ďťż
Montaż okien zewn. w ścianie z Porothermu




Macieii - 27-05-2004 00:50
Witam,

Mam mały problem - nie mogę dotrzeć do żadnych artykułów źródłowych więc o pomoc proszę.

Zamontowali mi właśnie okna. Kol. Inspektor Nadzoru przyszedł i stwierdził, iż montaż jest do d... gdyż - cytuję - kotwy powinny być wpuszczane w spoiny między cegłami (Porotherm). Bo inaczej - nie będzie się to trzymać.

Z kolei montażyści - bronią się twierdząc, iż kotwy są montowane 'na skos' a nie prostopadle - czyli "siedzą" w cegle i będą się trzymać.

Pytanie: jak to powinno być ?

Pozdrawiam,
Maciek





Kon111 - 27-05-2004 08:07
Dołączam się do grona pytających, jak to powinno wyglądać?



Artur69 - 27-05-2004 08:33
Nie wiem jak powinno być, ale u mnie kotwy (3-4 szt. na każda stronę dużego okna) montowali w fudze między Porothermami i jest OK



mieczotronix - 27-05-2004 09:16
u mnie zamontowali w porothermie
w sumie, to nie wiem czemu miałyby się te kotwy porothermu nie trzymać?

Jeśli tak, to jak np. zawiesić półkę na ścianie z porothermu? Przecież nikt nie będzie szukał spoiny. A jakoś nie słychać lamentu od ludzi mających domy z porothermu że im półki i obrazy się urywają.





Macieii - 01-06-2004 01:07
A pamiętasz jak szły kotwy ? Prostopadle do glifu czy pod kątem ?

Mam "słabe" doświadczenia z fachowcami alarmiarzami którzy dali złe kołki do montażu instalacji alarmowej - "same wychodziły" właśnie z Porothermu. Myślę sobie, że jeśli kotwa wejdzie w pustkę wewnątrz cegły, będzie siedzieć słabiej...

Pozdrawiam,



Tomek_J - 01-06-2004 07:30
U mnie kotwy są mocowane do porothermu, prostopadle. Tyle tylko, że są mocowane na długich kołkach.



Uller - 01-06-2004 07:42
U siebie montowałem okna w MAX’ach. Rzeczywiście trzeba uważać przy wierceniu otworów bo jak kołek wpadnie w komorę to się nie będzie trzymał. Wiercenie w cienkich fugach nie zawsze pomaga. Najlepsze były długie kołki pod kątem.
Przy wierceniu pod półkę, od czoła pustaka nie ma problemu gdyż kołek parokrotnie przechodzi przez przegrody (oczywiście musi mieć pewną długość.).



Barti4 - 01-06-2004 12:00
U mnie tez jest max...
Montowali okna jak sie da...czesc pod katem, czesc prostopadle. Wszystko poszlo na dlugasne kolki, potem pianka...
Moim zdaniem jest ok.
po pierwsze pianka tez dobrze trzyma, po drugie jast jeszcze tynk wew, ocieplenie i tynk zewnetrzny ktory tez to wszystko trzyma...
Dom ma okna juz 3 lata i wszystko gra i buczy...
To jest jak szukanie dziury w calym...jesli kolek siedzi solidnie to nic go nie wyrwie, chocby i byl zamontowany nie wiem jak....wazne czy sie mocno trzyma, kolki siedza i sa zablokowane, jesli sa luzne, to trzeba poprawic...



zbyszekP - 01-06-2004 12:05
A mnie okna zamontowano na bardzo długich kołkach, które przechodzą przez framugę. Może dlatego,ze okna są antywłamaniowe?



pchelek - 01-06-2004 12:33
I w fugi bardzo źle i w poroterm raczej źle.
W ościeżu powinny być wstawione cegły lite na mocowanie okien - na dole i na górze i w środku wysokości.
Nie można mocować w fugi bo to nie trzyma.
Ostatecznie można w poroterm - ale są potrzebne specjalne kołki - takie co przy skręcaniu nie rozsadzają ścianek cegły. Np motylkowe - koszulka się rozgina w środku cegły w otworze.



mieczotronix - 01-06-2004 14:02
No to u mnie jar-eko w Porothermie zamontował na zwykłe kołki i twierdzi, że będzie dobrze.
Faktycznie w większości przypadków nic nie pękało - patrz foto. Piszę "w większości", bo chyba w dwóch miejscach pustak po wkręceniu wkrętu do kołka pękł, jednak kołek się trzymał.



