Szalowanie...czm?
pkm - 11-05-2005 12:06
Czeka mnie sporo robót betoniarskich, co za tym idzie sporo szalunków:(strop, murek oporowy, Lawy fundamentowe, szambo) jakie macie pomysły na tanie szalunki, licze na waszą inwencje :wink:
Pozdrowienia
jamles - 11-05-2005 12:17
wiele inwencji nie ma albo kupujesz deski, albo wypożyczasz płyty szalunkowe,
jeżeli sam betonujesz to chyba lepiej kupić deski, w większości materiał
odnawialny
PS. inny pomysł to jedynie.................Leon Ci podpowie :wink:
- 11-05-2005 12:18
niestety i ja niczego sensownego w tej materii nie wydumalem ;(
invx - 11-05-2005 12:24
jesli jakis maly szalunek, to polecam zwykle plyty styropianowe, szybko mozna z tego cos ladnego wykonac, przy wiekszych powiechchniach tez to zzdaje egzamin, jednak wymaga, dodatkowego szkieletu np z drewa. :)
pkm - 11-05-2005 12:28
Leon..liczyłem na Ciebie :wink:
Zastanawiałem się nad szalunkiem z blach, ale to chyba drożej wyjdzie
alex - 11-05-2005 12:33
bardzo polecam gotowe szalunki np firmy Peri, ale oni pozyczaja tylko na stropy, czyli na pow ponad 100m2.Po sciagnieciu sufity byly jak lustro i wymagaly tylko pomalowania!!!Nie zartuje!
pkm - 11-05-2005 12:42
Jaki jest koszt wypozyczenia tych szalunków?
alex - 11-05-2005 14:25
dajesz firmie rzut parteru, oni robia projekt szalowania, nam na 100m2 wyszlo 1300zl na FV ale to za okres ponad miesiaca czasu.Za transport dalam dodatkowo 100zl.Mysle ze ta kwota zwrocila sie poprzez roznice w pracach wykonczeniowych, gdy robi sie tradycyjnymi dechami.Polecam! Ale trzeba nabiegac sie za tym, bo Peri ma smieszne metody dzialania, bo nie sa zainteresowani tak malymi projektami jak domki jednorodzinne, ale warto powalczyc!
Przekorek - 11-05-2005 14:26
Koszt wychodzi porownywalnie z drewnem. A drewna uzywasz wielokrotnie - jesli budynek ma strop, to tym bardziej. Poza tym doskonale sie pali i mozna na nim podgrzewac
- 11-05-2005 14:39
i w nosie podlubac....
jan badura2 - 11-05-2005 14:43
i bić Niemca po kasku ......oj Lełoś Lełoś
Przekorek - 11-05-2005 15:05
Sie czepiacie: A ja całą zime mialem w niewykonczonym budynku koze (znaczy piecyk, a nie zwierze) i wszystkie stare szalunki, stemple, etc poszly z dymem. Caly czas jakies ekipy sie tam kręcily i budynek slicznie wysechl przez zime. Za darmoche, bo drewno przedtem bylo 2 x uzyte do szalunków. Inny wariant wykorzystania: deskowanie dachu. Deski zaimpregnowane betonem są idealne, robale ani wilgoc im nie szkodzi. Się nie śmiejta, kurde.