"To ostatni dobry rok na tanią budowę domu"
retrofood - 10-07-2008 14:54
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodar...az_tansza.html
ciekawe czy macie takie same odczucia.
Barbossa - 10-07-2008 14:57
nie mam
barzuc - 10-07-2008 15:03
Jakoś nie bardzo. Oferta ziemi w Warszawie za 180zł m2 to jakoś nie chce mi się wierzyć patrząc na ceny w okolicach Poznania.
Albo lokalizacja tuz koło wysypiska śmieci w połączeniu ze spalarnią i oczyszczalnią... albo może autor miał na myśli obrzeża... tak do 80km od centrum :)
Co do wybierania w ekipach - jak się dobrze poszuka, to fakt... można wybierać ale na pewno nie na zasadzie termin "od zaraz" tylko tak z planowaniem na 2-3 m-ce.
Wg mnie nigdy nie ma lepszego czy gorszego czasu na budowanie... zawsze jest jaki jest. Rozpatrywanie co było rok, dwa lata temu to płakanie nad rozlanym mlekiem... patrzenie w przyszłość w tej branży - wróżenie z fusów (a jak obywateli ChRL sprowadzą do pracy na budowach? ;) ).
panda - 10-07-2008 15:14
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33209,5441994,_GP___Budowa_domu_jest_coraz_tansz a.html
ciekawe czy macie takie same odczucia. Oczywiście że tak. Rok temu jak jechałem do hurtowni to cieszyłem się gdy jednorazowo wydałem tylko 10 czy 20 tysięcy. A teraz to już bajka - "poproszę 5 litrów farby" czy też "2 klamki proszę". Taniocha :lol: :lol: :lol:
Trociu - 10-07-2008 15:23
Jak już chyba dzisiaj gdzieś tutaj na forum napisałem - muszą sobie nakręcać klientów, bo im towar leży w hurtowniach.
Wcześniej było - kupujcie bo będzie jeszcze drożej - teraz jest - kupujcie tak tanio to już dawno nie było.
Podobnie jak z giełdą - kupujcie patrzcie jak rośnie - kupujcie jak spada, bo za chwilę zacznie rosnąć.
pati25 - 10-07-2008 15:35
Ja teraz szukam kominów i dachówki .I w szoku jestem wysla oferte to jeszcze dzwonią czy sie podoba .Sami rabaty proponuja . :-? Nie wiem czy tak rok temu było ...ale zaskoczona jestem :)
Trociu - 10-07-2008 15:37
Tylko dlaczego wykończeniówka jakoś tak droższa mi się wydaje?
Miesiąc temu brałem profile do g-k i w przeciągu 2 tygodni cena się oczywiście zwiększyła.
Ostatnio w naszej lokalnej hurtowni płyty g-k z nowej dostawy już były droższe.
mayland - 10-07-2008 16:52
Materiały nie są droższe. Kłopoty sa z robocizną. Ci dobrzy wykonawcy niestety mają swoje ceny i nie mają terminów, lub długofalowe rezerwacje. Ceny są takie jak w ubiegłym roku lub niewiele drożej.
enickman - 10-07-2008 17:04
Z materiałami nie do końca tak jest, że tanieją. Wszyscy mówiąc o cenach materiałów patrzą głównie na porotherm/gazobeton, które istotnie potaniały
ale na przykład taka stal - ceny które płaciłem za stal na zbrojenie ław i stropu, to zupełnie 2 różne bajki
Co do ceny 180 zl za m pod Warszawa? Chyba napisze do autora, zeby podal mi gdzie, to wezme ze 3 takie dzialki na handel :-)
pati25 - 10-07-2008 17:06
Fakt :( Stal jest zajebiście droga :(
Madziorkaa - 10-07-2008 22:15
kurcze, ja tez zaraz napisze do autora zeby podał mi adres gdzie mozna kupić za 180 zł za m2 ziemie w Warszawie, ten człowiek nie ma zielonego pojęcia o cenach ziemii.
j - 10-07-2008 22:49
Tylko dlaczego wykończeniówka jakoś tak droższa mi się wydaje?
Miesiąc temu brałem profile do g-k i w przeciągu 2 tygodni cena się oczywiście zwiększyła.