dareks - 01-06-2004 18:18
popatrz tutaj: www.marcopol.com.pl dyble ościeżnicowe 150-820D



jareko - 01-06-2004 20:56

Wiec moi drodzy forumowicze (ladny wstep - zaczalem od wiec a nie nalezy tego czynic ;) i takst jakby z ambony ;) ) by rozwiac watpliwosci
W tamtym tekscie kierownik budowy mial calkowicie razje - sadzac po opisie zastosowane zostaly kolki do tzw. szybkiego montazu i realnie one poza zamocowaniem w betonem trzymac kotew nigdy nie beda
Panie Krzysztofie - niech Pan zwroci uwage na dwa, rozne rodzaje kolkow zastosowanych u Pana w domu - w nadprozach kolki do szybkiego montazu (jak ich zbraklo - te same kolki co w porotermie) zas w porotermie (jak i kazdej innej szczelinowce) zastosowane zostaly kolki do takiego montazu przewidziane (symbolu handlowego nie pamietam).Maja zupelnie inny ksztalt, zaczynaja rozpierac jak juz 1/4 sruby jest wkrecone i rozchylaja sie po pelnym wkreceniu tak ze moga trzymac mocno w szczelinie dochodzacej do 20-25mm. Najprosciej sprawdzic jak kolek trzyma probujac go wyjac - kolki szybkiego montazu wychodza jak dzieci - jakby byly w masle a nie w scianie )oczywiscie w szczelinowkach).
I jeszcze jedna uwaga - czesto kotwy mocowane sa tylko jednym wkretem - wbrew pozorom liczba otworow w kotwie nie oznacza koniecznosci zapelnienia ich kolkami ;). W 99% montazy wystarczy jeden kolek na kotwe. Podobnie z mocowaniem kotew do profila - wlasciwie dopiero przy oknach ciezkich (np. antywlamaniowych) i przy innej konstrukcji sciany (np. sciana warstwowa - jak u mieczotronixa) polaczenie tych dwu wypadkow wymusza mocowanie kotew do profila. (Swoja droga czy jakikolwiek montazysta wie o tym??? ;) )



jareko - 01-06-2004 21:06

popatrz tutaj: www.marcopol.com.pl dyble ościeżnicowe 150-820D Wybacz - ale cos nie tak - ten dybel z uwagi na koszt i nie tylko nie za bardzo sie nadaje do montazu kotew, poza tym rozsadza poroterm w trakcie rozprezania. Znajduje zastosowanie przy mocowaniu np. fasad i to tez tylko w wylewkach betonowych !!!
predzej do mocowania kotew w porotermie jak i innych ceglach (pustakach)szcelinowaych stosuje sie 160/830 z odpowiednim wkretem
Sa jeszcze specjalnu kolki do porotermu (np. firmy TROX) - ale takze z uwagi na ich koszt nie znajdujace zastosowania
Podany symbol kolka ukazuje rozwiazanie dosc tanie i wystarczajace do montazu nawet bardzo ciezkich okien.
Nalezy tez pamietac ze podstawowe obciazenia jakie przenosza kolki sa na ich scinanie a nie wyrywanie



Uller - 01-06-2004 21:06


(...) kolki szybkiego montazu wychodza jak dzieci - jakby byly w masle a nie w scianie )oczywiscie w szczelinowkach) (...).
To zbyt duże to uogólnienie. U mnie 90% kołków szybkiego montażu jest nie do wyrwania z MAX’ów. Są to długie kołki, mocowane pod kątem. Sam sobie robiłem i testowałem. Oczywiście w szczególnych wypadkach, gdzie kołek nie trzymał zamieniałem go na kołki do porothermu.



jareko - 01-06-2004 21:22

I w fugi bardzo źle i w poroterm raczej źle.
W ościeżu powinny być wstawione cegły lite na mocowanie okien - na dole i na górze i w środku wysokości.
Nie można mocować w fugi bo to nie trzyma.
Ostatecznie można w poroterm - ale są potrzebne specjalne kołki - takie co przy skręcaniu nie rozsadzają ścianek cegły. Np motylkowe - koszulka się rozgina w środku cegły w otworze.
Jejku - Pchelek - zapomnij o idealistycznej wizji naszego i nie tylko naszego budownictwa ;)
wybacz ze zlosliwy czasem jestem :) i tak Cie lubie :) :) :) najlepszy doradco - co faktem jest nie podwazalnym :) :) :)
jak napisalem - w szczelinowkach wszystko mocno zamontowac mozna - kwestia odpowiedniego kolka i tyle
a swoja droga - patent na fuge to totalne nieporozumienie - tam zaprawa jest cementowo wapienna o wiele slabsza od cegly i kolek (wielokrotnie nawet dobrze zamontowany) wraz z piaskiem wychodzi ;)
I jeszcze jdeno bo takie slowo tu padlo ze piana trzyma - PIANA NIE JEST ELEMENTEM MONTAZOWYM !!! mimo ze na opakowaniu jest "piana montazowa". Do okien sie nie nadaja jako element mocujacy!!!



