylem w pracy - generalny remont mieszkania i drugi raz jak bylem w domu - skonczylo sie na kilku mokrych recznikach.
Polecam wiec tam gdzie mozliwe nie montowac tych wezykow!
SzymonT - 03-01-2006 16:03
markar99, wlasnie dlatego sie zapytalam jakie jest prawdopodobienstwo pekniecia takiego wezyka, bo ja osobiscie nie dosc ze nie doswiadczylam tego, to jeszcze nie slyszalam zeby komus ze znajomych cos takiego sie przytrafilo. Oj, zdarza sie, zdarza. Ostatnio był u mnie instalator gazowy, któremu w domku jednorodzinnym na I piętrze pękła taka właśnie rurka podczas jak domownicy byli w pracy. Jak sprawdził stan liczników wody (jak już wrócił do domu) to przelało mu sie 4500l od piętra do piwnicy. Parkiety, wykładziny, wszystko szlag trafił :-(
Pozdrawiam,
andrzej100 - 05-01-2006 10:42
Pracuje w hotelu (jest ich mnostwo). Tak orientacyjnie 1% peka. Zalezy tez od producenta.
U siebie mam Orasa z rurkami (10mm), ale to przypadkowo, a nie dlatego , ze sie boje o pekanie.