Ostatnio w naszej lokalnej hurtowni płyty g-k z nowej dostawy już były droższe. Wg. mnie wykończeniówka jest taka droga bo teraz wykańczają się Ci co zaczęli budowy w "boomie", oraz developerzy. Potaniały materiały na ściany bo coraz mniej ludzi i developerów zaczyna budowę. Myślę, że w przyszłym roku potanieje także wykończeniówka.
barzuc - 11-07-2008 08:03
Tylko dlaczego wykończeniówka jakoś tak droższa mi się wydaje?
Miesiąc temu brałem profile do g-k i w przeciągu 2 tygodni cena się oczywiście zwiększyła.
Ostatnio w naszej lokalnej hurtowni płyty g-k z nowej dostawy już były droższe. Wg. mnie wykończeniówka jest taka droga bo teraz wykańczają się Ci co zaczęli budowy w "boomie", oraz developerzy. Potaniały materiały na ściany bo coraz mniej ludzi i developerów zaczyna budowę. Myślę, że w przyszłym roku potanieje także wykończeniówka. Jak najbardziej się zgadzam. Potanieje wykończeniówka i wzrosną ceny do stanu surowego / deweloperskiego. Taka fala... jedno idzie do góry, drugie spada... jak wyż i niż demograficzny :)
Jeszcze dorzuciłbym sezonowość... np. kominki (własne odczucia, bo temat kominka i jego ceny rozpracowuje od listopada zeszłego roku) tanieją latem - bo mało kto o tym myśli jak jest ciepło, a zaczynają drożeć jak zaczyna się robić chłodno... o listopadzie / grudniu nie wspomnę jak się masa ludzi chce wprowadzić "na święta" - w tym przypadku zresztą dotyczy też kuchni, łazienek i innych newralgicznych punktów domu :)
1950 - 11-07-2008 09:51
jakoś tych zmian cen na materialy instalacyjne nie widzę,
być może muszę iść do okulisty :roll:
ostatnio grzejniki podrożały i jeszcze w najbliższym czasie podrożeją,
o cenach miedzi czy kształtek mosiężnych czy brązowych nie wspomnę,
o cenach kotłów które też się zmieniają, zamilczę,
co do robocizny, proszę zatrudnić taniego pracownika,
nie ma takich na rynku,
no być może obszczymurki z pod sklepu czy budki z piwem,
ale taki do robót instalacyjnych się nie nadaje
Va_ldi - 11-07-2008 13:47
Czyżby ktoś zamówił artykuł w GP aby zwiększyć popyt? Autor pisze o budowie autostrad, a dopiero wczoraj czytałem że przez najbliższe dwa lata nie powstanie w Polsce ani kilometr autostrady bo prawo mamy nie kompatybilne z prawem UE :)
Va_ldi - 11-07-2008 14:18
Czyżby ktoś zamówił artykuł w GP aby zwiększyć popyt? Autor pisze o budowie autostrad, a dopiero wczoraj czytałem że przez najbliższe dwa lata nie powstanie w Polsce ani kilometr autostrady bo prawo mamy nie kompatybilne z prawem UE :)
barzuc - 11-07-2008 14:20
Choć muszę przyznać, że coś w tym jest... dzisiaj zamawiałem materiały na taras... kilkadziesiąt bloczków M6 i 3 belki 12x12 - czyli bardzo niewiele tego materiału... w obu przypadkach usłyszałem - owszem "od ręki", kiedy przywieźć? Dzisiaj? Skoro nie dzisiaj to może jutro? Miłe zaskoczenie nie powiem :) Ale żeby traktować to jako regułę - to chyba byłoby nadużyciem :)
czandra - 11-07-2008 14:55
Teraz w końcu jest w hurtowniach trochę normalniej i zaczęli szanować klienta. Towar jest od ręki albo niewiele trzeba czekać. Cenowo nie widzę dużych różnic. Jak portfel mi topniał, tak topnieje. Z ekipami cały czas jest problem. Na zrobienie elewacji czekaliśmy od lutego (umówiony termin był na początek maja). Teraz mamy lipiec i wchodzi mi inna ekipa, bo tamci nie dotarli. Padaczka. A propos materiałów, to tanieją (podobnie jak nowe samochody), bo dzięki taniemu euro bardziej opłaca się ściągać z Niemiec niż kupowac u nas. Zadziałała niewidzialna ręka wolnego rynku.