jareko - 01-06-2004 21:27


(...) kolki szybkiego montazu wychodza jak dzieci - jakby byly w masle a nie w scianie )oczywiscie w szczelinowkach) (...).
To zbyt duże to uogólnienie. U mnie 90% kołków szybkiego montażu jest nie do wyrwania z MAX’ów. Są to długie kołki, mocowane pod kątem. Sam sobie robiłem i testowałem. Oczywiście w szczególnych wypadkach, gdzie kołek nie trzymał zamieniałem go na kołki do porothermu. wiec juz jakby sam sobie odpowiedziales - dlaczego wiekszosc trzyma - sam sobie montowales i wiedzac czym grozi kolek do szybkiego montazu z gruntu otwor pod katem wierciles i jak sam przyznajesz musiales jednak kilka wymienic. Ale mimo wszystko kolki do szybkiego montazu nie nadaja sie do szczelinowek



mieczotronix - 01-06-2004 22:11
o kurcze, ten jar-eko to jednak nie w ciemię bity!



jareko - 01-06-2004 22:29

o kurcze, ten jar-eko to jednak nie w ciemię bity! Dzieki......zawsze do uslug :) :) :)
klamki juz sa prawie wszystkie - brak 2 szt do okien i wciaz tej do przesuwki - naprawde przepraszam Panie Krzysztofie - nie jest to zalezne ode mnie - cos tam sie chrzani w Reichu :( - przyslali o dwie za malo - co ciekawe - nikt ostatnio starego zlota z kluczykiem poza panem nie zamawia w kraju



mieczotronix - 01-06-2004 22:47
dobra, dobra, dziękuję za informacje - ale niech Pan takie rzeczy mi pisze na priva - co to kogo na forum obchodzi...



jareko - 01-06-2004 22:52

dobra, dobra, dziękuję za informacje - ale niech Pan takie rzeczy mi pisze na priva - co to kogo na forum obchodzi... ok - zgodnie z zyczeniem
dobranoc :) :) :)



Jankes - 01-06-2004 23:15
Pozwole sobie dorzucic tutaj cos z mojego doswiadczenia . Wedle mojego kierownika budowy i okazalo sie , ze nie tylko, do ceramiki poryzowanej nadaje sie tylko jeden rodzaj kolkow. Byc moze to kryptoreklama, ale co tam, podziele sie. U mnie zastosowane do montazu okien zostaly kolki firmy HILTI typ HRD. Niestety maja dwie wady. Robia je tylko w jednym rozmiarze. 10 mm srednicy i 100 mm dlugosci i kosztuja 1,60 PLN za sztuke. Kolek ma to do siebie, ze rozpreza sie obwodowo, tzn na wszystkie strony i dodatkow koncowka rozgalezia na cztery strony. Zamontowali ich u mnie chyba z 70. Ale np na okna tarasowe, to szlo po 5 kotew z kazdej strony. Nic nie peklo, a kolek trzyma sie w scianie jak przyspawany. Spotkalem sie tez z mniejszymi koleczkami Fischera, ale tez nie byly tanie te mialy srednice 6 czy 8 mm i tez cena byla ok 1 pln za sztuke.
Powodzenia
Jankes



jareko - 02-06-2004 08:12

Pozwole sobie dorzucic tutaj cos z mojego doswiadczenia .... miedzy innymi dlatego inni stosuja najtansze rozwiazania - czyli szybki montaz a ze wylezie......
Wlasnie wspominalem o tym wczesniej - mozna wszystko zamontowac prawidlowo pod warunkiem stosowania odpowiednich technik.
Najsmiesznejsze w tym wszystkim jest tez to ze bardzo dobrze - by nie powiedziec idealnie trzymaja kotwy najprostrze kolki (80/80 lub wiecej) z wkrecana sruba (tylko ze inna srube trzeba zastosowac)
pozdrawiam :)



pchelek - 02-06-2004 08:37
jareko - twoje kołki co się rozprężają w dużych szczelinach są dobre [i które stosujesz]. Właśnie takie kołki miałem na myśli pisząc kołki "motylkowe". Wywołałem trochę zamieszania. A jareko ma rację kołki pracują na ścinanie a nie na wyrywanie. Sztuka w tym by tak je osadzić by nie popękały ścianki cegły szczelinowej. Chociaż bawet jak jeden pęknie to nie jest to tragedia. Teoretycznie może być dybel a nawet zwykły długi wkręt. To nic z montażem na zwyczajne gwoździe wbijane w poroterm - przez ramę. Tanio i szybko - wystarczy solidny młot i osiłek do machania tym młote. Można też tylko na pianę montażową - jeszcze taniej i bez osiłka z młotem. Niestety taki montaż propagują jej producenci, nawet w Niemczech. Zgroza.



jareko - 02-06-2004 11:47

.... A jareko ma rację kołki pracują na ścinanie a nie na wyrywanie. Sztuka w tym by tak je osadzić by nie popękały ścianki cegły szczelinowej. Chociaż bawet jak jeden pęknie to nie jest to tragedia. .... No coz - w koncu po to mnie tu sciagnales Pchelku :) :) :) stad czasem racje mam ;) ale i tak wiedzy Twej nie dorownam :(
czy mail dostales? i co z montazem po 16 czerwca? termin dobry?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl