ďťż
Chrońcie się przed intruzami! Solidny parkan to podstawa ;))




_ZBYCH_ - 31-08-2003 15:56
Chrońcie się przed intruzami! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

http://www.zbychdom.republika.pl/pliki/Parkan.jpg





mieczotronix - 31-08-2003 17:37
ja daję jeszcze zasieki z drutu kolczasetgo pod napięciem, na rogach wieże strzelnicze z reflektorami no i patrole z psami



skorpionka - 31-08-2003 18:01
Zapomnieliscie o fosie. :lol:



mieczotronix - 31-08-2003 19:26
no tak...
najlepsza byłaby z kwasem solnym
...albo ze skorpionami





Doki - 31-08-2003 20:35
Ten parkan powinien byc troche szerszy, a na nim warstwa tluczonego szkla.



pik33 - 31-08-2003 21:30
Zbychu - co to jest??? Nie mów że to wokół twego domu...



Shadock - 31-08-2003 23:06
He he he i niezgodnie z prawem budowlanym... :P



pirat - 01-09-2003 12:40
Po mojemu to fragment ogrodzenia gdzie ZBYCH trzyma swoje małe pieski ...które nie gryza a połykają w całości :-)



kasiek - 02-09-2003 14:41
Fajne, przy odrobinie wyobraźni można uznać, że podobne do jaskółek siedzących na drucie...



Wowka - 02-09-2003 14:44
A naszej budowy pilnuje teściowa - jak dotąd nic nie zginęło... :wink:



tom soyer - 02-09-2003 14:50
a ja bede mial pod napieciem (instalacja juz przygotowana, sprawdzone u ojca na dzialce) - wychodzi o wiele taniej i pewniej tylko od czasu do czasu trzeba pozbierac koty pod plotem. niestety jeszcze zadnego zlodzieja nie zabilo.



- 02-09-2003 14:55

a ja bede mial pod napieciem (instalacja juz przygotowana, sprawdzone u ojca na dzialce) - wychodzi o wiele taniej i pewniej tylko od czasu do czasu trzeba pozbierac koty pod plotem. niestety jeszcze zadnego zlodzieja nie zabilo.
I módl się by tak było nadal.
Żart z kotami wybitnie niesmaczny



tom soyer - 02-09-2003 15:23

a ja bede mial pod napieciem (instalacja juz przygotowana, sprawdzone u ojca na dzialce) - wychodzi o wiele taniej i pewniej tylko od czasu do czasu trzeba pozbierac koty pod plotem. niestety jeszcze zadnego zlodzieja nie zabilo. I módl się by tak było nadal.
Żart z kotami wybitnie niesmaczny to nie zart tylko "koszt" :-? "bezpiecznego budynku".
Rzeczywistosc jest ze wszech miar niesmaczna. Jesli mieszkasz blisko Poznania mozesz sie przejechac na strzzony parking nowych samochodow VW. Analogie do obozu burzy jedynie kilkumetrowa fosa. Tak nas postrzegaja inni - tym razem "oboz" mam nadzieje sluzy jedynie ochronie tego co w srodku. Tak nas postrzegaja i takim krajem niestety jestesmy: lapowkarze i zlodzieje. I nie wiem czy cos zmienia najwymyslniejsze ogrodzenia. W niemczech ogrodzenia to starta pieniedzy a u nas koszt ogrodzenia to czasami polowa kosztow domu.

MOdle sie zeby nie bylo tak nadal ...



_ZBYCH_ - 02-09-2003 21:05

Zbychu - co to jest??? Nie mów że to wokół twego domu... :lol: :lol: :lol:
Nie, to nie jest parkan wokół mojego domu, tylko parkan wokół pewnej hurtowni, a której robiłem analizę zagrożeń.



_ZBYCH_ - 02-09-2003 21:06

He he he i niezgodnie z prawem budowlanym... :P Dlaczego niezgodne z prawem budowlanym?

Prawo nie ochroni mienia :cry:



_ZBYCH_ - 02-09-2003 21:08

a ja bede mial pod napieciem (instalacja juz przygotowana, sprawdzone u ojca na dzialce) - wychodzi o wiele taniej i pewniej tylko od czasu do czasu trzeba pozbierac koty pod plotem. niestety jeszcze zadnego zlodzieja nie zabilo. DRASTYCZNE!!!

...ale może skuteczne :lol:



_ZBYCH_ - 02-09-2003 21:10

a ja bede mial pod napieciem (instalacja juz przygotowana, sprawdzone u ojca na dzialce) - wychodzi o wiele taniej i pewniej tylko od czasu do czasu trzeba pozbierac koty pod plotem. niestety jeszcze zadnego zlodzieja nie zabilo. DRASTYCZNE!!!

...ale może skuteczne :lol:



Shadock - 02-09-2003 23:07
§ 41. 1. Ogrodzenie nie może stwarzać zagrożenia dla bezpieczeństwa ludzi i zwierząt. :wink:



- 02-09-2003 23:46
a ja tam wole... tego no wiecie....
no jak mu tam było??

a obcy chyba był ósmym pasażerem. (jesli by miec takiego wytresowanego to i by nawet płotka nie trza było robic)

pozdr



Dot - 19-10-2003 14:28
A ja takie ogrodzenia widziałam na co drugiej posesji... w Peru. Szczególnie w Limie. I wszystkie pomysły z początku wątku: tłuczone szkło, specjalne oświetlenie parkanu halogenami, kaktusy posadzone na ogrodzeniu, druty kolczaste, takie kute kolczatki jak na zdjęciu... Nie wiem, czy coś było pod napięciem :) Najwyraźniej jakość ogrodzenia odzwierciedla subiektywne poczucie bezpieczeństwa obywateli. A przepisu o bezpieczeństwie ludzi i zwierząt swoją drogą nie rozumiem. Jeśli ktoś chce przejść przez mój płot, to przecież na własne ryzyko i dlaczego nie mam prawa postawić sobie płotu, przez który nie da się przejść bez uszczerbku na zdrowiu?? Gości zapraszam furtką, a reszty nie zapraszałam... Okolicznych psów i kotów również nie zapraszałam i nie zamierzam troszczyć się o ich dobrostan...

Dot



_ZBYCH_ - 19-10-2003 14:45

§ 41. 1. Ogrodzenie nie może stwarzać zagrożenia dla bezpieczeństwa ludzi i zwierząt. :wink: Ale prezentowane ogrodzenie nie stwarza zagrożenia. Kolczatka znajduje się na takiej wysokości, że nie ma do niej dostepu z ziemi. Jak ktoś świadomie tam wchodzi i się okaleczy, to jego sprawa.

Ja czekam, jak ktoś zaskarży mnie za ogrodzenie pod napięciem :lol: .



Bard13 - 20-10-2003 10:13

§ 41. 1. Ogrodzenie nie może stwarzać zagrożenia dla bezpieczeństwa ludzi i zwierząt. :wink: Ale prezentowane ogrodzenie nie stwarza zagrożenia. Kolczatka znajduje się na takiej wysokości, że nie ma do niej dostepu z ziemi. Jak ktoś świadomie tam wchodzi i się okaleczy, to jego sprawa.

Ja czekam, jak ktoś zaskarży mnie za ogrodzenie pod napięciem :lol: . Szybciej niż myślisz. Polskie prawo szybciej karze uczciwych, bo w dobrej wierze idą na wspólpracę i są idealnym "klientem" dla prokuratora, który rozliczany jes ze szczęśliwie zakończonych spraw. Niestety, rządzi w wymiarze sprawiedliwości statystyka, więc jak zawsze wolą się czepiać właściciela posesji, który poszczuł złodzieja psem, za stwarzanie zagrożenia, tudziesz umyślne spowodowanie obrażeń dupy włmywacza, a nie włamywacza, którego nie skarzą, bo nic nie ukradł, a wejście na cudzą posesje jest może naruszeniem prywatności, ale o małej szkodliwości czynu. Złodziej powie, że mu 10 zł z wiatrem wleciało i go puszczają, bo szedł po swoją własność, a ty się tłumaczysz za Burka.



_ZBYCH_ - 20-10-2003 12:01
Poczekam :lol:

Ogrodzenie elektryczne jest bezpieczne dla życia i zdrowia :lol:
Podłączone do specjalnego generatora wysokiego napięcia (klika kilovoltów, ale o małym prądzie).
Krzywdy nie zrobi, a złodziej się zastanowi (ale mi się rymnęło :wink: ).



krzyss - 20-10-2003 12:31
A zaminowanie ? :lol:



ryby - 20-10-2003 16:30
Zaminowanie jak najbardziej! Z widoczną tablicą "DZIAŁKA UZBROJONA".



- 20-10-2003 16:54
Na szumowiny może i to poradzi, na złodzieja który zrobił wywiad nie. Przyjedzie ze składaną drabiną i przeskoczy ogrodzenie. Drugą przystawi sobie jako droge odwrotu i po krzyku. Nie mniej sam zrobiłem sobie trudne do sfosowania ogrodzenie. Kosztowało majątek. Jestem jednak zadowolony. Ostatnio podjechał jakiś dobrze zbudowany nie potrafiący się wysłowić łysogłowy osobnik i cieszyłem się z tego, że wrazie czego zanim on zdąży sforsowac ogrodzenie to ja zdążę po giwerę.



nurni - 20-10-2003 16:59
A ja "gupi" myślałem o zwykłej siatce. :-?
Jadę zaraz do Demobilu bo mam jednostkę niedaleko :lol:

Te miny to niegłupi pomysł - koniecznie przeciwpiechotne, wyskakujące :oops:



_ZBYCH_ - 20-10-2003 21:59

Na szumowiny może i to poradzi, na złodzieja który zrobił wywiad nie. Przyjedzie ze składaną drabiną i przeskoczy ogrodzenie. Drugą przystawi sobie jako droge odwrotu i po krzyku. Mając na uwadze, że parkan ma jakieś 4 m, to raczej będzie ciężko :lol:



Wowka - 15-01-2004 12:47
Odświeżając temat - do powyższych wypowiedzi (żartobliwych i nie tylko) dodam informacje z dzisiejszego serwisu Onet

Kraj
PAP, MFi /2004-01-15 11:12:00

Zabił złodzieja, staje przed sądem


Przed łódzkim sądem rozpoczął się proces Józefa Banasiaka oskarżonego o śmiertelne zranienie włamywacza, który wtargnął z nożem na teren jego posesji.

To już trzeci proces w sprawie, która kilka lat temu wywołała dyskusje na temat obrony koniecznej. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.

Sprawa toczy się 6 lat. Była już dwukrotnie rozpoznawana przez sąd pierwszej instancji i Sąd Apelacyjny. Uznały one, że oskarżony przekroczył granice obrony koniecznej. Obrońca wniósł kasację wyroku do Sądu Najwyższego. Ten, wskazując liczne błędy, uwzględnił kasację i skierował sprawę do ponownego rozpoznania przez Sąd Apelacyjny w Łodzi. SA w maju ub.r. uchylił wyrok skazujący Banasiaka na karę roku i czterech miesięcy więzienia i skierował sprawę do ponownego rozpoznania przez sąd pierwszej instancji.

54-letniego obecnie łodzianina oskarżono o to, że w grudniu 1997 roku, "działając z zamiarem umyślnym popełnienia zabójstwa", obezwładnił włamywacza, który wtargnął na teren jego posesji - prawdopodobnie w celu wycięcia choinki. Według prokuratury, oskarżony odebrał złodziejowi nóż i gdy napastnik już się oddalał, kilka razy go ranił. Jeden z ciosów - w pośladek - okazał się śmiertelny. Banasiak po zdarzeniu trafił do aresztu, w którym spędził dziewięć miesięcy.




_ZBYCH_ - 15-01-2004 19:31
Dajcie już spokój z tymi paragrafami. Czym ten pokazany na zdjęciu parkan (poza brzydotą) różni się od ładnego, kutego ogrodzenia z ostrymi, ozdobnymi grotami na końcach? I na jednym, i na drugim złodziej może sobie krzywdę zrobić i co, może nie mogę sobie zrobić kutego parkanu, bo jeszcze jakiś intruz się na niego nadzieje?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl