ďťż
Płytki na płytk -i poradżcie




lesiek - 14-02-2009 18:06
Chcę odświeżyć łazienkę, będę kłaść na podłogę gres polerowany na istniejącą okładzinę ceramiczną szkliwioną. Płyty gresu- 30 cmX60 cm.
Teraz do Was pytanko:
Jaki klej zastosować?
Rozważam- Mapei S2 Quick, Sopro VF 419 lub dla wygody Soudal 24 A
Podłogi jest raptem ok 8 m2
Oczywiście jestem otwarty na inne typy.
Podpowiedzcie coś szybko bo po niedzieli chcę to "pyknąć"
Pozdrawiam





edde - 14-02-2009 18:52
w zeszłym tygodniu robiłem rodzicom kuchnię, coś ok 10m2 podłogi, podłoże: terakota szkliwiona półmat, położyłem na to gres szkliwiony (wygląda jak terakota, ze wzorem, tyle że rdzeń nie jest z tradycyjnej ceramiki jak w terakocie a z gresu) na klej Cekol C11, klej elastyczny, polecany do klejenia "płytka na płytkę", jest ok, trzyma się dobrze, w przyszłym tygodniu będę tam robił ściany z czego połowa pomieszczenia ma już starą glazurę gładki połysk, planuję po dokładnym wyczyszczeniu (wiadomo - kuchnia :( ) przelecieć Cekolem GS-83 Kontakt, ma on za zadanie poprawić przyczepność podłoża, i kleić też na C-11
zaleca się przy takim układaniu płytek przesunięcie fug starej do nowej, wzgledem siebie, mi niestety ze względu na małą powierzchnię pomieszczenia, specyficzny jego kształt i prawie ten sam wymiar starej i nowej płytki za bardzo nie wyszło, ile mogłem to wyciągnąlem tego przesunięcia, ale więcej niż kilka cm nie wyszło, najwiecej starałem sie go wykombinować tam gdzie największy ruch, obciążenie (wejście, główny ciąg przejścia)
na te 10m2 zużyłem jakieś 1,5 worka kleju, czyli coś ok. 35-40kg, przy płytce 33,5cmx33,5cm i grzebieniu 8mm



lesiek - 14-02-2009 21:03
Z przesunięciem nie będę miał większych problemów, bo stara podłoga to płytki 20X20 a nowa 30X60. To przynajmniej ta sprawa w ogóle mnie nie zajmuje.
Powiem szczerze, że najbardziej leżałaby mi opcja z gotową masą klejową.
Jedyna na jaką natrafiłem, gdzie wymienia się takie zastosowanie to ten Soudal 24 A. Czysta robota :P zero kurzu. zero brudnych wiader, ect...
Rozumiem, że ze specyfikami przeze mnie wspomnianymi nie masz doświadczenia?
Może jeszcze ktoś coś dorzuci ..... na 100% inni też to już robili.......
Dzięki za te rady!



vadiol - 14-02-2009 23:13
Uzyj Mapei Keraflex lub Keraflex Maxi .





beton44 - 15-02-2009 07:37
lepienie płytek na płytki
to technicznie wykonalne...

ale raczej "sztuce budowlanej" się nie podoba...
choćby z powodu podniesienia posadzki - czy będzie się podobać...

te 8 metrów kw. to tak ciężko skuć :-?



ddoommiinniikk - 15-02-2009 10:32
Kladzenie płytki na płytkę może spowodować, że postument od umywalki nie zmieści się na swoje miejsce. Docinanie płytki wokół tegoż postumentu nie będzie wyglądać elegancko.



lesiek - 15-02-2009 13:03
Dzięki za podpowiedzi!
Postumentu nie ma, jest półpostument- więc nie ma sprawy. Jedyne co stoi, i stać będzie to wc'et (wyjście z tyłu), więc też nie ma większej sprawy.
Podniesienie posadzki - sprawa niezbyt drażniąca, wręcz do pominięcia, bo za progiem wyższa płaszczyzna parkietu.
Skuć- oczywiście, że można. Trzeba postawić pytanie - czy na pewno trzeba?!

Czy ktoś z zacnego grona może odnieść się do poniższych danych ze specyfikacji dwu klejów:
1) Keraflex Mapei'a
Przyczepność wg EN1348 (N/mm2): po 28 dniach: 1,8
2) Soudal 24A
Siła spajania wg DIN 18156 (N/mm2) 2,96 :o
Pozdrawiam



popolg - 15-02-2009 13:24
a prawda jest taka ze kazdy klej !!! sie nadaje żeby kleić płytka na płytke
kleiłem jedno pomieszczenie IZOLBET-em za 9,90 i o dziwo nic nieodpadło trzymają sie bardzo dobrze;) drugie pomieszczenie jakims za 15zł tez juz ze 3 lata nic im sie nie dzieje atlasem tez mi sie zdarzyło i tez nie odpadły... wiec to tylko kwestia gustu jaki kupisz przy takim kładzeniu idzie tego kleju naprawde bardzo mało wiec dla swietego spokoju pierwszy lepszy elastyczny wiec wybór masz od 9,90 do 100zł worek :lol:



lesiek - 15-02-2009 13:38
:P ...no może i prawda. Właśnie tak jak piszesz, maluczko tej podłogi, więc nie chodzi tu o cenę kleju. Istotniejszy jest bałagan, bo przecież ja z rodziną tu wciąż mieszkam. Stąd też rozglądam się za "gotowcem", stąd też wziął się ten Soudal.
Pozdro



kukla - 15-02-2009 15:47
lepiej daj lepszy dlaczego bo u mnie 5 lat temu też tak zrobił p.glazurnik
włazience dał droszy a kibelkutani klej to wkibelku juz po pół roku
nie które puszczały po zrobieniu na nowo wszystko trzyma



lesiek - 15-02-2009 18:18
Piszesz "po zrobieniu na nowo" - czym, jakim klejem?, może dodatkowo jakiś primer?
Właśnie dlatego proszę o radę, żeby takich sytuacji uniknąć o jakich Ty piszesz.
Pozdro



kukla - 16-02-2009 09:24
Co do kleju to u mnie położył atlas plus

Powodzenia



lesiek - 16-02-2009 15:02
Ponawiam prośbę!! Pomóżcie to zweryfikować!!
Czy ktoś z zacnego grona może odnieść się do poniższych danych ze specyfikacji dwu klejów:
1) Keraflex Mapei'a
Przyczepność wg EN1348 (N/mm2): po 28 dniach: 1,8
2) Soudal 24A
Siła spajania wg DIN 18156 (N/mm2) 2,96
:o
Pozdrawiam



_lilek_ - 17-02-2009 18:30
minął rok od remontu - na stare płytki podłogowe (w kilku miejscach pęknięcia, łącznie z minimalnym zapadnięciem) kładliśmy nowe. Nie mieliśmy czasu na zbijanie starych kafli, równianie podłoża itp. Stare płytki kładzione były w caro, nowe normalnie. Jak do tej pory wszystko trzyma super, zero problemów - fachowiec chwalił sobie układanie/klej. Nim wybrałam klej - szukałam podpowiedzi na murotorze. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na ceresita CM 17, wcześniej stare płytki zaimpregnowaliśmy tylko odpowiednim gruntem ceresita, w tej chwili niestety nie pamiętam jego numeru (kolor płynu niebieski).



lesiek - 17-02-2009 21:44
Super! Znajdę ja ten grunt! Na dzisiaj po tułaczce po sklepach, rozmowach ze sprzedawcami, dyskusjach z wykonawcami "najbliżej" mi do Ultraflex'u S2 Mapei'a.
Mam niestety przy okazji nieodparte wrażenie, że niektórzy "fachowcy" tylko dlatego kładą płytki, bo to niskonakładowy na starcie biznes .... a reszta no to przecież jakoś poleci :( Znają tacy "fachmani" dwie nazwy klejów - najczęściej Atlas lub Ceresit ot i cała wiedza...... Na rozmowę z ok 12- toma PANAMI od kafli 3-ch widać było, że oprócz położonych hektarów, mieli też troszkę wiedzy.



edde - 17-02-2009 23:11
dziś użyłem wspomnianego wcześniej gruntu "cekol gs-83 kontakt", co prawda nie na starą glazurę (bo ta ściana później) ale na stare lamperie olejne, "zdrapki" po tapetach, stary tynk c-w odłuszczony do pierwszego białkowania wapnem, i powiem szczerze ze zaskoczony jestem tym środkiem, jest to cudo w formie mocnej emulsji gruntującej, chyba na bazie żywić akrylowych bo ma taki zapach, i ma w sobie drobniutkie ziarenka piasku, po wyschnięciu tworzy to zawalistą powłokę, szorstką i chropowatą (a więc super przyczepną) coś zbliżone do faktury zatartego tynku c-w przed gładzią, dla mnie bomba, polecę tym po starej glazurze kuchennej jak tylko fachowcy zabudowę zrobią, nie wiem jak ten grunt ceresita, ale jeśli jest zwykły bez piasku to bierz lepiej cekol



lesiek - 18-02-2009 08:46
Poczekam jakie będziesz miał opinie po pomalowaniu wspomnianej glazury :P
Jeśli równie pozytywne - pewnie i ja go użyję.
Pozdrawiam



_lilek_ - 18-02-2009 08:59
Wspomniany wcześniej przeze mnie grunt to CN-94.
Ceresita rozważałam na równi z sopro. Z resztą tak jak pisałam - nim podjęłam decyzję zlustrowałam info na muratorze. A fachowiec co kładł te płytki - ech... jak ja żałuję, że nie znałam go wcześniej, gdy miałam robioną łazienkę :( dokładny, precyzyjny - same superlatywy.



lesiek - 18-02-2009 13:35
Aachchch... tylko pozazdrościć :lol: takiego fachowca! Dobrze, że są tacy, którzy nie pozwalają do końca zwątpić w "środowisko".
Pozdro
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl