nowe okna w starym domu
jakub72 - 29-05-2010 18:28
Witam,
wymieniam drewniane okna w starym przedwojennym domu na nowe plastikowe. Okna mają zostać zamontowane na równo z licem muru (stara wnęka zniknie), żeby potem bez problemu ocieplić styropianem 10cm. Okno będzie zlicowane ze ścianą, więc nie będzie problemów jak w tym wątku: http://forum.muratordom.pl/showthrea...%C4%99-o-pomoc.
Jednak ocieplać będziemy dopiero w przyszłym roku lub za dwa lata. Czy w tej sytuacji nie będziemy mieć problemów z tzw. punktem rosy - parowaniem i skraplaniem się wody na oknach wewnątrz, skoro okna będą zlicowane z murem?
Pozdrawiam
J72
orko - 29-05-2010 20:24
Rada na roszenie jest banalna:
Jak widzisz rosę rozszczelniasz okno!
jakub72 - 29-05-2010 20:35
Rada na roszenie jest banalna:
Jak widzisz rosę rozszczelniasz okno! Dzięki za odpowiedź. Mam obawy nie tylko o roszenie, ale o negatywne zjawiska wynikające z zamontowania okna poza płaszczyzną izolacji termicznej, tzn. max. na zewnątrz. Zjawiska takie jak: pojawianie się zawilgoceń muru, wnikanie wilgotnego powietrza w warstwę izolacji, wilgotne âźzimneâ tynki, widoczne plamy zacieków, pojawiające się z upływem czasu grzyby pleśniowe.
FlashBack - 29-05-2010 21:34
po wyjeciu okien, swiatlo otworu wylozyc izolacja i w nowe swiatlo dobrac okna.
martadela - 29-05-2010 23:28
Witam,
mam okna zamontowane na "lico" Mieszkaliśmy zeszłą zimę w praktycznie nie ocieplonym budynku - nie zauważyłam żadnych negatywnych zjawisk w okolicy okien.Wiadomo że były duże straty ciepła ale nic poza tym. Nawet teraz mam już ocieplony budynek jednak zupełnie bez parapetów i nadal uważam że jest ok.
Okna parowały nam na początku od wilgoci technologicznej w nowym budynku - po prostu dosychał.
Jeżeli planujesz wymianę okien w starym budynku, nie lekceważ kwestii właściwej wentylacji. Okna plastikowe są bardzo szczelne, stare drewniane nie były - tym samym dostarczały do domu powietrze,przy plastikach i słabej wentylacji okna mogą się rosić a na ścianach może pojawić się grzyb - ale to najczarniejszy scenariusz.
orko - 30-05-2010 08:08
Mam obawy nie tylko o roszenie, ale o negatywne zjawiska wynikające z zamontowania okna poza płaszczyzną izolacji termicznej, tzn. max. na zewnątrz. Zjawiska takie jak: pojawianie się zawilgoceń muru, wnikanie wilgotnego powietrza w warstwę izolacji, wilgotne âźzimneâ tynki, widoczne plamy zacieków, pojawiające się z upływem czasu grzyby pleśniowe. Problemy tego typu są związane z wadliwie działającą wentylacją przede wszystkim.
Będziesz miał montowane nowe szczelne okna w sposób jak sądzę tradycyjny czyli kotwy, pianka, parapety, tynk.
Wystarczy zrobić to dokładnie i będzie dobrze.
Pod oknami powinny być grzejniki.
Kiedy widzisz rosę to znak, że okna "chorują", czyli wykrapla się para wodna w najzimniejszych miejscach - rama, rogi szyb itd.
Jedyna rada w tej sytuacji to wietrzyć i grzać!
jareko - 30-05-2010 21:55
jedyne co ci grozi to wydanie większej kasy na ogrzewanie - bo świadom ewentualnych kłopotów z wilgocią jesteś wiec wietrzyć będziesz tym samym tego zjawiska być nie powinno